Data: 2009-04-30 11:12:39 | |
Autor: paranoix | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój bizne sowy | |
Marcin Narzynski pisze:
Czy w ogóle da się połączyć dojazdy do pracy motocyklem ze strojem biznesowym (pełny, lub prawie pełny garnitur)? Ja dojeżdżam skuterem, który z założenia został kupiony w celu dojazdu do pracy w garniturze. Na głowie mam kask, zakładam też ortalionową kurtkę, którą chowam potem do schowka - może gdy się ociepli, zrezygnuję z niej. W deszczu nie jeżdżę oraz mam możliwość zaparkowania w garażu podziemnym i uważam, że pomysł się sprawdza bardzo dobrze. Nie mam prawka na motor, ale zgadzam się z kolegami, że skuter ma swoje zalety w dojeździe do pracy (niebrudzący, wygodna pozycja - jak na kiblu :), nie trzeba eksploatować garniturowych butów. -- Zbyszek |
|