Data: 2009-10-27 11:48:10 | |
Autor: GK | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika.
Wiadomo, warunki zmieniły się w tym czasie na zimowe. W dniu rezerwacji próbowaliśmy wejść od wodogrzmotów, nie dało rady, zaspy po pachy. Telefon w schronisku milczał, żadnej informacji. Przepadło 180zł zaliczki. Chamstwo! Żadnego przepraszam, nawet pocałuj mnie w dupę. Nie wiem kto tam urzęduje, ale chyba do reszty zdziczał. Ostrzegam zaliczkodawców. |
|
Data: 2009-10-27 05:42:36 | |
Autor: serak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
No dobrze. Taka sama sprawa losowa z Waszym niedotarciem tam, jak
sprawa np uszkodzonej linii telefonicznej i braku kontaktu. Czy był potem jakiś kontakt i dostałeś odmowę zwrotu zaliczki (oczywiście byłaby to wyłącznie dobra wola schroniska )? |
|
Data: 2009-10-27 12:13:02 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
In article <hc6j5o$sv9$1@inews.gazeta.pl>, "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> wrote:
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika. E, przesadzasz. Chyba zaliczka po to wlasnie jest? TA |
|
Data: 2009-11-02 23:07:40 | |
Autor: Maseł | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
E, przesadzasz. Chyba zaliczka po to wlasnie jest? Od przepadania to jest zadatek. Zaliczka to raczej powinna byc zwrocona.... Pozdro Maseł |
|
Data: 2009-10-27 13:01:45 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
GK <grzesiek_ke@o2.pl> napisał(a):
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika. Jeżeli była to zaliczka a nie zadatek to myślę, że biorący zaliczkę powinien Ci ją zwrócić z ewentualnym potraceniem kosztów jakie poniósł (co do zwrotu rzeczywistych kosztów głowy nie dam). Pytanie tylko co w przypadku jak nie rozwiązałeś umowy (zawartej także ustnie) w dniu, w którym miało nastąpić wykonanie usługi. Art. 494. KC Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. -- |
|
Data: 2009-10-27 13:49:10 | |
Autor: Zbyszek Tuznik | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
GK wrote:
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika. Hmm... We wrzesniu grupa 6 osob zarezerwowala u nas nocleg na polowe pazdziernika, zaplacili zaliczke, wiec trzymalismy im miejsca odmawiajac w tym czasie innym klientom. Tymczasem zaliczkodawcy nie tylko zrezygnowali nie informujac nas o tym, ale takze nabluzgali na nas na grupie dyskusyjnej wyzywajac od oszustow. Tak sobie tylko pisze. Zbyszek |
|
Data: 2009-10-27 16:29:03 | |
Autor: GK | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
GK wrote: Zbyszek. Jesli Ty obsługujesz schronisko przy 5 stawach to powiedz, dlaczego nie odbierałeś telefonów w dniu rezerwacji. Do tego dochodzą grupy 4 osobowa i chyba 5 osobowa które też nie dotarły tego dnia i nie mogły się dodzwonić. Dodam jeszcze że zalilczki były 100%. |
|
Data: 2009-10-27 17:36:47 | |
Autor: Over | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
"GK" <grzesiek_ke@o2.pl> wrote in message news:hc73k5$1na$1inews.gazeta.pl...
Eh... Niektorzy "nie poznaliby ironii nawet gdyby wyskoczyla zza krzaka i kopnela ich w dupe" ( (c) A. Sapkowski) - tak mi sie skojarzylo, no offence ;) Schroniska w gorach maja to do siebie, ze dotarcie do nich moze byc utrudnione zastanymi warunkami. W takim przypadku nalezy wyjsc odpowiednio wczesnie i bedac na nie odpowiednio przygotowanym. Jesli do schroniska nie uda sie dojsc - to juz nie problem jego obslugi, lecz osoby ktora do niego nie dotarla. O tym, ze w Tatry zawitala zima, wiadomo juz od paru tygodni, mozna bylo uwzglednic ten fakt w planach... A zaliczki istnieja wlasnie po to, zeby interes hotelu/schroniska/pensjonatu itp. nie ucierpial na tym, ze osoba rezerwujaca w nim miejsce z jakiegos powodu nie skorzysta z rezerwacji. W tym przypadku wlasnie taka sytuacja zaistniala. Nie ma sie o co spierac. A telefon do schroniska mogl co najwyzej posluzyc temu, zeby poinformowac obsluge, ze grupa nie dotrze (w zwiazku z czym zarezerwowane miejsca mozna udostepnic innym turystom). Do zwrotu zaliczki nie byloby zadnych podstaw. Pozdr, Over |
|
Data: 2009-10-27 19:22:43 | |
Autor: J.F. | |
Dolina 5 stawów- oszuci | |
On Tue, 27 Oct 2009 16:29:03 +0100, GK wrote:
We wrzesniu grupa 6 osob zarezerwowala u nas nocleg na polowe pazdziernika, zaplacili zaliczke, wiec trzymalismy im miejsca odmawiajac w tym czasie innym klientom. Tymczasem zaliczkodawcy nie tylko zrezygnowali nie informujac nas o tym, ale takze nabluzgali na nas na grupie dyskusyjnej wyzywajac od oszustow. Ale dlaczego wyscie nie zglosili sie na zarezerwowany nocleg ? No chyba ze umowa obejmowala odsniezona droge, dowoz w razie opadow sniegu, albo asyste telefoniczna :-) Dodam jeszcze że zalilczki były 100%. A to w porzadku - zaplaciliscie calosc i nocujcie jak chcecie. Nie ciazy na was zarzut oszustwa :-) J. |
|
Data: 2009-10-27 19:37:33 | |
Autor: stefandora | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
GK wrote:
Zbyszek. Jesli Ty obsługujesz schronisko przy 5 stawach to powiedz, dlaczego Na stronie www schroniska jest jak byk informacja, że jest awaria i nie działają telefony. O tym dowiedziałam się przed moim wyjazdem w Tatry, a dowiedziałam się, bo wszystko sprawdzam, żeby nie było niespodzianek. A o załamaniu pogody też trąbiło się na tydzień przed. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-27 14:57:10 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia Tue, 27 Oct 2009 11:48:10 +0100, GK napisał(a):
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika.To chyba normalne ryzyko wpłacania zaliczki - równie dobrze można nie dotrzeć do schroniska z wielu innych powodów (choroba, konieczność stawienia się w pracy itd.) i wszystkie one powodują, że zaliczka przepada (chyba, że umawialiście się inaczej, ale o tym nic nie wiadomo z powyższego info). Myślę, że nieuczciwie oczerniasz obsługę schroniska, bo nie za bardzo widzę, w którym momencie oni Ciebie oszukali, tzn. postąpili inaczej niż się z nimi umawiałeś. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-10-27 16:18:35 | |
Autor: GK | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Jarek Kardasz" <jarekkardasz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7xmcip9iacrw$.18uxnhiltevnk.dlg40tude.net... Dnia Tue, 27 Oct 2009 11:48:10 +0100, GK napisał(a): Nie mam pretensji o warunki atmosferyczne. W sytuacji przedwczesnego ataku zimy można chociaż poinformować swoich klientów o warunkach dotarcia do celu. To było chowanie głowy w piasek. Koncepcja, snieg nas zasypał to mamy w dupie cały świat i mogą nam naskoczyć. Telefony milczały, na stacjonarnym był sygnał ale nikt nie odbierał, komórkowy odpowiadał sekretarką "proszę skontaktować się emailem" . Dzwoniliśmy dziesiątki razy, nie wiedząc jaką drogę wybrać. Poza tym na szlaku od wodogrzmotów spotkaliśmy 2 ekipy w podobnej sytuacji, musieli szukać innego miejsca noclegu o godz 15.00. Jeszcze raz podkreślam, rozumiem trudne warunki, kwestionuję brak informacji i totalne olewanie klienta zaliczkodawcy. |
|
Data: 2009-10-27 17:07:20 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał
Nie mam pretensji o warunki atmosferyczne. W sytuacji przedwczesnego ataku zimy można chociaż poinformować swoich klientów o warunkach dotarcia do celu. To było chowanie głowy w piasek. Koncepcja, snieg nas zasypał to mamy w dupie cały świat i mogą nam naskoczyć. Telefony milczały, na stacjonarnym był sygnał ale nikt nie odbierał, komórkowy odpowiadał sekretarką "proszę skontaktować się emailem" . Dzwoniliśmy dziesiątki razy, nie wiedząc jaką drogę wybrać. Poza tym na szlaku od wodogrzmotów spotkaliśmy 2 ekipy w podobnej sytuacji, musieli szukać innego miejsca noclegu o godz 15.00. Jeszcze raz podkreślam, rozumiem trudne warunki, kwestionuję brak informacji i totalne olewanie klienta zaliczkodawcy. Myślę, że źle dobrałeś sobie cel wędrówki a poza tym masz dziwne i niespotykane w górach oczekiwania. Po pierwsze 5 Stawów to najtrudniej dostępne schronisko w Polskich Tatrach. Śnieg w połowie pażdziernika nie jest tam niczym dziwnym i trzeba brać to pod uwagę, począwszy od rezerwacji a skończywszy na planowaniu trasy w dniu "0". Po drugie instytucja zaliczki ma zabezpieczyć interesy obydwu stron, a to Ty nie dopełniłeś warunków umowy - nie stawiłeś się aby skorzystać z rezerwowanych noclegów. Olewanie klienta? Nie oczekiwałeś chyba, że ktokolwiek z obsługi schroniska odśnieży szlak czy wyjdzie Was doprowadzić - no chyba, że tak stanowiła umowa. Brak informacji? Telefon, może po prostu nie działać, to zwykła rzecz i trzeba brać to pod uwagę. Oczekiwałeś, że ktoś będzie dzwonił i troszczył się o to jak tam dotrzesz? Co chciałeś uzyskać dzwoniąc do schroniska, wybłagać zwrot zaliczki? Takie góry o tej porze roku są dla ludzi dorosłych i samodzielnych. Jeśli nie potrafisz sprostać warunkom, to trzeba było wybrać się w G.Swiętokrzyskie i najlepiej do jakiegoś dobrego pensjonatu. Oddzielna sprawa to nazwanie obsługę schroniska oszustami. Nie piszesz nic o przedmiocie oszustwa, nie podajesz żadnych faktów na potwierdzenie swoich zarzutów, więc jeśli nie było między wami dodatkowych ustaleń co do usługi (oprócz noclegu) za kwotę zaliczki, to jesteś synku zwykłym oszołomem, którego ta wycieczka przerosła. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-27 18:08:26 | |
Autor: GK | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Hektor" <zpkzpk@wp.pl> napisał w wiadomości news:hc76fn$dtk$1nemesis.news.neostrada.pl... Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał Masz rację Zbyszek. Te wielkie góry nie są dla mnie . Zwykle dochodziłem tylko do Morskiego Oka, ale ambicje mnie przerosły |
|
Data: 2009-10-27 18:44:35 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor <zpkzpk@wp.pl> napisał(a):
Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał "Po drugie instytucja zaliczki ma zabezpieczyć interesy obydwu stron, a to Ty nie dopełniłeś warunków umowy..." Gdzie jest uregulowana "instytucja zaliczki" gdzie stwierdzono, że ma zabezpieczać interes strony? Zaliczka nie zabezpiecza interesu strony i nie może być ot tak sobie zatrzymana. Zaliczka stanowi część ceny danej usługi/produktu etc i na taki poczet jest zaliczana. Byłbym ostrożny z formowaniem takich kategorycznych wypowiedzi. Dla przykładu, kilka klauzul niedozwolonych: „W przypadku odstąpienia od umowy lub nie wywiązania się z jej postanowień przez Kupującego, Sprzedający jest uprawniony do bezzwrotnego zatrzymania zaliczki” „W przypadku odstąpienia od umowy przez Zamawiającego, zaliczka przepada na rzecz Przyjmującego zamówienie w całości” „W przypadku rezygnacji z zakupu samochodu przez zamawiającego, zaliczka jako kara umowna nie podlega zwrotowi. Zostaje uznana jako zryczałtowany koszt dotychczasowych czynności dealera i importera. Zamawiającemu nie przysługuje prawo wysuwania wobec sprzedawcy roszczeń związanych ze złożeniem zamówienia” „W przypadku nie wykonania umowy przez Kupującego wpłacona zaliczka przepada, a jeżeli z winy Sprzedawcy umowa nie zostanie wykonana, zaliczka podlega zwrotowi” -- |
|
Data: 2009-10-27 12:14:30 | |
Autor: Tata | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Kilka drobnych uwag. Moze rzeczywiscie słowa kolegi, który
zapoczątkował temat są trochę "za mocne", lecz istota sprawy jest dosc ważna. Można oczywiscie powoływac argumenty prawnicze, o zadatku czy zaliczce, ale w tym przypadku nie ma to zastosowania. W 5 te obowiazuje zasada, że zaliczkę stanowi zapłata za pierwszą dobę pobytu grupy. W tym przypadku grupa miała przebywac tylko jedną dobę, tak więc płacąc całosc kwoty za 6 osób na jeden nocleg z Naszej strony wszystkie warunki umowy zostały spełnione. Jednakze dotrzec się nam nie udało, w związku z czym postanowiliśmy nawiązac kontakt ze schroniskiem, aby ustalic co w tej sytuacji robic. Nie udało się skontaktowac. Telefonowaliśmy przez dwa dni. W dniu wyjścia dzwonilśmy nawet do TOPRU, aby nam powiedzieli, czy można do nich dojsc, Uzyskaliśmy informacje, że można. Zarzuty stawiane, że trzeba było w ciepłym pensjonacie siedziec, albo dokładnie wszytko sprawdzic są nie na miejscu. Bo kto lepiej wie jakie panująwarunki w Tatrach niż Panowie w Toprze. Poza tym już podczas wspinaczki minęła nas ekipa, która próbowała się przebic do schroniska przed nami, ale zawrócli. Powiedzieli nam, że kontaktowali się mailowo ze schroniskiem i zostali ZAPEWNIENI, że można do 5 stawów dojśc. Tak więc, było to ewidentne wprowadzenie w błąd. Zaraz zostane skontrowany, ze w górach warunki zmieniają się szybko. Zgoda, ale obsługa schroniska, mająca doświadczenie, wie jak może się potoczyc sytuacja odnośnie dróg dotarcia do schroniska, powinna umieścic informacje na stronie internetowej. Np takiej tresci: "dojście bardzo trudne z tej a tej strony, potrzebny taki a taki sprzęt" i wtedy jest jasnosc. Kto dysponuję takimi gadżetami atakuje, a kto nie to nie. A tak jest to jak ktoś już zauważył, chowanie głowy w piasek. Frajerzy zapłacili, to niech teraz kombinują jak wejśc, a jak nie to kasa jest nasza. Trudno co zrobic, następnym razem nie będe wysyłał zaliczek do żadnego schroniska. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2009-10-27 14:17:14 | |
Autor: Grzegorz Grupiński | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On 27 Paź, 20:14, Tata <tata150...@o2.pl> wrote:
obsługa schroniska, mająca Tata, czy ty kiedyś byłeś w Piątce zimą podczas złej pogody? Czy naprawdę uważasz że zadaniem obsługo schroniska jest sprawdzanie co kwadrans czy szlak jest przetarty i aktualizacja informacji online (przy problemach z telefonami)??? Czy wolisz żeby "Panowie w TOPRze" zajmowali się informowaniem o warunkach na szlakach niż ratowaniem ludzi? pozdrawiam G |
|
Data: 2009-10-28 05:40:30 | |
Autor: Wojciech Wierba | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Grzegorz Grupiński pisze:
Czy wolisz żeby "Panowie w TOPRze" zajmowali się informowaniem oOsobiście, a i myślę, że wielu ratowników górskich podziela moje zdanie, lepiej jest aby "Panowie w TOPRze" zajmowali się rzetelnym informowaniem o warunkach w górach aby nie musieli ratować ludzi. No chyba, że miałeś na myśli 'strażaków podpalaczy' :-) Pozdrawiam Wojtek PS. Użyłem w swojej wypowiedzi przymiotnika 'rzetelnym' nie sugerując bynajmniej, że informacja otrzymana od TOPR przez 'grupę wspinaczkowo-atakującą-napierającą' była nierzetelna. |
|
Data: 2009-10-28 11:21:34 | |
Autor: Pawel A | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Osobiście, a i myślę, że wielu ratowników górskich podziela moje zdanie, Problem polega na tym, że trudno o obiektywne kryterium czy da się przejść czy nie... Ja np w Tatrach kilkakrotnie zawracałem bo biorąc pod uwagę moje doświadczenie, umiejętności i formę szlaki były "nie do przejścia" - ale bardziej doświadczone ekipy przechodziły. Zdrugiej strony równie często zdarzało mi się dotrzeć do schroniska szlakiem, który kilka godzin wcześniej został przez kilka grup uznany za "nie do przejscia". Możliwe, że trasa która przerosła ekipe wątkotwórcy dla TOPR-owca była "bułką z masłem" a podczas rozmowy przecenił możliwości pytającego. Co do głownej treści wątku to uważam, że autor pierwszego postu mocno przesadził. Nie został oszukany. Osobiście na jego miejscu może bym i próbował wynegocjować zwrot _cześci_ zaliczki, ale nigdy nie nazwałbym obsługi "oszustami". Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-10-28 11:30:54 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia Wed, 28 Oct 2009 11:21:34 +0100, Pawel A napisał(a):
Problem polega na tym, że trudno o obiektywne kryterium czy da się przejść czy nie...Można przyjąć, że jeśli znajdzie się choć jeden taki, który przejdzie, to znaczy, że da się przejść. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-10-28 12:33:32 | |
Autor: Pawel A | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Można przyjąć, że jeśli znajdzie się choć jeden taki, który przejdzie, toTylko jest ryzyko, że w ten sposób będzie się mieć na sumieniu kogoś niedoświadczonego..... Jak mnie w zimie pytają to w sytuacjach wątpliwych odpowiadam "ja przeszedłem/nie przeszedłem po czym możliwie dokładnie opisuję sytuaccję... |
|
Data: 2009-10-27 20:23:46 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
[...]
Poza tym już podczas wspinaczki minęła nas ekipa,[...] WSPINACZKI ??? trzeba było tak od razu !!! to którędy się wspinaliście ??? W dodatku mogliście narazić TOPR na akcję, której koszty byłyby nieporównanie większe, niż stracona zaliczka.... to może to jednak szczęście, że nie dotarliście, ale udało się zawrócić cało i zdrowo ? problem wiekszy mógł byc, gdybyscie tam doszli, i nie mogli np. wrócić, a mieli pretensje, że nie chcą Was nocowac druga noc za darmo, tylko wyrzucają ze schroniska na pewną śmierć :> pozdrawiam Witek PS MSPANC |
|
Data: 2009-10-27 22:22:57 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Dolina 5 stawĂłw- oszuĹci | |
"Witek Kaszkin" <witek@przewodnicy.zakopane.pl> writes:
a mieli pretensje, Ĺźe nie chcÄ Was nocowac druga noc za darmo, No nie, az tak to by chyba nie bylo :-) -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-28 09:37:36 | |
Autor: Przemek | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Krzysztof Halasa" <khc@pm.waw.pl> napisał w wiadomości news:m3ljiw4jm6.fsfintrepid.localdomain... "Witek Kaszkin" <witek@przewodnicy.zakopane.pl> writes: Tzn. wyrzuciliby, tyle ze smierc byłaby niepewna :) pozdr przemek |
|
Data: 2009-10-27 22:06:01 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Tata pisze:
Frajerzy zapłacili, to Najbardziej mnie fascynuje przekonanie, że to z powodu Waszej grupy schronisko celowo nie odbiera telefonów. Jak widzisz taki obrazek http://www.rfi.fr/actupl/images/092/melee432.jpg to myślisz, że oni też namawiają się, jak Cię oszukać? Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-10-27 22:22:17 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Dolina 5 stawĂłw- oszuĹci | |
Tata <tata150290@o2.pl> writes:
Kilka drobnych uwag. Moze rzeczywiscie sĹowa kolegi, ktĂłry Cos takiego. lecz istota sprawy jest dosc Ani by niczego nie dalo, bo te argumenty maja sens, gdy istnieja watpliwosci co do warunkow zwrotu zaliczki. A tu warunki sa dokladnie okreslone, wiadomo ze w takich przypadkach chodzi o zaplate za 1 nocleg (bo schronisko dokladnie tyle potencjalnie traci, pomijajac strate ew. innych klientow), i roznica w terminologii nie ma znaczenia. W 5 te A nawet nie tylko tam, tylko to powszechna zasada, wynikajaca po prostu z pokrycia "kosztow" obiektu (potencjalnych przychodow, ktorych nie mozna bylo zrealizowac ze wzgledu na rezerwacje). W tym przypadku grupa miaĹa przebywac tylko jednÄ dobÄ, tak I super, po to wlasnie sa takie zaliczki. I z drugiej strony bylo dokladnie tak samo, schronisko niczego przeciez nie zaniedbalo. Jednakze dotrzec siÄ nam A skad schronisko mialoby to wiedziec? Nie udaĹo siÄ Przyznaje ze mi sie zwykle udawalo tam dodzwonic, ale telefon, zwlaszcza taki w gorach, to rzecz zawodna. Obawiam sie ze nikt nic na to nie poradzi. W dniu wyjĹcia dzwonilĹmy Wiec pewnie bylo mozna, ale nawet gdyby nie bylo to mozliwe, to co schron mialby na to poradzic? Zarzuty stawiane, Ĺźe trzeba byĹo w Pierwszy to nie wiem, ale drugi jest jak najbardziej na miejscu - wybierajac sie do 5SP, zwlaszcza poza sezonem (ale nie tylko), trzeba wiedziec co sie robi. Nawet w lecie to jest kawalek drogi i nie kazdy musi dac rade. Bo kto lepiej wie jakie panujÄ warunki w Tatrach niĹź Wlasnie - jesli powiedzieli ze da sie dojsc to zapewne mieli racje. Tyle ze to nie znaczy ze mozna dojsc niezaleznie od przygotowania. Poza tym juĹź podczas wspinaczki Nie kojarze tam zadnej wspinaczki, kawalek w lesie i potem w nieco bardziej odkrytym terenie. BTW: w ktorym momencie zawrociliscie? minÄĹa nas ekipa, Dobrze ze sie nie pukali w czolo, ani nie robili innych podobnych niedwuznacznych gestow. Mi sie zdazalo mijac takze takich. Nie wiem, moze to kwestia mlodszego dziecka w nosidle. Powiedzieli nam, Ĺźe kontaktowali siÄ mailowo ze schroniskiem i zostali Czyli TOPR twierdzil ze sie da, schron bedacy na miejscu twierdzil ze sie da, ale sie nie dalo i to jest to wprowadzenie w blad? A moze akurat Wam sie nie udalo, i tej wczesniejszej grupie tez, ale pewnie innym - takim, ktorzy wiedza co robia - by sie udalo bez problemu? Tak jak sie zreszta udaje w sporo trudniejszych warunkach? A tak w ogole, powiedzieliscie TOPRowi ze nie macie pojecia o takich rzeczach, i zeby wzieli na to duuuza poprawke? Bo jak taki facet przyjdzie to TOPRu, albo tym bardziej tam zadzwoni, i tylko zapyta czy da sie przejsc, to skad oni niby maja wiedziec ze ktos nie ma bladego pojecia o czym mowi? Zaraz zostane skontrowany, ze w gĂłrach warunki Mysle ze to akurat bez znaczenia, bo schronisko jest raczej na swoim miejscu i zna warunki aktualne. Zgoda, ale obsĹuga schroniska, majÄ ca A co bylo potrzebne i jak trudne bylo to dojscie? Kto I slusznie, 5SP to nie jest wielki palac, po co ludzie maja rezygnowac z noclegu (tam bardzo czeste niestety, zwlaszcza jesli ktos np. wybiera sie z malymi dziecmi) jesli w rzeczywistosci sa wolne miejsca. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-28 17:28:33 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> napisał(a):
Ani by niczego nie dalo, bo te argumenty maja sens, gdy istnieja A nawet nie tylko tam, tylko to powszechna zasada, wynikajaca po prostu Terminologia nie ma znaczenia? Czyli np dzierżawa i użytkowanie to to samo skoro terminologia nie ma znaczenia, a krzesło elektryczne to to samo co elektryczne krzesło? Wbrew temu co piszesz terminologia ma znaczenie i dobrze by było nie utwierdzać większej części piszących w tym, co z prawdą nie ma nic wspólnego. A to, że coś jest powszechną zasadą nie oznacza, że jest zgodna z prawem. Dla przykładu można wskazać nieprzestrzeganie praw konsumenta przez sprzedawców, tylko co to ma wspólnego z obowiązującymi przepisami? A wracając do regulaminu w schronisku: 2. Po dokonaniu rezerwacji, należy wpłacić bezzwrotną zaliczkę na podane niżej konto bankowe w terminie do 7 dni po potwierdzeniu przez nas rezerwacji. 3. Kwota zaliczki wynosi równowartość opłaty za pierwszą dobę. W przypadku nie stawienia się w wybranym terminie, rezerwacja jest anulowana. Osobiście wydaje mi się, że taki zapis mogłoby być zakwestionowany przez UOKIK i wpisany do rejestru klauzul niedozwolonych (kilka podobnych przytoczyłem w innym poście). A usługodawca jak chce zatrzymać pieniądze to niech pisze o zadatku a nie zaliczce, wtedy nie będzie wątpliwości. -- |
|
Data: 2009-10-28 20:41:47 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Dolina 5 stawĂłw- oszuĹci | |
"MichaĹ " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> writes:
Terminologia nie ma znaczenia? Czyli np dzierĹźawa i uĹźytkowanie to to Przeczytaj sobie ta ustawe i zastanow sie co to znaczy ze cos tam jest domyslnie tak i tak jesli umowa tego nie reguluje. Tu reguluje. A to, Ĺźe coĹ jest powszechnÄ zasadÄ nie oznacza, Ĺźe jest zgodna z Ale tez nie oznacza, ze jest niezgodne. Dla A co ma wspolnego z ta sytuacja? Pokaz co konkretnie w tym przypadku (a nie w jakims innym) jest niezgodne z prawem, to bedzie mozna sie zastanawiac. OsobiĹcie wydaje mi siÄ, Ĺźe taki zapis mogĹoby byÄ zakwestionowany Sugeruje wiec kontakt z UOKiK. Aczkolwiek baaardzo slabo to widze - gdyby wysokosc zaliczki byla wieksza niz oplata za jeden nocleg, to moze mialoby to szanse, ale tak - schronisko musi trzymac nocleg do wieczora, to jest po prostu pokrycie straty. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-28 20:10:37 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> napisał(a):
"MichaĹ " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> writes: Tak? Którą to ustawę mam przeczytać? Chcesz powiedzieć, że zasada swobody umów bierze zawsze górę nad przepisami prawa? Wytłumacz więc, skąd pomysł na rejestr klauzul niedozwolonych skoro mamy swobodę umów? > A to, Ĺźe coĹ jest powszechnÄ zasadÄ nie oznacza, Ĺźe jest zgodna z No cóż, tracą zawsze Ci, którzy takie błędne przekonanie mają, i nie robią nic żeby się dowiedzieć jak to jest w rzeczywistości.
Ze strony internetowej schroniska: "2. Po dokonaniu rezerwacji, należy wpłacić bezzwrotną zaliczkę na podane niżej konto bankowe w terminie do 7 dni po potwierdzeniu przez nas rezerwacji." I kilka klauzul niedozwolonych: „W przypadku odstąpienia od umowy lub nie wywiązania się z jej postanowień przez Kupującego, Sprzedający jest uprawniony do bezzwrotnego zatrzymania zaliczki” „W przypadku odstąpienia od umowy przez Zamawiającego, zaliczka przepada na rzecz Przyjmującego zamówienie w całości” „W przypadku rezygnacji z zakupu samochodu przez zamawiającego, zaliczka jako kara umowna nie podlega zwrotowi. Zostaje uznana jako zryczałtowany koszt dotychczasowych czynności dealera i importera. Zamawiającemu nie przysługuje prawo wysuwania wobec sprzedawcy roszczeń związanych ze złożeniem zamówienia” „W przypadku nie wykonania umowy przez Kupującego wpłacona zaliczka przepada, a jeżeli z winy Sprzedawcy umowa nie zostanie wykonana, zaliczka podlega zwrotowi” -- |
|
Data: 2009-10-28 21:47:48 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Dolina 5 stawĂłw- oszuĹci | |
"MichaĹ " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> writes:
Tak? KtĂłrÄ to ustawÄ mam przeczytaÄ? Wlasnie ta z 23 kwietnia 1964 r., ze zmianami. Chcesz powiedzieÄ, Ĺźe zasada swobody umĂłw bierze zawsze gĂłrÄ nad przepisami Nie, zlotko. Napisalem dokladnie to, co napisalem, i badz laskaw nie przypisywac mi jakichs swoich podejrzanych tez. > A to, Ěźe coĚ jest powszechnĂ zasadĂ nie oznacza, Ěźe jest zgodna z Aha. No coz, bede sie jednak upieral ze przynajmniej czesc "powszechnych zasad" jest jednak calkowicie zgodna z prawem. I kilka klauzul niedozwolonych: Nie majacych wiele wspolnego z ta sytuacja. Moze poszukaj jakiejs klauzuli "niedozwolonej" w rodzaju "klient zaplaci uslugodawcy za wartosc uslugi, jaka zostala wykonana do momentu przekazania informacji o odstapieniu od umowy". -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-28 21:06:43 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> napisał(a):
"MichaĹ " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> writes: No i. Ja podałem te podstawy prawne, które uważam że mają zastosowanie. Ty rzucasz ogólnikami. Jako informatyk rozumiem wiesz najlepiej co do uregulowań zaliczki etc. :)
Złotko? nie wyobrażaj sobie za dużo... >> > A to, Ěźe coĚ jest powszechnĂ zasadĂ nie oznacza, Ěźe jest zg Upierać się możesz we wszystkich sprawach, nie ma to nic do rzeczy. > I kilka klauzul niedozwolonych: :) czy Tobie się wydaje, że klauzula z rejestru będzie (musi) brzmieć słowo w słowo z tą stosowaną w umowie, które jest w obrocie? Bez żartów.
Dlatego napisałem w jednym z wątków, że w tym przypadku pozostaje do rozważenia kwestia momentu poinformowania o odstąpieniu od umowy. Problem w tej dyskusji polega na tym, że część twierdzi, iż zaliczka ze swej istoty nie podlega zwrotowi co jest wierutna bzdura. -- |
|
Data: 2009-10-27 22:59:06 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Dolina 5 stawĂłw- oszuĹci | |
Tata <tata150290@o2.pl> writes:
Zgoda, ale obsĹuga schroniska, majÄ ca BTW skojarzylo mi sie to z pretensjami ludzi przed jaskiniami, ze przeciez nie bylo napisane ze trzeba miec latarke, ubranie i obuwie. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-10-28 14:35:33 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> napisał(a):
Tata <tata150290@o2.pl> writes: Tak czytam ten watek i nasunely mi sie pewne uwagi. Oczywiscie GK nie wypelnil czesci umowy i nie dotarl na czas, jaki uzgodnil wczesniej ,wiec ponosi wine, ale... ....ale chcial to w dobrej wierze naprawic. Probowal sie dodzwonic (nie jego wina, ze schronisko mialo problemy, w sumie co go obchodzic powinno, ze schronisko ma jakies problemy? on jest klientem, a schroniska uslogodawca - jesli cos tam nie dziala, to chyba zle to o czyms swiadczy. A jakby TOPR tez mial problemy i nie daloby sie dodzwonic to nikt by juz ich tak nie bronil....) Schronisko oczywsicie bylo poza zasiegiem pieszym jak i telefonicznym, wiec - chociaz prawnie nie musi - to wypadaloby troche zwyklego, ludzkiego zrozumienia i poczucia sie choc troche do zaistnialej sytuacji. A tego nie zrobilo. Niech nas zawieje na amen, odetnie prad, telefon, a zaliczki nie oddamy! Nawet czesci. I nie ma tu znaczenia, ze byli inni klienci na to miejsce - oni tez w takie warunki mogliby nie dotrzec. "Wina" GK jest bezporna, ale schronisko tez mogloby sie zachowac inaczej Ale oczywiscie w tak popi**** kraju jak PL nikt nie zrobi uklonu w strone klienta. Zrozumienie 'glebsze' problemu nie istnieje. |
|
Data: 2009-10-28 14:56:07 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
Dnia Wed, 28 Oct 2009 14:35:33 +0100, hnacikk@pocztaa.onett.pl napisał(a):
"Wina" GK jest bezporna, ale schronisko tez mogloby sie zachowac inaczejO zachowaniu się schroniska to my na razie nic nie wiemy oprócz tego, że nie dało się do niego dodzwonić. Tak więc nie wiem skąd osąd zachowania się schroniska. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-10-28 15:33:17 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
Jarek Kardasz <jarekkardasz@poczta.onet.pl> napisał(a):
O zachowaniu się schroniska to my na razie nic nie wiemy oprócz tego, że "Chamstwo! Żadnego przepraszam, nawet pocałuj mnie w dupę." Ja to zrozumialem, ze doszlo pozniej do kontaktu. Moze zle. |
|
Data: 2009-10-28 09:08:47 | |
Autor: piszczał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
"Chamstwo! Żadnego no, bo za zaliczkę powinni windę z Roztoki uruchamiać w trudniejszych przypadkach i pozwalać na wahadłowy ruch turystyczny w wagoniku ;P bo to za mało, że wyznaczają zimowe obejście bo za mało że gorąca woda jest w 5-ce (sic!) a łazienki lepsze niż w akademikach a wrzątek jest nadal free co jeszcze mogli by zrobić dla turysty? Piszczał |
|
Data: 2009-10-28 18:41:47 | |
Autor: Tomasz Ziec | |
[OT] Dolina 5 stawów- oszuści | |
[..]
bo za mało że gorąca woda jest w 5-ce (sic!) a łazienki lepsze niż w[..] To tam gorąca woda leci z kranów? Myślałem że te kurki z czerwonym znaczkiem są tylko dla "picu" ;-) Może to ja mam pecha, bo byłem tam tyle razy a poza zimną innej nie uświadczyłem...za to za każdym razem uświadczyłem dobrą atmosferę i obsługę, a to jest dla mnie najważniejsze... T. -- -+= m4sh =+- Tomasz Zięć |
|
Data: 2009-10-28 22:47:50 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
In article <ac7f678c-203c-4468-bb4e-4f1cfe70e41a@o21g2000vbl.googlegroups.com>,
piszczał <w.starczewski@wp.pl> wrote:
A propos... Czy ktos wie jakis max. udzwig ma winda gospodaarcza w 5? TA |
|
Data: 2009-11-01 22:38:05 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
A propos... Czy ktos wie jakis max. udzwig ma winda gospodaarcza w 5? a czy ktoś wie, czy ona ma jakikolwiek atest ? ;) W. |
|
Data: 2009-11-05 10:32:29 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
In article <hckvro$vsj$1@bobas.nowytarg.pl>,
"Witek Kaszkin" <witek@przewodnicy.zakopane.pl> wrote: > A propos... Czy ktos wie jakis max. udzwig ma winda gospodaarcza w 5?Chodzilo mi raczej o najwyzszy udzwig zarejestrowany. Naprawde nie myslales zeby sie nia przejechac? TA |
|
Data: 2009-10-29 07:42:41 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
piszczał <w.starczewski@wp.pl> napisał(a):
"Chamstwo! Żadnego Piszczal. Twoj tekst o windzie przy "to wypadaloby troche zwyklego, ludzkiego zrozumienia i poczucia sie choc troche do zaistnialej sytuacji." jest co najmniej smieszny. |
|
Data: 2009-10-29 01:54:17 | |
Autor: piszczał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On 29 Paź, 07:42, hnac...@pocztaa.onett.pl wrote:
Piszczal. Twoj tekst o windzie przy bo ja jestem śmieszny gość, potrafię śmieć się z siebie, więc nie mam skrupułów by naigrawać się ze śmiesznych sytuacji. ale rozumiem, że możesz mieć inne zdanie, choć nie muszę się z tym zdaniem zgadzać, nieprawdaż? Piszczał |
|
Data: 2009-10-29 11:01:27 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
piszczał <w.starczewski@wp.pl> napisał(a):
On 29 Paź, 07:42, hnac...@pocztaa.onett.pl wrote: Panie Piszczal. Rozumiem Twoj styla bycia smiesznym, ale Twoj poprzedni post widocznie taki sie nie udal, bo byl zwyczajnie ironiczny. ale rozumiem, że możesz mieć inne zdanie, choć nie muszę się z tym Prawdaz. |
|
Data: 2009-10-29 03:42:43 | |
Autor: piszczał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On 29 Paź, 11:01, hnac...@pocztaa.onett.pl wrote:
Ach ta ironia... Rozumiem, że nie musisz akceptować tej formy wypowiedzi, ale ironia była, jest i będzie obecna, czy tego chcemy czy nie, nawet taka niewysokich lotów (moja?) i taka natrafiająca na nielotów - autorów i odbiorców - solidarnie. Pan Piszczał |
|
Data: 2009-10-29 13:23:41 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
piszczał <w.starczewski@wp.pl> napisał(a):
On 29 Paź, 11:01, hnac...@pocztaa.onett.pl wrote: Mam wrazenie, ze zaczynasz rozmawiac sam z soba i rozwijasz temat stylu Twojego pisania. Wybacz, nie bede tego kontynuowal, bo nie o to chodzi w tym watku. Nigdy nie bylem w tym schronisku, nie znam ich regulaminu takze, ale skoro facet nie mogl sie caly dzien dodzwonic, to nie jego tez wina. Byc moze - gdyby telefony dzialaly - udaloby mu sie odwolac rezerwacje, ewentualnie wynegocjowac zwrot czesci zaliczki. Ale poniewaz tel. nie dzialaly, wiec schronisko mogloby choc troche poczuc sie do sytuacji... to nic, ze moze nie miec tego w regulaminie, ale tak, po prostu, z przyzwoitosci Ale oczywiscie na grupie latwiej jest podawac skrajne przypadki z winda, odsniezaniem w gorach itp. Ot takie splycenie tematu, przyczepienie sie do slowka i solidarne dowalenie komus - zwykle udowodnienie swojej racji i wyzszosci. Jak dla mnie EOT. |
|
Data: 2009-10-29 05:32:42 | |
Autor: piszczał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On 29 Paź, 13:23, hnac...@pocztaa.onett.pl wrote:
Mam wrazenie, ze zaczynasz rozmawiac sam z soba i rozwijasz Jak dla mnie EOT. zacząłeś, zakończyłeś, nie dałeś drugiej osobie skończyć typowe ;P skończyłem sam ;D piszczał |
|
Data: 2009-10-29 13:54:24 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
piszczał <w.starczewski@wp.pl> napisał(a):
zacząłeś, zakończyłeś, nie dałeś drugiej osobie skończyć Ech, typowe to jest to, za Ty dalej nie na temat. Nikt Ci nie zabronil wypowiedzenia sie na koniec, to tylko ja powiedzialem EOT, no ale coz - wybrales takie a nie inne podsumowanie eot juz naprawde :) |
|
Data: 2009-10-28 15:17:43 | |
Autor: Wojtek Stec | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia 28-10-2009 o 14:35:33 <hnacikk@pocztaa.onett.pl> napisał(a):
on jest klientem, Nie jest klientem bo nie dotarł na miejsce. -- H.M. |
|
Data: 2009-10-28 15:31:59 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
"Wojtek Stec" <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a):
Nie jest klientem bo nie dotarł na miejsce. Skoro byla gotowka, stal sie klientem. |
|
Data: 2009-10-28 17:21:35 | |
Autor: Wojtek Stec | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia 28-10-2009 o 15:31:59 <hnacikk@pocztaa.onett.pl> napisał(a):
"Wojtek Stec" <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a): Wykupił usługę assiastance na szlaku, czy nocleg? -- H.M. |
|
Data: 2009-10-28 17:40:13 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Wojtek Stec <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a):
Dnia 28-10-2009 o 14:35:33 <hnacikk@pocztaa.onett.pl> napisał(a): Pewnie, że nie jest klientem bo jest konsumentem. Art 22 KC Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. -- |
|
Data: 2009-10-29 07:58:33 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
"Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Wojtek Stec <hmwojtek@gazeta.pl> napisał(a): Nie ma to jak skupic sie na jednej dyrdymalce a zgubic sens calej wypowiedzi. |
|
Data: 2009-10-29 10:41:56 | |
Autor: Zbyszek Tuznik | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
hnacikk@pocztaa.onett.pl wrote:
Nie ma to jak skupic sie na jednej dyrdymalce a zgubic No dobrze, sens wypowiedzi jest taki - GK wraz ze znajomymi postanowili spedzic noc w 5 - zajrzal na strone schroniska, przeczytal (chyba?) - niefortunnie (dla prowadzacego schronisko) - sformulowany zapis o "bezzwrotnej zaliczce", przyjali go do wiadomosci, w umowionym dniu zaczal napierac, trasa ich przerosla - postanowili (MSZ rozsadnie dosc zawrocic), no i zrobilo sie im zal pieniedzy, wiec z rozgoryczenia zaczeli wyzywac obsluge schroniska od oszustow. Oszustwa* ze strony obslugi jako zywo dopatrzec sie nie moge, no chyba, ze chodzilo o to, ze wzieli pieniadze nie zapewniajac jednoczesnie drogi o standarcie dostosowanym do mozliwosci "Teamu GK". * No chyba, ze chodzi o wmawianie konsumentowi, ze zaliczka moze byc bezzwrotna - nieminiej to (podobnie jak klient/konsument) sa oczywiscie nieistotne dyrdymalki.** Pozdrowionka Zbyszek **Dla mniej zdolnych, tutaj stoi to w czerwonych rajtuzach i gryzie w dupe. |
|
Data: 2009-10-29 12:45:19 | |
Autor: hnacikk | |
Dolina 5 stawów- os zuści | |
Zbyszek Tuznik <zb_tuznik@poczta.onet.pl> napisał(a):
Oszustwa* ze strony obslugi jako zywo dopatrzec sie nie moge, Tez nie moge. Chodzilo mi tylko o wyrozumialy uklon w strone klienta-konsumenta. I nie mam tu na mysli zwrot gotowki, ale proste wyjasnienie zaliczkodawcy, dlaczego nie dostanie zwrotu. A z tego co napisal GK, nawet calusa w d*** nie dostal :) |
|
Data: 2009-10-29 16:02:50 | |
Autor: Marcin Kysiak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
hnacikk@pocztaa.onett.pl pisze:
Chodzilo mi tylko o wyrozumialy uklon w strone klienta-konsumenta. Żeby coś dostać, to trzeba się skontaktować ze schroniskiem. A na całusa, to jeszcze d... nadstawić. Pzdr, M. -- Marcin Kysiak Galeria fotografii: http://www.marcinkysiak.pl email: mkysiak@gmail.com skype: marcin_kysiak |
|
Data: 2009-10-27 23:53:03 | |
Autor: Jarek K. | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
W dniu 27 paź 2009, o godzinie 20:14, Tata napisał(a):
Tata <tata150290@o2.pl> writes: Zgoda, ale obsługa schroniska, mająca Oczywiście info na stronie TOPR-u już nie wystarczy. No i jak jest dużo śniegu, to wiadomo (jak widać nie dla wszystkich), że trzeba iść w rakietach lub na nartach. -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-10-27 23:56:01 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia Tue, 27 Oct 2009 23:53:03 +0100, Jarek K. napisał(a):
/../ Oczywiście info na stronie TOPR-u już nie wystarczy. No i jak jest dużo Który jest? 28 październik? O tej porze jak się idzie to wiadomo, jak jest. Albo się wraca albo nie. -- http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy http://pclinuxos.org.pl/ |
|
Data: 2009-10-28 06:25:49 | |
Autor: Waldek Brygier | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Smok Eustachy wrote:
Który jest? 28 październik? Ale licząc od którego roku? Nie ma dwudziestu ośmiu październików w roku :-) -- pozdrawiam Waldek Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880 |
|
Data: 2009-10-28 00:44:03 | |
Autor: piszczał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Faktycznie warunki były ciężkie ale wejść się dało. Przynajmniej w tygodniu od 18 paźdz. Od Wodogrzmotów w czwartek 22 paźdz. do ścianki ciężko ale stabilnie, na ściance śnieg kopny ciężki, bez osuwania się ze zbocza. Zamiast 40 minut, wejście w ponad godzinę. W schronisku kilku pracowników i łacznie 6 turystów. Kapitalny spokój. Piątek, pogorszenie warunków, odwilż, ale do góry weszło kilkadziesiąt osób. Moja mała relacja z zimowego pobytu w Moku i 5 http://pi1973.blogspot.com/2009/10/tatry-ad-2009.html Pozdrawiam panią Jolę z Piątki też piszczał |
|
Data: 2009-10-28 02:07:19 | |
Autor: Bartek Jabłoński | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On Oct 27, 8:14 pm, Tata <tata150...@o2.pl> wrote:
Zgoda, ale obsługa schroniska, mająca Ale taka informacja jest, tyle ze na stronie TPN: http://www.tpn.pl/index.php?&sP=meteo_center&sK=moduls/meteo/servis/&&bMeteo=1 " Warunki na szlakach 2009-10-28 08:13:39 Utrudnienia: W wyższych partiach Tatr warunki do uprawiania turystyki są trudne. Powyżej górnej granicy lasu szlaki znajdują się pod śniegiem i większość z nich nie jest przetarta. " Zeby nie bylo, jak ktos sprawdza strone schroniska, to powinien tez sprawdzac warunki ze stron TOPR i TPN. B. |
|
Data: 2009-10-28 11:42:00 | |
Autor: GK | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Panowie wielcy spece od trudnych warunków. Założę się, że większa część z was mieszka w wygodnych domach przy odśnieżanych ulicach w miastach. Szczególnie nazywający mnie synkiem oszołomem Zbyszek. Pewnie wybiera się w miejsca trudnymi warunkami jak ma chęć, a jak nie ma, to zostaje w ciepłym mieszkanku. Nic nie wiecie o trudnych warunkach, kiedy trzeba przedzierać się kilometrami przez zaspy, aby dostać się do własnego domu, a żadnego GOPRu nie ma pod telefonem. Dla takich jak wy, gadżety takie jak buty z goretexu, raki, rakiety i kijeczki markowych firm to świadectwa profesjonalizmu na szlaku. Napisałem tego posta w afekcie. Przyznaję, że przesadziłem w temacie. Góry mam na co dzień za oknem, a w Tatry jeżdżę dla przyjemności i odpoczynku, a nie wkurwiania się, że ktoś ma mnie w dupie. Nie chce mi się cytować tych obraźliwych słów, które padły na temat mojego górskiego amatorstwa i serwować ciętych ripost. Do zobaczenia na szlaku!
|
|
Data: 2009-10-28 04:10:18 | |
Autor: serak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
W sumie ładnie napisane.
|
|
Data: 2009-10-28 12:53:42 | |
Autor: Pawel A | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Szanowny Panie ,
Sądząc z tego wątku, ma pan wyjąkową skłonność do obrażanie się a także obrażania innych. Najpierw zwyzywał pan od oszustów obsługę schroniska w pięciu stawach, bo nie udało się wam dotrzeć na zarezerwowany nocleg ani dodzwonić do schroniska. Teraz z kolei "pojechał pan sobie" po wszystkich, którzy zwracają uwagę, że w Tatrach trdne warunki w październiku to normalka i jak się trzeba wycofać to nie jest to wina schroniska. Osobiście akurat zgadzam się z pańskimi poglądami na temat różnego rodzaju "gadżeciarzy", ale dla głownego przedmotu dyskucji, nie ma to moim zdaniem większego znaczenia. Bo rozmawiamy o tym, czy w konkretnym przypadku schronisko powinno ponieść odpowiedzialność za to, że nie dało sie do nich dotrzeć. Moim zdaniem nie. I chociaż na pańskim miejscu próbowałbym negocjować zwrot _części_ zaliczki lub "odebranie" sobie noclegów w inny terminie, wyartykułowane przez pana bluzgi po prostu mnie drażnią... Nie rozumiem też sensu wpowadzania wątku o "trudnych warnkach" w ogóle. Ja też mieszkam we wsi i w muszę samochód zostawiać w 2 kilometry od chałupy, ale nie sądziłem, że daje mi to prawo obrażania w sieci obsługi schronisk czy interlokutorów. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-10-28 19:26:16 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał
Panowie wielcy spece od trudnych warunków. Założę się, że większa część z was mieszka w wygodnych domach przy odśnieżanych ulicach w miastach. Szczególnie nazywający mnie synkiem oszołomem Zbyszek. Pewnie wybiera się w miejsca trudnymi warunkami jak ma chęć, a jak nie ma, to zostaje w ciepłym mieszkanku. Nic nie wiecie o trudnych warunkach, kiedy trzeba przedzierać się kilometrami przez zaspy, aby dostać się do własnego domu, a żadnego GOPRu nie ma pod telefonem. Dla takich jak wy, gadżety takie jak buty z goretexu, raki, rakiety i kijeczki markowych firm to świadectwa profesjonalizmu na szlaku. Co ma mieszkanie w wygodnych domach przy odśnieżanych ulicach do oczerniania kogoś i nieuzasadnionych pretensji. W góry jeżdżę "jak mam chęć" (a dlaczegóżby inaczej?) i choć wielkrotnie byłem w sytuacjach gdy mówiłem sobie: po jaką cholorę tu wlazłeś?, to nigdy nie miałem pretensji do nikogo innego niż do siebie o to, że nie mogę pokonać jakiejś drogi. Nazwałem Cie oszołomem (i synkiem), bo jak można nazwać człowieka który ma mentalność rozkapryszonego dziecka, które tupie bo nie może sięgnąć zabawki? Jednakowoż, jeśli Cie to szczególnie ubodło, to niniejszym przepraszam. W dodatku te wstawki o "butach z goreteksu, rakach, rakietach i kijeczkach markowych firm"... Nie pomyślałeś, że jeśli mielibyście część z tego sprzętu (rakiety, kijki, może raki) to nie byłoby problemu który wystąpił, bo bez problemu byście doszli? Czy przypadkiem nie jesteś z tych którzy uważają, że prawdziwemu górskiemu turyście przystoją tylko sandały i koszula flanelowa? Widzę, że wciąż buzuje w Tobie "afekt". Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-29 04:56:01 | |
Autor: Bartek Jabłoński | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On Oct 28, 11:42 am, "GK" <grzesiek...@o2.pl> wrote:
Panowie wielcy spece od trudnych warunków. Założę się, że większa część z Drogi anonimie, poniewaz odpowiedz byla na moj post, to sprostuje: Odnosilem sie scisle do zacytowanej przeze mnie tresci wpisu Pana Anonima. Byl zarzut, ze nie ma informacji, ze sa trudne warunki, na stronie schroniska. Ok, rzeczywiscie na stronie schorniska nie ma info o warunkach pogodowych. Ale jesli ktos ma szanse sprawdzic www schroniska, to moze i sprawdzic i inne strony, a kazda w miare rozgarnieta osoba wpadnie na to, ze info takie moze byc na stronie parku lub TOPR. Bartek |
|
Data: 2009-10-28 09:58:35 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Tata" <tata150290@o2.pl> napisał
Kilka drobnych uwag. Moze rzeczywiscie słowa kolegi, który zapoczątkował temat są trochę "za mocne", lecz istota sprawy jest dosc ważna. Można oczywiscie powoływac argumenty prawnicze, o zadatku czy zaliczce, ale w tym przypadku nie ma to zastosowania. W 5 te obowiazuje zasada, że zaliczkę stanowi zapłata za pierwszą dobę pobytu grupy. W tym przypadku grupa miała przebywac tylko jedną dobę, tak więc płacąc całosc kwoty za 6 osób na jeden nocleg z Naszej strony wszystkie warunki umowy zostały spełnione. Jednakze dotrzec się nam nie udało, w związku z czym postanowiliśmy nawiązac kontakt ze schroniskiem, aby ustalic co w tej sytuacji robic. Nie udało się skontaktowac. Telefonowaliśmy przez dwa dni. W dniu wyjścia dzwonilśmy nawet do TOPRU, aby nam powiedzieli, czy można do nich dojsc, Uzyskaliśmy informacje, że można. Zarzuty stawiane, że trzeba było w ciepłym pensjonacie siedziec, albo dokładnie wszytko sprawdzic są nie na miejscu. Bo kto lepiej wie jakie panująwarunki w Tatrach niż Panowie w Toprze. Poza tym już podczas wspinaczki minęła nas ekipa, która próbowała się przebic do schroniska przed nami, ale zawrócli. Powiedzieli nam, że kontaktowali się mailowo ze schroniskiem i zostali ZAPEWNIENI, że można do 5 stawów dojśc. Tak więc, było to ewidentne wprowadzenie w błąd. Zaraz zostane skontrowany, ze w górach warunki zmieniają się szybko. Zgoda, ale obsługa schroniska, mająca doświadczenie, wie jak może się potoczyc sytuacja odnośnie dróg dotarcia do schroniska, powinna umieścic informacje na stronie internetowej. Np takiej tresci: "dojście bardzo trudne z tej a tej strony, potrzebny taki a taki sprzęt" i wtedy jest jasnosc. Kto dysponuję takimi gadżetami atakuje, a kto nie to nie. A tak jest to jak ktoś już zauważył, chowanie głowy w piasek. Frajerzy zapłacili, to niech teraz kombinują jak wejśc, a jak nie to kasa jest nasza. Trudno co zrobic, następnym razem nie będe wysyłał zaliczek do żadnego schroniska. =================================================== Jeszcze raz powtórzę, że ta wycieczka Was przerosła. Typuję, że nie macie doświadczenia w takich warunkach. Trzeba było dobrze mierzyć siły na zamiary, a nie potem płakać na grupie o stracone trzy dychy. Tak jak ktoś napisał, jeśli już ktoś wciągnąłby Was do doliny, to prawdopodobnie powstałby problem jak się stamtąd wydostać, więc lepiej się stało jak się stało. Trzeba było sobie wynająć przewodnika, a on na pewno udzieliłby wskazówek jaki sprzęt jest potrzebny i bezpiecznie doprowadził do schroniska. A co do telefonów i błędnych informacji, to jak widać z Twojego opisu ten spisek zatacza szersze kręgi i oprócz mataczącej obsługi 5 Stawów (oszuści!), obejmuje także TOPR. Niechybnie był to układ, mający na celu wyłudzenie od Was znacznych sum pieniędzy a może i zamach na życie. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 03:25:52 | |
Autor: stefandora | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
On 28 Paź, 09:58, "Hektor" <zpk...@wp.pl> wrote:
Zgoda, ale obsługa schroniska, mająca Tylko wnioskuję, że GK nie przeczytałby tego komunikatu, bo strony by nie odwiedził. Gdyby miał taki zwyczaj, to wiedziałby dlaczego telefony nie były odbierane i być może wcześniej poczynił pewne ustalenia z gospodarzami na ewentualność niedotarcia. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-28 09:40:48 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał
Gdzie jest uregulowana "instytucja zaliczki" gdzie stwierdzono, że ma Moja wypowiedź nie miała charakteru porady prawnej, ale głosu w dyskusji. Jakkolwiek tutaj nie nazwiesz kwoty zabezpieczenia którą wpłacasz robiąc gdziekolwiek rezerwację noclegu: zaliczką, zadatkiem czy przedpłatą, stanowi ona zabezpieczenie dla obu stron, że druga strona nie wycofa się z umowy. I zawsze przepada w przypadku nie odebrania usługi, bo po to ona jest. Po co byłaby zaliczka, jeśli możnaby w ostatniej chwili się rozmyślić i odebrać w całości przedpłatę? Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 11:05:42 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor pisze:
I zawsze przepada w przypadku nie odebrania usługi,. Nieprawda. Po co byłaby zaliczka, jeśli możnaby w ostatniej chwili się rozmyślić i odebrać w całości przedpłatę? Wysil wyobraźnię, a znajdziesz kilka innych zastosowań ;) Chociaż to OT i to mocny :) |
|
Data: 2009-10-28 14:09:58 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał
I zawsze przepada w przypadku nie odebrania usługi,. Ale Ty maruda jesteś. Dobrze, często przepada. Po co byłaby zaliczka, jeśli możnaby w ostatniej chwili się rozmyślić i odebrać w całości przedpłatę? Wyobraźnie wystarczająco wysilam w pracy. Jeśli chcesz przytoczyć przykłady, to nie krępuj się. Fachowców typu "ja wiem, ale nie powiem, a wy się domyślajcie" są tysiące na usenecie. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 14:19:15 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor pisze:
Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał Hmmm, to mój pierwszy post w wątku, ale właśnie zauważyłem że wcześniej też z Michałem dyskutowałeś, więc wyjaśniam że jestem inną osobą :) W sumie to moja (i jego) wina, bo podpisuję się samym imieniem. Ale wniosek końcowy jest ok - "często", a "zawsze" to jednak spora różnica.
Pierwszy przykład z brzegu - sprawdzenie wiarygodności kontrahenta (nie wpłaci zaliczki, to rozwiązujemy umowę). Inny - pobieranie zaliczki w wysokości pozwalającej na odprowadzenie VAT od wartości usługi w przypadku, kiedy będą problemy ze ściągnięciem całej należności. No i wiele innych możesz sobie wyobrazić, jako że postawa typu "dajcie mi wszystko na tacy bo nie chce mi się myśleć" też jest bardzo rozpowszechniona w usenecie, ale przecież Ty nie jesteś przykładem takiej postawy, prawda? ;) |
|
Data: 2009-10-28 19:13:56 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał
Hmmm, to mój pierwszy post w wątku, ale właśnie zauważyłem że wcześniej też z Michałem dyskutowałeś, więc wyjaśniam że jestem inną osobą :) W sumie to moja (i jego) wina, bo podpisuję się samym imieniem. Widocznie masz powody, by wstydzić się nazwiska lub starać się ukryć. Nie wnikam. Pierwszy przykład z brzegu - sprawdzenie wiarygodności kontrahenta (nie wpłaci zaliczki, to rozwiązujemy umowę). O jakiej wiarygodności piszesz w przypadku klienta schroniska? Bo chyba nie rozszerzyłeś nagle dyskusji do poziomu ekonomii przedsiębiorstw? Inny - pobieranie zaliczki w wysokości pozwalającej na odprowadzenie VAT od wartości usługi w przypadku, kiedy będą problemy ze ściągnięciem całej należności. Pudło. Dokument sprzedaży wystawiasz w momencie fizycznej zapłaty za nocleg, a właściwie jego przedpłaty, bo zwykle płacisz od razu za cały okres z gór. Nie ma problemu z żadnym ściąganiem należności. To czy klient jest wiarygodny czy nie obchodzi Cie tyle co panią sprzedającą gazety w kiosku. No i wiele innych możesz sobie wyobrazić, jako że postawa typu "dajcie mi wszystko na tacy bo nie chce mi się myśleć" też jest bardzo rozpowszechniona w usenecie, ale przecież Ty nie jesteś przykładem takiej postawy, prawda? Tutaj nie ma nad czym myśleć. Wpłacasz mi zaliczkę, bo chcesz mieć pewność dostępności miejsca noclegowego a ja chcę meć pewność, że jeśli kogoś odprawię z kwtkiem od tego miejsca to nie zostanie ono niewykorzystane. Oczywiście, jedna maruda z drugą mogłaby wynajdować jakieś "społeczne skutki rezerwacji miejsc w schroniskach" lub "wpływ wpłat zaliczkowych na przepływy finansowe w powiecie tatrzańskim" ale to jest "zawaracanie kijem Wisły". To jest proste jak budowa cepa. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 18:28:38 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor <zpkzpk@wp.pl> napisał(a):
Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał ??? Proponuję udać się np tu http://tworki.eu/index.php? option=com_content&task=view&id=34&Itemid=50
Poczytaj troszkę o zaliczce, zadatku etc a później napisz parę rad, które może komuś pomogą a nie będą wprowadzać jedynie w błąd. I nie jest tak, że jak zwał tak zwał czy zaliczka czy pożyczka. Michał B. (żebyś znowu się nie pomylił drogi Zbyszku). -- |
|
Data: 2009-10-28 19:46:56 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał
Poczytaj troszkę o zaliczce, zadatku etc a później napisz parę rad, które może Co do terminologii użytej w tym wątku to napisałem wyjaśnienie w poście niżej, panie Szczególarz. Napisz proszę coś wnoszącego do tematu, kwestie różnic zaliczki od zadatku są znane i jakby "nie a propos". ZK |
|
Data: 2009-10-28 18:03:49 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor <zpkzpk@wp.pl> napisał(a):
Użytkownik "Michał" <mbmbmb2@interia.kropka.pl> napisał Proponuję, najpierw sprawdzić komu odpowiadasz, zanim napiszesz, że ja bądź mój imiennik jesteśmy marudami ;).
Zbyszku. Ja w jednej z swoich odpowiedzi przytoczyłem kilka klauzul niedozwolonych dotyczących zaliczki. Ja nie oceniam pretensji osoby, która założyła watek, ale wypowiedzi tych co wiedzą najlepiej - Tobie także się coś wydaje w sprawie zaliczki,ale obawiam się, że niestety tylko wydaje. Staram się także przytaczać podstawy prawne, zwrotu zaliczki jak i przepisy wskazujące na niezgodne z prawem zapisy umów dotyczące zaliczki. I taki tez zapis moim zdaniem zawiera jeden z punktów schroniska (dopuszczam jednocześnie, że tak być nie musi, a to rozstrzygnął by dopiero zapewne sąd) Co do Twojego zarzutu o przytaczanie przykładów, jakbyś czytał wątek uważnie to znalazłbyś bez problemu Art Kc i kilka przykładowych klauzul, które podałem. Problem co do funkcji zaliczki polega na tym w tej dyskusji, że części osób jedynie się wydaje jakie ona pełni funkcje i nie odróżnia tak naprawdę zaliczki od zadatku a krzesła elektrycznego od elektrycznego krzesła. P.S Kiedyś reklamowałem plecak w jednym ze sklepów HiMountain. Na pytanie o przekroczenie terminu 14 dni na odpowiedź, usłyszałem od pracownika z siedziby w Świętochłowicach, że ich ustawa nie obowiązuje bo mają własny regulamin. Przyznasz Zbyszku, że ciekawa interpretacja prawda? Pewnie 90% konsumentów uwierzyło by pewnie w zapewniania sprzedawcy i dalej żyło w błędnym przekonaniu. Mnie pewnie pomaga jakoś tam wykształcenie prawnicze w takich sprawach i nie podoba mi się robienie innych w .... przez "biznesmenów" takich czy innych. Michał B. (żeby nie było wątpliwości ;) -- |
|
Data: 2009-10-28 19:27:39 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał
Proponuję, najpierw sprawdzić komu odpowiadasz, zanim napiszesz, że ja bądź mój Tak na szybko: podpisujcie się imieniem i nazwiskiem to nie będzie problemu. Jeśli coś pokręciłem to przepraszam. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 19:43:26 | |
Autor: Hektor | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał
Ja nie oceniam pretensji osoby, która Nie chodzi mi o prawny aspekt odróżnienia zaliczki od zadatku. Nie twierdzę, że wiem w tej sprawie wszystko najlepiej. Ale w potocznym jezyku każda forma przedpłaty nazywana "zaliczką" i istnieje duża szansa, że rozżalony wątkotwórca uiścił zadatek który opisując sprawę nazwał już "zaliczką", bo to niby jest synonim... Dawno nie robiłem przedpłaty w innym schronisku Murowaniec i Morskie Oko, ale oni w mailach piszą jasno, że wpłata jest zadatkiem i nie podlega zwrotowi w przypadku nie wykorzystania miejsc. Co więcej, zaznaczają, że mogą dochodzić reszty należności w takim przypadku. Więc dlaczego w przypadku 5 Stawów miałoby być inaczej (zaliczka zamiast zadatku)? Inna sprawa, to to, że - litości - kto chciałby wchodzić w spór procesowy w takim przypadku o jakieś trzy dychy? Co do Twojego zarzutu o przytaczanie przykładów, jakbyś czytał wątek uważnie to Myślę, że w mediach od lat tyle się o tym mówi, że wiedza w narodzie jest co raz bardziej powszechna, podobnie jak i świadomość prawna. Kiedyś reklamowałem plecak w jednym ze sklepów HiMountain. Na pytanie o Nie są odosobnieni. Też zdażało mi się prowadzić pogadankę w takich przypadkach. Powinni wywiesić napis: w tym sklepie polskie prawo nie obowiązuje. Od razu byłoby wiadomo kto tu rządzi. Zbigniew Kordan |
|
Data: 2009-10-28 19:33:23 | |
Autor: Michał | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor <zpkzpk@wp.pl> napisał(a):
Użytkownik "Michał " <migusim.SKASUJ@gazeta.pl> napisał Schronisko to nie jest jakaś fundacja charytatywna, to jest lepszy czy gorszy biznes (sposób na życie itd.)i nie zwalnia to prowadzących ze stosowania prawidłowej terminologii i trzymania się przepisów. Pisanie, że potocznie się mówi zaliczka, jest niepoważne Zbyszku. To jest, napiszę to raz jeszcze, biznes. Zanim jeden z drugim wezmą się za prowadzenie czegokolwiek to powinni zapoznać się (również po to, a może przede wszystkim, żeby być fair w stosunku do swoich "klientów") z przepisami. W internecie jest mnóstwo artykułów na ten temat przecież to nie jest, aż tak trudne. Jestem przeciwny obejmowaniu wszystkiego gdzie tylko można przepisami, ale uważam, że wielce nie fair jest traktowanie swoich klientów w tej czy w innej sprawie jak natrętów, 5 koła u wozu etc. bo przylazł i chce coś "reklamować" (swoją drogą potocznie mówi się rękojmia, mimo że taka między konsumentem a sprzedającym od ładnych paru lat nie obowiązuje). Zarówno ja jak i Ty kiedyś znowu pewnie będziemy oszukiwani/wprowadzani w błąd i należy z tym walczyć. Odpowiadając na Twoje pytanie dlaczego w przypadku 5 stawów miało by być inaczej. Nie wiem jak Ty, ale ja zadałem sobie trud (choć ciężko nazwać to trudem) i sprawdziłem na ich stronie internetowej. o to co wyczytałem (żebyś nie zarzucił później mnie lub mojemu imiennikowi, że nie przytaczamy przykładów): "Jak zarezerwować miejsca? 1. O dostępność miejsc noclegowych prosimy dowiadywać się telefonicznie lub poprzez formularz znajdujący się na dole strony. 2. Po dokonaniu rezerwacji, należy wpłacić bezzwrotną zaliczkę na podane niżej konto bankowe w terminie do 7 dni po potwierdzeniu przez nas rezerwacji. 3. Kwota zaliczki wynosi równowartość opłaty za pierwszą dobę. W przypadku nie stawienia się w wybranym terminie, rezerwacja jest anulowana." I tu pojawić się może o czym już pisałem czy określenie bezzwrotna zaliczka jest zgodna z prawem. Moim zdaniem nie, na co przytoczyłem wcześniej przykłady klauzul niedozwolonych. Co powinno być w takim przypadku? Moim zdaniem zaliczka zastąpiona słowem zadatek, niby niewiele, ale miedzy określeniem krzesło elektryczne a elektryczne krzesło też w języku pisanym różnica jest niewielka, a w rzeczywistości olbrzymia ;) Wracając do meritum, zadatek ma także ten uboczny skutek dla usługodawcy, że w razie nie spełnienia umowy musi zwrócić dwukrotność zadatku jak pewnie wiesz. Poza tym jak wszyscy wiemy Polacy znają się najlepiej na medycynie, piłce nożnej i czym tam jeszcze? prawie i budownictwie pewnie też. > Co do Twojego zarzutu o przytaczanie przykładów, jakbyś czytał wątek > uważnie to I bardzo dobrze. Jak mówił Jan Kobuszewski w "Ucz się, Jasiu" - Wężykiem Jasiu, wężykiem!
-- |
|
Data: 2009-10-27 19:40:15 | |
Autor: stefandora | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Hektor wrote:
Olewanie klienta? Nie oczekiwałeś chyba, że ktokolwiek z obsługi schroniska odśnieży szlak czy wyjdzie Was doprowadzić Pewnie oczekiwał, że wszystkich obdzwonią, poinformują o panujących warunkach i grzecznie dopytają, czy dotrą. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-10-27 19:24:59 | |
Autor: J.F. | |
Dolina 5 stawów- oszuci | |
On Tue, 27 Oct 2009 16:18:35 +0100, GK wrote:
Nie mam pretensji o warunki atmosferyczne. W sytuacji przedwczesnego ataku zimy można chociaż poinformować swoich klientów o warunkach dotarcia do celu. To było chowanie głowy w piasek. Koncepcja, snieg nas zasypał to mamy w dupie cały świat i mogą nam naskoczyć. A co bedzie klient d* zawracal - i tak do nas nikt nie dotrze :-) Telefony milczały, na stacjonarnym był sygnał ale nikt nie odbierał, komórkowy odpowiadał sekretarką "proszę skontaktować się emailem" Przy takich warunkach i linie moglo zerwac. J. |
|
Data: 2009-10-27 20:15:06 | |
Autor: Witek Kaszkin | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
[...]
Nie mam pretensji o warunki atmosferyczne. W sytuacji przedwczesnego Yyy, znam kilku przewodników tatrzańskich, zaprowadziliby... pozdrawiam Witek |
|
Data: 2009-10-29 09:02:07 | |
Autor: dziobak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "GK" napisał Dzwoniliśmy dziesiątki razy, nie wiedząc jaką drogę wybrać. Poza tym na szlaku od wodogrzmotów spotkaliśmy 2 ekipy w podobnej sytuacji, musieli szukać innego miejsca noclegu o godz 15.00. Jeszcze raz podkreślam, rozumiem trudne warunki, kwestionuję brak informacji i totalne olewanie klienta zaliczkodawcy. Poszukaj w zakładkach na stronie schroniska , jest o donoszeniu w lektyce. Trzy ekipy odpadły - czyli : o dziwo i na szczęście działa jeszcze prawo doboru naturalnego :>> Może i szefostwo "Piątki" nie jest tak klimatyczne jak w latach '70 ale to zawsze "5" , skoro sa jescze fani "Chatki Puchatka" gdzie tumiwisizm przekracza wszystkie normy to pozwole sobie byc dozgonnym fanem "5" i wara od dobrego imienia schroniska. Poza tym hardkorowcy nie rezerwuja noclegów :>>> Pieszy |
|
Data: 2009-10-29 10:47:26 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
dziobak napisał(a) :
Może i szefostwo "Piątki" nie jest tak klimatyczne jak w latach '70 ale to zawsze "5" , skoro sa jescze fani "Chatki Puchatka" ???!!! Są jeszcze? :-D -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2009-10-30 19:54:45 | |
Autor: dziobak | |
Użytkownik "Zbynek Ltd."napisał dziobak napisał(a) : Jako żywo, byli na tej grupie, jeszcze kilka lat temu, za poparcie krytyki o mało nie zostałem wirtualnie zlinczowany ;) pozdrawiam Pieszy |
|
Data: 2009-10-27 17:05:28 | |
Autor: Romeq | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Użytkownik "GK" <grzesiek_ke@o2.pl> napisał w wiadomości news:hc6j5o$sv9$1inews.gazeta.pl...
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika. Moim zdaniem schronisko nie ponowi tu zadnej winy. Po pierwsze o zimie wiadomo od dawna. A skoro wiadomo, to mozna wyjsc o 7 rano z Palenicy, zabrac lopaty sniezne, pelny stroj odporny na przemoczenie (np. z gore-tex) , ochraniacze sniezne, raki, czekany i jechac... Po drugie - rezerwujac pokoj na nocleg nikt nie gwarantuje super jakosci dojscia od kazdej strony do schroniska. A ludzie dochodza tam cala zime, przez Zawrat/Swinice takze... Po trzecie - skoro Ty rezygnujesz, to Ty sie kontaktujesz, a linie moglo im zerwac np. - przy czym to juz jest Twoj problem, aby sie z nimi skontatowac (i poinformowac, ze Cie nie bedzie - nie zadac zwrotu zaliczki). Po czwarte - moze prawnie to jest inna zasada, ale od tego sa zadatki/zaliczki, aby pokryc koszt ewentualnej rezygnacji - bez wzgledu na powod niedotarcia. Przeciez gdyby to mialo tylko byc "za zaklepanie miejsca, a jak Pani/Pan nie przyjedzie, to zwrocimy kase", to to by sie mijalo z celem. Po co zaliczke stosowac? Jedyne o co ja bym sie staral - to bym grzecznie zapytal, czy zaliczke (lub jej czesc) moznaby przeznaczyc jako zadatek na inny nocleg - moze sie zgodza. Ale jesli czytaja grupe i polacza Cie z tym watkiem, to watpie w powodzenie... Pozdrawiam, Robert |
|
Data: 2009-10-27 18:44:33 | |
Autor: Jar | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika. No niestety Grzesiu, choć w Tatrach rzaadkim gościem bywam, musze potwierdzić opinie przedpiśców, że cała awantura jest w zasadzie nieporozumieniem z Twojej strony. Nie będę się rozpisywał nt. w zasadzie bezzwrotnego charakteru zaliczki za rezerwacje noclegu -zrobili to inni. Dodam tylko, że dobrym zwyczajem, z którym się zetknąłem, jest przełożenie przez schronisko wpłaconej zaliczki za niewykorzystany nocleg do wykorzystania w innym terminie przez tę samą osobę. Po prostu idą ludzom na rękę, zwłaszcza w sytuacjach losowych, jak Twoja. Ale takie sprawy załatwia się bez pyskowki. Rozumiem,ż e gdybyście się dodzwonili, to tak właśnie dałoby się załatwić sprawę. A teraz druga rzecz: to,że nikt nie odbierał, mogło być i najpewniej było spowodowane przez problemy techniczne, związane z warunkami atmosferycznymi albo przypadkową awarią. Podobne problemy z telefonem [przez dzien czy dwa] miałem w przypadku Chochołowskiej, tam była to awaria radiolinii, za pomocą której funkcjonuje telefon, podobne historie znam też z relacji innych. Nie wiem, jak to funkcjonuje w 5-tce, ale stawiam, że podobnie. Przy tej formie łączności [a nawet gdyby to szło po drucie], w warunkach pogodowych jakie opisałeś kłopoty z działaniem telefonu dla schronisk tatrzańskich są czasem normą. Co więcej, na naprawę [o ile nie mogą jej sami dokonać w schronisku] często trzeba czekać i to nie kilka(naście) godzin -choćby ze wzgledu na te same warunki pogodowe, bedące owej awarii przyczyną. Sądzisz może,że technik [albo ktoś ze schroniska] z elementami do wymiany dociera do 5 Stawów helikopterem? Do Chochołowskiej to sobie dojeżdża pewnie służbowym autem, jak drogi w dolinie nie zasypało. A do 5-tki takowej, jak wiesz, po prostu nie ma... Jak ktoś już pisał to najtrudniej dostępne schronisko w polskich Tatrach, a nie pensjonat w Zakopanem. Kolega kiedyś [luty? marzec? -kilka lat temu] musiał zawrócić kilkaset metrów od schroniska, bedąc już powyżej progu doliny, w zasadzie na jego wysokości. Pozdrawiam -J. -- |
|
Data: 2009-10-28 00:37:52 | |
Autor: serak | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Interesowałaby mnie jeszcze jedna rzecz. Jakie doświadczenie
turytyczne posiada GK? W jakich warunkach było mu się już mierzać z górami. Może to była jedna z wielu spotykanych często grup w schroniskach, poszukujących fajnego miejsca na spotkanie, imprezkę...? |
|
Data: 2009-10-29 20:54:03 | |
Autor: amcinpiL | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia Wed, 28 Oct 2009 00:37:52 -0700 (PDT), serak napisał(a):
Interesowałaby mnie jeszcze jedna rzecz. A mnie interesuje po jakie licho robić rezerwację noclegu w październiku? |
|
Data: 2009-10-30 09:40:24 | |
Autor: Jarek Kardasz | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Dnia Thu, 29 Oct 2009 20:54:03 +0100, amcinpiL napisał(a):
Dnia Wed, 28 Oct 2009 00:37:52 -0700 (PDT), serak napisał(a):Taki europejski trend teraz zapanował żeby rezerwować... -- Pozdrawiam Jarek Kardasz -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne -- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/ |
|
Data: 2009-10-29 07:45:10 | |
Autor: Kornel | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
Ja bym baaardzo wnikliwie przyjrzał się zdaniu "W przypadku nie stawienia się
w wybranym terminie, rezerwacja jest anulowana" i rozważył konsekwencje anulowania. Nie stawiliście się, więc po anulowaniu rezerwacji - tejże rezerwacji nie mieliście. Zapłaciliście nie za rezerwację a za nocleg. Więc? ;-) Inna rzecz mnie bardziej interesuje: czy wasza decyzja o zawróceniu była jednogłośna? Kornel -- |
|
Data: 2009-11-06 16:29:20 | |
Autor: Łukasz L. | |
Dolina 5 stawów- oszuści | |
GK pisze:
Dla 6 osób zarezerwowałem we wrzesniu noclegi na połowę pażdziernika.Trochę mętna ta twoja wypowiedź. Za co w końcu wpłaciłeś zaliczkę, za nocleg czy za odśnieżenie szlaku? -- http://kosowka.wordpress.com - z dala od szlaku |