Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   "Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?

"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?

Data: 2011-10-12 19:21:25
Autor: Przemek Budzyński
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
ano marnie. Nie widać, żeby akcja kibiców przyniosła jakikolwiek skutek.
Z drugiej strony widać przykład dla mnie dość znamienny - Zbigniew Romaszewski po raz pierwszy stracił swój senatorski mandat. Na pewno przyczyniła się do tego ordynacja jednomandatowa - ale mimo wszystko uważam, że angażowanie się w sprawę "Starucha" nie pozostało bez znaczenia.

a jeszcze co do kibicĂłw....

Sporo moich znajomych przekonał ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=0jrhMDAR2EI

Demagogia? Pewnie. Ale przeciętny obywatel tak widzi kiboli staruchopodobnych.

Data: 2011-10-12 21:06:17
Autor: Andrzej Zbierzchowski
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-12 19:21, Przemek Budzyński pisze:
Sporo moich znajomych przekonał ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=0jrhMDAR2EI

Demagogia? Pewnie. Ale przeciętny obywatel tak widzi kiboli
staruchopodobnych.

I na takie właśnie końskie gówno będzie można ludzi sadzać dopóki nie nauczą się myśleć portfelem skoro mózgiem nie umieją.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

Data: 2011-10-12 23:07:17
Autor: grzeda
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszł o?
W dniu 2011-10-12 19:21, Przemek Budzyński pisze:
ano marnie. Nie widać, żeby akcja kibiców przyniosła jakikolwiek skutek.
Z drugiej strony widać przykład dla mnie dość znamienny - Zbigniew
Romaszewski po raz pierwszy stracił swój senatorski mandat. Na pewno
przyczyniła się do tego ordynacja jednomandatowa - ale mimo wszystko
uważam, że angażowanie się w sprawę "Starucha" nie pozostało bez znaczenia.

No a niby co taka mikrogrupka mialaby zdzialac? Na jednego Tuska zaglosowalo ze 2 razy wiecej ludzi niz ona liczy. To nie jest tak, ze skoro Tusk zamyka stadiony, to ci, co na nie chodza zaglosuja przeciwko niemu.

Sporo moich znajomych przekonał ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=0jrhMDAR2EI

Demagogia? Pewnie. Ale przeciętny obywatel tak widzi kiboli
staruchopodobnych.

No wiesz. Koles, ktory dostal sanki za dziesione wpisuje sie perfekt w taki wizerunek.

Poza tym co niby nie tak jest w tym filmiku? Swietny sposob na zwiekszenie frekwencji wyborczej (ktora jest problemem dla partii o zdyscyplinowanym elektoracie). Sporo na tym filmiku zyskal tez Palikot.

pozdr
PG

Data: 2011-10-12 23:33:33
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Wed, 12 Oct 2011 19:21:25 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

ano marnie. Nie widać, żeby akcja kibiców przyniosła jakikolwiek skutek.

Skad taki wniosek?
Nie wiesz tego, poki nie spytasz wyborcow, czy gdyby nie bylo sprawy
zamykania stadionow glosowaliby inaczej.

Sporo z moich znajomych, ktorzy sa kibicami (zazwyczaj jak to sie mowi w
pantoflach) zaglosowalo na inne opcje polityczne, jedni na gasipsa, inni na
ta nowa partie bodajze PJN, a jeszcze inni na Korwina-Mikke.
Malo tego - nie wiesz tez ile osob w wypadku ostatnich wydazen postanowilo
zaglosowac na PO, _dlatego_ ze wg nich rozprawia sie z huliganstwem na
osiedlach, znam taka osobe. Szkoda, ze zyje w bledzie, ostatnio jakby
wiecej wybrykow na osiedlu...
Zreszta sa w moim otoczeniu kibice, ktorzy stwierdzili, ze beda glosowac
mimo wszystko na PO, zeby "pisiory sie nie dorwaly do wladzy".

Moim zdaniem efekty tej akcji bardzo trudno ocenic, moze Tuskowi przybyl
jakis procencik w koncowym rozrachunku, a moze ubyl...
Tak naprawde  iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie. To jest nic w porownaniu z cala reszta narodu.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-13 08:31:26
Autor: TheBest
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-12 23:33, danpe_ pisze:

Tak naprawde  iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie.
To jest nic w porownaniu z cala reszta narodu.

Napisz od razu, że 3, a nawet 5 milionow.

Data: 2011-10-13 19:22:23
Autor: Andrzej Zbierzchowski
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-13 08:31, TheBest pisze:
W dniu 2011-10-12 23:33, danpe_ pisze:

Tak naprawde iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie.
To jest nic w porownaniu z cala reszta narodu.

Napisz od razu, że 3, a nawet 5 milionow.

Proponuję przenieść tę dyskusję na pl.soc.polityka

A co do możliwości manewru proponuję przestudiować strony PKW pod kątem liczb wyborców glosujących na poszczególne ugrupowania w latach 2005, 2007 i 2011. Ciekawy materiał do przemyśleń.
--
Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3).

Data: 2011-10-13 16:48:25
Autor: Przemek Budzyński
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-12 23:33, danpe_ pisze:

Tak naprawde  iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie.
To jest nic w porownaniu z cala reszta narodu.



no to fajnie, że po wyborach doszedłeś do takiego wniosku.

Jak pisaliśmy Ci to miesiąc temu, to mówiłeś co innego.

Data: 2011-10-13 22:31:07
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Thu, 13 Oct 2011 16:48:25 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

W dniu 2011-10-12 23:33, danpe_ pisze:

Tak naprawde  iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie.
To jest nic w porownaniu z cala reszta narodu.



no to fajnie, że po wyborach doszedłeś do takiego wniosku.

Jak pisaliśmy Ci to miesiąc temu, to mówiłeś co innego.

A co jasnowidz jestes?
Jakby kazdy tak podchodzil to dalej bylby komunizm. Jego obalanie tez trwalo :)

Zreszta zdania nie zmieniam, warto bylo zaglosowac na kogos innego, nawet
jakby to byl jakis tam malutki promil glosow.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-15 21:40:12
Autor: Kwik
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-13 22:31, danpe_ pisze:
Jak pisaliśmy Ci to miesiąc temu, to mówiłeś co innego.

A co jasnowidz jestes?
Jakby kazdy tak podchodzil to dalej bylby komunizm.
Jego obalanie tez trwalo :)

Zreszta zdania nie zmieniam, warto bylo zaglosowac na kogos innego, nawet
jakby to byl jakis tam malutki promil glosow.

Pewnie ze byc moze ta sprawa mogla miec wplyw na jakis promil glosow. Tak samo jak to ze Kaczynski krzywo sie usmiechnal w jakimstam wywiadzie a Tusk mial grzywke zaczesana w prawo zamiast w lewo.

Sednem sprawy jest to, ze od poczatku wiadomo bylo, ze cala ta akcja nie ma zadnego znaczenia. Po pierwsze - nie widac znaczacego wplywu akcji na wynik wyborow. Po drugie - kibice nic nie ugrali. Ale to takie nic absolutne, nawet najmniejszego ustepstwa. Po trzecie - doping wrocil (przynajmniej na Wisle, nie wiem jak na reszcie stadionow). I dobrze, chyba ktos w koncu zrozumial ze w ten sposob szkodzil tylko i wylacznie swojej druzyni. Reasumujac te trzy warunki - widac ze pomysl byl kompletnie, od poczatku do konca, chybiony i po prostu sie nie udal. "Kibice" chyba to zrozumieli i wycofali sie na z gory upatrzone pozycje.

Kwik

Data: 2011-10-15 23:19:50
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "Kwik" <kwik@interia.pl> napisał w wiadomości news:j7cnkl$4jl$1usenet.news.interia.pl...
W dniu 2011-10-13 22:31, danpe_ pisze:
Jak pisaliśmy Ci to miesiąc temu, to mówiłeś co innego.

A co jasnowidz jestes?
Jakby kazdy tak podchodzil to dalej bylby komunizm.
Jego obalanie tez trwalo :)

Zreszta zdania nie zmieniam, warto bylo zaglosowac na kogos innego, nawet
jakby to byl jakis tam malutki promil glosow.

Pewnie ze byc moze ta sprawa mogla miec wplyw na jakis promil glosow. Tak samo jak to ze Kaczynski krzywo sie usmiechnal w jakimstam wywiadzie a Tusk mial grzywke zaczesana w prawo zamiast w lewo.

Sednem sprawy jest to, ze od poczatku wiadomo bylo, ze cala ta akcja nie ma zadnego znaczenia. Po pierwsze - nie widac znaczacego wplywu akcji na wynik wyborow. Po drugie - kibice nic nie ugrali. Ale to takie nic absolutne, nawet najmniejszego ustepstwa. Po trzecie - doping wrocil (przynajmniej na Wisle, nie wiem jak na reszcie stadionow). I dobrze, chyba ktos w koncu zrozumial ze w ten sposob szkodzil tylko i wylacznie swojej druzyni. Reasumujac te trzy warunki - widac ze pomysl byl kompletnie, od poczatku do konca, chybiony i po prostu sie nie udal. "Kibice" chyba to zrozumieli i wycofali sie na z gory upatrzone pozycje.

Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Data: 2011-10-15 23:25:58
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:19:50 +0200, Cavallino napisał(a):


Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.
Niesa jak politycy-kurwy, ktorzy co cztery lata zmieniaja partie, nie sa
choragiewkami zmieniajacymi kierunek jak zawieje, stoja przy swoim zdaniu.
Nawet jak sie nie zgadzam z czyims zdaniem, to szanuje taka osobe, ktora
potrafi bronic swojego stanowiska. No ale moze POpulistyczne cioty nigdy tego nie pojma.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-15 23:34:47
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:x6g6meura0xw$.1btix246u1szw.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:19:50 +0200, Cavallino napisał(a):


Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

Mylisz się.
Skończonym idiotyzmem jest szkodzenie własnemu klubowi i mylenie stadionu z jakimiś politycznymi wiecami.

A ktoś, kto nie rozumie co się wokół niego dzieje (a tylko tak można wytłumaczyć brak reakcji na rzeczywistość i trwanie we własnym wirtualnym świecie wbrew faktom), jest po prostu głupcem, więc każdy ma prawo tak go nazywać.

Data: 2011-10-17 00:03:05
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:34:47 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:x6g6meura0xw$.1btix246u1szw.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:19:50 +0200, Cavallino napisał(a):


Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

Mylisz się.
Skończonym idiotyzmem jest szkodzenie własnemu klubowi i mylenie stadionu z jakimiś politycznymi wiecami.


ROTFL
Odkad to brak dopingu to szkodzenie?
Nagle sie okazuje, ze ultrasi maja jakis obowiazek dopingowac?
Czyli pikniki szkodza, bo maja w dupie doping?


A ktoś, kto nie rozumie co się wokół niego dzieje (a tylko tak można wytłumaczyć brak reakcji na rzeczywistość i trwanie we własnym wirtualnym świecie wbrew faktom), jest po prostu głupcem, więc każdy ma prawo tak go nazywać.

Ladnie tlumaczysz swoja bytnosc na preclu. Idealnie do Ciebie pasuje.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-17 20:38:05
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:c9sadbbramzc.ihmxz9mvvrij$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:34:47 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:x6g6meura0xw$.1btix246u1szw.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:19:50 +0200, Cavallino napisał(a):


Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

Mylisz się.
Skończonym idiotyzmem jest szkodzenie własnemu klubowi i mylenie stadionu z
jakimiś politycznymi wiecami.


ROTFL
Odkad to brak dopingu to szkodzenie?

Odkąd panuje powszechna opinia że doping pomaga, a nie przeszkadza.

Data: 2011-10-17 21:28:24
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Mon, 17 Oct 2011 20:38:05 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:c9sadbbramzc.ihmxz9mvvrij$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:34:47 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:x6g6meura0xw$.1btix246u1szw.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:19:50 +0200, Cavallino napisał(a):


Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

Mylisz się.
Skończonym idiotyzmem jest szkodzenie własnemu klubowi i mylenie stadionu z
jakimiś politycznymi wiecami.


ROTFL
Odkad to brak dopingu to szkodzenie?

Odkąd panuje powszechna opinia że doping pomaga, a nie przeszkadza.

No to niech pikniki dopinguja, maja do tego takie samo prawo.
--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-17 21:54:27
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Odkad to brak dopingu to szkodzenie?

Odkąd panuje powszechna opinia że doping pomaga, a nie przeszkadza.

No to niech pikniki dopinguja, maja do tego takie samo prawo.

No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, więc w czym masz problem?

Data: 2011-10-19 19:50:08
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Mon, 17 Oct 2011 21:54:27 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Odkad to brak dopingu to szkodzenie?

Odkąd panuje powszechna opinia że doping pomaga, a nie przeszkadza.

No to niech pikniki dopinguja, maja do tego takie samo prawo.

No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, więc w czym masz problem?

Ja?
Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi, bo nagle przesytali
dopingowac, jakby mieli taki zasrany obowiazek... albo im ktos za to
placil.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-19 22:50:38
Autor: grzeda
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-19 19:50, danpe_ pisze:

No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od
palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, więc w
czym masz problem?

Ja?
Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi, bo nagle przesytali
dopingowac, jakby mieli taki zasrany obowiazek... albo im ktos za to
placil.

Jesli kibice nie maja obowiazku spiewac i nikt nie powinien od nich tego wymagac, to srednio swiadczy o ich intelekcie skoro probuja robic z tego karte przetargowa.

pozdr
PG

Data: 2011-10-19 23:10:00
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od
palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, więc w
czym masz problem?

Ja?
Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi,

No właśnie - problem polega na tym, że pisałeś iż ich "protesty" nie szkodzą.

Data: 2011-10-20 15:36:26
Autor: UGI
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

>> No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od
>> palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, więc w
>> czym masz problem?
>
> Ja?
> Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi,

No właśnie - problem polega na tym, że pisałeś iż ich "protesty" nie szkodzą.


A ja się po części zgadzam z Danpe. Ani Ty ani ja nie jesteśmy na celowniku
służb podległych rządowi, bo jesteśmy zwykłymi piknikami. Ale wystarczy, że
ktoś siedzi w tym trochę głębiej i to zainteresowanie z pewnością odczuwa. I
jeżeli w wyniku tego nie ma ochoty dopingować to wcale się nie dziwię i nie
można mieć do niego o to pretensji. Już pisałem, że nasz prowadzący doping
jest co mecz 'odprowadzany' do domu przez tajniaków, ochrona ma wolną rękę w
sprawdzaniu nawet zawartości portfela. Nie można wieszać fan, każdą oglądają
ze wszystkich stron. Żeby to jeszcze był jakiś większy klub, ale mowa o Ruchu
Radzionków, którego kibice od lat nie wywołują żadnych awantur. To jeżeli w
takim klubie służby robią megaproblemy to ja nie chcę nawet wiedzieć jak to
wygląda w Ekstraklasie.

A to, że brak dopingu ma odzwierciedlenie w dramatycznej frekwencji to dowód
na to, że u nas pojęcie kibica jako klienta, który przyjdzie, zapłaci, zje,
obejrzy mecz i pójdzie do domu, tak łatwo i szybko się nie przyjmie.

--


Data: 2011-10-20 18:08:29
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j7pf5q$l6p$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

>> No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od
>> palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, >> więc w
>> czym masz problem?
>
> Ja?
> Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi,

No właśnie - problem polega na tym, że pisałeś iż ich "protesty" nie
szkodzą.


A ja się po części zgadzam z Danpe. Ani Ty ani ja nie jesteśmy na celowniku
służb podległych rządowi, bo jesteśmy zwykłymi piknikami. Ale wystarczy, że
ktoś siedzi w tym trochę głębiej i to zainteresowanie z pewnością odczuwa.

A czy ja kiedyś twierdziłem coś innego?
Wręcz przeciwnie, popierałem oburzenie działaniami Tuska, m.in. z tego powodu nie głosowałem na nich.
Uważam tylko, że miejsce na takie protesty jest pod kancelarią premiera, a nie na stadionie, przy okazji szkodząc swojemu klubowi.
Uważam też że kretyńskie akcje, z góry skazane na niepowodzenie, są szkodliwe i tyle - vide powstanie warszawskie (wiem że nie ta skala).

I
jeżeli w wyniku tego nie ma ochoty dopingować to wcale się nie dziwię

Ja tez nie, o ile to jest brak ochoty, a nie akcja w stylu "na złość mamie odmrożę sobie uszy.
Przecież Tusk chciał aby to kluby odczuły jego akcję, a protest kibolstwa dodatkowo mu w tym pomógł, a nie przeszkodził.
Więc skutek był dokładnie odwrotny do zamierzonego.
Czyli ten protest to nic innego jak sabotaż.

A to, że brak dopingu ma odzwierciedlenie w dramatycznej frekwencji

A tutaj akurat nie przeceniałbym tego faktu, wręcz przeciwnie.
Kiepska frekwencja ma swoje źródło bardziej w cenie biletów przy biedniejącym społeczeństwie, oraz po części zniechęcaniem przez protestujących do kupowania biletów, to czy ktoś wrzeszczy czy nie, nie skłoniło raczej zbyt wielu ludzi do rezygnacji z wyjścia na stadion.

to dowód
na to, że u nas pojęcie kibica jako klienta, który przyjdzie, zapłaci, zje,
obejrzy mecz i pójdzie do domu, tak łatwo i szybko się nie przyjmie.

Powrót biletów po kilka czy kilkanaście złotych zburzyłby tą Twoją teorię w kilka godzin.
Sam byłbym pierwszy, który zrezygnowałbym ze swojego protestu (który zacząłem z rok temu, pół roku wcześniej zanim kibolstwo zadarło z Tuskiem) i chętnie poszedłbym na stadion.
Ale uważam że 50 czy 70 zł za miernej jakości widowisko, z udziałem drużyny która nawet nie dostała się do pucharów, po prostu nie jest warte tej kasy, wolę zapłacić tyle za te 30 meczów w Cyfrze (na miesiąc).

Data: 2011-10-20 19:03:22
Autor: danpe_
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Thu, 20 Oct 2011 18:08:29 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j7pf5q$l6p$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

>> No i właśnie na Lechu dopingowali (niektórzy), gdy zabrakło dopingu od
>> palantów, dla których klub niby jest na pierwszym miejscu w życiu, >> więc w
>> czym masz problem?
>
> Ja?
> Przeciez to nie ja pisalem, ze kibice szkodza klubowi,

No właśnie - problem polega na tym, że pisałeś iż ich "protesty" nie
szkodzą.


A ja się po części zgadzam z Danpe. Ani Ty ani ja nie jesteśmy na celowniku
służb podległych rządowi, bo jesteśmy zwykłymi piknikami. Ale wystarczy, że
ktoś siedzi w tym trochę głębiej i to zainteresowanie z pewnością odczuwa.

A czy ja kiedyś twierdziłem coś innego?
Wręcz przeciwnie, popierałem oburzenie działaniami Tuska, m.in. z tego powodu nie głosowałem na nich.

O to mnie zaskoczyles.

Uważam tylko, że miejsce na takie protesty jest pod kancelarią premiera, a nie na stadionie, przy okazji szkodząc swojemu klubowi.

Tylko zastanowmy sie - to premier zawiaduje ochrona na meczu, czy moze
jednak klub?
Bo moim zdaniem klub, ktory nie robi NIC w interesie kibicow dopingujacych.
Specjalnie nie pisze ultrasow, czy prawdziwych kibicow, bo nawet na takiej
trybunie jak ta na Wisle z Biala Gwiazda sa rozne frakcje i rozne opinie.

Natomiast - niedawno na tej grupie napieprzano na kiboli, ze bydlo, ze
szkodza, ze sa be i ze trzeba zamykac.
A teraz nagle jak umilkli to robia sie potrzebni?

Zreszta - pisalem to juz 100 razy na tej grupie i napisze jeszcze raz:
czesc tzw piknikow chodzi na mecze bo lubi atmosfere i doping, a jak nie ma
dopingu to wola siedziec przed TV.
Choc akurat na Wisle sa inne czynniki powodujace niezadowalajaca
frekwencje, ale to temat na inny watek.


Przecież Tusk chciał aby to kluby odczuły jego akcję, a protest kibolstwa dodatkowo mu w tym pomógł, a nie przeszkodził.

To niech sie teraz kluby zastanowia kogo popieraja, swoich kibicow, czy
Tuska, ktory najchetniej widzialby mecze takimi, jak sa w Anglii "ooo"
"uuu" <brawo> "oo" "uu"


Pytanie, czy klub jest sie w stanie utrzymac sprzedajac bilety po 10zl.
Taka Wisla Can-PAck (bilet 12zl) nie potrafi, musi miec potrznego sponsora.


Ale uważam że 50 czy 70 zł za miernej jakości widowisko, z udziałem drużyny która nawet nie dostała się do pucharów, po prostu nie jest warte tej kasy, wolę zapłacić tyle za te 30 meczów w Cyfrze (na miesiąc).

eee...na Lechu na _jeden_ mecz tyle bilet kosztuje? Na trybune dla kiboli
czy na jakas lepsza, jesli chodzi o widocznosc?
Mnie karnet na cala runde 170zl gdzies kosztowal...


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-10-20 19:19:55
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Uważam tylko, że miejsce na takie protesty jest pod kancelarią premiera, a
nie na stadionie, przy okazji szkodząc swojemu klubowi.

Tylko zastanowmy sie - to premier zawiaduje ochrona na meczu, czy moze
jednak klub?

Klub jest między młotem a kowadłem, z obu stron mu się dostaje.
Po cholerę stanowić kowadło, na którym rząd może tłuc klub?

Bo moim zdaniem klub, ktory nie robi NIC w interesie kibicow dopingujacych.

Akurat na Lechu klub zrobił tak dużo w interesie WL, że choćby minimum przywoitości z ich strony by to wymagało.
Zwłaszcza że sami sprowokowali Tuska (czy też kretyńsko dali pretekst( i duża część winy za zaistniały stan leży po ich stronie.
Były czasy lepsze dla kibolstwa, teraz są gorsze, warto raczej łagodzić niż zaogniać sytuację.
No chyba że nie chodzi o Tuska, tylko jednak o jakieś interesy w klubie, ale w takim przypadku jeszcze bardziej kij im w oko.


Specjalnie nie pisze ultrasow, czy prawdziwych kibicow, bo nawet na takiej
trybunie jak ta na Wisle z Biala Gwiazda sa rozne frakcje i rozne opinie.

Natomiast - niedawno na tej grupie napieprzano na kiboli, ze bydlo, ze
szkodza, ze sa be i ze trzeba zamykac.

Bo tak jest.

A teraz nagle jak umilkli to robia sie potrzebni?

Jak każde gardło gdy drużynie nie idzie i trzeba pomóc.
Ich pajacowanie i rytmiczne wrzaski przez cały mecz są potrzebne tylko im samym, ale wspomożenie drużyny dopingiem w ciężkich chwilach zawsze mogło tylko wyjść jej na dobre.
Piknik nawet to rozumie i dopinguje gdy widzi że trzeba, a niby tak oddany kibol nie?



Zreszta - pisalem to juz 100 razy na tej grupie i napisze jeszcze raz:
czesc tzw piknikow chodzi na mecze bo lubi atmosfere i doping,

Tylko Ci się tak wydaje.

Przecież Tusk chciał aby to kluby odczuły jego akcję, a protest kibolstwa
dodatkowo mu w tym pomógł, a nie przeszkodził.

To niech sie teraz kluby zastanowia kogo popieraja, swoich kibicow, czy
Tuska, ktory najchetniej widzialby mecze takimi, jak sa w Anglii "ooo"
"uuu" <brawo> "oo" "uu"

Kluby próbują odnaleźć się pomiędzy, tak żeby był wilk syty i owca cała, a klub mógł normalnie funkcjonować.
Im dłużej trwa protest bezmózgów, tym bardziej widać że tylko oni są przekonani o swojej roli w klubie.





Pytanie, czy klub jest sie w stanie utrzymac sprzedajac bilety po 10zl.

Równie łatwo sprzedając 40 tys po 10 zł, co 10 tys po 40 zł.
A wsparcie dla drużyny i wychowywanie sobie następnych pokoleń kibiców - bezcenne.




Taka Wisla Can-PAck (bilet 12zl) nie potrafi, musi miec potrznego sponsora.


Ale uważam że 50 czy 70 zł za miernej jakości widowisko, z udziałem drużyny
która nawet nie dostała się do pucharów, po prostu nie jest warte tej kasy,
wolę zapłacić tyle za te 30 meczów w Cyfrze (na miesiąc).

eee...na Lechu na _jeden_ mecz tyle bilet kosztuje?

Dokładnie, na ciekawsze mecze tyle.
Rok temu jeszcze udawało się znaleźć miejsca o niby gorszej widoczności za pół ceny, ale teraz to ucięli.
I dopóki nie zjadą o połowę, to ja im na stadion nie przyjdę.


Na trybune dla kiboli
czy na jakas lepsza, jesli chodzi o widocznosc?

Mnie trybuny za bramkami nie interesują co do zasady, bo idę na mecz, więc chcę go widzieć, a małpie popisy przed kolesiami mnie nie kręcą.
Więc tam może być nieco taniej, ale nadal bez szaleństw.

Data: 2011-10-21 17:07:52
Autor: UGI
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Uważam tylko, że miejsce na takie protesty jest pod kancelarią premiera, a nie na stadionie, przy okazji szkodząc swojemu klubowi.


To chyba nie do końca słusznie jest nazywanie (nawet przez samych kibiców)
protestem i nie objęło wszystkich w tym samym momencie (mimo, że próbowano).
Np. w Radzionkowie zaczęło się jakieś trzy tygodnie temu, po karygodnym
zachowaniu służb porządkowych. W Zabrzu Torcida też nie chodzi na mecze nie
dłużej niż od czterech kolejek, również po problemach z ochroną. Dla mnie brak
dopingu jako reakcja na wpieprzanie się w tę sferę władzy jest czymś
zrozumiałym. Choć oczywiście nie popieram narzucania swojego zdania innym (np.
kibole vs pikniki na Wiśle).
Uważam też że kretyńskie akcje, z góry skazane na niepowodzenie, są szkodliwe


Ja wciąż nie widzę tego jako akcję (przynajmniej nie wszędzie) tylko REAKCJĘ
na zachowanie władzy/służb. A to zupełnie coś innego. Wystarczy, że postawisz
się w
ich sytuacji. Masz jakąś pasję i ktoś skutecznie się w nią wpieprza z butami,
utrudniając Ci jej realizowanie. A jeżeli robi to skutecznie to znaczy, że
najrozsądniej jest ją porzucić/zawiesić. 
> jeżeli w wyniku tego nie ma ochoty dopingować to wcale się nie dziwię

Ja tez nie, o ile to jest brak ochoty, a nie akcja w stylu "na złość mamie odmrożę sobie uszy.


Nie sądzę, żeby o to chodziło bo 'mama' (władza) nie ma żadnego interesu w
tym, żeby na polskich stadionach istniał przez nas rozumiany doping. Oni
raczej chcą czegoś przeciwnego. Chcą spokoju, szczególnie na takiej jednej,
dużej imprezie.



> A to, że brak dopingu ma odzwierciedlenie w dramatycznej frekwencji

A tutaj akurat nie przeceniałbym tego faktu, wręcz przeciwnie.
Kiepska frekwencja ma swoje źródło bardziej w cenie biletów przy biedniejącym społeczeństwie,


Ja nie widzę żadnych zmian. Ani ceny biletów się nie zmieniły ani polskie
społeczeństwo _jeszcze_ nie zdążyło zbiednieć. A jednak frekwencja spada.



Powrót biletów po kilka czy kilkanaście złotych zburzyłby tą Twoją teorię w kilka godzin.


A kiedy ostatnio w Poznaniu bilety były po kilkanaście złotych? --


Data: 2011-10-21 19:24:14
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Uważam też że kretyńskie akcje, z góry skazane na niepowodzenie, są
szkodliwe


Ja wciąż nie widzę tego jako akcję (przynajmniej nie wszędzie) tylko REAKCJĘ
na zachowanie władzy/służb.

Ja piszę w kontekście Lecha, gdzie kibolstwo najpierw narozrabiało w Bydgoszczy bez żadnego udziału władz i służb, a potem było zdziwione że była reakcja.

> jeżeli w wyniku tego nie ma ochoty dopingować to wcale się nie dziwię

Ja tez nie, o ile to jest brak ochoty, a nie akcja w stylu "na złość mamie
odmrożę sobie uszy.


Nie sądzę, żeby o to chodziło bo 'mama' (władza) nie ma żadnego interesu w
tym, żeby na polskich stadionach istniał przez nas rozumiany doping. Oni
raczej chcą czegoś przeciwnego. Chcą spokoju, szczególnie na takiej jednej,
dużej imprezie.

Oczywiście.
Ale kibolstwo tego nie rozumie i ma (miało) nadzieję, że świat kręci się koło kibolstwa i ktoś się tym przejmie.
Nikt się nie przejął, za to zaszkodzili swojemu klubowi, dla którego rzekomo ich organizacja istnieje.




> A to, że brak dopingu ma odzwierciedlenie w dramatycznej frekwencji

A tutaj akurat nie przeceniałbym tego faktu, wręcz przeciwnie.
Kiepska frekwencja ma swoje źródło bardziej w cenie biletów przy
biedniejącym społeczeństwie,


Ja nie widzę żadnych zmian. Ani ceny biletów się nie zmieniły ani polskie
społeczeństwo _jeszcze_ nie zdążyło zbiednieć.

Oczywiście że zdążyło, a ceny biletów rosną.
Za obecną cenę biletu na ligę, byłem w zeszłym roku na meczu w LE.

Powrót biletów po kilka czy kilkanaście złotych zburzyłby tą Twoją teorię w
kilka godzin.


A kiedy ostatnio w Poznaniu bilety były po kilkanaście złotych?

Ostatnio to były za darmo, w zeszłym roku, na Wartę i klub musiał ograniczać podaż, bo nie nadążał z drukowaniem biletów i wynajmowaniem kolejnych trybun.

Data: 2011-10-22 09:35:22
Autor: UGI
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Ja piszę w kontekście Lecha,

Masz po prostu dużego pecha, bo poza tym, że Litar szefuje dopingującymi na
Lechu, to jeszcze szefuje ogólnopolskiej organizacji kibicowskiej, która
zdecydowała się wprowadzić wszędzie protest. Całe szczęście, że na większości
stadionów to olano, bo odgórna decyzja jest właśnie tym o czym piszesz,
debilizmem. No ale niestety własne decyzje zobowiązują dlatego na Lechu dalej
tak wygląda.

--


Data: 2011-10-22 18:56:29
Autor: Cavallino
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j7u2op$1e2$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


Ja piszę w kontekście Lecha,

Masz po prostu dużego pecha, bo poza tym, że Litar szefuje dopingującymi na
Lechu, to jeszcze szefuje ogólnopolskiej organizacji kibicowskiej, która
zdecydowała się wprowadzić wszędzie protest. Całe szczęście, że na większości
stadionów to olano, bo odgórna decyzja jest właśnie tym o czym piszesz,
debilizmem. No ale niestety własne decyzje zobowiązują dlatego na Lechu dalej
tak wygląda.

I dlatego o tym piszę.

Data: 2011-10-16 01:32:05
Autor: Mark
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Dnia Sat, 15 Oct 2011 23:25:58 +0200, danpe_ napisał(a):

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

Uparte tkwienie przy wlasnym zdaniu nie zawsze oznacza powod do dumy.
Czasem wrecz przeciwnie, powod do wstydu i wysmiewania sie. Zwlaszcza gdy
tkwiacy przy "wlasnym zdaniu" tego nie rozumie
 --
Mark

Data: 2011-10-17 16:04:01
Autor: AJK
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
15-10-2011, 23:25, danpe_ napisał:

Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.


ZIEMIA JEST PŁASKA!
http://theflatearthsociety.org/cms/

No ale "może kibiolskie cioty nigdy tego nie pojmą".

--
AJK (świadomie :-))

Data: 2011-10-21 20:41:07
Autor: ..Aldi..Romek..
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
Użytkownik "AJK"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1zrbibm0gjio$.dlg@ajk.cija...
Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Wiesz co skonczonym idiotyzmen jest fakt, ze smiesz nazywac glupimi ludzi,
ktorzy swiadomie bronia swojego zdania.

ZIEMIA JEST PŁASKA!
http://theflatearthsociety.org/cms/
No ale "może kibiolskie cioty nigdy tego nie pojmą".

Przecież widzisz od początku, że to tylko dorabianie ideologii pod bieżącą sytuację. Ktoś dostaje po dupie i się na niego warczy, to się wziął obraził. Szybko znajdę dwóch: Litar i Staruch. Nie wiem ilu tam jeszcze. Ci dwaj najbardziej medialni, jak mi się zdaje. A za nimi poszła jakaś tam grupka ich kolegów.

Jak się nastolatkowi zabroni palić, bo to zabija jego komórki mózgowe, to on właśnie tego najbardziej będzie pragnął w życiu. W dupie mając logiczne argumenty. Jak się zabroni chłopakom rozpieprzać stadiony, to oni właśnie tego będą najbardziej pragnąć. Tak wszyscy (ich znajomi) robią. Jak dorosną to część sama zrozumie swój błąd. A część - oczywiście nie. Ponieważ jednak zachowanie tej kibolii (vide: sławetny mecz finału PP) jest obiektywnie złe i społecznie nieakceptowalne, to trzeba to tępić jak zarazę. I tyle. Róbmy swoje.

Data: 2011-10-16 01:29:24
Autor: Klepa
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
On 15 Paź, 23:19, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:

> "Kibice" chyba to zrozumieli i wycofali sie na z gory upatrzone pozycje..

Nic z tych rzeczy, na Lechu nadal po staremu.
Widać jacyś bardziej głupi i odporni na wiedzę są.

Chyba do nich to dotarło, bo zawieszają (wątpie aby odwiesili) protest
na dwa mecze (Lechia i Legia) :-)

Klepa

Data: 2011-10-16 13:41:36
Autor: Kwik
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-16 10:29, Klepa pisze:
Chyba do nich to dotarło, bo zawieszają (wątpie aby odwiesili) protest
na dwa mecze (Lechia i Legia) :-)

Haha, zawieszaja... Wiesz Danpe, troche glupio to wyglada w kontekscie Twojego postu w tym watku :-)))

Kwik

Data: 2011-10-16 14:38:56
Autor: grzeda
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-16 13:41, Kwik pisze:
W dniu 2011-10-16 10:29, Klepa pisze:
Chyba do nich to dotarło, bo zawieszają (wątpie aby odwiesili) protest
na dwa mecze (Lechia i Legia) :-)

Haha, zawieszaja... Wiesz Danpe, troche glupio to wyglada w kontekscie
Twojego postu w tym watku :-)))

Nie zrozumiales. Oni wyciagaja reke do POwcow. Chca zobaczyc, czy jak zawiesza protest, to wladza zrozumie jakie bledy popelnia;)


pozdr
PG

Data: 2011-10-13 17:15:07
Autor: grzeda
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
W dniu 2011-10-12 23:33, danpe_ pisze:

Tak naprawde  iluz jest zaangazowanych kibicow bedacych sklonnych
zaglosowac na kogos innego z powodu zamykania stadionow? Co najwyzej
kilkaset tysiecy, moze pod milion patrzac optymistycznie.

Do tego nie wszyscy maja prawo glosu. Polecam poczytac jakis artykul starzejacego sie juz herszta kibicow Slaska na http://anslask.fuckpc.com
i komentarze. To ten co kocha Hitlera. Wnioski przyjda same.

pozdr
PG

Data: 2011-10-13 07:51:21
Autor: Klepa
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?
On 12 Paź, 19:21, Przemek Budzyński <bat_oc...@gazeta.pl> wrote:
ano marnie. Nie widać, żeby akcja kibiców przyniosła jakikolwiek skutek.

Mi to od razu chciało śmiać się z tej akcji. I co teraz do następnych
wyborów będzie na trybunach protest :-).... to tylko 4 lata. Strzeli
jak z bicza.

Abstrahując od argumentów to droga do osiągnięcia celu idiotyczna.
Zamiast protestować przeciwko polityce rządu wobec kibiców, to
geniusze wpadli na pomysł jego obalania. Wystarczyło mieć IQ na
poziomie doniczki, żeby zauważyć że obecna partia utrzyma się przy
władzy w tej bądź innej koalicji. I nie ma co się teraz oszukiwać, że
będzie łatwiej po takim zaangażowaniu politycznym walczyć z polityką
rządu.

Klepa

Data: 2011-10-14 19:21:13
Autor: topek
"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszł o?
W dniu 2011-10-12 19:21, Przemek Budzyński pisze:
ano marnie. Nie widać, żeby akcja kibiców przyniosła jakikolwiek skutek.
cut
staruchopodobnych.
Mnie tam taki wynik wyborow cieszy.
A wszelkiej masci staruchy i inne tepe raszpe z drutu, ktorzy mentalnie sa na poziomie klanow z Somalii to tylko moja litosc budza.



--
topek -> jak zawsze pozdrawiajacy
"MoĹźe Oko tylko mydli oko
i nawet nie należy do Polaka-katolika?”.

"Donald ma Tole...." - jak to na końcu wyszło?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona