użytkownik Yogi napisał:
https://wyborcza.pl/7,75398,25738986,dojna-zmiana-ziobry-ile-zarabia-najlepiej-oplacany-minister.html
Zarabia lepiej niż premier i prezydent, bo w przeciwieństwie do swoich
poprzedników Zbigniew Ziobro pobiera pensję ministra sprawiedliwości i
prokuratora generalnego. Ma dodatek prokuratorski, choć prokuratorem nigdy
nie był. Ziobro miesięcznie zarabia ok. 19 tys. zł na rękę. Zbigniew
Ćwiąkalski i Krzysztof Kwiatkowski (rząd PO-PSL), dwaj ostatni ministrowie
sprawiedliwości i jednocześnie prokuratorzy generalni, otrzymywali tylko
jedną pensję - 8,2 tys. zł. Potem, w latach 2010-16, rozdzielono urzędy
szefa resortu i prokuratora generalnego. Do łączonej funkcji wrócił rząd
PiS. W tym rządzie Ziobro zarabia najwięcej - pensja premiera Mateusza
Morawieckiego to ok. 14,6 tys. zł; prezydenta Andrzeja Dudy - ok. 14 tys.
zł na rękę."
Bo mu się te pieniądze należą! Y
Oj już pajdziu nie chce mi się zagłębiać w temat po tych dwórkach Glapińskiego.
Owszem wy wywąchali zarobki Glapińskiego, co z tego jak peło przy tym oberwała
więcej gdyż albowiem ponieważ zarobki Hanki G. i to sporo lat wcześniej
mocno przebiły zarobki Glapińskiego mimo wprost nędznej koniunktury
za czasów Hanki.
Co tam widać dziś na ryneczku politycznym? Peło brzytwy się chwyta.
25% poparcia czyli również nędza.