Data: 2010-06-15 23:13:28 | |
Autor: ryhu | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
czesc
Dziwi mnie tylko jedno po wiekszym niz 5-10km przejezdzie rowerem - co robicie by po prostu nie dac innym "odczuc" swojego wysilku [macie prysznice w pracy?] Bo chetnie bym jezdzil rowerem, ale wlasnie ... Poprzednia praca byla 5-6 km wiec nie bylo zle [choc i tak wolno nie potrafie echac], ale teraz mam 45km i sam bym ze soba nie wytrzymal chyba :) |
|
Data: 2010-06-16 00:36:09 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
ryhu bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
- co robicie by po prostu nie dac innym "odczuc" swojego wysilku [macie prysznice w pracy?] Dezodorant i ubrania na zmianę. Oraz 15 minut przed zajęciami jestem zawsze, żeby odpocząć i wyschnąć do reszty. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-06-16 07:21:04 | |
Autor: Korban | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 00:36:09 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
ryhu bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Dezodorant bez prysznica? To w połączeniu ze spoconym ciałem dosyć mordercza kombinacja zapachowa. Ja wożę ciuchy na zmianę i to wszystko. Mirek |
|
Data: 2010-06-16 09:33:54 | |
Autor: arturbac | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
W dniu 2010-06-16 07:21, Korban pisze:
Dezodorant bez prysznica? To w połączeniu ze spoconym ciałem dosyć Duzo zalezy czy się jest czystym, sam pot po wysilku nie smierdzi a jak sie ma dobrze dobrane ciuchy do temp to w ogole nie ma efektu spocenia poza czolem. |
|
Data: 2010-06-16 10:10:05 | |
Autor: Fabian | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
arturbac pisze:
W dniu 2010-06-16 07:21, Korban pisze: Najwięcej zależy od predyspozycji do pocenia, stylu jazdy i czy ma się plecak czy sakwy. Co do ubioru to nie założę na siebie mniej niż spodenki, koszulkę, skarpetki i buty ;) A co do smrodu potu to rzeczywiście jak jest się czystym to wystarczy zetrzeć pot i założyć nowe czyste ubranie. Fabian. |
|
Data: 2010-06-17 00:38:29 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
** Fabian <fabian@niematakiegoadresu.pl> wrote:
A co do smrodu potu to rzeczywiście jak jest się czystym to wystarczy zetrzeć Jeżeli mowa o 30km to jest to przynajmniej godzina - w tym czasie pot jednak zacznie już śmierdzieć (modulo jakieś specjalne kosmetyki neutralizujące kwasowość czy np. farmaceutyki hamujące pocenie - ale te drugie konsumować codziennie to nie jest zbyt dobry pomysł). -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-17 00:07:34 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
** arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> wrote:
a jak sie ma dobrze dobrane ciuchy do temp to w ogole nie ma efektu spocenia A nie uważasz, że to kwestia indywidualna? Przed ostatnim weekendem (czw, pt) w Warszawie były temperatury rano (koło 8) bliskie 25 st. i słońce. Mój ubiór na rower na te dni - mega krótkie spodenki (w zasadzie krótsze od bokserek, które noszę na co dzień - jak wkroczyłem to sekretarki piszczały ;-), koszulka na ramiączka, okulary, trampki. Dojechałem (8km) cały mokry. Coś ze mną nie tak? Czy może z ubiorem (no bardziej się nie obnażę bo co to by miało być? stringi)...? -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-16 13:48:37 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Korban bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Dezodorant bez prysznica? To w połączeniu ze spoconym ciałem dosyć Dezodorant przed wyjściem z domu. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-06-16 14:19:25 | |
Autor: Korban | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 13:48:37 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
Korban bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): Myślałem o dezodorancie po dojechanniu do pracy. Ja muszę się zadowolić przebraniem się w ubranie "robocze". Prysznica nie ma. Choć i tak dobrze, że mogę trzymać rower w budynku, a nie na zewnątrz. Mirek |
|
Data: 2010-06-16 14:33:47 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Korban bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Dnia Wed, 16 Jun 2010 13:48:37 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a): Swoją drogą, że też nikt nie zrobił jeszcze "czegoś" w spreju jak dezodorant, ale taki prysznic. Może do pracy to nie jest najwygodniejsze rozwiązanie, ale na wyprawy rowerowe... -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-06-16 14:39:33 | |
Autor: bans | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
W dniu 2010-06-16 14:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Swoją drogą, że też nikt nie zrobił jeszcze "czegoś" w spreju jak W sprayu nie, ale takie coś załadować na bagażnik albo do sakwy: http://www.e-horyzont.pl/prysznic-turystyczny-pocket-shower_34760t.html ;) -- bans |
|
Data: 2010-06-16 14:42:27 | |
Autor: Korban | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 14:39:33 +0200, bans napisał(a):
W dniu 2010-06-16 14:33, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Do tego przydałby się jakiś wieszak i parawan, żeby nie gorszyć koleżanek na patio w pracy :D Mirek |
|
Data: 2010-06-16 14:44:08 | |
Autor: cynamoon | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Swoją drogą, że też nikt nie zrobił jeszcze "czegoś" w spreju jak a butla gazowanej mineralnej, dobrze wstrząśnięta przed użyciem? powinna zadzałać Marek -- |
|
Data: 2010-06-16 23:32:49 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Dojazd praca, szkoĹ?a - dystans. | |
In article <60b5.00000cbd.4c18c718@newsgate.onet.pl>,
"cynamoon" <pulserWYTNIJTO@poczta.onet.pl> wrote: > Swoją drogą, że też nikt nie zrobił jeszcze "czegoś" w spreju jakMhm. Moze najpierw sam przetestuj. TA |
|
Data: 2010-06-16 23:31:54 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Dojazd praca, szko(C)(C)a - dystans. | |
In article <1jlf7ai475xx7.dlg@pedaluje.ile.moze>,
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: Korban bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): > Dnia Wed, 16 Jun 2010 13:48:37 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a): Najpierw wycieramy recznikiem. Potem stosujemy pieluszki dla niemowlat. Testowane w warunkach... wyprawowych. TA |
|
Data: 2010-06-17 00:13:40 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
** Korban <dzikoludek_borowy@onet.pl> wrote:
Myślałem o dezodorancie po dojechanniu do pracy. Ja muszę się zadowolić W zasadzie podmyć się "pod skrzydłem" możesz i w umywalce. :-) Dobrym patentem uzupełniającym podmycie są też szybkoschnące ręczniki - bo szybko schną no i gabaryt jest ok. 4x mniejszy niż zwykły ręcznik. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-16 07:54:59 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Tue, 15 Jun 2010 23:13:28 +0100, ryhu napisał(a):
- co robicie by po prostu nie dac innym "odczuc" swojego wysilku [macie prysznice w pracy?] Nie wystarczy prać i myć się codziennie? Przecież taki świeży pot nie śmierdzi za bardzo. Ja osobiście nic nie robię :) Większość i tak 'naturalnie', bądź przez fajki śmierdzi bardziej. Bo chetnie bym jezdzil rowerem, ale wlasnie ... Na takim dystansie, to nawet ja ze swoim ponad 100kg cielskiem się nei pocę. A jeżdżę stosunkowo szybko. -- marcin |
|
Data: 2010-06-16 08:20:19 | |
Autor: MadMan | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 07:54:59 +0200, zly napisał(a):
Bo chetnie bym jezdzil rowerem, ale wlasnie ... No patrz, ja na 2km się spocę (po zatrzymaniu). Chyba że jadę ze średnią do 20 km/h. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-16 09:06:53 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 08:20:19 +0200, MadMan napisał(a):
No patrz, ja na 2km się spocę (po zatrzymaniu). Chyba że jadę ze średnią Ile ważysz? Ile jeździsz? Ogólnie przy normalnym treningu, nie tylko rowerowym to pocę się jak świnia. Ale 5-6km ze średnią 25-27, to praktycznie wcale, a mam jeszcze z 10kg nadwagi... -- marcin |
|
Data: 2010-06-16 00:35:30 | |
Autor: Jesse Custer | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Problem z potem można załatwić na dwa sposoby: jechać wolniej ( u mnie
odpada, nie mogę wygrać z pokusa ;) ) lub stosować przed przebraniem zamiast prysznica nawilżane chusteczki dla dzieci. Niektóre są nawet zapachowe. Na małe dystanse (10-15 km) sztyft pod pachy daje radę. Btw. czytałem gdzieś że pot jako taki nie ma zapachu, śmierdzieć zaczyna ponoć dopiero jak się rozkłada. Zatem pozbycie się go ze skóry zanim zacznie się rozkładać też powinno pomóc ( ot choćby przetarcie się ręcznikiem). |
|
Data: 2010-06-16 09:44:43 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 00:35:30 -0700 (PDT), Jesse Custer napisał(a):
Problem z potem można załatwić na dwa sposoby: jechać wolniej Jak piszę, jadę ok 30km/h nie jakoś szybko, ale nie wolno, wychodzi ok 12min drogi, ciężko się spocić :) Btw. czytałem gdzieś że pot jako taki nie ma zapachu, śmierdzieć O tym właśnie pisałem, ktoś kto się myje i pierze wdzianko, po przyjeździe do pracy nie powinien śmierdzieć -- marcin |
|
Data: 2010-06-16 10:11:59 | |
Autor: Fabian | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
zly pisze:
Dnia Wed, 16 Jun 2010 00:35:30 -0700 (PDT), Jesse Custer napisał(a): Do szkoły mam 1,5 km z czego 2/3 z górki. Potrafię się spocić tak, że strużka potu mi z czoła spływa, a plecy pod plecakiem mokre. Fabian. |
|
Data: 2010-06-16 11:07:04 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 10:11:59 +0200, Fabian napisał(a):
Do szkoły mam 1,5 km z czego 2/3 z górki. Potrafię się spocić tak, że Świetnie, mama musi być z ciebie dumna. Potrafię się spocić w 20 sekund, ale mówimy o normalnej jeździe do pracy, a nie o sportowych wyczynach. -- marcin |
|
Data: 2010-06-16 12:51:21 | |
Autor: Fabian | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
zly pisze:
Dnia Wed, 16 Jun 2010 10:11:59 +0200, Fabian napisał(a): Jaki sport!? Normalnie, wychodzę 5 minut przed ćwiczeniami wsiadam na rower i jadę, dojeżdżam spocony, ale na czas ;) Fabian. |
|
Data: 2010-06-17 00:44:19 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
** zly <bozupabylazaslona@nopocztaspam.fm> wrote:
Problem z potem można załatwić na dwa sposoby: jechać wolniej Jak piszę, jadę ok 30km/h nie jakoś szybko, ale nie wolno, wychodzi ok 12min Tobie ciężko, innemu łatwo - kwestia indywidualna. No chyba, że podasz jakieś fachowe opracowania, które określają normalne (a nie patologiczne) poziomy spocenia się przy wysiłku względem, waga, wiek, poziom wysiłku itd.? Btw. czytałem gdzieś że pot jako taki nie ma zapachu, śmierdzieć zaczyna O tym właśnie pisałem, ktoś kto się myje i pierze wdzianko, po przyjeździe do I to tak absolutnie bez względu na to czy jadąc się forsuje czy nie? Bez względu na dystans? Bez względu na pogodę i wymagany w pracy ubiór? BTW znasz kogoś kto się nie myje i nie pierze ubrań? Ja osobiście całe szczęście nie znam ani jednej takiej osoby. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |
|
Data: 2010-06-17 09:02:50 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Dnia Thu, 17 Jun 2010 00:44:19 +0200, Konrad Kosmowski napisał(a):
Tobie ciężko, innemu łatwo - kwestia indywidualna. A masz na to jakieś 'fachowe opracowania'? fachowe opracowania, które określają normalne (a nie patologiczne) poziomy Nie potrzebuję fachowych opracowań, żeby wiedzieć, że grubas z 30kg nadwagą przy mega wysiłku spoci się bardziej, niż kolarz z 5% tkanki tłuszczowej jadący 15km/h. Bez względu na 'kwestie indywidualne' O tym właśnie pisałem, ktoś kto się myje i pierze wdzianko, po przyjeździe doI to tak absolutnie bez względu na to czy jadąc się forsuje czy nie? Bez Po pierwsze napisałem 'powinien'. Nie rozumiem po co szukasz zaczepki, skoro piszemy o jasnej sprawie. Rekreacyjny dojazd rowerem do pracy a nie wyścig w deszczu który sobie z dupy wymyśliłeś. BTW znasz kogoś kto się nie myje i nie pierze ubrań? Ja osobiście całe Nie widzę związku -- marcin |
|
Data: 2010-06-17 16:23:51 | |
Autor: 666 | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Przede wszystkim warto się dokładnie umyć PRZED wysiłkiem !!
Wtedy smrodu prawie nie ma :-)) Przećwiczone na WF i treningach na studiach, gdy prysznice przy salach gimnastycznych ciągle nieczynne były - dokładne mycie (prysznic w wannie w domu, bo kąpiel za bardzo rozleniwiała) PRZED weszło mi w nawyk... |
|
Data: 2010-06-16 15:34:11 | |
Autor: MadMan | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 09:06:53 +0200, zly napisał(a):
Ile ważysz? Obecnie jakieś 67 kg. Zatem albo już, albo prawie nadwaga :) Ile jeździsz? madman.bikestats.pl <- tyle Ogólnie przy normalnym treningu, nie tylko Ja mam spore predyspozycje do pocenia się i tyle. Nawet jak miałem prawie 10 kilo mniej (a więc waga idealna do wzrostu) - dalej się pociłem tak samo. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-17 09:06:13 | |
Autor: zly | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Wed, 16 Jun 2010 15:34:11 +0200, MadMan napisał(a):
Obecnie jakieś 67 kg. Zatem albo już, albo prawie nadwaga :) Karzeł? ;) Ile jeździsz?madman.bikestats.pl <- tyle Czyli sporo. Robisz to ręcznie, czy jakiś sprzęcik za ciebie? Ja mam spore predyspozycje do pocenia się i tyle. Nawet jak miałem Naprawdę robiąc takie dystanse zaczynasz się pocić po 10 minutach jazdy? Imo jesteś wyjątkiem, ale mogę się mylić. -- marcin |
|
Data: 2010-06-17 13:40:55 | |
Autor: MadMan | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
Dnia Thu, 17 Jun 2010 09:06:13 +0200, zly napisał(a):
Obecnie jakieś 67 kg. Zatem albo już, albo prawie nadwaga :) 163 to już nie karzeł. Ile jeździsz?madman.bikestats.pl <- tyle Wpisy? Z licznika spisuję, a podjazdy albo "na pałę" albo z GPSa. Zajmuje jakąś minutę + opis. Ja mam spore predyspozycje do pocenia się i tyle. Nawet jak miałem Nie po 10, nawet po mniej. Ale dopiero jak się zatrzymam. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-16 09:17:46 | |
Autor: Fabian | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
ryhu pisze:
czesc Umywalka, mydeĹko, gÄ bka, rÄcznik i czyste cywilne ciuchy. Jestem czyĹciejszy niĹź gdybym jechaĹ Ĺrodkami komunikacji miejskiej ;) Fabian. |
|
Data: 2010-06-16 14:32:46 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Dojazd praca, szkoĹa - dystans. | |
W dniu 2010-06-16 00:13, ryhu pisze:
- co robicie by po prostu nie dac innym "odczuc" swojego wysilku [macieJa do pracy jadÄ wyraĹşnie wolniej niĹź z. Tak jak pisali przedmĂłwcy mam komplet rzeczy do przebrania i choÄ w pracy brak prysznica to spokojnie moĹźna siÄ przemyÄ przy umywalce do tego oczywiĹcie jakie antyperspirant + dezodorant. Za namowÄ kolegi - kierowcy zawodowego - potestowaĹem teĹź wygolenie pach i muszÄ powiedzieÄ, Ĺźe faktycznie jest lepiej. Do domciu to juĹź daje sobie czadu bo wiem ze mogÄ wskoczyÄ pod prysznic. JeĹli chodzi o trasÄ to moja ma okoĹo 6km w jednÄ stronÄ, jeĹźdĹźÄ codziennie bez wzglÄdu na pogodÄ od paĹşdziernika 2008 i faktycznie muszÄ przyznaÄ, Ĺźe bywa nudno aczkolwiek zawsze moĹźna poĹcigaÄ siÄ z tramwajem czy cóŠ;-). JadÄ c do pracy zajmuje mi to przewaznie okolo 20 minut (przestrzegajac swiatel itd. itp.). Jesli chodzi o powroty to rekord mialem w zeszlym roku, kiedy trzeba bylo posiedziec po godzinach i wracalem okolo 1:30 w nocy zajÄĹo mi to 12 minut. ZimÄ , zwĹaszcza z takimi Ĺniegami jak ubiegĹa, prÄdkoĹÄ byĹa znacznie niĹźsza dojazdy zajmowaĹy jakieĹ 5 minut wiÄcej w kaĹźdÄ stronÄ, co przy dĹuĹźszym dystansie moĹźe mieÄ jeszcze wiÄksze znaczenie. Pozdrawiam serdecznie, PaweĹ |
|
Data: 2010-06-16 16:33:47 | |
Autor: Zbylut | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
ryhu zapodal(a):
Bo chetnie bym jezdzil rowerem, ale wlasnie ... ja mam 15km w jedną stronę, ale jak jest deszcz to biorę auto. Co do pocenia się - to 'górę' można umyć i w zlewie :) -- pozdrawiam, Zbylut * Usenet news. Learn what you know, share what you don't * |
|
Data: 2010-06-16 11:18:00 | |
Autor: drops | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
Ja mam 15 w jedną stronę. Mam prysznic no i kupiłem sakwy (bo w plecak
sie nie mieściłem z kompem i ciuchami). Jadę bocznymi drogami - w zależności od formy/do czy z/wiatru/etc - 31-35 minut. Ale tak po czterech dniach pod rząd i jeszcze jakieś dokładki (typu do sklepu), to piątego dnia już "się mało chce". pozdr/drops |
|
Data: 2010-06-17 11:14:10 | |
Autor: stepow | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
drops napisał:
Ja przez kilka lat dojeżdżałem 16 km w jedną stronę z jednego końca Wrocławia na drugi. Zajmowało mi to ok. 50 min. - miasto, światła (często czerwone) jeździłem raczej powoli ze względu na beznadziejną z rowerowego punktu widzenia charakterystykę trasy. Żaden prusznic nie był potrzebny choć jeździłem przez cały rok - nie wolno się zbyt ciepło ubierać zwłaszcza w zimie. Największą motywacją był fakt że to tył najszybszy, najwygodniejszy no i najtańszy środek transportu. Myślę że dla mnie granica czasowa opłacalności jazdy rowerem to ok. 1 godz. w jedną stronę bez wspomagania się np. S-Bahnem czy czyms takim. Pozdrawiam, -- Marek Wrocław, codziennie rowerem do pracy (od 1996 r.) |
|
Data: 2010-06-17 00:11:26 | |
Autor: Konrad Kosmowski | |
Dojazd praca, szkoła - dystans. | |
** ryhu <ryhhu@op.pl> wrote:
- co robicie by po prostu nie dac innym "odczuc" swojego wysilku [macie Macie, do tego ubranie robocze/normalne w plecak i jestem świeżak. :) Bo chetnie bym jezdzil rowerem, ale wlasnie ... Poprzednia praca byla 5-6 km 45 km to kawał drogi - 2h w jedną licząc średnią 22,5kph (a to sporo). Spędzać 4h dziennie na dojazdy to jednak słaba opcja. Dojeżdżam rowerem a) bo przyjemnie b) bo de facto samochodem byłbym w tym samym czasie (korki, parking). W Twoim przypadku to jest jednak tak na oko 3 (dojazd rowerem) do 1 (samochód). Poszukałbym rozwiązań pośrednich czyli np. kolej i odcinki pomiędzy rowerem. -- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kK |