Od lipca 2008 mielismy dopiero pierwsza fale wzrostowa na USD. Z koncem czerwca 2009 powinien pojawic sie dolek usd-index i dlugoterminowy odpal, przy ktorym ubiegloroczny wzrost bedzie wydawal sie naprawde maly.


D.

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Od lipca 2008 mielismy dopiero pierwsza fale wzrostowa na USD. Z koncem czerwca 2009 powinien pojawic sie dolek usd-index i dlugoterminowy odpal, przy ktorym ubiegloroczny wzrost bedzie wydawal sie naprawde maly.

to akurat wynikaloby nawet z wykresow ktore podalem (obecnie korekta do 70 -
dolne ograniczenie) i owy odpadl. kopia sytuacji z przed wielu lat (wiekszy klin)

w kazdym razie chodzilo mi o opinie dot zlota bo nie mam pomyslu, normalnie z
odpalem dolara wiazalby sie spadek ceny zlota (lub ewentualnie brak wzrostow)
- czy tego sie spodziewasz ?

--

Posiedze nad zlotem wieczorem.

D.

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Posiedze nad zlotem wieczorem.

glownie chodzi mi o to czy jest taka mozliwosc ze zloto wzrosnie mimo wzrostow
na usd - nie wiem czy to "technicznie" mozliwe skoro zloto jest wyceniniane w usd.

bo jak juz pisalem byloby to perpetum mobile. np 950x2,8 dolar po korekcie =
2660 zl a kiedys np 1500x 5 = 7500 zl.

mimo wszystko byloby zbyt pieknie i to sie chyba wyklucza.


--

W styczniu rosło i złoto i dolar - efekt złoto po 3800.

--
Pozdrowienia
Marek

Użytkownik " onwro" <onwro.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0o74h$d0n$1inews.gazeta.pl...

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Posiedze nad zlotem wieczorem.

glownie chodzi mi o to czy jest taka mozliwosc ze zloto wzrosnie mimo wzrostow
na usd - nie wiem czy to "technicznie" mozliwe skoro zloto jest wyceniniane w usd.

bo jak juz pisalem byloby to perpetum mobile. np 950x2,8 dolar po korekcie =
2660 zl a kiedys np 1500x 5 = 7500 zl.

mimo wszystko byloby zbyt pieknie i to sie chyba wyklucza.


--

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Posiedze nad zlotem wieczorem.

D.

I jak ?

--

Pierwsze kilka miesiecy gold vs usd przeciwnie, pozniej zgodnie i pozniej znowu przeciwnie, a wiec standard w przypadku korelacji, ktora tez obowiazuja cykle.

D.

Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Pierwsze kilka miesiecy gold vs usd przeciwnie, pozniej zgodnie i pozniej znowu przeciwnie, a wiec standard w przypadku korelacji, ktora tez obowiazuja cykle.

D.

czyli w skrocie - sa szanse na perpetum mobile (1500 gold x 4.5 zl usdpln) czy
to nierealne.

bo chodzi tylko o kwestie wyboru, inwestowac w gole usdy wkrotce jak zejdzie
ponizej 3 zl czy probowac upiec dwie pieczenie za pomoca inwestycji w zloto.
mowa tu o perspektywie powiedzmy 2-3-4 lat.

co do usd jestem przekonany co do kierunku na bazie wlasnej analizy wykresow
jednak zloto nic mi nie mowi. oprocz wrazenia ze juz zbyt duzo poszlo by
jeszcze ustrzelic kolejne 100%. ale kto wie.


--

Tak, sa szanse.

D.

a jak widzisz dalszą przszłość akcji? __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4142 (20090609) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

wtopiony na maks <[TNIJ_SPAM]@op.pl> napisał(a):

a jak widzisz dalszą przszłość akcji?

Dieter juz to dokladnie opisal wiec zadalbys sobie troche trudu i odnalazl watki.

Ale tu tez rodzi sie kolejne pytanie - zgadzam sie co do trwajacych jeszcze
dlugo wzrostow nastepnie duze spadki ALE

z tego co kiedys czytalem pisales (Dieter) zdaje sie o powrocie do wzrostow w
nowym roku.

ja mysle o fali C bessy czyli nowe dolki itd i dopiero powiedzmy za 2-3 lata
jakies mysli o hossie (nie liczac jak zawsze wystepujacych korekt wzrostowych).

a tu mam wrazenie ze traktujesz obecne wzrosty jako poczatek nowej hossy ?
nawet sam nazwales to "hossa" - czyzbys widzial w tym typowa blue chipowa 1
fale hossy ?

--

Użytkownik " onwro" <onwro.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0o6p4$b7i$1inews.gazeta.pl...

wtopiony na maks <[TNIJ_SPAM]@op.pl> napisał(a):

a jak widzisz dalszą przszłość akcji?

Dieter juz to dokladnie opisal wiec zadalbys sobie troche trudu i odnalazl watki.

Ale tu tez rodzi sie kolejne pytanie - zgadzam sie co do trwajacych jeszcze
dlugo wzrostow nastepnie duze spadki ALE

z tego co kiedys czytalem pisales (Dieter) zdaje sie o powrocie do wzrostow w
nowym roku.

ja mysle o fali C bessy czyli nowe dolki itd i dopiero powiedzmy za 2-3 lata
jakies mysli o hossie (nie liczac jak zawsze wystepujacych korekt wzrostowych).

a tu mam wrazenie ze traktujesz obecne wzrosty jako poczatek nowej hossy ?
nawet sam nazwales to "hossa" - czyzbys widzial w tym typowa blue chipowa 1
fale hossy ?

blue chipowa?
to żart?

skippy <man3@on.the.moon> napisał(a):

Użytkownik " onwro" <onwro.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0o6p4$b7i$1inews.gazeta.pl...
> wtopiony na maks <[TNIJ_SPAM]@op.pl> napisał(a):
>
>> a jak widzisz dalszą przszłość akcji?
>
> Dieter juz to dokladnie opisal wiec zadalbys sobie troche trudu i odnalazl > watki.
>
> Ale tu tez rodzi sie kolejne pytanie - zgadzam sie co do trwajacych > jeszcze
> dlugo wzrostow nastepnie duze spadki ALE
>
> z tego co kiedys czytalem pisales (Dieter) zdaje sie o powrocie do > wzrostow w
> nowym roku.
>
> ja mysle o fali C bessy czyli nowe dolki itd i dopiero powiedzmy za 2-3 > lata
> jakies mysli o hossie (nie liczac jak zawsze wystepujacych korekt > wzrostowych).
>
> a tu mam wrazenie ze traktujesz obecne wzrosty jako poczatek nowej hossy ?
> nawet sam nazwales to "hossa" - czyzbys widzial w tym typowa blue chipowa > 1
> fale hossy ?

blue chipowa?
to żart?

ale co Ci nie pasuje ? 80-85% obrotu robi WIG20, indeks maluchow czy
sredniakow z obrotami po 50 mln to przeciez zart.

--

Dnia 10-06-2009 o 13:39:39 Dieter <dieter@autograf.pl> napisał(a):

Od lipca 2008 mielismy dopiero pierwsza fale wzrostowa na USD. Z koncem
czerwca 2009 powinien pojawic sie dolek usd-index i dlugoterminowy odpal,
przy ktorym ubiegloroczny wzrost bedzie wydawal sie naprawde maly.

hm, to gdzie widzisz aktualnie szczyt wzgledem PLN ?
Trudno mi sobie wyobrazic dalsze kontunuowanie wzrostow przy drozejacych  walutach.


--
Pozdrawiam,
Z.

Dnia Wed, 10 Jun 2009 13:39:39 +0200, Dieter napisał(a):

Od lipca 2008 mielismy dopiero pierwsza fale wzrostowa na USD. Z koncem czerwca 2009 powinien pojawic sie dolek usd-index i dlugoterminowy odpal, przy ktorym ubiegloroczny wzrost bedzie wydawal sie naprawde maly.

Jeżeli dolar odpali teraz do góry, do tego doleci ropa to będziemy płacić po 6 zł za litr Pb95 i z 5 za ON? A wtedy wszystko poleci do góry... w końcu wszystko trzeba gdzieś dowieźć.... już nie mówię że większość co się produkuje wymaga ropy jako surowca....

Dolar dolarem, a jeszcze pisałeś o kredytach - tu ja wiadomo większość ma franki - a przecież Szwajcaria nie ma już za bardzo jak obniżać stóp....
Sugerujesz totalną masakrę na rynku kredytowym?

Użytkownik "ALGI" <asssik@NOSPAM.o2.pl> napisał w wiadomości

a przecież Szwajcaria nie ma już za bardzo jak obniżać stóp....

A po co ma obniżać? Może dodrukować franki w celu ich osłabienia.

Dnia Thu, 11 Jun 2009 23:29:28 +0200, Baloo raczył(a) był(a) napisać:

Użytkownik "ALGI" <asssik@NOSPAM.o2.pl> napisał w wiadomości

a przecież Szwajcaria nie ma już za bardzo jak obniżać stóp....

A po co ma obniżać? Może dodrukować franki w celu ich osłabienia.

Są jeszcze tzw. Szwajcarzy - czyli ludzie którzy płacą w sklepach frankami, oraz wybierają władzę w Szwajcarii. Mogło by im się to nie spodobać.

Użytkownik "H5N1" <mwawrzyn.wywal@to.aster.pl> napisał w wiadomości news:h0t9mi$19n$6inews.gazeta.pl...

Dnia Thu, 11 Jun 2009 23:29:28 +0200, Baloo raczył(a) był(a) napisać:

Użytkownik "ALGI" <asssik@NOSPAM.o2.pl> napisał w wiadomości

a przecież Szwajcaria nie ma już za bardzo jak obniżać stóp....

A po co ma obniżać? Może dodrukować franki w celu ich osłabienia.

Są jeszcze tzw. Szwajcarzy - czyli ludzie którzy płacą w sklepach
frankami, oraz wybierają władzę w Szwajcarii. Mogło by im się to nie
spodobać.

Osłabienie franka? Myślę, że to marzenie większości Szwajcarów.
To kraj oparty w głównej mierze na eksporcie. Mocna waluta jest dla nich zabójstwem.

A tak na marginesie - nam, Polakom płacącym w sklepach złotówkami i wybierającym władzę w Polsce też nie podoba się wiele rzeczy i co w związku z tym?

Dnia Fri, 12 Jun 2009 14:14:40 +0200, Baloo raczył(a) był(a) napisać:

A po co ma obniżać? Może dodrukować franki w celu ich osłabienia.

Są jeszcze tzw. Szwajcarzy - czyli ludzie którzy płacą w sklepach
frankami, oraz wybierają władzę w Szwajcarii. Mogło by im się to nie
spodobać.

Osłabienie franka? Myślę, że to marzenie większości Szwajcarów. To kraj
oparty w głównej mierze na eksporcie. Mocna waluta jest dla nich
zabĂłjstwem.

Fakt, że Szwajcarzy to dziwny naród, ale nie sądzę żeby dali się nabrać na te bzdury.

A tak na marginesie - nam, Polakom płacącym w sklepach złotówkami i
wybierającym władzę w Polsce też nie podoba się wiele rzeczy i co w
związku z tym?

No właśnie. Proponuję zastanowić się przed wyborami kto wstawił na stołek obecnego prezesa NBP.

Użytkownik "H5N1" <mwawrzyn.wywal@to.aster.pl> napisał w wiadomości news:h0toap$lcr$3inews.gazeta.pl...

Fakt, że Szwajcarzy to dziwny naród, ale nie sądzę żeby dali się nabrać
na te bzdury.

Na szczęście mają swój rozum i nie muszą opierać się na niczym nie uzasadnionych opiniach niejakiego H5N1 :)

No właśnie. Proponuję zastanowić się przed wyborami kto wstawił na stołek
obecnego prezesa NBP.

No to się zastanawiaj.
I w gruncie rzeczy ciesz się, że nie mamy gorszego.

Dnia Fri, 12 Jun 2009 21:13:02 +0200, Baloo raczył(a) był(a) napisać:

Użytkownik "H5N1" <mwawrzyn.wywal@to.aster.pl> napisał w wiadomości
news:h0toap$lcr$3inews.gazeta.pl...

Fakt, że Szwajcarzy to dziwny naród, ale nie sądzę żeby dali się nabrać
na te bzdury.

Na szczęście mają swój rozum i nie muszą opierać się na niczym nie
uzasadnionych opiniach niejakiego H5N1 :)

Bo przecież każdy rozsądny obywatel widząc podwyżki cen w sklepach cieszy się z rosnącej opłacalności eksportu. :)

"H5N1" <mwawrzyn.wywal@to.aster.pl> napisał

Bo przecież każdy rozsądny obywatel widząc podwyżki cen w sklepach cieszy
się z rosnącej opłacalności eksportu. :)

Kpisz teraz czy o drogę pytasz?

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h0tgrj$1qu$1news.onet.pl...

A tak na marginesie - nam, Polakom płacącym w sklepach złotówkami i wybierającym władzę w Polsce też nie podoba się wiele rzeczy i co w związku z tym?

Tam o wszystkim decyduje sie w referendach.
U nas mundra władza uważa, że gupi lub nie zasługuje nawet na referendum w sprawie Traktatu.

"Greg" <mwieczorek11@gazeta.pl> napisał

Tam o wszystkim decyduje sie w referendach.

A u nas DZIĘKI BOGU nie o wszystkim.
Wtedy to dopiero byłby burdel na kółkach.

Użytkownik "Greg" <mwieczorek11@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h0u1kd$n59$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Baloo" <balu@onet.eu> napisał w wiadomości news:h0tgrj$1qu$1news.onet.pl...

A tak na marginesie - nam, Polakom płacącym w sklepach złotówkami i wybierającym władzę w Polsce też nie podoba się wiele rzeczy i co w związku z tym?

Tam o wszystkim decyduje sie w referendach.

Bo mają taki ustrój - demokracja bezpośrednia.

U nas mundra władza uważa, że gupi lub nie zasługuje nawet na referendum w sprawie Traktatu.

Bo mamy inny ustrój, niz oni - demokrację parlamentarną.