Data: 2010-06-04 03:51:58 | |
Autor: piotrt | |
Doping mechaniczny ? | |
....http://www.sport.pl/kolarstwo/
1,64993,7972087,Bedzie_dochodzenie_w_sprawie_roweru_Cancellary_.html ....w rzeczy samej - na filmiku widać jak gość włącza rakietę i bez wysiłku odjeżdża od stawki tam gdzie rywale stają na pedałach |
|
Data: 2010-06-04 04:04:05 | |
Autor: Rowerex | |
Doping mechaniczny ? | |
On 4 Cze, 11:51, piotrt <piotr.taras...@gmail.com> wrote:
...http://www.sport.pl/kolarstwo/ Było! Musisz za karę obejrzeć footsie :) Inna sprawa, że coś co wyglądało na żart, zatacza coraz szersze kręgi. Fakt, że Cancellara na przedstawionych ujęciach odjeżdża zawodowym cyborgom niczym zawodowy super-cyborg i to nie jest wcale fotomontaż. Może po prostu miał dobry dzień i tyle. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-06-04 04:07:07 | |
Autor: piotrt | |
Doping mechaniczny ? | |
On 4 Cze, 13:04, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
On 4 Cze, 11:51, piotrt <piotr.taras...@gmail.com> wrote: bum..bum...bum... bije się w piersi - moja wina - obejrzę footsie :-(( |
|
Data: 2010-06-04 05:04:16 | |
Autor: Mateusz | |
Doping mechaniczny ? | |
ciężko mi uwierzyć we wszelkie teorie spisowe na temat doposażenia
tego roweru. Przecież gość zdawałby sobie sprawę, mając świadomość tego, że jedzie ze wspomaganiem, że jakby "odpalił" je na podjeździe (gdzie ludzie stawali już na pedałach) to będzie z tego afera. Jakbym miał taki sprzęt z silnikiem i startował w takich zawodach (ehhhh ;-]) to silnika bym bardziej użył na jakiejś płaskiej nawierzchni, przed finishem, i tak bym sporo zyskał przecież a i efekt byłby bardziej naturalny - mylę się ? |
|
Data: 2010-06-04 05:33:33 | |
Autor: Rowerex | |
Doping mechaniczny ? | |
On 4 Cze, 13:04, Mateusz <mateusz.chmurzyn...@gmail.com> wrote:
Przecież gość zdawałby sobie sprawę, mając świadomość No i właśnie jest afera ;-) Jakbym Podobno byli i są tacy, co używają lub próbowali... to silnika bym bardziej użył na jakiejś płaskiej nawierzchni, przed Łatwiej odjechać na podjeździe, zwłaszcza gdy jedzie się samotnie lub w bardzo nielicznym towarzystwie. Goniące towarzystwo straci parę w płucach w połowie podjazdu a Ty już będziesz już na szczycie ze sporym zapasem energii. Zresztą, zgodnie z filmikiem Cancellara ucieczkę rozpoczął na płaskim terenie, a goniącym dokładał na podjazdach. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-06-04 14:44:46 | |
Autor: Jakub Jewuła | |
Doping mechaniczny ? | |
Użytkownik "Mateusz" <mateusz.chmurzynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:d87f7843-f2dc-4153-9781-2db8eb7f815cd8g2000yqf.googlegroups.com...
ciężko mi uwierzyć we wszelkie teorie spisowe na temat doposażenia Pewnie i masz racje. Swoja droga taki skandal bylby doskonala kampania reklamowa prawie za darmo ;) Jesli nie liczyc problemow zawodnika :) Mnie bardziej interesuje kwestia techniczna. Pomysl umieszczenia calosci w rurze i sprzegania z korba - genialne. Kwestia wagi i ew. mocy. Silnik 1500W jakies 300g, wersja na zamowienie pewnie z 250g. Akumulator 3.7Ah 14.8V - 430g. pewnie jak wyzej 350g. Czyli jak sadze w kilogramie mozna sie spokojnie zmiescic... Z takiego akumulatora moznaby ciagnac 1000W mocy przez jakies trzy minuty (jesli czegos nie pomylilem)... Gdyby zastosowac sprytna elektronike i odzyskiwac czesc mocy na zjazdach zamiast hamowac moze daloby sie zyskac kilka dodatkowych Ah... Najwiekszy problem widze w ciaglym sprzegnieciu zebatki silnika z korba - niepotrzebne opory. Przydalby sie mechanizm cos a'la bendiks rozrusznika. Lub jakies sprzeglo elektromagnetyczne... To troche komplikuje budowe. Ciekawe jak bilans energetyczny calosci... Znalazlem informacje, ze "mistrzowie kolarscy" osiagaja moc na poziomie 600W. Hmm jakby mistrzowi ;) dolozyc z 200W - ciekawe jaki bylby efekt? Ogolnie ciekawy temat na jakas prace uczelniana... q |
|
Data: 2010-06-04 07:36:03 | |
Autor: mg | |
Doping mechaniczny ? | |
Inna sprawa, że coś co wyglądało na żart, zatacza coraz szersze kręgi.Np. ktoś napisał w komentarzach na YT, że przed jedną i drugą ucieczką była zmiana roweru. (Nie wiem czy tak było, ale ktoś tak napisał.) To tak przy okazji kontroli sprzętu. Może po prostu miał dobry dzień i tyle.Oby ... Znalazlem informacje, ze "mistrzowie kolarscy" osiagaja moc na poziomie Ale z drugiej strony nie potrzeba dużych mocy. Mówimy o zawodniku z czołówki, który siłowo i wydolnościowo jest "jednym z numerów jeden". Żeby go przesunąć z "jednego z numerów jeden" na "numer 1" wystarczy subtelna pomoc rzędu kilku procent. Inaczej mówiąc, nie potrzeba wiele, żeby przesunąć się o jedno miejsce gdy zawodnicy są blisko siebie. Przy czym, przesunięcie o jedno miejsce w obrębie podium to jest coś, przesunięcie o jedno miejsce w połowie stawki jest niczym. |
|
Data: 2010-06-04 08:08:55 | |
Autor: mg | |
Doping mechaniczny ? | |
PS
Nawet zaryzykuję stwierdzenie, że w takim przypadku może pomóc nawet efekt placebo. Jeżeli zawodnik uwierzy, że guzik + sprężynowy brzęczyk imitujący głos silniczka jest prawdziwym silniczkiem to może dać efekt dopingu. |
|
Data: 2010-06-04 17:09:26 | |
Autor: RadoslawF | |
Doping mechaniczny ? | |
Dnia 2010-06-04 16:36, Użytkownik mg napisał:
Inaczej mówiąc, nie potrzeba wiele, żeby przesunąć się o jedno miejsce Z drugiej strony nie potrzeba wiele aby go zwolnić. Czy ta dodatkowa moc w czasie kilku minut na pewno zrównoważy dodatkowy kilogram wagi który trzeba wozić przez cały wyścig ? Lub straty czasu na wymianę roweru na trasie ? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-04 08:59:59 | |
Autor: Jan Górski | |
Doping mechaniczny ? | |
Z drugiej strony nie potrzeba wiele aby go zwolnić. Czytałem gdzieś, że zmieniał rower, co nasunęło podejrzenia. Samego wyścigu jednak nie widziałem. |
|
Data: 2010-06-04 19:06:59 | |
Autor: Tomek Banach | |
Doping mechaniczny ? | |
W dniu 2010-06-04 17:09, RadoslawF pisze:
Z drugiej strony nie potrzeba wiele aby go zwolniÄ. Jest chyba coĹ takiego jak minimalna dopuszczalna waga roweru, czyli robimy lĹźejszy rower i dokĹadamy silniczek otrzymujÄ c przepisowa wagÄ. -- Tomek |
|
Data: 2010-06-04 20:09:55 | |
Autor: RadoslawF | |
Doping mechaniczny ? | |
Dnia 2010-06-04 19:06, Użytkownik Tomek Banach napisał:
Z drugiej strony nie potrzeba wiele aby go zwolnić. Masz niestety rację. Dopuszczalna minimalna waga wedle UCI to 6,8kg a można zrobić/kupić rowery nadające się do jazdy 5,5kg a rekordowy wynik to sprzęt o wadze 4,166kg. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-06-04 15:45:53 | |
Autor: dziki | |
Doping mechaniczny ? | |
On 4 Cze, 20:09, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Masz niestety rację. Dopuszczalna minimalna waga wedle UCI to 6,8kg LOL, wyskoczyl jak z procy: http://www.youtube.com/watch?v=8Nd13ARuvVE pozdrawiam, dziki. |
|
Data: 2010-06-06 11:45:02 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Doping mechaniczny ? | |
RadoslawF bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Czy ta dodatkowa moc w czasie kilku minut na pewno zrównoważy Scott ma w swojej ofercie "dla śmiertelników" rower o masie poniżej 6kg, a pewnie byliby w stanie zejść z masą jeszcze bardziej, więc wsadzenie tam kilogramowego silnika sprawi jedynie, że rower będzie miał minimalną masę wymaganą przez UCI. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2010-06-04 13:01:15 | |
Autor: KrzyĹ CierpiÄtnik | |
Doping mechaniczny ? | |
piotrt wrote:
...http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,7972087,Bedzie_dochodzenie_w_sprawie_roweru_Cancellary_.html ByĹo. Message-ID: <60093e8f-9e4c-4c08-97f6-af157799e32e@o4g2000vbo.googlegroups.com> -- KrzyĹ |