Data: 2011-12-14 02:59:43 | |
Autor: Dziobak | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Witam!!
Zajrzałem i się rozbawiłem - jest marnie; czekamy na DB ?? Nie dość, że za Rzeszowem są już tylko smoki to kiedyś całkiem szybka linia Stróże - Zagórz chyba także przeszła do historii , a po wpisaniu nazwy stacji "Gorlice" Hafas pyta się z niedowierzaniem - "Gorlitz , ja ?". Chyba jednak wszyscy mamy samochody, tylko paliwo jeszcze za tanie :>> pozdrawiam w duchu nieopłacalności Pieszy |
|
Data: 2011-12-14 12:31:22 | |
Autor: Pawel Brzozowski | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
W dniu 2011-12-14 02:59, Dziobak pisze:
linia Stróże - Zagórz chyba także przeszła do historii IMHO pociągi to nie jeździły od dawna tamtędy - może nawet od czasu powodzi i zniszczeń wiosną/latem 2010. Z kolei kilka dni temu słyszałem w radio, że zlikwidowano na odcinku Stróże-Jasło nawet zastępczą komunikację autobusową, gdyż autobusy woziły powietrze. Natomiast w Sanoku nie ma (remontują?) torów kolejowych na tym "największym rondzie świata", nieopodal dworców PKP, PKS i Autosanu - chodzi mi o ten przejazd kolejowy między dworcami a centrum miasta (dane z 11 listopada). -- Paweł Brzozowski http://brzoza.net http://fotowarsztaty.com |
|
Data: 2011-12-14 19:01:24 | |
Autor: Basia Z. | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Zlikwidowano również "zastępczą komunikację autobusową" na odcinku Żywiec - Sucha Beskidzka. Po tamtych torach pociąg będzie jeździł prawdopodobnie tylko w weekendy i wakacje (relacja Wrocław - Zakopane) B. |
|
Data: 2011-12-15 11:04:49 | |
Autor: Doczu | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
W dniu 2011-12-14 12:31, Pawel Brzozowski pisze:
Natomiast w Sanoku nie ma (remontujÄ ?) torĂłw kolejowych na tym nie ma tez torĂłw przy wjeĹşdzie do Sanoka DÄ brĂłwki. WidaÄ, Ĺźe coĹ tam remontujÄ , wiÄc daje to pole do przypuszczeĹ, ze te braki w poĹÄ czeniach to tylko stan przejĹciowy. MoĹźe nawet bÄdzie szybciej niĹź PKS'em ;) ByĹby to bardzo dziwny krok ze strony gmin bieszczadzkich, bo z jednej strony siÄ promujÄ a z drugiej nie chca dopĹacaÄ do komunikacji. -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu@interia_kropka_pl |
|
Data: 2011-12-15 11:19:01 | |
Autor: Andrzej Kłos | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Doczu pisze:
Byłby to bardzo dziwny krok ze strony gmin bieszczadzkich, bo z jednej strony się promują a z drugiej nie chca dopłacać do komunikacji. a zapytam się, co tam: z czego gminy bieszczadzkie maja dopłacać do komunikacji? Bo chyba tylko z janosikowego. A ile go dostają? andy_nek |
|
Data: 2011-12-16 09:55:29 | |
Autor: Doczu | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
W dniu 2011-12-15 11:19, Andrzej KĹos pisze:
Doczu pisze: A to juĹź raczej nie do mnie pytanie. -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu@interia_kropka_pl |
|
Data: 2011-12-15 21:23:42 | |
Autor: Grzegorz Kapusta | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Użytkownik "Pawel Brzozowski" <brzoza@yandex.ru> napisał:
linia Stróże - Zagórz chyba także przeszła do historii Nie pamiętam, aby na tym odcinku były większe zniszczenia. Ruch pociągów osobowych na odcinku Biecz - Jasło zawieszono 10.12.2006, pozostały jeszcze ogryzki Stróże - Biecz, które zamieniono na autobusy 1.06.2010, a autobusy rzeczywiście zlikwidowano 11.12.2011. Pospieszny jeździł do końca wakacji 2009. Tutaj muszę nadmienić, że po ostatnich reformach kolei granica województw staje się dla pociągów osobowych (regio) przeszkodą nie do pokonania, gorszą niż mur chiński razem z berlińskim. Natomiast w Sanoku nie ma (remontują?) torów kolejowych na tym "największym rondzie świata", nieopodal dworców PKP, PKS i Autosanu - chodzi mi o ten przejazd kolejowy między dworcami a centrum miasta (dane z 11 listopada). Aktualnie trwa remont zarówno na Jasło - Zagórz, jak i na Rzeszów - Jasło, więc za kilka (-naście?) miesięcy _powinno_ być świetnie. W tym czasie Kraków - Rzeszów też będzie po remoncie, więc czasy przejazdów _powinny_ być rewelacyjne. Tylko czy ktokolwiek zechce uruchomić jakiś sensowny pociąg? Pozdrawiam, Grzegorz Kapusta |
|
Data: 2011-12-16 18:20:13 | |
Autor: Slawek Wozniak | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Grzegorz Kapusta <spam_skrzynka44@poczta.fm> napisał(a):
Aktualnie trwa remont zarówno na Jasło - Zagórz, jak i na Rzeszów - Jasło, Pytanie raczej jaki to remont i co ma być po nim...? Czy za te kilkanaście miesięcy, ktoś w ogóle będzie myśleć o kolei mówiąc "jadę w Bieszczady"? Może wycieczki szkolne lub kolonie z zarezerwowanymi przedziałami... Nawet po remoncie - ile będzie trwać dojazd do Sanoka z Krakowa bez remontu odcinka Stróże-Jasło? Czy - przez Rzeszów - z dalszych ośrodków (Lublin, Warszawa), że o zachodzie kraju nie wspomnę... Wystarczy poczytać pmk (z dużym filtrem ;-) ), aby przekonać się, ze albo rozkład (skomunikowanie) nie taki, albo prędkości nie takie, albo PR chce więcej niż Urz Marsz. chce dać, więc nikt nie jeździ pociągiem i kursowanie pociągów nie kalkuluje się nikomu, poza kolejarzami, którzy i tak mają 100% lub 99% zniżki.... Bo turyści/wczasowicze to mogą generować ruch tylko w okresie lipiec-sierpień, a potem - posucha... Aby przywrócić sens podróżowania pociągiem w Bieszczady powinny być IMVHO spełnione następujące warunki: 1) sensowne prędkości po remoncie (np. 80-100 kmh szlakowej), 2) częste (co 1-2 h) obiegi Krościenko/Zagórz-Jasło i Jasło-Rzeszów, 3) rozsądne skomunikowania w Jaśle i Rzeszowie z co majmniej Krakowem; 4) rozsądne połączenia z Zagórza do Łupkowa (Medzilaborce/Humenne) i Krośienka (Chyrowa); 5) dobra promocja marketingowo-cenowa połączeń lokalnych wśród tambylców i np. biletów do Zagórza w głębi kraju, wśród turystów; 6) w sezonie (lato & zima) co najmniej 1 dziennie bezpośredni poc. typu TLK / Express z Warszawy przez Kraków lub Rzeszów - najlepiej nocny, z miejscami do spania/leżenia, przyjeżdżający nad ranem do Zagórza; wracający odjeżdżający wieczorem do stacji początkowej (dojazd do Wawy nad ranem) Tylko kto za to zapłaci...? ;-) Kolej tam jest w takim zapomnieniu, że trzeba sporo pracy i dobrej woli wielu stron (Urz Marsz, lokalne Przewozy Regionalne, PLK, samorządy wzdłuż torów) i przede wszystkim ogromu pieniędzy - nie tylko w Podkarpackiem, aby podróż poiągiem w Bieszczady stała się przyjemnoscią. Bo inaczej to ogromne przecież kwoty wydane na remont torów z naszej (podatników) kieszeni, pójdą w błoto... Okazja niby jest jest, bo Veolia się ma wycofać z usług transportowych w Polsce i pewna luka się może pojawić... -- pozdrav. Beneq -- |
|
Data: 2011-12-16 20:18:39 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Slawek Wozniak napisał(a) :
Okazja niby jest jest, bo Veolia się ma wycofać z usług transportowych w Polsce i pewna luka się może pojawić... Którą zapełni inny przewoźnik. Veolia chyba nie zabierze naszych autobusów do tej swojej Norwegii, czy skąd tam pochodzą? -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
|
Data: 2011-12-16 19:50:39 | |
Autor: Slawek Wozniak | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
Zbynek Ltd. <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał(a):
Slawek Wozniak napisał(a) : Zez Francyji... Tak, ale o ile Veolia dość silną marką jest i - dzięki pozycji finansowej oraz obecności w całej Polsce - mogła dawać w Bieszczadach gwarancję pewnej stabilności (częstości kursów, gęstości sieci), to jeśli w to miejsce wejdzie 2-3 mniejszych, lokalnych przewodników, którzy już niekoniecznie mogą chcieć obsługiwać mniej obłożone trasy albo obsługiwać je z dużą częstością. Albo nie będą obsługiwać tras dalekobieżnych (np. Sanok-Łódź, Sanok-Warszawa). I już się robi gorzej... Choć może to tylko moje czarnowidztwo.. ;-) -- pozdrav. Beneq -- |
|
Data: 2011-12-14 23:08:06 | |
Autor: Piotr | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
W dniu 2011-12-14 02:59, Dziobak pisze:
Chyba jednak wszyscy mamy samochody, tylko paliwo jeszcze za tanie :>> Poprostu władza promuje zdrowy styl życia czyli transport pieszo-rowerowy. Co się masz jakimiś samochodami/autobusami/pociągami rozbijać a potem narzekać na nadwagę ;) pozdrawiam |
|
Data: 2011-12-15 01:51:05 | |
Autor: Marcin Kawka | |
Dojazd w Bieszczady wg PKP | |
On 14 Gru, 02:59, "Dziobak" <dzio...@hot.pl> wrote:
Nie dość, że za Rzeszowem są już tylko smoki to kiedyś całkiem szybka linia Winny jest Bolesław Krzywousty, wszak Stróże to "Dzielnica Senioralna" a Jasło to już "Ziemia Sandomierska", podobna sytuacja na linii Sucha- Żywiec. Następcy dzielnicowych Piastów (marszałkowie województw) nie mogą dojść do porozumienia który i ile do międzydzielnicowych połączeń dopłaci, stąd kurioza typu Stróże - Biecz. |