Data: 2011-10-02 22:45:10 | |
Autor: lukz | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
Wracam dzis sobie z niedzielnej wycieczki, jestem na drodze Bochnia - Klaj. Jedziemy sobie spokojnie peletonem, a tu nagle w polowie drogi jakies lekkie przytrzymanie. Na przedzie majaczy 30-40 km/h nowy bialy transit (rej. RST). Ludzie powoli go wyprzedzaja. W koncu dojezdzam na odleglosc 1 auta za nim. Patrze, a tu gosc jedzie jakosc dziwnie, pobocza zalicza. itp. No widac, ze nawalony. Dzwonie na 112, 997 nikt nie odbiera. Mysle sobie, nie nie, trzeba buca zatrzymac dopoki jeszcze wypadku nie spowodowal, i mu kluczyki w pole wypierolic. Wyprzedzam go, hamuje delkatnie i zmuszam do zatrzymania. W lusterku widze w kabinie dwoch zapitych roboli z minami: "Ale o co chodzi?" Wylatuje z auta, a tu o dziwo z naprzeciwka nadjechalo dwoch polcjantow na motórach i machaja, ze juz wiedza o co chodzi. Dalej to juz wiadomo, zajeli sie nimi. Pierwszy raz takie cos widzialem, wiec z stad moje lekkie poruszenie. W glowie mi sie po prostu nie miesci, jak mozna byc glupim, zeby w takim stanie jechac. Jak kierowce wyprosili z samochodu, to ledwie stal, i sprawial wrazenie jakby nie bardzo wiedzial co sie dzieje. Po drugie, w glowie mi sie nie miesci, ze dopiero ja pijaka zatrzymalem. Nie jechal raczej 100 metrow tylko sporo wiecej, a wszyscy go tylko wyprzedzali udajac ze nic sie nie dzieje.. Dobrze ze przynajmniej ktos zadzwonil na policje Pozdrawiam |
|
Data: 2011-10-02 21:13:46 | |
Autor: to | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
begin lukz
Pierwszy raz takie cos widzialem, wiec z stad moje lekkie poruszenie. W Mnie to w ogóle nie dziwi. Większość jest ludzi jest dość głupia, a cześć iście kretyńska. Jeśli taki kretyn dodatkowo się napije, to staje się kretynem do kwadratu. I wtedy robi cokolwiek -- np. sobie gdzieś jedzie. PS. Znałem kiedyś gościa, który na każdej imprezie, jak sobie popił, jeździł po mieście dla rozrywki. Prawka chyba nigdy nie miał. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-10-02 22:46:58 | |
Autor: neoniusz | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
W dniu 02.10.2011 22:45, lukz pisze:
udajac ze nic sie nie dzieje.. Dobrze ze przynajmniej ktos zadzwonil na Zaraz ci napisza, ze pewnie miales ojca w ORMO. |
|
Data: 2011-10-02 23:40:35 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
W dniu 2011-10-02 22:46, neoniusz pisze:
W dniu 02.10.2011 22:45, lukz pisze: Pierwszy, który tak napisze był ZOMOwcem lub jest potomkiem takowego! -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2011-10-04 00:20:47 | |
Autor: Koziołek | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
neoniusz napisał:
udajac ze nic sie nie dzieje.. Dobrze ze przynajmniej ktos zadzwonil na Myślę, że nie napiszą ;) Ja miałem podobną akcję jakiś czas temu - tyle że w Krakowie - na Kobierzyńskiej - i nie robiłem obywatelskiego zatrzymania. Widziałem bardzo dziwnie jadącego gościa który, gdy zrównałem się z nim na skrzyżowaniu z Ruczaj, próbował pokazać mi fakulca. Zasłaniała go przerażona współpasażerka. Nawet nie zdążyłem sięgnąć po telefon. Wystarczyło tradycyjne stop na nadjeżdżający z przeciwka radiowóz. Cytując mojego byłego współlokatora, szofer był "zadupcony jak tralala" - wylazł z auta na czworaka :) Lepsza, wypasiona furka, godzina cirkaabałt osiemnasta, środek tygodnia. Pozdr., Koziołek Ps. Jak tam sprawa ze znaczkiem? Dojechałeś gnoja? -- www.przepraszamzacrossposta.blox.pl |
|
Data: 2011-10-02 23:54:52 | |
Autor: dremka | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
lukz napisal:
Wracam dzis sobie z niedzielnej wycieczki, jestem na drodze Bochnia - Swoja droga ten odcinek nie jest latwy - budowa A4, troche zakretow, lasek z drzewami tuz przy drodze, moglo naprawde byc nieciekawie... -- dremka |
|
Data: 2011-10-03 01:00:48 | |
Autor: J.F. | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
Dnia Sun, 02 Oct 2011 22:45:10 +0200, lukz napisa³(a):
glowie mi sie nie miesci, ze dopiero ja pijaka zatrzymalem. Nie jechal raczej 100 metrow tylko sporo wiecej, a wszyscy go tylko wyprzedzali udajac ze nic sie nie dzieje.. Jechal sobie chlop spokojnie, 30-40, zahaczajac o pobocze a nie o przeciwny pas, a ty co - ryzykowales rozbicie auta i kto by ci wyplacil odszkodowanie ? :-) A jeszcze policja spoleczenstwo przekonala, ze jak do mordobicia dojdzie, to nie wiadomo kogo oskarza :-) J. |
|
Data: 2011-10-03 22:41:54 | |
Autor: lukz | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
W dniu 2011-10-03 01:00, J.F. pisze:
Dnia Sun, 02 Oct 2011 22:45:10 +0200, lukz napisa³(a): Problem w tym, ze jak juz zlapal pobocze, to gibalo go w druga strone na ten wlasnie przeciwlegly pas ;) Odszkodowanie wyplacilby UFG ;) |
|
Data: 2011-10-04 16:53:19 | |
Autor: gacek | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
On 2011-10-02 22:45, lukz wrote:
sprawial wrazenie jakby nie bardzo wiedzial co sie dzieje. Po drugie, w Trochę inaczej byś pisał, jakby twoje zatrzymanie uznał za napad i dodał gazu. Ja bym chciał jak najszybciej znaleźć się z dala od niego. gacek |
|
Data: 2011-10-04 20:38:30 | |
Autor: Adam | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
W dniu 2011-10-04 16:53, gacek pisze:
On 2011-10-02 22:45, lukz wrote: Tchórz -- Pozdrawiam. Adam. |
|
Data: 2011-10-04 21:12:45 | |
Autor: lukz | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
W dniu 2011-10-04 16:53, gacek pisze:
On 2011-10-02 22:45, lukz wrote: No i tak pewnie wiekszosc sobie myslala. A jakby tak wpieprzyl sie w nastepnej wiosce w dzieci na poboczu? Niewiele mialem do zaryzykowania, predkosc niewielka, a za nami sznurek tak na oko 20 aut (potencjalnych swiadkow) |
|
Data: 2011-10-07 09:43:46 | |
Autor: Martin Fox | |
Dokonalem dzis obywateskiego (prawie) zatrzymania pijaka w samochodzie | |
Dnia Tue, 04 Oct 2011 21:12:45 +0200, lukz napisa³(a):
Trochê inaczej by¶ pisa³, jakby twoje zatrzymanie uzna³ za napad i doda³ Ale ta "wiêkszo¶æ" nie marwi siê o dzieci, tylko co swój lakier. Skoro ju¿ siê oszczêdno¶ci ca³ego ¿ycia wyda³o na trabanta nie warto ryzykowaæ. -- Martin Fox |
|