Data: 2011-07-21 05:14:35 | |
Autor: sewek | |
Dolina Prosiecka | |
Przegladajac zdjecia w internecie z tej dolinki zauwazylem, ze jest tam troche lancuchow i drabinek - powstaje pytanie istotne dla kogos kto jedzie tam samochodem czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo sie samochod. Gdzie zreszta w tym rejonie najlepiej zostawic autko ?
|
|
Data: 2011-07-21 07:00:09 | |
Autor: Mariusz Stypka | |
Dolina Prosiecka | |
Przegladajac zdjecia w internecie z tej dolinki zauwazylem, ze jest tam troche lancuchow i drabinek - powstaje pytanie istotne dla kogos kto jedzie tam samochodem czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo sie samochod. Gdzie zreszta w tym rejonie najlepiej zostawic autko ?Szlak jest prosty i można nim wrócić bez problemu. Ale po co. Polecam pójść dalej przez Prosecne i wrócić przez dolinę Kwaczańską z zaliczeniem skansenu - Młyn. U wylotu Kwaczańskiej doliny jest płatny parking (chyba 2 E). Przy Prosieckiej nie wiem czy się płaci (na mapie jest P zaznaczony). Po zaliczeniu pętelki można wrócić łąkami pod lasem ( nie było tam szlaku znakowanego). |
|
Data: 2011-07-21 07:44:01 | |
Autor: Basia Z. | |
Dolina Prosiecka | |
W dniu 2011-07-21 07:00, Mariusz Stypka pisze:
Już od paru lat jest - żółty. Parking za Prosiekiem, całkiem za wsią jest duży i poza sezonem na pewno bezpłatny (nie wiem jak w pełni sezonu). Obok jest jakiś bufet ale zawsze jak tam byłam to był nieczynny. Standardowe "kółeczko" niebieski-czerwony-żółty lub żółty-niebieski-czerwony przechodzi się w około 6-7 godz. http://mapy.hiking.sk/?zoom=14&lat=6305168.77892&lon=2173023.66512&layers=00BFTTTTTTFFFFFFT W połowie trasy - w Wielkim Borowem (tam gdzie na mapie domek, jest bardzo sympatyczna knajpka. https://picasaweb.google.com/Torojaga/DolinaProsieckaWrzesien2010#5517412768742185074 https://picasaweb.google.com/Torojaga/DolinaProsieckaWrzesien2010#5517412940880632130 B. |
|
Data: 2011-07-21 00:08:20 | |
Autor: Filip | |
Dolina Prosiecka | |
Witam!
A czy owe drabinki sa na tyle proste, że przejdą tam dzieci (najmłodsze 5 lat, ale ma juz doświadczenie w turystyce beskidzkiej). pozdrawiam, Filip |
|
Data: 2011-07-21 00:14:44 | |
Autor: Filip | |
Dolina Prosiecka | |
On 21 Lip, 09:08, Filip <f...@wp.pl> wrote:
Witam!Zapomniałem dodać, że bez problemu przeszło Stefanove Diery w Małej Fatrze, |
|
Data: 2011-07-21 09:21:17 | |
Autor: Mariusz Stypka | |
Dolina Prosiecka | |
Witam!Zapomniałem dodać, że bez problemu przeszło Stefanove Diery w Małej Na drabince możesz iść bezpośrednio za nim dla asekuracji, ale myślę że nie będzie problemu. To co dzieci wyprawiają na drabinkach na placach zabaw to dopiero jest hardcor :-) |
|
Data: 2011-07-21 09:41:59 | |
Autor: Basia Z. | |
Dolina Prosiecka | |
W dniu 2011-07-21 09:14, Filip pisze:
On 21 Lip, 09:08, Filip<f...@wp.pl> wrote: Drabinki porównywalne do tych dwóch najniższych w Dierach. Gdzieś chyba mam zdjęcie: https://picasaweb.google.com/jolanta.wolinska/2008MajWkaGRyChoczaSkie#5208164596431829314 (w tej samej galerii koleżanki więcej zdjęć z Prosieckiej) B. |
|
Data: 2011-07-21 11:42:21 | |
Autor: zbooy | |
Dolina Prosiecka | |
On Jul 21, 9:08 am, Filip <f...@wp.pl> wrote:
Witam! Tu mam dwie panoramy - znad i spod najefektowniejszej drabinki: http://panoramy.zbooy.pl/360/search/dolina%20prosiecka (Wg mnie dzieci przejdą, choć z oczu bym ich nie spuszczał :-)) zbooy |
|
Data: 2011-07-21 21:36:53 | |
Autor: Ryszard Seweryn | |
Dolina Prosiecka OT | |
zbooy dziś przeglądałem Twoją stronkę rowerową - coś nie działa przekierowanie na nowy serwer rychu |
|
Data: 2011-07-22 14:13:16 | |
Autor: Tom | |
Dolina Prosiecka | |
Tu mam dwie panoramy - znad i spod najefektowniejszej drabinki: (Wg mnie dzieci przejdą, choć z oczu bym ich nie spuszczał :-)) zbooy Odchodząc od tematu: Duży Szacun za wszystkie panoramy. Kawał dobrej roboty ! Nawet nie trzeba nigdzie wyjezdzac, wystarczy ogladac panoramy :) Tomek |
|
Data: 2011-07-21 21:34:59 | |
Autor: Ryszard Seweryn | |
Dolina Prosiecka | |
> czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna
wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo Jak już Cię poinformowano, można bez problemu iść tam i na zad. Co do przejścia kółeczka dol. Prosiecką i Kwaczańską z dzieciakami, to z serca odradzam. Powyżej Prosieckiej straszne nudy, łąki i nic więcej, do tego długość drogi prawie na cały dzień, do tego miejscami nieprzetarty szlak żółty z Kwaczan do Prosieka (dwukrotnie wałęsałem się po lesie szukając drogi) i niesamowita ilość paskudnie tnących much wzdłuż pokonywanych prawie przez 1,5h łąk. Jedyną zaletą tej trasy jest panorama na Tatry, Tatry Niskie, Liptovską Marę, i okoliczne malownicze wzgórza i łąki. Dolina Kwaczańska to nic ciekawego z punktu widzenia widokowego - zalesione urwisko (pilnować dzieciaki!). Warto sobie zaplanować to na dwa dni: Parking w Prosieku tam i na zad Prosiecką, przejechać do Kwaczan i przejść się do tartaku napędzanego kołem wodnym. To informacja z minionego łykendu. Jeżeli masz rowerki typu MTB lub cross, Kwaczańską można właśnie w ten sposób pokonać. rychu |
|
Data: 2011-07-23 17:55:24 | |
Autor: Janusz Chmielewski | |
Dolina Prosiecka | |
Dnia Thu, 21 Jul 2011 05:14:35 +0200, sewek napisał(a):
Przegladajac zdjecia w internecie z tej dolinki zauwazylem, ze jest tam troche lancuchow i drabinek - powstaje pytanie istotne dla kogos kto jedzie tam samochodem czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo sie samochod. Gdzie zreszta w tym rejonie najlepiej zostawic autko ? No to ja mam kilka najświeższych informacji, bo właśnie stamtąd wróciłem. Parking w Prosieku płatny 2 euro. W początkowej części doliny może być trochę trudno, bo trzeba się "asekurować" łańcuchem i małe dziecko może po prostu nie sięgnąć. Mój 9-latek bez problemu sięgał. Aha - niektóre mostki drewniane są uszkodzone. Uważać po i w czasie deszczu, bo skała jest wapienn i robi się bardzo śliska. Szlak jest oczywiście w obie strony. Niestety nie było mi dane (już po raz drugi) dojść do końca doliny, a właściwie do wodospadu w górnej cześci doliny - przegnała nas burza :( Zdjęcia umieszczę lada dzień na Picasie (adres w stopce). -- Pozdrawiam Janusz Chmielewski https://picasaweb.google.com/JanChm |
|
Data: 2011-07-23 21:09:58 | |
Autor: Janusz Chmielewski | |
Dolina Prosiecka | |
Dnia Thu, 21 Jul 2011 05:14:35 +0200, sewek napisał(a):
Przegladajac zdjecia w internecie z tej dolinki zauwazylem, ze jest tam troche lancuchow i drabinek - powstaje pytanie istotne dla kogos kto jedzie tam samochodem czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo sie samochod. Gdzie zreszta w tym rejonie najlepiej zostawic autko No to ja mam kilka najświeższych informacji, bo właśnie stamtąd wróciłem. Parking w Prosieku płatny 2 euro. W początkowej części doliny może być trochę trudno, bo trzeba się "asekurować" łańcuchem i małe dziecko może po prostu nie sięgnąć. Mój 9-latek bez problemu sięgał. Aha - niektóre mostki drewniane są uszkodzone. Uważać po i w czasie deszczu, bo skała jest wapienn i robi się bardzo śliska. Szlak jest oczywiście w obie strony. Niestety nie było mi dane (już po raz drugi) dojść do końca doliny, a właściwie do wodospadu w górnej cześci doliny - przegnała nas burza :( Zdjęcia umieszczę lada dzień na Picasie (adres w stopce). -- Pozdrawiam Janusz Chmielewski https://picasaweb.google.com/JanChm |
|
Data: 2011-07-23 21:28:24 | |
Autor: Janusz Chmielewski | |
Dolina Prosiecka | |
Dnia Thu, 21 Jul 2011 05:14:35 +0200, sewek napisał(a):
Przegladajac zdjecia w internecie z tej dolinki zauwazylem, ze jest tam troche lancuchow i drabinek - powstaje pytanie istotne dla kogos kto jedzie tam samochodem czy jest to szlak jednokierunkowy czy tez mozna wrocic tamtedy bez problemu w druga strone, do miejsca gdzie zostawilo sie samochod. Gdzie zreszta w tym rejonie najlepiej zostawic autko ? No to ja mam kilka najświeższych informacji, bo właśnie stamtąd wróciłem. Parking w Prosieku płatny 2 euro. W początkowej części doliny może być trochę trudno, bo trzeba się "asekurować" łańcuchem i małe dziecko może po prostu nie sięgnąć. Mój 9-latek bez problemu sięgał. Aha - niektóre mostki drewniane są uszkodzone. Uważać po i w czasie deszczu, bo skała jest wapienn i robi się bardzo śliska. Szlak jest oczywiście w obie strony. Niestety nie było mi dane (już po raz drugi) dojść do końca doliny, a właściwie do wodospadu w górnej cześci doliny - przegnała nas burza :( Zdjęcia umieszczę lada dzień na Picasie (adres w stopce). -- Pozdrawiam Janusz Chmielewski https://picasaweb.google.com/JanChm |