Data: 2009-12-26 14:09:59 | |
Autor: wolim | |
Dom , warto ? | |
Jeśli wszystko będzie poprawnie wykonane, to będzie dobrze - technologia, o której piszesz jest zupełnie standartowa i powszechnie stosowana.
Zastanów się nad sposobem ogrzewania - piec na ekogroszek, mimo wszystko wymaga obsługi - zasypywanie, czyszczenie, wyrzucanie popiołu średnio raz na tydzień, a przy większych mrozach częściej. Ja mam taki piec i drugi raz już bym się chyba nie zdecydował. Zastanów się także nad odprowadzeniem nieczystości. Szambo jest drogie zarówno w montażu jak i w eksploatacji. Jeśli jest kanalizacja, to bym się wpiął, jeśli nie, to robiłbym oczyszczalnię przydomową (o ile warunki gruntowe na to pozwalają). Wykończenie to w przypadku domu pod klucz rzecz problematyczna - jeśli nie masz specjalnych wymagań, to będzie Ci się podobać, to co wybierze za Ciebie wykonawca, jeśli natomiast jesteś estetą, to być może będziesz przez najbliższe kilka/naście lat skazany na płytki, czy panele, które nie do końca będą odpowiadać Twoim upodobaniom. Nie napisałeś nic jakie grube jest docieplenie dachu - jest to rzecz istotna, bo warto dołożyć kilkaset złotych na lepszej jakości wełnę, bo w standardzie to może wyglądać nieciekawie. Brakuje mi także okablowania strukturalnego (rtv, komputery, alarm). Parapety PCV to nieporozumienie estetyczne dla mnie. Podobnie z podbitką. Styropian pod wylewką na parterze zbyt cienki. Reszta to zupełny standard - jak będzie dobrze wykonane, to będzie się dobrze mieszkać :) No i najważniejsze, o czym nie napisałeś, to cena. PZdry, /\/\\/\/ |
|
Data: 2009-12-26 09:00:09 | |
Autor: kaszpir | |
Dom , warto ? | |
On 26 Gru, 14:09, "wolim" <n...@tutaj.pisz> wrote:
Jeśli wszystko będzie poprawnie wykonane, to będzie dobrze - technologia, o Odpowiadam hurtem :) Cena domu pod klucz wraz z 1000m2 działką to 350tys. Dom jest na "wiosce" oodalonej około 10km od miasta. Co do kafelek , paneli i itd , to można sobie samemu wybrać jakie się podobają , to samo dotyczy drzwi , kominka i itd , więc można wybrać co się podoba a nie być skazany na "gust" wykonawcy. W standardzie jest piec na ekogorszek jeśli dobrze pamietam to z podajnikiem. Woda będzie własna (studnia i hydrofor) i będzie szambo na 8000m2 ... Jestem "laikiem" i niechciałbym wtopić. Jeśli można by w coś niedrogiego zainwestować aby potem było taniej i ekonomiczniej i itd to czemu nie .... Niestety fundusze są mocno ograniczone :( Co do parapetów PCV to w bloku w jakim mieszkam (wyvudowany w 2003r) są takie parapety i mogą być. Nie mogę wybrzydzać bo niestety dom ten nie jest w "wysokiej" półki i sądzę że napewno będą jakieś oszczędności , tyle że aby nie były to oszczedności za które będę musial później płacić wzmożonym ogrzewaniem ... |
|
Data: 2009-12-30 14:42:23 | |
Autor: Maciej S. | |
Dom , warto ? | |
Odpowiadam hurtem :) Cena domu pod klucz wraz z 1000m2 działką to 350tys. Dom jest na "wiosce" oodalonej około 10km od miasta. Chyba na Sri Lance i z krowich placków i bambusa. Licz 2 razy więcej. MS |
|
Data: 2009-12-30 06:41:01 | |
Autor: kaszpir | |
Dom , warto ? | |
Chyba na Sri Lance i z krowich plack w i bambusa.Dom jest na "wiosce" oodalonej oko o 10km od mias> Ale co mam liczyć ? Cena domu wykończonego "pod klucz" z działką 1000m2 kosztuje 350tys ... Jest to mała wioska pod Toruniem , wioska rodem z upadłymi pegeerami i itd , zapadła dziura. Jedyny plus że to około 8km od końca Torunia. Firma ta sprzedała już kilka domów ... Po prostu cena dośc niska bo bez pośredników i mała firma budowlana wszystko robi od zera .. A co do domu , to zrezygnowałem. Stwierdziłem jednak że niestety taki dom (95m2) to trochę za mało .... Dlaczego ? Obecnie mam 65m2 (salon 25m2 , sypialnia 14,4m2 , pokój dziecięcy 8,8m2 + kuchnia i łazienka) ... W domu miałbym salon 29m2 , sypialnie 12m2 , pokój dziecięcy 10m2 + dodatkowy pokój 10m2 + większa kuchnia i większa łazienka ... Więc tak naprawde dużo bym nie zyskał , tym bardziej że najważniejszy dla mnie pokój to salon. Kuchnia i łazienka to najmniej ważne dla mnie pomieszczenia ;) Dodatkowo stwierdziłem że niestety koszty utrzymania by były wyższe niż mieszkania a komfort mieszkania by zmalał (palenie w piecu , czyszczenie pieca i komina , kontrola szamba , odśnieżanie drogi wyjazdowej abym mógł w zimę samochodem wyjechać i itd ...) A sam dom tez wcale cudownie nie położony i wszedzie inne domy ... Większą "prywatność" mam w mieszkaniu bo z jednej strony boku nie ma żadnych zabudowań , tylko lasy a blok położony na skarpie ... Więc po przeanalizowaniu wszystkim plusów i minusów wyszło że jednak domu nie kupujemy , tym bardziej że sąsiadów mamy cichych , okolicy cicha i spokojna i itd ... Nagadano mi też że utrzymanie domu jest tańsze od mieszkania , a niestety jest to bzdura ... |
|
Data: 2009-12-30 17:41:27 | |
Autor: zbigi | |
Dom , warto ? | |
kaszpir pisze:
Chyba na Sri Lance i z krowich plack w i bambusa.Dom jest na "wiosce" oodalonej oko o 10km od mias> O... A moglbys podac jakies blizsze szczegoly? Z ktorej strony Toronto? Nazwa wioski? A co do domu , to zrezygnowałem. No tak, ale... Ludzie porownujac wprost metry kwadratowe zapominaja o jednym: Przez mniej wiecej polowe roku zyje sie i tak prawie na dworze - w domu korzystasz tylko z lazienki, kuchni i sypialni. Prawie caly dzionek spedza sie w "letnim salonie" ;) Dopiero gdy pogoda nie dopisze lub przez pozostala, zimniejsza czesc roku, mieszka sie "w mieszkaniu". Dodatkowa powierzchnia w porownaniu z twoim obecnym mieszkaniem pozwala na inne umeblowanie najwiekszego pokoju (na ktorym tak ci zalezy) - zwykle w domku jest ono mniej zagracone/zastawione niezbednymi regalami, szafami, kredensami czy komodkami. Oczywiscie duzo zalezy od konkretnego ukladu - projekt moze pieknie marnowac metry kwadratowe na jakies zbedne komunikacje na przyklad. Dodatkowo stwierdziłem że niestety koszty utrzymania by były wyższe Wiesz - nie chce cie namawiac, bo nie chcialbym miec cie na sumieniu ;) ale: Koszty utrzymania sa mocno zalezne od przyjetych zalozen i rozwiazan. Wiadomo, ze w sezonie grzewczym bedziesz miesiecznie placil wiecej anizeli za mieszkanie czynszowe. Za to poza sezonem grzewczym placisz tylko za media - zupelnie odpada koszt czynszu (czy jak sie tam nazywa miesieczny haracz dla wlasciciela/wspolnoty/spoldzielni czy innego TBSu). A sam dom tez wcale cudownie nie położony i wszedzie inne domy ... A, to moze byc faktycznie bol - baaaardzo duzo zalezy od polozenia i sasiedztwa. :\ Większą "prywatność" mam w mieszkaniu bo z jednej strony boku nie ma Ja wyprowadzilem sie z bloku za komuny jeszcze, gdy mialem 15 lat. W sumie jakos specjalnie w tym bloku nie cierpialem (co to jest wbiec na 4 pietro bez windy;) ) ale po kilku latach mieszkania w domku rodzicow na obrzezu nieduzego miasta zaobserwowalem u siebie objawy blokowstretu. ;) Byl czas kilka lat temu, gdy jako mlody zonkos szwedalem sie z zona po roznych hotelach robotniczych, wynajmowanych mieszkaniach czy pomieszkujac katem u tesciow w bloku. No kurde fajnie bylo ale jednak w mieszkaniu w bloku zle sie czulem - najbardziej brak mi bnylo mozliwosci swobodnego wyjscia na podworko kiedy tylko mialem chec - wyjscie na balkon nie ma zadnego porownania :\ Więc po przeanalizowaniu wszystkim plusów i minusów wyszło że jednak Nie nazwalbym tego bzdura. Osobiscie uwazam, ze roczne wydatki na przyzwoity domek sa porownywalne z mieszkaniem w bloku. A moze nawet ciut nizsze. Dzisiaj na przyklad dokupilem 180kg wungla kamiennego (calkiem fajna, gruba kostka w przyzwoitej cenie 710/t) Od rozpoczecia tegorocznego sezonu grzewczego spalilem okolo 450kg tego wegla. Z dotychczasowych doswiadczen wynika mi, ze spalam jakies 1500kg wegla. Niech bedzie ze 2 tony. Daje to 1400PLN (rocznie!). Do tego miesieczne oplaty za prad w wysokosci ~100PLN (CWU, czajnik elektryczny) Czasem jest wiecej, gdy sobie troche hobbistycznie pospawam albo pobetonuje. ;) Bakterie do POŚ to jakies 50...100PLN rocznie. Wywozka osadu ze zbiornika POŚ to jakies 100PLN rocznie (rozkladam na pol jednorazowa wywozke co 2 lata). Smieci to ~30PLN za miesiac - a wywoza mi tylko jeden pojemnik 110l miesiecznie - dzieki jednak sortowaniu smieci zdarza sie, ze pojemnik jest w polowie pusty :) Woda? A nie wiem nawet bo dawno nie placilem ze wzgledu na zawirowania z wlasnoscia sieci wodociagowej. Cos jeszcze? Ach! Podatek! Rocznie okolo 70PLN. :) Domek parterowy ~100mkw z dostawionym garazem ~50mkw. W przyszlosci planuje wygospodarowac jeden pokoj i lazienke na poddaszu. Faktem jest, ze mieszkam na ciekawym zadupiu i ciezko byloby mi znalezc miejsce na tyle lepsze, zeby chciec sie przerowadzic na jeszcze milsze/ciekawsze zadupie. :) Napisz koniecznie cos blizszego o tych domkach w Toronto :) Pozdrawiam! -- zbYszek |
|
Data: 2009-12-30 10:56:06 | |
Autor: Mamut | |
Dom , warto ? | |
Dzisiaj na przyklad dokupilem 180kg wungla kamiennego (calkiem fajna, póltorej tony to rodzice moi spalają na miesiąc (domek 150m2) i taka jest rzeczywistość. Jasne można kupic super oszczędny piec, super oszczędne rurki, super ocieplenie budynku ale zejdzmy na ziemie. Ile to kosztuje? I nikt w uzywanym juz domku takich inwestycji nie poczyni. I tak wygląda średnia ilosc spalanego węgla w przecietnym domku tej wielkosci. Te swoje 450kg to w takim przecietnym dwudziestoletnim domku spali sie w dwa tygodnie mrozniejszego miesiąca. Nawet jesli domek jest nowy i dobrze ocieplony z dobrym piecem to spalanie nie moze byc mniejsze niz tona na miesiac i nie pisz mi że jest inaczej bo mam mase znajomych w pracy i w rodzinie z prawie nowymi domami z super nowoczesnymi systemami grzewczymi i wiem jak to wygląda. Proponuje wiec nie mydlić ludziom oczu że utrzymanie domu jest tansze. Wywoz smieci (56zl na miesiac za dwa pojemniki), podatek od nieruchomosci ok 500zl (rodzice mają spory garaż a tu podatek jest ogromny), woda (ok140zl miesiecznie na 4 osoby) - podlewanie ogrodka, mycie aut, mycie duzych powierzchni kosztuje. Poza tym musisz wstawać w zime o 6tej rano nawet w niedziele bo jak do 8mej jest nieodsniezony chodnik to straż miejska puka do drzwi, placisz za wszelkie pierdoly o ktorych w mieszkaniu ci sie nie sniło- przetykanie kominow, łatanie nieszczelnosci w dachu, zabawa z ogrodzeniem z czterech stron itd itp |
|
Data: 2009-12-30 20:58:58 | |
Autor: Prawusek | |
Dom , warto ? | |
"Mamut" <cactusek@gmail.com> wrote in message
news:bbb39f1c-64aa-4e6c-aab3-5de9e1552bb1o28g2000yqh.googlegroups.com... Tani sposób na oszczędność - zmniejszyć odpływ ciepła na zewnątrz - założyć okiennice na okna od zewnątrz. |
|
Data: 2009-12-30 23:28:04 | |
Autor: XL | |
Dom , warto ? | |
Dnia Wed, 30 Dec 2009 10:56:06 -0800 (PST), Mamut napisał(a):
Proponuje wiec nie mydlić ludziom oczu że utrzymanie domu jest tansze. Oczywiście, to prawda, a jednak dla mnie mimo to dom jest bezspornie the best :-) -- Ikselka. |
|
Data: 2010-01-01 20:40:20 | |
Autor: wolim | |
Dom , warto ? | |
Użytkownik "Mamut" <cactusek@gmail.com> napisał póltorej tony to rodzice moi spalają na miesiąc (domek 150m2) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Nie przesadzaj... ja, po wyregulowaniu mojego pieca (ekogroszek), spalam ok. 400 kg na miesiąc - przy obecnych mrozach, tj. ok. -7 do -3 st. W domu ok. 21-22 st. Worek węgla, 27 kg, wystarcza mi na dwie doby. Ale, mam dziadka po drugiej stronie drogi, który rzeczywiście twierdzi, że spala do 50 kg węgla na dobę. Może problem tkwi w metodzie palenia? |
|
Data: 2010-01-01 20:44:31 | |
Autor: wolim | |
Dom , warto ? | |
aha. dom ma ok. 130 m2 - parter 100 i poddasze ok. 30.
i jeszcze zachwalę dom... wczoraj był sylwester... jakże cudownie jest przetestować nowy wzmacniacz bez obawy, że zwali się do ciebie policja i sąsiedzi :) Pzdry, /\/\\/\/ |
|
Data: 2010-01-02 08:37:42 | |
Autor: Mamut | |
Dom , warto ? | |
jak domki stoją na osiedlu po kilka metrow od siebie a sąsiedzi są chamscy to nic to nie pomoże że masz domek, policja i tak zapuka powyzej pewnego poziomu decybeli :) |
|
Data: 2010-01-03 21:38:49 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Dom , warto ? | |
Dnia Sat, 2 Jan 2010 08:37:42 -0800 (PST), Mamut napisał(a):
i jeszcze zachwale dom... wczoraj by sylwester... jakze cudownie jestjak domki stoją na osiedlu po kilka metrow od siebie a sąsiedzi są Jeśli to nie szeregówki, to nawet złośliwi sąsiedzi niewiele zdziałają - na zewnątrz prawie nic nie słychać... chyba że ktoś przy okazji wietrzy salon :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-12-30 15:13:06 | |
Autor: Kris | |
Dom , warto ? | |
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:hhflbp$mar$1news.onet.pl... No nie przesadzaj Za 700tys to można już bardzo potężną chałupe postawić Za 300tys postawisz spokojnie domek 150-180metrow Tu gość pisze o 100metrach -- Pozdrawiam Kris MS |
|
Data: 2009-12-30 06:36:26 | |
Autor: Mamut | |
Dom , warto ? | |
wszystko zalezy od lokalizacji, w mojej okolicy (GOP) nie kupi sie fajnej działki za 200tys :( |
|
Data: 2009-12-31 10:50:14 | |
Autor: Maciej S. | |
Dom , warto ? | |
wszystko zalezy od lokalizacji, w mojej okolicy (GOP) nie kupi sie fajnej działki za 200tys :( I od wykończenia. Jak się orientowałem 1,5 roku temu to koszt budowy domu w dobrym standarcie był 3500 za metr. Czyli już masz 350 000 bez działki. A działka? W niektórych rejonach drugie tyle. A koszty zwykle są większe - znam gościa który budował 180 metrów użytkowej plus garaż, bez działki, zakładał początkowo 400 tysięcy, po kosztorysie wziął kredyt 700 000, a całość budowy (z ogródkiem, ogrodzeniem, instalacjami) już zbliża się do miliona. Ale na wykończenoiówce nie oszczędza, może i dobrze. MS |
|
Data: 2010-01-01 20:26:57 | |
Autor: wolim | |
Dom , warto ? | |
Użytkownik "Kris" <kszysztofcWYWAL@wp.pl> napisał No nie przesadzaj Chyba przesadziłeś. Też jestem zdania, że za 300 tys. postawi się dom. Nie wierzę jednak w to, że uda się postawić dom 150-180 metrów. Ja stawiałem dom ok. 100m + poddasze i wyszło mi (bez działki) jakieś 330 tyś. pod klucz. A robiłem całą wykończeniówkę sam i naprawdę oszczędzałem na każdym kroku... Dziwna sprawa z tymi 350 tysiącami za dom na 1000m działki. Ale być może deweloper ma inne ceny w hurtowniach... no i koszt robocizny napewno mniejszy, tym bardziej w przypadku dużej inwestycji (kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt domów). |
|
Data: 2009-12-30 14:41:12 | |
Autor: Maciej S. | |
Dom , warto ? | |
Jeśli jest kanalizacja, to bym się
wpiął, jeśli nie, to robiłbym oczyszczalnię przydomową (o ile warunki gruntowe na to pozwalają). Przy podczyszczalni z rozsączem, tak. Przy oczyszczalni z napowietrzaniem i aktywnym osadem - warunki gruntowe nie mają nic to tego. Koszt jakieś 15 tys zł (poliplast), prąd według producenta na pompkę 70 zł na rok, wybieranie guano 200 zł na rok. MS |