Ze Lwowa są bezpośrednie autobusy do Miżgirii - rozkłady na
http://bus.com.ua
Stamtąd można dostać się do Kołoczawy autobusem (mało, nie wiem czy w sobotę i niedzielę jeżdżą), taksówką, stopem albo np. pieszo przez Kiczerę:
http://dabo.net.pl/gallery/?twg_album=200811_Piskonia%2F9_Kiczera
Pozdrawiam,
DB
Dnia 17-07-2012 o 22:28:43 <ola2200.os@gmail.com> napisał(a):
Witam,
Wyruszam z PL w piątek wieczorem, wiem że można do Kołczawy dojechać dwojako z Lwowa, albo pociagiem przez Wołowiec i dalej marszrutkami przez Miżgirię do Kołczawy lub, pociagiem do Hustu i marszrutkami do Miżgirii i Kołczawy.
Którą opcję aktualnie polecacie w 2012 roku?
Pewnym utrudnieniem dla mnie jest przyjazd do Lwowa ok. godziny 13:00 w sobotę, więc chyba opcja przez Hust (20:23) jest rozsądniejsza bo wyśpię się w pociagu. Pociag ten jest w Huście o 7:13, i jak teraz wygląda sprawa marszrutek do Miżgirii i dalej do Kołczawy w niedzielę?
O 13:02 w sobotę jest pociag do Wołowca, który na miejscu jest o 15:50 ale czy w sobotnie popołudnie zdążę dojechac na miejsce przed zmrokiem? Może pozostać na noc w Wołowcu (gdzie?) i od niedzieli rana szukać marszrutek na Miżgirię do Kołczawy?
Co polecacie?