Data: 2009-05-23 20:00:29 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Dnia Sat, 23 May 2009 16:42:27 +0200, Czarek napisał(a):
Co o tym sądzicie? Ja jestem mocno zaskoczony stanowiskiem, jakie zajęła w tej sprawie policja. Pały jak zwykle dały popis niewiedzy.... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-05-23 23:56:08 | |
Autor: J.F. | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
On Sat, 23 May 2009 20:00:29 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Sat, 23 May 2009 16:42:27 +0200, Czarek napisał(a): No jak to - przeciez sam sie czesto powolujesz na przepis ze mozna oczekiwac od innych ze pojada przepisowo. I nie beda gwaltownie hamowac :-) Co do zasady, to instruktor/egzaminator nie zawsze zdazy zareagowac i uznanie winnym ucznia wydaje sie zasadne, jak np gwaltownie skreci kierownice w zla strone. A punkty .. przypisuje sie prowadzacemu :-) J. |
|
Data: 2009-05-24 01:14:20 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Dnia Sat, 23 May 2009 23:56:08 +0200, J.F. napisał(a):
Pały jak zwykle dały popis niewiedzy.... Pierwsze tak, drugie nie. Wręcz przeciwnie - należy zachować taką odległość, żeby w razie gwałtownego hamowania móc zatrzymać się bezpiecznie. Co do zasady, to instruktor/egzaminator nie zawsze zdazy zareagowac i E-e. Uczeń nie ma kwalifikacji. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-05-24 08:58:36 | |
Autor: Waldek Godel | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Dnia Sun, 24 May 2009 01:14:20 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
E-e. Uczeń nie ma kwalifikacji. Uczeń nie ma. Egzaminowany już ma. Tu jest lekka różnica. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-05-24 13:40:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:
E-e. Uczeń nie ma kwalifikacji. Przed końcem egzaminu to jeszcze nie wiadomo czy ma. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-24 15:41:19 | |
Autor: J.F. | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
On Sun, 24 May 2009 13:40:54 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2009-05-24, Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote: Jest jednak po 24h nauki i zdanym egzaminie wewnetrznym. W zasadzie powinien miec. J. |
|
Data: 2009-05-24 21:21:49 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaÂła mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Uczeń nie ma. Egzaminowany już ma. Tu jest lekka różnica. W zasadzie to egzaminatorzy oceniają, że ponad połowa przystępujących do egzaminu nie ma kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. Krzysiek Kiełćzewski |
|
Data: 2009-05-25 18:09:40 | |
Autor: neelix | |
[press] Dosta3a mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1j7id.get.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-05-24, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: 70%. neelix |
|
Data: 2009-05-26 09:57:04 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
[press] Dostala mandat na egzaminie | |
Ciekawe, ilu egzaminatorów ma kwalifikacje do bycia egzaminatorami?
JaC -- -- - W zasadzie to egzaminatorzy oceniają, że ponad połowa przystępujących do egzaminu nie ma kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. |
|
Data: 2009-05-26 10:45:44 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostala mandat na egzaminie | |
Użytkownik "ąćęłńóśźż" <usun_to@wp.eu> napisał w wiadomości news:gvg7bj$9ui$1news.wp.pl... Ciekawe, ilu egzaminatorów ma kwalifikacje do bycia egzaminatorami? JaC Czy predyspozycje? |
|
Data: 2009-05-26 10:56:38 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
[press] Dostala mandat na egzaminie | |
Predyspozycje każdy egzaminator zawsze nosi przy sobie ;-)
JaC -- -- - Czy predyspozycje? |
|
Data: 2009-05-24 16:23:16 | |
Autor: Waldek Godel | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
Dnia Sun, 24 May 2009 13:40:54 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Przed końcem egzaminu to jeszcze nie wiadomo czy ma. Kwalifikacje ma bo odbył kurs. Egzamin ma je potwierdzić w celu nadania uprawnień do kierowania pojazdami. Mogą się okazać niewystarczające, ale wciąż są - ktoś ten kurs zakończył i wystawił papier, że kursant jest gotowy do egzaminu. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. |
|
Data: 2009-05-24 21:22:31 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:
Przed końcem egzaminu to jeszcze nie wiadomo czy ma. Bzdura, jak obleje to znaczy że nie miał. A większość oblewa. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-24 22:27:59 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1j7jn.get.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Bzdura, jak obleje to znaczy że nie miał. A większość oblewa. Powinien oblewac w wyniku jakis drobniejszych brakow, bledow, a nie z braku podstawowych umiejetnosci. Ale jak jest to wiedza chyba wszyscy :/ Tylko to wina chorego systemu, nastawienia osrodkow szkolenia na zysk (bo przeciez jak sieroty nie dopusci do egz. to sie rozniesie i nikt do niego nie przyjdzie). W teorii idac na egzamin to juz powienienes wymiatac za kolkiem, w praktyce to w Polsce jest podejscie, ze prawko kazdy musi zdac bo zaplacil za kurs i egz. a umiejetnosci to pewnie same jakos przyjda z czasem ;> Karolek |
|
Data: 2009-05-24 23:32:05 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Bzdura, jak obleje to znaczy że nie miał. A większość oblewa. Zdefiniuj wszelkie potrzebne umiejętności oraz sposób ich sprawdzenia w trzydzieści minut. Tak, aby koszt całości zmieścił się poniżej średniej krajowej oraz by egzamin mogła zdać przeciętna osoba nie mająca wcześniej nic wspólnego z motoryzacją. Tylko to wina chorego systemu, nastawienia osrodkow szkolenia na zysk (bo przeciez jak sieroty nie dopusci do egz. to sie rozniesie i nikt do niego nie przyjdzie). Szkoła jest od uczenia, od "dopuszczania" jest egzamin. W teorii idac na egzamin to juz powienienes wymiatac za kolkiem, Wymiatać to można po setkach godzin za kółkiem - a to za dużo i za drogo jak na dopuszczenie do poruszania się po drogach publicznych. w praktyce to w Polsce jest podejscie, ze prawko kazdy musi zdac bo zaplacil za kurs i egz. a umiejetnosci to pewnie same jakos przyjda z czasem ;> W praktyce to większość nie zdaje więc nie masz racji. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-24 23:48:24 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1jf6l.get.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Zdefiniuj wszelkie potrzebne umiejętności oraz sposób ich sprawdzenia w Ale to juz jest zdefiniowane. Szkoła jest od uczenia, od "dopuszczania" jest egzamin. Chyba nie znasz przepisow. Czlowiek po kursie zdaje egz. wewnetrzny i jest dopiero wtedy dopuszczany do wlasciwego egzaminu. Jezeli ktos dopuszcza osobe kompletnie nie przygotowana to sam powiedz, cos tu chyba nie jest w porzadku? W teorii idac na egzamin to juz powienienes wymiatac za kolkiem, Na koncu zdania byl ";>" jakbys nie zauwazyl. Tak czy inaczej powinien miec wystarczajace umiejetnosci. w praktyce Nie zdaje, za pierwszym razem! Wiekszosc to chyba jednak zdaje... chociaz danych zadnych nie mam na ten temat to jednak nie znam osoby, ktora by podchodzila do egzaminu i w koncu prawka nie zrobila.. jak juz mega lajza byla to po prostu dala w lape i zdala. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 00:08:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Zdefiniuj wszelkie potrzebne umiejętności oraz sposób ich sprawdzenia w Podziału na podstawowe/zaawansowane nie ma. Szkoła jest od uczenia, od "dopuszczania" jest egzamin. Między "kompletnie nieprzygotowaną" osobą a "popełniającą jeden błąd" jest bardzo duża rozpiętość. W teorii idac na egzamin to juz powienienes wymiatac za kolkiem, Ja widzę przepaść pomiędzy "wymiataniem za kółkiem", a "wystarczającymi umiejętnościami". w praktyce Na każdej "sesji egzaminacyjnej" większośc nie zdaje. Przy wielokrotnym powtarzaniu siłą rzeczy każdy wreszcie nie trafi na sytuację, z którą nie umie sobie poradzić. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-25 00:34:31 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1jhbj.get.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Ale to juz jest zdefiniowane. O zaden podzial nie chodzi... Jak ktos nie potrafi w ogole jechac to widac juz po chwili, taki czlowiek nie powienien zostac wypuszczony na egz. Chyba nie znasz przepisow. Nie odpowiedziales na pytanie. Na koncu zdania byl ";>" jakbys nie zauwazyl. Czy Ty rozumiesz znaczenie ";>" czy nie rozumiesz? W praktyce to większość nie zdaje więc nie masz racji. Ale kogo to wina? Jak szkola wypuszcza gamoni to potem wiekszosc oblewa. Wine ponosza zle uczace szkoly i te szkoly, ktore moze zle nie ucza, ale boja sie nie puscic kogos na egz. po odpekaniu wyznaczonych godzin kursu z uwagi na brak wymaganych umiejetnosci. Przy wielokrotnym LOL Przez takie podejscie mamy na drogach tylu slabych kierowcow. Zdajacy nie ma liczyc ze mu sie jakos uda, tylko ma liczyc na siebie. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 09:05:01 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Ale to juz jest zdefiniowane. Jakby dziewczyna w ogóle nie umiała jechać to by skończyła egzamin po stu metrach. Między "kompletnie nieprzygotowaną" osobą a "popełniającą jeden błąd" W tym przypadku to nie była osoba "kompletnie nieprzygotowana". Nie zdaje, za pierwszym razem! Przeniesienie egzaminu odsiewającego do szkoły *nic* nie zmieni. Ten sam kursant będzie zdawał egzamin w takim samym samochodzie na tych samych ulicach. *Jedyną* różnicą będzie słowo "wewnętrzny" w nazwie egzaminu. Przy wielokrotnym Równie dobrze możesz postulować, żeby wszyscy byli piękni, młodzi i bogaci. Rzeczywistość się od takich pomysłów nie zmieni. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-25 09:39:28 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1kgot.ii8.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
A skad wiesz ile metrow ujechala? W tym przypadku to nie była osoba "kompletnie nieprzygotowana". Dla mnie osoba, ktora nie wie ze przekracza predkosc, a potem na to przekroczenie reaguje w ten sposob jest kompletnie nie przygotowana. Przeniesienie egzaminu odsiewającego do szkoły *nic* nie zmieni. Ten sam Kolego co Ty opowiadasz. Nic nie trzeba przenosic bo egzamin wewnetrzny to jest fakt znany od wielu lat (Ty masz prawo jazdy? robiles je w Polsce?). Szkoda tylko, ze egzamin ten jest po prostu bagatelizowany i instruktorzy przymykaja oko na te osoby, ktore nie powinny go zdac. LOL Chyba jednak latwiej wyegzekwowac stosowanie sie do przepisow. W szkolach robic kontrole i straszyc odebraniem uprawnien. A na egzaminach wyeliminowac lapowkarstwo. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 11:00:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Jakby dziewczyna w ogóle nie umiała jechać to by skończyła egzamin po Skontowni. W tym przypadku to nie była osoba "kompletnie nieprzygotowana". Zwolnienie do prędkości dozwolonej jest prawidłową reakcją. Przeniesienie egzaminu odsiewającego do szkoły *nic* nie zmieni. Ten sam Nie zrozumiałeś. Chodziło o przeniesienie odsiewu z jednego egzaminu na drugi. LOL To nic nie da (po za pojawieniem się nowego miejsca do wręczania łapówek). A na egzaminach wyeliminowac lapowkarstwo. Pod tym względem się już mocno poprawiło. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-25 11:33:20 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1kngm.ii8.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Skontowni. Yhy. Dla mnie osoba, ktora nie wie ze przekracza predkosc, a potem na to Jasne, prawidlowa reakcja na przekroczenie nieco 50km/h jest zwolnienie do 30 :P LOL Kolego co Ty opowiadasz. To Ty nie rozumiesz. Poczatkowy odsiew wlasnie ma miec miejsce w szkole. I tak jest w zalozeniu chyba od zawsze, ale w praktyce nikt tego nie kontroluje i nie dba wysylajac papraka na egzamin. I nic sie przenosic nie musi bo taki model jest przyjety od dawna, tylko z wykonaniem sa problemy. Chyba jednak latwiej wyegzekwowac stosowanie sie do przepisow. Jak dowala kary, albo zabiora uprawnienia szkole to zadnych lapowek nie bedzie, tylko ktos musi to kontrolowac. Dzisiaj mamy wolna amerykanke, a zdarza sie nawet, ze instruktorzy w szkolach nie maja nawet uprawnien. Ba, jak bedzie kontrola i kary, to wszystkie szkoly sie dostosuja do wymagan, ale jak nie ma kontroli to wiadomo, ze nikt klienta nie bedzie meczyl bo zamknie zaraz interes. A na egzaminach wyeliminowac lapowkarstwo. Czyli mozna, wiec trzeba isc za ciosem i zajac sie szkolami. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 11:49:13 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
To Ty nie rozumiesz. Poczatkowy odsiew wlasnie ma miec miejsce w szkole. Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. Chyba jednak latwiej wyegzekwowac stosowanie sie do przepisow. Dojdą łapówki płacone przez szkoły kontrolującym. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-25 12:12:49 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1kqcp.ii8.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. To Ty zrozum ze zadnego egzminu sie nie bedzie przenosic i nazywac wewnetrznym, bo taki egzamin istnieje od bardzo dawna. Tylko ze jak na razie to ten wewnetrzny to fikcja, a warto by to zmienic. Jak dowala kary, albo zabiora uprawnienia szkole to zadnych lapowek nie Ej no z takim podejsciem to zlikwidujmy wszystkie przepisy i wymagania to nie bedzie w ogole lapowek :/ Karolek |
|
Data: 2009-05-25 13:03:51 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Przeczytaj jeszcze raz i spróbuj zrozumieć. Przeniesie się moment gdzie większość oblewa z jednego egzaminu na drugi. Nic to nie zmieni. Jak dowala kary, albo zabiora uprawnienia szkole to zadnych lapowek nie Każdy przepis wprowadzający miejsce potencjalnie korupcjogenne jest zły, zwłaszcza jak nie daje nic ponad kontrolę prywatnej firmy przez urzędnika. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-25 21:42:07 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1kuon.ii8.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Przeniesie się moment gdzie większość oblewa z jednego egzaminu na Zmienie. Zmniejszy kolejki w WORDzie ;> Zarabiac beda za dodatkowe godziny firmy szkolace, a nie WORD za dodatkowe zbedne egzaminy i moze jakosc kierowcow sie poprawi. Każdy przepis wprowadzający miejsce potencjalnie korupcjogenne jest zły, To co, zlikwidowac w ogole przepisy? :> Karolek |
|
Data: 2009-05-25 22:04:20 | |
Autor: J.F. | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
On Mon, 25 May 2009 21:42:07 +0200, Karolek wrote:
Każdy przepis wprowadzający miejsce potencjalnie korupcjogenne jest zły, W Egipcie ponoc wypadkowosc mala :-) J. |
|
Data: 2009-05-26 08:21:39 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Przeniesie się moment gdzie większość oblewa z jednego egzaminu na Teraz kursant może sam zdecydować czy brać kolejne godziny nauki czy iśc na egzamin. To jest dobre. i moze jakosc kierowcow sie poprawi. Nie poprawi się. Każdy przepis wprowadzający miejsce potencjalnie korupcjogenne jest zły, Zbędne? Oczywiście. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-27 15:09:31 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1n2jj.mck.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote: Teraz kursant może sam zdecydować czy brać kolejne godziny nauki czy iśc I na ile kogo stać tyle lekcji bierze lub nie bierze wcale. Jak pójdzie po miesiącu oczekiwania na egzamin z marszu to jest to samodzielna decyzja. Mają wybór i w pewnym sensie równe szanse. i moze jakosc kierowcow sie poprawi. Też uważam, że nie poprawi się. Trzeba chcieć być niekoniecznie dobrym, ale chociaż przepisowym kierowcą. Dobrymi są tylko nieliczni z predyspozycjami, ale u nich z kolei bywa na bakier z przepisami. neelix |
|
Data: 2009-05-27 14:53:58 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvesbo$10gj$1news.mm.pl...
Dzieciaki nie mają tyle pieniędzy, by się doszkalać, a wordy też nie odpuszczą kasy. Jakość kierowcy zależy od polskiej mentalności (głupota z powodu poczucia bezkarności). Dodatkowe pieniądze może i są jakimś czynnikiem motywującym ośrodki do przykręcania śruby kursantom, ale tylko w teorii. Konkurencja niszczy wszystko. Znajdzie się taki ośrodek, który mniej gnębi i to on zbierze wszystko. Z punktu widzenia ośrodków wygodniejsze jest zrzucenie odpowiedzialności za porażki kursantów na egzaminmatorów. Dzisiaj zarabiają i szkoły i wordy. neelix neelix |
|
Data: 2009-05-25 18:43:26 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1kngm.ii8.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-05-25, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote: Pod tym względem się już mocno poprawiło. To na pewno nie zasługa PO tylko PiSu i CBA. neelix |
|
Data: 2009-05-25 18:41:06 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvci31$ve$1news.mm.pl... Ale kogo to wina? A co zrobić z takim cieńszym kursantem? Zaproponujesz mu kolejne 10-30 godzin? Powie 10-temu, żeby tam nie zapisywać się, bo słabo uczą i naciągają. Jak nie zda państwowego to nie będzie pretensji do ośrodka. Takie są realia. Większość spokojnie może podchodzić do egzaminu. Jak nie zdają to często z winy idiotów jeżdżących po drogach oraz durnych pieszych. Brakuje drogowego doświadczenia na takie okoliczności, a to przychodzi z czasem. LOL Zdanie to kwestia szczęścia więc większość liczy na cud. Nie zapominajmy o wielkich nerwach, które potrafią paraliżować do tego stopnia, że nogi na sprzęgle utrzymać nie mogą. Kierowców mamy słabych, bo po egzaminie szybko zapominają o tym czego się uczyli, nauczyli i co nadal należy stosować, a nie zachowywać się po szpanersku i bezrozumnie jak wielu. Na skrzyżowaniu przed Stopem jako pierwsza stoi L-ka egzaminacyjna. Podjeżdża do jej lewej strony jakiś debil a'la terenówką i wpychając się na siłę omija L-kę na skrzyżowaniu, a powinien pojechać za L-ką. O czym tu mówić? Tego na kursie go nie uczyli. neelix |
|
Data: 2009-05-25 21:47:44 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvehr1$aol$1atlantis.news.neostrada.pl... A co zrobić z takim cieńszym kursantem? Zaproponujesz mu kolejne 10-30 godzin? Powie 10-temu, żeby tam nie zapisywać się, bo słabo uczą i naciągają. Jak nie zda państwowego to nie będzie pretensji do ośrodka. Takie są realia. I to wlasnie jest przykre :/ Większość spokojnie może podchodzić do egzaminu. Jak nie zdają to często z winy idiotów jeżdżących po drogach oraz durnych pieszych. Brakuje drogowego doświadczenia na takie okoliczności, a to przychodzi z czasem. Raczej czesciej nie zdaja bo po prostu nie potrafia prowadzic auta. Zdanie to kwestia szczęścia więc większość liczy na cud. Jakby ich ktos dobrze nauczyl to by sie tez pewniej czuli, ale jak ktos wie, ze jego jazda to czysty przypadek to nie dziwne, ze liczy na cud. Nie zapominajmy o wielkich nerwach, które potrafią paraliżować do tego stopnia, że nogi na sprzęgle utrzymać nie mogą. Trudno, niech pracuje nad soba i uczy sie zachowac zimna krew w takich sytuacjach. Kierowców mamy słabych, bo po egzaminie szybko zapominają o tym czego się uczyli, nauczyli i co nadal należy stosować, a nie zachowywać się po szpanersku i bezrozumnie jak wielu. Na skrzyżowaniu przed Stopem jako pierwsza stoi L-ka egzaminacyjna. Podjeżdża do jej lewej strony jakiś debil a'la terenówką i wpychając się na siłę omija L-kę na skrzyżowaniu, a powinien pojechać za L-ką. O czym tu mówić? Tego na kursie go nie uczyli. To ze realia sa jakie sa nie oznacza, ze trzeba sie z tym pogodzic, imho warto by bylo powalczyc o jakis poziom i to nie tylko wsrod kursantow, ale i instruktorow. Karolek |
|
Data: 2009-05-26 11:06:30 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvesmb$18hm$1news.mm.pl...
Przykre dla wszystkich zainteresowanych. Większość spokojnie może podchodzić do egzaminu. Jak nie zdają to często z winy idiotów jeżdżących po drogach oraz durnych pieszych. Brakuje drogowego doświadczenia na takie okoliczności, a to przychodzi z czasem. Nie jesteś uprawniony do takiej oceny. Jest to zbyt ogólnikowe i krzywdzące. Wielu takich, którzy potrafią (np.na tle innych) też nie zdaje. Na egzaminie tną bezlitośnie. Można oblać, bo jazda była za mało dynamiczna. Kursant oblewa przy wyjeżdżaniu z parkingu, bo czekał aż przejedzie samochód, by nie wymusić. A czy wyjazd z parkingu to wyścigi? Przecież można poczekać i dopiero wyjechać. Zdanie to kwestia szczęścia więc większość liczy na cud. Żebyś nie wiem co robił to są pewne granice i psa mówić nie nauczysz. Jeden łyka matematykę, a drugi nie lub bardzo przeciętnie. Czy to znaczy, że ma nie ukończyć szkoły, bo jest mniej zdolny w jakiejś dziedzinie? Na drodze sytuacje są dynamiczne. Jednemu lepiej wychodzi parkowanie niż łuk, a drugiemu odwrotnie. Wszystkiego nie nauczysz nawet do końca życia. Nie zapominajmy o wielkich nerwach, które potrafią paraliżować do tego stopnia, że nogi na sprzęgle utrzymać nie mogą. Czy Ty czasami nie jesteś jakimś cyborgiem??? Kierowców mamy słabych, bo po egzaminie szybko zapominają o tym czego się uczyli, nauczyli i co nadal należy stosować, a nie zachowywać się po szpanersku i bezrozumnie jak wielu. Na skrzyżowaniu przed Stopem jako pierwsza stoi L-ka egzaminacyjna. Podjeżdża do jej lewej strony jakiś debil a'la terenówką i wpychając się na siłę omija L-kę na skrzyżowaniu, a powinien pojechać za L-ką. O czym tu mówić? Tego na kursie go nie uczyli. Jaka płaca taka praca/zaangażowanie. Za niska cena kursu. Niektóre ośrodki stosują nieuczciwą konkurencję. Tną koszty, a jako instruktorów zatrudniają "dzieci". A jakie mają oferty, gratisy, zniżki ! Tylko na początku kiedy jest teoria kursant jeszcze nie wie, że będzie go uczył o 3 lata starszy tak samo młody człowiek. neelix |
|
Data: 2009-05-26 22:11:20 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvgbim$jpn$1atlantis.news.neostrada.pl... Raczej czesciej nie zdaja bo po prostu nie potrafia prowadzic auta. Napisalem ze czesciej, nie ze zawsze :> Wielu takich, którzy potrafią (np.na tle innych) też nie zdaje. Na egzaminie tną bezlitośnie. Można oblać, bo jazda była za mało dynamiczna. Kursant oblewa przy wyjeżdżaniu z parkingu, bo czekał aż przejedzie samochód, by nie wymusić. A czy wyjazd z parkingu to wyścigi? Przecież można poczekać i dopiero wyjechać. Wiesz, kolega oblal bo za pozno wlaczyl wycieraczki jak zima snieg zaczal padac... a on po prostu nie chcial po suchej szybie ciagnac wycieraczkami. Ale za drugim podejsciem zdal bez problemu. Żebyś nie wiem co robił to są pewne granice i psa mówić nie nauczysz. Jeden łyka matematykę, a drugi nie lub bardzo przeciętnie. No i z tego co matmy nie lyka profesora matematyki nie bedziesz robil na sile :> Czy to znaczy, że ma nie ukończyć szkoły, bo jest mniej zdolny w jakiejś dziedzinie? Od tego jest skala ocen. No i ten co ledwo matme ciagnie nie idzie raczej pisac matury z matematyki :> chociaz znam przynajmniej jeden wyjatek... ktory oczywiscie oblal :P Na drodze sytuacje są dynamiczne. Jednemu lepiej wychodzi parkowanie niż łuk, a drugiemu odwrotnie. Wszystkiego nie nauczysz nawet do końca życia. Sorry, pewne wymogi musi spelniac i koniec kropka. Jak nie spelnia nie otrzymuje pozwolenia na kierowanie samochodem i tyle. Trudno, niech pracuje nad soba i uczy sie zachowac zimna krew w takich sytuacjach. Nie, tez mi wszystko latwo w zyciu nie przychodzi. Ale nie placze nad soba tylko staram sie sprostac wymaganiom, albo odpuszczam. Jaka płaca taka praca/zaangażowanie. Za niska cena kursu. Niektóre ośrodki stosują nieuczciwą konkurencję. Tną koszty, a jako instruktorów zatrudniają "dzieci". A jakie mają oferty, gratisy, zniżki ! Tylko na początku kiedy jest teoria kursant jeszcze nie wie, że będzie go uczył o 3 lata starszy tak samo młody człowiek. No i wracamy do sedna sprawy... pieniedzy :/ Karolek |
|
Data: 2009-05-27 14:37:29 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvhiei$27i7$1news.mm.pl...
Chodzi o ocenę umiejętności, a nie jak często. Wielu takich, którzy potrafią (np.na tle innych) też nie zdaje. Na egzaminie tną bezlitośnie. Można oblać, bo jazda była za mało dynamiczna. Kursant oblewa przy wyjeżdżaniu z parkingu, bo czekał aż przejedzie samochód, by nie wymusić. A czy wyjazd z parkingu to wyścigi? Przecież można poczekać i dopiero wyjechać. U normalnego egzaminatora. Pierwszy szukał kija. Żebyś nie wiem co robił to są pewne granice i psa mówić nie nauczysz. Jeden łyka matematykę, a drugi nie lub bardzo przeciętnie. Profesora nie, ale szkołę może skończyć. Przecież nie musi być mistrzem kierownicy. Czy to znaczy, że ma nie ukończyć szkoły, bo jest mniej zdolny w jakiejś dziedzinie? I są 2 oceny: P, N co nie odzwierciedla rzeczywistości. Na drodze sytuacje są dynamiczne. Jednemu lepiej wychodzi parkowanie niż łuk, a drugiemu odwrotnie. Wszystkiego nie nauczysz nawet do końca życia. Sorry, pewne wymogi musi spelniac i koniec kropka. Tylko jest zawsze ten sam szkopuł - oblanie to dodatkowa kasa. Trudno, niech pracuje nad soba i uczy sie zachowac zimna krew w takich sytuacjach. Jak się włoży tyle pieniędzy i czasu to się tak łatwo nie odpuszcza. Jest pewnie jeszcze wstyd. Niektórzy nie przyznają się gdzie idą jak się zwalniają z pracy na egzamin. Każdy liczy na to, ze kiedyś zda. Jaka płaca taka praca/zaangażowanie. Za niska cena kursu. Niektóre ośrodki stosują nieuczciwą konkurencję. Tną koszty, a jako instruktorów zatrudniają "dzieci". A jakie mają oferty, gratisy, zniżki ! Tylko na początku kiedy jest teoria kursant jeszcze nie wie, że będzie go uczył o 3 lata starszy tak samo młody człowiek. Pieniądze to jednak ważny argument w dyskusji. Tam gdzie niższa opłata za naukę tam niższe wynagrodzenia dla nauczycieli i większa fikcja. Skutki znamy - niska zdawalność. neelix |
|
Data: 2009-05-25 18:19:59 | |
Autor: neelix | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvcfcj$1h5d$1news.mm.pl... W praktyce to większość nie zdaje więc nie masz racji. No to jak nie masz danych to co mówisz, że zdaje większość? Nie zdaje. Podchodzą średnio po 6-7 razy, a niektórzy nawet za 12-tym nie zdają. Czasem ktoś zda za pierwszym lub za drugim razem, ale to kwestia raczej szczęścia. Tak się ułożyło, że zdał, bo umiejętności to wszyscy mają podobne i nie ukrywajmy - średnie/niewielkie. Ja bym ich puścił, ale egzaminator ma inne zadanie. Ma nie puścić. Każdy ma trochę racji. W łapę nie dają. neelix |
|
Data: 2009-05-25 21:49:34 | |
Autor: Karolek | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvegjj$7sb$1atlantis.news.neostrada.pl... No to jak nie masz danych to co mówisz, że zdaje większość? Nie zdaje. Podchodzą średnio po 6-7 razy, a niektórzy nawet za 12-tym nie zdają. Czasem ktoś zda za pierwszym lub za drugim razem, ale to kwestia raczej szczęścia. Tak się ułożyło, że zdał, bo umiejętności to wszyscy mają podobne i nie ukrywajmy - średnie/niewielkie. Ja bym ich puścił, ale egzaminator ma inne zadanie. Ma nie puścić. Każdy ma trochę racji. W łapę nie dają. Kolego nie czytasz ze zrozumieniem. Pisalem o tym ze wiekszosc zdaje, ale w ogole, a nie za pierwszym razem. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 01:13:36 | |
Autor: kaszpir | |
Dostała mandat na egzaminie | |
to w Polsce jest podejscie, ze prawko kazdy musi zdac bo zaplacil za kurs i Kto powiedział że musi ? Moja żona pracuje w pewnym WORDzie i wiem jak to wygląda ... Są osoby które podchodzą po kilka razy (kilkanaście) do egzaminu , a i takie które podchodzą kilka razy i rezygnują ... Nie każdy ma predyspozycje aby być kierowcą ... Prawo jazdy nikomu się nie należy i nie musi go mieć każdy ... Ja sam zdawałem kilka lat temu na prawko. Zdawałem jeszcze na starych zasadach i dopiero po egzaminie dowiedziałem się że dostałem "najgorszego" (najbardziej wymagającego) egzaminatora. No i mimo że popełniałem drobne błędy i raczej jechałem dość dynamicznie (max dozwolnona prędkość) + wyprzedzanie samochodów to zdałem. Okazało się że podczas jazdy prowadziłem w egzaminatorem rozmowę (okazało się że oboje mamy podobne zainteresowania) i dzięki temu troszkę się "rozluźniłem" bo byłem niesamowicie zestresowany i zapewne gdyby nie ta rozmowa bym nie zdał ... Bo niestety większość błędów wynika ze stresu ... Co do hamownia awaryjnego to jako pierwszy jest "wykonywałem". Po prostu jak uczyłem się nie było tego jeszcze ale było w "planach" a jak zdawałem to własnie weszło w "życie". Tyle że pojechaliśmy w mało uczęszczaną uliczkę gdzie ruch jest niemalże zerowy i tak wykonałem polecenie ... No i zdałem ... Powiem szczerze że mimo że prawko mam od kilka lat dopiero od pewnego czasu moge powiedzieć że potrafię jeździć. Po prostu te 30godzin (ja miałem 20) to za mało i trzeba dużo jeździć aby nabrać "praktyki" i nauczyć się ... jeździć ... Ale szczerze mówiąc uważam że winny jest egzaminator. Hamowanie awaryjne powinno przeprowadzić się tam gdzie ruch jest niemalże zerowy a nie na "wylotówce" gdzie ruch jest spory a samochody jadą sporo szybciej (poza terenem zabudowanym - 90km/h) (wiadomo droga hamowania sporo wyższa ...). Z artykułu wynika że wypadek był przy "tablicach miejskich" czyli zdażył się za terenie niezabudowanym ... |
|
Data: 2009-05-25 11:52:00 | |
Autor: Karolek | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik <kaszpir@tlen.pl> napisał w wiadomości news:7d2c7a35-5f8f-47e2-86cb-3a658f4d227dj18g2000yql.googlegroups.com... to w Polsce jest podejscie, ze prawko kazdy musi zdac bo zaplacil za kurs i Ludzie robiacy prawo jazdy tak uwazaja. Przynajmniej niektorzy. Moja żona pracuje w pewnym WORDzie i wiem jak to wygląda ... I bardzo dobrze, a jeszcze lepiej by bylo gdyby szkola nie puszczala nie przygotowanej osoby na egzamin, wtedy nie byloby osob podchodzacych po kilkanascie razy, a conajwyzej po kilka. a i I takie ktore daja w lape, wiekszosc jednak podchodzi wiele razy i w koncu zdaje, a wystarczylo ich dobrze przygotowac. Nie każdy ma predyspozycje aby być kierowcą ... Zgadzam sie w 100% Ale znam ludzi ktorzy mysla inaczej. Wiadomo kazdy chce wozic dupe, ale juz nie kazdy chce pogodzic sie z tym ze nie nadaje sie na keirowce :> Ja sam zdawałem kilka lat temu na prawko. Zdawałem jeszcze na starych Widzisz sam, drobne bledy. Taki egzaminator widzi juz po chwili kto sie nadaje, a kto nie. Nie musi jezdzic z nim pol godziny po miescie. Bo niestety większość błędów wynika ze stresu ... Oczywiscie stres ma tu duze znaczenie, ale to widac kto robi drobne bledy bo sie boi ze zle wypadnie, a kto po prostu nie potrafi jezdzic, albo po prostu jego stan umyslowy nie pozwala na prawidlowe reakcje w samochodzie. Tyle że pojechaliśmy w mało uczęszczaną uliczkę gdzie ruch jest Czytales jak ona to wykonala? Wydane polecenie nie zwalnia z obowiazku myslenia. No i zdałem ... Widzisz ja tez zdalem chociaz nie tyle popelnialem blad, co umyslnie nie stosowalem sie do pewnego przepisu, jednak mila Pani egzaminator dobrze wiedziala dlaczego postepuje tak, a nie inaczej i nie miala zastrzezen do mojej jazdy. Powiem szczerze że mimo że prawko mam od kilka lat dopiero od pewnego Dla jednych malo dla innych wystarczajaco, o tym juz powinien decydowac instruktor czy ktos potrzebuje wiecej godzin czy nie, a nie po odpekaniu ustawowych godzin puszczac na egzamin. Ale szczerze mówiąc uważam że winny jest egzaminator. Hamowanie Nie wiem gdzie to bylo, ale wiem ze kierowca jest odpowiedzialny za to co robi i nie ma tlumaczenia, ze mu ktos tak kazal, przynajmniej juz na egzaminie, bo podczas nauki to mozna uznac, ze sie nie ma zadnej wiedzy i odpowiedzialny jest instruktor. Karolek |
|
Data: 2009-05-25 18:59:59 | |
Autor: neelix | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvdppa$14t6$1news.mm.pl...
Nie kpij. A z czego żyłyby wordy??? I takie ktore daja w lape, wiekszosc jednak podchodzi wiele razy i w koncu zdaje, a wystarczylo ich dobrze przygotowac. A jak można dać super przygotowanie za tak niskie pieniądze za kurs wymuszone przez konkurujące pazerne młode wilki? Instruktor, który chce zaangażować się w dobrą naukę dostaje zbyt mało za poświęcony czas i własny samochód. Kurs przy dzisiejszych kosztach(paliwo, własne auto, opłaty) powinien kosztować minimum 2000 zł, a kosztuje 1100-1200zł ! Widzisz sam, drobne bledy. Musi. No chyba, że z powodu rażących naruszeń egzamin zostanie przerwany. Oczywiscie stres ma tu duze znaczenie, ale to widac kto robi drobne bledy bo sie boi ze zle wypadnie, a kto po prostu nie potrafi jezdzic, albo po prostu jego stan umyslowy nie pozwala na prawidlowe reakcje w samochodzie. Nie wiesz co mogą zrobić nerwy. Ludzie po egzaminach leją łzy, chcą bić egzaminatorów. Dla jednych malo dla innych wystarczajaco, o tym juz powinien decydowac instruktor czy ktos potrzebuje wiecej godzin czy nie, a nie po odpekaniu ustawowych godzin puszczac na egzamin. Jest zwykły ludzki problem braku pieniędzy. Wielu nie stać na dodatki, które i tak nic nie gwarantują. Bogatszy weźmie przed każdym egzaminem po 10 h i są tacy, którzy już ze 100 wyjeździli. Dobrze jeżdżą, a mimo to nie zdają. Nerwy+drobny błąd i dupa blada. Nie wiem gdzie to bylo, ale wiem ze kierowca jest odpowiedzialny za to co robi i nie ma tlumaczenia, ze mu ktos tak kazal, przynajmniej juz na egzaminie, bo podczas nauki to mozna uznac, ze sie nie ma zadnej wiedzy i odpowiedzialny jest instruktor. Podczas egzaminu to jeszcze nie kierowca. neelix |
|
Data: 2009-05-25 21:59:55 | |
Autor: Karolek | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gveiug$d8s$1atlantis.news.neostrada.pl... Nie kpij. A z czego żyłyby wordy??? I to wlasnie jest typowo polskie :/ WORD to nie ma byc maszynka do robienia pieniedzy, ale jednak tym sie stal. A jak można dać super przygotowanie za tak niskie pieniądze za kurs wymuszone przez konkurujące pazerne młode wilki? Instruktor, który chce zaangażować się w dobrą naukę dostaje zbyt mało za poświęcony czas i własny samochód. Kurs przy dzisiejszych kosztach(paliwo, własne auto, opłaty) powinien kosztować minimum 2000 zł, a kosztuje 1100-1200zł ! Wiesz jeden lapie szybko drugi w ogole... jednemu starczy kurs za 1000zl innemu trzeba bedzie 10000zl i prawidlowo. Musi. No chyba, że z powodu rażących naruszeń egzamin zostanie przerwany. Zeby wiedziec czy sie nadaje czy nie to nie musi... ustawowo musi. Nie wiesz co mogą zrobić nerwy. Ludzie po egzaminach leją łzy, chcą bić egzaminatorów. To nie moj problem. Ja pilnuje swoich nerwow inni niech pilnuja swoich. Jak nad nimi nie panuja to nie robic prawko tylko do psychologa. Jest zwykły ludzki problem braku pieniędzy. Wielu nie stać na dodatki, które i tak nic nie gwarantują. Bogatszy weźmie przed każdym egzaminem po 10 h i są tacy, którzy już ze 100 wyjeździli. Dobrze jeżdżą, a mimo to nie zdają. Nerwy+drobny błąd i dupa blada. Zycie. Dziwne tylko ze moi znajomi co potrafia poprawnie prowadzic samochod nie mieli najmniejszych problemow, aby zdac egzamin, za to ci co od poczatku byli lajzowaci to i nawet musieli lapowkami zaliczac. Podczas egzaminu to jeszcze nie kierowca. Jak nie jak tak. Karolek |
|
Data: 2009-05-26 11:44:57 | |
Autor: neelix | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvetd4$1luf$1news.mm.pl...
I dlatego tylko co 3-ci po wielkiej łasce robi PJ. A jak można dać super przygotowanie za tak niskie pieniądze za kurs wymuszone przez konkurujące pazerne młode wilki? Instruktor, który chce zaangażować się w dobrą naukę dostaje zbyt mało za poświęcony czas i własny samochód. Kurs przy dzisiejszych kosztach(paliwo, własne auto, opłaty) powinien kosztować minimum 2000 zł, a kosztuje 1100-1200zł ! A ilu tak szybko łapie? Kilka procent? Cena ma być taka, by zapewniła umiejętności 70-ciu %. Reszta mogłaby się doszkalać do woli. Musi. No chyba, że z powodu rażących naruszeń egzamin zostanie przerwany. Dlatego musi. Nie wiesz co mogą zrobić nerwy. Ludzie po egzaminach leją łzy, chcą bić egzaminatorów. Każdy ma prawo ubiegać się o PJ. Mnie nic już nie dziwi. Jak ktoś nie zdaje 12-ty raz, bo go bezczelnie po raz kolejny oblano to skrajne reakcje przychodzą same. Jesteśmy tylko ludźmi. Jest zwykły ludzki problem braku pieniędzy. Wielu nie stać na dodatki, które i tak nic nie gwarantują. Bogatszy weźmie przed każdym egzaminem po 10 h i są tacy, którzy już ze 100 wyjeździli. Dobrze jeżdżą, a mimo to nie zdają. Nerwy+drobny błąd i dupa blada. A Ty dużo wiesz co i jak oni potrafią. Jak się patrzy na drogi to 99,99% kierowców codziennie łamie przepisy drogowe. Nie sądzę by byli w tej 0,01% ideałów. Nic nie jest dziwne. Dużo zależy od tego gdzie kto zdaje. Chyba lepiej, że ktoś zamiast dać łapówę to zdaje kilka razy licząc, że zda. W odróżnieniu od niedouczonego łapownika przynajmniej się uczy. Podczas egzaminu to jeszcze nie kierowca. Udowodnij. Dla ułatwienia podeprzyj się PoRD. ;-) neelix |
|
Data: 2009-05-26 22:23:30 | |
Autor: Karolek | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvge8m$cu5$1nemesis.news.neostrada.pl... Wiesz jeden lapie szybko drugi w ogole... jednemu starczy kurs za 1000zl innemu trzeba bedzie 10000zl i prawidlowo. Zeby jeszcze wszyscy ci co ida na kurs chcieli sie nauczyc, to moze szlo by latwiej. To nie moj problem. Ja pilnuje swoich nerwow inni niech pilnuja swoich. Nikt tego prawa nie zabiera, ale wymagania ma spelniac i tyle. Osobiscie znam tylko jedna osobe, ktora osiagnela wynik wlasnie cos kolo 12 podejsc, potem po prostu koles kupil prawko... i wiem tyle ze ten czlowiek jest wrecz niebezpieczny dla otoczenia... ilosc wypadkow, ktora juz ma na koncie tylko to potwierdza. Zycie. Widzialem jak jezdza i robia to raczej poprawnie... moze idealami nie sa, ale zle nie jest. Jak się patrzy na drogi to 99,99% kierowców codziennie łamie przepisy drogowe. Wiesz jest tez drobna roznica jak ktos lamie przepis umyslnie np. ograniczenie predkosci, a jak ktos lamie bezmyslnie bo jego jazda jest jednym wielkim przypadkiem. Nie sądzę by byli w tej 0,01% ideałów. Nic nie jest dziwne. Dużo zależy od tego gdzie kto zdaje. Chyba lepiej, że ktoś zamiast dać łapówę to zdaje kilka razy licząc, że zda. W odróżnieniu od niedouczonego łapownika przynajmniej się uczy. W sumie tez wole, aby zdawal sto razy zamiast dawal w lape. Udowodnij. Dla ułatwienia podeprzyj się PoRD. ;-) Ok, wygrales. Wedlug PoRD to bedzie kierujacy. Karolek |
|
Data: 2009-05-27 00:09:02 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-26, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
Nikt tego prawa nie zabiera, ale wymagania ma spelniac i tyle. A policji nie powiadomiłeś, bo akurat w Ciebie jeszcze nie wjechał? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-27 10:16:24 | |
Autor: Karolek | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1oq3u.oq6.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
To ze wiem, ze kupil prawko to chyba jeszcze malo... do tego to jednak moj kolega. Karolek |
|
Data: 2009-05-27 11:25:06 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-27, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
A policji nie powiadomiłeś, bo akurat w Ciebie jeszcze nie wjechał? No i co z tego, że kolega? Jak kogoś zabije to będziesz miał odwagę pójść do rodziny i powiedzieć "wiedziałem, że kupił, wiedziałem że nie umie jeździć ale to kolega"? Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-27 11:51:11 | |
Autor: Karolek | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnh1q1ni.qno.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... No i co z tego, że kolega? Jak kogoś zabije to będziesz miał odwagę A w jakim celu mialbym isc do kogos rodzny? Nie wiem jakie masz zwyczaje, ale ja nie mam zwyczaju podpierdalac kolegow, w szczegolnosci nie posiadajac zadnych dowodow. Bo przeciez nie widzialem jak wreczal lapowke, nie wiem komu ja wreczal, gdzie i ile... idac z czyms takim na policje chyba by mnie wysmiali. Karolek |
|
Data: 2009-05-27 12:19:24 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
DostaĹa mandat na egzaminie | |
On 2009-05-27, Karolek <dragnospam@o2.pl> wrote:
No i co z tego, że kolega? Jak kogoś zabije to będziesz miał odwagę Ja mam takie zwyczaje, że nie potrzebuję kryć przestępców. Może dlatego, że nie mam takich wśród kolegów. w szczegolnosci nie posiadajac zadnych dowodow. Od zbierania dowodów jest policja. I bardzo często sobie doskonale z tym radzi. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-29 18:24:34 | |
Autor: neelix | |
Dostała mandat na egzaminie | |
Użytkownik "Karolek" <dragnospam@o2.pl> napisał w wiadomości news:gvhj5d$2ia5$1news.mm.pl...
Jeśli ktoś idzie z własnej nieprzymuszonej woli to tacy chcą się nauczyć. To nie moj problem. Ja pilnuje swoich nerwow inni niech pilnuja swoich. Za sprzedanie takiemu PJ powinna być kara śmierci, a przynajmniej groźba. Przecież są tacy, którzy i za 20-tym razem nie zdadzą, bo się do tego kompletnie nie nadają. Zycie. Ten margines rodzi wątpliwości co do samej jazdy jak również do oceny. Jak się patrzy na drogi to 99,99% kierowców codziennie łamie przepisy drogowe. Bardzo drobna różnica. Ten bezmyślny ma jeszcze szansę nauczyć się czegoś. Świadoma recydywa szansy nie daje. Nie sądzę by byli w tej 0,01% ideałów. Nic nie jest dziwne. Dużo zależy od tego gdzie kto zdaje. Chyba lepiej, że ktoś zamiast dać łapówę to zdaje kilka razy licząc, że zda. W odróżnieniu od niedouczonego łapownika przynajmniej się uczy. W sumie tez wole, aby zdawal sto razy zamiast dawal w lape. Coraz więcej ludzi ma tego świadomość. Nawet kursanci zdają sobie sprawę, że z każdą dodatkowo przejechaną godziną jeżdżą coraz lepiej i pieniądze nie idą na marne. Problem w tym, że światełka w tunelu często jeszcze nie widać. neelix |
|
Data: 2009-05-25 10:54:39 | |
Autor: Massai | |
[press] DostaĹa mandat na egzaminie | |
Waldek Godel wrote:
Dnia Sun, 24 May 2009 13:40:54 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a): Gotowy do egzaminu, to nie znaczy że ma umiejętności wystarczajace do prowadzenia samochodu. Wystawiający papier o gotowosci do egzaminu nie ma kompetencji do oceny. Jakby miał, to by egzamin był niepotrzebny. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-06-01 21:04:06 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
Dnia Sun, 24 May 2009 08:58:36 +0100, Waldek Godel napisał(a):
E-e. Uczeń nie ma kwalifikacji. E-e. Egzaminowany nie ma obowiązku mieć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-05-24 09:38:31 | |
Autor: castrol | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
J.F. pisze:
No jak to - przeciez sam sie czesto powolujesz na przepis ze mozna Ja juz pomijam, ze takie wymagania instruktora, aby sie rozpedzac i nagle zahamowac sa niedozwolone. Tak samo jak prosba o zatrzymaniu sie na zakazie, itp. No i pamietajmy, ze uczen nie odpwoiada za swoje czyny. Za niego odpowiada instruktor/egzaminator tak jakby to on prowadzil pojazd. W opisywanym przypadku, jesli policja stwierdzila wine pojazdu L to instruktor/egzaminator powinien otrzymac mandat a nie kursant/zdawajacy. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-05-24 11:37:44 | |
Autor: J.F. | |
[press] Dostała mandat na egzaminie | |
On Sun, 24 May 2009 09:38:31 +0200, castrol wrote:
J.F. pisze: Jest taki punkt na egzaminie. No i pamietajmy, ze uczen nie odpwoiada za swoje czyny. Za niego odpowiada instruktor/egzaminator tak jakby to on prowadzil pojazd. No wlasnie patrz wyzej - IMO - w szczegolnych wypadkach odpowiadac powinien. W koncu moze skrecic kierownice i rozjechac kogos celowo zanim instruktor zareaguje. Albo np podlozyc but pod pedal hamulca. J. |
|
Data: 2009-05-24 14:40:09 | |
Autor: castrol | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egza minie | |
J.F. pisze:
Jest taki punkt na egzaminie. No ja zdawalem jeszcze w poprzednim systemie wiec u mnie czegos takiego nie bylo. A to hamowanie awaryjne ma sie odbywac na normalnej drodze? Przeciez to czysty idiotyzm i zagrozenie :) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-05-24 15:06:50 | |
Autor: neelix | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egzaminie | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a19402c$1news.home.net.pl... J.F. pisze: Jasne, ze zagrożenie. A to mało idiotyzmów w prawie drogowym i w samym szkoleniu i egzaminowaniu? Im głupszy minister tym więcej idiotyzmów. PO to jeden wielki absurd. neelix |
|
Data: 2009-05-24 21:24:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egzaminie | |
On 2009-05-24, castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> wrote:
Jest taki punkt na egzaminie. Egzaminator ma wybrać moment i miejsce nie stwarzające zagrożenia. Niestety nie da się tego manewru przeprowadzić na placu, bo ma być zaskoczeniem dla kierowcy. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2009-05-26 15:17:42 | |
Autor: kamil | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egzaminie | |
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrnh1j7oa.get.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... On 2009-05-24, castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> wrote: "Egzaminator nakazał jej rozpędzić auto do prędkości 50 km/h i zahamować awaryjnie na wysokości przydrożnej tablicy. " "Prosze awaryjnie zahamowac od tej tablicy ktora widzi pani ooo-tam" to wedlug ciebie "zaskoczenie dla kierowcy"? Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-05-26 19:51:31 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egzaminie | |
On 2009-05-26, kamil <kamil@spamwon.com> wrote:
No ja zdawalem jeszcze w poprzednim systemie wiec u mnie czegos takiego A czy ja gdziekolwiek pisaĹem, Ĺźe egzamin byĹ przeprowadzany prawidĹowo? Pozdrawiam, Krzysiek KieĹczewski |
|
Data: 2009-05-25 09:12:24 | |
Autor: MichałG | |
[press] Dosta^(3)a mandat na egza minie | |
J.F. pisze:
On Sun, 24 May 2009 09:38:31 +0200, castrol wrote: ale egzaminowany ma prawo (a nawet obowiązek)odmówić wykonania sprzecznych z prawem poleceń....... ;-) pozdrawiam Michał |