Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Donald chamski i prostacki

Donald chamski i prostacki

Data: 2014-01-02 18:01:00
Autor: Budzik
Donald chamski i prostacki
Użytkownik u2 u_2@o2.pl ...

by spotkać się z małżeństwem Elbanowskich, którzy reprezentują milion rodziców

Przeczytałem i nie widzę chamstwa.
Potem przesłucham całośc, może bedzie słychac...

Widze natomiast jasno postawione argumenty na ktore druga strona sie nie zgadza.
I to jest jasne. Jeżeli rząd mówi A a Elbanowscy B to nie ma szans, żeby porozmawiać, posłodzić i wyjśc zadowolonym.
Bo kością niezgody nie są jakieś szczegóły które mozna negocjować tylko całe założenie reformy. Wiec trudno o kompromis.
nie wiem też dlaczego miałoby być że to co mowią Elbanowscy jest lepsze, nawet jeżeli w jakiś aspektach mają rację.


Jakiś czas temu słuchałem w radio audysji gdzie o reformie wypowiadali się rodzice. Ci ktorzy puścili sześciolatki do szkoły - byli właściwie wszyscy zadowoloeni.
Zaskakujące były jednak czesto arguemtny tych ktorzy mieliby puscic według nowej ustawy - najwiecej glosów nie było zwiazane z dziecmi a z wygoda rodziców (kto zaprowadzi, kto odbierze, nieregularne godziny etc...

Słucham psychologów, też sa podzieleni, chociaz wiekszośc mówi, ze dzieci szybciej dorastaja i ze zmiana przyniesie pozytywne zmiany.

Ale mozna sie oczywiscie upierać. Nie bo nie. Tylko wtedy trudno sie dziwic, ze ktos powie, ze jak nie to nie!

Data: 2014-01-02 19:41:33
Autor: Bogdan Idzikowski
Donald chamski i prostacki

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:XnsA2A9B9BAFC88Ebudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik u2 u_2@o2.pl ...

by spotkać się z małżeństwem Elbanowskich,
którzy reprezentują milion rodziców

Przeczytałem i nie widzę chamstwa.
Potem przesłucham całośc, może bedzie słychac...

Widze natomiast jasno postawione argumenty na ktore druga strona sie nie
zgadza.
I to jest jasne. Jeżeli rząd mówi A a Elbanowscy B to nie ma szans, żeby
porozmawiać, posłodzić i wyjśc zadowolonym.
Bo kością niezgody nie są jakieś szczegóły które mozna negocjować tylko
całe założenie reformy. Wiec trudno o kompromis.
nie wiem też dlaczego miałoby być że to co mowią Elbanowscy jest lepsze,
nawet jeżeli w jakiś aspektach mają rację.


Jakiś czas temu słuchałem w radio audysji gdzie o reformie wypowiadali się
rodzice. Ci ktorzy puścili sześciolatki do szkoły - byli właściwie wszyscy
zadowoloeni.
Zaskakujące były jednak czesto arguemtny tych ktorzy mieliby puscic według
nowej ustawy - najwiecej glosów nie było zwiazane z dziecmi a z wygoda
rodziców (kto zaprowadzi, kto odbierze, nieregularne godziny etc...

Słucham psychologów, też sa podzieleni, chociaz wiekszośc mówi, ze dzieci
szybciej dorastaja i ze zmiana przyniesie pozytywne zmiany.

Ale mozna sie oczywiscie upierać. Nie bo nie. Tylko wtedy trudno sie
dziwic, ze ktos powie, ze jak nie to nie!

Ale przecież wszyscy wiedzą, w tym sześciolatki, że Tusk nie ma racji i wszystko jest winą Tuska. Także to, że w niektórych europejskich karajch, pięcioletnie dzieci idą do szkoły. Wina Tuska.

Jesynie pan prezes Kaczyński, przewidując takie problemy z wykształceniem dzieci, nie spłodził żadnego. Viwat Jarosławie ZbawPolskę!

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Donald chamski i prostacki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona