Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Dokumenty bez adresu

Dokumenty bez adresu

Data: 2019-06-17 22:31:19
Autor: Karol
Dokumenty bez adresu
od 4 marca 2019 prawo jazdy jest bez adresu:
https://www.gov.pl/web/infrastruktura/nowe-prawo-jazdy-bez-adresu

dowody osobiste już od dawna są bez adresu
w paszporcie adresu chyba nigdy nie było

w legitymacji studenckiej jest adres zamieszkania, ale nie każdy jest lub
może być studentem

W jakim więc dokumencie jest adres zamieszkania/zameldowania ?

--
Karol M.

Data: 2019-06-17 23:33:49
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Karol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:yp9gug2jo3je.mahwaxbr3lp4.dlg@40tude.net...
od 4 marca 2019 prawo jazdy jest bez adresu:
https://www.gov.pl/web/infrastruktura/nowe-prawo-jazdy-bez-adresu

dowody osobiste już od dawna są bez adresu
w paszporcie adresu chyba nigdy nie było
w legitymacji studenckiej jest adres zamieszkania, ale nie każdy jest lub
może być studentem

W jakim więc dokumencie jest adres zamieszkania/zameldowania ?

W PESELu jest. (.. system ewidencji ludnosci)

Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?

Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

J.

Data: 2019-06-18 06:41:44
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
Użytkownik "Karol"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:yp9gug2jo3je.mahwaxbr3lp4.dlg@40tude.net...
od 4 marca 2019 prawo jazdy jest bez adresu:
https://www.gov.pl/web/infrastruktura/nowe-prawo-jazdy-bez-adresu

dowody osobiste już od dawna są bez adresu
w paszporcie adresu chyba nigdy nie było
w legitymacji studenckiej jest adres zamieszkania, ale nie każdy jest lub
może być studentem

W jakim więc dokumencie jest adres zamieszkania/zameldowania ?

Zamieszkania nie ma w żadnym (chyba że pójdziesz do notariusza i złożysz notarialne oświadczenie o przebywaniu gdzieś). Zameldowania jest w potwierdzeniu zameldowania.


W PESELu jest. (.. system ewidencji ludnosci)

Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?

Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

--
Liwiusz

Data: 2019-06-18 11:27:32
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d086b8a$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?

Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

J.

Data: 2019-06-18 10:35:27
Autor: Marcin Debowski
Dokumenty bez adresu
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d086b8a$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?

Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

Na podstawie awiza czy ot tak na gębę?

--
Marcin

Data: 2019-06-18 03:54:33
Autor: Dawid Rutkowski
Dokumenty bez adresu
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 12:35:28 UTC+2 użytkownik Marcin Debowski napisał:
On 2019-06-18, J.F. wrote:
> Użytkownik "Liwiusz"  napisał:
> W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
>>> Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?
>>
>>> Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod >>> pokazuje, mowi ze tu mieszka ...
>
>>A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?
>
> Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy > 4.

Na podstawie awiza czy ot tak na gębę?

A to awizo to jakiś druk ścisłego zarachowania, że ma być jakąkolwiek "podstawą"?
Jedno, co tam jest trochę trudniejsze do sfałszowania, to ew. ta naklejeczka, co to się z koperty przekleja - choć u mnie jest taki figlarz, że nawet tego nie chce mu się zrobić i parę cyferek tylko przepisuje, co uniemożliwia sprawdzenie w necie, skąd przesyłka była nadana - co choć trochę pozwala domyślić się nadawcy i ew. pilności.

Data: 2019-06-18 13:41:25
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Marcin Debowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:P73OE.167926$BK.116377@fx13.ams1...
On 2019-06-18, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod
pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

Na podstawie awiza czy ot tak na gębę?

Na gebe - mowisz, ze awizo sie gdzies zapodzialo, ale na pewno bylo ....

J.

Data: 2019-06-18 14:27:20
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
No to wtedy wydanie listu trwa 20 minut zamiast zwyczajowych 10 min.


-- -- -
awizo sie gdzies zapodzialo, ale na pewno bylo

Data: 2019-06-18 05:39:00
Autor: Kris
Dokumenty bez adresu
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 14:27:22 UTC+2 użytkownik ń napisał:
No to wtedy wydanie listu trwa 20 minut zamiast zwyczajowych 10 min.

Bzdury piszesz
Od jakiegoś czasu już nawet nie trzeba nr przesyłki na poczcie podawać. Wystarczy same nazwisko odbiorcy i przesyłka szybko jest lokalizowana.
Pomijając fakt ze czasami kolejki bywają to sam proces odbioru przesyłki trwa kilka minut max

Data: 2019-06-19 11:51:30
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
U nas przy braku ze sobą awiza nigdy nie pytają o nazwisko, o adres owszem.

Data: 2019-06-19 13:39:11
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qed0j4$7bf$1@node1.news.atman.pl...
U nas przy braku ze sobą awiza nigdy nie pytają o nazwisko, o adres owszem.

Nazwisko maja w dowodzie, a adresu juz nie.

Przy czym u mnie sprawdzaja w komputerze po nazwisku ...

J.

Data: 2019-06-19 22:26:01
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Nie zaczynam rozmowy z panienką od legitymowania się.


-- -- -
Nazwisko maja w dowodzie

Data: 2019-06-18 14:33:22
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 14:27, ń pisze:
No to wtedy wydanie listu trwa 20 minut zamiast zwyczajowych 10 min.

Nieprawda, teraz panie bardzo szybko znajdują w komputerze dane listu po podaniu samego nazwiska.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-18 16:17:00
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Nie żartuj.
Do tego nazwisko może być z błędem.
Po adresie zdarza się owszem.
"Nie wiem co im tam wyskakuje, ale na oko wygląda to na wskazówkę w podchodach w rodzaju "szare pudło w regale na zapleczu po prawej stronie".
A po kwadransie okazuje się "aaa, przecież to sądówka, to może być w czwartej szufladzie w trzeciej szafie od lewej".
Mylenie postępowania administracyjnego (14 dni) z sadem administracyjnym (7 dni o drugiego awiza) to bułka z masłem.
Do powyższej biegłości trzeba dojść po kilku latach pracy w konkretnym UP, początkujące czyli pracujące krócej niż rok niczego nie zrobią dobrze bez trzymania za rączkę.
A teraz zastanów się: dlaczego panie?


-- -- -
teraz panie bardzo szybko znajdują w komputerze dane listu po podaniu samego nazwiska.

Data: 2019-06-19 13:55:58
Autor: Queequeg
Dokumenty bez adresu
Marcin Debowski <agatek@invalid.zoho.com> wrote:

Na podstawie awiza czy ot tak na gębę?

Nigdy nie brałem na pocztę awiza i zawsze mi wydawali. Ale ja mam jeszcze w dowodzie adres.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-06-18 14:32:21
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 11:27, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d086b8a$0$519$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-17 o 23:33, J.F. pisze:
Ale o co chodzi ? Chcesz potwierdzic adres zamieszkania ?

Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

Przecież nie ma zakazu odbierania przesyłek adresowanych do siebie na inny adres niż adres zamieszkania. Nie dostawałeś nigdy listów na koloniach od rodziców ze "schowanymi" pieniędzmi? :)

--
Liwiusz

Data: 2019-06-18 15:39:01
Autor: Miroo
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 14:32, Liwiusz pisze:
A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

Przecież nie ma zakazu odbierania przesyłek adresowanych do siebie na
inny adres niż adres zamieszkania. Nie dostawałeś nigdy listów na
koloniach od rodziców ze "schowanymi" pieniędzmi? :)


Aleś ty Liwiusz dziś niekumaty.
Jan Nowak chce odebrać przesyłkę zaadresowaną do jego córki Alicji Kowalskiej.
Jeśli ma w dowodzie inny adres to nie dostanie, jeśli ten sam, to dostanie.
Nie licząc niektórych przypadków, gdzie polecony jest "do rąk własnych".

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Pozdrawiam

Data: 2019-06-18 07:58:03
Autor: Dawid Rutkowski
Dokumenty bez adresu
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 15:39:24 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była. Polecony z potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że jestem "mężem".

Data: 2019-06-18 17:36:49
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f66a2d06-9530-4109-bf16-1e2f83926324@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 15:39:24 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:
W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była.

Dziala od dawna - ot, pelnomocnictwo, ktore sie podpisuje przed naczelnikiem urzedu pocztowego.
Gorzej, jak osoba np nie moze chodzic.

Polecony z potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że jestem "mężem".

Dawniej na rodzicow bys nie dostal, bo adres sie nie zgadza.
Teraz ... kto wie - trzeba sklamac, ze sie mieszka razem, czy nie trzeba :-)

A i zona na rodzicow teraz pewnie nie dostanie, bo nazwisko inne ... choc panienskie w dowodzie jeszcze jest.

J.

Data: 2019-06-24 02:34:03
Autor: Animka
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 17:36, J.F. pisze:
Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f66a2d06-9530-4109-bf16-1e2f83926324@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 15:39:24 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:
W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była.

Dziala od dawna - ot, pelnomocnictwo, ktore sie podpisuje przed naczelnikiem urzedu pocztowego.
Gorzej, jak osoba np nie moze chodzic.

Polecony z potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że jestem "mężem".

Dawniej na rodzicow bys nie dostal, bo adres sie nie zgadza.
Teraz ... kto wie - trzeba sklamac, ze sie mieszka razem, czy nie trzeba :-)

A i zona na rodzicow teraz pewnie nie dostanie, bo nazwisko inne ... choc panienskie w dowodzie jeszcze jest.

Musi być upoważnienie na piśmie.

--
animka

Data: 2019-06-24 02:32:37
Autor: Animka
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 16:58, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 15:39:24 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne
upoważnienie?

Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była. Polecony z potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że jestem "mężem".

Poczta jest nie w porządku i zonie mogło to się też nie podobać. To do niej była korespondencja.


--
animka

Data: 2019-06-24 05:07:24
Autor: Dawid Rutkowski
Dokumenty bez adresu
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2019 02:54:59 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
W dniu 2019-06-18 o 16:58, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu wtorek, 18 czerwca 2019 15:39:24 UTC+2 użytkownik Miroo napisał:
> >> W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne
>> upoważnienie?
> > Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była. Polecony z potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że jestem "mężem".

Poczta jest nie w porządku i zonie mogło to się też nie podobać. To do niej była korespondencja.

Poczta nie jest w porządku w tym, że świadczy usługi, jakich klienci nie rozumieją.
"Polecony" to nie jest "do rąk własnych". Nie wiem, czy za "do rąk własnych" jest dopłata czy też czy w ogóle coś takiego jest do zakupienia.
"Polecony" zaś to przesyłka _rejestrowana_ - czyli że jej droga jest śledzona, w przeciwieństwie do zwykłego listu wrzucanego do skrzynki pocztowej i - jak nie zginie - do skrzynki oddawczej.
Więc poczta ma tylko zarejestrować - tu nadano, tędy jechał, tu oddano - komuś w mieszkaniu (nigdy mi tak dowodu nie sprawdzono, tego się pewnie można czepić), komuś na poczcie (tu przynajmniej dowód sprawdzają) - albo wrzucone do skrzynki oddawczej, bo tak sobie adresat zażyczył - choć zapewne nadawcy wydawało się, że płaci więcej za to, żeby tak właśnie nie było.

A zupełnie inną sprawą jest to, że korespondencja była do żony - bez jej zgody nie mam prawa tego listu otworzyć, a jak go wyrzucę, to też będzie na mnie (bo mnie na poczcie zapisali, że wziąłem).

Data: 2019-06-24 14:12:07
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f46cbe09-528e-41c5-9fea-b0175cd5fd8b@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2019 02:54:59 UTC+2 użytkownik Animka napisał:
> Ostatnio jak byłem na poczcie to słyszałem, jak pani w okienku > mamrotała coś o "pełnomocnictwie pocztowym" - tzn. nie do mnie, > tylko w okienku obok, bo to podobno "sądówka" była. Polecony z > potwierdzeniem odbioru dla żony dostałem na oświadczenie, że > jestem "mężem".

Poczta jest nie w porządku i zonie mogło to się też nie podobać. To do
niej była korespondencja.

Poczta nie jest w porządku w tym, że świadczy usługi, jakich klienci nie rozumieją.
"Polecony" to nie jest "do rąk własnych". Nie wiem, czy za "do rąk własnych" jest dopłata czy też czy w ogóle coś takiego jest do zakupienia.
"Polecony" zaś to przesyłka _rejestrowana_ - czyli że jej droga jest śledzona, w przeciwieństwie do zwykłego listu wrzucanego do skrzynki pocztowej i - jak nie zginie - do skrzynki >oddawczej.
Więc poczta ma tylko zarejestrować - tu nadano, tędy jechał, tu oddano - komuś w mieszkaniu (nigdy mi tak dowodu nie sprawdzono, tego się pewnie można czepić), komuś na poczcie (tu >przynajmniej dowód sprawdzają) - albo wrzucone do skrzynki oddawczej, bo tak sobie adresat zażyczył - choć zapewne nadawcy wydawało się, że płaci więcej za to, żeby tak właśnie nie >było.

A zupełnie inną sprawą jest to, że korespondencja była do żony - bez jej zgody nie mam prawa tego listu otworzyć, a jak go wyrzucę, to też będzie na mnie (bo mnie na poczcie zapisali, że wziąłem).

Dowodu nie sprawdzali, wiec mozesz sie podpisac dowolnie :-P
A to pozew rozwodowy - nie otworzyles, nie wyrzuciles, wlozyles zonie miedzy inne papiery do sprawdzenia :-)

Tomasz Lis zdaje sie tak wlasnie zbiednial, bo mu Hania nie powiedziala o pozwie :-)

J.

Data: 2019-06-24 16:59:35
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Zarząd zwykłymi sprawami życia codziennego.


-- -- -
bez jej zgody nie mam prawa tego listu otworzyć

Data: 2019-06-18 15:54:26
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 15:39, Miroo pisze:
W dniu 2019-06-18 o 14:32, Liwiusz pisze:
A po co poczcie informacja gdzie ktoś mieszka?

Zeby mu wydac przesylke, adresowana do Jana Nowaka z ulicy Alternatywy 4.

Przecież nie ma zakazu odbierania przesyłek adresowanych do siebie na
inny adres niż adres zamieszkania. Nie dostawałeś nigdy listów na
koloniach od rodziców ze "schowanymi" pieniędzmi? :)


Aleś ty Liwiusz dziś niekumaty.
Jan Nowak chce odebrać przesyłkę zaadresowaną do jego córki Alicji Kowalskiej.
Jeśli ma w dowodzie inny adres to nie dostanie, jeśli ten sam, to dostanie.
Nie licząc niektórych przypadków, gdzie polecony jest "do rąk własnych".

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Też nie wiem - od lat "dla kogoś" listu nie odbierałem.

Jednak od strony prawnej wydawanie na poczcie listu na podstawie adresu z dowodu (przy odbiorze "dla kogoś") też miało wady formalne - po pierwsze w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania (adres zamieszkania mógł być inny na skutek braku dokonania nowego meldunku lub na skutek zameldowania się na pobyt czasowy), po drugie był to adres być może aktualny na dzień wydawania dowodu, a nie na dzień posługiwania się nim.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-19 11:52:50
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Była sankcja za niedopełnienie obowiązku.


-- -- -
w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania

Data: 2019-06-19 13:38:08
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qed0lj$7hd$1@node1.news.atman.pl...
Była sankcja za niedopełnienie obowiązku.
-- -- -
w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania

Masowo olewana, bo przede wszystkim zameldowanie kogos to jak podpisanie wyroku na siebie :-)

Co zreszta czesciowo zostalo i po dzisiejsze czasy ...

J.

Data: 2019-06-19 14:02:41
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-19 o 13:38, J.F. pisze:
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qed0lj$7hd$1@node1.news.atman.pl...
Była sankcja za niedopełnienie obowiązku.
-- -- -
w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania

Masowo olewana, bo przede wszystkim zameldowanie kogos to jak podpisanie wyroku na siebie :-)

Nie żaden wyrok, tylko ludziom się wydaje, że wyrok, bo prawa nie znają.


Co zreszta czesciowo zostalo i po dzisiejsze czasy ...

Przede wszystkim jeśli najemca ma umowę najmu, to może się zameldować bez wiedzy i zgody właściciela.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-19 15:58:01
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d0a2462$0$17354$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-19 o 13:38, J.F. pisze:
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup
Była sankcja za niedopełnienie obowiązku.
-- -- -
w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania

Masowo olewana, bo przede wszystkim zameldowanie kogos to jak podpisanie wyroku na siebie :-)

Nie żaden wyrok, tylko ludziom się wydaje, że wyrok, bo prawa nie znają.

Pamietasz film ... z Fedorowiczem, chyba "nie ma rozy bez ognia".
To za PRL nie byla taka parodia.
Dodaj jeszcze zakaz meldowania w Warszawie.

Teraz jesli sie nie myle:
-wyrzucenie lokatora formalnie nadal jest trudne i dlugotrwale,
-tylko zameldowanie go lub nie nic nie zmienia

Co zreszta czesciowo zostalo i po dzisiejsze czasy ...
Przede wszystkim jeśli najemca ma umowę najmu, to może się zameldować bez wiedzy i zgody właściciela.

Czyli nie podpisywac umowy :-)

Komunizm ... choc akurat w Nowym Jorku lokatorzy tez pod ochrona :-)

J.

Data: 2019-06-19 16:36:24
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-19 o 15:58, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d0a2462$0$17354$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-19 o 13:38, J.F. pisze:
Użytkownik "ń"  napisał w wiadomości grup
Była sankcja za niedopełnienie obowiązku.
-- -- -
w dowodzie był adres zameldowania, a nie zamieszkania

Masowo olewana, bo przede wszystkim zameldowanie kogos to jak podpisanie wyroku na siebie :-)

Nie żaden wyrok, tylko ludziom się wydaje, że wyrok, bo prawa nie znają.

Pamietasz film ... z Fedorowiczem, chyba "nie ma rozy bez ognia".
To za PRL nie byla taka parodia.
Dodaj jeszcze zakaz meldowania w Warszawie.

Nie uważasz, że od tamtego czasu mogło się trochę zmienić?

Teraz jesli sie nie myle:
-wyrzucenie lokatora formalnie nadal jest trudne i dlugotrwale,
-tylko zameldowanie go lub nie nic nie zmienia

Otóż to, nie ma co się bać meldunku, bo to nie w meldunku problem, tylko w fakcie zamieszkiwania lokatora.


--
Liwiusz

Data: 2019-06-19 22:25:05
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Udowodnij, że nie mieszka.


-- -- -
nie w meldunku problem, tylko w fakcie zamieszkiwania lokatora.

Data: 2019-06-19 22:27:47
Autor: u2
Dokumenty bez adresu
W dniu 19.06.2019 o 22:25, ń pisze:
Udowodnij, że nie mieszka.


-- -- -
nie w meldunku problem, tylko w fakcie zamieszkiwania lokatora.



nikt nie musi udowadniać, że nie jest wielbłądem oprócz wielbłąda:)

--
I love love

Data: 2019-06-20 12:34:30
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-19 o 22:25, ń pisze:
Udowodnij, że nie mieszka.


-- -- -
nie w meldunku problem, tylko w fakcie zamieszkiwania lokatora.

Po co?

--
Liwiusz

Data: 2019-06-20 19:08:43
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Np. po to, żeby sprzedać mieszkanie, bez lokatora.


-- -- -
Po co?

Data: 2019-06-21 00:44:22
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-20 o 19:08, ń pisze:
Np. po to, żeby sprzedać mieszkanie, bez lokatora.

To trzeba pójść do mieszkania i zobaczyć, czy ktoś mieszka. Meldunek tu nic nie zmienia.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-21 07:57:20
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Gdy będziesz kupował to pójdź.
Napisz też sobie zaświadczenie o zerowej liczbie osób zameldowanych.


-- -- -
To trzeba pójść do mieszkania i zobaczyć, czy ktoś mieszka.

Data: 2019-06-21 11:36:22
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-21 o 07:57, ń pisze:
Gdy będziesz kupował to pójdź.
Napisz też sobie zaświadczenie o zerowej liczbie osób zameldowanych.


-- -- -
To trzeba pójść do mieszkania i zobaczyć, czy ktoś mieszka.

Jakie mieszkanie wolałbyś kupić: z lokatorem niezameldowanym, czy bez lokatora, ale ze starym meldunkiem? Jak już sobie odpowiesz na pytanie, to moooooooże zrozumiesz, co głupiego jest w upieraniu się w zaświadczeniu o braku osób zameldowanych i dlaczego powinno się sprawdzać stan faktyczny mieszkania, a nie papierki.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-21 12:00:47
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Niewątpliwie notarialnie.


-- -- -
dlaczego powinno się sprawdzać stan faktyczny mieszkania

Data: 2019-06-21 12:16:25
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-21 o 12:00, ń pisze:
Niewątpliwie notarialnie.

To akurat przed niczym nie chroni, wystarczy w normalny sposób i ze spostrzegawczością.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-21 14:00:04
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Rozumiem.
Oglądasz puste, płacisz u notariusza, bierzesz klucze, idziesz do nowo nabytego lokalu, a tam trójka dzieci z matką w ciąży wszyscy od lat zameldowani na pobyt stały, akurat wrócili z wakacji w Tunezji (za 500+ ze zniżką).
Smacznego.
Jesteś wybitnym teoretykiem, bo przecież akurat Ty nigdy nie kupujesz, lecz wynajmujesz.


-- -- -
To akurat przed niczym nie chroni, wystarczy w normalny sposób i ze spostrzegawczością.

Data: 2019-06-23 17:27:40
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-21 o 14:00, ń pisze:
Rozumiem.
Oglądasz puste, płacisz u notariusza, bierzesz klucze, idziesz do nowo nabytego lokalu, a tam trójka dzieci z matką w ciąży wszyscy od lat zameldowani na pobyt stały, akurat wrócili z wakacji w Tunezji (za 500+ ze zniżką).
Smacznego.
Jesteś wybitnym teoretykiem, bo przecież akurat Ty nigdy nie kupujesz, lecz wynajmujesz.

Przed takim zmyślonym przez ciebie oszustwem brak meldunku nie uchroni. Bo jakbyś wrócił od notariusza, i zastał niezameldowaną matkę w ciąży z trójką dzieci, z dowodami, że mieszkała tam od lat, to problem byłby taki sam.

(sam fakt, że przywiązujesz wagę do papierka o wymeldowaniu świadczy właśnie o tym, że jesteś tylko wybitnym teoretykiem. To znaczy byłbyś wybitnym, gdybyś umiał cytować - nieogarnięcie w zakresie słów świadczy o tym, że jesteś tylko miernym teoretykiem :)

--
Liwiusz

Data: 2019-06-23 19:57:35
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Ty sobie teoretyzujesz, a ja takich wymeldowuję z urzędu i wiem, że jest nieco z tym zachodu.
Może jest w Twojej okolicy jakiś notariusz to Ci odpowie, dlaczego oczekuje zaświadczenia o zameldowaniu 0 (słownie: zero) osób w lokalu.


-- -- -
sam fakt, że przywiązujesz wagę do papierka o wymeldowaniu świadczy właśnie o tym, że jesteś tylko wybitnym teoretykiem.

Data: 2019-06-23 21:43:42
Autor: Robert Tomasik
Dokumenty bez adresu
W dniu 23.06.2019 o 17:27, Liwiusz pisze:

Rozumiem.
Oglądasz puste, płacisz u notariusza, bierzesz klucze, idziesz do nowo
nabytego lokalu, a tam trójka dzieci z matką w ciąży wszyscy od lat
zameldowani na pobyt stały, akurat wrócili z wakacji w Tunezji (za
500+ ze zniżką).
Smacznego.
Jesteś wybitnym teoretykiem, bo przecież akurat Ty nigdy nie kupujesz,
lecz wynajmujesz.

Przed takim zmyślonym przez ciebie oszustwem brak meldunku nie uchroni.
Bo jakbyś wrócił od notariusza, i zastał niezameldowaną matkę w ciąży z
trójką dzieci, z dowodami, że mieszkała tam od lat, to problem byłby
taki sam.

(sam fakt, że przywiązujesz wagę do papierka o wymeldowaniu świadczy
właśnie o tym, że jesteś tylko wybitnym teoretykiem. To znaczy byłbyś
wybitnym, gdybyś umiał cytować - nieogarnięcie w zakresie słów świadczy
o tym, że jesteś tylko miernym teoretykiem :)

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Papierek jest dowodem tego, że
sprzedający utrzymywał, że tam nikt nie mieszka. Jeśli okaże się, że
jest inaczej, to można mu stawiać zarzut oszustwa, a to otwiera szereg
możliwości procesowych - choć oczywiście jakoś radykalnie sytuacji nie
zmienia.

Data: 2019-06-24 08:41:14
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-23 o 21:43, Robert Tomasik pisze:
W dniu 23.06.2019 o 17:27, Liwiusz pisze:

Rozumiem.
Oglądasz puste, płacisz u notariusza, bierzesz klucze, idziesz do nowo
nabytego lokalu, a tam trójka dzieci z matką w ciąży wszyscy od lat
zameldowani na pobyt stały, akurat wrócili z wakacji w Tunezji (za
500+ ze zniżką).
Smacznego.
Jesteś wybitnym teoretykiem, bo przecież akurat Ty nigdy nie kupujesz,
lecz wynajmujesz.

Przed takim zmyślonym przez ciebie oszustwem brak meldunku nie uchroni.
Bo jakbyś wrócił od notariusza, i zastał niezameldowaną matkę w ciąży z
trójką dzieci, z dowodami, że mieszkała tam od lat, to problem byłby
taki sam.

(sam fakt, że przywiązujesz wagę do papierka o wymeldowaniu świadczy
właśnie o tym, że jesteś tylko wybitnym teoretykiem. To znaczy byłbyś
wybitnym, gdybyś umiał cytować - nieogarnięcie w zakresie słów świadczy
o tym, że jesteś tylko miernym teoretykiem :)

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Papierek jest dowodem tego, że
sprzedający utrzymywał, że tam nikt nie mieszka. Jeśli okaże się, że
jest inaczej, to można mu stawiać zarzut oszustwa, a to otwiera szereg
możliwości procesowych - choć oczywiście jakoś radykalnie sytuacji nie
zmienia.

Dowodem tego, że sprzedający utrzymywał, że nikt nie mieszka, jest oświadczenie, że nikt nie mieszka. Dowodem papieru, że nikt nie jest zameldowany, jest to, że nikt nie jest zameldowany - a z tego nie wynika, że nikt nie mieszka.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-24 09:49:05
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
W sumie po co księgi wieczyste i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.


-- -- -
Dowodem tego, że sprzedający utrzymywał, że nikt nie mieszka, jest oświadczenie, że nikt nie mieszka.
Dowodem papieru, że nikt nie jest zameldowany, jest to, że nikt nie jest zameldowany - a z tego nie wynika, że nikt nie mieszka.

Data: 2019-06-24 09:52:05
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-24 o 09:49, ń pisze:
W sumie po co księgi wieczyste

Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.

Chyba mało rozumiesz, z tego, co piszę.

nb: oświadczenie takie można złożyć w akcie notarialnym.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-24 10:04:59
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
"Przedkłada zaświadczenie o ...".


-- -- -
Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

Data: 2019-06-24 11:31:12
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d108127$0$17347$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-24 o 09:49, ń pisze:
W sumie po co księgi wieczyste
Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.

Chyba mało rozumiesz, z tego, co piszę.
nb: oświadczenie takie można złożyć w akcie notarialnym.

Czyli moze byc w akcie notarialnym ... a dobry notariusz powinien sam zaproponowac, aby sie znalazlo ?

Tylko co z tego, skoro w razie oszustwa okaze sie, ze juz nic sie nie da zrobic, a eksmisja potrwa 15 lat ...


J.

Data: 2019-06-24 11:55:48
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-24 o 11:31, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d108127$0$17347$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-24 o 09:49, ń pisze:
W sumie po co księgi wieczyste
Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.

Chyba mało rozumiesz, z tego, co piszę.
nb: oświadczenie takie można złożyć w akcie notarialnym.

Czyli moze byc w akcie notarialnym ... a dobry notariusz powinien sam zaproponowac, aby sie znalazlo ?

Tylko co z tego, skoro w razie oszustwa okaze sie, ze juz nic sie nie da zrobic, a eksmisja potrwa 15 lat ...

Nic się nie da zrobić, dlatego takie porady z biura pisania podań w Pcimiu Dolnym, aby żądać "zaświadczenia", zamiast po prostu zobaczyć stan mieszkania, są o kant tyłka rozbić.

--
Liwiusz

Data: 2019-06-24 12:18:47
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d109e26$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-24 o 11:31, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2019-06-24 o 09:49, ń pisze:
W sumie po co księgi wieczyste
Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.

Chyba mało rozumiesz, z tego, co piszę.
nb: oświadczenie takie można złożyć w akcie notarialnym.
Czyli moze byc w akcie notarialnym ... a dobry notariusz powinien sam zaproponowac, aby sie znalazlo ?
Tylko co z tego, skoro w razie oszustwa okaze sie, ze juz nic sie nie da zrobic, a eksmisja potrwa 15 lat ...

Nic się nie da zrobić, dlatego takie porady z biura pisania podań w Pcimiu Dolnym, aby żądać "zaświadczenia", zamiast po prostu zobaczyć stan mieszkania, są o kant tyłka rozbić.

No i co - zobaczysz stan, a po podpisaniu okaze sie, ze tam matka z trojgiem dzieci mieszka :-P

Oswiadczenie w akcie o niezamieszkowaniu, oswiadczenie o niezameldowaniu, zaswiadczenie o niezameldowaniu - no i oczywiscie zobaczenie stanu tez :-P


J.

Data: 2019-06-24 12:36:52
Autor: Liwiusz
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-24 o 12:18, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d109e26$0$17353$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-24 o 11:31, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup W dniu 2019-06-24 o 09:49, ń pisze:
W sumie po co księgi wieczyste
Akurat o meldunku i zamieszkaniu nic nie ma w akcie notarialnym.

i akty notarialne, skoro wystarczyłyby oświadczenia składane przed Liwiuszem.

Chyba mało rozumiesz, z tego, co piszę.
nb: oświadczenie takie można złożyć w akcie notarialnym.
Czyli moze byc w akcie notarialnym ... a dobry notariusz powinien sam zaproponowac, aby sie znalazlo ?
Tylko co z tego, skoro w razie oszustwa okaze sie, ze juz nic sie nie da zrobic, a eksmisja potrwa 15 lat ...

Nic się nie da zrobić, dlatego takie porady z biura pisania podań w Pcimiu Dolnym, aby żądać "zaświadczenia", zamiast po prostu zobaczyć stan mieszkania, są o kant tyłka rozbić.

No i co - zobaczysz stan, a po podpisaniu okaze sie, ze tam matka z trojgiem dzieci mieszka :-P

To identycznie jak dostanę u notariusza jakieś oświadczenia i zaświadczenia, a potem okaże się, że mieszka.

To nie działa w tę stronę, tylko w tę, że jeśli rzeczywiście ktoś tam mieszka, to zobaczę to przed zakupem.


Oswiadczenie w akcie o niezamieszkowaniu, oswiadczenie o niezameldowaniu, zaswiadczenie o niezameldowaniu - no i oczywiscie zobaczenie stanu tez :-P

"No i co - zobaczysz, a po podpisaniu okaze sie, ze tam matka z
  trojgiem dzieci mieszka :-P"

--
Liwiusz

Data: 2019-06-24 13:25:51
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d10a7c6$0$531$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-06-24 o 12:18, J.F. pisze:
Oswiadczenie w akcie o niezamieszkowaniu, oswiadczenie o niezameldowaniu, zaswiadczenie o niezameldowaniu - no i oczywiscie zobaczenie stanu tez :-P

"No i co - zobaczysz, a po podpisaniu okaze sie, ze tam matka z
 trojgiem dzieci mieszka :-P"

Ale przynajmniej masz jakas podkladke do dalszych dochodzen, a nie "przeciez pan byl, widzial i wiedzial o lokatorach" :-P

J.

Data: 2019-06-24 12:50:09
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
No zobacz.
Jesteś takim squatersem?


-- -- -
Nic się nie da zrobić

Data: 2019-06-25 20:09:16
Autor: Robert Tomasik
Dokumenty bez adresu
W dniu 24.06.2019 o 08:41, Liwiusz pisze:

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Papierek jest dowodem tego, że
sprzedający utrzymywał, że tam nikt nie mieszka. Jeśli okaże się, że
jest inaczej, to można mu stawiać zarzut oszustwa, a to otwiera szereg
możliwości procesowych - choć oczywiście jakoś radykalnie sytuacji nie
zmienia.
Dowodem tego, że sprzedający utrzymywał, że nikt nie mieszka, jest
oświadczenie, że nikt nie mieszka. Dowodem papieru, że nikt nie jest
zameldowany, jest to, że nikt nie jest zameldowany - a z tego nie
wynika, że nikt nie mieszka.


Przemyślałem i  masz rację :-)

Data: 2019-06-20 00:24:59
Autor: Marcin Debowski
Dokumenty bez adresu
On 2019-06-19, Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Otóż to, nie ma co się bać meldunku, bo to nie w meldunku problem, tylko w fakcie zamieszkiwania lokatora.

Nie w fakcie zamieszkiwania problem, a w ciagle pokutującym przekonaniu, że meldunek daje prawo do lokalu. Idę o zakład, że i część policjantów jest o tym przekonana, bo że większość społeczeństwa to raczej pewnik.

--
Marcin

Data: 2019-06-24 02:36:59
Autor: Animka
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-19 o 15:58, J.F. pisze:
Przede wszystkim jeśli najemca ma umowę najmu, to może się zameldować bez wiedzy i zgody właściciela.

Tylko na 3 m-ce jak po cichu przed właścicielem.

--
animka

Data: 2019-06-18 21:12:59
Autor: Krzysztof kw1618 z Warszawy
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 15:39, Miroo pisze:

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne
upoważnienie?


Teoretycznie to każdy każdego pod jednym adresem powinien upoważnić
pełnomocnictwem pocztowym §32 Regulaminu, można załatwić to w każdej
placówce poczty a nawet u listonosza.

Praktycznie, to jeśli jest to list lub inna przesyłka rejestrowana od
firmy lub osoby prywatnej, to pracownicy poczty uważają, że jeśli ktoś
miał dostęp do skrzynki oddawczej, czyli przyniósł avizo lub w jakiś
sposób wszedł w posiadanie numeru przesyłki np. e-avizo, to jest
uprawniony do odebrania.
Tylko nie jest to zgodne z regulaminem, jest to "nagięcie" zasad.

Przesyłki nadawane na zasadach specjalnych, czyli sądowe mają
rygorystyczne zasady doręczania. Szczególnie gdy nadawcą jest wydział karny.


--
Kontakt email przez www: https://grupy.3mam.net

Data: 2019-06-19 14:02:48
Autor: J.F.
Dokumenty bez adresu
Użytkownik "Krzysztof kw1618 z Warszawy"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5d0937bd$0$501$65785112@news.neostrada.pl...
Teoretycznie to każdy każdego pod jednym adresem powinien upoważnić
pełnomocnictwem pocztowym §32 Regulaminu, można załatwić to w każdej
placówce poczty a nawet u listonosza.

Praktycznie, to jeśli jest to list lub inna przesyłka rejestrowana od
firmy lub osoby prywatnej, to pracownicy poczty uważają, że jeśli ktoś
miał dostęp do skrzynki oddawczej, czyli przyniósł avizo lub w jakiś
sposób wszedł w posiadanie numeru przesyłki np. e-avizo, to jest
uprawniony do odebrania.
Tylko nie jest to zgodne z regulaminem, jest to "nagięcie" zasad.

Przesyłki nadawane na zasadach specjalnych, czyli sądowe mają
rygorystyczne zasady doręczania. Szczególnie gdy nadawcą jest wydział karny.

I efekt taki, ze nie mozesz ich sobie przekierowac do skrytki pocztowej w innym miescie ...

J.

Data: 2019-06-19 13:58:22
Autor: Queequeg
Dokumenty bez adresu
Miroo <brak_emaila@brak.brak.i.juz> wrote:

Aleś ty Liwiusz dziś niekumaty.

Nowością nie jest.

W sumie nie wiem jak się to teraz załatwia - trzeba mieć notarialne upoważnienie?

Pocztowe, zdaje się 18 zł kosztuje, czy coś takiego. Upoważniony podaje na poczcie numer upoważnienia.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-06-18 07:11:30
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Pamiętam (ale to jeszcze lata 90-te), jak nie chcieli mi wydawać przesyłek na paszport, "bo nie ma adresu i skąd wiemy, że Pan tam mieszka".
Nie wydali.
Wynajmowałem mieszkanie na biuro, umowa ich nie interesowała.
Za podpowiedzią jednej z urzędniczek (celniczek, to było w nieistniejącym już UP przy Żelaznej) udało mi się załatwić ponowne doręczenie przez listonosza do mieszkania.
Kto otwiera drzwi, tego paczka.


-- -- -
Za to poczta to juz jest ciekawa ... przychodzi obywatel, dowod pokazuje, mowi ze tu mieszka ...

Data: 2019-06-18 11:04:57
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 07:11, ń pisze:
Pamiętam (ale to jeszcze lata 90-te), jak nie chcieli mi wydawać przesyłek na paszport, "bo nie ma adresu i skąd wiemy, że Pan tam mieszka".
Nie wydali.
Wynajmowałem mieszkanie na biuro, umowa ich nie interesowała.
Za podpowiedzią jednej z urzędniczek (celniczek, to było w nieistniejącym już UP przy Żelaznej) udało mi się załatwić ponowne doręczenie przez listonosza do mieszkania.
Kto otwiera drzwi, tego paczka.

w PRL-u, ale nie tylko i w latach 90 zdarzały się problemy... Np pisma nie chciano wysłać na adres zamieszkania, zamiast zameldowania. Ba przekaz pieniężny z wypłatą za różne dzieła (załatwiane wszystko zdalnie, nawet wtedy się już dało) nie mogła być wysłana na adres inny niż zameldowania, przynajmniej panie w kadrach tak się upierały. System rozbiłem, meldując się na okres czasowy w innym miejscu (na 3 lata, bo na tyle max można było) i urzędnicy mieli zagwostkę, ale dzięki temu zabiegowi łatwiej było z nimi rozmawiać. Na zasadzie - "tylko na adres zameldowania" - no to ja ok, tu jest, a że oba są aktywne, to wybieram ten który mi pasuje :) Ogólnie nie wiem po co te adresy zameldowania są obecnie. To tylko niepotrzebna biurokracja. Urząd powinien mieć adres do korespondencji podany i to wszystko, co kogo interesuje, gdzie aktualnie mieszkam/przebywam?

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2019-06-18 07:07:04
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
W prawie jazdy?
Swoją drogą komu ten adres w dokumentach przeszkadzał?
OIDP w niemieckim paszporcie jest adres.


-- -- -
W jakim więc dokumencie jest adres zamieszkania/zameldowania?

Data: 2019-06-18 11:06:26
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 07:07, ń pisze:
W prawie jazdy?
Swoją drogą komu ten adres w dokumentach przeszkadzał?

Osobom, które często zmieniają adres zamieszkania.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-06-18 12:48:38
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
Ile takich jest w społeczeństwie?
1-2% czy mniej?


-- -- -
Osobom, które często zmieniają adres zamieszkania.

Data: 2019-06-19 11:36:35
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-18 o 12:48, ń pisze:
Ile takich jest w społeczeństwie?
1-2% czy mniej?

obawiam się, że więcej. Choćby głupie studia w innym mieście.

I cytuj rozsądnie, bo odpowiada się źle.

--
http://zrzeda.pl

Data: 2019-06-19 11:55:07
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
A przenoszą swój główny ośrodek życiowy, a jeśli nie to dlaczego rejestracje złomochodów mają BIA lub LPU?


-- -- -
obawiam się, że więcej.
Choćby głupie studia w innym mieście.

Data: 2019-06-19 13:08:24
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dokumenty bez adresu
W dniu 2019-06-19 o 11:55, ń pisze:
A przenoszą swój główny ośrodek życiowy, a jeśli nie to dlaczego rejestracje złomochodów mają BIA lub LPU?

bo jest mniej biurokracji. Tak trudno zrozumieć? Dlatego się nie przemeldowują. Pobyt jest czasowy, gdzie później... się okaże.

dlatego jestem za likwidacją bzdurnego obowiązku meldunkowego, a pozostawienie jedynie adresu dla urzędów do komunikacji. Czy to będzie skrytka pocztowa, firma w twoim imieniu przyjmująca korespondencję, czy ty, twój adres zamieszkania, powinno zależeć od Ciebie.
--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2019-06-19 14:01:23
Autor: Queequeg
Dokumenty bez adresu
ń <n@n.n> wrote:

Ile takich jest w społeczeństwie?
1-2% czy mniej?

Zdziwiłbyś się. Wynajmowałeś kiedyś mieszkanie?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2019-06-19 22:27:37
Autor: ń
Dokumenty bez adresu
A w którą stronę?
Na stałe to Liwiusz wynajmuje.
Tzn. do czasu jak zniszczy, wtedy szuka nowego.


-- -- -
Wynajmowałeś kiedyś mieszkanie?

Dokumenty bez adresu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona