Data: 2010-02-08 09:09:12 | |
Autor: abc | |
Dość już tej nowoczesności w Kościele! | |
Zgromadzenia zakonne w świecie zachodnim potrzebują szybkiej zmiany
mentalności. Są one bowiem pogrążone w poważnym kryzysie, spowodowanym przez przyjęcie świeckiej mentalności i porzucenie tradycyjnych praktyk - uważa kard. Franc Rodé. Prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego zabrał głos na kongresie o zakonach, jaki odbył się w Neapolu. Jego zdaniem dzisiejsi zakonnicy pogrążyli się w tym samym kryzysie, który przeżywają społeczeństwa ich krajów. "Wyschły źródła, które przez wieki ożywiały życie konsekrowane i misyjne w Kościele - powiedział szef watykańskiej dykasterii. - Zsekularyzowana kultura przeniknęła również do umysłów i serc niektórych osób konsekrowanych. Pomylono ją z otwarciem na nowoczesność i ze zbliżeniem do współczesnego świata, ze wszystkimi tego konsekwencjami, takimi jak: naśladowanie bez wyrzeczenia, modlitwa bez spotkania, braterstwo bez wspólnoty, posłuszeństwo bez zaufania, miłość bez transcendencji". Prefekt watykańskiej kongregacji przypomniał, że XX w. był dla zakonów czasem dynamicznego rozwoju. Zakończył się on jednak gwałtownie wraz z soborem. Epoka posoborowa obfitowała w eksperymenty, ale brakowało jej solidnych i przekonujących wizji. Konsekwencją tego był katastrofalny kryzys powołań. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|