Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   "Dobre" drogie drogi

"Dobre" drogie drogi

Data: 2011-03-09 19:04:46
Autor: J.F.
"Dobre" drogie drogi
On Wed, 09 Mar 2011 15:10:08 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Ĺťycie, Ĺźycie:
"Pęknięcia jezdni, nierówna nawierzchnia, błędy w oznakowaniu i wytarte
pasy ruchu – tak wygląda najdroższa trasa w Polsce niespełna dwa
miesiące po otwarciu."
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html

Spokojnie - dobrze ze w dwa miesiace, wykonawca poprawi.

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

J.

Data: 2011-03-09 19:23:42
Autor: venioo
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 19:04, J.F. pisze:
On Wed, 09 Mar 2011 15:10:08 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Ĺťycie, Ĺźycie:
"Pęknięcia jezdni, nierówna nawierzchnia, błędy w oznakowaniu i wytarte
pasy ruchu – tak wygląda najdroższa trasa w Polsce niespełna dwa
miesiące po otwarciu."
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html

Spokojnie - dobrze ze w dwa miesiace, wykonawca poprawi.

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.


Nadzor? A co to takiego?

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Data: 2011-03-09 19:33:34
Autor: J.F.
"Dobre" drogie drogi
On Wed, 09 Mar 2011 19:23:42 +0100,  venioo wrote:
W dniu 2011-03-09 19:04, J.F. pisze:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html
Spokojnie - dobrze ze w dwa miesiace, wykonawca poprawi.
Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Nadzor? A co to takiego?

Cos takiego co sie sprawuje za duze pieniadze, jak sie wygra przetarg
:-)

J.

Data: 2011-03-09 19:50:21
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 19:04, J.F. pisze:
On Wed, 09 Mar 2011 15:10:08 +0100,  Krzysiek Kielczewski wrote:
Ĺťycie, Ĺźycie:
"Pęknięcia jezdni, nierówna nawierzchnia, błędy w oznakowaniu i wytarte
pasy ruchu – tak wygląda najdroższa trasa w Polsce niespełna dwa
miesiące po otwarciu."
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html

Spokojnie - dobrze ze w dwa miesiace, wykonawca poprawi.

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Data: 2011-03-09 20:09:02
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-09, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
umowne.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-03-09 20:28:03
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:

Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
umowne.

Pewnie, niech stoi kolejny rok nieużywana, albo i kilka jak dojdzie do procesu sądowego.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-09 20:46:03
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-03-09, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
umowne.

Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Data: 2011-03-09 21:08:35
Autor: CeSaR
"Dobre" drogie drogi
Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Jasne. A niedługo będziemy się cieszyć że jakakolwiek droga w ogóle jest.

C

Data: 2011-03-09 21:18:13
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 21:08, CeSaR pisze:

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
Jasne. A niedługo będziemy się cieszyć że jakakolwiek droga w ogóle jest.

LOL - dopiero co media brzęczały że gotowa, a stoi zamknięta. Teraz źle że otworzyli, ale będą poprawki. Ot nasza narodowa pamięć.
Proponuję jednak częściej korzystać z mózgu niż telewizora.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-10 07:55:51
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 21:18, DoQ pisze:
W dniu 2011-03-09 21:08, CeSaR pisze:

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
Jasne. A niedługo będziemy się cieszyć że jakakolwiek droga w ogóle jest.

LOL - dopiero co media brzęczały że gotowa, a stoi zamknięta. Teraz źle
że otworzyli, ale będą poprawki. Ot nasza narodowa pamięć.

Że przypomnę narzekania, że jeszcze nie otwarta np.:
http://groups.google.com/group/pl.regionalne.warszawa/browse_thread/thread/60fa7153623a3852/40afa7b9a09f7d31?hl=pl&q=S8+nadal+nieczynna+-+TVN+glupieje#40afa7b9a09f7d31

http://tinyurl.com/6k6ntea

Proponuję jednak częściej korzystać z mózgu niż telewizora.

E tam - łatwiej tworzyć TWA i narzekać na urzędników, wsadzać
ich do paki i robić dużo krzyku.

Z całą pewnością zadziała :P

Data: 2011-03-10 18:33:31
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 07:55, Artur Maśląg pisze:

Proponuję jednak częściej korzystać z mózgu niż telewizora.
E tam - łatwiej tworzyć TWA i narzekać na urzędników, wsadzać
ich do paki i robić dużo krzyku.
Z całą pewnością zadziała :P

Taka natura ludzka. Siedzę z dala, ale wiem "najlepiej" i zrobiłbym inaczej.


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-10 18:50:50
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 18:33, DoQ pisze:
W dniu 2011-03-10 07:55, Artur Maśląg pisze:

Proponuję jednak częściej korzystać z mózgu niż telewizora.
E tam - łatwiej tworzyć TWA i narzekać na urzędników, wsadzać
ich do paki i robić dużo krzyku.
Z całą pewnością zadziała :P

Taka natura ludzka. Siedzę z dala, ale wiem "najlepiej" i zrobiłbym
inaczej.

Niezupełnie się zgadzam ze stwierdzeniem 'natura ludzka' ;)
Już bardziej mentalność części populacji, uzależniona od wielu
czynników.

BTW - coś tam ostatnio czytałem, ze urzędnicy mają ponosić konsekwencje
swych decyzji. Czy przewidziano również konsekwencje braku podjęcia
decyzji? Jeżeli nie, to pomysł trochę chybiony, ponieważ doprowadzi do
tego co przerabialiśmy jakiś czas temu w DC...

Data: 2011-03-10 18:57:33
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 18:50, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-03-10 18:33, DoQ pisze:

Taka natura ludzka. Siedzę z dala, ale wiem "najlepiej" i zrobiłbym
inaczej.
Niezupełnie się zgadzam ze stwierdzeniem 'natura ludzka' ;)
Już bardziej mentalność części populacji, uzależniona od wielu
czynników.

Wiesz, widzę co się dzieje u mnie w pracy. Jest mnóstwo "mądrzejszych" ale jak ich posadzisz na swoim miejscu to nagle okazuje się że d...zbita i "ja nie wie".

BTW - coś tam ostatnio czytałem, ze urzędnicy mają ponosić konsekwencje
swych decyzji. Czy przewidziano również konsekwencje braku podjęcia
decyzji? Jeżeli nie, to pomysł trochę chybiony, ponieważ doprowadzi do
tego co przerabialiśmy jakiś czas temu w DC...

Konsekwencje powinien ponosić ten, który podjął decyzję. Szeregowy urzędnik generalnie nie ma za dużego pola manewru. W prywatnym sektorze, za czyny odpowiada "prezes jednostki".


Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-10 19:05:24
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 18:57, DoQ pisze:
(...)
Wiesz, widzę co się dzieje u mnie w pracy. Jest mnóstwo "mądrzejszych"
ale jak ich posadzisz na swoim miejscu to nagle okazuje się że d...zbita
i "ja nie wie".

Jakoś mnie ie zaskoczyłeś :(

BTW - coś tam ostatnio czytałem, ze urzędnicy mają ponosić konsekwencje
swych decyzji. Czy przewidziano również konsekwencje braku podjęcia
decyzji? Jeżeli nie, to pomysł trochę chybiony, ponieważ doprowadzi do
tego co przerabialiśmy jakiś czas temu w DC...

Konsekwencje powinien ponosić ten, który podjął decyzję.

Nie zgadzam się - gdyby tak było i miało być, to bezpiecznie by było
właśnie nie podejmować żadnych decyzji. Niestety nie podjęcie decyzji
może być w skutkach jeszcze groźniejsze niż podjecie błędnej. Nie
pamiętasz zastoju inwestycyjnego w DC? To było całkiem niedawno...

Szeregowy
urzędnik generalnie nie ma za dużego pola manewru. W prywatnym sektorze,
za czyny odpowiada "prezes jednostki".

Nie pisałem o szeregowych urzędnikach/pracownikach - oni jak sam
zauważyłeś nie mają zbyt dużego pola manewru...

Data: 2011-03-10 19:38:31
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 19:05, Artur Maśląg pisze:

Konsekwencje powinien ponosić ten, który podjął decyzję.
Nie zgadzam się - gdyby tak było i miało być, to bezpiecznie by było
właśnie nie podejmować żadnych decyzji. Niestety nie podjęcie decyzji
może być w skutkach jeszcze groźniejsze niż podjecie błędnej. Nie
pamiętasz zastoju inwestycyjnego w DC? To było całkiem niedawno...

Dlatego ten kto podejmuje strategiczne decyzje, powinien zarabiać na tak dużo, żeby móc podjąć ryzyko.



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-12 19:13:52
Autor: CeSaR
"Dobre" drogie drogi
LOL - dopiero co media brzęczały że gotowa, a stoi zamknięta. Teraz źle że otworzyli, ale będą poprawki. Ot nasza narodowa pamięć.
Proponuję jednak częściej korzystać z mózgu niż telewizora.

Czyli zaakceptujesz bez mrugnięcia okiem swoją własną chałupkę, nówka sztukę za 2 worki kasy, w której zaraz po twoim wprowadzeniu się majster będzie robił lekkie poprawki w salonie, kuchni i paru innych pomieszczeniach? W końcu czekałeś na nią tak długo...
Albo fajny samochód, prosto z salonu, motor jak marzenie, pełne wyposazenie, ale do lekkich poprawek lakierniczych..

C

Data: 2011-03-13 22:50:09
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-12 19:13, CeSaR pisze:

Czyli zaakceptujesz bez mrugnięcia okiem swoją własną chałupkę, nówka sztukę
za 2 worki kasy, w której zaraz po twoim wprowadzeniu się majster będzie
robił lekkie poprawki w salonie, kuchni i paru innych pomieszczeniach? W
końcu czekałeś na nią tak długo...

Przyjmij do wiadomości że prywatna własność to nie droga publiczna. Możesz tamtędy jeździć dopiero jak Fakt ogłosi wykonanie poprawek, a innym pozwól korzystać z tej drogi już teraz OK?



Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-14 10:43:52
Autor: CeSaR
"Dobre" drogie drogi
Przyjmij do wiadomości że prywatna własność to nie droga publiczna. Możesz tamtędy jeździć dopiero jak Fakt ogłosi wykonanie poprawek, a innym pozwól korzystać z tej drogi już teraz OK?

Tak jest psze pana!!!
Czyli domku za swoje pieniądze nie odpuścisz a drogę za swoje plus innych już tak?
OK :-)

C

Data: 2011-03-14 18:05:43
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-14 10:43, CeSaR pisze:

Tak jest psze pana!!!
Czyli domku za swoje pieniądze nie odpuścisz a drogę za swoje plus innych
już tak?
OK :-)

Wskażesz posta w którym napisałem że trzeba odpuścić? Bo mam wrażenie że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja najmocniejsza stroną.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-14 18:33:27
Autor: CeSaR
"Dobre" drogie drogi
Wskażesz posta w którym napisałem że trzeba odpuścić? Bo mam wrażenie że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja najmocniejsza stroną.

Choćby mój, do którego po raz pierwszy się odniosłeś. Zaczyna się od LOL...
Ale już odpuść komentarz. Ja mam swoje zdanie, Ty masz swoje, jest OK.

C

Data: 2011-03-14 19:21:35
Autor: DoQ
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-14 18:33, CeSaR pisze:
Wskażesz posta w którym napisałem że trzeba odpuścić? Bo mam wrażenie że
czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja najmocniejsza stroną.
Choćby mój, do którego po raz pierwszy się odniosłeś. Zaczyna się od LOL...
Ale już odpuść komentarz. Ja mam swoje zdanie, Ty masz swoje, jest OK.

Jeśli wg. Ciebie LOL = "odpuścić poprawki S8", to nie mam więcej pytań.

Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
  DoQ -- [ES9J4]-- mail: pawel.doq@gmail.com

Data: 2011-03-09 23:29:52
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-09, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.

No jest gwarancja. Gwarancja jest od złatwienia wad, które wyjdą na jaw
w okresie gwarancyjnym! Jak kupisz samochód w salonie to odbierzesz go
bez silnika czy kół? Bez działającego podgrzewania lusterek? To ma być,
ma być sprawne i działające *od razu*.

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-03-10 08:01:03
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-09 23:29, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-03-09, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:

Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.

No jest gwarancja. Gwarancja jest od złatwienia wad, które wyjdą na jaw
w okresie gwarancyjnym! Jak kupisz samochód w salonie to odbierzesz go
bez silnika czy kół? Bez działającego podgrzewania lusterek? To ma być,
ma być sprawne i działające *od razu*.

To jest droga, a nie samochód. Idź kup inną u konkurencji, oczywiście
z ta samą częścią DC. Może być bez tych ogrzewanych lusterek.

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!

Najwyraźniej się nie rozumiemy, ale wcale mnie to nie dziwi.

Data: 2011-03-10 09:32:13
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-10, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

To jest droga, a nie samochód. Idź kup inną u konkurencji, oczywiście
z ta samą częścią DC. Może być bez tych ogrzewanych lusterek.

Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
nacisk na jakość...

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!

Najwyraźniej się nie rozumiemy, ale wcale mnie to nie dziwi.

Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-03-10 10:18:24
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 09:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-03-10, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:

To jest droga, a nie samochód. Idź kup inną u konkurencji, oczywiście
z ta samą częścią DC. Może być bez tych ogrzewanych lusterek.

Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
nacisk na jakość...

Kurcze, czemu się nie zatrudniłeś w tamtejszym nadzorze? Albo w jakiejś
komisji? Ewentualnie w zarządzie której ze spółek wykonujących prace
przy budowie tej trasy? Przecież to tak prosto powiedzieć, że bubel itd.

To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Jechałeś tą drogą? Nierówna nawierzchnia to nie jest drobiazg!

Najwyraźniej się nie rozumiemy, ale wcale mnie to nie dziwi.

Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.

Data: 2011-03-10 11:44:21
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-10, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Płać za buble, przy następnych przetargach z pewnością położą większy
nacisk na jakość...

Kurcze, czemu się nie zatrudniłeś w tamtejszym nadzorze? Albo w jakiejś
komisji? Ewentualnie w zarządzie której ze spółek wykonujących prace
przy budowie tej trasy? Przecież to tak prosto powiedzieć, że bubel itd.

Żeby odkryć nierówną nawierzchnię naprawdę wystarczy się tam raz
przejechać z dozwoloną prędkością.

Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.

Oczywiście możesz się nabijać. Jak również możesz sugerować, że widząc
nierówną nawierzchnię należy się spodziewać chociażby prawidłowo wykonanych
wszystkich izolacji i odwodnień. Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-03-10 14:12:35
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 11:44, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-03-10, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:
(...)
Żeby odkryć nierówną nawierzchnię naprawdę wystarczy się tam raz
przejechać z dozwoloną prędkością.

A co tutaj trzeba odkrywać? Przecież między innymi z tej przyczyny
odbiór był warunkowy - pisałem o tym wcześniej.

Poczekaj z dziesięć lat. Obym był złym prorokiem, ale pewnie wtedy
wyjdzie, że nierówności tej drogi to tylko wierzchołek.

No tak, teraz jeszcze w proroka będziesz się bawił...
Dobrze, to ja poproszę o 6 na najbliższe losowanie lotto.

Oczywiście możesz się nabijać.

Skoro bawisz się w proroka - mogę też spróbować poszukać na Allegro
szklanej kuli. Skuteczność pewnie podobna.

Jak również możesz sugerować, że widząc
nierówną nawierzchnię należy się spodziewać chociażby prawidłowo wykonanych
wszystkich izolacji i odwodnień.

Ty jesteś autorem takich sugestii więc sam sobie na tak postawione
pytanie odpowiodaj.

Data: 2011-03-10 09:18:05
Autor: flower
"Dobre" drogie drogi
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:il8ltb$o7t$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-03-09, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>  wrote:
>
>>> Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
>>> w zlej temperaturze.
>>
>> Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
>> niska jakość warstw bitumicznych.
>
> Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
> ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
> umowne.

Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za kilometr.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-10 09:23:11
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 09:18, flower pisze:
"Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał:
W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-03-09, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>   wrote:

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież powinni
ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
umowne.

Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.

Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za kilometr.

Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
za pismakami różne 'rewelacje'.

Data: 2011-03-10 10:20:16
Autor: flower
"Dobre" drogie drogi
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:ila1pf$fqu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-10 09:18, flower pisze:
> "Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał:
>> W dniu 2011-03-09 20:09, Krzysiek Kielczewski pisze:
>>> On 2011-03-09, Artur Maśląg<futrzak@polbox.com>   wrote:
>>>
>>>>> Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie
robili
>>>>> w zlej temperaturze.
>>>>
>>>> Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
>>>> niska jakość warstw bitumicznych.
>>>
>>> Jak towar nie spełnia kryteriów to się go nie odbiera. Przecież
powinni
>>> ścigać wykonawcę do skutku równo tydzień w tydzień potrącając kary
>>> umowne.
>>
>> Tak, tak, masz rację, bazuj na sensacyjnych doniesieniach medialnych,
>> niech droga stoi zamknięta i wtedy będą kolejni narzekali, że jest
>> zrobiona, ale korzystać nie można. Jest gwarancja, jest umowa.
>> To co opisali to są drobiazgi przy tej inwestycji.
>
> Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
kilometr.

Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
za pismakami różne 'rewelacje'.

OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-10 10:30:35
Autor: Artur Maśląg
"Dobre" drogie drogi
W dniu 2011-03-10 10:20, flower pisze:
"Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał:
(...)
Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
kilometr.

Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
za pismakami różne 'rewelacje'.

OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.

Tego nie powiedziałem, ale skoro lubisz wpadać ze skrajności
w skrajność...

Data: 2011-03-10 11:02:47
Autor: flower
"Dobre" drogie drogi
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:ila5nq$1kd$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-10 10:20, flower pisze:
> "Artur Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał:
(...)
>>> Właśnie. Czepiać się że nierówno przy koszcie jedynie 200 mln za
> kilometr.
>>
>> Dobry człowieku - poczytaj może co tyle kosztowało i przestań powtarzać
>> za pismakami różne 'rewelacje'.
>
> OK. Wszystko jest w porządku. Ulicą można się pochwalić przed światem.

Tego nie powiedziałem, ale skoro lubisz wpadać ze skrajności
w skrajność...

Nie jest źle, nie jest dobrze, nie jest tragicznie, nie jest superfajosko...
No to jak jest?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Data: 2011-03-09 21:16:32
Autor: J.F.
"Dobre" drogie drogi
On Wed, 09 Mar 2011 19:50:21 +0100,  Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-03-09 19:04, J.F. pisze:
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html
Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Ale nadzor powinien byc obecny jak te nawierzchnie kladli.
Z termometrem w kieszeni.

J.

Data: 2011-03-09 23:30:57
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-09, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Przecież droga jest odebrana warunkowo - jeden z problemów to właśnie
niska jakość warstw bitumicznych.

Ale nadzor powinien byc obecny jak te nawierzchnie kladli.
Z termometrem w kieszeni.

Nie... Termometr i koperta w kieszeni to zły pomysł. Urządzenia
pomiarowe powinny być w miejscu gdzie należy dokonać pomiarów...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2011-03-09 20:06:07
Autor: Krzysiek Kielczewski
"Dobre" drogie drogi
On 2011-03-09, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

"Pęknięcia jezdni, nierówna nawierzchnia, błędy w oznakowaniu i wytarte
pasy ruchu – tak wygląda najdroższa trasa w Polsce niespełna dwa
miesiące po otwarciu."
http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/575930_Trasa-ekspresowa-S8-juz-sie-posypala.html

Spokojnie - dobrze ze w dwa miesiace, wykonawca poprawi.

Jakie dwa miesiące... nierówno było od razu.

Gorzej .. gdzie byl nadzor, jesli podejrzewaja ze nawierzchnie robili
w zlej temperaturze.

I dlaczego jeszcze jest zatrudniony (no bo przecież nie napiszę, że
pracuje)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

"Dobre" drogie drogi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona