Data: 2012-06-07 16:41:55 | |
Autor: Observatore | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
...pierdzielic co chce o Polsce i Polakach. http://lubczasopismo.salon24.pl/emigracja/post/16916,zasob Tylko jeden przyklad: *Ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Australii, Jerzy Więcław, jest absolwentem MGIMO (Moskowskij Gosudarstwiennyj Institut Mieżdunarodnych Otnoszenij - Moskiewski Państwowy Instytut Stosunków Międzynarodowych). Dyplom MGIMO uzyskał w 1973 roku, w wieku 24 lat. Studia w MGIMO trwały na ogół co najmniej dwa lata, a zatem przyszły ambasador musiał zostać na nie skierowany najdalej w 1971 roku, w wieku 22 lat. Pracę w MSZ PRL podjął w 1973 roku, bezpośrednio po ukończeniu studiów w Moskwie. Studia podyplomowe w Wyższej Szkole Nauk Społecznych przy KC PZPR ukończył w roku 1980. Nie sposób doszukać się w publikacjach MSZ RP ani wykazu stanowisk, jakie dzisiejszy ambasador RP w Australii piastował był w latach 1973-1990, ani listy placówek, na jakich przebywał przed rokiem 1990. Gromosław Czempiński był w Chicago, Sławomir Petelicki był w Sztokholmie; na jakich placówkach był Jerzy Więcław - nie wiadomo. MGIMO był aż do upadku ZSRR zamkniętą uczelnią partyjną, nie prowadził otwartego naboru. By Polak mógł studiować dyplomację w Moskwie, musiał być w PRL formalnie wytypowany i skierowany na takie studia. Wytypowany, przez kogo? Skierowany, w jakim trybie? Bóg raczy wiedzieć. Według zgodnych opinii, opublikowanych niezależnie od siebie przez dr Grzegorza Kostrzewę-Zorbasa z PAN i płk Olega Gordijewskiego, zbiegłego w 1985 roku na Zachód rezydenta radzieckiego wywiadu w Londynie, MGIMO był kuźnią kadr nie tylko dyplomacji Układu Warszawskiego, ale także Zarządu I KGB, czyli radzieckiego wywiadu zagranicznego ( obecnie SWRR, Służba Wnieszniej Razwiedki Rossiji). Nie jestem przekonany, czy jeśli ktoś trzydzieści lat temu towarzysko ocierał się na studiach o środowisko dzisiejszych wyższych oficerów SWRR, a jego młodzieńcza charakterystyka psychologiczna pozostaje w archiwum w Moskwie, to wybór takiej osoby na stanowisko ambasadora suwerennej Rzeczypospolitej jest najszczęśliwszy z możliwych. Nie wierzę także w cudowne nawrócenia komunistów tak wiernych, że aż kierowanych na studia w WSNS przy KC PZPR.* -- |
|
Data: 2012-06-07 19:24:44 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
Użytkownik " Observatore" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jqqlkj$htg$1inews.gazeta.pl...
A gdyby ci inkryminowani ludzie skończyli owe studia w USA, to jakbyś komentował i o co podejrzewał? Że CIA uczyniła ich swoimi agentami? Czy przypadkiem komuś nie jebią się króliki pod czachą? -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|
Data: 2012-06-07 17:38:34 | |
Autor: Observatore | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
oczywiscie, ze CIA nie szkoli bezinteresownie ludzi ktorzy pozniej pracuja w sluzbach danego panstwa. CIA to nie jest dobry wujek. Nie badzcie naiwni Idzikowskij. -- |
|
Data: 2012-06-07 19:52:32 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
Użytkownik " Observatore" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jqqouq$hj0$1inews.gazeta.pl... Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a): No to nie pie***dolcie głupot towarzyszu obsrywatorek! Zajmijcie się raczej nauką języków, bo na dłużej na migi w Kanadzie rozmawiać się nie da. Tak z ciekawości: czyim jesteście agentem, towarzyszu obsrywańcu? -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|
Data: 2012-06-07 18:00:13 | |
Autor: Observatore | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a):
No to nie pie***dolcie głupot towarzyszu obsrywatorek! Zajmijcie się raczej nauką języków, bo na dłużej na migi w Kanadzie rozmawiać się nie da. nie potraficie dyskutowac Idzikowskij jak normalny czlowiek? Przegraliscie dyskusje i sie kolejny raz podlozyliscie. -- |
|
Data: 2012-06-07 20:14:42 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Dopoki tacy ludzie beda pracowac w MSZ - kazdy bedzie mogl | |
Użytkownik " Observatore" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jqqq7d$t3i$1inews.gazeta.pl... Bogdan Idzikowski <bogdanid@neostrada.pl> napisał(a): Dyskutuję dokładnie tak jak wy, towarzyszu obsrywańcu. Tęskno wam za opuszczoną i zdradzoną ojczyzną, obsrywańcu? -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|