Ojciec Tadeusz Rydzyk napisał doktorat o "Apostolskm wymiarze Radia Maryja". Październikowa obrona pracy - w opinii części uczonych - była kpina. "To farsa" - ocenił znany filozof prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów bada, czy redemptorysta zasłużył na doktorat.

"To, co się wydarzyło, to potwarz dla środowiska akademickiego i farsa z doktoratu" - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jan Hartman z Uniwersytetu Jagielońskiego. Według naukowca nie powinno się pisać doktoratu o swojej działalności. "Istotne pytanie, które padło z sali, o to, czy można bronić rozprawy doktorskiej będącej pochwałą własnego dzieła, zostało zignorowane. Jestem oburzony butą ludzi, którzy piszą i bronią doktoraty na swój temat, i arogancją tych, którzy na to pozwalają".

Redemptorysta doktoratu "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych. Studium z zakresu teologii apostolstwa" bronił w październiku na UKSW. Obrona była otwarta dla publiczności, która mogła zadawać o. Rydzykowi pytania - pisze "Rzeczpospolita"

Gazeta dodaje, że Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytuł poprosiła już Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego o wyjaśnienie, czy nadanie stopnia doktora o. Tadeuszowi Rydzykowi przebiegało zgodnie z procedurami.

Recenzent rozprawy doktorskiej o. Rydzyka prof. o. Jacek Salij tłumaczy, że w recenzji podkreślił, iż doktorat, chociaż dotyczy mass mediów, nie jest pracą medioznawczą, ale teologiczną - z teologii apostolstwa, która zajmuje się warunkami i metodami głoszenia wiary.

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".



http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article492088/Rydzyk_obronil_doktorat_o_Radiu_Maryja.html



Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Dnia Fri, 27 Nov 2009 09:39:08 +0100, Roger Perejro napisał(a):

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".

No właśnie Warzywny, jak można sobie obronić doktorat z dziedziny, której
jakiś Hartmann nie ma w wykazie? No, jak? I ty tu durniu piszesz coś o "sekciarstwie" Ojdyra, he, he...
Piotr

Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:v8wyced6kida$.dlgmasz.facet.luzik...

Dnia Fri, 27 Nov 2009 09:39:08 +0100, Roger Perejro napisał(a):

No właśnie Warzywny, jak można sobie obronić doktorat z dziedziny, której
jakiś Hartmann nie ma w wykazie? No, jak?
I ty tu durniu piszesz coś o "sekciarstwie" Ojdyra, he, he...
Piotr

Doktorat z rydzykoizmu to mniej więcej tak jak porucznik inżynier.
Nawet tępawi szeregowcy zwali takiego inżynierem od huku.

Dnia Fri, 27 Nov 2009 10:43:01 +0100, zbig napisał(a):

No właśnie Warzywny, jak można sobie obronić doktorat z dziedziny, której
jakiś Hartmann nie ma w wykazie? No, jak?
I ty tu durniu piszesz coś o "sekciarstwie" Ojdyra, he, he...
Piotr

Doktorat z rydzykoizmu to mniej więcej tak jak porucznik inżynier.
Nawet tępawi szeregowcy zwali takiego inżynierem od huku.

Ale sobie zrobił i szlus. Penis do tego jakiemuś chujowi z Krakowa.
Piotr

On 27 Lis, 14:16, Piotr <p...@wp.pl> wrote:

Dnia Fri, 27 Nov 2009 10:43:01 +0100, zbig napisał(a):



>> No właśnie Warzywny, jak można sobie obronić doktorat z dziedziny, której
>> jakiś Hartmann nie ma w wykazie? No, jak?
>> I ty tu durniu piszesz coś o "sekciarstwie" Ojdyra, he, he...
>> Piotr
> Doktorat z rydzykoizmu to mniej więcej tak jak porucznik inżynier.
> Nawet tępawi szeregowcy zwali takiego inżynierem od huku.

Ale sobie zrobił i szlus. Penis do tego jakiemuś chujowi z Krakowa.
Piotr

Piotrze, chybaś zdenerwowany żeby tak od rana penisami rzucać..  Nie
ma co się przejmować jakimś tam profesorem o żydowsko brzmiącym
nazwisku. Jego mielenie ozorem tyle samo warte, co gazeciane wypociny
Perejro-Kawckiego.

Antenka

Dnia Fri, 27 Nov 2009 09:49:28 +0100, Piotr napisał(a):

Dnia Fri, 27 Nov 2009 09:39:08 +0100, Roger Perejro napisał(a):

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".

No właśnie Warzywny, jak można sobie obronić doktorat z dziedziny, której
jakiś Hartmann nie ma w wykazie? No, jak? I ty tu durniu piszesz coś o "sekciarstwie" Ojdyra, he, he...
Piotr

Moim zdaniem powinien się doktoryzować z angelologii. --
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" - E.Hemingway

Ojciec Tadeusz Rydzyk napisał doktorat o "Apostolskm wymiarze Radia Maryja". Październikowa obrona pracy - w opinii części uczonych - była kpina. "To farsa" - ocenił znany filozof prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów bada, czy redemptorysta zasłużył na doktorat.

"To, co się wydarzyło, to potwarz dla środowiska akademickiego i farsa z doktoratu" - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jan Hartman z Uniwersytetu Jagielońskiego. Według naukowca nie powinno się pisać doktoratu o swojej działalności. "Istotne pytanie, które padło z sali, o to, czy można bronić rozprawy doktorskiej będącej pochwałą własnego dzieła, zostało zignorowane. Jestem oburzony butą ludzi, którzy piszą i bronią doktoraty na swój temat, i arogancją tych, którzy na to pozwalają".

Redemptorysta doktoratu "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych. Studium z zakresu teologii apostolstwa" bronił w październiku na UKSW. Obrona była otwarta dla publiczności, która mogła zadawać o. Rydzykowi pytania - pisze "Rzeczpospolita"

Gazeta dodaje, że Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytuł poprosiła już Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego o wyjaśnienie, czy nadanie stopnia doktora o. Tadeuszowi Rydzykowi przebiegało zgodnie z procedurami.

Recenzent rozprawy doktorskiej o. Rydzyka prof. o. Jacek Salij tłumaczy, że w recenzji podkreślił, iż doktorat, chociaż dotyczy mass mediów, nie jest pracą medioznawczą, ale teologiczną - z teologii apostolstwa, która zajmuje się warunkami i metodami głoszenia wiary.

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article492088/Rydzyk_obronil_doktorat_o_Radiu
_Maryja.html

Przemek

****************************************************************************

Warzywny gdybyś ty smutny palancie wiedział jak środowisko naukowej jest oburzone na inny doktorat, wyłudzony przez laudanta w towarzystwie rosłych ochroniarzy smykajcego kuchennymi schodami po to wyłudzone - niczym pewna gazeta - dobro zarezerwowane dla wybitnych uczonych to byś dostał rozwolnienia, co w połaczeniu z bukietem z jarzyn dobrze przetrawionych na gorsie brudnej koszuli wyeliminuje cie ze środowiska ludzi starszych i rozważnych. To był piekny gnój (!) takiego nie ma w żadnym wykazie.


--

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heo37e$7dn$1news.onet.pl...

Ojciec Tadeusz Rydzyk napisał doktorat o "Apostolskm wymiarze Radia Maryja". Październikowa obrona pracy - w opinii części uczonych - była kpina. "To farsa" - ocenił znany filozof prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów bada, czy redemptorysta zasłużył na doktorat.

"To, co się wydarzyło, to potwarz dla środowiska akademickiego i farsa z doktoratu" - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jan Hartman z Uniwersytetu Jagielońskiego. Według naukowca nie powinno się pisać doktoratu o swojej działalności. "Istotne pytanie, które padło z sali, o to, czy można bronić rozprawy doktorskiej będącej pochwałą własnego dzieła, zostało zignorowane. Jestem oburzony butą ludzi, którzy piszą i bronią doktoraty na swój temat, i arogancją tych, którzy na to pozwalają".

Redemptorysta doktoratu "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych. Studium z zakresu teologii apostolstwa" bronił w październiku na UKSW. Obrona była otwarta dla publiczności, która mogła zadawać o. Rydzykowi pytania - pisze "Rzeczpospolita"

Gazeta dodaje, że Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytuł poprosiła już Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego o wyjaśnienie, czy nadanie stopnia doktora o. Tadeuszowi Rydzykowi przebiegało zgodnie z procedurami.

Recenzent rozprawy doktorskiej o. Rydzyka prof. o. Jacek Salij tłumaczy, że w recenzji podkreślił, iż doktorat, chociaż dotyczy mass mediów, nie jest pracą medioznawczą, ale teologiczną - z teologii apostolstwa, która zajmuje się warunkami i metodami głoszenia wiary.

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".

Nie wiem, jaką wartość ma jego praca. Ale temat ciekawy... :-)
Znam zdecydowanie bardziej dziwaczne tematy prac doktorskich (choćby o wartości Wikipedii).
A co do oceny etycznej samej sprawy - wolę prawdziwy doktorat o. Rydzyka niż ten h.c. Michnika.
Tomek

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

A co do oceny etycznej samej sprawy - wolę prawdziwy doktorat o. Rydzyka niż ten h.c. Michnika.

Wolisz? "Rzecz gustu rzekł buldog liżąc swoje jaja".  Porównywanie "doktoratu" Rydzyka do doktoratu honoris causa kogokolwiek, to porównywanie słonia do słoniny...

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heodmh$69t$1news.onet.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

A co do oceny etycznej samej sprawy - wolę prawdziwy doktorat o. Rydzyka niż ten h.c. Michnika.

Wolisz? "Rzecz gustu rzekł buldog liżąc swoje jaja".  Porównywanie "doktoratu" Rydzyka do doktoratu honoris causa kogokolwiek, to porównywanie słonia do słoniny...

Przemek

--

Tu masz rację. Żaden normalny doktorat nie może się równać przyznay za "niewiadomoco", a już zwłaszcza "człowiekom honoru"...
T.

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

Tu masz rację. Żaden normalny doktorat nie może się równać......

No właśnie, normalny, a nie pisany o sobie.

Przemek
--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał w

--

Tu masz rację. Żaden normalny doktorat nie może się równać przyznay za "niewiadomoco", a już zwłaszcza "człowiekom honoru"...
T.

To jest normalny?

""Karykatura obrony"

Profesor Hartman uważa, że przebieg obrony był jej karykaturą. Według naukowca nie powinno się też pisać doktoratu o własnej działalności. Filozof ma również zastrzeżenia do dziedziny z jakiej doktoryzował się ojciec Rydzyk - pisze "Rzeczpospolita". - Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat? - cytuje jego pytanie gazeta.

Centralna Komisja poprosiła Wydział Teologiczny UKSW o odniesienie się do tych zarzutów. Wyjaśnienia uczelni i argumenty prof. Hartmana będą przedstawione na Sekcji Nauk Społecznych i Humanistycznych Centralnej Komisji. To ona podejmie decyzję o dalszych działaniach - czytamy w artykule."

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80323,7302040,Czy_o__Rydzyk_mogl_pisac_doktorat_o_sobie__Komisja.html


Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

--

Tu masz rację. Żaden normalny doktorat nie może się równać przyznay za "niewiadomoco", a już zwłaszcza "człowiekom honoru"...
T.

To jest normalny?

""Karykatura obrony"

Profesor Hartman uważa, że przebieg obrony był jej karykaturą. Według naukowca nie powinno się też pisać doktoratu o własnej działalności. Filozof ma również zastrzeżenia do dziedziny z jakiej doktoryzował się ojciec Rydzyk - pisze "Rzeczpospolita". - Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat? - cytuje jego pytanie gazeta.

Centralna Komisja poprosiła Wydział Teologiczny UKSW o odniesienie się do tych zarzutów. Wyjaśnienia uczelni i argumenty prof. Hartmana będą przedstawione na Sekcji Nauk Społecznych i Humanistycznych Centralnej Komisji. To ona podejmie decyzję o dalszych działaniach - czytamy w artykule."

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80323,7302040,Czy_o__Rydzyk_mogl_pisac_doktorat_o_sobie__Komisja.html


Przemek

to teraz poliz sie po jajach, Kawecki, "he he"

R.

"Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał

"To, co się wydarzyło, to potwarz dla środowiska akademickiego i farsa z
doktoratu" - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jan Hartman z Uniwersytetu
Jagielońskiego. Według naukowca nie powinno się pisać doktoratu o swojej
działalności. "Istotne pytanie, które padło z sali, o to, czy można bronić
rozprawy doktorskiej będącej pochwałą własnego dzieła, zostało
zignorowane. Jestem oburzony butą ludzi, którzy piszą i bronią doktoraty
na swój temat, i arogancją tych, którzy na to pozwalają".

Czy Hartman to ten Zyd skandalista, zalozyciel B'nai B'rith na Polske?

--
Smart questions to stupid answers

brat_olin <brat_olin@yahoo.com> napisał(a):

Czy Hartman to ten Zyd skandalista, zalozyciel B'nai B'rith na Polske?

..rzeczywiscie, to ten sam:) Sprawdzilem jego zyciorys:

*Od 2003 r, jest członkiem Komitetu Nauk Filozoficznych PAN. Jest też
członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w 2007 roku. Od
2009 r. jest członkiem Zespołu ds. Etyki w Nauce przy Ministrze Nauki i
Szkolnictwa Wyższego*.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

* Panslavista ma racje, naglasniajac ten problemik z ta mniejszoscia w Polsce??:))

--

On Fri, 27 Nov 2009 09:39:08 +0100, "Roger Perejro" <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote:

Ojciec Tadeusz Rydzyk napisa? doktorat o "Apostolskm wymiarze Radia Maryja". Pa?dziernikowa obrona pracy - w opinii cz?Âści uczonych - by?a kpina. "To farsa" - oceni? znany filozof prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytu?Ăłw bada, czy redemptorysta zas?u?y? na doktorat.

 o wielebny wklejaczu niezrozumialych przez siebie tekstow powiedz:

 1. kto byl promotorem ojczulka ?
 2. co to za filozof "Jana Hartman" ? chlop czy baba ?
 3. jakiej czesci uczonych ? 5%, 20%, 50% a moze 90?



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Użytkownik "=heRsk=" <coza?bigbrednie@interia.pl> napisał

2. co to za filozof "Jana Hartman" ? chlop czy baba ?

Masz problem z rozróżnianiem płci? To by tłumaczyło twoje usprawiedliwianie pedalsko - pedofiskich afer autorstwa sutannowych zboków.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heo37e$7dn$1news.onet.pl...

prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do

Syn Stanisława Hartmana i praprawnuk rabina Izaaka Kramsztyka.
(...) Jest też członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w
2007 roku.
źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

(...)W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając
pracę na temat ontologii R. Ingardena (opiekun: prof. Mieczysław A.
Krąpiec).
źródło http://www.iphils.uj.edu.pl/~j.hartman/cvpl.php

(...)Prof. Hartman pisze: "W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając pracę na temat ontologii R. Ingardena" i tu, w tym kontekście stwierdza, że opiekunem jego był właśnie Prof. M. Krąpiec.
Z całości tej wypowiedzi wynika, że J. Hartman skończył studia pod skrzydłami O. Prof. Krąpca... niestety pan Hartman "zapomina" dodać, że jego magisterskiej pracy na KUL-u nie przyjęto, odrzucono ją z powodów merytorycznych, a dopiero prof. Władysław Stróżewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjął tę pracę
źródło http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=26&pid=1459

Jak to jest z tytułem profesorskim J. Hartmana?
Na stronie Zakładu Filozofii i Bioetyki jest Kierownik: dr. hab. Jan Hartman.
Nie prof dr. hab. Jan Hartman, tylko dr. hab. Jan Hartman!
źródło http://www.cm-uj.krakow.pl/pliki/struktura.php?kod=00050203&w=p

mkarwan <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heo37e$7dn$1news.onet.pl...
> prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do

Syn Stanisława Hartmana i praprawnuk rabina Izaaka Kramsztyka.
(...) Jest też członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w
2007 roku.
źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

(...)W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając
pracę na temat ontologii R. Ingardena (opiekun: prof. Mieczysław A.
Krąpiec).
źródło http://www.iphils.uj.edu.pl/~j.hartman/cvpl.php

(...)Prof. Hartman pisze: "W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając pracę na temat ontologii R. Ingardena" i tu, w tym kontekście stwierdza, że opiekunem jego był właśnie Prof. M. Krąpiec.
Z całości tej wypowiedzi wynika, że J. Hartman skończył studia pod skrzydłami O. Prof. Krąpca... niestety pan Hartman "zapomina" dodać, że jego magisterskiej pracy na KUL-u nie przyjęto, odrzucono ją z powodów merytorycznych, a dopiero prof. Władysław Stróżewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjął tę pracę
źródło http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=26&pid=1459

Jak to jest z tytułem profesorskim J. Hartmana?
Na stronie Zakładu Filozofii i Bioetyki jest Kierownik: dr. hab. Jan Hartman.
Nie prof dr. hab. Jan Hartman, tylko dr. hab. Jan Hartman!
źródło http://www.cm-uj.krakow.pl/pliki/struktura.php?kod=00050203&w=p

... no prosze i wszystko jasne. Gdzie by bylo im tak dobrze jak nie w Polsce?
We wszystko wtykaja swoje nosy.

--

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heo37e$7dn$1news.onet.pl...
> prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do

Syn Stanisława Hartmana i praprawnuk rabina Izaaka Kramsztyka.
(...) Jest też członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w
2007 roku.
źródło http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

(...)W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając
pracę na temat ontologii R. Ingardena (opiekun: prof. Mieczysław A.
Krąpiec).
źródło http://www.iphils.uj.edu.pl/~j.hartman/cvpl.php

(...)Prof. Hartman pisze: "W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając pracę na temat ontologii R. Ingardena" i tu, w tym kontekście stwierdza, że opiekunem jego był właśnie Prof. M. Krąpiec.
Z całości tej wypowiedzi wynika, że J. Hartman skończył studia pod skrzydłami O. Prof. Krąpca... niestety pan Hartman "zapomina" dodać, że jego magisterskiej pracy na KUL-u nie przyjęto, odrzucono ją z powodów merytorycznych, a dopiero prof. Władysław Stróżewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego przyjął tę pracę
źródło http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=26&pid=1459

Jak to jest z tytułem profesorskim J. Hartmana?
Na stronie Zakładu Filozofii i Bioetyki jest Kierownik: dr. hab. Jan Hartman.
Nie prof dr. hab. Jan Hartman, tylko dr. hab. Jan Hartman!
źródło http://www.cm-uj.krakow.pl/pliki/struktura.php?kod=00050203&w=p

****************************************************************************

Jasiek w ubiegłym roku wyskamlał tytuł profesora :Wydział Nauk o Zdrowiu
Collegium Medicum, Uniwersytetu Jagiellońskiego. Bioetyka,to nauka o skutkach obmacywania piguł. Pielgniarz-filozof to dopiero znachor w R-ce.

--

On 27 Lis, 13:04, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pi...@op.pl> napisał w
wiadomościnews:heo37e$7dn$1news.onet.pl...

> prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do

Syn Stanisława Hartmana i praprawnuk rabina Izaaka Kramsztyka.
(...) Jest też członkiem-założycielem B'nai B'rith Polska, reaktywowanego w
2007 roku.
źródłohttp://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Hartman

(...)W latach 1985-90 studiowałem filozofię na Wydziale Filozoficznym
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia ukończyłem przedstawiając
pracę na temat ontologii R. Ingardena (opiekun: prof. Mieczysław A.
Krąpiec).
źródłohttp://www.iphils.uj.edu.pl/~j.hartman/cvpl.php

(...)Prof. Hartman pisze: "W latach 1985-90 studiowałem filozofię na
Wydziale Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Studia
ukończyłem przedstawiając pracę na temat ontologii R. Ingardena" i tu, w tym
kontekście stwierdza, że opiekunem jego był właśnie Prof. M. Krąpiec.
Z całości tej wypowiedzi wynika, że J. Hartman skończył studia pod
skrzydłami O. Prof. Krąpca... niestety pan Hartman "zapomina" dodać, że jego
magisterskiej pracy na KUL-u nie przyjęto, odrzucono ją z powodów
merytorycznych, a dopiero prof. Władysław Stróżewski z Uniwersytetu
Jagiellońskiego przyjął tę pracę
źródłohttp://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=26&pid=1459

Jak to jest z tytułem profesorskim J. Hartmana?
Na stronie Zakładu Filozofii i Bioetyki jest Kierownik: dr. hab. Jan
Hartman.
Nie prof dr. hab. Jan Hartman, tylko dr. hab. Jan Hartman!
źródłohttp://www.cm-uj.krakow.pl/pliki/struktura.php?kod=00050203&w=p

KUL wyhodował sobie na własnym ciele wiele żmij. Wiele żydostwa
studiowało właśnie tam, aby się uwiarygodnić w polskim
społeczeństwie.

Antenka

Użytkownik "Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:heo37e$7dn$1news.onet.pl...

Ojciec Tadeusz Rydzyk napisał doktorat o "Apostolskm wymiarze Radia Maryja". Październikowa obrona pracy - w opinii części uczonych - była kpina. "To farsa" - ocenił znany filozof prof. Jana Hartman, a Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów bada, czy redemptorysta zasłużył na doktorat.

"To, co się wydarzyło, to potwarz dla środowiska akademickiego i farsa z doktoratu" - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Jan Hartman z Uniwersytetu Jagielońskiego. Według naukowca nie powinno się pisać doktoratu o swojej działalności. "Istotne pytanie, które padło z sali, o to, czy można bronić rozprawy doktorskiej będącej pochwałą własnego dzieła, zostało zignorowane. Jestem oburzony butą ludzi, którzy piszą i bronią doktoraty na swój temat, i arogancją tych, którzy na to pozwalają".

Redemptorysta doktoratu "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych. Studium z zakresu teologii apostolstwa" bronił w październiku na UKSW. Obrona była otwarta dla publiczności, która mogła zadawać o. Rydzykowi pytania - pisze "Rzeczpospolita"

Gazeta dodaje, że Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytuł poprosiła już Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego o wyjaśnienie, czy nadanie stopnia doktora o. Tadeuszowi Rydzykowi przebiegało zgodnie z procedurami.

Recenzent rozprawy doktorskiej o. Rydzyka prof. o. Jacek Salij tłumaczy, że w recenzji podkreślił, iż doktorat, chociaż dotyczy mass mediów, nie jest pracą medioznawczą, ale teologiczną - z teologii apostolstwa, która zajmuje się warunkami i metodami głoszenia wiary.

Ale prof. Hartman ma zastrzeżenia do dziedziny, z jakiej doktoryzował się o. Rydzyk: "Teologii apostolatu nie ma w wykazie dyscyplin doktorskich. Na jakiej zasadzie można bronić z niej doktorat?" - pyta na łamach "Rzeczpospolitej".



http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article492088/Rydzyk_obronil_doktorat_o_Radiu_Maryja.html



Przemek

Moherowe koltuny beda zaraz ujadac nie baczac na to , ze tzw. "doktorat" Rydzyka od samego poczatku szyty byl grubymi nicmi a ten naukowy tytul nalezy mu sie tak , jak ulegly ministrant pedofilowi w koloratce .
Wystarczy posluchac belkotliwych wypowiedzi "doktora" aby zrozumiec caly bezsens i przewrotnosc procedury darowania mu tego zaszczytnego tytulu naukowego . Mysle , ze  prawdziwi doktorzy powinni postapic tak jak ci , ktorzy nie przyjmuja od prezydenta odznaczen i zawiesic  swoje doktoraty tak dlugo az Rydzyka nie pozbawi sie tytulu .
Miec w swoim gronie takich "doktorow" jak Rydzk to wstyd !.

cyc

Przemek

Moherowe koltuny beda zaraz ujadac nie baczac na to , ze tzw. "doktorat" Rydzyka od samego poczatku szyty byl grubymi nicmi a ten naukowy tytul nalezy mu sie tak , jak ulegly ministrant pedofilowi w koloratce .
Wystarczy posluchac belkotliwych wypowiedzi "doktora" aby zrozumiec caly bezsens i przewrotnosc procedury darowania mu tego zaszczytnego tytulu naukowego . Mysle , ze  prawdziwi doktorzy powinni postapic tak jak ci , ktorzy nie przyjmuja od prezydenta odznaczen i zawiesic  swoje doktoraty tak dlugo az Rydzyka nie pozbawi sie tytulu .
Miec w swoim gronie takich "doktorow" jak Rydzk to wstyd !.

Najbardziej wstyd doktorow co nie znaja sie na ortografii. Nie Cycu ?

R.

Najbardziej wstyd doktorow co nie znaja sie na ortografii. Nie Cycu ?

R.

Raffaelo, zauważ ten jego mentorski ton, to pouczanie wszystkich ex
cathedra. Jak wypije jeszcze jedną butelkę, zacznie gadać jak profesor
zwyczajny :D

Antenka

P.s. Ciekawe czy chociaż ma na swoim koncie napisanie jakiejś
sensownej pracy magisterskiej ;-)

Ojciec Tadeusz Rydzyk napisał doktorat

Jak poprze kaczki, to dostanie w prezencie profesorat.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification