Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Dopalacze

Dopalacze

Data: 2010-10-04 08:59:44
Autor: GB
Dopalacze
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka się sklepy?

GB

Data: 2010-10-04 09:11:06
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik GB napisał:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

  Na podstawie decyzji urzędnika (Sanepid), teraz rozpocznie się walka na prawników i sądy.

Data: 2010-10-04 14:32:42
Autor: Johnson
Dopalacze
cyklista pisze:

 Na podstawie decyzji urzędnika (Sanepid), teraz rozpocznie się walka na prawników i sądy.


Plus zapewne płacenie odszkodowań przez SP.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 14:09:45
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 14:32, Johnson pisze:
cyklista pisze:

 Na podstawie decyzji urzędnika (Sanepid), teraz rozpocznie się walka
na prawników i sądy.


Plus zapewne płacenie odszkodowań przez SP.


Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony) to spadną
dochody budżetu z tytułu podatków.

Mendy cholerne kolejny temat zastępczy wymyślają. Już chciałem się
ucieszyć, że przynajmniej wojny nie zorganizowali dla odwrócenia
uwagi... ale przecież już dawno trwa.

Data: 2010-10-04 15:16:06
Autor: Johnson
Dopalacze
Andrzej Lawa pisze:


Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)

Ja tam wierzę w sądy :)

to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.


Mendy cholerne kolejny temat zastępczy wymyślają.

Niestety działa. Zajmują się bzdetami a wystarczy popatrzeć na sondaże. Nie wiem gdzie ludzie mają rozum.


--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 15:17:52
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 15:16, Johnson pisze:


Niestety działa. Zajmują się bzdetami a wystarczy popatrzeć na sondaże.
Nie wiem gdzie ludzie mają rozum.


   Skąd przypuszczenie, że go mają?

--
Liwiusz

Data: 2010-10-04 15:19:35
Autor: Johnson
Dopalacze
Liwiusz pisze:


  Skąd przypuszczenie, że go mają?


To proste.
stąd że ja mam, a jestem "ludziem" ;)

No dobra, ale pozostaje w optymistycznym przekonaniu że mam. Ale co najmniej złudzenia na pewno mam :)

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 15:22:57
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 15:19, Johnson pisze:
Liwiusz pisze:


Skąd przypuszczenie, że go mają?


To proste.
stąd że ja mam, a jestem "ludziem" ;)

No dobra, ale pozostaje w optymistycznym przekonaniu że mam. Ale co
najmniej złudzenia na pewno mam :)

   No tak, to może wyjaśnić, dlaczego rządzący nie mają 100% poparcia. Ale zdziwienia, że mają tylko 50%, nie rozumiem :)

--
Liwiusz

Data: 2010-10-04 15:27:06
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 15:19, Johnson pisze:

  Skąd przypuszczenie, że go mają?


To proste.
stąd że ja mam, a jestem "ludziem" ;)

Ja bym się nie przyznawał :-P

Data: 2010-10-04 15:25:32
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 15:16, Johnson pisze:

Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)

Ja tam wierzę w sądy :)

Ja nie. Rządzi układ, kasa i ślepy traf.

to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.

Tia, tylko jak pójdzie kupić i nielegalnego handlarza, to podatku z tego
nie będzie.

Mendy cholerne kolejny temat zastępczy wymyślają.

Niestety działa. Zajmują się bzdetami a wystarczy popatrzeć na sondaże.
Nie wiem gdzie ludzie mają rozum.

Nie mają.

Data: 2010-10-04 15:31:33
Autor: Johnson
Dopalacze
Andrzej Lawa pisze:


Tia, tylko jak pójdzie kupić i nielegalnego handlarza, to podatku z tego
nie będzie.

A nielegalny handlarz schowa w skarpetę ... też coś kupi. PKB i tak wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 20:40:04
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 15:31, Johnson pisze:

Tia, tylko jak pójdzie kupić i nielegalnego handlarza, to podatku z tego
nie będzie.

A nielegalny handlarz schowa w skarpetę ... też coś kupi. PKB i tak
wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.

Nie wzrośnie, bo przecież w wykazie dochodu tego już nie ujawni.

Data: 2010-10-04 20:49:23
Autor: Johnson
Dopalacze
Andrzej Lawa pisze:

Nie wzrośnie, bo przecież w wykazie dochodu tego już nie ujawni.




Rozumiem że nie wiesz jak liczy się PKB.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 21:30:50
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 20:49, Johnson pisze:
Andrzej Lawa pisze:

Nie wzrośnie, bo przecież w wykazie dochodu tego już nie ujawni.


Rozumiem że nie wiesz jak liczy się PKB.


Nie rozumiesz.

Nie rozumiesz też, że dochodami z działalności przestępczej przestępcy
starają się nie afiszować lub je jakoś "wyprać". W konsekwencji nawet
jeśli chcesz liczyć pieniądze, które on gdzieś wyda, to weź pod uwagę,
że będzie tu istniała mocna tendencja do wydatków w "szarej strefie"
(znowu mniej podatków) oraz za granicą.

Data: 2010-10-04 21:39:23
Autor: Kubuś Puchatek
Dopalacze
Dnia 04-10-2010 o 16:31:33 Johnson <johnson@nospam.pl> napisał(a):

Andrzej Lawa pisze:

 Tia, tylko jak pĂłjdzie kupić i nielegalnego handlarza, to podatku z  tego
nie będzie.

A nielegalny handlarz schowa w skarpetę ... też coś kupi. PKB i tak

Niekoniecznie w Polsce.

wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.


A tu bym się podpisał. Obiema rękoma.

Pozdrawiam
Kamil


--
(\ /)    This is Bunny.
(O.o)    Copy Bunny into your signature
(> <)    to help him on his way to world domination.

Data: 2010-10-04 21:45:37
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 20:39, Kubuś Puchatek pisze:

wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.


A tu bym się podpisał. Obiema rękoma.

No tak, ale skądś trzeba brać kasę na kupowanie głosów powodzian, na
odszkodowania dla nielegalnie nękanych przedsiębiorców...

Data: 2010-10-04 22:04:10
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 21:45, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 04.10.2010 20:39, Kubuś Puchatek pisze:

wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.


A tu bym się podpisał. Obiema rękoma.

No tak, ale skądś trzeba brać kasę na kupowanie głosów powodzian, na
odszkodowania dla nielegalnie nękanych przedsiębiorców...


   PrzecieĹź nie trzeba brać kasy, moĹźna robić dług publiczny.

   Wysokie podatki i biurokracja nie jest po to, aby było duĹźo pieniędzy w budĹźecie (bo od tego jest ich mniej), tylko po to, aby sitwa urzędnicza miała co robić i kraść.

--
Liwiusz

Data: 2010-10-05 00:13:48
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 22:04, Liwiusz pisze:

No tak, ale skądś trzeba brać kasę na kupowanie głosów powodzian, na
odszkodowania dla nielegalnie nękanych przedsiębiorców...


  PrzecieĹź nie trzeba brać kasy, moĹźna robić dług publiczny.

Ale dług publiczny źle wygląda w papierach.

  Wysokie podatki i biurokracja nie jest po to, aby było duĹźo pieniędzy
w budĹźecie (bo od tego jest ich mniej), tylko po to, aby sitwa
urzędnicza miała co robić i kraść.


TeĹź.

Data: 2010-10-05 08:38:34
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Johnson napisał:
Andrzej Lawa pisze:


Tia, tylko jak pójdzie kupić i nielegalnego handlarza, to podatku z tego
nie będzie.

A nielegalny handlarz schowa w skarpetę ... też coś kupi. PKB i tak
wzrośnie. Im mniej podatków tym lepiej.


Dodatkowo niewielu pójdzie do nielegalnego handlarza, bo co innego kupić tabletkę w sklepie o której jest głośno w telewizji a co innego coś z ręki do ręki pod płotem.

Data: 2010-10-04 15:55:15
Autor: SDD
Dopalacze

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:i8ck2l$c9r$1inews.gazeta.pl...

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.

U dealera.
VAT-u, PIT-u czy akcyzy raczej z tego nie bedzie.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-10-05 08:36:54
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Johnson napisał:
Andrzej Lawa pisze:


Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)

Ja tam wierzę w sądy :)

to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.


Budżet nie traci bo wzrośnie sprzedaż legalnych używek objętych akcyzą, więc powinien racze zyskać.

Data: 2010-10-05 17:55:16
Autor: Tomasz Chmielewski
Dopalacze
On 05.10.2010 08:36, cyklista wrote:
Użytkownik Johnson napisał:
Andrzej Lawa pisze:


Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)

Ja tam wierzę w sądy :)

to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.


Budżet nie traci bo wzrośnie sprzedaż legalnych używek objętych akcyzą,
więc powinien racze zyskać.

Chyba budzet holenderski.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-10-06 08:47:32
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
On 05.10.2010 08:36, cyklista wrote:
Użytkownik Johnson napisał:
Andrzej Lawa pisze:


Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)

Ja tam wierzę w sądy :)

to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.

Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.


Budżet nie traci bo wzrośnie sprzedaż legalnych używek objętych akcyzą,
więc powinien racze zyskać.

Chyba budzet holenderski.


  Skoro uważasz że na alkoholu u nas zarabia Holandia to masz rację.

Data: 2010-10-06 03:13:02
Autor: Łukasz Jamroz
Dopalacze
Za onet.pl :

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia wprowadza przepisy,
które zakazują wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terenie Polski
jakichkolwiek substancji (niezależnie od ich stanu fizycznego i źródła
pochodzenia, w tym roślin, grzybów oraz ich części) lub produktów,
które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje
psychotropowe.

W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie
życia lub zdrowia ludzi, inspektor sanitarny będzie mógł wstrzymać
jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu albo nakazać wycofanie z
handlu na okres do 18 miesięcy. W tym czasie prowadzone będą badania
dotyczące jego wpływu na zdrowie. Inspektor dodatkowo będzie mógł
nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących
wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu - czyli
np. zamknąć sklep lub hurtownię.

*********

Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej
smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce?

Data: 2010-10-06 12:16:09
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-06 12:13, Łukasz Jamroz pisze:


Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej
smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce?

"Nie do użytku domowego" - tak jak żarówki 100W ;) Na każdą urzędniczą bzdurę znajdzie się sposób.

--
Liwiusz

Data: 2010-10-06 13:31:33
Autor: Johnson
Dopalacze
Liwiusz pisze:

"Nie do użytku domowego" - tak jak żarówki 100W ;) Na każdą urzędniczą bzdurę znajdzie się sposób.


Zgodnie z definicją nie ma znaczenia do jakiego użytku są sprzedawane, ważne że "mogą być używane jak środki odurzające lub substancje
psychotropowe"

Lepsza, w sensie głupsza, jest definicja tutaj:
http://bip.um.bydgoszcz.pl/binary/1127_tcm30-90987.pdf
Czego to ludzie nie wymyślą. Nawet Coca-Coli chcą zakazać ;)

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 13:37:20
Autor: Johnson
Dopalacze
Johnson pisze:

Czego to ludzie nie wymyślą. Nawet Coca-Coli chcą zakazać ;)


Prostuję: nie chcą tylko zakazali :)

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 13:34:45
Autor: Johnson
Dopalacze
Łukasz Jamroz pisze:

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia wprowadza przepisy,
(...) Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących
wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu - czyli
np. zamknąć sklep lub hurtownię.

To jest zabawne. Skoro dopiero według projektu "Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu" - znaczy że teraz nie może. Nie może a robi ...


--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 13:56:06
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8hmsh$dgo$2@inews.gazeta.pl...

To jest zabawne. Skoro dopiero według projektu "Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu" - znaczy że teraz nie może. Nie może a robi ...

moze tu chodzi o co innego, teraz moze zakazac wprowadzanie produktu do obrotu, a skoro sklep tylko ten produkt wprowadza do obrotu to go zamykaja, a wg nowego projektu, jesli masz np spozywczaka, w ktorzym przy okazji bedziesz handlowal dopalaczami, to prewencyjnie zamkna ci sklep, a co, dotkliwie ma byc

to juz nawet nie jest smieszne

Data: 2010-10-06 14:05:40
Autor: Johnson
Dopalacze
szerszen pisze:


moze tu chodzi o co innego, teraz moze zakazac wprowadzanie produktu do obrotu, a skoro sklep tylko ten produkt wprowadza do obrotu to go zamykaja,

To niech dopalacze zabierają do badań (w sumie nie jest zastanawiająca absurdalna długość badania - 180 dni) a lokal zwalniają.
Może właściciel chce sobie wejść do sklepu by zmienić profil? Albo skoro nie chodzi o lokal to może sobie sklep komuś wynająć. Itd...
A poza tym nie wierze że tam sprzedają tylko dopalacze. Pewnie papierosy, gumy do żucia, prezerwatywy (bo podobno po dopalaczach się lepiej działa ;) ) i co tam jeszcze.


a wg nowego projektu, jesli masz np spozywczaka, w ktorzym przy okazji bedziesz handlowal dopalaczami, to prewencyjnie zamkna ci sklep, a co, dotkliwie ma byc


Idąc tokiem twojego pierwotnego rozumowania - tam są dopalacze i nie wolno ich ruszać z miejsca - też mogą by zamknąć cały sklep, ,bo tam soą dopalacze. Zmiana nie jest potrzebna.


--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 05:33:41
Autor: Łukasz Jamroz
Dopalacze

Robi sie coraz ciekawiej. Powodem zamkniecia sklepow w calym kraju byl
srodek o nazwie "Tajfun" - pomijajac ze nazywa sie to TaiFun, to jest
to produkt jednej sieci sklepow. Zakaz handlu i zamkniecie sciezek
dystrybucji dotyczy "tajfuna" i srodkow podobnych. Kto jest w stanie
stwierdzic co jest podobne a co nie? Przeciez nie istnieje definicja
dopalaczy.

Jako ze "krol dopalaczy" prowadzil inna siec, postanowil ja otworzyc -
pewnie wszyscy widzieli szopke przed kamerami - teraz pytanie czy
zlamal on prawo dzialajac w ten sposob? Czy fakt ze decyzja o
zamknieciu jest bezprawna, wplywa w jakis sposob na sam fakt zlamania
zakazu handlu?

Data: 2010-10-06 15:13:36
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8homh$la2$1@inews.gazeta.pl...

Idąc tokiem twojego pierwotnego rozumowania - tam są dopalacze i nie wolno ich ruszać z miejsca

a kto powiedzial ze nie wolno ich ruszac, nie wolno nimi tylko handlowac

Data: 2010-10-06 15:16:32
Autor: Johnson
Dopalacze
szerszen pisze:


a kto powiedzial ze nie wolno ich ruszac, nie wolno nimi tylko handlowac


To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a nie na dopalaczach ?

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 16:10:29
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8hsrc$6cu$1@inews.gazeta.pl...

To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a nie na dopalaczach ?

tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;)

Data: 2010-10-06 16:30:34
Autor: Johnson
Dopalacze
szerszen pisze:

tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;)

Czyli wracamy do początku, tj. do tego że nowe przepisy umożliwiłyby dopiero takie zachowania jak się prezentuje teraz, ergo, teraz są one niezgodne z prawem (i trzeba je "zalegalizować") albo nasz ustawodawca nie wie co robi i zamierza wprowadzić zbędne przepisy. W sumie to drugie też nie jest wykluczone, bo nasz ustawodawca prezentuje nie najlepszy poziom.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-06 21:06:27
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 06.10.2010 16:10, szerszen pisze:


Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8hsrc$6cu$1@inews.gazeta.pl...

To czemu nie wolno wejść do sklepu? Czemu "plomba" jest na drzwiach a
nie na dopalaczach ?

tego wlasnie nikt nie wie, ale mowia ze o odszkodowania sie nie boja ;)

Pewnie, że się nie boją, bo te kurwy nie zapłacą tego z własnej kieszeni!

Data: 2010-10-06 21:58:04
Autor: Jacek_P
Dopalacze
Andrzej Lawa napisal:
Pewnie, że się nie boją, bo te kurwy nie zapłacą tego z własnej kieszeni!

Nie boją się, bo zapłacą nie hochsztaplerzy polityczno-wyborczy,
tylko podatnicy. Ciągle nurtuje mnie problem, czy konieczność
wypłacenia przez Skarb Państwa odszkodowań z tytułu takich bezprawnych
działań można było obrócić, przeciw ich inicjatorom, w zarzut
działalności na szkodę Skarbu Państwa i skutecznie wyeliminować
te popłuczyny styropianowe z polityki.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-10-07 09:18:20
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Jacek_P" <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8irdc$ee7$2@srv.cyf-kr.edu.pl...

działalności na szkodę Skarbu Państwa i skutecznie wyeliminować
te popłuczyny styropianowe z polityki.

pewnie mozna by to zrobic i teraz, ale przeciez nikt kolegi z lawki, nawet przeciwnej dzisiaj nie oskarzy, bo za rok sam moze byc oskarzony

Data: 2010-10-06 21:04:32
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 06.10.2010 12:13, Łukasz Jamroz pisze:

Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej
smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce?

Dlatego proponuję: w ramach obywatelskiego strajku włoskiego należy
zacząć nękać inspekcję sanitarną oraz prokuraturę donosami o każdej
takiej potencjalnie szkodliwej śmietanie, farbie, lakierze, kleju,
proszku do prania, trutce na szczury, benzynie.

Dodatkowo - czy narażanie państwa polskiego na groźbę pokaźnego
odszkodowania w ramach de facto kampanii wyborczej nie dało by się
podciągnąć pod jakieś przestępstwo?

Tusk powinien je wypłacić z własnej kieszeni!

Data: 2010-10-04 20:52:50
Autor: Robert Jaroszuk
Dopalacze
On 10/04/2010 02:09 PM, Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony) to spadną
dochody budżetu z tytułu podatków.

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

--
.... Robert Jaroszuk ...
GCS/IT/O d- s: a- C ULB++++$ P+ L++++$ E- W++ K- N++ DI+
V- M- PS+ PE++ Y(+) PGP++ t 5? X R !tv b+>++++ D- y+ G++
We do not see things as they are, we see them as we are.
GPG key id: 0x5D9659C3
GPG fingerprint: E1A9 C793 FCF2 8EBD 89E9 39D5 DED4 03D1 5D96 59C3

Data: 2010-10-04 19:07:15
Autor: januszek
Dopalacze
Robert Jaroszuk napisa?(a):

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

Przerzuca sie na tani alkohol i wszystko bedzie jak bylo.

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-10-04 19:17:09
Autor: Olgierd
Dopalacze
W dniu Mon, 04 Oct 2010 21:07:15 +0200, januszek napisał, a ja na to:

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

Przerzuca sie na tani alkohol i wszystko bedzie jak bylo.

Albo na domestos czy inny javox.

--
:) Olgierd || http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-04 19:35:01
Autor: januszek
Dopalacze
Olgierd napisa?(a):

[...]

Albo na domestos czy inny javox.

Hehe, a na handel chemia gospodarcza trze3ba bedzie uzyskac koncesje ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-10-04 21:38:18
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 21:35, januszek pisze:

Albo na domestos czy inny javox.

Hehe, a na handel chemia gospodarcza trze3ba bedzie uzyskac koncesje ;P

Ja się bardziej obawiam o kawę czy herbatę - fanatyków religijnych już
mamy, więc niewiele brakuje do wprowadzenia jakiejś lokalnej odmiany
szariatu ;-/

Data: 2010-10-04 21:36:17
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 21:17, Olgierd pisze:
W dniu Mon, 04 Oct 2010 21:07:15 +0200, januszek napisał, a ja na to:

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

Przerzuca sie na tani alkohol i wszystko bedzie jak bylo.

Albo na domestos czy inny javox.


TudzieĹź klasyczny butapren.

Albo pójdą na "czarny rynek" i zasilą mafie.

A jakby to wszystko otwarcie i bez komplikacji zalegalizować, tylko np.
dołożyć badania medyczne i opodatkować akcyzą i np. ograniczyć
ubezpieczenia...

Data: 2010-10-05 06:33:26
Autor: Olgierd
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 21:36:17 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Przerzuca sie na tani alkohol i wszystko bedzie jak bylo.

Albo na domestos czy inny javox.

A jakby to wszystko otwarcie i bez komplikacji zalegalizować, tylko np.
dołożyć badania medyczne i opodatkować akcyzą

Co chcesz zalegalizować? Domestos? ;-)
A co do podatków to wypluj: jak sobie w rządzie to policzą i się okaże, że tego nie ma i nie będzie, to będzie "dziura". A jak będzie dziura, to trzeba będzie gdzie indziej to zagarnąć.

--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-06 00:45:36
Autor: Ikselka
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 21:36:17 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

A jakby to wszystko otwarcie i bez komplikacji zalegalizować, tylko np.
dołożyć badania medyczne i opodatkować akcyzą i np. ograniczyć
ubezpieczenia...

Dokładnie. Ale coś takiego to tylko w Królu Maciusiu Pierwszym. U nas
rządem rządzi mafia.

Data: 2010-10-04 22:30:13
Autor: Jacek_P
Dopalacze
Olgierd napisal:
Albo na domestos czy inny javox.

A to już receptury z lat osiemdziesiątych do przyrządzania 'kompotu' tudzież innych grzybków zaginęły?

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-10-05 06:31:43
Autor: Olgierd
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 22:30:13 +0000, Jacek_P napisał(a):

Albo na domestos czy inny javox.

A to już receptury z lat osiemdziesiątych do przyrządzania 'kompotu'
tudzież innych grzybków zaginęły?

Mówimy jednak o legalnych środkach odurzających. Uprawa maku jest w Polsce zabroniona -- kompotu zatem nie ma z czego zrobić (no chyba że się okaże, że można z rzepy, z buraków albo z kartofli).

--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-05 14:19:07
Autor: Johnson
Dopalacze
Olgierd pisze:

-- kompotu zatem nie ma z czego zrobić (no chyba że się okaże, że można z rzepy, z buraków albo z kartofli).


Kompot można robić z wiśni - bardzo dobry :)

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-05 12:53:00
Autor: Olgierd
Dopalacze
Dnia Tue, 05 Oct 2010 14:19:07 +0200, Johnson napisał(a):

-- kompotu zatem nie ma z czego zrobić (no chyba że się okaże, że można
z rzepy, z buraków albo z kartofli).

Kompot można robić z wiśni - bardzo dobry

Nie pisz tak, bo zaraz sadowników przyjdzie wam sądzić, a drzewa pod topór dziadowski pójdą.

--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-05 15:51:52
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pan.2010.10.05.12.53.00@rudak.org...

Nie pisz tak, bo zaraz sadowników przyjdzie wam sądzić, a drzewa pod
topór dziadowski pójdą.

no wiesz, podobno z korzenia wisni mozna zrobic ludowy postinor, nie wiem czy skuteczny, ale tak slyszalem ;)

Data: 2010-10-05 17:57:36
Autor: Tomasz Chmielewski
Dopalacze
On 05.10.2010 14:53, Olgierd wrote:
Dnia Tue, 05 Oct 2010 14:19:07 +0200, Johnson napisał(a):

-- kompotu zatem nie ma z czego zrobić (no chyba że się okaże, że można
z rzepy, z buraków albo z kartofli).

Kompot można robić z wiśni - bardzo dobry

Nie pisz tak, bo zaraz sadowników przyjdzie wam sądzić, a drzewa pod
topór dziadowski pójdą.

I koniecznie natychmiastowy zakaz wstepu do lasow!

Przeciez tam rosna rozmaite ziola i ciekawe odmiany grzybow.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-10-05 23:12:18
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 05.10.2010 08:31, Olgierd pisze:
Dnia Mon, 04 Oct 2010 22:30:13 +0000, Jacek_P napisał(a):

Albo na domestos czy inny javox.

A to już receptury z lat osiemdziesiątych do przyrządzania 'kompotu'
tudzież innych grzybków zaginęły?

Mówimy jednak o legalnych środkach odurzających. Uprawa maku jest w Polsce zabroniona -- kompotu zatem nie ma z czego zrobić (no chyba że się okaże, że można z rzepy, z buraków albo z kartofli).


Przy czym w razie donosu musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem -
masz hektar łąki, gdzieś kępa maków się wysieje i wyrok praktycznie
gwarantowany (chyba że wysieją się mutanty bezopiatowe).

Data: 2010-10-06 00:44:04
Autor: Ikselka
Dopalacze
Dnia 4 Oct 2010 21:07:15 +0200, januszek napisał(a):

Robert Jaroszuk napisa?(a):

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

Przerzuca sie na tani alkohol

Po co? - kupią u kogo innego, pod szkołą lub w szkole, bliżej, więcej i
łatwiej.

i wszystko bedzie jak bylo.


A to - tak.

Data: 2010-10-04 21:16:07
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 20:52, Robert Jaroszuk pisze:
On 10/04/2010 02:09 PM, Andrzej Lawa wrote:

Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony) to spadną
dochody budżetu z tytułu podatków.

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.


Jaaaaaaaaasne. A prohibicja w USA wyeliminowała alkoholizm, tak?

Data: 2010-10-05 23:16:56
Autor: KRZYZAK
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 20:52:50 +0200, Robert Jaroszuk napisał(a):

Za to spadną wydatki z tytułu leczenia dzieciarni, która ćpała te
artykuły kolekcjonerskie.

Jakiego leczenia???

--
Premier Donald tusk ostrzega Polaków
http://www.youtube.com/watch?v=JrnhFZilEeg

Data: 2010-10-04 16:02:28
Autor: qwerty
Dopalacze
Użytkownik "cyklista"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ca97e33$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
  Na podstawie decyzji urzędnika (Sanepid), teraz rozpocznie się walka
na prawników i sądy.

No właśnie. Na jakiej podstawie sanepid kontroluje.

Data: 2010-10-04 16:16:49
Autor: Johnson
Dopalacze
qwerty pisze:

No właśnie. Na jakiej podstawie sanepid kontroluje.

A czy to ważne? Ważne że rząd walczy ;)
Przed chwilą jakiś tam poseł Piecha dał piękny popis (mniej więcej Dz- dziennikarz, P - poseł):
Dz: Po co panowie uchwalacie ustawę o dopalaczach w najbliższą środę ?
P: Po to by dać jakieś podstawy prawne do działań które podjął rząd.
Dz: Ale przecież prawo nie działa wstecz
P: a to już sprawa rządu ..

Wygląda na to że już samym trybem uchwalania ustawy chą dać piękne podstawy to jej uwalenia.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-04 18:27:26
Autor: qwerty
Dopalacze
Użytkownik "Johnson"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8cnkg$oi3$1@inews.gazeta.pl...
A czy to ważne? Ważne że rząd walczy ;)

Ja bym zalegalizował wszystkie narkotyki. Selekcja naturalna sama by zweryfikowała inteligencję ludzi.

Data: 2010-10-04 19:29:55
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 18:27, qwerty pisze:
Użytkownik "Johnson"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8cnkg$oi3$1@inews.gazeta.pl...
A czy to ważne? Ważne że rząd walczy ;)

Ja bym zalegalizował wszystkie narkotyki. Selekcja naturalna sama by
zweryfikowała inteligencję ludzi.


   Tylko kto by potem głosował na socjalistów???

--
Liwiusz

Data: 2010-10-04 20:32:30
Autor: RadoslawF
Dopalacze
Dnia 2010-10-04 19:29, Użytkownik Liwiusz napisał:

Ja bym zalegalizował wszystkie narkotyki. Selekcja naturalna sama by
zweryfikowała inteligencję ludzi.


  Tylko kto by potem głosował na socjalistów???

Rodziny narkomanów w celu przywrócenia darmowego leczenia.


Pozdrawiam

Data: 2010-10-05 09:42:41
Autor: Herald
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 16:16:49 +0200, Johnson napisał(a):


A czy to ważne? Ważne że rząd walczy ;)
Przed chwilą jakiś tam poseł Piecha dał piękny popis (mniej więcej Dz- dziennikarz, P - poseł):
Dz: Po co panowie uchwalacie ustawę o dopalaczach w najbliższą środę ?
P: Po to by dać jakieś podstawy prawne do działań które podjął rząd.
Dz: Ale przecież prawo nie działa wstecz
P: a to już sprawa rządu ..

Jeżeli to TEN piecha, to "nawrócony" skrobak który kasował dziesiątki
tysięcy za skrobanki, a w czasach "politykiery" "sypał głowę popiołem" :)
Takie (p)osły mają czelność osądzania wprowadzania stanu wojennego, tamtych
czasów, odbierania emerytur kierowcom, salowym ze szpitali MSWiA,
telefonistkom i każdemu zatrudnionemu w "branży UB/SB".
To parszywe zakłamania i mam nadzieję że za lat kilka/naście obecnym
(p)osłom te przyszłe rządy również poodbierają emerytury ORAZ MAJĄTKI które
teraz sobie rzeźbią.

Data: 2010-10-04 20:34:39
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 16:02, qwerty pisze:
Użytkownik "cyklista"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ca97e33$0$22805$65785112@news.neostrada.pl...
 Na podstawie decyzji urzędnika (Sanepid), teraz rozpocznie się walka
na prawników i sądy.

No właśnie. Na jakiej podstawie sanepid kontroluje.

Na podstawie ukazu naczialstwa - dosłownie.

Data: 2010-10-04 09:18:04
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

Tutaj sanepid "wykrywa" substancje "szkodliwe".

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejĂłw itepe ;->

Data: 2010-10-04 09:32:29
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
W dniu 04.10.2010 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

Tutaj sanepid "wykrywa" substancje "szkodliwe".

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie widzisz różnicy?

Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako suplement diety.

Oczywiście uważasz że ci zatruci powinni być leczeni za własne pieniądze, bo jak wolność to do końca, rób co chcesz i płać za swoje decyzje. (alkohol i papierosy to inny przypadek bo płaci się od nich akcyzę która dla mnie jest również ubezpieczeniem na wypadek leczenia, jak państwo pobiera od tego ekstra pieniądze to też nie odpowiada za skutki używania)

Data: 2010-10-04 09:40:34
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 09:32, cyklista pisze:

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie
widzisz różnicy?

Przecież sam jaśnieoświecony pan kaczor powiedział, że będą zwalczać
niezależnie od etykietek.

Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Wytłumacz to pseudoliberalnym platformersom. (pisuarom itepe to nawet
nie próbuj - zaraz zlinczują ;) )

Oczywiście uważasz że ci zatruci powinni być leczeni za własne
pieniądze, bo jak wolność to do końca, rób co chcesz i płać za swoje
decyzje. (alkohol i papierosy to inny przypadek bo płaci się od nich
akcyzę która dla mnie jest również ubezpieczeniem na wypadek leczenia,
jak państwo pobiera od tego ekstra pieniądze to też nie odpowiada za
skutki używania)

Ba... Przepchnij taki projekt ustawy, to na pewno go poprę ;)

Generalnie system zakazowy dla tego typu produktów sprawdza się tylko
jako mechanizm rozwoju wszelkiego rodzaju mafii.

Data: 2010-10-04 09:56:35
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
W dniu 04.10.2010 09:32, cyklista pisze:

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie
widzisz różnicy?

Przecież sam jaśnieoświecony pan kaczor powiedział, że będą zwalczać
niezależnie od etykietek.


Nie obchodzi mnie za bardzo co ten pan mówi.

Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Wytłumacz to pseudoliberalnym platformersom. (pisuarom itepe to nawet
nie próbuj - zaraz zlinczują ;) )


Nie mam ochoty tego nikomu tłumaczyć nie uważam się za zbawiciela świata.


Oczywiście uważasz że ci zatruci powinni być leczeni za własne
pieniądze, bo jak wolność to do końca, rób co chcesz i płać za swoje
decyzje. (alkohol i papierosy to inny przypadek bo płaci się od nich
akcyzę która dla mnie jest również ubezpieczeniem na wypadek leczenia,
jak państwo pobiera od tego ekstra pieniądze to też nie odpowiada za
skutki używania)

Ba... Przepchnij taki projekt ustawy, to na pewno go poprę ;)


Nie będę taplał się w gównie nawet dla dobra ogółu i powszechnej szczęśliwości.


Generalnie system zakazowy dla tego typu produktów sprawdza się tylko
jako mechanizm rozwoju wszelkiego rodzaju mafii.

Z tym też się całkowicie zgadzam.

Data: 2010-10-04 09:46:11
Autor: Maddy
Dopalacze
W dniu 04-10-2010 09:32, cyklista pisze:
>
Ja nie mam nic przeciwko sprzedaĹźy uĹźywek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Jaka bzdura. Niestety, powszechna.

Suplement diety to substancja która nie jest lekiem ale której organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, np. witaminy, mikroelementy itp i nie dostaje dość w pożywieniu. Stąd "dieta" w nazwie.

Bosz, reklamy robią ludziom z mózgu budyń.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-10-04 08:01:17
Autor: januszek
Dopalacze
Maddy napisa?(a):

Suplement diety to substancja która nie jest lekiem ale której organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, np. witaminy, mikroelementy itp i nie dostaje dość w pożywieniu. Stąd "dieta" w nazwie.

Hmmm, a wiesz, że nie ma wiarygodnych badań naukowych, z których można wnioskować, że taka suplementacja farmakologiczno-witaminowa działa w sposob jednoznacznie pozytywny inaczej niż tzw efekt placebo?

Bosz, reklamy robią ludziom z mózgu budyń.

No właśnie... Nikt juz nie wie gdzie jest granica pomiedzy plotka, madroscia ludowa, legenda miejska a naukowymi faktami. To z kolei wykorzystuje się do robienia biznesu ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2010-10-04 09:54:17
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Maddy napisał:
W dniu 04-10-2010 09:32, cyklista pisze:
 >
Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Jaka bzdura. Niestety, powszechna.

Suplement diety to substancja która nie jest lekiem ale której organizm
potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, np. witaminy, mikroelementy
itp i nie dostaje dość w pożywieniu. Stąd "dieta" w nazwie.

Bosz, reklamy robią ludziom z mózgu budyń.


Zgodnie z prawem suplement diety to wszystko ci się je a ci nie zaszkodzi, nie musi mieć żadnej wartości zdrowotnej dla organizmu bo przy rejestracji nie to się wykazuje, to nie są leki. Nie wiem co tu reklamy mają do rzeczy.

Data: 2010-10-04 10:20:37
Autor: Maddy
Dopalacze
W dniu 04-10-2010 09:54, cyklista pisze:
Użytkownik Maddy napisał:
W dniu 04-10-2010 09:32, cyklista pisze:
>
Ja nie mam nic przeciwko sprzedaĹźy uĹźywek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Jaka bzdura. Niestety, powszechna.

Suplement diety to substancja ktĂłra nie jest lekiem ale ktĂłrej organizm
potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, np. witaminy, mikroelementy
itp i nie dostaje dość w pożywieniu. Stąd "dieta" w nazwie.

Bosz, reklamy robią ludziom z mózgu budyń.


Zgodnie z prawem suplement diety to wszystko ci się je a ci nie
zaszkodzi, nie musi mieć żadnej wartości zdrowotnej dla organizmu

Czyli chleb i woda to suplementy diety. A możesz mi wyjaśnić, co zastępują?
Tylko proszę, nie pisz, że chleb zastępuje ryż a ryż - makaron.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-10-04 10:46:47
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Maddy napisał:
W dniu 04-10-2010 09:54, cyklista pisze:
Użytkownik Maddy napisał:
W dniu 04-10-2010 09:32, cyklista pisze:
>
Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.

Jaka bzdura. Niestety, powszechna.

Suplement diety to substancja która nie jest lekiem ale której organizm
potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, np. witaminy, mikroelementy
itp i nie dostaje dość w pożywieniu. Stąd "dieta" w nazwie.

Bosz, reklamy robią ludziom z mózgu budyń.


Zgodnie z prawem suplement diety to wszystko ci się je a ci nie
zaszkodzi, nie musi mieć żadnej wartości zdrowotnej dla organizmu

Czyli chleb i woda to suplementy diety. A możesz mi wyjaśnić, co zastępują?
Tylko proszę, nie pisz, że chleb zastępuje ryż a ryż - makaron.



Zgodnie z prawem gdybys chleb lub wodę zatabletkował i zarejestrował jako suplement diety to by nimi były. Przecież wiesz doskonale że jesteśmy na grupie prawnej a nie logiki, sensu itd..

http://biotechnologia.pl/info/zywnosc/42_prawo/385

ta strona chyba podaje wszystkie podstawy prawne.
Nie piszmy już więcej o suplementach bo temat główny jest ciekawszy.

Wyjaśniam dokładnie o co mi chodziło w pierwszym zdaniu. Zabrakło tam słowa "np.", przed suplement diety. Nie schodźmy w tym temacie na coś innego bo to nie ma sensu, forma i podstawa wprowadzenia do obrotu mnie nie interesuje, ważne żeby jakaś była i biorący wiedział co bierze i co mu grozi.

Data: 2010-10-04 13:11:01
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 10:20, Maddy pisze:
Czyli chleb i woda to suplementy diety. A możesz mi wyjaśnić, co zastępują?

A muszą zastępować?

http://sjp.pwn.pl/slownik/2576614/suplement

suplement
1. «tom zawierający uzupełnienie dzieła»
2. daw. «dodatek, uzupełnienie»

Więc suplement diety to DODATEK, UZUPEŁNIENIE diety. Oczywiście
dyskusyjne jest jaką kto ma dietę i jakie elementy stanowią jej
podstawowe składniki a jakie są dodatkami.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-10-05 10:40:29
Autor: niusy.pl
Dopalacze

Użytkownik "cyklista" <cyklista@konto.pl>

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

Tutaj sanepid "wykrywa" substancje "szkodliwe".

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie
widzisz różnicy?
--
No właśnie nie ma różnicy. Oba nie nadają się do spożycia i oba nadają do tego, co zadeklarowano na nich: odpowiednio klejenia i kolekcjonowania.

Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.
--
A masz przeciwko sprzedaży dopalaczom ? To przeciwko sprzedaży kleju też powinieneś mieć. Też można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem.


To zwykłe nadużycie urzędnicze i tyle.

Data: 2010-10-05 12:34:48
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik niusy.pl napisał:

Użytkownik "cyklista" <cyklista@konto.pl>

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

Tutaj sanepid "wykrywa" substancje "szkodliwe".

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie
widzisz różnicy?
--
No właśnie nie ma różnicy. Oba nie nadają się do spożycia i oba nadają
do tego, co zadeklarowano na nich: odpowiednio klejenia i kolekcjonowania.


Skoro nie widzisz różnicy między sprzedażą kleju do klejenia a "okazu kolekcjonerskiego" po którym wpadniesz w euforie jak tylko go kupisz, przymrużenie oka itd.., skoro nie widzisz różnicy miezy legalną sprzedażą legalnego towaru a omijaniem prawa w celu sprzedaży towaru nielegalnego to nie ma sensu z tobą dalej dyskutować.



Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.
--
A masz przeciwko sprzedaży dopalaczom ? To przeciwko sprzedaży kleju też
powinieneś mieć. Też można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem.


To już wyjaśniłem powyżej, weź też pod uwagę że wiele chemikaliów można kupić tylko po spisaniu danych z dowodu osobistego i są one ściśle kontrolowane. Co innego sprzedaż nawet takiego dopalacza pod kontrolą i osobie pełnoletniej a co innego małolatom.


To zwykłe nadużycie urzędnicze i tyle.

To się okaże w sądzie.

Data: 2010-10-05 14:21:23
Autor: Johnson
Dopalacze
cyklista pisze:

To zwykłe nadużycie urzędnicze i tyle.

To się okaże w sądzie.


Tylko czemu na koszt podatników ?

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-05 15:50:40
Autor: niusy.pl
Dopalacze

Użytkownik "cyklista" <cyklista@konto.pl>


Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

Tutaj sanepid "wykrywa" substancje "szkodliwe".

Dziwne, że takiego np. Praktikera nie zamknęli - tyle tam lakierów,
klejów itepe ;->

Praktiker sprzedaje klej jako klej a nie jako okaz kolekcjonerski, nie
widzisz różnicy?
--
No właśnie nie ma różnicy. Oba nie nadają się do spożycia i oba nadają
do tego, co zadeklarowano na nich: odpowiednio klejenia i kolekcjonowania.


Skoro nie widzisz różnicy między sprzedażą kleju do klejenia a "okazu
kolekcjonerskiego" po którym wpadniesz w euforie jak tylko go kupisz,
przymrużenie oka itd.., skoro nie widzisz różnicy miezy legalną
sprzedażą legalnego towaru a omijaniem prawa w celu sprzedaży towaru
nielegalnego to nie ma sensu z tobą dalej dyskutować.
--
Rozumiem, że nie masz sensownych argumentów i tyle.

Ja nie mam nic przeciwko sprzedaży używek, ale niech podlega to
normalnym regułom, niech podadzą skład i działanie i zarejestrują jako
suplement diety.
--
A masz przeciwko sprzedaży dopalaczom ? To przeciwko sprzedaży kleju też
powinieneś mieć. Też można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem.


To już wyjaśniłem powyżej, weź też pod uwagę że wiele chemikaliów można
kupić tylko po spisaniu danych z dowodu osobistego i są one ściśle
kontrolowane. Co innego sprzedaż nawet takiego dopalacza pod kontrolą i
osobie pełnoletniej a co innego małolatom.
--
Bez związku.

To zwykłe nadużycie urzędnicze i tyle.

To się okaże w sądzie.
--
W sądzie okaże się tylko, kto ma większy wpływ na decyzję sądu.

Data: 2010-10-05 23:27:02
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 05.10.2010 12:34, cyklista pisze:

[ciach]

No właśnie nie ma różnicy. Oba nie nadają się do spożycia i oba nadają
do tego, co zadeklarowano na nich: odpowiednio klejenia i
kolekcjonowania.


Skoro nie widzisz różnicy między sprzedażą kleju do klejenia a "okazu
kolekcjonerskiego"

po którym wpadniesz w euforie jak tylko go kupisz,

Ty chyba musiałeś się butaprenu nawąchać, skoro taki odjazd masz.

Ale nie martw się - towarzysz pierwszy sekretarz i tej pladze łeb ukręci.

przymrużenie oka itd.., skoro nie widzisz różnicy miezy legalną
sprzedażą legalnego towaru a omijaniem prawa w celu sprzedaży towaru
nielegalnego to nie ma sensu z tobą dalej dyskutować.

Jakie omijanie prawa? Towar jest legalny, kłamco.

Omijanie prawa to robi pan Tusk i jego kumple (Platformers - komuchy w
przebraniu: toż to wracają stare, dobre, powielaczowe ukazy i dajcie mi
człowieka, a paragraf zawsze się znajdzie"). Pisuary się późno
zorientowały i dopiero się przyłączają do tej kongi przedwyborczej.

A masz przeciwko sprzedaży dopalaczom ? To przeciwko sprzedaży kleju też
powinieneś mieć. Też można go użyć niezgodnie z przeznaczeniem.


To już wyjaśniłem powyżej, weź też pod uwagę że wiele chemikaliów można
kupić tylko po spisaniu danych z dowodu osobistego i są one ściśle
kontrolowane.

Dziwne, nikt mnie nie spisywał jak kupowałem butapren, lakier
poliuretanowy czy klej nitrocelulozowy.

Co innego sprzedaż nawet takiego dopalacza pod kontrolą i
osobie pełnoletniej a co innego małolatom.

Patrz wyżej.

To zwykłe nadużycie urzędnicze i tyle.

To się okaże w sądzie.

Okaże. I zapłacą podatnicy, a nie pan Donald "Kupię Każdą Ilość Głosów"
Tusk.

Politycy są mistrzami w kupowaniu głosów za nasze pieniądze.

Jakby byli tak samo dobrzy w rządzeniu państwem, to już dawno bylibyśmy
międzyplanetarnym imperium ;-/

Data: 2010-10-04 11:54:26
Autor: Konrad
Dopalacze

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4ca97fab$1news.home.net.pl...
W dniu 04.10.2010 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Na podstawie starej, dobrej, komuszej zasady: dajcie mi człowieka, a
paragraf zawsze się znajdzie.

I tu jest właśnie główny problem - tworząc precedens, nawet w "załóżmy" słusznej sprawie, nie będzie problemem wykorzystać go w przyszłości do różnych, już bardzo różnych celów.

K.

Data: 2010-10-04 09:29:16
Autor: Maddy
Dopalacze
W dniu 04-10-2010 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Wygląda na to, że się zamyka bo jest "społeczne zapotrzebowanie" a potem się zastanowimy nad podstawą.
Albo się naśle sanepid, a potem PIP a potem urząd skarbowy. Pewnie nic nie znajdą ale zablokują działalność na jakis czas.

Wszystko jest jeszcze zgodne z prawem, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że w sklepie sprzedaje się nielegalne substancje.
Ot, wystarczy, że jeden z dopalaczy zawiera pochodną amfetaminy i już można zamknąć sklepik.
Kontrole trwają, sprawdzenie co jest w tych wszystkich woreczkach potrwa.
Ciekawe co będzie z tymi sklepikami, w których nielegalne substancje nie zostaną wykryte?

Swoją drogą skonstruowanie prawa zabraniającego handlu dopalaczami wymaga sprecyzowania, co to są dopalacze. I to musi byc definicja chemiczna a nie opis działania, bo odurzyć to się można lakierem do drewna albo Tussipectem.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-10-04 09:38:37
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Maddy napisał:
W dniu 04-10-2010 08:59, GB pisze:
Witam,
Swoją drogą skonstruowanie prawa zabraniającego handlu dopalaczami
wymaga sprecyzowania, co to są dopalacze. I to musi byc definicja
chemiczna a nie opis działania, bo odurzyć to się można lakierem do
drewna albo Tussipectem.


Musi to być definicja działania a nie chemiczna, bo chemiczną się łatwo obchodzi. Można się odurzyć lakierem i tussipectem, ale są to produkty odpowiednio oznaczone i legalnie dopuszczone do obrotu a nie "okaz kolekcjonerski", można się odurzać i wieloma innymi rzeczami, nasze państwo nie jest ogólnie przeciwne odurzaniu ale bardzo przeciwne niezarabianiu na tym.

Data: 2010-10-04 10:53:35
Autor: komar
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 09:38, cyklista pisze:
Musi to być definicja działania a nie chemiczna, bo chemiczną się łatwo obchodzi. Można
się odurzyć lakierem i tussipectem, ale są to produkty odpowiednio oznaczone i legalnie
dopuszczone do obrotu a nie "okaz kolekcjonerski", można się odurzać i wieloma innymi
rzeczami, nasze państwo nie jest ogólnie przeciwne odurzaniu ale bardzo przeciwne
niezarabianiu na tym.


jest popyt to i podaż się znalazła. widać ludzie wolą się naćpać "legalnie" niż wspierać nielegalny narkobiznes. najwidoczniej to jest komuś nie na rękę.

Lakier chyba nie jest oznaczony jako substancja odurzająca, podobnie tussipect (na receptę) i co za różnica że o jednym napisali że służy do malowania, kolejny jest lekiem na kaszel a dopalacz jest okazem kolekcjonerskim? a klej służy do klejenia, propan-butan do napełniania zapalniczek, a noże do cięcia chleba. Jak by na opakowaniach dopalaczy pisali że służy do odurzania się to pewnie nawet ciężko by było rozpocząć działalność bo, jak wiadomo, monopol na (legalne) narkotyki ma państwo.

Data: 2010-10-04 10:59:24
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 10:53, komar pisze:


rozpocząć działalność bo, jak wiadomo, monopol na (legalne) narkotyki ma
państwo.

   A istnieniem nielegalnych narkotykĂłw są zainteresowane "słuĹźby", ktĂłre z nimi walczą.

   I politycy, ktĂłrzy przed większością idiotĂłw mogą pokazywać jak to z nim "walczą".

--
Liwiusz

Data: 2010-10-04 13:04:55
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8c51f$at5$1@news.onet.pl...

  I politycy, ktĂłrzy przed większością idiotĂłw mogą pokazywać jak to z nim "walczą".

przeciez wybory sie zblizaja i cala ta histeria w mediach robiona jest na zamowienie

Data: 2010-10-04 13:06:17
Autor: Liwiusz
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 13:04, szerszen pisze:


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i8c51f$at5$1@news.onet.pl...

I politycy, którzy przed większością idiotów mogą pokazywać jak to z
nim "walczą".

przeciez wybory sie zblizaja i cala ta histeria w mediach robiona jest
na zamowienie

   KrzyĹź się skończył, to czymś innym trzeba przykryć problemy typu dług publiczny.

--
Liwiusz

Data: 2010-10-04 13:15:24
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8ccfc$272$1@news.onet.pl...

  KrzyĹź się skończył, to czymś innym trzeba przykryć problemy typu dług publiczny.

oraz odrocic uwage od podwyzki np. vatu, czy braku jakichkolwiek reform

Data: 2010-10-04 13:32:29
Autor: GB
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 10:53, komar pisze:
W dniu 2010-10-04 09:38, cyklista pisze:
Musi to być definicja działania a nie chemiczna, bo chemiczną się
łatwo obchodzi. Można
się odurzyć lakierem i tussipectem, ale są to produkty odpowiednio
oznaczone i legalnie
dopuszczone do obrotu a nie "okaz kolekcjonerski", można się odurzać i
wieloma innymi
rzeczami, nasze państwo nie jest ogólnie przeciwne odurzaniu ale
bardzo przeciwne
niezarabianiu na tym.


jest popyt to i podaż się znalazła. widać ludzie wolą się naćpać
"legalnie" niż wspierać nielegalny narkobiznes. najwidoczniej to jest
komuś nie na rękę.

To jest ciekawostka. Ciekawe co różnego rodzaju mafie na to, że ktoś im mocno podkrada klientów.

GB

Data: 2010-10-05 08:45:58
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik GB napisał:


jest popyt to i podaż się znalazła. widać ludzie wolą się naćpać
"legalnie" niż wspierać nielegalny narkobiznes. najwidoczniej to jest
komuś nie na rękę.

To jest ciekawostka. Ciekawe co różnego rodzaju mafie na to, że ktoś im
mocno podkrada klientów.

GB

Myślisz że kto jest właścicielem tych sklepów, małolaty dorabiające na piwo, biznesmeni prowadzący legalne interesy?

Data: 2010-10-05 00:33:05
Autor: Łukasz Jamroz
Dopalacze
On 5 Paź, 08:45, cyklista <cykli...@konto.pl> wrote:

Myślisz że kto jest właścicielem tych sklepów, małolaty dorabiające na
piwo, biznesmeni prowadzący legalne interesy?

Myslisz ze nasze zenujace panstwo wypowiedzialoby wojne mafii? Za
Ziobry to jeszcze bylbym sklonny w to uwierzyc. Bardziej sklaniam sie
ku teorii ze mafii za bardzo obroty spadly. Przy takim stosunku podaży
do popytu i stosunkowo niskich nakladach na rozpoczecie dzialalnosci
nie trzeba byc wielkim biznesmenem by na tym zarabiac.

Data: 2010-10-05 09:51:07
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Łukasz Jamroz napisał:
On 5 Paź, 08:45, cyklista<cykli...@konto.pl>  wrote:

Myślisz że kto jest właścicielem tych sklepów, małolaty dorabiające na
piwo, biznesmeni prowadzący legalne interesy?

Myslisz ze nasze zenujace panstwo wypowiedzialoby wojne mafii? Za
Ziobry to jeszcze bylbym sklonny w to uwierzyc. Bardziej sklaniam sie
ku teorii ze mafii za bardzo obroty spadly. Przy takim stosunku podaży
do popytu i stosunkowo niskich nakladach na rozpoczecie dzialalnosci
nie trzeba byc wielkim biznesmenem by na tym zarabiac.

Trzeba byc wielkim w prawników i plecy. Taki przekręt z masowym sprzedawaniem prochów pod przykrywką okazów bez tego by nie przeszedł. mafia jakby miała coś przeciwko to dawno by te sklepy się tajemniczo paliły (albo dobrze na tym zarabiała i dlatego był spokój). Państwo musiało robić medialne ruchy i dalej je robi bo przecież o to tylko chodzi a nie o zdrowie kogokolwiek.

Data: 2010-10-05 01:50:55
Autor: Łukasz Jamroz
Dopalacze
On 5 Paź, 09:51, cyklista <cykli...@konto.pl> wrote:

Trzeba byc wielkim w prawników i plecy. Taki przekręt z masowym
sprzedawaniem prochów pod przykrywką okazów bez tego by nie przeszedł.
mafia jakby miała coś przeciwko to dawno by te sklepy się tajemniczo
paliły (albo dobrze na tym zarabiała i dlatego był spokój). Państwo
musiało robić medialne ruchy i dalej je robi bo przecież o to tylko
chodzi a nie o zdrowie kogokolwiek.

Jaki przekret? Przekret to sie wlasnie dokonuje na naszych oczach. A
tutaj ludzie prowadzili legalny biznes. Armia prawnikow i plecy sa
potrzebne tylko ze wzgledu na fakt ze zyjemy w panstwie bezprawia.

Data: 2010-10-05 12:36:04
Autor: cyklista
Dopalacze
Użytkownik Łukasz Jamroz napisał:
On 5 Paź, 09:51, cyklista<cykli...@konto.pl>  wrote:

Trzeba byc wielkim w prawników i plecy. Taki przekręt z masowym
sprzedawaniem prochów pod przykrywką okazów bez tego by nie przeszedł.
mafia jakby miała coś przeciwko to dawno by te sklepy się tajemniczo
paliły (albo dobrze na tym zarabiała i dlatego był spokój). Państwo
musiało robić medialne ruchy i dalej je robi bo przecież o to tylko
chodzi a nie o zdrowie kogokolwiek.

Jaki przekret? Przekret to sie wlasnie dokonuje na naszych oczach. A
tutaj ludzie prowadzili legalny biznes. Armia prawnikow i plecy sa
potrzebne tylko ze wzgledu na fakt ze zyjemy w panstwie bezprawia.


Przekręt polegający na tym że takie coś było legalnym biznesem.

Data: 2010-10-05 05:17:29
Autor: Łukasz Jamroz
Dopalacze
On 5 Paź, 12:36, cyklista <cykli...@konto.pl> wrote:

Przekręt polegający na tym że takie coś było legalnym biznesem.

Ale to nie wina wlascicieli sklepow tylko rzadu.

Data: 2010-10-05 11:20:26
Autor: mvoicem
Dopalacze
(10/05/2010 09:33 AM), Łukasz Jamroz wrote:
On 5 Paź, 08:45, cyklista<cykli...@konto.pl>  wrote:

Myślisz że kto jest właścicielem tych sklepów, małolaty dorabiające na
piwo, biznesmeni prowadzący legalne interesy?

Myslisz ze nasze zenujace panstwo wypowiedzialoby wojne mafii? Za
Ziobry to jeszcze bylbym sklonny w to uwierzyc. Bardziej sklaniam sie
ku teorii ze mafii za bardzo obroty spadly.

Wy z tą mafią ....

Po prostu powstała "moral panic", jest społeczne zapotrzebowanie na akcje, to jest i akcja.

Czysta gra pod publiczke i pijar, a nie jakieś tam mafie.

p. m.

Data: 2010-10-05 12:23:20
Autor: szerszen
Dopalacze


Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4caaedda$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...

Po prostu powstała "moral panic", jest społeczne zapotrzebowanie na akcje, to jest i ak

nie zgodze sie, nie bylo zadnego spolecznego zapotrzebowania, wiekszosc ludzi w srednim wieku (rodzicow gimnazjalistow/licealistow) jeszcze miesiac, dwa temu, nie miala zielonego pojecia co to sa dopalacze

cala akcja zostala sztucznie wykreowana, aby zamaskowac biernosc rzadu, wybory sie zlizaja wiec trzeba markowac dzialania, bo przeciez boja sie cokolwiek wartosciowego zrobic

Data: 2010-10-05 12:36:11
Autor: mvoicem
Dopalacze
(10/05/2010 12:23 PM), szerszen wrote:


Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4caaedda$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...

Po prostu powstała "moral panic", jest społeczne zapotrzebowanie na
akcje, to jest i ak

nie zgodze sie, nie bylo zadnego spolecznego zapotrzebowania,

Po tym jak powstało "moral panic" - było.

wiekszosc
ludzi w srednim wieku (rodzicow gimnazjalistow/licealistow) jeszcze
miesiac, dwa temu, nie miala zielonego pojecia co to sa dopalacze

Zgoda.


cala akcja zostala sztucznie wykreowana,

Tak samo jak sztucznie są kreowane akcje typu "wszystkie psy zagryzają dzieci" albo "pijani rodzice masowo porzucają swoje dzieci na śmietnikach". Tak po prostu działają media - jak im brak tematów to sobie jakiś wykreują.

aby zamaskowac biernosc rzadu,
wybory sie zlizaja wiec trzeba markowac dzialania, bo przeciez boja sie
cokolwiek wartosciowego zrobic

Myślę że przeceniasz zdolności kreowania rzeczywistości przez rząd.

p. m.

Data: 2010-10-05 23:14:02
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 05.10.2010 09:33, Łukasz Jamroz pisze:

Myslisz ze nasze zenujace panstwo wypowiedzialoby wojne mafii? Za
Ziobry to jeszcze bylbym sklonny w to uwierzyc. Bardziej sklaniam sie
ku teorii ze mafii za bardzo obroty spadly. Przy takim stosunku podaży

To może też. Ale główna przyczyna jest inna. Idą wybory. COŚ trzeba
zrobić, żeby frajerów zachęcić.

Data: 2010-10-04 10:02:01
Autor: Arek
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 08:59, GB pisze:
Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

Widzimisię Władzy, widocznie przestali się opłacać właściwym ludziom i stracili protektorat.

Ciągle nie dostrzegłeś, że żyjesz w policyjnym państwie?


Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2010-10-04 10:28:18
Autor: Jacek
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

Data: 2010-10-04 10:55:01
Autor: komar
Dopalacze
W dniu 2010-10-04 10:28, Jacek pisze:
W dniu 2010-10-04 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

a jakiś paragraf na to jest?

Data: 2010-10-04 17:22:29
Autor: SQLwysyn
Dopalacze

Użytkownik "komar" <komar@125.cc> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i8c4u5$gs9$2@inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-10-04 10:28, Jacek pisze:
W dniu 2010-10-04 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

a jakiś paragraf na to jest?

Wszyscy bredzą głosząc jakieś bełkotliwe brednie (a Ława po ciosie w główkę najbardziej) a nikt podstawy prawnej nie podał.

Art. 27  USTAWA  o Państwowej Inspekcji Sanitarnej

W razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych, państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień.
2. Jeżeli naruszenie wymagań, o których mowa w ust. 1, spowodowało bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, państwowy inspektor sanitarny nakazuje unieruchomienie zakładu pracy lub jego części (stanowiska pracy, maszyny lub innego urządzenia), zamknięcie obiektu użyteczności publicznej, wyłączenie z eksploatacji środka transportu, wycofanie z obrotu środka spożywczego, przedmiotu użytku, materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, kosmetyku lub innego wyrobu mogącego mieć wpływ na zdrowie ludzi albo podjęcie lub zaprzestanie innych działań; decyzje w tych sprawach podlegają natychmiastowemu wykonaniu.

--
SQLwysyn

Data: 2010-10-04 20:38:53
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 17:22, SQLwysyn pisze:

a jakiś paragraf na to jest?

Wszyscy bredzą głosząc jakieś bełkotliwe brednie (a Ława po ciosie w
główkę najbardziej) a nikt podstawy prawnej nie podał.

....odezwało się ścierwo komusze.

Art. 27  USTAWA  o Państwowej Inspekcji Sanitarnej

W razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych,

A jakie naruszono?

państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w
ustalonym terminie stwierdzonych uchybień.
2. Jeżeli naruszenie wymagań, o których mowa w ust. 1, spowodowało
bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, państwowy inspektor

Takie samo to bezpośrednie zagrożenie, jak przeciętny lakier czy inny
butapren, który musisz od dziecka wąchać.

Data: 2010-10-09 14:41:59
Autor: SQLwysyn
Dopalacze

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4caa1f3a$1@news.home.net.pl...
W dniu 04.10.2010 17:22, SQLwysyn pisze:

a jakiś paragraf na to jest?

Wszyscy bredzą głosząc jakieś bełkotliwe brednie (a Ława po ciosie w
główkę najbardziej) a nikt podstawy prawnej nie podał.

...odezwało się ścierwo komusze.


Nie sądzicie, że aktywny udział Ławy w tym wątku jest znamienny - na zasadzie 'uderz w stół a nożyce się odezwą"?
Źródełko ci wysycha?

--
SQLwysyn

Data: 2010-10-11 08:30:50
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 09.10.2010 14:41, SQLwysyn pisze:

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:4caa1f3a$1@news.home.net.pl...
W dniu 04.10.2010 17:22, SQLwysyn pisze:

a jakiś paragraf na to jest?

Wszyscy bredzą głosząc jakieś bełkotliwe brednie (a Ława po ciosie w
główkę najbardziej) a nikt podstawy prawnej nie podał.

...odezwało się ścierwo komusze.


Nie sądzicie, że aktywny udział Ławy w tym wątku jest znamienny - na
zasadzie 'uderz w stół a nożyce się odezwą"?
Źródełko ci wysycha?


Nie, tobie mĂłzg.

Data: 2010-10-05 10:45:27
Autor: niusy.pl
Dopalacze

UĹźytkownik "SQLwysyn" <sqlwysyn@sqlwysyn.eu>

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

a jakiś paragraf na to jest?

Wszyscy bredzą głosząc jakieś bełkotliwe brednie (a Ława po ciosie w główkę najbardziej) a nikt podstawy prawnej nie podał.

Art. 27  USTAWA  o Państwowej Inspekcji Sanitarnej

W razie stwierdzenia naruszenia wymagań higienicznych i zdrowotnych, państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień.
2. Jeżeli naruszenie wymagań, o których mowa w ust. 1, spowodowało bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, państwowy inspektor sanitarny nakazuje unieruchomienie zakładu pracy lub jego części (stanowiska pracy, maszyny lub innego urządzenia), zamknięcie obiektu użyteczności publicznej, wyłączenie z eksploatacji środka transportu, wycofanie z obrotu środka spożywczego, przedmiotu użytku, materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, kosmetyku lub innego wyrobu mogącego mieć wpływ na zdrowie ludzi albo podjęcie lub zaprzestanie innych działań; decyzje w tych sprawach podlegają natychmiastowemu wykonaniu.

Teraz wymagania

Data: 2010-10-04 11:10:12
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 04.10.2010 10:28, Jacek pisze:
W dniu 2010-10-04 08:59, GB pisze:
Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

Takich jak farby, lakiery, trutki na szczury, a takĹźe alkohol i papierosy...

Idę zakapować wszystkie sklepy w okolicy ;->

Data: 2010-10-05 10:42:00
Autor: niusy.pl
Dopalacze

UĹźytkownik "Jacek" <monia@spam-wp.pl>

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka
się sklepy?

GB

wprowadzanie do obrotu substancji niebezpiecznych dla zdrowia

Znaczy jak zgodnie z deklaracją producenta na półce będą stać to zachorujesz od tego ?

Data: 2010-10-06 00:42:28
Autor: Ikselka
Dopalacze
Dnia Mon, 04 Oct 2010 08:59:44 +0200, GB napisał(a):

Witam,

Abstrahując od słuszności czy też nie, ale na jakiej podstawie zamyka się sklepy?



Na podstawie zmniejszonych przez ich działalność zysków mafii.
Co, nie wystarczy?

Data: 2010-10-07 15:19:47
Autor: Johnson
Dopalacze
GB pisze:


AbstrahujÄ?c od sĹ?usznoĹ?ci czy teĹź nie, ale na jakiej podstawie zamyka siÄ? sklepy?

http://piotr.milczarek.com/decyzja-0.jpg

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-07 14:16:05
Autor: Olgierd
Dopalacze
Dnia Thu, 07 Oct 2010 15:19:47 +0200, Johnson napisał(a):

AbstrahujÄ?c od sĹ?usznoĹ?ci czy teĹź nie, ale na jakiej podstawie
zamyka siÄ? sklepy?

http://piotr.milczarek.com/decyzja-0.jpg

No to już wiemy, że wojewodom, Ministrowi Zdrowia i Ministrowi SWiA nie wolno tego sprzedawać ;) (chociaż taki sposób określenia adresata z punktu widzenia kpa jest słaby).

--
:-) Olgierd
http://olgierd.rudak.org

Data: 2010-10-07 17:24:40
Autor: Johnson
Dopalacze
Olgierd pisze:


No to już wiemy, że wojewodom, Ministrowi Zdrowia i Ministrowi SWiA nie wolno tego sprzedawać ;) (chociaż taki sposób określenia adresata z punktu widzenia kpa jest słaby).


Z punktu widzenia kpa to nie jest decyzja administracyjna. Brak adresata = nie ma decyzji. Tak przynajmniej uczą na prawie :)
Na historii zapewne nie.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2010-10-08 07:55:36
Autor: Andrzej Lawa
Dopalacze
W dniu 07.10.2010 16:16, Olgierd pisze:
Dnia Thu, 07 Oct 2010 15:19:47 +0200, Johnson napisał(a):

AbstrahujÄ?c od sĹ?usznoĹ?ci czy teĹź nie, ale na jakiej podstawie
zamyka siÄ? sklepy?

http://piotr.milczarek.com/decyzja-0.jpg

No to już wiemy, że wojewodom, Ministrowi Zdrowia i Ministrowi SWiA nie wolno tego sprzedawać ;) (chociaż taki sposób określenia adresata z punktu widzenia kpa jest słaby).


A czego oczekujesz od typowej, komunistycznej "powielaczówki"?

Dopalacze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona