Donald Tusk palił marihuanę, a jego pokój w akademiku znany był z tego, że chłopaki mieli najlepszą trawę w mieście - powiedział w rozmowie z Robertem Mazurkiem dla "Rzeczpospolitej" Kamil Sipowicz.

  Dziennikarze wypytali premiera o sprawy rodzinne, małżeństwo, religię, uĹźywki i politykę. Zaczęli od dzieciństwa Tuska. Premier wyjawił, Ĺźe z matką Ewą Tusk (z.d. Dawidowską) miał bardzo dobry kontakt, czego nie moĹźe jednak powiedzieć o ojcu Donaldzie Tusku seniorze. Tata premiera był typem kaprala: oschły i wymagający. - Ojciec był dla mnie surowy. Dlatego poczułem nawet jakąś ulgę po jego śmierci, o czym myślę dzisiaj z pewnym zaĹźenowaniem - stwierdził Donald Tusk.

  Przyznał, Ĺźe gdy coś zmalował, ojciec nie wahał się sięgnąć po pas. - Miał róşnej grubości paski. Mogłem wybrać pasek cienki lub gruby. Od tego czasu zrozumiałem znaczenie słowa "wybĂłr" - mĂłwił szef rządu.
  Jeszcze zanim pochodzenie rodzinne stało się sprawą wagi państwowej, Tusk przyznawał w wywiadach, Ĺźe w domu kolędy śpiewało się po niemiecku.
  W późniejszych latach premier szarą rzeczywistość kontestował... zapuszczając długie włosy, wagarując i popijając tanie wino. W wieku 21 lat powiedział sakramentalne "tak", ale nie przed kościelnym ołtarzem. Ślub kościelny z Ĺźoną Małgorzatą wziął dopiero w 2005 roku tuĹź przed wyborami. Początki małżeństwa, jak wspomina Tusk, nie były łatwe, a po pięciu latach związku doszło do kryzysu, ktĂłry o mały włos a zakończył się rozwodem. Po krĂłtkim rozstaniu małżonkowie wrĂłcili do siebie.
  Premier przyznaje, Ĺźe w tym czasie duĹźo się piło, grało w karty, rozmawiało o kobietach, polityce i piłce. A gdy alkoholu brakowało, pojawiała się marihuana. Donald Tusk nie zaprzecza, Ĺźe zdarzało mu się palić trawkę. - Palił pan, ale się nie zaciągał? - pytali dziennikarze. - W Ĺźyciu nie uĹźyłbym tej obłudnej clintonowskiej formuły, ale naprawdę nie ma o czym mĂłwić - stwierdził Tusk.
- Donald Tusk pocałował rękę Angeli Merkel jakby a la polonaise: stanowczym gestem i tak nagle, że Merkel niemal z przerażeniem spojrzała w dół na przedziałek Tuska - odnotowuje "Sueddeutsche Zeitung".
  "To był realny scenariusz jeszcze w poniedziałek, ale nastroje Tuska falują od ściany do ściany - mĂłwi polityk bliski premierowi"
  Do tej pory Donalda Tuska znaliśmy, jako wściekającego się. To znaczy, wszyscy wiedzieli, Ĺźe się wścieka, ale wersja oficjalna potwierdzona mocą lekarskiego autorytetu Pierwszej Doktor Polskiego Sejmu brzmiała: "Premier nie bywa wściekły, wściekają się na ogół kobiety", bo "kobiety mają labilny układ nerwowy".

  Innymi słowy, wg dr Kopacz - Tusk, chociaĹź się wścieka, to się nie wścieka, bo nie jest kobietą.

Prawie uwierzyłam. Do dzisiaj, bo znowu dowiaduję się, że nastroje Donalda Tuska falują, co znaczy, że jednak są labilne. Ale przecież Tusk jest mężczyzną, więc...? Skąd ten brak emocjonalnej równowagi?

  I nagle doznałam olśnienia. No przecieĹź! Wyjaśnienie jest banalnie proste, dla kaĹźdego kto co nieco słyszał o konsekwencjach palenia marihuany, jej destrukcyjnym działaniu na system nerwowy i ośrodek decyzyjny w mĂłzgu. KrĂłtko mĂłwiąc, marihuana rozwala psychikę, a Donald Tusk w młodości od niej nie stronił.
z pokoju w akademiku, w którym mieszkał Tusk "nieźle się kurzyło".

  KrĂłtko mĂłwiąc, nie jest tak, jak twierdził Tusk, a redaktorzy Newsweeka powtĂłrzyli, Ĺźe: "naprawdę nie ma o czym mĂłwić". Jest o czym mĂłwić, zwłaszcza gdy po raz kolejny dowiadujemy się o wybuchach wściekłości bądĹş falowaniu nastrojĂłw obecnego premiera.

  Donald Tusk palił marihuanę. Nie incydentalnie. Nie sprĂłbował jej, jak sugerował Newsweek w Jaworznie, tylko "kurzył" ją duĹźo wcześniej - w czasach studenckich, a więc wtedy, gdy młody organizm jest najbardziej naraĹźony na destrukcyjne działanie narkotyku.
  Faktem (powszechnie znanym mimo zaprzeczeń Kopaczowej) jest, Ĺźe Donald Tusk ma problemy z emocjami. Jego narkotyczna przeszłości moĹźe być wytłumaczeniem, dlaczego tak się dzieje.

  Sipowicz w wywiadzie ujawnił bardzo istotne ciemne momenty z historii Tuska . Po pierwsze palił regularnie marihuanę, czyli był narkomanem , co więcej Tusk i jego koledzy byli sławni z tego ze maja najlepsza marihuanę w mieście . Skąd Tusk zyskał taką sławę w mieście ,Ĺźe jego towar jest najlepszy Skąd Tusk miał najlepszą marihuanę w mieście? Jaki handlarz narkotykĂłw , czy gangster mu ja dostarczał . Czy Tuska sam hodował marihuanę ? . Czy Tusk tą najlepsza marihuanę w mieście sprzedawał , czyli czy był handlarzem i dilerem narkotykowym . Czy razem z kolegami z pokoju stworzył grupę przestępczą zajmującą się produkcja i handlem narkotykĂłw ?Kim są inni narkomani , czyli jego koledzy z pokoju Tuska . Co teraz robią . Czy razem z Tuskiem „robią „ w polityce. Czy problemy psychiczne Tuska wiążą z jego uzaleĹźnieniem narkotykowym ? Czy jego bujne Ĺźycie towarzyskie , narkotyki i alkohol wiążą się z jego kontaktami z werbownikiem agentĂłw STASI Detlefem Ruserem ?
  Sytuacja kraju jest dramatyczna. Tusk obłoĹźył PolakĂłw gigantycznym długiem, jego cicha przychylność pozwoliła rozróść się skorumpowanym mafiom urzędniczym , ktĂłre opanowały przestrzeń publiczna . Wspieranie przez Tuska nepotyzmu , kumoterstwa i bezhołowia pasoĹźytniczej klasy urzędniczej pozwoliło obciążyć społeczeństwo polskie ponad stoma tysiącami nowych urzędnikĂłw , nowych pasoĹźytĂłw . Polska jęczy pod ciężarem utrzymania 660 tysięcy urzędnikĂłw .Co najmniej cztery miliony PolakĂłw uciekło spod bandyckiego systemu podatkowego III RP . Dług Tuska dodany do poprzedniego zadłuĹźenia i piramida odsetek przekształciły PolakĂłw w chłopstwo pańszczyĹşniane pracujących w pocie czoła pod batem ekonomĂłw . Oligarchia rozkrada na Ĺźywca dziesiątki miliardĂłw złotych , bo do tego służą najdroĹźsze na świecie drogi , mosty, stadiony . Jedne z najdroĹźszych na świecie lekĂłw . Za chwile będziemy najdroĹźszą na świeci energię , najwyĹźszy i najbardziej restrykcyjny podatek kataralny . Wyludnienie Polski , nędza zataczająca coraz szersze kręgi .
”Jarosław przez lata nim gardził, mówił, że to chłoptaś, nie polityk. Powtarzał, że w latach 80., gdy jego żona z synkiem gnieździła się w akademiku, on przepuszczał pieniądze z kolegami na imprezach. Po upadku komuny to samo: balangi, alkohol, piłeczka. „..
W normalnym państwie , w państwie prawa rzeczą normalną jest ,że przestępcy stosujący kumoterstwo , nepotyzm , oszuści finansowi , zdrajcy , łapownicy , skorumpowani urzędnicy, członkowie zorganizowanych grup przestępczych idą do więzienia . W innym wypadku bezkarna Targowica wróci aby dalej niszczyć kraj .

  Czy tzw,walka Tuska z komuną była spowodowana tylko ideą ?


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu środa, 18 lutego 2015 09:32:58 UTC+1 użytkownik u2 napisał:

Donald Tusk palił marihuanę,

Tusk - marihuana, U2 - borygo

W dniu 2015-02-18 o 13:24, Stachu Chebel pisze:

W dniu środa, 18 lutego 2015 09:32:58 UTC+1 użytkownik u2 napisał:

Donald Tusk palił marihuanę,

Tusk - marihuana, U2 - borygo

serio ty borygo zlopiesz heblik ?:-)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

taki jeden "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:54e44e0c$0$2174$65785112news.neostrada.pl...

Donald Tusk palił marihuanę, a jego pokój w akademiku znany był z tego, że
chłopaki mieli najlepszą trawę w mieście - powiedział w rozmowie z
Robertem Mazurkiem dla "Rzeczpospolitej" Kamil Sipowicz.

No i co z tego? Ty np. na okragło marszczyłeś freda za wychodku. Tusk został szefem w UE, a ty wciąż marszczysz freda, a właściwie to co z niego zostało. Komu z was lepiej powiodło się w zyciu? Na dodatek z tej rozpaczy chlasz jak jakiś menel.

MW