Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Dom Zly - zwracam honor

Dom Zly - zwracam honor

Data: 2010-04-16 22:04:04
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor
Smieszyla mnie reklama, ze jakoby drugie Fargo. A film po prostu dobry jest.

Data: 2010-04-16 22:10:40
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:hqafu9$kbk$1mx1.internetia.pl...
Smieszyla mnie reklama, ze jakoby drugie Fargo. A film po prostu dobry jest.

Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po wsze czasy.

Data: 2010-04-17 00:12:58
Autor: hermar
Dom Zly - zwracam honor
Ghost wrote:
Smieszyla mnie reklama, ze jakoby drugie Fargo. A film po prostu
dobry jest.

Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego
partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po wsze
czasy.

tym razem ponoć tak miało być, że niby naturalnie : )
a te marketingowe podrygi z 'fagro'..
sam reżyser był nimi zaskoczony i jak sam mówił - nóż w kieszeni mu się otwierał gdy o tym słyszał..

Dom Dobry, nawet bardzo.

--
www.marcinhernik.com

Data: 2010-04-17 08:33:28
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "hermar" <hermar@op.pl> napisał w wiadomości news:hqandh$tf3$1news.onet.pl...
Ghost wrote:
Smieszyla mnie reklama, ze jakoby drugie Fargo. A film po prostu
dobry jest.

Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego
partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po wsze
czasy.

tym razem ponoć tak miało być, że niby naturalnie : )

Nieno, ja lubie naturalnie i ogolnie tak bylo, ale nie lubie jak trzeba piec razy cofnac i wlaczyc angielskie napisy zeby wyslyszec jedna (akurat wyczulem, ze byla wazna) kwestie.

Data: 2010-04-19 01:10:25
Autor: neuro
Dom Zly - zwracam honor
On Apr 17, 8:33 am, "Ghost" <gh...@everywhere.pl> wrote:

Nieno, ja lubie naturalnie i ogolnie tak bylo, ale nie lubie jak trzeba piec
razy cofnac i wlaczyc angielskie napisy zeby wyslyszec jedna (akurat
wyczulem, ze byla wazna) kwestie.

    Hahah, no popaczpan - a w kinie jakoś nie było problemu ze
zrozumieniem dialogów.
Złe synchro? ;p

p.

Data: 2010-04-19 12:17:28
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "neuro" <neuro6@gmail.com> napisał w wiadomości news:da7fab17-0357-4cae-9226-5f8fe2e1bb5ai40g2000yqd.googlegroups.com...
On Apr 17, 8:33 am, "Ghost" <gh...@everywhere.pl> wrote:

Nieno, ja lubie naturalnie i ogolnie tak bylo, ale nie lubie jak trzeba piec
razy cofnac i wlaczyc angielskie napisy zeby wyslyszec jedna (akurat
wyczulem, ze byla wazna) kwestie.

   Hahah, no popaczpan - a w kinie jakoś nie było problemu ze
zrozumieniem dialogów.

Byles skoncentrowany na czym innym.

Data: 2010-04-17 10:59:09
Autor: Grzegorz Brycki
Dom Zly - zwracam honor
W dniu 2010-04-16 22:10, Ghost pisze:

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości
news:hqafu9$kbk$1mx1.internetia.pl...
Smieszyla mnie reklama, ze jakoby drugie Fargo. A film po prostu dobry
jest.

Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego partolenia
dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po wsze czasy.

Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś. Nie można niczego usłyszeć, kwestie giną w muzyce, raz ogłusza mnie jakiś bezsensowny szczegół a potem musze stać przy głośniku żeby usłyszeć mega ważną kwestię. Porażka.... Co my mamy debili tam dzwiękowców czy jak?

Data: 2010-04-17 11:52:25
Autor: JanKo
Dom Zly - zwracam honor
Agent Grzegorz Brycki nadaje:
Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z
tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś.

Bo dźwięk to powinien być jak w XIX w. teatrze, dźwięczny, wyraźny, dobrze podany i sztuczny do bólu zębów aby na wpół głuchy i skretyniały widz połapał się w akcji.
Ktoś kiedyś narzekał na "Pitbulla" że nie kuma co tam sobie pod nosem bełkocą. Ostatnio obejrzałem i powiem że jestem pod wrażeniem pracy dźwiękowca. Tło bogate, gęste od szczegółów, słychać każdy samochód za oknem, trzepanie dywanu, krzyczące dzieciaki na parkingu. Każdy dźwiękowiec wie jak ciężko coś takiego zbudować. A że na pierwszym planie memlają i chrząkają? Bo to takie memlasy i pochrząkańce właśnie ;-)

Data: 2010-04-17 13:44:18
Autor: Grzegorz Brycki
Dom Zly - zwracam honor
W dniu 2010-04-17 11:52, JanKo pisze:
Agent Grzegorz Brycki nadaje:
Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z
tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś.

Bo dźwięk to powinien być jak w XIX w. teatrze, dźwięczny, wyraźny,
dobrze podany i sztuczny do bólu zębów aby na wpół głuchy i skretyniały
widz połapał się w akcji.
Ktoś kiedyś narzekał na "Pitbulla" że nie kuma co tam sobie pod nosem
bełkocą. Ostatnio obejrzałem i powiem że jestem pod wrażeniem pracy
dźwiękowca. Tło bogate, gęste od szczegółów, słychać każdy samochód za
oknem, trzepanie dywanu, krzyczące dzieciaki na parkingu. Każdy
dźwiękowiec wie jak ciężko coś takiego zbudować. A że na pierwszym
planie memlają i chrząkają? Bo to takie memlasy i pochrząkańce właśnie ;-)

Ja tam lubię wiedzieć co mowią, a w polskich filmach muszę się wkurw... bo jak przyciszę bo jakiś niedowartościowany muzyk chce żebym posłuchał jego muzy, to zaraz potem muszę na max pogłośnić żeby w ogóle cokolwiek usłyszeć bo właśnie pada kluczowa kwestia dla sceny.

Jeżeli mam wybierać między "sztyką" a wykonaniem "artystowskim" to wybieram to drugie.

Solidnie dobrze zrobiony film nie musi być sprzeczny z dobrym filmem.

Data: 2010-04-17 13:33:44
Autor: hermar
Dom Zly - zwracam honor
Grzegorz Brycki wrote:


Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego
partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po
wsze czasy.

Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z
tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś. Nie można niczego usłyszeć,
kwestie giną w muzyce, raz ogłusza mnie jakiś bezsensowny szczegół a
potem musze stać przy głośniku żeby usłyszeć mega ważną kwestię.
Porażka.... Co my mamy debili tam dzwiękowców czy jak?

Bo większość aktorów to nie Miodek i bełkocze.
Aktorzy chcą być maczo i bełkoczą niskim głosem,
a aktoreczki chcą być seksi i równie niskim głosem szepczą.
Nie ma dźwiękowca dobrego na nich : )

--
www.marcinhernik.com

Data: 2010-04-17 14:58:24
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "hermar" <hermar@op.pl> napisał w wiadomości news:hqc6av$7se$1news.onet.pl...
Grzegorz Brycki wrote:


Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego
partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po
wsze czasy.

Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z
tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś. Nie można niczego usłyszeć,
kwestie giną w muzyce, raz ogłusza mnie jakiś bezsensowny szczegół a
potem musze stać przy głośniku żeby usłyszeć mega ważną kwestię.
Porażka.... Co my mamy debili tam dzwiękowców czy jak?

Bo większość aktorów to nie Miodek i bełkocze.

Dziwne, ze w hamarykanskich filmach nie ma tego efektu.

Data: 2010-04-17 16:46:41
Autor: hermar
Dom Zly - zwracam honor
Ghost wrote:
Bo większość aktorów to nie Miodek i bełkocze.

Dziwne, ze w hamarykanskich filmach nie ma tego efektu.

Gdyby im kazano po słowiańsku romantycznom mowom gadać,
efekt byłby podobny : D

--
www.marcinhernik.com

Data: 2010-04-17 19:05:34
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "hermar" <hermar@op.pl> napisał w wiadomości news:hqchkn$ahb$1news.onet.pl...
Ghost wrote:
Bo większość aktorów to nie Miodek i bełkocze.

Dziwne, ze w hamarykanskich filmach nie ma tego efektu.

Gdyby im kazano po słowiańsku romantycznom mowom gadać,
efekt byłby podobny : D

Pewnie tak, ale po przelaczeniu na romantyczna mowe, zapewne efekt by sie poprawil

Data: 2010-04-20 00:25:07
Autor: Titus Atomicus
Dom Zly - zwracam honor
In article <hqcbbr$vjl$1@mx1.internetia.pl>,
 "Ghost" <ghost@everywhere.pl> wrote:

Użytkownik "hermar" <hermar@op.pl> napisał w wiadomości news:hqc6av$7se$1news.onet.pl...
> Grzegorz Brycki wrote:
>
>>>
>>> Ale dialogi (odglosy) - tradycyjnie: "polska szkola totalnego
>>> partolenia dzwieku", tu sie nigdy nic nie zmienia, popaprancy po
>>> wsze czasy.
>>
>> Właśnie! Już kiedyś tutaj wspominałem o tym dzwięku. O co chodzi z
>> tymi polskimi filami - TRAGEDIA jakaś. Nie można niczego usłyszeć,
>> kwestie giną w muzyce, raz ogłusza mnie jakiś bezsensowny szczegół a
>> potem musze stać przy głośniku żeby usłyszeć mega ważną kwestię.
>> Porażka.... Co my mamy debili tam dzwiękowców czy jak?
>
> Bo większość aktorów to nie Miodek i bełkocze.

Dziwne, ze w hamarykanskich filmach nie ma tego efektu.

No wlasnie. Az dziw ze nasi nie wzoruja sie na zagranicznych.

TA

Data: 2010-04-17 14:56:47
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "Grzegorz Brycki" <grzegorz.brycki@op.pl> napisał w wiadomości news:hqbt8p$d2h$1news.onet.pl...
W dniu 2010-04-16 22:10, Ghost pisze:

Porażka.... Co my mamy debili tam dzwiękowców czy jak?

Tak.

Data: 2010-04-17 22:37:20
Autor: kalina
Dom Zly - zwracam honor
Grzegorz Brycki, dnia [2010-04-17 10:59] napisał(a) tak:
[..]  Co my
mamy debili tam dzwiękowców czy jak?

Mamy wielu dobrych specjalistów od dźwięku. Problem w tym, że oni nie pracują w Polsce...

--
kalina

Data: 2010-04-18 07:13:36
Autor: JanKo
Dom Zly - zwracam honor
Agent kalina nadaje:
Mamy wielu dobrych specjalistów od dźwięku. Problem w tym, że oni nie
pracują w Polsce...

W Polsce mamy wielu światowej klasy specjalistów, Neuronanochirurgów, Astrofizyków głębokiego kosmosu, Akustyków i Inżynierów Dźwięku. Wszyscy siedzą na grupach dyskusyjnych i się mądrzą. ;-)

Data: 2010-04-18 10:29:46
Autor: Ghost
Dom Zly - zwracam honor

Użytkownik "JanKo" <bez@maila.tu> napisał w wiadomości news:hqe4dg$h8h$1inews.gazeta.pl...
Agent kalina nadaje:
Mamy wielu dobrych specjalistów od dźwięku. Problem w tym, że oni nie
pracują w Polsce...

W Polsce mamy wielu światowej klasy specjalistów, Neuronanochirurgów, Astrofizyków głębokiego kosmosu, Akustyków i Inżynierów Dźwięku. Wszyscy siedzą na grupach dyskusyjnych i się mądrzą. ;-)

No i troli, nie zapomanijmy o trolach nie majacych nic do powiedzenia.

Dom Zly - zwracam honor

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona