On 8 Lis, 20:29, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

To nie była żadna napaść na niewinnych muzułmanów.  Wyprawy krzyżowe
organizowano dla odbicia świętych miejsc profanowanych przez muzułmanów i
wyzwolenia podbitych przez nich chrześcijańskich krajów.

Przed podbojem muzułmańskim cały Bliski Wschód oraz Afryka Północna były
chrześcijańskie.

Cele krucjat były jak najbardziej chwalebne, a sposób ich realizacji nie
odbiegał od przebiegu innych wypraw wojskowych mających miejsce w tej samej
epoce.  Nie było w krucjatach żadnego szczególnego okrucieństwa.. Wojna to
wojna i przeciwnicy zabijają się nawzajem, na tym to polega.

Wydarzenia historyczne trzeba rozpatrywać na tle realiów epoki, w której
miały miejsce, a nie na tle zniewieściałych czasów nam współczesnych.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

Znasz "Piesn o Rolandzie"?
Bohater wprawdzie ginie, ale uosabia sredniowieczny ideal rycerza.
Czyli walka za wiare (katolicka), i propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

J-23 itede

J-23

J-23 пишет:

 propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

Propagowanie chrzescijanstwa mieczem to calkowite zaprzeczenie chrzescijanstwa. Istota nauki Chrystusa jest calkowicie sprzeczna z jej implementacja sredniowieczna :) Czy sie to komus podoba czy nie.

--
Vic

On 8 Lis, 22:27, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:

Propagowanie chrzescijanstwa mieczem to calkowite zaprzeczenie
chrzescijanstwa.

Tak jest, albowiem słowa "nie przyniosłem wam pokoju ale miecz" włożył
Chrystusowi w usta jakiś średniowieczny inkwizytor żeby usprawiedliwić
swoje "zbrodnie" ;).
J-23

Hans Kloss пишет:

Tak jest, albowiem słowa "nie przyniosłem wam pokoju ale miecz" włożył
Chrystusowi w usta jakiś średniowieczny inkwizytor żeby usprawiedliwić
swoje "zbrodnie" ;).

Zapomniales podac kontekstu :)

--
Vic

On 8 Lis, 22:47, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:

Hans Kloss пишет:

> Tak jest, albowiem słowa "nie przyniosłem wam pokoju ale miecz" włożył
> Chrystusowi w usta jakiś średniowieczny inkwizytor żeby usprawiedliwić
> swoje "zbrodnie" ;).

Zapomniales podac kontekstu :)

A proszę bardzo, oto kontekst:
"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo
torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz" (Łk
22-36)
"Towarzysze Jezusa widząc, na co się zanosi, zapytali: «Panie, czy
mamy uderzyć mieczem?Âť  I ktĂłryś z nich uderzył sługę najwyĹźszego
kapłana i odciął mu prawe ucho.  Lecz Jezus odpowiedział:
«Przestańcie, dosyć!»" (Łk 22-47)
Chrześcijaństwo nie jest religią przemocy ale czynienie z niego
jakichś pacyfistycznych rozmemłanych ciepłych kluch to duże nadużycie.
Kilka jest jeszcze ustępów w Ewangeliach świadczących jasno o tym że
uczniowie Jezusa chodzili na co dzień UZBROJENI. A o "kontekst"
należałoby raczej spytać raczej tych którzy zapominają o krwiożerczej
mentalności adresatów kazań Jezusa a o miłości i przebaczaniu i
usiłują z chrześcijaństwa zrobić drugi buddyzm.
J-23

Hans Kloss пишет:

I któryś z nich uderzył sługę najwyższego
kapłana i odciął mu prawe ucho.  Lecz Jezus odpowiedział:
«Przestańcie, dosyć!»" (Łk 22-47)

I co zrobil Jezus?

"Lecz Jezus odpowiedział: «Przestańcie, dosyć!» I dotknąwszy ucha, uzdrowił go".

To troche przeczy twoim sugestiom :)

--
Vic

On 8 Lis, 23:59, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:

To troche przeczy twoim sugestiom :)

Bynajmniej,  poczytaj dalej...OK, leniwy jestes to ci przekleję:
"Na to rzekł Jezus do Piotra: <<Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam
pić kielicha, który Mi podał Ojciec?>>" (Jan 18:11)
Nie za użycie broni opieprzył Jezus Szymona Piotra ale za próbę
sprzeciwienia się woli Boga ;).
J-23

Hans Kloss пишет:

Nie za użycie broni opieprzył Jezus Szymona Piotra ale za próbę
sprzeciwienia się woli Boga ;).

To twoja interpretacja, rownie uprawniona jak jakakolwiek inna, gdyz w tym rozdziale nie na juz nic innego :)

--
Vic

On 9 Lis, 00:21, VicAbarca <bjor...@o2.pl> wrote:

To twoja interpretacja, rownie uprawniona jak jakakolwiek inna, gdyz w
tym rozdziale nie na juz nic innego :)

Sam fakt że jego uczniowie nosili przy sobie broń NA CO DZIEŃ a on im
tego nie zabraniał (dlaczego? skoro niby taki pacyfista) ani nie nie
ochrzaniał za to jest bardziej wymowny niż tysiąc cytatów. Naprawdę
ględzenie o tym że "nawracanie mieczem" jest sprzeczne z istotą
chrystianizmu to..tylko ględzenie. Zwłaszcza że miecza używano nie
tyle  wobec opornych co raczej wobec agresywnych wrogów nowej
religii.
J-23

Hans Kloss пишет:

Sam fakt że jego uczniowie nosili przy sobie broń NA CO DZIEŃ a on im
tego nie zabraniał (dlaczego? skoro niby taki pacyfista) ani nie nie
ochrzaniał za to jest bardziej wymowny niż tysiąc cytatów.

Moze takie byly realia epoki?
A czy normalny Zyd w tamtych czasach mogl nie miec zony?
Nie mogl. Czy Chrystus mogl nie miec zony? Nie mogl...
A jednak scisle wyselekcjonowane w kilkaset lat po Chrystusie Ewangelie nic nie wspominaja o zonie Jezusa... :)

 Zwłaszcza Ĺźe miecza uĹźywano nie
tyle  wobec opornych co raczej wobec agresywnych wrogĂłw nowej
religii.

Czy Chrystus gdzies w NT nakazal karac smiercia tych, ktorzy nie wierza w to, ze jest synem Boga?

(Nie pytam juz o uznawanie samego Jezusa za Boga, bo on sam sie za niego nie uwazal,a bostwo przypisali mu na ktoryms tam z kolei soborze kilkaset lat po jego smierci...:))))))

--
Vic

Hans Kloss pisze:

Chrześcijaństwo nie jest religią przemocy ale czynienie z niego
jakichś pacyfistycznych rozmemłanych ciepłych kluch to duże nadużycie.
Kilka jest jeszcze ustępów w Ewangeliach świadczących jasno o tym że
uczniowie Jezusa chodzili na co dzień UZBROJENI. A o "kontekst"
należałoby raczej spytać raczej tych którzy zapominają o krwiożerczej
mentalności adresatów kazań Jezusa a o miłości i przebaczaniu i
usiłują z chrześcijaństwa zrobić drugi buddyzm.
J-23

a jak wytłumaczysz to:
Ewangelia wg św. Mateusza. 26.51 A oto jeden z tych, ktĂłrzy byli z Jezusem, wyciągnął  rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyĹźszego kapłana odciął mu ucho. 52 Wtedy Jezus rzekł do niego: "Schowaj miecz swĂłj do pochwy, bo wszyscy,  ktĂłrzy za miecz chwytają, od miecza giną".

marek czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Hans Kloss pisze:

Chrześcijaństwo nie jest religią przemocy ale czynienie z niego
jakichś pacyfistycznych rozmemłanych ciepłych kluch to duże nadużycie.
Kilka jest jeszcze ustępów w Ewangeliach świadczących jasno o tym że
uczniowie Jezusa chodzili na co dzień UZBROJENI. A o "kontekst"
należałoby raczej spytać raczej tych którzy zapominają o krwiożerczej
mentalności adresatów kazań Jezusa a o miłości i przebaczaniu i
usiłują z chrześcijaństwa zrobić drugi buddyzm.
J-23

a jak wytłumaczysz to:
Ewangelia wg św. Mateusza. 26.51 A oto jeden z tych, którzy byli z
Jezusem, wyciągnął  rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyĹźszego
kapłana odciął mu ucho. 52 Wtedy Jezus rzekł do niego: "Schowaj miecz
swĂłj do pochwy, bo wszyscy,  ktĂłrzy za miecz chwytają, od miecza
giną".

Czyli Jezus "pragmatycznie ostrzegł" przed zwykłymi *ziemskimi*
konsekwencjami ze strony innych ludzi ale wcale nie uznał za stosowne
powiedzieć Ĺźe  "uĹźycie miecza zamknie drogę do zbawienia"? Czyli konsekwencji "religijnych" w tym cytacie nie ma *Ĺźadnych*? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Bogactwo nie jest ulgą w kłopotach - jest tylko zmianą kłopotów.
  -- Epikur (341-271 p.n.e.)

Andrzej Adam Filip pisze:

a jak wytłumaczysz to:
Ewangelia wg św. Mateusza. 26.51 A oto jeden z tych, którzy byli z
Jezusem, wyciągnął  rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyĹźszego
kapłana odciął mu ucho. 52 Wtedy Jezus rzekł do niego: "Schowaj miecz
swĂłj do pochwy, bo wszyscy,  ktĂłrzy za miecz chwytają, od miecza
giną".

Czyli Jezus "pragmatycznie ostrzegł" przed zwykłymi *ziemskimi*
konsekwencjami ze strony innych ludzi ale wcale nie uznał za stosowne
powiedzieć Ĺźe  "uĹźycie miecza zamknie drogę do zbawienia"? Czyli konsekwencji "religijnych" w tym cytacie nie ma *Ĺźadnych*? :-)

nie patrzyłem na te słowa w ten sposób. dziękuję.

marek czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:

Andrzej Adam Filip pisze:

a jak wytłumaczysz to:
Ewangelia wg św. Mateusza. 26.51 A oto jeden z tych, którzy byli z
Jezusem, wyciągnął  rękę, dobył miecza i ugodziwszy sługę najwyĹźszego
kapłana odciął mu ucho. 52 Wtedy Jezus rzekł do niego: "Schowaj miecz
swĂłj do pochwy, bo wszyscy,  ktĂłrzy za miecz chwytają, od miecza
giną".

Czyli Jezus "pragmatycznie ostrzegł" przed zwykłymi *ziemskimi*
konsekwencjami ze strony innych ludzi ale wcale nie uznał za stosowne
powiedzieć Ĺźe  "uĹźycie miecza zamknie drogę do zbawienia"? Czyli
konsekwencji "religijnych" w tym cytacie nie ma *Ĺźadnych*? :-)

nie patrzyłem na te słowa w ten sposób. dziękuję.

"Kontekstowo" te słowa można zrozumieć jako: "Tyś mieczem obciął ucho,
na drodze tej (zapewne) inni (ludzie) cię mieczem zabiją"

Kontekstem są dalsze konsekwencje okaleczenia mieczem (nie zagrażające
życiu ale "szpecące") ale miecz nie był użyty "od razu" do zabijania => da się z tego zrobić ostrzeżenie przed prowokowaniem zbrojnej eskalacji
i "niedocenianiem" reakcji na własną przemoc (zbrojną).

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie buduj domu na piasku, a szczęścia - na sercu kobiecym.
  -- Seneka Młodszy (5 p.n.e.-65 n.e.)

VicAbarca <bjorgul@o2.pl> pisze:

J-23 пишет:

 propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

Propagowanie chrzescijanstwa mieczem to calkowite zaprzeczenie
chrzescijanstwa. Istota nauki Chrystusa jest calkowicie sprzeczna z
jej implementacja sredniowieczna :) Czy sie to komus podoba czy nie.

A w średniowieczu to niby uważano tak jak ty sugerujesz? :-)
Czy może obecny kościół katolicki "odciął się" się od średniowiecznego
kościoła czy może jednak ciągle "podkreśla nieprzerwaną ciągłość"? :-)

Czy ty sądzisz że jakaś "nie niszowa" wiara potrafiła przetrwać ostanie
parę tysięcy lat bez (oczywiście nieoficjalnego) "gruntownego
przeinterpretowania"? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Głusi nadają się do strzelania z armat.
  -- Przysłowie malajskie (pl.wikiquote.org)

Dnia Sun, 8 Nov 2009 13:22:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

Znasz "Piesn o Rolandzie"?
Bohater wprawdzie ginie, ale uosabia sredniowieczny ideal rycerza.
Czyli walka za wiare (katolicka), i propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

Taa, dziś już nieosiągalny, ten ideał. Obecnie postympowe wieprze to się
najwyżej pogryzą o koryto.
Piotr

Piotr <pnat@wp.pl> pisze:

Dnia Sun, 8 Nov 2009 13:22:53 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

Znasz "Piesn o Rolandzie"?
Bohater wprawdzie ginie, ale uosabia sredniowieczny ideal rycerza.
Czyli walka za wiare (katolicka), i propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

Taa, dziś już nieosiągalny, ten ideał. Obecnie postympowe wieprze to się
najwyżej pogryzą o koryto.
Piotr

Czyli *TY* nie silisz się na ściganie tego ideału?
Co to mĂłwi *o tobie*? :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Dyplomata to człowiek, który dwukrotnie się zastanowi, zanim nic nie powie.
  -- Churchill, Winston (1874-1965)

Dnia Sun, 08 Nov 2009 22:46:57 +0100, Andrzej Adam Filip napisał(a):

Znasz "Piesn o Rolandzie"?
Bohater wprawdzie ginie, ale uosabia sredniowieczny ideal rycerza.
Czyli walka za wiare (katolicka), i propagowanie chrzescijanstwa
mieczem.

Taa, dziś już nieosiągalny, ten ideał. Obecnie postympowe wieprze to się
najwyżej pogryzą o koryto.
Piotr

Czyli *TY* nie silisz się na ściganie tego ideału?
Co to mówi *o tobie*? :-)

Ja taki słabo postympowy jestem. Piotr
Co oznaczają te gwiazdki przy niektórych słowach?

Piotr <pnat@wp.pl> pisze:

Dnia Sun, 08 Nov 2009 22:46:57 +0100, Andrzej Adam Filip napisał(a):

[...]
Co to mĂłwi *o tobie*? :-)

[...]
Co oznaczają te gwiazdki przy niektórych słowach?

To konwencja którą wiele czytników usenetu "odczytuje" i wyświetla "jak trzeba":

*X* - pogrubienie (bold)
/X/ - pochylenie (italic)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie pożyczywszy - na tydzień gniewu, pożyczywszy - na cały rok.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

J-23 pisze:

On 8 Lis, 20:29, "abc" <a...@wp.pl> wrote:

To nie była żadna napaść na niewinnych muzułmanów.  Wyprawy krzyżowe
organizowano dla odbicia świętych miejsc profanowanych przez muzułmanów i
wyzwolenia podbitych przez nich chrześcijańskich krajów.

Przed podbojem muzułmańskim cały Bliski Wschód oraz Afryka Północna były
chrześcijańskie.

Cele krucjat były jak najbardziej chwalebne, a sposób ich realizacji nie
odbiegał od przebiegu innych wypraw wojskowych mających miejsce w tej samej
epoce.  Nie było w krucjatach żadnego szczególnego okrucieństwa. Wojna to
wojna i przeciwnicy zabijają się nawzajem, na tym to polega.

Wydarzenia historyczne trzeba rozpatrywać na tle realiów epoki, w której
miały miejsce, a nie na tle zniewieściałych czasów nam współczesnych.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Znasz "Piesn o Rolandzie"?

Spytaj sie Vicka. On mial piatke i byl lizuskiem pani z polskiego.

To nic ze na studiach mu nie poszlo.

R.

raff пишет:

Spytaj sie Vicka. On mial piatke i byl lizuskiem pani z polskiego.

No faktycznie byl. Coz zrobic... (z tym, ze nie pani a pana...)

To nic ze na studiach mu nie poszlo.

Alez poszlo. Stypendium naukowe przez 80% czasu trwania studiow uwazasz za "nie poszlo"?


--
Vic

Spytaj sie Vicka. On mial piatke i byl lizuskiem pani z polskiego.

No faktycznie byl. Coz zrobic... (z tym, ze nie pani a pana...)

To nic ze na studiach mu nie poszlo.

Alez poszlo. Stypendium naukowe przez 80% czasu trwania studiow uwazasz za "nie poszlo"?

Ale to sa tylko slowa Vicka ktorym nie musimy dawac wiary ;)

A lizusow faktycznie nie lubie.

R.

raff пишет:

Ale to sa tylko slowa Vicka ktorym nie musimy dawac wiary ;)

Dales wiare swoim z dupy wzietym sadom, ze nie poszlo...

--
Vic

Dnia Sun, 08 Nov 2009 22:49:44 +0100, VicAbarca napisał(a):

Dales wiare swoim z dupy wzietym sadom, ze nie poszlo...

Ja bym proponował nie używać słów "dupa" i "gówno", bo zaraz przyleci
Wycieruchowski. Strasznie jest na to łasy.
Piotr

Ale to sa tylko slowa Vicka ktorym nie musimy dawac wiary ;)

Dales wiare swoim z dupy wzietym sadom, ze nie poszlo...

No bo widze po glebi slow jaka bije od strony Vicka ze nie poszlo...


R.

raff пишет:

No bo widze po glebi slow jaka bije od strony Vicka ze nie poszlo...

Tlumacze: poszlo. I poszlo swietnie - przez 80% czasu trwania stypendium naukowe :)
Pytaj o co chcesz z dziedziny inzynierii produkcji przemyslowej, a ci udowodnie :)

--
Vic

raff wrote:

....

RAFAELO, jak nimos nic sensownego do pedzinio, to siedź cicho i słuchoj co
mondzejse godajom...!

Wis pseca, ze rozumem niebłyskos, winc MORDEMWKUBEŁ, jak na GUPKA niechces
wyjść...!!!

....

RAFAELO, jak nimos nic sensownego do pedzinio, to siedź cicho i słuchoj co
mondzejse godajom...!

Wis pseca, ze rozumem niebłyskos, winc MORDEMWKUBEŁ, jak na GUPKA niechces
wyjść...!!!

A gdzie te "mondzejse" ? Bo chyba o sobie nie myslisz, przyglupie ?

No to jak, wazelinke dostajesz gratis ?

R.