Data: 2015-05-18 15:38:35 | |
Autor: J.F. | |
Dokumenty w kopercie - opieczętowanie | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1a01ddd8-c2c7-48b7-a36a-39d39b718dfc@googlegroups.com... Potrzebuję wysłać dokumenty do organizacji zagranicznej. Niby nic kosmicznego ale sekretariat sie uparł że ani nic nie wyśle ani nie opieczetuje. ewentualnie może wysłać te papiery do mnie ale i tak pieczatki na kopercie raczej ne będzie. Moze byc, adresowac im sie nie bedzie chcialo, przyloza pieczatke. I potem bez otwierania zaladowac koperte w wieksza koperte i wyslac za granice :-) Nie wiem jak elegancko umotywować taką prośbę. Elegancko to elegancko, "uprzejmie prosze .... z powodu wymogow postawionych przez zagraniczna instytucje" . J. |
|
Data: 2015-05-19 23:52:03 | |
Autor: sczygiel | |
Dokumenty w kopercie - opieczętowanie | |
W dniu poniedziałek, 18 maja 2015 15:38:39 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1a01ddd8-c2c7-48b7-a36a-39d39b718dfc@googlegroups.com... Widzę że jest sporo domysłów więc nieco wyjaśnię. Najpierw od konkretu: http://www.archiwum.pwr.edu.pl/index2.php?content=kps Jak widać są u nas instytucje gdzie świadomość potrzeby jest spora. Nie robią problemów, informują i wogóle są profesjonalni. Tyle że akurat moja uczelnia a właściwie jej sekretariat nie jest aż taka uświadomiony. Nauczony doświadczeniem staram się wiedzieć lepiej od urzędnika i dlatego tutaj zapytałem. Poprzednio kobiety zaparły się że nic nikomu nie wyślą i zmiękły jak pokazałem rozporządzenie gdzie było napisane że absolwentowi można wysłąć dokument pocztą. Choć i to nie pomogło mi w wyproszeniu wysłania papierów bezpośrednio do WES. Oczywiście mógłbym sobie pieczątke zrobić sam, sam wysłać i udawać że zrobił to sekretariat. Ale w WES te dokumenty są sprawdzane a że mają do czynienia z kombinatorami z całego świata i stąd bogate doświadczenie to sądzę że starają się na wszelkie sposoby zabezpieczyć przed oszustwem. I jakby taki weryfikator podniósł słuchawkę i zapytał sekretariat czy wysłał a oni by zrobili wielkie oczy to było by kiepsko dla mojej sprawy. A nie mam ochoty zaczynać od robienia sobie pod górkę. WES jest kanadyjsko-amerykańskie. Ale w temacie pieczątek to akurat nieistotne. Oni te zasady biorą z doświadczenia bo pewnie nie raz i nie dwa jakieś ludy zaradne tak sobie wyszykowały papiery że wyszedł doktorat w wieku 24 lat. W rezultacie skończyło się tak, że zamiast z kobitami w sekretariacie pogadałem z ich kierowniczką i ona mimo że mocno zdziwiona to podbiła mi te koperte i tak wyślę do WES. Bo uprzednio zapytałem czy można i rzeczywiście tak jak wyżej sugerowałeś, WES dopuszcza taką możliwość mimo że sie nią nie chwali. -- Pozdrawiam. Łukasz Sczygiel |
|