Data: 2009-04-30 07:35:08 | |
Autor: Don Pedro | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy w ogóle da się połączyć dojazdy do pracy motocyklem ze strojem biznesowym (pełny, lub prawie pełny garnitur)? Najlepszym wyjściem jest tu skuter. Inna sprawa, że kilka razy widziałem w Wawie gościa na czopperze BMW (R1200C bodaj) w pełnym garniturze i braincapie. pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-04-29 23:15:14 | |
Autor: WIADRO | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On 30 Kwi, 07:35, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote:
Najlepszym wyjściem jest tu skuter. Inna sprawa, że kilka razy widziałem zdarzało się tak jeździć nie raz hayką, nie widze problemu, tak jak i nie widzie problemu ubierania się w skórę na skuterze czy jazdę w samych majtasach w ciepły dzień -- wiadro |
|
Data: 2009-04-30 09:12:52 | |
Autor: Don Pedro | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
WIADRO pisze:
On 30 Kwi, 07:35, Don Pedro <no.f...@op.pl> wrote: Ja również problemu nie widzę, choć w garniturze na moto nie siądę. Mimo wszystko ktoś na moto w garniturze to raczej ewenement, a na skuterze już niekoniecznie. Inna sprawa, że problem narasta, gdy rozpatrzysz kobietę w stroju biznesowym na moto i na skuterze ;) pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-04-30 09:27:59 | |
Autor: gildor | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Don Pedro pisze:
WIADRO pisze: atam, fajnie wyglada. ale marynara lubi puscic na szwie na plecach, rownie szybko jak spodnie w kroku. -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-30 09:44:43 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
gildor napisał(a):
ale marynara lubi puscic na szwie na plecach, kupse czopera -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-04-30 09:49:57 | |
Autor: gildor | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): albo pijadzio, nie? samse czopera. ja nie chodze w gajerze do roboty. -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-30 10:13:31 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
gildor napisał(a):
ja nie chodze w gajerze do roboty. nago? zboczeniec! -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-04-30 10:17:50 | |
Autor: gildor | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): Amil! zaskakujesz mnie. masz tylko gajery w szafije? a co na to kierowca ikarusa? -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-30 10:25:30 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
gildor napisał(a):
masz tylko gajery w szafije? Sam jestes gej w szafie! -- Kamil Nowak 'Amil' _motory_ pijadzio i susuki Krakuf |
|
Data: 2009-04-30 10:41:10 | |
Autor: gildor | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
gildor napisał(a): znaczy nie spodobało się. temu od ikarusa. -- gildor 9'99 |
|
Data: 2009-04-30 09:56:14 | |
Autor: Kefir | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Elou!
"gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:gtbjtv$uja$3news.onet.pl... Don Pedro pisze: Starenkiego dowcipu nie zacytuje, warto tylko przypomniec ze nie nalezy zakladac marynary tylem na przod ;) Do autora watku: nie kombinuj. Murphy's law czuwa. Uzywaj ubran zgodnie z przeznaczeniem i przebieraj sie w fabryce. -- Pozdrawiam, Artu / Kef Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
Data: 2009-04-30 10:45:12 | |
Autor: Marcin Narzynski | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Do autora watku: nie kombinuj. Murphy's law czuwa. Uzywaj ubran zgodnie z przeznaczeniem i przebieraj sie w fabryce. Jednego jestem pewny: na pewno będę jeździł w kurtce motocyklowej. Marynarkę można schować w bagażniku (mowa o skuterze). Pytanie, co z butami i spodniami. Przebierać się w pracy nie mogę z pewnych względów. Do biura zresztą nie jeżdżę codziennie. |
|
Data: 2009-04-30 05:31:39 | |
Autor: badrank | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On 30 Kwi, 10:45, "Marcin Narzynski"
<narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote: Jednego jestem pewny: na pewno będę jeździł w kurtce motocyklowej.. Marynarkę Moj kolega z pracy kupil sobie taki kombinezon, ktory mozna sciagnac w 7 sekund (zgodnie z reklama). Zakladal go na garniaka i do pracy. Jezdzil BMW C200 bodajze, czyli skuter z dachem. Jakos tak miesiac temu posliznal sie w garazu przy parkowaniu i ten skuter spadl mu na noge i zlamal kostke w 3 miejscach. Jak chcesz to sie zapytam czy nie sprzeda stroju ;-) Tyle tylko, ze dal za niego chyba 400 euro, wiec sprawa jest dosc droga. Ja sie raz wyglebilem w garniaku i teraz przebieram sie w kiblu, ale jezdze w pelnym stroju. -- badrank FZ6SA i TT250R |
|
Data: 2009-04-30 17:29:54 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Dojazdy do pracy motocyklem a str ój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 14:31:39 +0200, badrank <badrank@interia.pl> wrote:
[...] Moj kolega z pracy kupil sobie taki kombinezon, ktory mozna sciagnac w Aerostitcha? :-) W USA jest dość popularny właśnie z tego powodu że się go na garniak zakłada, na motocykl i do pracy, tylko z butami jest problem, można mieć takie motocyklowe "stealth" niskie buty wyglądające prawie jak biurowe albo porządne buty i zmieniac buty w pracy na normalne. badrankLeslie -- Leszek 'Leslie' Karlik |
|
Data: 2009-04-30 10:55:10 | |
Autor: Kefir | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Elou!
"Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote in message news:gtboep$oin$1news.onet.pl... Jak juz opanujesz kwestie zjesc ciastko i miec ciastko to daj znac ;) Wybierasz sam, pamietaj ze "dzwonki" sie zdarzaja a los nie ma wzgledu na to co masz na sobie. Nie dalej jak wczoraj Pano otworzyla przede mna drzwi gdy mijalem auta w korku. Jestem zaprogramowany.jechac powoli gdy auta stoja wiec sie udalo.Do autora watku: nie kombinuj. Murphy's law czuwa. Uzywaj ubran zgodnie z przeznaczeniem i przebieraj sie w fabryce. Prosze stosuj Netykiete i cytuj poprawnie, podajac autora tekstu do ktorego sie odnosisz. -- Pozdrawiam, Artu / Kef Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
Data: 2009-04-30 07:39:57 | |
Autor: Alti | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Użytkownik "Don Pedro" <no.fear@op.pl> napisał w wiadomości news:gtbda6$kn2$2news.onet.pl... Marcin Narzynski pisze: A ja dalej nie kumam w czym skuter miałby być lepszy od motocykla. Osobiście wydaje mi się że jest tylko gorszy. O tym że puszkarze bardziej chca rozjechać skuterzystów niż motocyklistów nawet nie wspomnę. Wojtek |
|
Data: 2009-04-30 08:19:22 | |
Autor: newrom | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 07:39:57 +0200, "Alti" <alti71@gazeta.pl> wrote:
A ja dalej nie kumam w czym skuter miałby być lepszy od motocykla. Ubierz garniak, buty do tego i sie kopnij. Zobacz jak pozniej fajnie ten garniak wyglada. O butach juz ktus wpomnial. Osobiście wydaje mi się że jest tylko gorszy. Bo ? O tym że puszkarze bardziej chca rozjechać skuterzystów niż motocyklistów nawet nie wspomnę. he ? pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! |
|
Data: 2009-04-30 08:07:18 | |
Autor: kakmar | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strĂłj biznesowy | |
Dnia 30.04.2009 newrom@spamcom.com <newrom@spamcom.com> napisał/a:
On Thu, 30 Apr 2009 07:39:57 +0200, "Alti" <alti71@gazeta.pl> wrote: No ja tak nie raz jeździłem i co, było nie tak w moim wyglądzie PBNW? Ułatwiam że nie był to smoking, tylko garniak na spotkanie w interesach. Jechałem po asfalcie i nie ryłem po drodze w błocie. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2009-04-30 12:58:33 | |
Autor: newrom | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 08:07:18 +0000 (UTC), kakmar <kakmar+sp@gmail.com>
wrote: No ja tak nie raz jeździłem i co, było nie tak w moim wyglądzie PBNW? I ten gajer pozniej lezal na Tobie przyzwoicie ? Jechałem po asfalcie i nie ryłem po drodze w błocie. bardziej niz o bloto chodzi o pozycje kierownika na moturze. pozdr newrom fpodkoszulku. -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! |
|
Data: 2009-04-30 14:40:55 | |
Autor: kakmar | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strĂłj biznesowy | |
Dnia 30.04.2009 newrom@spamcom.com <newrom@spamcom.com> napisał/a:
On Thu, 30 Apr 2009 08:07:18 +0000 (UTC), kakmar <kakmar+sp@gmail.com> No a czemu nie, kiepsko to może wyglądać marynarka po godzinie w aucie o ile się jej nie zdejmie.
No jechać trzeba w rozpiętej marynarce, w krawacie jechałem raz, heh, teraz wożę zwinięty i mu nie szkodzi. Koszulę też często wciągam w spodnie już na miejscu. Już od dość dawna nie kupuję lnianych łachów i nie widzę problemów. Naprawdę nie wiem, obcisłe jakieś macie te gajery? Tylko gdzie do roboty w takim, a usiąść się w ogóle daje? Lekko luźny gajer daje spokojnie radę, ale ja nie mam firmowego uniformu ani obowiązku noszenia dopasowanego dwurzędowca. Z butami też nie mam problemu, po prostu nie kupuję błyszczących lakierków. (no inna sprawa jak już ktoś ma błyszczący obcisły gajer z futrem na kołnierzu) -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2009-04-30 12:18:06 | |
Autor: Monster | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
-- Użytkownik <newrom@spamcom.com> napisał w wiadomości On Thu, 30 Apr 2009 07:39:57 +0200, "Alti" <alti71@gazeta.pl> wrote:chyba chodzi o osiąganie niskich prędkości,w korku nie ma problemu,ale jak juz peleton leci to niezbyt przyjemnie jak wszystko hurtem Cię wyprzedza,bez zmiany pasa,oczywiście Tomek BMWR1100S Dniepr MT10 koszowiec |
|
Data: 2009-04-30 13:00:42 | |
Autor: newrom | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 12:18:06 +0200, "Monster" <alpy2@op.pl> wrote:
chyba chodzi o osiąganie niskich prędkości,w korku nie ma problemu,ale jak juz peleton leci to niezbyt przyjemnie jak wszystko hurtem Cię wyprzedza,bez zmiany pasa,oczywiście No to czemu nie okrecic mocniej manietki temu skuteru ? Ostatnio widzialem jak 250 piknie odejszla puszki, plynnie i bez nerw. A ja zeby sie utrzymac za tym skutem musialem w detku mocno wahlowac biegami i krecic na wysokich obrotach. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! |
|
Data: 2009-04-30 13:46:07 | |
Autor: Monster | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Użytkownik <newrom@spamcom.com> napisał w wiadomości No to czemu nie okrecic mocniej manietki temu skuteru ? Ta,ale ten skuter ma dwójke w nazwie,przejechałem się pizdziesiątką przez miasto,dziękuję,więcej nie chcę. Tomek BMWR1100S Dniepr MT10 koszowiec |
|
Data: 2009-04-30 14:12:29 | |
Autor: newrom | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 13:46:07 +0200, "Monster" <alpy2@op.pl> wrote:
Ta,ale ten skuter ma dwójke w nazwie,przejechałem się pizdziesiątką przez miasto,dziękuję,więcej nie chcę. bo 50ccm jest dla twardzieli, tez bym sie bal :) pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! |
|
Data: 2009-04-30 14:40:03 | |
Autor: Kefir | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Elou!
<newrom@spamcom.com> wrote in message news:a41jv4501ol2mg040jq58sktj6i3osd4ob4ax.com... On Thu, 30 Apr 2009 12:18:06 +0200, "Monster" <alpy2@op.pl> wrote: ~~~~~~ Ke??? biegami i krecic na wysokich obrotach. Aj, Romeczku jaka trauma robic "ziuuu" zamist "pyr-pyr" :) -- Pozdrawiam, Artu / Kef Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta |
|
Data: 2009-04-30 20:10:33 | |
Autor: newrom | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On Thu, 30 Apr 2009 14:40:03 +0200, "Kefir" <kefir_spamfe_@riders.pl>
wrote: ~~~~~~ Co ke ? mam detka na przelozeniu 'terenowym', rozpedze go do 90-100. Ale to v-max po 5min jazdy z zastosowaniem odpowiedniej taktyki ;) A ten se robi bzzzzzzzz i po prostu przyspiesza. Aj, Romeczku jaka trauma robic "ziuuu" zamist "pyr-pyr" :) Walimieto, odpalilem laciata (bo cos sie detku stalo, a nie chce mi sie go otwierac bo jeszcze mi sie bezpieczniki rozsypia ;>) i teraz sie lansuje na 'Paryz-Deka'. pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) JUPPI! Admini tego foróma som wielcy! |
|
Data: 2009-04-30 09:09:28 | |
Autor: Don Pedro | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Alti pisze:
A ja dalej nie kumam w czym skuter miałby być lepszy od motocykla. Osobiście wydaje mi się że jest tylko gorszy. O tym że puszkarze bardziej chca rozjechać skuterzystów niż motocyklistów nawet nie wspomnę. Zmieniałeś kiedyś biegi w butach od garnituru? Mi by było szkoda. Jeździłeś kiedyś w ogóle skuterem? Bo mi się wydaje, że nie. W skuterze z założenia wszystkie części, które mogą brudzić (silnik, gaźnik, łańcuch, itepe) zostały ukryte pod osłonami lub wyeliminowane. Do tego większość skuterów ma schowek na kask, więc zsiadasz, chowasz kask i zapominasz. Skuter zapewnia dodatkowo lepszą osłonę przed kurzem, błotem, wodą itp. Cała idea skutera polega na tym, aby się przejechać i nie ubrudzić. pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-04-30 23:55:16 | |
Autor: PB | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
Thu, 30 Apr 2009 07:39:57 +0200, na pl.rec.motocykle, Alti napisał(a):
Najlepszym wyjściem jest tu skuter. Inna sprawa, że kilka razy widziałem w Wawie gościa na czopperze BMW (R1200C bodaj) w pełnym garniturze i braincapie. Jako user skutera, bez garniaka (bo nie znosze) odpowiem z mojego. subiektywnego punktu widzenia. Otoz skuter jest w miescie lepszy od motocykla bo - jest węższy i łatwiej przelatuje miedzy puszkami. Ma lepsza oslone nog i mozna za pomoca stosownego kocyka zabezpieczyc sie przed zimnem/deszczem. Jest wolniejszy, ale w miescie nie pomoze nawet moto z V2 i 1500ccm - jak sa korki to i tak sie jedzie powoli. Sumarycznie czas jest podobny, a 2-5 minut roznicy jest pomijalne. Kierowcy aut nie robia problemow ani skuterom ani motocyklom. Jako skuterzysta i kierowca puszki dosc wnikliwie to obserwuje. Skuter ze schowkiem pod siedzeniem i niewielkim kuferkiem jest pakowniejszy niz naked (w miescie), a wszelkie turystyki z trylionem kufrow sa szersze od skutera wiec odpadaja w niektorych momentach, szczegolnie na wezszych uliczkach. I moja rada - jak ktos ma kat. A - niech sobie kupi smukły skuter z powiedzmy 150ccm - naprawde na dojazdy do pracy nie ma nic lepszego. Ja nie mam kat. A, wiec mam 50ccm, ale na ganianie do klientow jest doskonaly. Mimo ze pod domem stoi sluzbowe auto z nolimit paliwkiem, wole za swoje pojechac skuterkiem prywatnym, bo szybciej, wygodniej i nie place za parkowanie. -- Pozdrawiam Piotr Biegała Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) |