Data: 2011-02-05 10:22:09 | |
Autor: Inc | |
Donu?? szantarzysta i haki na Pawlaka | |
Czy służby pisały coś o Pawlaku
W czwartek w południe Radio Zet podało informację o pogłoskach dotyczących materiałów służb specjalnych, które rzekomo mogą kompromitować wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. O takich plotkach napisał też portal wpolityce.pl. Informacja o rzekomym uderzeniu w Pawlaka już od kilku dni elektryzowała dziennikarzy i parlamentarzystów. Spekulacje miały zostać rozwiane na czwartkowym posiedzeniu Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Pojawili się na nim Krzysztof Bondaryk, szef ABW, i Jacek Cichocki, minister w Kancelarii Premiera zajmujący się służbami specjalnymi. Z nieoficjalnych informacji „Rz" wynika jednak, że żaden z posłów zasiadających w komisji nie zapytał o istnienie materiałów, które mają źle świadczyć o szefie ludowców. Członkowie komisji nie chcieli komentować tej sprawy ani wypowiadać się na temat przebiegu posiedzenia. Sam Pawlak od wtorku nie pojawiał się w pracy. – Powodem były sprawy osobiste – powiedziała „Rz" Agnieszka Gapys z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki. Zaznaczyła jednak, że w piątek wicepremier będzie normalnie pracował. Politycy PSL, m.in. poseł Eugeniusz Kłopotek, informacje o rzekomej notatce oceniają jako próbę przestraszenia ludowców przed głosowaniem wniosku o odwołanie z funkcji szefa MON Bogdana Klicha. Informacje o istnieniu materiałów mających rzekomo obciążać Waldemara Pawlaka docierały także do „Rz". Reporterzy usłyszeli je pod koniec 2010 r. od wysokich rangą oficerów służb specjalnych. Według tych informacji może chodzić o notatkę ABW do premiera dotyczącą kontaktów Pawlaka. W styczniu o sprawę zapytaliśmy zarówno wicepremiera, jak i Kancelarię Premiera. Pawlak odpowiedział „Rz", że o sprawie rzekomej notatki ABW nic nie wie. Kancelaria Premiera odpisała: „Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć istnieniu jakiejkolwiek notatki tego rodzaju" Piotr Nisztor |
|