Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

Data: 2010-02-10 17:07:32
Autor: juhass
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Ni wiêc sytuacja nastêpuj±ca: skrzy¿owanie ze ¶wiat³ami, takie trochê bardziej rozbudowane- po dwa pasy w ka¿d± stronê itp, ale to nie wa¿ne. No wiêc podje¿d¿am do sznureczka czekaj±cych na zielone i czekam- pojawia siê zielone- ruszamy w momencie jak doje¿d¿am do sygnalizatora to widzê ze zjazd z krzy¿ówki w lewo (tam jecha³em) siê blokuje i auta przede mn± stoj± ju¿ nie ca³kiem poza skrzy¿owaniem. Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek. No i pojawili siê niebiescy znienacka i siê zaczê³o- m³odzi i chcieli siê wykazaæ chyba bo niestety skoñczy³o siê na 300z³ (pozycja 79 taryfikatora (art. 25 ust. 4 pkt 1).
Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo wiem co mog³em zrobiæ. Staæ przed ¶wiat³ami mimo zielonego i czekaæ a¿ siê ca³kiem odblokuje? (swoj± drog± w±tpiê czy móg³bym, bo zaczê³o siê blokowaæ jak by³em dok³adnie pod owym sygnalizatorem). Zaznaczam ¿e nie wjecha³em na tyle na krzy¿ówkê, ¿eby kogokolwiek blokowaæ.
W sumie moja wina i kajam siê ale niesmak pozosta³.
Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ? Czekaæ a¿ siê zwolni ca³kiem i nara¿aæ siê na tr±bienia tych za mn±? Przecie¿ w taki sposób te nasze miasta to siê ca³kiem zakorkuj±. Porad¼cie co¶...
No, lepiej mi, wyp³aka³em siê ju¿. ;)

--
Pozdrawiam:
juhass

Data: 2010-02-10 08:26:07
Autor: maciej debski
Dosta³em mandat
On Feb 10, 4:07 pm, juhass <tjuh...@wp.pl> wrote:

Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ? Czekaæ a¿ siê
zwolni ca³kiem i nara¿aæ siê na tr±bienia tych za mn±?
Przecie¿ w taki sposób te nasze miasta to siê ca³kiem
zakorkuj±. Porad¼cie co¶...

zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.
mandatu wspolczuje, policjanci chyba troche nadgorliwi.


mac

Data: 2010-02-10 18:36:50
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Wed, 10 Feb 2010 08:26:07 -0800 (PST), w
<fbc5e899-7474-4941-8924-28b155946b17@r24g2000yqd.googlegroups.com>, maciej
debski <mac@bar.pl> napisa³(-a):

> Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ? Czekaæ a¿ siê
> zwolni ca³kiem i nara¿aæ siê na tr±bienia tych za mn±?
> Przecie¿ w taki sposób te nasze miasta to siê ca³kiem
> zakorkuj±. Porad¼cie co¶...

zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.

Zgodnie z tym co napisa³ -- przejecha³ sygnalizator, ale nie wjecha³ na
skrzy¿owanie (zwykle jest to ca³kowicie mo¿liwe).

Data: 2010-02-10 18:43:26
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jkr5n59k3kc1q7dau0jvhqlmk0jabkogst4ax.com...
Wed, 10 Feb 2010 08:26:07 -0800 (PST), w
<fbc5e899-7474-4941-8924-28b155946b17@r24g2000yqd.googlegroups.com>, maciej
debski <mac@bar.pl> napisa³(-a):

> Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ? Czekaæ a¿ siê
> zwolni ca³kiem i nara¿aæ siê na tr±bienia tych za mn±?
> Przecie¿ w taki sposób te nasze miasta to siê ca³kiem
> zakorkuj±. Porad¼cie co¶...

zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.

Zgodnie z tym co napisa³ -- przejecha³ sygnalizator, ale nie wjecha³ na
skrzy¿owanie (zwykle jest to ca³kowicie mo¿liwe).

To gdzie sie zaczyna skrzyzowanie?
Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o na czerwone?
Jesli nie masz pewno¶ci, czy mozesz zjechac ze skrzy¿owania to wjechanie za sygnalizator jest .. b³êdem.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-10 18:54:43
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Wed, 10 Feb 2010 18:43:26 +0100, w <hkur83$4kb$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

To gdzie sie zaczyna skrzyzowanie?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzy%C5%BCowanie
a w szczególno¶ci:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kreuzung-alleenring-eschersheimer-ffm001.jpg&filetimestamp=20080425144642

Nawet ³adnie tam widaæ krechy oznaczaj±ce skrzy¿owanie, a i miejsce
sygnalizatorów jest widoczne.

Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o na czerwone?

Pewnie nic.

Jesli nie masz pewno¶ci, czy mozesz zjechac ze skrzy¿owania to wjechanie za sygnalizator jest .. b³êdem.

Ale nie z³amaniem przepisów. No i bez przesady.

Data: 2010-02-10 19:33:18
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jhs5n59hu07p4mca61et6o97vbhi1seb7h4ax.com...


> Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o na
> czerwone?

Pewnie nic.

Jak nic.
Kiedy pali sie czerwone nie wolno wjechaæ za sygnalizator, wiec nie wolno te¿ tam przebywaæ. Jesli tam jestes to znaczy, ze da³ê¶ cia³a.



 Jesli nie masz pewno¶ci, czy mozesz zjechac ze skrzy¿owania to wjechanie za
 sygnalizator jest .. b³êdem.

Ale nie z³amaniem przepisów. No i bez przesady.

No ja tam nie wiem - we¼my przypadek zmiany ¶wiat³a na czerwone - bo nie bedziesz o tym wiedzia³, wiec bêdziesz stanowi³ potencjalne zagro¿enie.

Zasada jest prosta - nie ma mozliwo¶ci kontynuacji jazdy i opuszczenia skrzy¿owania - zatrzymujesz  sie przed sygnalizatotorem.

Owszem nie ma (albo nie pamiêtam, albo nie widze) w kodeksie, ze nale¿y zatrzymaæ sie przed sygnalizatorem, a jest jedynie, ze nie mozna wjechaæ na skrzy¿owanie.
Pytanie zasadnisze - gdzie zaczyna sie skrzy¿owanie i czy nie czasem w miejscu, gdzie namalowana jest linia zatrzymania (a ta jest przed sygnalizatorem)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-10 19:45:01
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100, w <hkuu5j$g2o$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

Pytanie zasadnisze - gdzie zaczyna sie skrzy¿owanie i czy nie czasem w miejscu, gdzie namalowana jest linia zatrzymania (a ta jest przed sygnalizatorem)

Przecie¿ poda³em definicjê skrzy¿owania. Chyba nawet taka sama jest zapisana w
kodeksie. "Przeciêcie jezdni", a nie "powierzchnia od ostatniego
sygnalizatora/linii zatrzymania".

Data: 2010-02-10 20:03:13
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:siv5n5loo46sp44pp5rka7avffr2uhisci4ax.com...
Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100, w <hkuu5j$g2o$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

Pytanie zasadnisze - gdzie zaczyna sie skrzy¿owanie i czy nie czasem w
miejscu, gdzie namalowana jest linia zatrzymania (a ta jest przed
sygnalizatorem)

Przecie¿ poda³em definicjê skrzy¿owania. Chyba nawet taka sama jest zapisana w
kodeksie. "Przeciêcie jezdni", a nie "powierzchnia od ostatniego
sygnalizatora/linii zatrzymania".


To ja wiem i nigdzie nie napisa³em, ze definicja jest inna.
Sêk w tym, ze s± jeszcze inne przepisy - jak choæby te o wje¿dzaniu za sygnalizator na czerwonym. Jesli wiêc pali sie zielone, ale nie mozesz zjechaæ ze skrzyzowania i znajdziesz sie za sygnalizatorem, na ktorym swiat³o zmieni sie na czerwone to jestes za sygnalizatorem na czerwonym swietle - prawda?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-10 20:26:08
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Wed, 10 Feb 2010 20:03:13 +0100, w <hkuvtm$msp$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

Jesli wiêc pali sie zielone, ale nie mozesz zjechaæ ze skrzyzowania i znajdziesz sie za sygnalizatorem, na ktorym swiat³o zmieni sie na czerwone to jestes za sygnalizatorem na czerwonym swietle - prawda?

Prawda. Ale to nie jest karalne :). W opisywanej sytuacji misiak nie mia³
podstaw do na³o¿enia mandatu.

Karalne mo¿e byæ (a raczej próbowaæ byæ karalne), gdy ruszysz (nawet na
zielonym).

Data: 2010-02-10 20:35:27
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jo16n5l1polkmi7q2vldqb2gaetr8m1vh94ax.com...

Prawda. Ale to nie jest karalne :). W opisywanej sytuacji misiak nie mia³
podstaw do na³o¿enia mandatu.

Karalne mo¿e byæ (a raczej próbowaæ byæ karalne), gdy ruszysz (nawet na
zielonym).


http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1393.htm


par 95 punkt 2, podpunkt 2

Musisz zmieniæ zdanie.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-10 22:00:58
Autor: to
Dosta³em mandat
Kuba \(aka cita\) wrote:

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1393.htm

par 95 punkt 2, podpunkt 2

Musisz zmienić zdanie.

Musisz nauczyć się czytać ze zrozumieniem...

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 18:13:44
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b732c9a$1news.home.net.pl...
Kuba \(aka cita\) wrote:

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1393.htm

par 95 punkt 2, podpunkt 2

Musisz zmienić zdanie.

Musisz nauczyć się czytać ze zrozumieniem...

I to ja mam sie tego nauczyć, a nie Ty?

ps. mialem reinstalke systemu i tylko dlatego wylazłeś mi z KFa... dzięki, ze przypomnienie.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 21:00:42
Autor: to
Dosta³em mandat
Kuba \(aka cita\) wrote:

Musisz nauczyć się czytać ze zrozumieniem...

I to ja mam sie tego nauczyć, a nie Ty?

Może uściślę -- czytać i rozumieć w szerszym kontekście.

ps. mialem reinstalke systemu i tylko dlatego wylazłeś mi z KFa...
dzięki, ze przypomnienie.

Widzę, że nawet swojego KF-a nie ogarniasz...

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 09:01:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-10, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:

To ja wiem i nigdzie nie napisa³em, ze definicja jest inna.
Sêk w tym, ze s± jeszcze inne przepisy - jak choæby te o wje¿dzaniu za sygnalizator na czerwonym. Jesli wiêc pali sie zielone, ale nie mozesz zjechaæ ze skrzyzowania i znajdziesz sie za sygnalizatorem, na ktorym swiat³o zmieni sie na czerwone to jestes za sygnalizatorem na czerwonym swietle - prawda?

Mo¿na byæ za sygnalizatorem z w³±czonym czerwonym. Ale nie wolno min±æ
zielonego je¶li nie masz mo¿liwo¶ci kontynuacji jazdy :)

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-11 08:14:05
Autor: to
Dosta³em mandat
Krzysiek Kielczewski wrote:

(...) Ale nie wolno minąć
zielonego jeśli nie masz możliwości kontynuacji jazdy :)

Gdzie to wyczytałeś?

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 11:47:21
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-11, to <to@abc.xyz> wrote:

(...) Ale nie wolno min±æ
zielonego je¶li nie masz mo¿liwo¶ci kontynuacji jazdy :)

Gdzie to wyczyta³e¶?

W przepisach obowi±zujacych ka¿dego kierowcê.

Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-11 14:07:14
Autor: to
Dosta³em mandat
Krzysiek Kielczewski wrote:

(...) Ale nie wolno minąć
zielonego jeśli nie masz możliwości kontynuacji jazdy :)

Gdzie to wyczytałeś?

W przepisach obowiązujacych każdego kierowcę.

Wykup sobie korepetycje z czytania, bo kiepsko Ci to wychodzi.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 18:49:12
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-11, to <to@abc.xyz> wrote:

(...) Ale nie wolno min±æ
zielonego je¶li nie masz mo¿liwo¶ci kontynuacji jazdy :)

Gdzie to wyczyta³e¶?

W przepisach obowi±zujacych ka¿dego kierowcê.

Wykup sobie korepetycje z czytania, bo kiepsko Ci to wychodzi.

Doucz siê przepisów, potem siê we¼ za pouczanie innych.

Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-11 21:01:56
Autor: to
Dosta³em mandat
Krzysiek Kielczewski wrote:

Wykup sobie korepetycje z czytania, bo kiepsko Ci to wychodzi.

Doucz się przepisów, potem się weź za pouczanie innych.

Dowiedz siÄ™ czegokolwiek o ich interpretacji.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 18:12:53
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:slrnhn7e9v.gal.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-02-10, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:

Mo¿na byæ za sygnalizatorem z w³±czonym czerwonym. Ale nie wolno min±æ
zielonego je¶li nie masz mo¿liwo¶ci kontynuacji jazdy :)


no ale przecie¿ o takiej wlasnie sytuacji tutaj rozmawiamy
Kolega dostal mandat, bo wjecha³ za sygnalizator, mimo, ze nie móg³ opu¶ciæ skrzy¿owania.



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 18:48:38
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-11, Kuba (aka cita) <yes.or.no@wp.pl> wrote:

Mo¿na byæ za sygnalizatorem z w³±czonym czerwonym. Ale nie wolno min±æ
zielonego je¶li nie masz mo¿liwo¶ci kontynuacji jazdy :)


no ale przecie¿ o takiej wlasnie sytuacji tutaj rozmawiamy
Kolega dostal mandat, bo wjecha³ za sygnalizator, mimo, ze nie móg³ opu¶ciæ skrzy¿owania.

Czyli przepis niestety z³ama³...

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-11 17:56:10
Autor: Waldek Godel
Dostałem mandat
Dnia Thu, 11 Feb 2010 18:48:38 +0100, Krzysiek Kielczewski napisa³(a):

Czyli przepis niestety z³ama³...

Jaki?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-11 19:00:34
Autor: 'Tom N'
Dostałem mandat
Waldek Godel w <news:ninaj03ec2vt$.dlglepper.institute.com>:

Dnia Thu, 11 Feb 2010 18:48:38 +0100, Krzysiek Kielczewski napisa³(a):

Czyli przepis niestety z³ama³...

Jaki?

Przeczytaj ca³y w±tek to znajdziesz odpowied¼.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 19:08:51
Autor: Waldek Godel
Dostałem mandat
Dnia Thu, 11 Feb 2010 19:00:34 +0100, 'Tom N' napisa³(a):

Czyli przepis niestety z³ama³...

Jaki?

Przeczytaj ca³y w±tek to znajdziesz odpowied¼.

przegl±dn±³em, w zasadzie same inwektywy, za to brak wskazania konkretnego
przepisu który (potencjalnie) zosta³ naruszony.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-13 12:32:42
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:14n7d63j3d7dn$.dlglepper.institute.com...
Dnia Thu, 11 Feb 2010 19:00:34 +0100, 'Tom N' napisa³(a):

Czyli przepis niestety z³ama³...

Jaki?

Przeczytaj ca³y w±tek to znajdziesz odpowied¼.
przegl±dn±³em, w zasadzie same inwektywy, za to brak wskazania konkretnego
przepisu który (potencjalnie) zosta³ naruszony.

By³o kilka. Przejrzyj wiêc PoRD i fragment rozp. dot. sygnalizacji ¶wietlnej.
neelix

Data: 2010-02-12 09:02:27
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-11, Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:

Czyli przepis niestety z³ama³...

Jaki?

Ten z rozporz±dzenia o znakach, art. 92 pkt 2.2 o ile dobrze pamiêtam.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-12 10:45:45
Autor: Waldek Godel
Dostałem mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 09:02:27 +0100, Krzysiek Kielczewski napisa³(a):

Jaki?

Ten z rozporz±dzenia o znakach, art. 92 pkt 2.2 o ile dobrze pamiêtam.

pewnie mia³e¶ na my¶li 95

§ 95. 1. Sygna³y ¶wietlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczaj±:
  1)   sygna³ zielony - zezwolenie na wjazd za sygnalizator,
  2)   sygna³ ¿ó³ty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba ¿e w chwili
zapalenia tego sygna³u pojazd znajduje siê tak blisko sygnalizatora, ¿e nie
mo¿e byæ zatrzymany przed nim bez gwa³townego hamowania; sygna³ ten oznacza
jednocze¶nie, ¿e za chwilê zapali siê sygna³ czerwony,
  3)   sygna³ czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator,
  4)   sygna³y czerwony i ¿ó³ty, nadawane jednocze¶nie - zakaz wjazdu za
sygnalizator; sygna³y te oznaczaj± tak¿e, ¿e za chwilê zapali siê sygna³
zielony.
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
  1)   ruch pojazdu utrudni³by opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom,
  2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie
skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego.
3. Sygnalizator u¿ywany poza skrzy¿owaniem do kierowania ruchem na zwê¿onym
odcinku drogi mo¿e nadawaæ sygna³y o dwóch barwach - zielonej i czerwonej.
4. Kieruj±cy pojazdem szynowym skrêcaj±cy na skrzy¿owaniu o ruchu
kierowanym sygna³ami ¶wietlnymi mo¿e je opu¶ciæ, z zastrze¿eniem ust. 1 pkt
2-4, pod warunkiem ust±pienia pierwszeñstwa uczestnikom ruchu poruszaj±cym
siê na wprost. Przepisu nie stosuje siê na skrzy¿owaniu o ruchu okrê¿nym
oznaczonym znakami C-12.

Co wcale nie znaczy, ¿e nie móg³ wjechaæ - sytuacja mog³a siê zmieniæ ju¿
po wje¼dzie za sygnalizator. Na przyk³ad przez nieprawid³owo jad±cy inny
pojazd, co jest nagminne. Zw³aszcza, ¿e zgodnie z definicj± skrzy¿owania,
mo¿na min±æ sygnalizator i nie byæ jeszcze na skrzy¿owaniu.
 --
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-12 11:49:21
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:p38g678vqny$.dlglepper.institute.com...

Co wcale nie znaczy, ¿e nie móg³ wjechaæ - sytuacja mog³a siê zmieniæ ju¿
po wje¼dzie za sygnalizator. Na przyk³ad przez nieprawid³owo jad±cy inny
pojazd, co jest nagminne. Zw³aszcza, ¿e zgodnie z definicj± skrzy¿owania,
mo¿na min±æ sygnalizator i nie byæ jeszcze na skrzy¿owaniu.


ooo w koncu kto¶ zna definicje skrzy¿owania. B±dz tak dobry i zacytuj odpowiednie fragmenty jasno okreslaj±ce, gdzie skrzy¿owanie sie zaczyna, a gdzie konczy.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-12 10:55:55
Autor: Waldek Godel
Dosta³em mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 11:49:21 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ooo w koncu kto¶ zna definicje skrzy¿owania. B±dz tak dobry i zacytuj odpowiednie fragmenty jasno okreslaj±ce, gdzie skrzy¿owanie sie zaczyna, a gdzie konczy.


a sam nie znajdziesz?

  10)  skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie
to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog±
gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu znajduj±cego siê przy drodze;

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-12 12:00:00
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:10v8ydjgxx3tz.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 11:49:21 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ooo w koncu kto¶ zna definicje skrzy¿owania. B±dz tak dobry i zacytuj
odpowiednie fragmenty jasno okreslaj±ce, gdzie skrzy¿owanie sie zaczyna, a
gdzie konczy.


a sam nie znajdziesz?

 10)  skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie
to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog±
gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu znajduj±cego siê przy drodze;


ja mówilem o jakim¶ konkretnym artykule, gdzie bêdzie okreslone, gdzie sie zaczyna, a gdzie konczy skrzy¿owanie.
Definicja skrzy¿owania w PoRD, która zacytowa³e¶, tego nie definiuje.
Masz co¶ jeszcze, czy tylko tak se gadasz?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-12 11:06:30
Autor: Waldek Godel
Dosta³em mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 12:00:00 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ja mówilem o jakim¶ konkretnym artykule, gdzie bêdzie okreslone, gdzie sie zaczyna, a gdzie konczy skrzy¿owanie.
Definicja skrzy¿owania w PoRD, która zacytowa³e¶, tego nie definiuje.
Masz co¶ jeszcze, czy tylko tak se gadasz?

o.. to jest jaka¶ nowo¶æ., bo to jest akurat dosyæ precyzyjna definicja.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-12 19:03:03
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:o47xz9lsjs7u.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 12:00:00 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ja mówilem o jakim¶ konkretnym artykule, gdzie bêdzie okreslone, gdzie sie
zaczyna, a gdzie konczy skrzy¿owanie.
Definicja skrzy¿owania w PoRD, która zacytowa³e¶, tego nie definiuje.
Masz co¶ jeszcze, czy tylko tak se gadasz?

o.. to jest jaka¶ nowo¶æ., bo to jest akurat dosyæ precyzyjna definicja.


wska¿ mi w tej definicji konkretnie pocz±tek skrzy¿owania.
Ale konkretnie. Gdzie on jest.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-12 18:16:24
Autor: Waldek Godel
Dosta³em mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

wska¿ mi w tej definicji konkretnie pocz±tek skrzy¿owania.
Ale konkretnie. Gdzie on jest.

tam gdzie siê zaczyna obszar drogi z któr± przecina siê droga po której
jedziesz.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-12 19:29:03
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:lb732e1825ot.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

wska¿ mi w tej definicji konkretnie pocz±tek skrzy¿owania.
Ale konkretnie. Gdzie on jest.

tam gdzie siê zaczyna obszar drogi z któr± przecina siê droga po której
jedziesz.


to dlaczego parkowaæ mozna 10m od przejcia krawêdzi jezdni w luk a nie 10m od skrzy¿owania?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-13 01:04:53
Autor: masti
Dosta³em mandat
Dnia pięknego Fri, 12 Feb 2010 19:29:03 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości
news:lb732e1825ot.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

wskaż mi w tej definicji konkretnie początek skrzyżowania. Ale
konkretnie. Gdzie on jest.

tam gdzie się zaczyna obszar drogi z którą przecina się droga po której
jedziesz.


to dlaczego parkować mozna 10m od przejcia krawędzi jezdni w luk a nie
10m od skrzyżowania?

bo tak mówi przepis



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-13 12:46:26
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl46ln$j4t$1inews.gazeta.pl...

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:lb732e1825ot.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

wska¿ mi w tej definicji konkretnie pocz±tek skrzy¿owania.
Ale konkretnie. Gdzie on jest.

tam gdzie siê zaczyna obszar drogi z któr± przecina siê droga po której
jedziesz.
to dlaczego parkowaæ mozna 10m od przejcia krawêdzi jezdni w luk a nie 10m od skrzy¿owania?

Z³y przyk³ad. Akurat od skrzy¿owania tylko kwestia gdzie koñczy/zaczyna siê skrzy¿owanie.
neelix

Data: 2010-02-13 14:51:32
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Fri, 12 Feb 2010 19:29:03 +0100, w <hl46ln$j4t$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

to dlaczego parkowaæ mozna 10m od przejcia krawêdzi jezdni w luk a nie 10m od skrzy¿owania?

Nie znam tego przepisu na pamiêæ (a szukaæ teraz nie mogê), ale pewnie dlatego,
¿e krawêd¼ jedni mo¿e zacz±æ przechodziæ w ³uk i 100m przed skrzy¿owaniem.

Data: 2010-02-13 15:01:55
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:fhbdn5tnnngubdpohjojpr9bj9kfkljs104ax.com...
Fri, 12 Feb 2010 19:29:03 +0100, w <hl46ln$j4t$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

to dlaczego parkowaæ mozna 10m od przejcia krawêdzi jezdni w luk a nie 10m
od skrzy¿owania?

Nie znam tego przepisu na pamiêæ (a szukaæ teraz nie mogê), ale pewnie dlatego,
¿e krawêd¼ jedni mo¿e zacz±æ przechodziæ w ³uk i 100m przed skrzy¿owaniem.

ale to tylko dowodzi temu, ze definicja skrzy¿owania jest "do¶æ" nieprecyzyjna, wiec  przepis z art 95.2.2 wydaje sie byæ sensowny, choæ równie¿ nieprecyzyjny.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-13 14:24:38
Autor: Waldek Godel
Dosta³em mandat
Dnia Sat, 13 Feb 2010 15:01:55 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ale to tylko dowodzi temu, ze definicja skrzy¿owania jest "do¶æ" nieprecyzyjna, wiec  przepis z art 95.2.2 wydaje sie byæ sensowny, choæ równie¿ nieprecyzyjny.

Zasadniczym b³êdem tego przepisu jest zakazywanie wjazdu za sygnalizator,
podczas gdy powinien zakazywaæ wjazdu na czê¶æ wspóln± krzy¿uj±cych siê
jezdni (oraz to co wynika z innych przepisów, czyli tory tramwajowe,
przej¶cia dla pieszych itp.)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-14 13:24:17
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:xyuvsxqk0act.dlglepper.institute.com...
Dnia Sat, 13 Feb 2010 15:01:55 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ale to tylko dowodzi temu, ze definicja skrzy¿owania jest "do¶æ"
nieprecyzyjna, wiec  przepis z art 95.2.2 wydaje sie byæ sensowny, choæ
równie¿ nieprecyzyjny.

Zasadniczym b³êdem tego przepisu jest zakazywanie wjazdu za sygnalizator,
podczas gdy powinien zakazywaæ wjazdu na czê¶æ wspóln± krzy¿uj±cych siê
jezdni (oraz to co wynika z innych przepisów, czyli tory tramwajowe,
przej¶cia dla pieszych itp.)

Albo jest z³a definicja skrzy¿owania. To co interesuje kieruj±cych to w³a¶nie jezdnie. Ogólnie to PoRD skoro nie jest poprawiana a jeszcze notorycznie psuty powinien i¶æ do kosza. Powinni napisaæ now± ustawê eliminuj±c± dotychczasowe brednie i luki. Niestety oni potrafi± tylko psuæ .... nam nerwy.
neelix

Data: 2010-02-13 12:44:41
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:lb732e1825ot.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 19:03:03 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

wska¿ mi w tej definicji konkretnie pocz±tek skrzy¿owania.
Ale konkretnie. Gdzie on jest.
tam gdzie siê zaczyna obszar drogi z któr± przecina siê droga po której
jedziesz.

I ka¿dy kierowca oczywi¶cie to odczuwa i wie. W±tpiê. Na szczê¶cie pomagaj± oznakowania poziome. Zdecydowana wiêkszo¶æ uwa¿a, ¿e skrzy¿owanie to powierzchnia wspólna jezdni.
neelix

Data: 2010-02-13 12:41:13
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:o47xz9lsjs7u.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 12:00:00 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

ja mówilem o jakim¶ konkretnym artykule, gdzie bêdzie okreslone, gdzie sie
zaczyna, a gdzie konczy skrzy¿owanie.
Definicja skrzy¿owania w PoRD, która zacytowa³e¶, tego nie definiuje.
Masz co¶ jeszcze, czy tylko tak se gadasz?
o.. to jest jaka¶ nowo¶æ., bo to jest akurat dosyæ precyzyjna definicja.

 O ile kto¶ nie myli jezdni z drog±. Ma³o precyzyjna je¶li chodzi o granice co nie zmienia faktu, ¿e za sygnalizatorem ju¿ dawno jest skrzy¿owanie.
neelix

Data: 2010-02-12 15:15:36
Autor: Robert_J
Dosta³em mandat
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
 1)   .....
 2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie
skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego.

To te¿ jest mocno nieprecyzyjne. Sk±d kierowca ma wiedzieæ jak d³ugo jeszcze bêdzie nadawany sygna³ zielony? Teraz robi siê moda na wy¶wietlacze czasu do koñca sygna³u, ale na razie to jednostki...

Data: 2010-02-12 14:25:49
Autor: Waldek Godel
Dosta³em mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 15:15:36 +0100, Robert_J napisa³(a):

To te¿ jest mocno nieprecyzyjne. Sk±d kierowca ma wiedzieæ jak d³ugo jeszcze bêdzie nadawany sygna³ zielony? Teraz robi siê moda na wy¶wietlacze czasu do koñca sygna³u, ale na razie to jednostki...

Ten przepis, to kliniczny przypadek pokazuj±cy jak gównianej jako¶ci jest
polskie prawodawstwo. Przepis w zasadzie nie mówi nic, za to daje w³adzê
mi¶kom, bo zostawia wiele do ich interpretacji. A wystarczy³o napisaæ, ¿e
nie wolno wjechaæ na sam obszar wspólny jezdni, je¿eli nie da siê go
opu¶ciæ bez blokowania innym przejazdu. Da siê? Da... trzeba tylko chcieæ i
mieæ IQ wiêksze od rozmiaru buta. Zakaz zatrzymywania siê na przej¶ciu dla
pieszych wci±¿ obowi±zuje, wiêc mo¿na by karaæ wszelkie durne zachowania i
nie czepiaæ siê rozs±dnych.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-02-12 16:17:28
Autor: Robert_J
Dosta³em mandat
Ten przepis, to kliniczny przypadek pokazuj±cy jak gównianej jako¶ci jest
polskie prawodawstwo. Przepis w zasadzie nie mówi nic, za to daje w³adzê
mi¶kom, bo zostawia wiele do ich interpretacji.

Ja akurat jestem cz³owiekiem do¶æ upierdliwym ;-). W ¿yciu 5 lub 6 razy odmówi³em przyjêcia mandatu, poniewa¿ uwa¿a³em ¿e gliniarz nie ma racji, choæ wg jego interpretacji by³em winny. Ale jako¶ w ¿adnym z tych przypadków sprawa nie trafi³a do s±du :-). A przynajmniej nic o tym nie wiem... Ostatni jaki pamiêtam to w zesz³ym roku, misiek usi³owa³ udowodniæ mi, ¿e przejecha³em rondo pod pr±d. Samo rondo (niedawno kto¶ tutaj nawet zapoda³ link do zdjêcia) jest ¿artobliwe ;-). Fi max. 1 metr, ¿adnej wysepki (to siê chyba nazywa rondo najazdowe)....

Data: 2010-02-13 12:54:02
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:1147rvhzwid16.dlglepper.institute.com...
Dnia Fri, 12 Feb 2010 15:15:36 +0100, Robert_J napisa³(a):

To te¿ jest mocno nieprecyzyjne. Sk±d kierowca ma wiedzieæ
jak d³ugo jeszcze bêdzie nadawany sygna³ zielony? Teraz robi
siê moda na wy¶wietlacze czasu do koñca sygna³u, ale na
razie to jednostki...

Ten przepis, to kliniczny przypadek pokazuj±cy jak gównianej jako¶ci jest
polskie prawodawstwo. Przepis w zasadzie nie mówi nic, za to daje w³adzê
mi¶kom, bo zostawia wiele do ich interpretacji. A wystarczy³o napisaæ, ¿e
nie wolno wjechaæ na sam obszar wspólny jezdni, je¿eli nie da siê go
opu¶ciæ bez blokowania innym przejazdu. Da siê? Da... trzeba tylko chcieæ i
mieæ IQ wiêksze od rozmiaru buta. Zakaz zatrzymywania siê na przej¶ciu dla
pieszych wci±¿ obowi±zuje, wiêc mo¿na by karaæ wszelkie durne zachowania i
nie czepiaæ siê rozs±dnych.

Nie oczekuj tego od polityków a na pewno nie od polityków PO. Im g³upszy polityk tym czê¶ciej grzebie w prawie i jeszcze bardziej je pogarsza. ¦wiat³a wciskali nam przez 10 lat od czasów Syryjczyka. Najgorsze jest to, ¿e niczego co jest z³e nie widz± tylko brn± dalej. £apy im poucinaæ, bo to s± mato³y.
neelix

Data: 2010-02-13 12:49:05
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl3nqn$mq6$1inews.gazeta.pl...

To te¿ jest mocno nieprecyzyjne. Sk±d kierowca ma wiedzieæ jak d³ugo jeszcze bêdzie nadawany sygna³ zielony? Teraz robi siê moda na wy¶wietlacze czasu do koñca sygna³u, ale na razie to jednostki...

To nie jest problem czasu trwania zielonego tylko ruchu z przeciwka. Ruch z przeciwka najczê¶ciej ustaje po zmianie zielonego na czerwone. W tym momencie nie masz ju¿ zielonego do zjazdu. Jedynym wyj¶ciem jest d³u¿sze zielone na lewoskrêcie.
neelix

Data: 2010-02-12 15:27:40
Autor: Krzysiek Kielczewski
Dostałem mandat
On 2010-02-12, Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:

Jaki?

Ten z rozporz±dzenia o znakach, art. 92 pkt 2.2 o ile dobrze pamiêtam.

pewnie mia³e¶ na my¶li 95

Dok³adnie ten fragment:
-- -- -- -- --
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
  2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie
skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego.
-- -- -- -- --

Co wcale nie znaczy, ¿e nie móg³ wjechaæ - sytuacja mog³a siê zmieniæ ju¿
po wje¼dzie za sygnalizator. Na przyk³ad przez nieprawid³owo jad±cy inny
pojazd, co jest nagminne. Zw³aszcza, ¿e zgodnie z definicj± skrzy¿owania,
mo¿na min±æ sygnalizator i nie byæ jeszcze na skrzy¿owaniu.

To ju¿ zale¿y od interpretacji, od sygnalizatora do pocz±tku
skrzy¿owania (wszystko jedno jak zdefiniowanego) daleko nie ma, a
kierowca powinien przewidywaæ sytuacjê na drodze.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

PS: wcale nie twierdzê, ¿e ten mandat zosta³ wystawiony s³usznie.

Data: 2010-02-13 12:36:53
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisa³ w wiadomo¶ci news:p38g678vqny$.dlglepper.institute.com...

Co wcale nie znaczy, ¿e nie móg³ wjechaæ - sytuacja mog³a siê zmieniæ ju¿
po wje¼dzie za sygnalizator. Na przyk³ad przez nieprawid³owo jad±cy inny
pojazd, co jest nagminne. Zw³aszcza, ¿e zgodnie z definicj± skrzy¿owania,
mo¿na min±æ sygnalizator i nie byæ jeszcze na skrzy¿owaniu.

Nadal nie znasz definicji skrzy¿owania? Sygnalizator jest w obrêbie skrzy¿owania?
neelix

Data: 2010-02-13 17:49:10
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Sat, 13 Feb 2010 12:36:53 +0100, w <hl631g$1g9$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"neelix" <aneelix@wp.pl> napisa³(-a):

Nadal nie znasz definicji skrzy¿owania? Sygnalizator jest w obrêbie skrzy¿owania?

Trzymaj±c siê twojej b³êdnej intepretacji, to tutaj przynajmniej po³owa
sygnalizatorów jest w obrêbie skrzy¿owania.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/78/Kreuzung-alleenring-eschersheimer-ffm001.jpg

Data: 2010-02-14 13:25:52
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:muldn5h6tql6f06ghnkdli399hjgse1uk24ax.com...
Sat, 13 Feb 2010 12:36:53 +0100, w <hl631g$1g9$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"neelix" <aneelix@wp.pl> napisa³(-a):

Nadal nie znasz definicji skrzy¿owania? Sygnalizator jest w obrêbie
skrzy¿owania?

Trzymaj±c siê twojej b³êdnej intepretacji, to tutaj przynajmniej po³owa
sygnalizatorów jest w obrêbie skrzy¿owania.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/78/Kreuzung-alleenring-eschersheimer-ffm001.jpg

-- -- -- -- -- -- -- -- -
Bo przewa¿nie s± w obrêbie skrzy¿owania.
neelix

Data: 2010-02-11 13:58:36
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:siv5n5loo46sp44pp5rka7avffr2uhisci4ax.com...
Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100, w <hkuu5j$g2o$1@inews.gazeta.pl>, "Kuba \(aka
cita\)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³(-a):

Pytanie zasadnisze - gdzie zaczyna sie skrzy¿owanie i czy nie czasem w
miejscu, gdzie namalowana jest linia zatrzymania (a ta jest przed
sygnalizatorem)

Przecie¿ poda³em definicjê skrzy¿owania. Chyba nawet taka sama jest zapisana w
kodeksie. "Przeciêcie jezdni", a nie "powierzchnia od ostatniego
sygnalizatora/linii zatrzymania".
-- -- -- -- -- -- -- -- -
Tylko ¿e nie potrafisz przeczytaæ definicji? Nie odró¿niasz jezdni od drogi?
neelix

Data: 2010-02-10 20:12:18
Autor: J.F.
Dosta³em mandat
On Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100,  Kuba (aka cita) wrote:
U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
> Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o na
> czerwone?

Pewnie nic.

Jak nic.
Kiedy pali sie czerwone nie wolno wjechaæ za sygnalizator, wiec nie wolno te¿ tam przebywaæ. Jesli tam jestes to znaczy, ze da³ê¶ cia³a.

O nie, przepis zakazuje tylko wjezdzac. A wjechal na zielonym.

J.

Data: 2010-02-10 20:25:51
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h716n5domfbf29c1lnb08bquk21ih7p04i4ax.com...
On Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100,  Kuba (aka cita) wrote:
U¿ytkownik <radekp@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
> Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o > na
> czerwone?

Pewnie nic.

Jak nic.
Kiedy pali sie czerwone nie wolno wjechaæ za sygnalizator, wiec nie wolno
te¿ tam przebywaæ. Jesli tam jestes to znaczy, ze da³ê¶ cia³a.

O nie, przepis zakazuje tylko wjezdzac. A wjechal na zielonym.


No dobra to czytaj tu:
Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393

ROZPORZ¡DZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNÊTRZNYCH I ADMINISTRACJI

z dnia 31 lipca 2002 r.

w sprawie znaków i sygna³ów drogowych.

(Dz. U. z dnia 12 pa¼dziernika 2002 r.)

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1393.htm
Rozdzia³ 5

Sygna³y ¶wietlne nadawane przez urz±dzenia umieszczone na drodze

Sygna³y ¶wietlne dla kieruj±cych i pieszych

§ 95. 1. Sygna³y ¶wietlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczaj±:
  1)   sygna³ zielony - zezwolenie na wjazd za sygnalizator,
  2)   sygna³ ¿ó³ty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba ¿e w chwili zapalenia tego sygna³u pojazd znajduje siê tak blisko sygnalizatora, ¿e nie mo¿e byæ zatrzymany przed nim bez gwa³townego hamowania; sygna³ ten oznacza jednocze¶nie, ¿e za chwilê zapali siê sygna³ czerwony,
  3)   sygna³ czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator,
  4)   sygna³y czerwony i ¿ó³ty, nadawane jednocze¶nie - zakaz wjazdu za sygnalizator; sygna³y te oznaczaj± tak¿e, ¿e za chwilê zapali siê sygna³ zielony.
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
  1)   ruch pojazdu utrudni³by opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom,
  2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u zielonego.



Jeszcze jakies w±tpliwo¶ci, gdzie mozna wjechaæ na zielony, ¿ó³tym i czerwonym?

Zwracam uwage na punkt 95.2.2


Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-10 20:38:06
Autor: masti
Dosta³em mandat
Dnia pięknego Wed, 10 Feb 2010 20:25:51 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h716n5domfbf29c1lnb08bquk21ih7p04i4ax.com...
On Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100,  Kuba (aka cita) wrote:
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości
> Co by sie stało, gdyby w czasie kiedy tam stał, zmieniło sie
> swiatło na
> czerwone?

Pewnie nic.

Jak nic.
Kiedy pali sie czerwone nie wolno wjechać za sygnalizator, wiec nie
wolno też tam przebywać. Jesli tam jestes to znaczy, ze dałęś ciała.

O nie, przepis zakazuje tylko wjezdzac. A wjechal na zielonym.


No dobra to czytaj tu:
Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393

ROZPORZÄ„DZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI

z dnia 31 lipca 2002 r.

w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)

http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/1393.htm Rozdział 5

Sygnały świetlne nadawane przez urządzenia umieszczone na drodze

Sygnały świetlne dla kierujących i pieszych

§ 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają:
  1)   sygnaÅ‚ zielony - zezwolenie na wjazd za sygnalizator, 2)   sygnaÅ‚
  żółty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili
zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że
nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten
oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony,
  3)   sygnaÅ‚ czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator, 4)   sygnaÅ‚y
  czerwony i żółty, nadawane jednoczeÅ›nie - zakaz wjazdu za
sygnalizator; sygnały te oznaczają także, że za chwilę zapali się sygnał
zielony.
2. Sygnał zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, jeżeli:
  1)   ruch pojazdu utrudniÅ‚by opuszczenie jezdni pieszym lub
  rowerzystom, 2)   ze wzglÄ™du na warunki ruchu na skrzyżowaniu lub za
  nim opuszczenie
skrzyżowania nie byłoby możliwe przed zakończeniem nadawania sygnału
zielonego.



Jeszcze jakies wątpliwości, gdzie mozna wjechać na zielony, żółtym i
czerwonym?

Zwracam uwage na punkt 95.2.2


Wiec teraz przestańcie pisac głupoty, bo nawet na chłopski rozum to jest
jaśniutkie jak słoneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega
znaleźć.

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator na świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy pojazdom na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia czerwonego.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-10 21:57:42
Autor: Karolek
Dostałem mandat
masti pisze:


no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator na świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy pojazdom na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia czerwonego.

Dokladnie.
Wjechal na zielonym, stanal nie utrudniajac ruchu to i mandat sie nie nalezy.
Niestety wielu ludzi glupieje jak ich takie dupki zatrzymaja i nie potrafia odmowic przyjecia mandatu.


--
Karolek

Data: 2010-02-11 18:17:41
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dostałem mandat

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator na
świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy pojazdom
na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne (swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg mnie nie mial prawa tam byc.
Jesli zdąży przejechać w swoim cyklu (nawet jesli już zapaliło sie czerwone) to wg mnie po prostu zwykle życiowe sytuacje.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 20:12:10
Autor: Karolek
Dostałem mandat
Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator na
świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy pojazdom
na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne (swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg mnie nie mial prawa tam byc.

To tylko twoje zdanie, na szczescie.

Jesli zdąży przejechać w swoim cyklu (nawet jesli już zapaliło sie czerwone) to wg mnie po prostu zwykle życiowe sytuacje.

Ma zielone to moze wjechac za sygnalizator, a samo skrzyzowanie moze opuscic na czerwonym i malo tego inni zanim wjada na skrzyzowanie musza pozwolic mu je opuscic.


--
Karolek

Data: 2010-02-11 20:39:00
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dostałem mandat

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hl1ktp$o9r$1news.mm.pl...
Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator na
świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy pojazdom
na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne (swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg mnie nie mial prawa tam byc.

To tylko twoje zdanie, na szczescie.

hmm, no nie jestem taki pewien, ale rozumiem, ze zaraz pokazesz mi jakis przepis a zwróce honor.


Jesli zdąży przejechać w swoim cyklu (nawet jesli już zapaliło sie czerwone) to wg mnie po prostu zwykle życiowe sytuacje.

Ma zielone to moze wjechac za sygnalizator, a samo skrzyzowanie moze opuscic na czerwonym i malo tego inni zanim wjada na skrzyzowanie musza pozwolic mu je opuscic.


to jeszcze podaj mi odpowiedni przepis - a chętnie znów sie czegoś naucze.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 20:07:14
Autor: masti
Dosta³em mandat
Dnia pięknego Thu, 11 Feb 2010 20:39:00 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hl1ktp$o9r$1news.mm.pl...
Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator
na świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy
pojazdom na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia
czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne
(swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg mnie
nie mial prawa tam byc.

To tylko twoje zdanie, na szczescie.

hmm, no nie jestem taki pewien, ale rozumiem, ze zaraz pokazesz mi jakis
przepis a zwróce honor.

sam go podałeś tylko nie rozumiesz go.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-11 22:04:03
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dostałem mandat

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:dfcbc6645c5ae2eacf600446e4c28c09f650.pl.eu.org...
Dnia pięknego Thu, 11 Feb 2010 20:39:00 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hl1ktp$o9r$1news.mm.pl...
Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator
na świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy
pojazdom na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia
czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne
(swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg mnie
nie mial prawa tam byc.

To tylko twoje zdanie, na szczescie.

hmm, no nie jestem taki pewien, ale rozumiem, ze zaraz pokazesz mi jakis
przepis a zwróce honor.

sam go podałeś tylko nie rozumiesz go.


no to mnie uświadom (ale nie pisz już tego co zostalo napisane i do czego sie ustosunkowalem)


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-12 00:13:36
Autor: masti
Dosta³em mandat
Dnia pięknego Thu, 11 Feb 2010 22:04:03 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:dfcbc6645c5ae2eacf600446e4c28c09f650.pl.eu.org...
Dnia pięknego Thu, 11 Feb 2010 20:39:00 +0100, osobnik zwany Kuba \(aka
cita\) wystukał:

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hl1ktp$o9r$1news.mm.pl...
Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:e26d17aeed3a1be708f13624ecbb543ef650.pl.eu.org...

no i wskaż, który z tych przepisów zabrania wjechać za sygnalizator
na świetle zielonym i zatrzymać się w sposób nieutrudniający jazdy
pojazdom na poprzecznej drodze i stac tam przez okres świecenia
czerwonego.


jesli utknął tam (za sygnalizatorem) i musiał czekac na kolejne
(swoje) zielone - czyli cały cykl stojąc za syganlizatorem to wg
mnie nie mial prawa tam byc.

To tylko twoje zdanie, na szczescie.

hmm, no nie jestem taki pewien, ale rozumiem, ze zaraz pokazesz mi
jakis przepis a zwróce honor.

sam go podałeś tylko nie rozumiesz go.


no to mnie uświadom (ale nie pisz już tego co zostalo napisane i do
czego sie ustosunkowalem)


to przeczytaj jeszcze raz i zrozum


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-12 08:30:06
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dostałem mandat

Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości news:21e888f72b1efbf8939db206cf9b6c0af650.pl.eu.org...

to przeczytaj jeszcze raz i zrozum


czyli w zasadzie nie masz nic konkretnego do powiedzenia i tak tylko gadasz, bo sie nudzisz...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-13 13:05:10
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hl1ktp$o9r$1news.mm.pl...

Ma zielone to moze wjechac za sygnalizator, a samo skrzyzowanie moze opuscic na czerwonym i malo tego inni zanim wjada na skrzyzowanie musza pozwolic mu je opuscic.

Rozmawiamy o prawie a nie o zwyczajach. Te zwyczaje sÄ… niezgodne z prawem.
neelix

Data: 2010-02-10 21:08:35
Autor: 'Tom N'
Dosta³em mandat
Kuba (aka cita) w <news:hkv184$s1l$1inews.gazeta.pl>:

Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
Zwracam uwage na punkt 95.2.2
Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.

Literalnie, to praktycznie bez S-3 nie ma szansy skrêciæ w lewo -- ci z
naprzeciwka skoñcz± jechaæ gdy im siê zapali ¿ó³te, w tej samej chwili jemu
zapali siê ¿ó³te...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 15:11:19
Autor: radekp@konto.pl
Dosta³em mandat
Wed, 10 Feb 2010 21:08:35 +0100, w
<100210.210835.pms.1831@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisa³(-a):

> Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
> Zwracam uwage na punkt 95.2.2
> Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest > ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.

Literalnie, to praktycznie bez S-3 nie ma szansy skrêciæ w lewo -- ci z
naprzeciwka skoñcz± jechaæ gdy im siê zapali ¿ó³te, w tej samej chwili jemu
zapali siê ¿ó³te...

Ale z kolei -- te¿ literalnie -- to mo¿e zrobiæ wszystko na sygnalizatorze S-2.
Ustawodawca zapomnia³ okre¶liæ znaczenie jego ¶wiate³...

Data: 2010-02-11 18:15:18
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:100210.210835.pms.1831int.dyndns.org.invalid...
Kuba (aka cita) w <news:hkv184$s1l$1inews.gazeta.pl>:

Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
Zwracam uwage na punkt 95.2.2
Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest
ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.

Literalnie, to praktycznie bez S-3 nie ma szansy skrêciæ w lewo -- ci z
naprzeciwka skoñcz± jechaæ gdy im siê zapali ¿ó³te, w tej samej chwili jemu
zapali siê ¿ó³te...


no siure, siure - ale trzeba oceniæ, czy zjedziesz z tego skrzy¿owania na tej zmianie, czy nie - jelsi tam zostaniesz (za sygnalizatorami) i bêdziesz tam czeka³ na kolejne (swoje) zielone .. to chyba nie bylo mozliwo¶ci kontynuowania jazdy - prawda?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 18:28:50
Autor: 'Tom N'
Dosta³em mandat
Kuba (aka cita) w <news:hl1dvc$rnt$1inews.gazeta.pl>:

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:100210.210835.pms.1831int.dyndns.org.invalid...
Kuba (aka cita) w <news:hkv184$s1l$1inews.gazeta.pl>:
Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
Zwracam uwage na punkt 95.2.2
Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest
ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.
Literalnie, to praktycznie bez S-3 nie ma szansy skrêciæ w lewo -- ci z
                                                                      ^^^^
naprzeciwka skoñcz± jechaæ gdy im siê zapali ¿ó³te, w tej samej chwili
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
jemu zapali siê ¿ó³te...
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

no siure, siure - ale trzeba oceniæ, czy zjedziesz z tego skrzy¿owania na tej zmianie, czy nie - jelsi tam zostaniesz (za sygnalizatorami) i bêdziesz tam czeka³ na kolejne (swoje) zielone .. to chyba nie bylo mozliwo¶ci kontynuowania jazdy - prawda?

Kuba, przeczytaj jeszcze raz to podkre¶lone, nie ma co oceniaæ, to widaæ i
s³ychaæ (z ty³u) :D --
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 18:35:15
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:100211.182850.pms.1840int.dyndns.org.invalid...
Kuba (aka cita) w <news:hl1dvc$rnt$1inews.gazeta.pl>:

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci
news:100210.210835.pms.1831int.dyndns.org.invalid...
Kuba (aka cita) w <news:hkv184$s1l$1inews.gazeta.pl>:
Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
Zwracam uwage na punkt 95.2.2
Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest
ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.
Literalnie, to praktycznie bez S-3 nie ma szansy skrêciæ w lewo -- ci z
                                                                     ^^^^
naprzeciwka skoñcz± jechaæ gdy im siê zapali ¿ó³te, w tej samej chwili
 ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
jemu zapali siê ¿ó³te...
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

no siure, siure - ale trzeba oceniæ, czy zjedziesz z tego skrzy¿owania na
tej zmianie, czy nie - jelsi tam zostaniesz (za sygnalizatorami) i bêdziesz
tam czeka³ na kolejne (swoje) zielone .. to chyba nie bylo mozliwo¶ci
kontynuowania jazdy - prawda?

Kuba, przeczytaj jeszcze raz to podkre¶lone, nie ma co oceniaæ, to widaæ i
s³ychaæ (z ty³u) :D


No ale ja nie mówie, ze nie.
Tyle, ze nie zawsze tak jest, bo nie zawsze zó³te, zielone i czerwone dla dwóch kierunków zpalaj± sie w tej samej chwili.
Poza tym czasem kto¶ z przeciwka moze przekakiwaæ na pó¼nym ¿ó³tym, czerwonym. Czasem nie da sie przejechac w tej zmianie swiate³ i wtedy zostajesz na skrzy¿owaniu w czasie, gdy zielone ma kierunek dla innego kierunku.

Jeszcze raz podkreslam - jest przepis i na Jego podstawie mozna dostaæ mandat - bo takie s± przepisy i tyle.
Dodatkowo nie ma nigdzie napisane wprost gdzie jest pocz±tek a gdzie koniec skrzyzowania (ale to tak na marginesie)
Zycie jednak dyktuje nam pewne "niepisane zasady" i jasne jest, ze czasem wje¿dzasz na skrzy¿owanie na zielonym, czekasz, az mozesz skrêcic w lewo i w tym czasie zapala sie ju¿ zó³te czy czerwone i dopiero wtedy sie zje¿dza. Nie zmienie to faktu, ze w mysl przepisów *nie wolno* i tylko o tym napisa³em bo mowa byla o mandacie.
A czy samemu mi sie zdarza taka sytuacja - pewnie. Jak ka¿demu, ktory w miare duzo je¼dzi.
Poza tym tak jak pisa³êm - nie zawsze swiat³a z jednej strony zapalaj± sie w tym samym czasie co z drugiejs strony.

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-13 13:01:37
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl1f4p$2vf$1inews.gazeta.pl...

Jeszcze raz podkreslam - jest przepis i na Jego podstawie mozna dostaæ mandat - bo takie s± przepisy i tyle.
Dodatkowo nie ma nigdzie napisane wprost gdzie jest pocz±tek a gdzie koniec skrzyzowania (ale to tak na marginesie)

Ale¶ Ty uparty. Przecie¿ zosta³o to podane. Granice s± okre¶lone.

Poza tym tak jak pisa³êm - nie zawsze swiat³a z jednej strony zapalaj± sie w tym samym czasie co z drugiejs strony.

Chyba widzisz, ¿e jad± z przeciwka do zmiany ¶wiate³ z Twojej strony wiêc najczê¶ciej zmiana jest w tym samym czasie. Czasem jest d³u¿szy lewoskrêt co równie¿ widaæ, bo z przeciwka stoj±, a Ty masz jeszcze zielone.
neelix

Data: 2010-02-10 21:21:30
Autor: lublex
Dosta³em mandat
U¿ytkownik "Kuba (aka cita)" napisa³:

Zwracam uwage na punkt 95.2.2

Zwracam uwagê na nieostre okre¶lenie "przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego".

pozdr
lublex

Data: 2010-02-10 21:59:18
Autor: to
Dosta³em mandat
Kuba \(aka cita\) wrote:

Wiec teraz przestańcie pisac głupoty, bo nawet na chłopski rozum to jest
jaśniutkie jak słoneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega
znaleźć.

Rozumiesz to co cytujesz? Nie mógł wjechać za sygnalizator na czerwonym. Nie mógł wjechać na skrzyżowanie na zielonym, jeśli nie mógł z niego zjechać. Niczego z tych dwóch rzeczy nie zrobił.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 16:23:11
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b732c36$1news.home.net.pl...
Kuba \(aka cita\) wrote:

Wiec teraz przestańcie pisac głupoty, bo nawet na chłopski rozum to jest
jaśniutkie jak słoneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega
znaleźć.

Rozumiesz to co cytujesz? Nie mógł wjechać za sygnalizator na czerwonym.
Nie mógł wjechać na skrzyżowanie na zielonym, jeśli nie mógł z niego
zjechać. Niczego z tych dwóch rzeczy nie zrobił.

Tyle, że drugie zdanie, jak już zostalo powiedziane przez Toma N, praktycznie uniemożliwia zgodny z prawem skręt w lewo. Prosto jeszcze może się udać, ale w lewo nie. Chyba, że jest wydłużone zielone dla skręcających(niekoniecznie S-3) czyli z przeciwka już czerwone, a w lewo jeszcze zielone. Przeważnie jednak zmiany są w tym samym czasie i większość zjeżdża na żółtym a ostatni na wczesnym czerwonym.
neelix

Data: 2010-02-11 21:34:48
Autor: to
Dosta³em mandat
neelix wrote:

Tyle, że drugie zdanie, jak już zostalo powiedziane przez Toma N,
praktycznie uniemożliwia zgodny z prawem skręt w lewo. Prosto jeszcze
może się udać, ale w lewo nie. Chyba, że jest wydłużone zielone dla
skręcających(niekoniecznie S-3) czyli z przeciwka już czerwone, a w lewo
jeszcze zielone. Przeważnie jednak zmiany są w tym samym czasie i
większość zjeżdża na żółtym a ostatni na wczesnym czerwonym.

Piszesz tak, jakbym to ja tak głupio sformułował ten przepis...

--
cokolwiek

Data: 2010-02-13 13:14:42
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b7477f8$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Tyle, że drugie zdanie, jak już zostalo powiedziane przez Toma N,
praktycznie uniemożliwia zgodny z prawem skręt w lewo. Prosto jeszcze
może się udać, ale w lewo nie. Chyba, że jest wydłużone zielone dla
skręcających(niekoniecznie S-3) czyli z przeciwka już czerwone, a w lewo
jeszcze zielone. Przeważnie jednak zmiany są w tym samym czasie i
większość zjeżdża na żółtym a ostatni na wczesnym czerwonym.

Piszesz tak, jakbym to ja tak głupio sformułował ten przepis...

Piszę tak, by ten głupi przepis był dobrze rozumiany czyli żeby istniała świadomość ewentualnego łamania głupiego prawa po wjechaniu za sygnalizator.
neelix

Data: 2010-02-10 22:23:41
Autor: GB
Dosta³em mandat
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
  1)   ruch pojazdu utrudni³by opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom,
  2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u zielonego.
 
Jeszcze jakies w±tpliwo¶ci, gdzie mozna wjechaæ na zielony, ¿ó³tym i czerwonym?

Skoro formalnie na skrzy¿owanie jeszcze nie wjecha³, to nie mia³ czego opuszczaæ ;-)

--


Data: 2010-02-10 22:28:23
Autor: Cavallino
Dosta³em mandat
U¿ytkownik "GB" <gregbalWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:095f.00000242.4b7323ddnewsgate.onet.pl...
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
 1) ruch pojazdu utrudni³by opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom,
 2) ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie
skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego.

Jeszcze jakies w±tpliwo¶ci, gdzie mozna wjechaæ na zielony, ¿ó³tym i
czerwonym?

Skoro formalnie na skrzy¿owanie jeszcze nie wjecha³, to nie mia³ czego opuszczaæ ;-)

Dok³adnie tak.
Nie wierzê, ¿e sêdzia ukara³by kogo¶ za wzorcowe zachowanie.
Nawet je¶li literalnie tak zinterpretowa³by jaki¶ przepis.

Data: 2010-02-11 10:29:35
Autor: Robert_J
Dosta³em mandat
Dok³adnie tak.
Nie wierzê, ¿e sêdzia ukara³by kogo¶ za wzorcowe zachowanie.
Nawet je¶li literalnie tak zinterpretowa³by jaki¶ przepis.

Ja te¿ nie wierzê. Zw³aszcza ¿e ten podpunkt jest bardzo podatny na ró¿ne interpretacje :-). Np: skrêt w lewo, zapala siê zielone, przede mn± stoi jedno, dwa auta, ruszamy bo jak nic spokojnie zd±¿ymy zjechaæ. Ale ten pierwszy okazuje siê sierot± i zatrzymuje siê na ¶rodku, bo 200 metrów z przodu widzi pêdz±ce auto i boi siê wjechaæ. Ja jeszcze zd±¿y³em zatrzymaæ siê zanim wjecha³em na ¶rodek skrzy¿owania, czyli ruchu poprzecznego nijak nie utrudniê.W tym czasie ¶wiat³a ju¿ siê zmieniaj±. Czyli sytuacja zmieni³a siê ju¿ po przejechaniu sygnalizatora, wjechali¶my za niego s±dz±c ¿e spokojnie zjedziemy... Ja bym w takiej sytuacji mandatu nie przyj±³.

Data: 2010-02-11 15:12:10
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hkv8dl$39r$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "GB" <gregbalWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:095f.00000242.4b7323ddnewsgate.onet.pl...
2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
 1) ruch pojazdu utrudni³by opuszczenie jezdni pieszym lub rowerzystom,
 2) ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie
skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u
zielonego.
Jeszcze jakies w±tpliwo¶ci, gdzie mozna wjechaæ na zielony, ¿ó³tym i
czerwonym?
Skoro formalnie na skrzy¿owanie jeszcze nie wjecha³, to nie mia³ czego opuszczaæ ;-)
Dok³adnie tak.

Co za stanowczo¶æ! Problem jednak w ty, ¿e nie wiecie co to jest skrzy¿owanie. Po prostu trzeba zmieniæ idiotyczn± definicjê zachowania siê na skrzy¿owaniu z sygnalizatorami.
neelix
neelix

Data: 2010-02-10 22:44:42
Autor: Jakub Witkowski
Dosta³em mandat
Kuba (aka cita) pisze:

2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
 2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u zielonego.

Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.

Ale¿ panie w³adzo! Ze wzglêdu na warunki ruchu, opuszczenie skrzy¿owania
na zielonym by³o jak najbardziej mo¿liwe, zatem ww punkt nie mia³ zastosowania.
Przejecha³em wiêc zgodnie z prawem za sygnalizator i... nagle silnik zgas³!
Szczê¶liwie jednak sta³o siê to jeszcze przed skrzy¿owaniem.
To chyba nie jest karalne?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2010-02-10 22:52:06
Autor: 'Tom N'
Dosta³em mandat
Jakub Witkowski w <news:hkv9ca$on8$1news2.ipartners.pl>:

Kuba (aka cita) pisze:

2. Sygna³ zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, je¿eli:
 2)   ze wzglêdu na warunki ruchu na skrzy¿owaniu lub za nim opuszczenie skrzy¿owania nie by³oby mo¿liwe przed zakoñczeniem nadawania sygna³u zielonego.

Wiec teraz przestañcie pisac g³upoty, bo nawet na ch³opski rozum to jest ja¶niutkie jak s³oneczko, ze w ogole nie powinien sie tam kolega znale¼æ.

Ale¿ panie w³adzo! Ze wzglêdu na warunki ruchu, opuszczenie skrzy¿owania
na zielonym by³o jak najbardziej mo¿liwe, zatem ww punkt nie mia³ zastosowania.
Przejecha³em wiêc zgodnie z prawem za sygnalizator i... nagle silnik zgas³!
Szczê¶liwie jednak sta³o siê to jeszcze przed skrzy¿owaniem.
To chyba nie jest karalne?

We¼cie siê w koñcu dowiedzcie jaka jest definicja "skrzy¿owania" i
przestañcie pieprzyæ farmazony


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-10 23:24:24
Autor: Cavallino
Dosta³em mandat
U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:

We¼cie siê w koñcu dowiedzcie jaka jest definicja "skrzy¿owania"

"  9)   skrzy¿owaniu - rozumie siê przez to przeciêcie lub po³±czenie dróg na jednym poziomie, zapewniaj±ce pe³n± lub czê¶ciow± mo¿liwo¶æ wyboru kierunku jazdy,"

O to chodzi³o?
Co¶ to zmienia w kwestii pocz±tku skrzy¿owania?

Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.

Data: 2010-02-11 07:51:17
Autor: 'Tom N'
Dosta³em mandat
Cavallino w <news:hkvbmm$dbu$1news.onet.pl>:

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:

We¼cie siê w koñcu dowiedzcie jaka jest definicja "skrzy¿owania"

"  9)   skrzy¿owaniu - rozumie siê przez to przeciêcie lub po³±czenie dróg
                                                                       ^^^^^
na jednym poziomie, zapewniaj±ce pe³n± lub czê¶ciow± mo¿liwo¶æ wyboru kierunku jazdy,"

O to chodzi³o?
Co¶ to zmienia w kwestii pocz±tku skrzy¿owania?


Nie.


Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.

"Obszar skrzy¿owania - obszar obejmuj±cy cze¶æ wspóln± dróg danego
skrzy¿owania, ograniczony wyznaczonymi lub domniemanymi liniami zatrzymania
lub ich przed³u¿eniami (rys. 2.1.1)."

<http://sipdata-abc.lex.pl/dane/dzienniki/03/d03l81/zal3_2.pdf>


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 09:22:35
Autor: Jakub Witkowski
Dosta³em mandat
'Tom N' pisze:
Cavallino w <news:hkvbmm$dbu$1news.onet.pl>:

U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:

We¼cie siê w koñcu dowiedzcie jaka jest definicja "skrzy¿owania"

"  9)   skrzy¿owaniu - rozumie siê przez to przeciêcie lub po³±czenie dróg
                                                                       ^^^^^
na jednym poziomie, zapewniaj±ce pe³n± lub czê¶ciow± mo¿liwo¶æ wyboru kierunku jazdy,"

O to chodzi³o?
Co¶ to zmienia w kwestii pocz±tku skrzy¿owania?


Nie.


Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.

"Obszar skrzy¿owania - obszar obejmuj±cy cze¶æ wspóln± dróg danego
skrzy¿owania, ograniczony wyznaczonymi lub domniemanymi liniami zatrzymania
lub ich przed³u¿eniami (rys. 2.1.1)."

<http://sipdata-abc.lex.pl/dane/dzienniki/03/d03l81/zal3_2.pdf>

Nale¿a³oby jeszcze wykazaæ, ¿e definicja podana w za³±czniku do "rozporz±dzenia
w sprawie szczegó³owych warunków technicznych dla znaków i sygna³ów drogowych [..]",
i stworzona na potrzeby owego¶ za³±cznika, rozci±ga siê na inne obszary kodeksu
drogowego. Bo moim zdaniem je¶li w samym kodeksie nie ma wyra¼nie wskazanej
delegacji, to nie :) W przeciwnym razie, definiuj±c w za³±cznikach co mu siê
¿ywnie podoba, minister móg³by zmieniæ sens ka¿dej ustawy...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2010-02-11 10:09:26
Autor: J.F.
Dosta³em mandat
On Thu, 11 Feb 2010 09:22:35 +0100,  Jakub Witkowski wrote:
Nale¿a³oby jeszcze wykazaæ, ¿e definicja podana w za³±czniku do "rozporz±dzenia
w sprawie szczegó³owych warunków technicznych dla znaków i sygna³ów drogowych [..]",
i stworzona na potrzeby owego¶ za³±cznika, rozci±ga siê na inne obszary kodeksu
drogowego. Bo moim zdaniem je¶li w samym kodeksie nie ma wyra¼nie wskazanej
delegacji, to nie :) W przeciwnym razie, definiuj±c w za³±cznikach co mu siê
¿ywnie podoba, minister móg³by zmieniæ sens ka¿dej ustawy...

Akurat ta ustawa ma wyraznie zapisane ze jej przepisy ogolne
obowiazuja tam, gdzie nie ma znakow, sygnalizatorow, lub osoby
kierujacej ruchem :-)



J.

Data: 2010-02-11 16:11:03
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl0eob$1bdv$1news2.ipartners.pl...

Nale¿a³oby jeszcze wykazaæ, ¿e definicja podana w za³±czniku do "rozporz±dzenia
w sprawie szczegó³owych warunków technicznych dla znaków i sygna³ów drogowych [..]",
i stworzona na potrzeby owego¶ za³±cznika, rozci±ga siê na inne obszary kodeksu
drogowego. Bo moim zdaniem je¶li w samym kodeksie nie ma wyra¼nie wskazanej
delegacji, to nie :) W przeciwnym razie, definiuj±c w za³±cznikach co mu siê
¿ywnie podoba, minister móg³by zmieniæ sens ka¿dej ustawy...

Owe rozporz±dzenie nie jest jednak ¶wiêto¶ci±, poniewa¿ bywa, ¿e k³oci siê z tym wê¿szym np. kwestia "strza³ki kierunkowej w lewo P-b" w kontek¶cie zawracania.
neelix

Data: 2010-02-11 16:14:50
Autor: neelix
Dosta³em mandat
P-8b

Data: 2010-02-11 09:40:05
Autor: grzech
Dosta³em mandat
Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.


dok³adnie, pomimo tego, ¿e jeste¶ ju¿ za sygnalizatorem. Czêsto od sygnalizatora do
skrzy¿owania jest jeszcze tyle miejsca, ¿e po miniêciu tego¿ zmienia siê sytuacja
na skrzy¿owaniu uniemo¿liwiaj±c kontynuacjê i wtedy czekamy nie pakuj±c siê za przeciêcie.
Mandat - za co? Min±³ zielone, zatrzyma³ siê przed skrzy¿owaniem.

grzech
nyska

Data: 2010-02-11 10:51:36
Autor: Jakub Witkowski
Dosta³em mandat
grzech pisze:
Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.


dok³adnie, pomimo tego, ¿e jeste¶ ju¿ za sygnalizatorem. Czêsto od sygnalizatora do
skrzy¿owania jest jeszcze tyle miejsca,

No ale w ¶wietle przytoczonego wy¿ej przez TomN rozporz±dzenia,
(je¶li ma ono zastosowanie) to jednak  skrzy¿owanie rozpoczyna siê
ju¿ od linii stopu, przed ¶wiat³ami.

Równie¿ je¶li siê oprzeæ na okre¶leniu "przeciêcie lub po³±czenie dróg",
to jest to co¶ innego ni¿ "przeciêcie jezdni". Droga jest szersza ni¿ jezdnia.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2010-02-11 18:18:51
Autor: Kuba \(aka cita\)
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "grzech" <zulus250wytnijzero@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl0fpb$8ku$1inews.gazeta.pl...

Mandat - za co? Min±³ zielone, zatrzyma³ siê przed skrzy¿owaniem.


a potrafisz wskazaæ gdzie zaczyna sie i gdzie konczy to skrzy¿owanie?

Bo ja w przepisach nie znalaz³em.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2010-02-11 15:14:53
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hkvbmm$dbu$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:

We¼cie siê w koñcu dowiedzcie jaka jest definicja "skrzy¿owania"

"  9)   skrzy¿owaniu - rozumie siê przez to przeciêcie lub po³±czenie dróg na jednym poziomie, zapewniaj±ce pe³n± lub czê¶ciow± mo¿liwo¶æ wyboru kierunku jazdy,"
O to chodzi³o?
Co¶ to zmienia w kwestii pocz±tku skrzy¿owania?
Bo jak dla mnie nic, dopóki nie dojedziesz do drogi przecinaj±cej, to nie jeste¶ na skrzy¿owaniu.

Tylko siê pogr±¿acie. Jak mo¿ecie dyskutowaæ skoro nie odró¿niacie drogi od jezdni? Na pocz±tek wiêc odsy³am do definicji "droga". Mo¿e przestaniecie wreszcie bredziæ?
neelix

Data: 2010-02-11 14:26:24
Autor: to
Dosta³em mandat
neelix wrote:

Tylko się pogrążacie. Jak możecie dyskutować skoro nie odróżniacie drogi
od jezdni? Na początek więc odsyłam do definicji "droga". Może
przestaniecie wreszcie bredzić?

To nie ma w tym kontekście żadnego znaczenia.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 16:14:20
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b741390$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Tylko się pogrążacie. Jak możecie dyskutować skoro nie odróżniacie drogi
od jezdni? Na początek więc odsyłam do definicji "droga". Może
przestaniecie wreszcie bredzić?

To nie ma w tym kontekście żadnego znaczenia.

Ma zasadnicze znaczenie, bo droga poprzeczna zaczyna się znacznie wcześniej niż jezdnia tej drogi czyli skrzyżowanie też zaczyna się wcześniej niż krawędź jezdni. Wymyślono więc nawet domniemane linie zatrzymania.
neelix

Data: 2010-02-11 16:09:07
Autor: to
Dosta³em mandat
neelix wrote:

Ma zasadnicze znaczenie, bo droga poprzeczna zaczyna siÄ™ znacznie
wcześniej niż jezdnia tej drogi czyli skrzyżowanie też zaczyna się
wcześniej niż krawędź jezdni.

Pobocza, ścieżki rowerowe i cała reszta się na takim skrzyżowaniu nie przecinają. Po prostu kończą się przed skrzyżowaniem i zaczynają znów za.

Wymyślono więc nawet domniemane linie
zatrzymania.

Linie są po to, żeby Ci co nie ogarniają za bardzo auta wiedzieli gdzie się zatrzymać, żeby nie utrudniać ruchu poprzecznego.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 17:17:15
Autor: MadMan
Dosta³em mandat
Dnia 11 Feb 2010 17:09:07 +0100, to napisa³(a):

Ma zasadnicze znaczenie, bo droga poprzeczna zaczyna siê znacznie
wcze¶niej ni¿ jezdnia tej drogi czyli skrzy¿owanie te¿ zaczyna siê
wcze¶niej ni¿ krawêd¼ jezdni.

Pobocza, ¶cie¿ki rowerowe i ca³a reszta siê na takim skrzy¿owaniu nie przecinaj±. Po prostu koñcz± siê przed skrzy¿owaniem i zaczynaj± znów za.

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kreuzung-alleenring-eschersheimer-ffm001.jpg&filetimestamp=20080425144642
tu tak¿e jak rozumiem?
No ale faktycznie, ¶cie¿ek rowerowych tu nie ma, za to s± drogi dla
rowerów. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-11 20:07:03
Autor: to
Dosta³em mandat
MadMan wrote:

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kreuzung-alleenring-
eschersheimer-ffm001.jpg&filetimestamp=20080425144642
tu także jak rozumiem?
No ale faktycznie, ścieżek rowerowych tu nie ma, za to są drogi dla
rowerów.

MadMan, co Wy tam palicie?

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 18:08:07
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b742ba3$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Ma zasadnicze znaczenie, bo droga poprzeczna zaczyna siÄ™ znacznie
wcześniej niż jezdnia tej drogi czyli skrzyżowanie też zaczyna się
wcześniej niż krawędź jezdni.
Pobocza, ścieżki rowerowe i cała reszta się na takim skrzyżowaniu nie
przecinają. Po prostu kończą się przed skrzyżowaniem i zaczynają znów za.
Wymyślono więc nawet domniemane linie
zatrzymania.
Linie są po to, żeby Ci co nie ogarniają za bardzo auta wiedzieli gdzie
się zatrzymać, żeby nie utrudniać ruchu poprzecznego.

Trudno byłoby zatrzymać się przed domniemaną linią tym, o których piszesz. Istnienie jej jednak pomaga w naginaniu definicji granic skrzyżowania. Nadal nie rozumiesz, że mowa jest o przecięciu dróg, a nie wybranych składników???
neelix

Data: 2010-02-11 20:08:34
Autor: to
Dosta³em mandat
neelix wrote:

Linie są po to, żeby Ci co nie ogarniają za bardzo auta wiedzieli gdzie
się zatrzymać, żeby nie utrudniać ruchu poprzecznego.

Trudno byłoby zatrzymać się przed domniemaną linią tym, o których
piszesz.

?

Istnienie jej jednak pomaga w naginaniu definicji granic
skrzyżowania. Nadal nie rozumiesz, że mowa jest o przecięciu dróg, a nie
wybranych składników???

Na typowych skrzyżowaniach przecinają się wyłącznie jezdnie, więc o czym Ty w ogóle mówisz? Co Ci się jeszcze przecina i gdzie?

--
cokolwiek

Data: 2010-02-13 13:08:50
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b7463c2$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Linie są po to, żeby Ci co nie ogarniają za bardzo auta wiedzieli gdzie
się zatrzymać, żeby nie utrudniać ruchu poprzecznego.

Trudno byłoby zatrzymać się przed domniemaną linią tym, o których
piszesz.

?

Linie wyznaczają granice, co nie zmienia faktu, ze wielu nadal nie wie co to jest skrzyżowanie.

Istnienie jej jednak pomaga w naginaniu definicji granic
skrzyżowania. Nadal nie rozumiesz, że mowa jest o przecięciu dróg, a nie
wybranych składników???
Na typowych skrzyżowaniach przecinają się wyłącznie jezdnie, więc o czym
Ty w ogóle mówisz? Co Ci się jeszcze przecina i gdzie?

Bajki opowiadasz. Przeczytaj sobie definicję skrzyżowania. Tam jest napisane co się przecina.
neelix

Data: 2010-02-13 22:25:10
Autor: to
Dosta³em mandat
neelix wrote:

Linie wyznaczajÄ… granice, co nie zmienia faktu, ze wielu nadal nie wie
co to jest skrzyżowanie.

Na przykład Ty.

Istnienie jej jednak pomaga w naginaniu definicji granic skrzyżowania.
Nadal nie rozumiesz, że mowa jest o przecięciu dróg, a nie wybranych
składników???
Na typowych skrzyżowaniach przecinają się wyłącznie jezdnie, więc o
czym Ty w ogóle mówisz? Co Ci się jeszcze przecina i gdzie?

Bajki opowiadasz. Przeczytaj sobie definicję skrzyżowania. Tam jest
napisane co siÄ™ przecina.

Neelix, zasmucasz mnie.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-14 13:30:42
Autor: neelix
Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b7726c6$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Linie wyznaczajÄ… granice, co nie zmienia faktu, ze wielu nadal nie wie
co to jest skrzyżowanie.
Na przykład Ty.

Jak masz jakieś kompleksy to udaj się gdzieś po pomoc, bo okrutnie bredzisz. Zdejmij klapki i zacznij wreszcie myśleć.

Istnienie jej jednak pomaga w naginaniu definicji granic skrzyżowania.
Nadal nie rozumiesz, że mowa jest o przecięciu dróg, a nie wybranych
składników???
Na typowych skrzyżowaniach przecinają się wyłącznie jezdnie, więc o
czym Ty w ogóle mówisz? Co Ci się jeszcze przecina i gdzie?
Bajki opowiadasz. Przeczytaj sobie definicję skrzyżowania. Tam jest
napisane co siÄ™ przecina.
Neelix, zasmucasz mnie.

Natomiast Twoja ignorancja jest mi obca, bo to nie mój problem. Nie zamierzam nikogo wyprowadzać z błędu na siłę.

neelix

Data: 2010-02-10 22:51:49
Autor: Adam P³aszczyca
Dosta³em mandat
Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:25:51 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):


O nie, przepis zakazuje tylko wjezdzac. A wjechal na zielonym.

  3)   sygna³ czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator,


Jeszcze jakies w±tpliwo¶ci, gdzie mozna wjechaæ na zielony, ¿ó³tym i czerwonym?

Wjechaæ. Ale gdzie napisane, ¿e nie wolno staæ?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-02-10 22:50:53
Autor: Adam P³aszczyca
Dosta³em mandat
Dnia Wed, 10 Feb 2010 19:33:18 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

Jak nic.
Kiedy pali sie czerwone nie wolno wjechaæ za sygnalizator, wiec nie wolno te¿ tam przebywaæ. Jesli tam jestes to znaczy, ze da³ê¶ cia³a.



Owszem wolno. Nie wolno tylko przeje¿d¿aæ obok sygnalizatora, kiedy ten
daje czerwone. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-02-11 14:00:29
Autor: neelix
Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hkuu5j$g2o$1inews.gazeta.pl...
Pytanie zasadnisze - gdzie zaczyna sie skrzy¿owanie i czy nie czasem w miejscu, gdzie namalowana jest linia zatrzymania (a ta jest przed sygnalizatorem)

O w³a¶nie. Czasem jednak ta linia nie jest namalowana i trzeba j± sobie domalowaæ w g³owie.
neelix

Data: 2010-02-10 22:10:26
Autor: rafal
[OT do zdjêcia]
radekp@konto.pl wrote:

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Kreuzung-alleenring-eschersheimer-ffm001.jpg&filetimestamp=20080425144642


OT. Wow, ja te¿ chcê tak oznakowane pasy rowerowe ... i nawet pomy¶leli jak bezpiecznie rowerzy¶ci maj± skrêcaæ w lewo! :)

Data: 2010-02-10 21:56:54
Autor: to
[OT do zdjêcia]
rafal wrote:

OT. Wow, ja też chcę tak oznakowane pasy rowerowe ... i nawet pomyśleli
jak bezpiecznie rowerzyści mają skręcać w lewo! :)

Ale durne malowanki. A rowery są dobre w puszczy, nie w mieście.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-10 22:45:19
Autor: MadMan
[OT do zdjêcia]
Dnia Wed, 10 Feb 2010 22:10:26 +0100, rafal napisa³(a):

OT. Wow, ja te¿ chcê tak oznakowane pasy rowerowe ... i nawet pomy¶leli jak bezpiecznie rowerzy¶ci maj± skrêcaæ w lewo! :)

Wyjed¼ do germañców to bêdziesz mia³. U nas zapomnij. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-10 22:50:03
Autor: Adam P³aszczyca
Dosta³em mandat
Dnia Wed, 10 Feb 2010 18:43:26 +0100, Kuba (aka cita) napisa³(a):

To gdzie sie zaczyna skrzyzowanie?


Przeczytaj definicjê.
Co by sie sta³o, gdyby w czasie kiedy tam sta³, zmieni³o sie swiat³o na czerwone?

Nic. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywo³ywanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-02-11 10:16:56
Autor: Robert_J
Dosta³em mandat
Jesli nie masz pewno¶ci, czy mozesz zjechac ze skrzy¿owania to wjechanie za sygnalizator jest .. b³êdem.

W takim podaj definicjê pewno¶ci :-). Pewno¶ci nie masz... nigdy ;-). Sk±d wiesz ¿e np. nagle nie wtargnie pieszy?

Data: 2010-02-11 09:34:06
Autor: Amir
Dosta³em mandat


zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.
mandatu wspolczuje, policjanci chyba troche nadgorliwi.




ale by³ pewien, ze zjedzie
mogl nie przyjmowac mandatu
w najgorszym przypadku w s±dzie dosta³ by symbolicznie
50z³, znam to zautopsji, niestety jak nie by³ z tego miasta, w ktorym mialo zdarzenie
to problem do s±du grodzkiego dojechac, strata czasu

Data: 2010-02-11 10:14:51
Autor: Robert_J
Dosta³em mandat
zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.

Czyli sugerujesz ¿e na takim skrzy¿owaniu (dwóch dróg dwujezdniowych) skrêcaj±c w lewo nie mo¿esz wjechaæ na ¶rodek i poczekaæ a¿ przejedzie auto z przeciwka ;-). Bo do tego siê to sprowadza, nie mo¿esz zjechaæ ze skrzy¿owania bo z przeciwka jedzie auto.

Data: 2010-02-11 13:06:57
Autor: Jakub Witkowski
Dosta³em mandat
Robert_J pisze:
zgodnie z przepisami - nie wjezdzac na skrzyzowanie nie majac pewnosci
ze mozesz z niego zjechac.

Czyli sugerujesz ¿e na takim skrzy¿owaniu (dwóch dróg dwujezdniowych) skrêcaj±c w lewo nie mo¿esz wjechaæ na ¶rodek i poczekaæ a¿ przejedzie auto z przeciwka ;-). Bo do tego siê to sprowadza, nie mo¿esz zjechaæ ze skrzy¿owania bo z przeciwka jedzie auto.

Gdy z przeciwka jedzie wiele aut, jest praktycznie pewne ¿e zjedziesz
z niego dopiero gdy zapali siê im (i tobie) ¿ó³te. Czyli z³amiesz przepis.
Bêdzie tak choæby¶ by³ jedynym skrêcaj±cym w lewo, i niczego nie utrudnia³.
Absurd, ale tak w³a¶nie literalnie stoi w przepisach...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2010-02-10 17:22:58
Autor: Bydlê
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
juhass wrote:
> Zatrzymuje siê
> wiêc- ju¿ za sygnalizatorami,


Czyli wjecha³e¶ na skrzy¿owanie.

> Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie
> jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo
> wiem co mog³em zrobiæ.

Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.


> Staæ przed ¶wiat³ami mimo zielonego i czekaæ a¿
> siê ca³kiem odblokuje?

Tak.


> (swoj± drog± w±tpiê czy móg³bym, bo zaczê³o siê
> blokowaæ jak by³em dok³adnie pod owym sygnalizatorem).


To trzeba by³o nie przyjmowaæ mandatu, znale¼æ ¶wiadkow i siê s±dziæ.



> W sumie moja wina


I to koñczy temat.



> Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ?


Nie wje¿dzaæ na skrzy¿owanie, je¶li nie mo¿na kontynowaæ na nim jazdy i tak dalej, jak stoi w przepisach.

> Porad¼cie co¶...

Odpracuj mandat, zapamiêtaj zasadê.


> No, lepiej mi, wyp³aka³em siê ju¿. ;)


No i dobrze, ¿e ci ju¿ lepiej.
:-)


--
Bydlê

Data: 2010-02-10 17:46:05
Autor: Cavallino
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
U¿ytkownik "Bydlê" <bydle@bydle.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:


> Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie
> jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo
> wiem co mog³em zrobiæ.

Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.

Bzdura.
Od kiedy sygnalizator definiuje pocz±tek skrzy¿owania?

Data: 2010-02-10 19:23:57
Autor: Tomasz Pyra
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Cavallino pisze:
U¿ytkownik "Bydlê" <bydle@bydle.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:


 > Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie
 > jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo
 > wiem co mog³em zrobiæ.

Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.

Bzdura.
Od kiedy sygnalizator definiuje pocz±tek skrzy¿owania?

Nie musi to byæ pocz±tek skrzy¿owania.
§ 95. 2. rozporz±dzenie o znakach i sygna³ach mówi, ¿e w opisywanej sytuacji sygnalizator nie zezwala³ na wjazd za sygnalizator.
A pozycja 240 taryfikatora mo¿e byæ nawet dro¿sza ni¿ 79.

Warto wiedzieæ, ¿e taki nadgorliwy policjant mo¿e na tej podstawie ukaraæ za prawie ka¿dy manewr skrêtu w lewo na skrzy¿owaniu o ruchu kierowanym.

Data: 2010-02-10 20:45:20
Autor: Cavallino
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Od kiedy sygnalizator definiuje pocz±tek skrzy¿owania?

Nie musi to byæ pocz±tek skrzy¿owania.
§ 95. 2. rozporz±dzenie o znakach i sygna³ach mówi, ¿e w opisywanej sytuacji sygnalizator nie zezwala³ na wjazd za sygnalizator.

A który z jego warunków zosta³ Twoim zdaniem spe³niony?
Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o miejsca.

Data: 2010-02-10 20:58:34
Autor: MadMan
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:45:20 +0100, Cavallino napisa³(a):

Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o miejsca.

Wjecha³ za sygnalizator po czym siê zatrzyma³ gdy¿ nie mia³ mo¿liwo¶ci
kontynuowania jazdy. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-10 21:11:34
Autor: 'Tom N'
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
MadMan w <news:1gicn53poj7jb.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net>:

Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:45:20 +0100, Cavallino napisa³(a):

Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o miejsca.

Wjecha³ za sygnalizator po czym siê zatrzyma³ gdy¿ nie mia³ mo¿liwo¶ci
kontynuowania jazdy.

Definicja skrzy¿owania jest w PoRD, szczegó³y w za³±czniku do rozporz±dzenia
dla drogowców ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-10 22:17:12
Autor: Cavallino
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
U¿ytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:1gicn53poj7jb.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:45:20 +0100, Cavallino napisa³(a):

Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia
skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o
miejsca.

Wjecha³ za sygnalizator po czym siê zatrzyma³ gdy¿ nie mia³ mo¿liwo¶ci
kontynuowania jazdy.

Dok³adnie.
Nie widzê tu z³amanie ¿adnego przepisu, wrêcz przeciwnie - je¶li nie sta³ na pasach ani na skrzy¿owaniu zachowanie godne pochwa³y.

Data: 2010-02-10 22:34:42
Autor: 'Tom N'
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Cavallino w <news:hkv7ol$r4$1news.onet.pl>:

U¿ytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:1gicn53poj7jb.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:45:20 +0100, Cavallino napisa³(a):
Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia
skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o
miejsca.
Wjecha³ za sygnalizator po czym siê zatrzyma³ gdy¿ nie mia³ mo¿liwo¶ci
kontynuowania jazdy.

Dok³adnie.
Nie widzê tu z³amanie ¿adnego przepisu, wrêcz przeciwnie - je¶li nie sta³ na pasach ani na skrzy¿owaniu zachowanie godne pochwa³y.

Id¼ sprawd¼ szczegó³y definicji skrzy¿owania w delegowanych z PoRD
rozporz±dzeniach.


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-10 23:06:30
Autor: Cavallino
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
U¿ytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Id¼ sprawd¼ szczegó³y definicji skrzy¿owania w delegowanych z PoRD
rozporz±dzeniach.

Zapewne znasz, wiêc zacytuj.

Data: 2010-02-11 15:07:05
Autor: radekp@konto.pl
[Wy¿ale siê] Dosta³ em mandat
Wed, 10 Feb 2010 22:34:42 +0100, w
<100210.223442.pms.1834@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisa³(-a):

Id¼ sprawd¼ szczegó³y definicji skrzy¿owania w delegowanych z PoRD
rozporz±dzeniach.

A po co skoro definicja jest w PoRD? Powtórzê wiêc j± po raz n-ty:

"10. skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych jezdniê, ich
po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie
przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia,
po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd
do obiektu znajduj±cego siê przy drodze"

Data: 2010-02-11 16:04:49
Autor: 'Tom N'
[Wy¿ale siê] Dosta³ em mandat
radekp@konto.pl w <news:vl38n5pmt0ni26lta7mqqbpair3u3mlmhk4ax.com>:

Wed, 10 Feb 2010 22:34:42 +0100, w
<100210.223442.pms.1834@int.dyndns.org.invalid>, 'Tom N'
<news@int.dyndns.org.invalid> napisa³(-a):

Id¼ sprawd¼ szczegó³y definicji skrzy¿owania w delegowanych z PoRD
rozporz±dzeniach.

A po co skoro definicja jest w PoRD? Powtórzê wiêc j± po raz n-ty:

"10. skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych jezdniê, ich
                                                       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie
                             ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^                           
przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia,
po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd
do obiektu znajduj±cego siê przy drodze"


W rozporz±dzeniu, dla nierozumiej±cych s³owa pisanego, rysunek zrobiono...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 13:38:35
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hkv2ce$cfc$1news.onet.pl...
U¿ytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisa³ w wiadomo¶ci news:

Od kiedy sygnalizator definiuje pocz±tek skrzy¿owania?

Nie musi to byæ pocz±tek skrzy¿owania.
§ 95. 2. rozporz±dzenie o znakach i sygna³ach mówi, ¿e w opisywanej sytuacji sygnalizator nie zezwala³ na wjazd za sygnalizator.

A który z jego warunków zosta³ Twoim zdaniem spe³niony?
Od razu nalezy wyja¶niæ, ¿e ¿eby by³a mowa o niemo¿liwo¶ci opuszczenia skrzy¿owania najpierw trzeba na nie wjechaæ, a nic takiego nie mia³o miejsca.

Mia³o miejsce. Wjecha³. Skrzy¿owanie nie jest wyznaczane przez sygnalizatory i nie jest czê¶æ wspólna przecinaj±cych siê jezdni tylko co¶ wiêcej.
neelix

Data: 2010-02-13 01:34:40
Autor: Bydlê
[Wyżale się] Dostałem mandat
On 2010-02-10 17:46:05 +0100, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> said:

U¿ytkownik "Bydlê" <bydle@bydle.com> napisa³ w wiadomo¶ci news:


 > Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie
 > jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo
 > wiem co mog³em zrobiæ.

Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.

Bzdura.
Od kiedy sygnalizator definiuje pocz±tek skrzy¿owania?


Dyskusje ci siê pomyli³y.
I dyskutanci.


--
Bydlê

Data: 2010-02-11 10:18:05
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Czyli wjecha³e¶ na skrzy¿owanie.

Zgodzê siê z Cava :-). Kolega nie wjecha³ na skrzy¿owanie, tylko przejecha³ za sygnalizator. A to nie jest to¿same...



Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.

A to niby dlaczemu? ;-)



To trzeba by³o nie przyjmowaæ mandatu, znale¼æ ¶wiadkow i siê s±dziæ.

Tu akurat masz racjê, dok³adnie tak powinien zrobiæ.



Nie wje¿dzaæ na skrzy¿owanie, je¶li nie mo¿na kontynowaæ na nim jazdy i tak dalej, jak stoi w przepisach.

Ale on nie wjecha³ na skrzy¿owanie.

Data: 2010-02-11 13:50:44
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl0i0k$frv$1inews.gazeta.pl...
Czyli wjecha³e¶ na skrzy¿owanie.

Zgodzê siê z Cava :-). Kolega nie wjecha³ na skrzy¿owanie, tylko przejecha³ za sygnalizator. A to nie jest to¿same...

Tylko brak Ci odpowiedniej wiedzy na poparcie swojej ¶mia³ej tezy.

Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.
A to niby dlaczemu? ;-)

Nie wje¿d¿aæ na skrzy¿owanie, chocia¿ zapis jest trochê absurdalny - gro¿±cy parali¿em. Miejsce na skrzy¿owaniu do kontynuowania jazdy mo¿e byæ. Wystarczy, ¿e stoi siê w sposób nieutrudniaj±cy ruchu. Je¶li nie ma miejsca to po prostu nie da siê wjechaæ i stan±æ. Kontynuowanie jazdy jest mo¿liwe je¶li jest miejsce za skrzy¿owaniem.

Nie wje¿dzaæ na skrzy¿owanie, je¶li nie mo¿na kontynowaæ na nim jazdy i tak dalej, jak stoi w przepisach.
Ale on nie wjecha³ na skrzy¿owanie.

Nadal nie ogarniasz co oznacza skrzy¿owanie.
neelix

Data: 2010-02-11 14:23:04
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Tylko brak Ci odpowiedniej wiedzy na poparcie swojej ¶mia³ej tezy.

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu znajduj±cego siê przy drodze"
W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e wjecha³ na skrzy¿owanie?:
"Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za sygnalizatorami,
ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni, inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.

Data: 2010-02-11 14:24:55
Autor: to
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Robert_J wrote:

"skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię,
ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi
przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie
dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą
gruntowÄ… lub stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze"
W którym miejscu Kolega napisał, że wjechał na skrzyżowanie?:
"Zatrzymuje się więc- już za sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle
żeby blokować kogokolwiek" Według mnie zatrzymanie nastąpiło jeszcze
przed przecięciem jezdni, inaczej już by blokował ruch poprzeczny.

Z neeliksem nie pogadasz, zobacz co napisał o skręcie w lewo. Jego zdaniem, jeśli skręcasz w lewo to masz miejsce, nawet jeśli go nie masz, bo z przeciwka jadą auta.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 16:51:44
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b741337$1news.home.net.pl...
Robert_J wrote:

"skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię,
ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi
przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie
dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą
gruntowÄ… lub stanowiÄ…cÄ… dojazd do obiektu znajdujÄ…cego siÄ™ przy drodze"
W którym miejscu Kolega napisał, że wjechał na skrzyżowanie?:
"Zatrzymuje się więc- już za sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle
żeby blokować kogokolwiek" Według mnie zatrzymanie nastąpiło jeszcze
przed przecięciem jezdni, inaczej już by blokował ruch poprzeczny.
Z neeliksem nie pogadasz, zobacz co napisał o skręcie w lewo. Jego
zdaniem, jeśli skręcasz w lewo to masz miejsce, nawet jeśli go nie masz,
bo z przeciwka jadÄ… auta.

JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak najbardziej tylko Ci wjechać nie wolno ze wzglÄ™du na definicjÄ™ "zielonego". JeÅ›li jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to zgodnie z prawem nie skrÄ™cisz w lewo ze wzglÄ™du na pojazdy z przeciwka. Jak pojazdy z przeciwka stanÄ… to zjeżdżasz na żółtym lub czerwonym.

neelix

Data: 2010-02-11 18:43:50
Autor: Robert_J
[Wyżale się] Dostałem mandat
JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak najbardziej tylko Ci wjechać nie wolno ze wzglÄ™du na definicjÄ™ "zielonego". JeÅ›li jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to zgodnie z prawem nie skrÄ™cisz w lewo ze wzglÄ™du na pojazdy z przeciwka. Jak pojazdy z przeciwka stanÄ… to zjeżdżasz na żółtym lub czerwonym.

Owszem, masz rację. Ale trzymając się literalnie głupawego zapisu w Ustawie to nawet jadąc prosto należałoby czekać, aż poprzednik ZJEDZIE ze skrzyżowania, a nie ruszać zaraz za nim. Przecież nie masz pewności że temu z przodu nagle nie zepsuje się auto i nie zatrzyma się na środku skrzyżowania.
Jak widać w naszym PoRD jest cały szereg idiotycznych, nieprecyzyjnych i tak naprawdę przestarzałych zapisów. Ot, pierwszy z brzegu zakaz wyprzedzania na mostach, wiaduktach i w tunelach. Jak to się ma do jezdni o dwóch pasach ruchu lub autostrady? Definicja wyprzedzania jest prosta, ale nie uwzględnia jezdni o więcej niż jednym pasie. Jadąc autostradą czasem trudno wyczuć że jest się na wiadukcie :-). A przygłupi misiek może za mną jechać i dopieprzy mi dwieści albo trzysta za wykroczenie... Przykłady można mnożyć, tylko nikomu nie chce się porządnie znowelizować Ustawy i dostosować jej do realiów 21 wieku...

Data: 2010-02-11 18:47:23
Autor: 'Tom N'
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Robert_J w <news:hl1fkv$4ra$1inews.gazeta.pl>:

Jak widaæ w naszym PoRD jest ca³y szereg idiotycznych, nieprecyzyjnych i tak naprawdê przestarza³ych zapisów. Ot, pierwszy z brzegu zakaz wyprzedzania na mostach, wiaduktach i w tunelach.

Poproszê namiar na ten zakaz -- dok³adny ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-11 19:00:29
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Poproszê namiar na ten zakaz -- dok³adny ;-)

O kurcze! Szczerze mówi±c da³bym sobie g³owê odci±æ ¿e tak jest ;-). Ale fakt, w obecnej wersji ustawy nie ma tego zapisu. Kiedy zosta³o to usuniête?

Data: 2010-02-11 19:19:37
Autor: 'Tom N'
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Robert_J w <news:hl1gk7$8lo$1inews.gazeta.pl>:

Poproszê namiar na ten zakaz -- dok³adny ;-)

O kurcze! Szczerze mówi±c da³bym sobie g³owê odci±æ ¿e tak jest ;-).

Nic nie napiszê o g³owie :D

Ale fakt, w obecnej wersji ustawy nie ma tego zapisu. Kiedy zosta³o to usuniête?

<http://static1.money.pl/d/akty_prawne/pdf/DU/1983/6/DU19830060035.pdf>

Tam te¿ nie ma, w tej z 1961, która straci³a moc te¿, a tej z 1948 i 1921
nie chce mi siê czytaæ...

Ergo mo¿emy chyba przyj±æ, ¿e takiego zakazu nie ma i nie by³o od prawie 90
lat

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-02-12 09:50:26
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Ergo mo¿emy chyba przyj±æ, ¿e takiego zakazu nie ma i nie by³o od prawie 90
lat

Masz racjê. Pytanie tylko sk±d u mnie prze¶wiadczenie ¿e taki zakaz by³? ;-))) My¶lê ¿e odpowiednia doza szlachetnego trunku powinna wyja¶niæ tê sytuacjê. Tylko zastanawiam siê czy denaturat czy mo¿e woda brzozowa? ;-)

Data: 2010-02-12 10:02:41
Autor: MadMan
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Dnia Fri, 12 Feb 2010 09:50:26 +0100, Robert_J napisa³(a):

Masz racjê. Pytanie tylko sk±d u mnie prze¶wiadczenie ¿e taki zakaz by³? ;-)))

Bo na/w tych obiektach nie mo¿na np. zawracaæ czy cofaæ. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-02-12 10:23:26
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Bo na/w tych obiektach nie mo¿na np. zawracaæ czy cofaæ.

Mo¿liwe ¿e w drodze ewolucji z dwóch zapisów stworzy³ siê u mnie jeden ;-))).

Data: 2010-02-12 19:20:55
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:hl1fkv$4ra$1inews.gazeta.pl...
JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak najbardziej tylko Ci wjechać nie wolno ze wzglÄ™du na definicjÄ™ "zielonego". JeÅ›li jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to zgodnie z prawem nie skrÄ™cisz w lewo ze wzglÄ™du na pojazdy z przeciwka. Jak pojazdy z przeciwka stanÄ… to zjeżdżasz na żółtym lub czerwonym.

Owszem, masz rację. Ale trzymając się literalnie głupawego zapisu w Ustawie to nawet jadąc prosto należałoby czekać, aż poprzednik ZJEDZIE ze skrzyżowania, a nie ruszać zaraz za nim. Przecież nie masz pewności że temu z przodu nagle nie zepsuje się auto i nie zatrzyma się na środku skrzyżowania.
Jak widać w naszym PoRD jest cały szereg idiotycznych, nieprecyzyjnych i tak naprawdę przestarzałych zapisów. Ot, pierwszy z brzegu zakaz wyprzedzania na mostach, wiaduktach i w tunelach. Jak to się ma do jezdni o dwóch pasach ruchu lub autostrady? Definicja wyprzedzania jest prosta, ale nie uwzględnia jezdni o więcej niż jednym pasie. Jadąc autostradą czasem trudno wyczuć że jest się na wiadukcie :-). A przygłupi misiek może za mną jechać i dopieprzy mi dwieści albo trzysta za wykroczenie... Przykłady można mnożyć, tylko nikomu nie chce się porządnie znowelizować Ustawy i dostosować jej do realiów 21 wieku...

Na temat zakazu wyprzedzania wypowiedzieli się inni. Wczoraj stado baranów wjechalo na przejazd kolejowy po tym jak skręcający w lewo daleko z przodu przyblokował pas na stu metrach. Ja się zmieściłem za przejazdem a ci, którzy nie trzymali przepisowej odległosci wjechali i zostali przyblokowani przez kolejnych.
neelix

Data: 2010-02-11 21:36:03
Autor: to
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
neelix wrote:

JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak
najbardziej

Jeśli musisz stanąć na środku skrzyżowania, to nie masz, bo gdybyś miał, to byś nie stawał.

tylko Ci wjechać nie wolno ze względu na definicję
"zielonego".

Nie tylko...

Jeśli jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to
zgodnie z prawem nie skręcisz w lewo ze względu na pojazdy z przeciwka.

?

--
cokolwiek

Data: 2010-02-13 12:19:54
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b747843$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz jak
najbardziej
Jeśli musisz stanąć na środku skrzyżowania, to nie masz, bo gdybyś miał,
to byś nie stawał.

Miejsca nie ma czy możliwości kontynuacji??? Miejsce jest jak najbardziej i najczęściej szybko pojawia się możliwośc kontynuacji.

tylko Ci wjechać nie wolno ze względu na definicję
"zielonego".
Nie tylko...

Prawie tylko.

Jeśli jednak nie wjedziesz kiedy masz jeszcze zielone to
zgodnie z prawem nie skręcisz w lewo ze względu na pojazdy z przeciwka.
?

Żadne ? tylko nie zjedziesz na zielonym.
neelix

Data: 2010-02-13 22:26:21
Autor: to
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
neelix wrote:

JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz
jak najbardziej
Jeśli musisz stanąć na środku skrzyżowania, to nie masz, bo gdybyś
miał, to byś nie stawał.

Miejsca nie ma czy możliwości kontynuacji??? Miejsce jest jak
najbardziej i najczęściej szybko pojawia się możliwośc kontynuacji.

Masz takie jazdy po psychotropach czy to po prostu zwykłe narkotyki?

--
cokolwiek

Data: 2010-02-14 13:17:13
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b77270d$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

JeÅ›li nie utrudniasz  i za skrzyżowaniem jest pusto to miejsce masz
jak najbardziej
Jeśli musisz stanąć na środku skrzyżowania, to nie masz, bo gdybyś
miał, to byś nie stawał.

Miejsca nie ma czy możliwości kontynuacji??? Miejsce jest jak
najbardziej i najczęściej szybko pojawia się możliwośc kontynuacji.
Masz takie jazdy po psychotropach czy to po prostu zwykłe narkotyki?

Ty martw się o wpływ tvnu i gw na swoje jazdy. Argumentację masz na takim właśnie poziomie.
neelix

Data: 2010-02-11 16:45:50
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl10c0$7c8$1inews.gazeta.pl...
Tylko brak Ci odpowiedniej wiedzy na poparcie swojej ¶mia³ej tezy.

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia; okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu znajduj±cego siê przy drodze"
W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e wjecha³ na skrzy¿owanie?:
"Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za sygnalizatorami,
ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni, inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.

To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie i nie jezdnie.
neelix

Data: 2010-02-11 17:57:23
Autor: Budzik
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
U¿ytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni, inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.

To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym
znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie i
nie jezdnie.

to jest conajmniej nadinterpretacja.

Data: 2010-02-13 12:29:03
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa³ w wiadomo¶ci news:Xns9D1CBFF9F7790budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
U¿ytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni,
inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.

To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym
znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie i
nie jezdnie.
to jest conajmniej nadinterpretacja.

To jest fakt, a jak on powsta³ to ja ju¿ nie wnikam. Lepiej, ¿e jest ni¿ ma nadinterpretowaæ policjant wg. w³asnego widzimisiê.

Data: 2010-02-13 12:59:22
Autor: Budzik
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni,
inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.

To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym
znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie
i nie jezdnie.
to jest conajmniej nadinterpretacja.

To jest fakt, a jak on powsta³ to ja ju¿ nie wnikam. Lepiej, ¿e jest
ni¿ ma nadinterpretowaæ policjant wg. w³asnego widzimisiê.

sorry, wczesniej przeczyta³em, ze sygnalizator wyznacza skrzyzowanie.
W takim razie tym bardziej nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze wjechanie za sygnalizator = wjechanie na skrzyzowanie, skoro sam piszesz, ze sygnalizator nie wyznacza skrzyzowania.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciñski: "Polecam gor±co kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziêkujê. Wolê kaski na g³owê."

Data: 2010-02-13 14:57:13
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa³ w wiadomo¶ci news:13022010.09BA8EECbudzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek"
Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed przeciêciem jezdni,
inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.
To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym
znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie
i nie jezdnie.
to jest conajmniej nadinterpretacja.
To jest fakt, a jak on powsta³ to ja ju¿ nie wnikam. Lepiej, ¿e jest
ni¿ ma nadinterpretowaæ policjant wg. w³asnego widzimisiê.
sorry, wczesniej przeczyta³em, ze sygnalizator wyznacza skrzyzowanie.
W takim razie tym bardziej nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze wjechanie za
sygnalizator = wjechanie na skrzyzowanie, skoro sam piszesz, ze
sygnalizator nie wyznacza skrzyzowania.

Przeczytaj przynajmniej definicjê a zbli¿ysz siê do granic skrzy¿owania.
neelix

Data: 2010-02-13 18:59:24
Autor: Budzik
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ
kogokolwiek" Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed
przeciêciem jezdni, inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.
To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza
tym znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni!
Sygnalizator stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on
wyznacza skrzy¿owanie i nie jezdnie.
to jest conajmniej nadinterpretacja.
To jest fakt, a jak on powsta³ to ja ju¿ nie wnikam. Lepiej, ¿e jest
ni¿ ma nadinterpretowaæ policjant wg. w³asnego widzimisiê.
sorry, wczesniej przeczyta³em, ze sygnalizator wyznacza skrzyzowanie.
W takim razie tym bardziej nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze
wjechanie za sygnalizator = wjechanie na skrzyzowanie, skoro sam
piszesz, ze sygnalizator nie wyznacza skrzyzowania.

Przeczytaj przynajmniej definicjê a zbli¿ysz siê do granic
skrzy¿owania.

definicja jest powyzej.
Teraz musisz wyt³umaczyc, jak ty ja rozumiesz, skoro wychodzi ci, ze wjezdzajac za sygnalizator wjezdzam na skrzyzowanie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
"Anio³om ³atwo byæ anio³ami. Nie jedz± i s± bezp³ciowi."
Gabriel Laub

Data: 2010-02-14 13:20:38
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa³ w wiadomo¶ci news:13022010.2A00B31Fbudzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

"skrzy¿owanie - przeciêcie siê w jednym poziomie dróg maj±cych
jezdniê, ich po³±czenie lub rozwidlenie, ³±cznie z powierzchniami
utworzonymi przez takie przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia;
okre¶lenie to nie dotyczy przeciêcia, po³±czenia lub rozwidlenia
drogi twardej z drog± gruntow± lub stanowi±c± dojazd do obiektu
znajduj±cego siê przy drodze" W którym miejscu Kolega napisa³, ¿e
wjecha³ na skrzy¿owanie?: "Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za
sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ
kogokolwiek" Wed³ug mnie zatrzymanie nast±pi³o jeszcze przed
przeciêciem jezdni, inaczej ju¿ by blokowa³ ruch poprzeczny.
To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza
tym znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni!
Sygnalizator stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on
wyznacza skrzy¿owanie i nie jezdnie.
to jest conajmniej nadinterpretacja.
To jest fakt, a jak on powsta³ to ja ju¿ nie wnikam. Lepiej, ¿e jest
ni¿ ma nadinterpretowaæ policjant wg. w³asnego widzimisiê.
sorry, wczesniej przeczyta³em, ze sygnalizator wyznacza skrzyzowanie.
W takim razie tym bardziej nie rozumiem, dlaczego uwazasz, ze
wjechanie za sygnalizator = wjechanie na skrzyzowanie, skoro sam
piszesz, ze sygnalizator nie wyznacza skrzyzowania.
Przeczytaj przynajmniej definicjê a zbli¿ysz siê do granic
skrzy¿owania.
definicja jest powyzej.
Teraz musisz wyt³umaczyc, jak ty ja rozumiesz, skoro wychodzi ci, ze
wjezdzajac za sygnalizator wjezdzam na skrzyzowanie.

Skrzy¿owanie zaczyna siê kilka m przed sygnalizatorem. Tu nie ma co t³umaczyæ. Tak jest i ju¿, bo tak ustalili. Nam pozostaje jedyne przyj±æ to do wiadomo¶ci.
neelix

Data: 2010-02-14 12:56:20
Autor: Budzik
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

Skrzy¿owanie zaczyna siê kilka m przed sygnalizatorem. Tu nie ma co t³umaczyæ. Tak jest i ju¿, bo tak ustalili. Nam pozostaje jedyne
przyj±æ to do wiadomo¶ci.

ok. Jezeli tak rzeczywiscie jest, to niestety watkotwórca formalnie rzeczywiscie pope³ni³ wykroczenie. Choc przepis niewatpliwie g³upi i niezyciowy.
Sorry, ze jeszcze mecze, ale mozesz podac pewnie jakies rozporzadzenie, gdzie podano, ze skrzyzowanie zaczyna sie kilka metrów przed sygnalizatorem?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
"Najpewniejsz± metod± zachowania tajemnicy jest
sprawienie, by ludzie wierzyli, ¿e ju¿ j± znaj±."  Frank Herbert

Data: 2010-02-14 15:49:06
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisa³ w wiadomo¶ci news:14022010.6D12B07Bbudzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadaj±cy mail aneelix@wp.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

Skrzy¿owanie zaczyna siê kilka m przed sygnalizatorem. Tu nie ma co
t³umaczyæ. Tak jest i ju¿, bo tak ustalili. Nam pozostaje jedyne
przyj±æ to do wiadomo¶ci.

ok. Jezeli tak rzeczywiscie jest, to niestety watkotwórca formalnie
rzeczywiscie pope³ni³ wykroczenie. Choc przepis niewatpliwie g³upi i
niezyciowy.
Sorry, ze jeszcze mecze, ale mozesz podac pewnie jakies rozporzadzenie,
gdzie podano, ze skrzyzowanie zaczyna sie kilka metrów przed
sygnalizatorem?

Ju¿ by³o podane. Zaczyna siê od wymalowanych lub domniemanych linii zatrzymania. Jest to szczegó³owe rozporz±dzenie ws. znaków... .
neelix

Data: 2010-02-11 18:50:27
Autor: Robert_J
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie i nie jezdnie.

To teraz zastanów siê nad sytuacj±, kiedy jest skrzy¿owanie o ruchu okrê¿nym (dwie ulice dwujezdniowe), ale z sygnalizacj± ¶wietln± (sygn. S-1). Takich akurat w miastach jest od cholery. Ruch spory, w zasadzie nie ma przerw w ci±gu aut. W jaki sposób mo¿na skrêciæ w lewo? Zgodnie z tym, co piszesz nie masz prawa wjechaæ na skrzy¿owanie, bo nie dasz rady go opu¶ciæ. Bêdziesz sta³ do wieczora a¿ ruch zmaleje i sygnalizatory zmieni± siê w migaj±ce ostrzegawcze?

Data: 2010-02-13 12:27:22
Autor: neelix
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

U¿ytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hl1g1d$6g1$1inews.gazeta.pl...
To teraz zastanów siê gdzie stoi sygnalizator. Poza drog±? Poza tym znowu piszesz o przeciêciu siê jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator stoi min. 2m za lini± zatrzymania i to nie on wyznacza skrzy¿owanie i nie jezdnie.

To teraz zastanów siê nad sytuacj±, kiedy jest skrzy¿owanie o ruchu okrê¿nym (dwie ulice dwujezdniowe), ale z sygnalizacj± ¶wietln± (sygn. S-1). Takich akurat w miastach jest od cholery. Ruch spory, w zasadzie nie ma przerw w ci±gu aut. W jaki sposób mo¿na skrêciæ w lewo? Zgodnie z tym, co piszesz nie masz prawa wjechaæ na skrzy¿owanie, bo nie dasz rady go opu¶ciæ. Bêdziesz sta³ do wieczora a¿ ruch zmaleje i sygnalizatory zmieni± siê w migaj±ce ostrzegawcze?

Przecie¿ nie o to chodzi tylko o granice skrzy¿owania. G³upi przepis w praktyce sam pada pod naciskiem rozumu, chocia¿ czasem komu¶ przypierdziel± za zblokowanie skrzy¿owania lub zjazd na ¿ó³tym/czerwonym. Mnie nieraz szlag trafia jak stojê i czekam d³ugo na i tak krótkie zielone a buractwo skrêca ju¿ na czerwonym. Na zwyk³ych niektórych skrzy¿owaniach masz d³u¿sze zielone dla lewoskrêtu.
neelix

Data: 2010-02-12 17:54:32
Autor: to
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
neelix wrote:

To teraz zastanów się gdzie stoi sygnalizator. Poza drogą? Poza tym
znowu piszesz o przecięciu się jezdni. Dróg nie jezdni! Sygnalizator
stoi min. 2m za linią zatrzymania i to nie on wyznacza skrzyżowanie i
nie jezdnie.

Jedyne części dróg które się przecinają to w 99% przypadków właśnie jezdnie. Przestań odmóżdżać atmosferę, bo smutno się to czyta.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-13 01:36:15
Autor: Bydlê
[Wyżale się] Dostałem mandat
On 2010-02-11 10:18:05 +0100, "Robert_J" <rob_33@wp.pl> said:


Nie wje¿d¿aæ za sygnalizator.

A to niby dlaczemu? ;-)

Bo dosta³ mandat i pyta³ jak unikaæ takich sytuacji.



To trzeba by³o nie przyjmowaæ mandatu, znale¼æ ¶wiadkow i siê s±dziæ.

Tu akurat masz racjê, dok³adnie tak powinien zrobiæ.

No w³a¶nie.



--
Bydlê

Data: 2010-02-10 20:44:06
Autor: masti
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Dnia pięknego Wed, 10 Feb 2010 17:07:32 +0100, osobnik zwany juhass
wystukał:

taki sposób te nasze miasta to się całkiem zakorkują. Poradźcie coś...
No, lepiej mi, wypłakałem się już. ;)

to mozesz płakać tylko nad swoim brakiem asertywności. Trzeba było mandatu nie przyjąć. Najlepiej zrobić zdjęcie w którym miejscu stałeś i smiać się jak szeryfowie wili by się przed sadem.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-10 21:13:33
Autor: Marcin Jan
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
juhass pisze:
Ni wiêc sytuacja nastêpuj±ca: skrzy¿owanie ze ¶wiat³ami, takie trochê bardziej rozbudowane- po dwa pasy w ka¿d± stronê itp, ale to nie wa¿ne. No wiêc podje¿d¿am do sznureczka czekaj±cych na zielone i czekam- pojawia siê zielone- ruszamy w momencie jak doje¿d¿am do sygnalizatora to widzê ze zjazd z krzy¿ówki w lewo (tam jecha³em) siê blokuje i auta przede mn± stoj± ju¿ nie ca³kiem poza skrzy¿owaniem. Zatrzymuje siê wiêc- ju¿ za sygnalizatorami, ale jeszcze nie na tyle ¿eby blokowaæ kogokolwiek. No i pojawili siê niebiescy znienacka i siê zaczê³o- m³odzi i chcieli siê wykazaæ chyba bo niestety skoñczy³o siê na 300z³ (pozycja 79 taryfikatora (art. 25 ust. 4 pkt 1).
Do diab³a- szczególnie zwracam uwagê na takie sytuacjê, bo nie cierpie jak kto¶ blokuje skrzy¿owanie w taki sposób ale w tym wypadku nie bardzo wiem co mog³em zrobiæ. Staæ przed ¶wiat³ami mimo zielonego i czekaæ a¿ siê ca³kiem odblokuje? (swoj± drog± w±tpiê czy móg³bym, bo zaczê³o siê blokowaæ jak by³em dok³adnie pod owym sygnalizatorem). Zaznaczam ¿e nie wjecha³em na tyle na krzy¿ówkê, ¿eby kogokolwiek blokowaæ.
W sumie moja wina i kajam siê ale niesmak pozosta³.
Pytanie tylko jaka nauczka na przysz³o¶æ? Czekaæ a¿ siê zwolni ca³kiem i nara¿aæ siê na tr±bienia tych za mn±? Przecie¿ w taki sposób te nasze miasta to siê ca³kiem zakorkuj±. Porad¼cie co¶...
No, lepiej mi, wyp³aka³em siê ju¿. ;)


je¶li to znane skrzy¿owanie, gdzie zawsze siê korkuje to mog³e¶ nie przyj±æ mandatu i liczyæ na ¿yciowe podej¶cie SG.
Pozdrawiam
Marcin

Data: 2010-02-10 21:57:58
Autor: gogi
[Wyżale się] Dostałem mandat
W dniu 2010-02-10 17:07, juhass pisze:
Ni więc sytuacja następująca: skrzyżowanie ze światłami, takie trochę
bardziej rozbudowane- po dwa pasy w każdą stronę itp, ale to nie ważne.
No więc podjeżdżam do sznureczka czekających na zielone i czekam-
pojawia się zielone- ruszamy w momencie jak dojeżdżam do sygnalizatora
to widzę ze zjazd z krzyżówki w lewo (tam jechałem) się blokuje i auta
przede mną stoją już nie całkiem poza skrzyżowaniem. Zatrzymuje się

Ja bym nie przyjal.
Jesli nie blokowales przejazdu kierowcom jadacym poprzecznie to niech sie bujaja.
No ale teraz to juz za pozno.

Pozdr
--
gogi

Data: 2010-02-10 22:04:24
Autor: Filip KK
[Wyżale się] Dostałem mandat
W dniu 2010-02-10 21:57, gogi pisze:

Ja bym nie przyjal.
Jesli nie blokowales przejazdu kierowcom jadacym poprzecznie to niech
sie bujaja.

Dokładnie tak.
Też bym nie przyjął.. Bym parsknął śmiechem i pojechał.

Data: 2010-02-11 16:30:47
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hkv710$9pj$1news.task.gda.pl...
W dniu 2010-02-10 21:57, gogi pisze:

Ja bym nie przyjal.
Jesli nie blokowales przejazdu kierowcom jadacym poprzecznie to niech
sie bujaja.
Dokładnie tak.
Też bym nie przyjął.. Bym parsknął śmiechem i pojechał.

Gratuluje odwagi post factum. :-) Odmowa bez zastanowienia się i wybranie sądu. Naprawdę gratuluję. Taka determinacja jest mozliwa tylko wtedy kiedy znamy teren i mamy przećwiczone/przeanalizowane zachowanie obu stron.
neelix

Data: 2010-02-11 07:14:51
Autor: juhass
[Wyżale się] Dostałem mandat
gogi pisze:
Ja bym nie przyjal.
Jesli nie blokowales przejazdu kierowcom jadacym poprzecznie to niech sie bujaja.
No ale teraz to juz za pozno.

Pozdr


Też bym nie przyjął, analizując sprawę teraz, na spokoju. Niestety jak już ktoś napisał zwyczajnie zgłupiałem przy niebieskich, dodatkowo już byłem spóźniony i nie bardzo miałem czas. W sumie trochę odwagi i chyba mogłem się sądzić- szczególnie że skrzyzownaie wyposazone jest w monitoring, więc, o ile działa- były by dowody.
Było dokładnie tak jak napisałem- sygnalizator przekroczyłem na zielonym aby za nim się zatrzymać, gdyż jadąc dalej zablokowałbym krzyżówkę.
No nic- nauka, brak asertywności i trzeźwego podejścia do sprawy na miejscu kosztuje...

--
Pozdrawiam:
juhass
gliwice

Data: 2010-02-11 06:27:00
Autor: to
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
juhass wrote:

No nic- nauka, brak asertywności i trzeźwego podejścia do sprawy na
miejscu kosztuje...

A nie powinno, to skandal, że nie ma choćby tygodnia na odwołanie się od mandatu.

--
cokolwiek

Data: 2010-02-11 16:32:49
Autor: neelix
[Wyżale się] Dostałem mandat

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b73a334$1news.home.net.pl...
juhass wrote:

No nic- nauka, brak asertywności i trzeźwego podejścia do sprawy na
miejscu kosztuje...

A nie powinno, to skandal, że nie ma choćby tygodnia na odwołanie się od
mandatu.

Zgadzam się. To jest skandal. Wielu zgadza się na mandat, bo jest najmniej kłopotliwy. Policjant w przypadku odmowy zawsze straszy sądem, a w naszych sądach wyrok jest wróżeniem z fusów.
neelix

Data: 2010-02-11 18:35:58
Autor: Jerry
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

A nie powinno, to skandal, ¿e nie ma choæby tygodnia na odwo³anie siê od
mandatu.
S±d mo¿e  anulowaæ mandat.

Data: 2010-02-11 16:18:53
Autor: Jerry
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat


Te¿ bym nie przyj±³, analizuj±c sprawê teraz, na spokoju. Niestety jak ju¿ kto¶ napisa³ zwyczajnie zg³upia³em przy niebieskich, dodatkowo ju¿ by³em spó¼niony i nie bardzo mia³em czas. W sumie trochê odwagi i chyba mog³em siê s±dziæ- szczególnie ¿e skrzyzownaie wyposazone jest w monitoring, wiêc, o ile dzia³a- by³y by dowody.
By³o dok³adnie tak jak napisa³em- sygnalizator przekroczy³em na zielonym aby za nim siê zatrzymaæ, gdy¿ jad±c dalej zablokowa³bym krzy¿ówkê.
No nic- nauka, brak asertywno¶ci i trze¼wego podej¶cia do sprawy na miejscu kosztuje...
Jesli nie mine³o 7 dni mo¿esz zwróciæ siê do w³asciwego s±du o anulowanie mandatu. O ile jeste¶ pewny swoich racji.

Data: 2010-02-11 20:07:14
Autor: masti
[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat
Dnia pięknego Thu, 11 Feb 2010 16:18:53 +0100, osobnik zwany Jerry
wystukał:


Te¿ bym nie przyj±³, analizuj±c sprawê teraz, na spokoju. Niestety jak
ju¿ kto¶ napisa³ zwyczajnie zg³upia³em przy niebieskich, dodatkowo ju¿
by³em spóŒniony i nie bardzo mia³em czas. W sumie trochê odwagi i chyba
mog³em siê s±dziæ- szczególnie ¿e skrzyzownaie wyposazone jest w
monitoring, wiêc, o ile dzia³a- by³y by dowody. By³o dok³adnie tak jak
napisa³em- sygnalizator przekroczy³em na zielonym aby za nim siê
zatrzymaæ, gdy¿ jad±c dalej zablokowa³bym krzy¿ówkê.
No nic- nauka, brak asertywno¶ci i trzeŒwego podej¶cia do sprawy na
miejscu kosztuje...
Jesli nie mine³o 7 dni mo¿esz zwróciæ siê do w³asciwego s±du o
anulowanie mandatu. O ile jeste¶ pewny swoich racji.

nie może.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-02-12 05:54:14
Autor: Jerry
[Wy?ale sie] Dosta3em mandat
nie mo¿e.
Dlaczego?

Data: 2010-02-12 10:00:15
Autor: Marcin Jan
[Wy?ale sie] Dosta3em mandat
Jerry pisze:
nie mo¿e.
Dlaczego?
mo¿e tylko w przypadku gdy czyn nie stanowi³ wykroczenia. W powy¿szym przypadku rzecz jest dyskusyjna.
pozdrawiam marcin jan

Data: 2010-02-12 15:30:54
Autor: Krzysiek Kielczewski
[Wy?ale sie] Dosta3em mandat
On 2010-02-12, Marcin Jan <tonieemail@gazeta.pl> wrote:
 
mo¿e tylko w przypadku gdy czyn nie stanowi³ wykroczenia. W powy¿szym przypadku rzecz jest dyskusyjna.

Rzecz jest bezdyskusyjna, z³amanie wzmiankowanego art. 25 ust. 4 pkt 1
jest wykroczeniem. Inaczej mówi±c: t± ¶cie¿k± to siê wy³gasz z b³êdnie
wystawionego mandatu za jazdê 50km/h na ograniczeniu do 50km/h, ale nie
wybronisz siê przed mandatem za jazdê 80/50 - nawet je¶li tyle nie
jecha³e¶.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-02-12 17:37:01
Autor: Jerry
[Wy?ale sie] Dosta3em mandat
mo¿e tylko w przypadku gdy czyn nie stanowi³ wykroczenia.
W³asnie to napisa³em.
W powy¿szym przypadku rzecz jest dyskusyjna.
Jesli autor wiadomo¶ci doszed³ do wniosku ¿e nie pope³ni³ wykroczenia to mo¿e wykorzystaæ t± drogê. Akurat niczym nie ryzykuje.
pzdr.

[Wy¿ale siê] Dosta³em mandat

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona