Data: 2012-10-21 08:58:57 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Płut owskie jesienią | |
Dnia Sun, 21 Oct 2012 01:20:06 +0200, biodarek napisał(a):
A pojechałem zasmakować zapachów jesiennego powietrza, nacieszyć się słońcem i ciepłem (było >20*C), napatrzeć się na złote kolory jesieni. Okazało się, że zaznałem też smaku dzikich jabłek, jakiego od dawna nie pamiętałem. Miło było obejrzeć, zwłaszcza że sobie wczoraj machn±łem jesienno-kolorowe 70km po okolicy, poł±czone z k±piel± w jeziorze i opalaniem :) -- Jacek |
|
Data: 2012-10-21 19:50:25 | |
Autor: biodarek | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Pł utowskie jesienią | |
W dniu 2012-10-21 08:58, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sun, 21 Oct 2012 01:20:06 +0200, biodarek napisał(a): Kąpiel w jeziorze. Że też o tym nie pomyślałem wczoraj :) Starałem się jedynie omijać lasy, bo sypnęło grzybami i w każdej przecince samochód. Tego by jeszcze brakowało, aby mi w lesie ktoś otworzył drzwi przed nosem. Ale przeczytałem to przed południem i zaraz ruszyłem sprawdzić temperaturę okolicznych cieków wodnych, jednak dzisiaj pogoda była odmienna i nie zdecydowałem się na zamoczenie. Choć i tak byłem zamoczony. Z kasku kapała woda i nie dało się jeździć w okularach. O ile wczorajszą wycieczkę można podsumować jako "Prawie jak w górach", to dzisiaj nazwałbym to "Skąpany we mgle". Jest "Mglisto nad Wisłą": https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MglistoNadWisA chyba nie muszę już skracać ;) -- biodarek |
|
Data: 2012-10-21 15:41:01 | |
Autor: Ignac | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Płutowskie jesieni± | |
W dniu niedziela, 21 paĽdziernika 2012 19:50:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
Jest "Mglisto nad Wisł±": No Darku postarałe¶ się! A ta fota "nanizane kropelki" to ¶wietna ilustracja Walca nr.1 Es-dur gdzie inspiracj± były spadaj±ce brylanty z urwanego naszyjnika: http://www.youtube.com/watch?v=99cD3kYTYFk Ignac |
|
Data: 2012-10-22 19:29:55 | |
Autor: biodarek | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Pł utowskie jesienią | |
W dniu 2012-10-22 00:41, Ignac pisze:
W dniu niedziela, 21 października 2012 19:50:26 UTC+2 użytkownik biodarek napisał: Piękne dzięki! A ta fota "nanizane kropelki" to świetna ilustracja Walca nr.1 Es-dur W takim razie ta fotka, to dopiero preludium, bo tu jeszcze brylanty nie zerwane :) Ale rzeczywiście może się tak kojarzyć. Choć ten walc to zbyt salonowy tutaj. Cała fotorelacja brzmi mi bardziej nokturnowo. Smutek, ale nie rozpacz. Ukojenie. Czyli nokturn g-moll op.37 nr 1 i Claudio Arrau: http://youtu.be/xi_c-g1UE0k Proponuję otworzyć razem z fotkami, potem F11, "ukryj podpisy", czas wyświetlania zdjęcia na ~10 sekund i "Play". -- biodarek |
|
Data: 2012-10-22 12:03:24 | |
Autor: Ignac | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Płutowskie jesieni± | |
W dniu poniedziałek, 22 paĽdziernika 2012 19:29:56 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2012-10-22 00:41, Ignac pisze: Dla całego cyklu zdjęć to apsolutnie zgoda,ale mnie chodziło tylko o to jedno zdjęcie. Czyli nokturn g-moll op.37 nr 1 i Claudio Arrau: To tak,ponadto do takich zdjęć mam z YT ustawion± playlistę min.z Chopinem. A,dzisiaj pojechałem chyba ostatni raz w tym roku i żeby jako¶ przetrwać do wiosny (rowery nie chc± się psuć)to mam inne kółka zainteresowań. Ignac |
|
Data: 2012-10-22 21:35:52 | |
Autor: biodarek | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Pł utowskie jesienią | |
W dniu 2012-10-22 21:03, Ignac pisze:
Proponuję otworzyć razem z fotkami, potem F11, "ukryj podpisy", czas Mnie nachodzi na Chopina zazwyczaj tak raz na pięć lat ;) Teraz wyjątkowo dzięki Tobie i tej Majorce :) I jeszcze gdzieś pojadę. -- pozdrawiam biodarek |
|
Data: 2012-10-22 14:38:54 | |
Autor: Ignac | |
[FOTO] Dolina Dolnej Wisły czyli Zbocza Płutowskie jesieni± | |
W dniu poniedziałek, 22 paĽdziernika 2012 21:35:53 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
Teraz wyj±tkowo dzięki Tobie i tej Majorce :) Ponieważ w±tek zrobił się nieco artystyczny/rolniczy to jako ciekawostkę podam że Majorka w tamtych czasach słynęła...z tuczu ¶wiń. Ponieważ już było po sezonie turystycznym ,więc musiał się zabrać w podróż do Francji statkiem handlowym na którego dolnym pokładzie przewożono do Europy owe ¶winki.Smród był nie do wytrzymania i jeden wielki jazgot,bo zapadały na chorobę morsk± nie przyzwyczajone do bujania i tak przez kilka dni podróży,ale ta przygoda na szczęscie nie zainspirowała go do niczego.Koniec Ignac |
|