Witam.

Przyszło mi prosić Was o pomoc. Szczerze wierzę, że zamiast skazywać mnie na godziny czytania testów, znajdzie się tu osoba (a jeszcze lepiej kilka osób), która poświęcając dwie minuty i korzystając ze swojej aktualnej wiedzy, doradzi mi zestaw: płyta główna, procesor z ewentualnym coolerem, pamięci, grafika i pewnie dysk. Całość ma być przeznaczona do gier, pracować to będzie pod Windą 7 HP 64-bit i lepiej by cena nie przekroczyła 2.5k.

Aktualnie mam płytę ASUS P5Q z prockiem Intela E6500 2.93GHz podciągniętym do 3.52GHz - chłodzony coolerem Scythe. Grafika Radeon EAH5770, dysk Samsunga 500GB, pamiątki identyczne 4xKingston 1GB 1066. Na Windzie XP wszystko chodzi szybko, cicho i stabilnie, na Windzie 7 już trochę muli. Jest sens coś doinwestować w ten zestaw, czy kupić nowy?

Liczę na pomoc lokalnych wymiataczy i pasjonatów komputerowych i z góry wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam - Paweł.

Aktualnie mam płytę ASUS P5Q z prockiem Intela E6500 2.93GHz podciągniętym do 3.52GHz - chłodzony coolerem Scythe. Grafika Radeon EAH5770, dysk Samsunga 500GB, pamiątki identyczne 4xKingston 1GB 1066. Na Windzie XP wszystko chodzi szybko, cicho i stabilnie, na Windzie 7 już trochę muli. Jest sens coś doinwestować w ten zestaw, czy kupić nowy?

Liczę na pomoc lokalnych wymiataczy i pasjonatów komputerowych i z góry wielkie dzięki za pomoc.

Ja lubię rozbudowywać taki trochę chytry jestem :), ale np i5 będzie zdecydowanie szybsze od rozbudowanej obecnie posiadanej platformy i wymieniasz wszystko ale tez wszystko pozostałe sprzedajesz -  jeszcze będzie miało to jakaś wartość.

Z drugiej strony do obecnego sprzętu pozostaje dokupienie grafiki za np. 1000 pln(która zresztą byś kupił do nowego zestawu) + procka (dobrego 4 rdzeniowca) do obecnego zestawu wyjdzie z tego zestaw wydajny a zmieścisz się w 1500 pln + zostanie cpu do sprzedania kilkadziesiąt pln + grafika kilka stówek, i pozostała nie wydana kwota - może być potrzebny nowy zasilacz przy czym grafa i zasilacz będą starzały się od dziś - a procesor i pozostałe graty które zostaną będą za 2 - 3 lata  w cenie złomu pewnie.

jak masz te 2.5 kpln do wydania i kropka to bierz nowy z gwarancja, jak masz do wydania ale nie koniecznie to możesz pomyśleć o rozbudowie która Cie nie ominie ale dowlecze się może ze 2 może 3  lata.

Ważne tez w co grasz i w jakich rozdzielczościach.
Ja pykam w SC II czasami jakiś FPS/FPP i moje Q9550@3.5Ghz , 4 GB ram oraz Gf 260GTX swobodnie mi stykają a sprzęt jak na obecne czasy leciwy, notabene mam płytę  P5QPRO  a na Q9550 przesiadłem się z DualCore E6300 różnica kolosalna.



Buniek

Ważne tez w co grasz i w jakich rozdzielczościach.
Ja pykam w SC II czasami jakiś FPS/FPP i moje Q9550@3.5Ghz , 4 GB ram oraz Gf 260GTX swobodnie mi stykają a sprzęt jak na obecne czasy leciwy, notabene mam płytę  P5QPRO  a na Q9550 przesiadłem się z DualCore E6300 różnica kolosalna.

Wielkie dzięki za tak wyczerpującą podpowiedź. Sprzęt chcę unowocześnić przede wszystkim dla siostry, której aktualnie odżyła pasja do Counter-Strike'a. Aktualnie stara się grać w Global Offensive, ale przy rozdzielczościach 1920x1080 w akcji spada jej do 10-15fps! Kaski nie muszę całej wydać, oczywiście im mniej tym lepiej. Może jednak wystarczy podmiana procka na Q9550, bo z tego co niektórzy mówią, moja grafika aż tak zła nie jest, płyta od biedy ujdzie, pamięci też nie jest AŻ tak mało... Zasilacz jest porządny, uciągnie jeszcze wiele.

Dziękuję.

Ważne tez w co grasz i w jakich rozdzielczościach.
Ja pykam w SC II czasami jakiś FPS/FPP i moje Q9550@3.5Ghz , 4 GB ram oraz Gf 260GTX swobodnie mi stykają a sprzęt jak na obecne czasy leciwy, notabene mam płytę  P5QPRO  a na Q9550 przesiadłem się z DualCore E6300 różnica kolosalna.

Wielkie dzięki za tak wyczerpującą podpowiedź. Sprzęt chcę unowocześnić przede wszystkim dla siostry, której aktualnie odżyła pasja do Counter-Strike'a. Aktualnie stara się grać w Global Offensive, ale przy rozdzielczościach 1920x1080 w akcji spada jej do 10-15fps! Kaski nie muszę całej wydać, oczywiście im mniej tym lepiej. Może jednak wystarczy podmiana procka na Q9550, bo z tego co niektórzy mówią, moja grafika aż tak zła nie jest, płyta od biedy ujdzie, pamięci też nie jest AŻ tak mało... Zasilacz jest porządny, uciągnie jeszcze wiele.

Ja gram w 1680x1050, grafikę masz podobna wydajnościowo do mojej (jak porównywać na suche dane), ale sprawdzałem procesory i jak masz DualCore E6500 to w/g  http://www.cpubenchmark.net/ różnica do Q9550 jest kilkukrotna w standardowym taktowaniu :).
I przeinstaluj system na Windows 7 jak będzie nadal 4 GB ram to lepiej 32bit, x64 nie da Ci nic a czasami cos może nie chodzić starsze gierki etc.
Można jeszcze jakiś szybszy dysk zapodać aby to lepiej działało w całości. Grafikę nawet jak koniec końców dokupisz to przy  kolejnej rozbudowie nie będziesz musiał kupować. A po wymianie CPU może być tak, ze całość znowu zacznie być wystarczająca.

Buniek

Ja gram w 1680x1050, grafikę masz podobna wydajnościowo do mojej (jak porównywać na suche dane), ale sprawdzałem procesory i jak masz DualCore E6500 to w/g  http://www.cpubenchmark.net/ różnica do Q9550 jest kilkukrotna w standardowym taktowaniu :).

Czy w przypadku gier może aż tak dużo zależeć od procka? Zawsze wydawało mi się, że tutaj 80% sukcesu to dobra karta graficzna, a potem dopiero procek i ramy. Czy Q9550 ma jakąś rewizję, która kręci się najlepiej?

Paweł.

W dniu 2013-09-04 17:20, N. pisze:

Ja gram w 1680x1050, grafikę masz podobna wydajnościowo do mojej (jak
porównywać na suche dane), ale sprawdzałem procesory i jak masz
DualCore E6500 to w/g  http://www.cpubenchmark.net/ róşnica do Q9550
jest kilkukrotna w standardowym taktowaniu :).

Czy w przypadku gier może aż tak dużo zależeć od procka? Zawsze wydawało
mi się, że tutaj 80% sukcesu to dobra karta graficzna, a potem dopiero
procek i ramy. Czy Q9550 ma jakąś rewizję, która kręci się najlepiej?

Nie demonizowałbym tak mocy Q9550 w grach. Niestety jest to jeszcze ciągle s775, tam są 4 rdzenie, ale realnie to jest 2+2, i wymiana danych między parami rdzeni i cache odbywa się po wolnej magistrali zewnętrznej. Jest to fajny procek, ale bez przesady...
Jeśli uda ci się go naprawdę tanio dorwać, to warto spróbować zmiany, ale na alledrogo chodzi w tak chorych cenach, że taniej wychodzi i5 mocny, tylko że trzeba wymienić płytę (i pamięci > ddr3, które są tansze niz ddr2)


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Nie demonizowałbym tak mocy Q9550 w grach. Niestety jest to jeszcze ciągle s775, tam są 4 rdzenie, ale realnie to jest 2+2, i wymiana danych między parami rdzeni i cache odbywa się po wolnej magistrali zewnętrznej. Jest to fajny procek, ale bez przesady...

Przy dzisiejszych prockach faktycznie nie jest super mocarzem, ale nadal jest w większości zadań wystarczający, starzenie się sprzętu zwolniło zdecydowanie lub inaczej pazerność na zasoby oprogramowania nieco zwolniła choć 6 -8 GB ram może się czasami przydać. Od prezentacji Q9550 minęło kilka latek, a nadal można go z powodzeniem używać, zwłaszcza jak jest możliwość wymiany samego CPU. Chyba ze nie liczymy się z kasa lub musimy mieć bezkompromisowo najwyższa wydajność.


Buniek

"N." <nokidding@wp.pl> wrote in message news:l07j4o$thj$1news.task.gda.pl...

Ja gram w 1680x1050, grafikę masz podobna wydajnościowo do mojej (jak porównywać na suche dane), ale sprawdzałem procesory i jak masz DualCore
E6500  to w/g  http://www.cpubenchmark.net/ różnica do Q9550 jest
kilkukrotna w  standardowym taktowaniu :).

Czy w przypadku gier może aż tak dużo zależeć od procka?

http://pclab.pl/art52167.html

Czy w przypadku gier może aż tak dużo zależeć od procka?

http://pclab.pl/art52167.html

Zabieram się do czytania, dziękuję za link.

Czy w przypadku gier może aż tak dużo zależeć od procka? Zawsze wydawało mi się, że tutaj 80% sukcesu to dobra karta graficzna, a potem dopiero procek i ramy. Czy Q9550 ma jakąś rewizję, która kręci się najlepiej?

Ja zdecydowanie poczułem różnice tym bardziej ze miedzy DualCore a Quadem jest przepaść, jak by było pełne Core2Duo 3.4 to pewnie różnica nie byłaby tak odczuwalna. Nie pamiętam dla jakiej gry zmieniałem proca Battlefield 3 a może to był Crysis 2 w każdym razie mogłem włączyć wyższe detale bes straty na plynnosci ewentualnie wzrosła plynnosc w aktualnej konfiguracji.
Do dziś ciężko mi się zdecydować na wymianę platformy na I5 gdyż nie widzę potrzeby a sporo kasy trzeba wydac - szybciej wymiennie grafikę aby podgonić wydajność w grach.

Buniek

W dniu 2013-09-04 12:38, N. pisze:

Aktualnie mam płytę ASUS P5Q z prockiem Intela E6500 2.93GHz
podciągniętym do 3.52GHz - chłodzony coolerem Scythe. Grafika Radeon
EAH5770, dysk Samsunga 500GB, pamiątki identyczne 4xKingston 1GB 1066.
Na Windzie XP wszystko chodzi szybko, cicho i stabilnie, na Windzie 7
już trochę muli. Jest sens coś doinwestować w ten zestaw, czy kupić nowy?

Oczywiście "trochę muli" to odczucie całkowicie subiektywne, ale w żadnym wypadku taki sprzęt nie powinien na 7ce mulić. Albo ta 7ka jest do kitu (piracka, zasyfiona i zatrojanowana?), albo ten dysk pada już, albo coś jeszcze jest nie tak - w każdym razie 7 SP1 działa płynnie i całkowicie przyjemnie na podobnych i słabszych sprzętach, a wręcz "trochę lepiej" niż XP SP3 na tych samych (lepsze cachowanie miniaturek, pre-ładowanie dll itp), ale różnice są znikome.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Oczywiście "trochę muli" to odczucie całkowicie subiektywne, ale w żadnym wypadku taki sprzęt nie powinien na 7ce mulić. Albo ta 7ka jest do kitu (piracka, zasyfiona i zatrojanowana?), albo ten dysk pada już,

Winda oryginalna, ale rzeczywiście w momencie mulenia, najbardziej pracuje HDD i pomimo defragmentacji i oczyszczenia Siódemki ze zbędnych usług, to dysk najbardziej słychać.
To jest sens zamieniać na Q9550? Koszt byłby <400zł.

Dzięki - Paweł.

W dniu 2013-09-04 23:15, N. pisze:

Oczywiście "trochę muli" to odczucie całkowicie subiektywne, ale w
żadnym wypadku taki sprzęt nie powinien na 7ce mulić. Albo ta 7ka jest
do kitu (piracka, zasyfiona i zatrojanowana?), albo ten dysk pada juĹź,

Winda oryginalna, ale rzeczywiście w momencie mulenia, najbardziej
pracuje HDD i pomimo defragmentacji i oczyszczenia Siódemki ze zbędnych
usług, to dysk najbardziej słychać.

To popatrz w "menagera zadań"/"monitor zasobów", co tak muli (tzn co grzebie po dysku i dlaczego). Czy kończy się ram (dlaczego? 4GB nie powinny), i niepotrzebnie skrobie po hdd, czy np robi sobie akurat indeksowanie zawartości (zaśmieconego?) dysku, windowsupdate czy inny antywirus ma zaplanowane skanowanie w tle?...
Albo po prostu hdd się kończy, i ma obszary "z problemami", i akurat 7ka (podczas samo-defragmentacji hdd, aktualizacji, indeksowania itp) trafia w ten obszar, i powtarzane próby odczytu/zapisu problematycznych sektorów zamulają system?

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_wrzesien_2013

--
jg

http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_wrzesien_2013

-- jg

Dziekuje i juz czytam.

P.