Słuchajcie, będę wyjeżdżać ze znajomymi w góry w sierpniu i przypadło mi w tym roku zorganizowanie całego wyjazdu wraz z wyborem miejsca. No i... Ma być (niestety i wyjątkowo) stacjonarnie... No i... kompletnie nie wiem gdzie by tu się wysłać w tym roku. Nie mogę się zdecydować kompletnie co do miejsca - może Wy mi polecicie coś "fajnego"... Ważne żeby z dala od miasteczek przepełnionych koloniami i rodzinami z dziećmi... :)

--
Pozdrawiam
Maciek

Co zrobić... takie życie...

Maciej Piotr pisze:

Słuchajcie, będę wyjeżdżać ze znajomymi w góry w sierpniu i przypadło mi w tym roku zorganizowanie całego wyjazdu wraz z wyborem miejsca. No i... Ma być (niestety i wyjątkowo) stacjonarnie... No i... kompletnie nie wiem gdzie by tu się wysłać w tym roku. Nie mogę się zdecydować kompletnie co do miejsca - może Wy mi polecicie coś "fajnego"... Ważne żeby z dala od miasteczek przepełnionych koloniami i rodzinami z dziećmi... :)

Może Ustrzyki Górne w Bieszczadach?
Bardzo dobre, centralne miejsce wypadowe na Tarnicę, Połoniny...
A jak masz ochotę na naprawdę samotną wyprawę, to polecam ścieżkę przyrodniczo-historyczną w Dolinie Górnego Sanu.


--
Wald3k M.
http://www.joemonster.org/bojownik/wald3km

Wald3k M. pisze:

Maciej Piotr pisze:

Słuchajcie, będę wyjeżdżać ze znajomymi w góry w sierpniu i przypadło mi w tym roku zorganizowanie całego wyjazdu wraz z wyborem miejsca. No i... Ma być (niestety i wyjątkowo) stacjonarnie... No i... kompletnie nie wiem gdzie by tu się wysłać w tym roku. Nie mogę się zdecydować kompletnie co do miejsca - może Wy mi polecicie coś "fajnego"... Ważne żeby z dala od miasteczek przepełnionych koloniami i rodzinami z dziećmi... :)

Może Ustrzyki Górne w Bieszczadach?
Bardzo dobre, centralne miejsce wypadowe na Tarnicę, Połoniny...
A jak masz ochotę na naprawdę samotną wyprawę, to polecam ścieżkę przyrodniczo-historyczną w Dolinie Górnego Sanu.

Bieszczady są fajne, tylko, że w tym roku już w Bieszczadach byłem, więc dla mnie to średnio. Myślałem o Beskidzie Niskim lub Śląskim - jedyne dwa, w których nie byłem, tylko... no właśnie, jak tam i gdzie tam?

--
Pozdrawiam
Maciek

Co zrobić... takie życie...

Myślałem o Beskidzie Niskim lub Śląskim

Będąc w Beskidzie Niskim stacjonowałem w Wysowej - polecam.
Jest tam trochę kwater, zaplecze gastronomiczne, raczej spokojnie i bez tłumów, a i kilka ciekawych wycieczek da się stamtąd zrobić.

Beskid Śląski też mam w kolejce, z map wychodzi że dobrym miejscem wypadowym może być Wisła lub Szczyrk, ale własnych opini nie mam.


pozdrawiam

Tomek  --

Jak Beskid Śląski to zdecydowanie Wisła - lepsze zaplecze, większe
możliwości wycieczek. No chyba, że znajomi koniecznie chcą wjechać
kolejka na Skrzyczne. Ale zawsze można podjechać. Jednak w Beskidzie
Śląskim w wakacje na spokój nie licz ;-)

PZDR.



On 7 Lip, 21:51, "Tomek" <juan_rodrigezWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:

> Myślałem o Beskidzie Niskim lub Śląskim

Będąc w Beskidzie Niskim stacjonowałem w Wysowej - polecam.
Jest tam trochę kwater, zaplecze gastronomiczne, raczej spokojnie i bez tłumów,
a i kilka ciekawych wycieczek da się stamtąd zrobić.

Beskid Śląski też mam w kolejce, z map wychodzi że dobrym miejscem wypadowym
może być Wisła lub Szczyrk, ale własnych opini nie mam.

pozdrawiam

Tomek  

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

BigTyran pisze:

Jak Beskid Śląski to zdecydowanie Wisła - lepsze zaplecze, większe
możliwości wycieczek. No chyba, że znajomi koniecznie chcą wjechać
kolejka na Skrzyczne. Ale zawsze można podjechać. Jednak w Beskidzie
Śląskim w wakacje na spokój nie licz ;-)

Właśnie tego się obawiałem patrząc na mapę, że będzie tak jak, dajmy na to, w Krościenku czy innej Szczawnicy. Rozwiewasz moje wątpliwości :)

--
Pozdrawiam
Maciek

Co zrobić... takie życie...

Użytkownik "Maciej Piotr" <totnij_inforek@wp.pl> napisał w wiadomości news:h30ba2$rf1$1atlantis.news.neostrada.pl...

BigTyran pisze:

Jak Beskid Śląski to zdecydowanie Wisła - lepsze zaplecze, większe
możliwości wycieczek. No chyba, że znajomi koniecznie chcą wjechać
kolejka na Skrzyczne. Ale zawsze można podjechać. Jednak w Beskidzie
Śląskim w wakacje na spokój nie licz ;-)

Właśnie tego się obawiałem patrząc na mapę, że będzie tak jak, dajmy na to, w Krościenku czy innej Szczawnicy. Rozwiewasz moje wątpliwości :)

Nie przesadzajcie. Szczyrk jak najbardziej, tłoczny, fakt. Wisła, Ustroń to już zależy gdzie. Taka np. Wisła Malinka czy Ustroń Jaszowiec są spokojne. Tak samo Brenna Leśnica.
A z quadami to kolega poniżej mocno przesadza.

--
Pozdrawiam:
Przemek

Na spokój i totalną samotność nie masz co liczyć w Śląskim. Aczkolwiek
zastanowił bym się nad tą opcją. Oczywiście w takich miejscach jak
Skrzyczne czy Barania trzeba się liczyć z koloniami i takimi tam.
Pozostała część w miarę spokojna. A na quady czy inne crossy to już
wszędzie człowiek się natyka. Ostatnio byliśmy w Makowskim i o zgrozo!
Więcej tam tego niż widziałem ub. roku w Gorcach.

Jako miejsce na nocleg zdecydowanie Wisła.

Pozdrowienia
bd

Tomek pisze:

Beskid Śląski też mam w kolejce, z map wychodzi że dobrym miejscem wypadowym może być Wisła lub Szczyrk, ale własnych opini nie mam.

Odpuść, tak jak ja odpuściłem.  W tej chwili Beskid Śląski i część Żywieckiego to poligon dla bydlaków na quadach i crossach. Nie, to już nie sporadyczne przypadki, to są regularne rajdy całymi watahami.


--
bans

Użytkownik "Maciej Piotr" napisał:
<ciach>

Witam,

a moze Gierałtów? (tylko nie wiem czy Stary czy Nowy) bylem tam jakies 4 lata temu, jest tam jakies ciekawe schronisko - polecam.

Pozdrawiam
Maciek

pzdr
Mihu