Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dorn demaskuje Kaczyńskiego.

Dorn demaskuje Kaczyńskiego.

Data: 2009-11-23 22:06:46
Autor: Roger Perejro
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa sie z życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z wywiadu-rzeki z Ludwikiem Dornem.


Wywiad-rzeka z Ludwikiem Dornem "Rozrachunki i wyzwania" wyszedł już jakiś czas temu, ale dotąd nie wywołał szerszej dyskusji w politycznym światku. A szkoda, bo oprócz wielu ciekawych anegdot rozmowa z byłym marszałkiem Sejmu zawiera sporą porcje trafnych i oryginalnych politycznych diagnoz.
Najbardziej doniosłe dotyczą oczywiście braci Kaczyńskich, a właściwie Jarosława, dawniej najbliższego przyjaciela, dziś wielkiego antagonisty Dorna. Są cenne właśnie dlatego, że Dorn, uważany przez lata za "trzeciego bliźniaka", wie dużo jak mało kto. Te najciekawsze diagnozy są oczywiście dla Kaczyńskiego nieprzychylne, ale nie sposób podważyć ich wiarygodności. Bo mimo wszystko wypowiedzi Dorna o prezesie PiS nie są podszyte żółcią.
Już od dawna można było odnieść wrażenie, że niektóre publiczne wypowiedzi Kaczyńskiego świadczą albo o tym, że jest kompletnym cynikiem, posługującym się w celach politycznych jawnym kłamstwem, albo o tym, że nie do końca ogarnia rzeczywistość. To pytanie się nasuwało, gdy prezes określone zachowania mediów tłumaczył zaangażowanym w nie kapitałem. Gdy na przykład materiały pojawiające się na antenie Radia RMF tłumaczył tym, że jest to "radio niemieckie". Wypowiedź świadomie kłamliwa nie świadczyłaby może najlepiej o moralności Kaczyńskiego, ale zarazem byłaby jakoś tam zrozumiała u polityka. Jednak ze słów Dorna wynika, że gdy Kaczyński podobne rzeczy mówi, święcie w to wierzy.
Kwestia ta jest wyraźnie widoczna, gdy Dorn omawia różnice między nim a Kaczyńskim w sprawie mitycznego "układu". Twierdzi, że on od pewnego momentu był zwolennikiem tezy, że nie istnieje jeden scentralizowany "układ", tylko struktura sieciowa, z wieloma ośrodkami. Kaczyński natomiast, przekonuje Dorn, wciąż jest zwolennikiem tezy o scentralizowanym układzie. A to już pozwala zadać pytanie o zdolność prezesa do rozpoznawania rzeczywistości.
W wywiadzie pada też bardzo ważne stwierdzenie, że Jarosław, w przeszłości niemal geniusz polityczny, zatracił wszelkie zdolności odkąd brat został prezydentem. Bo od tego momentu wszystkie jego decyzje były podyktowane przede wszystkim dobrem brata.
Dorn tego co prawda wprost nie mówi, ale między wierszami można wyczytać, że także rezygnacja z realizacji niektórych programowych imponderabiliów PiS czy nawet decyzja o wcześniejszych wyborach w 2007 roku były podyktowane troską o reelekcję Lecha. Jeżeli tak rzeczywiście było, oznaczałoby to, że Jarosław jednak zachował jeszcze zdolność rozpoznawania realiów politycznych. Bo wiedział że długotrwałe utrzymywanie się równocześnie obu bliźniaków na szczytach władzy jest dla nich obu zabójcze.
Ale jeżeli Jarosław poszedłby dalej w tym rozumowaniu musiałby skonstatować, że cień szansy na reelekcje Lecha w 2010 roku stwarza tylko jedna rzecz. Całkowite i definitywne wycofanie się jego samego z życia politycznego. Jednak nawet jeśli doszedł do takiego wniosku, raczej go nie zrealizuje.


http://www.newsweek.pl/blogi/piotr-smilowicz/dorn-demaskuje-kaczynskiego,49190,1


Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Data: 2009-11-23 22:25:02
Autor: Jadrys
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
Roger Perejro pisze:
Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa sie z życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z wywiadu-rzeki z Ludwikiem Dornem.

 

Dorn to raczej powinien martwić swoim losem. Wydaje się być politycznym bankrutem .


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-11-24 08:21:26
Autor: cirrus
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:heeuje$hiq$1news.onet.pl...
Roger Perejro pisze:
Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa sie z życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z wywiadu-rzeki z Ludwikiem Dornem.
Dorn to raczej powinien martwić swoim losem. Wydaje się być politycznym bankrutem .

K... k..., a bankrut bankrutowi nic nie urwie.

--
stevep

Data: 2009-11-24 11:55:28
Autor: Jadrys
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
cirrus pisze:
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:heeuje$hiq$1news.onet.pl...
 
Roger Perejro pisze:
   
Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa sie z życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z wywiadu-rzeki z Ludwikiem Dornem.
     
Dorn to raczej powinien martwić swoim losem. Wydaje się być politycznym bankrutem .
   

K... k..., a bankrut bankrutowi nic nie urwie.

 

Myślisz Stefan że p. Kaczyński to też bankrut polityczny?  :-D

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2009-11-24 15:17:42
Autor: cirrus
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hege2v$q4t$2news.onet.pl...
cirrus pisze:
Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:heeuje$hiq$1news.onet.pl...
Roger Perejro pisze:
Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa
sie z  życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z
wywiadu-rzeki z  Ludwikiem Dornem.
Dorn to raczej powinien martwić swoim losem. Wydaje się być politycznym bankrutem .
K... k..., a bankrut bankrutowi nic nie urwie.
Myślisz Stefan że p. Kaczyński to też bankrut polityczny?  :-D

Zdecydowanie i to prawie na emeryturze.

--
stevep

Data: 2009-11-24 00:10:01
Autor: brat_olin
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.

"Roger Perejro" <brońmy RP przed pisem@op.pl> wrote

Bracia przetrwają w polityce tylko wtedy, gdy jeden z nich wycofa sie z
życia politycznego - taki wniosek można wyciagnąć z wywiadu-rzeki z
Ludwikiem Dornem.

Czy Dorn to ten, ktory czytal bajki swej suce Sabie?
Skandal, ze Tusk mu jeszcze u siebie miejsca nie znalazl..

--
Smart questions to stupid answers

Data: 2009-11-24 08:13:37
Autor: Roger Perejro
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.

Użytkownik "brat_olin" <brat_olin@yahoo.com> napisał

Czy Dorn to ten, ktory czytal bajki swej suce Sabie?
Skandal, ze Tusk mu jeszcze u siebie miejsca nie znalazl..


Dorn to jeden z założycieli i prominentnych działaczy picu, więc kojarzenie go z premierem Tuskiem jest na poziomie....pisuarowym.

Przemek

--

"Sprawa Barbary Blidy. Prokuratura wyjaśniająca samobójstwo posłanki SLD przygotowała zarzuty dla generała Witolda M., byłego szefa ABW za rządów PiS. To on rozkazał filmować zatrzymywanych. Przez wiele lat bliski wspólpracownik Lecha Kaczyńskiego. W ciągu dwóch lat awansował z porucznika na generała".

Data: 2009-11-24 07:30:58
Autor: awe
Dorn demaskuje Kaczyńskiego.
Totalny bezsens - byle gadac.
awe

Dorn demaskuje Kaczyńskiego.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona