Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Dookoła Tatr w jeden dzień

Dookoła Tatr w jeden dzień

Data: 2011-05-14 02:39:28
Autor: Michał Wolff
Dookoła Tatr w jeden dzień
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-05-14 17:53:23
Autor: amrac
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 14.05.2011 11:39, Michał Wolff wrote:
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Respect. Na moim koncie jest tylko pętla, też bym kiedyś zrobił "całą" trasę. Tyle, że myśmy robili pętlę w drugą stronę :)

Data: 2011-05-14 09:04:00
Autor: Michał Wolff
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 14 Maj, 17:53, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:

Respect. Na moim koncie jest tylko pętla, też bym kiedyś zrobił "całą"
trasę. Tyle, że myśmy robili pętlę w drugą stronę :)

W drugą chyba jest troszkę łatwiej, bo pod koniec nie ma tak długiego
i trudnego podjazdu jak Kvacanske Sedlo, choć i końcówka do Zakopanego
(jeśli się jedzie przez Wierch Poroniec) potrafi nieźle dać w kość.
Jest nawet taki wyścig amatorów dookoła Tatr (pętla z Nowego Targu) i
tam jadą przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-05-14 18:15:24
Autor: szaman
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 05/14/2011 11:39 AM, Michał Wolff wrote::
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Piękna trasa!

Wiesz już co się z tą kasetą działo? Po prostu za słabo dokręcona, gwint zerwany czy cóś?

Z relacji wynika, że w Kvacanach w stronę Zuberca nowy asfalt. Dotyczy to całego odcinka?

Widzę, że bagażnik padł, ale tak z czystej ciekawości - udało Ci się coś z nim zrobić, żeby torba na dziurach nie odpadała:) ?

pozdrawiam,
Bartek Piekaruś

Data: 2011-05-15 02:06:01
Autor: Michał Wolff
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 14 Maj, 18:15, szaman <pieka...@op.pl> wrote:

Wiesz już co się z tą kasetą działo? Po prostu za słabo dokręcona, gwint
zerwany czy cóś?

Po prostu za lekko dokręcona, parę dni wcześniej ją zdejmowałem.

Z relacji wynika, że w Kvacanach w stronę Zuberca nowy asfalt. Dotyczy
to całego odcinka?

Raczej tak, przynajmniej zdecydowana większość zjazdu (wcześniej było
tam sporo sfrezowanej jezdni), aż tak się nie rozglądałem (jechałem
już po ciemku z dość dużą prędkością, więc patrzyłem tylko na to co
tuż przede mną)

Widzę, że bagażnik padł, ale tak z czystej ciekawości - udało Ci się coś
z nim zrobić, żeby torba na dziurach nie odpadała:) ?

Czasy tej torby:
https://picasaweb.google.com/wilku150/20090503SwietyKrzyz#5331975166486547202
którą miałem wtedy: już dawno minęły (to była torba montowana do
sztycy nie bagażnik sztycowy) . Ostatnie 1,5 roku jeździłem z
bagażnikiem sztycowym Topeak'a i dedykowaną do niego torbą:
https://picasaweb.google.com/wilku150/BeskidMaY2009#5397364749753775634
W tym rozwiązaniu nie było żadnych problemów, połączenie torba-
bagażnik było sztywne i pewne; dość ciężkie (torba + bagażnik jakieś
1,2kg ale za to bardzo wygodne). Oczywiście do czasu aż na fatalnie
dziurawym nocnym kawałku na krajówce pod Warszawą pękł mi sam
bagażnik. Ale póki co widzę że to i tak najlepsze rozwiązanie i chyba
zainwestuję w taki sam bagażnik; bo próby z dużymi (10-12 litrów)
torbami podsiodłowymi marnie wypadają - zahacza się udami o torbę, a
ta dostaje takich wibracji i tak się buja na boki że nie da się
jechać; może sprawdza się to w góralach z długą sztycą, w szosowym
rowerze nie bardzo.
A na tej trasie dookoła Tatr to miałem minimalną liczbę bagażu,
marzłem przez to nocą, miałem też spro szczęścia że nie zaczęło padać
parę godzin wcześniej. Mając większą torbę - możesz zabrać co chcesz,
a 1-2kg w jedną czy drugą stronę nie robi wielkiej różnicy w szybkości
jazdy, natomiast w komforcie jak najbardziej.
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-05-14 18:38:22
Autor: krzysiek
Dookoła Tatr w jeden dzień
Dnia Sat, 14 May 2011 02:39:28 -0700, Michał Wolff napisał(a):

Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy dookoła
Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/

jechałem tę trasę w zeszłym roku, ale w druga stronę i w 3 dni - toczyłem się powoli turystycznie z sakwami dorzucajc gdzie się da trochę ofroadu i zwiedzania.
Do wyjazdu zanspirowała mnie relacja z Twojej poprzedniej pętli wokoło Tatr.

1 dzień - respekt.

--
krzysiek

Data: 2011-05-14 19:39:13
Autor: kawoN
Dookoła Tatr w jeden dzień
W dniu 11-05-14 11:39, Michał Wolff pisze:
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:

I pomyśleć że jak w tym roku 2000 km przejadę to będę
bardzo zadowolony :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-05-14 22:21:24
Autor: Kapsel
Dookoła Tatr w jeden dzień
Sat, 14 May 2011 02:39:28 -0700 (PDT), Michał Wolff napisał(a):

Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/

cyborg jesteś :D


--
Kapsel
  http://kapselek.net
  kapsel(malpka)op.pl

Data: 2011-05-14 23:11:20
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Dookoła Tatr w jeden dzień
Michał Wolff pisze:
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/

Myślałem, że w końcu coś dla ludzi, ot 200 km dookoła Tatr. No ale musiałeś po swojemu, dodać 200 i wznieść się poza nasze możliwości :-)

"Zazdraszczam" :-)

No ale Twoją trasę do Krakowa mam ochotę wykorzystać.

A swoją drogą, jakbyś nie zbliżał się dwa razy do Rabki to na mapce byś wymalował "penis męski" :-)

Seco

Data: 2011-05-15 03:41:40
Autor: Jan Górski
Dookoła Tatr w jeden dzień
Podoba mi się ta trasa, może ją kiedyś przejadę. Tylko studia trzeba
skończyć najpierw. W mojej kolekcji jest kilka podjazdów i trasek w
okolicy 130 km w górach, jednak to narazie mnie przerasta. IRONMAN
PS: Jaki  masz puls spoczynkowy ?

Data: 2011-05-15 12:33:50
Autor: Michał Wolff
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 15 Maj, 12:41, Jan Górski <grad...@o2.pl> wrote:
Podoba mi się ta trasa, może ją kiedyś przejadę. Tylko studia trzeba
skończyć najpierw. W mojej kolekcji jest kilka podjazdów i trasek w
okolicy 130 km w górach, jednak to narazie mnie przerasta. IRONMAN

Bez przesady, jak się regularnie sporo jeździ to takie trasy są w
zasięgu wysportowanego człowieka, nie potrzeba jakiś nadludzkich
możliwości. Kiedyś też trasy rzędu 300km wydawały mi się kosmosem,
obecnie już mnie nie przerażają.

Sporo zależy od motywacji, miłośnikom długich dystansów zawsze polecam
relację z niezwykłej trasy naszego wielkiego reżysera - Krzysztofa
Kieślowskiego, takie przeżycia świetnie pokazują, że chcieć to móc:
http://www.dziennik.com/www/dziennik/kult/archiwum/01-06-06/pp-05-05-02.html

PS: Jaki  masz puls spoczynkowy ?

Nie wiem, nie zawracam sobie tym głowy :))
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2011-05-15 21:43:09
Autor: kawoN
Dookoła Tatr w jeden dzień
W dniu 11-05-15 21:33, Michał Wolff pisze:

Sporo zależy od motywacji, miłośnikom długich dystansów zawsze polecam
relację z niezwykłej trasy naszego wielkiego reżysera - Krzysztofa
Kieślowskiego, takie przeżycia świetnie pokazują, że chcieć to móc:
http://www.dziennik.com/www/dziennik/kult/archiwum/01-06-06/pp-05-05-02.html

Wow - tak właśnie tworzy się historia do której chętnie wracamy
po latach :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-05-15 19:12:30
Autor: Ryszard Mikke
Dookoła Tatr w jeden dzień
Jan Górski <gradlog@o2.pl> napisał(a):
Podoba mi si=EA ta trasa, mo=BFe j=B1 kiedy=B6 przejad=EA. Tylko studia trz=
eba
sko=F1czy=E6 najpierw. W mojej kolekcji jest kilka podjazd=F3w i trasek w
okolicy 130 km w g=F3rach, jednak to narazie mnie przerasta. IRONMAN
PS: Jaki  masz puls spoczynkowy ?

O, tego też byłbym ciekaw, w zeszłym roku wystraszyłem chirurga i anastezjologa swoim, a daleko mi do Twoich przelotów...

rmikke

--


Data: 2011-05-16 18:58:07
Autor: MadMan
Dookoła Tatr w jeden dzień
Dnia Sat, 14 May 2011 23:11:20 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
napisał(a):

A swoją drogą, jakbyś nie zbliżał się dwa razy do Rabki to na mapce byś wymalował "penis męski" :-)

A penis damski to co to jest? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-05-16 18:45:30
Autor: Ryszard Mikke
Dookoła Tatr w jeden dzień
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał(a):
Dnia Sat, 14 May 2011 23:11:20 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
napisał(a):

> A swoją drogą, jakbyś nie zbliżał się dwa razy do Rabki to na mapce byś > wymalował "penis męski" :-)

A penis damski to co to jest? :)

Wiedzialem, ze ktos ie z tym wyrwie, to sie powstrzymalem :P

rmikke

--


Data: 2011-05-17 12:53:47
Autor: Fabian
Dookoła Tatr w jeden dzień
W dniu 16.05.2011 18:58, MadMan pisze:
Dnia Sat, 14 May 2011 23:11:20 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki
napisał(a):

A swoją drogą, jakbyś nie zbliżał się dwa razy do Rabki to na mapce byś wymalował "penis męski" :-)

A penis damski to co to jest? :)

Nie wiem. Ale może być np. wołowy.

Fabian.

Data: 2011-05-17 10:19:28
Autor: whitey
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 14/05/11 10:39, Michał Wolff wrote:
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/

dla mnie hardcore, szacunek
pozdrawiam

--
whitey

"nie badz glupia, szatan lubi male piersi" - http://drescesarza.blox.pl

Data: 2011-05-17 13:45:57
Autor: Fabian
Dookoła Tatr w jeden dzień
W dniu 14.05.2011 11:39, Michał Wolff pisze:
Krótka relacja i parę fotek z bardzo wymagającej, górskiej trasy
dookoła Tatr:
http://wilk.bikestats.pl/

Nie chcesz spróbować tego typu bagażnika?
http://www.amazon.co.uk/dp/B002MULZ4G

Dostosowany do szosy, nie ma wad takiego mocowanego do sztycy.
Na tej stronce jest kilka zdjęć zamontowanego do roweru
http://saddleupbike.blogspot.com/2010/09/aging-fixed-gear-rider.html

Fabian.

Data: 2011-05-17 12:48:56
Autor: Michał Wolff
Dookoła Tatr w jeden dzień
On 17 Maj, 13:45, Fabian <fabian1234567...@gazeta.pl> wrote:

Nie chcesz spróbować tego typu bagażnika?http://www.amazon.co.uk/dp/B002MULZ4G

Dostosowany do szosy, nie ma wad takiego mocowanego do sztycy.
Na tej stronce jest kilka zdjęć zamontowanego do roweruhttp://saddleupbike.blogspot.com/2010/09/aging-fixed-gear-rider.html

Fabian.

No to jest z pewnością jakieś sensowne rozwiązanie, z tym że trochę
upierdliwe, jeśli się często zdejmuje/zakłada bagażnik, wygląda też
trochę marnie (szosa z bagażnikiem i klasycznymi sakwami ? :)).
Jeździłem kiedyś krótko z podobnym rozwiązaniem (Tubus Fly, też na
osi), z tym że górne mocowanie było na obejmę do jednej z rurek
widelca. Niestety minusem bagażników z pojedynczym mocowaniem u góry i
do tego tak wąskich jest mniejsza stabilność, bagażnik pod obciążeniem
nieco latał na boki (szczególnie przy tylko jednej sakwie), wagowo
wypadnie to podobnie jak bagażnik sztycowy, z tym że bagaż nie idzie w
cieniu roweru, więc robi większe opory.

Nie ma cudów - zawsze jakiś kompromis musi być, bagażnik na sztycy był
dobry dopóki się nie rozwalił :)
Na razie jestem w trakcie prób dużej torby podsiodłowej z dodatkowym
usztywnieniem, pierwsze testy są obiecujące, ale żeby się bardziej
rzeczowo wyjechać będę musiał przejechać parę dłuższych tras
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Dookoła Tatr w jeden dzień

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona