Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Dostałem mandat - czy słusznie ?

Dostałem mandat - czy słusznie ?

Data: 2017-12-20 18:57:51
Autor: Marek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Witam,

dostałem na święta upominek w postaci mandatu 250zł, za wykroczenie, które nie do końca jestem pewien czy popełniłem.
Zdjęcie sytuacji poniżej:
https://postimg.org/image/4hrotvqif/
Zaparkowałem auto (czarne) jak na zdjęciu, podobnie jak od lat parkują inni, nie ma zakazu na tej stronie jezdni, dla przechodniów zostaje około 2m szerokości. Jeżeli się nie mylę w takiej sytuacji zaparkowanie nie jest wykroczeniem. Aby opuścić parking celem włączenia się do ruchu pojechałem do przodu do pierwszego wolnego wyjazdu (przy zielonym znaku na zdjęciu). Świadkiem tego był radiowóz policyjny i zakończyło się mandatem 250zł. Oczywiście nikt nie szedł chodnikiem, nie było żadnego zagrożenia a jedynym celem jazdy było opuszczenie parkingu i włączenie się do ruchu. Zastanawia mnie to, że skoro nie ma zakazu parkowania to naturalnym jest, że trzeba tam wjechać i wyjechać, co wiąże się z jazdą po chodniku. Będę wdzięczny za Wasze poparte argumentami opinie.

Pozdrawiam
Jacek

Data: 2017-12-20 14:27:33
Autor: witek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 12/20/2017 11:57 AM, Marek wrote:
Witam,

dostałem na święta upominek w postaci mandatu 250zł, za wykroczenie, które nie do końca jestem pewien czy popełniłem.
Zdjęcie sytuacji poniżej:
https://postimg.org/image/4hrotvqif/
Zaparkowałem auto (czarne) jak na zdjęciu, podobnie jak od lat parkują inni, nie ma zakazu na tej stronie jezdni, dla przechodniów zostaje około 2m szerokości. Jeżeli się nie mylę w takiej sytuacji zaparkowanie nie jest wykroczeniem. Aby opuścić parking celem włączenia się do ruchu pojechałem do przodu do pierwszego wolnego wyjazdu (przy zielonym znaku na zdjęciu). Świadkiem tego był radiowóz policyjny i zakończyło się mandatem 250zł. Oczywiście nikt nie szedł chodnikiem, nie było żadnego zagrożenia a jedynym celem jazdy było opuszczenie parkingu i włączenie się do ruchu. Zastanawia mnie to, że skoro nie ma zakazu parkowania to naturalnym jest, że trzeba tam wjechać i wyjechać, co wiąże się z jazdą po chodniku. Będę wdzięczny za Wasze poparte argumentami opinie.

Pozdrawiam
Jacek

Po podpisaniu mandatu jest juz nieistotne czy słusznie czy niesłusznie.


Jak sie pytasz czy popełniłeś wykroczenie to i owszem nawet dwa.
Zaparkowałeś na chodniku nie przylegającym do jezdni, a potem sobie po nim jeździłeś.

Data: 2017-12-21 18:29:08
Autor: rg
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Wed, 20 Dec 2017 14:27:33 -0600, w <p1eh3m$cbo$1@dont-email.me>, witek
<witek7205@gazeta.pl> napisał(-a):

Zaparkowałeś na chodniku nie przylegającym do jezdni,

Przylega do drogi dojazdowej z głównej drogi do posesji :P

Data: 2017-12-20 19:19:48
Autor: Michal Jankowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Nie wolno parkować na chodniku oddzielonym od jezdni trawnikiem.

Nie wolno jeździć po chodniku wzdłuż.

   MJ

Data: 2017-12-20 23:46:36
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 20-12-17 o 19:19, Michal Jankowski pisze:
Nie wolno parkować na chodniku oddzielonym od jezdni trawnikiem.
Nie wolno jeździć po chodniku wzdłuż.

Masz racje, tym nie mniej ja mam tu pewną wątpliwość. Jeśli złożymy, że
to chodnik,to masz rację. A jeśli to nie chodnik, tylko biegnąca
równolegle do jezdni asfaltowej jezdnia dojazdowa do posesji? Czy nadal
będziemy uważać, że nie wolno po niej jeździć? Czy tylko z tego powodu,
że wykonano ją z kostki mamy prawo uznać ją za chodnik?

Przekonaj mnie, zże to chodnik.

Data: 2017-12-21 00:43:47
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-20, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 20-12-17 o 19:19, Michal Jankowski pisze:
Nie wolno parkować na chodniku oddzielonym od jezdni trawnikiem.
Nie wolno jeździć po chodniku wzdłuż.

Masz racje, tym nie mniej ja mam tu pewną wątpliwość. Jeśli złożymy, że
to chodnik,to masz rację. A jeśli to nie chodnik, tylko biegnąca
równolegle do jezdni asfaltowej jezdnia dojazdowa do posesji? Czy nadal
będziemy uważać, że nie wolno po niej jeździć? Czy tylko z tego powodu,
że wykonano ją z kostki mamy prawo uznać ją za chodnik?

Przekonaj mnie, zże to chodnik.

Na to, że nie jest to jezdnia dojazdowa do posesji wskazują MZ bezpośrednie dojazdy z ulicy do bram (każdej jednej widocznej na zdjęciu). Dodatkowo - nie wiem czy są tu jakies przepisy, ale w przypadku jezdni dojazdowej, wydawałoby się raczej ryzykowne poprowadzić ją tak, że w wielu widocznych na zdjęciu miejscach nie ma najmniejszego odstepu pomiędzy posesją a jezdnia. Tutaj, aby to zrobić zgodnie z regułami, musiałby najpierw wejść na tę jezdnie.

--
Marcin

Data: 2017-12-21 00:46:58
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-21, Marcin Debowski <agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
Na to, że nie jest to jezdnia dojazdowa do posesji wskazują MZ bezpośrednie dojazdy z ulicy do bram (każdej jednej widocznej na zdjęciu). Dodatkowo - nie wiem czy są tu jakies przepisy, ale w przypadku jezdni dojazdowej, wydawałoby się raczej ryzykowne poprowadzić ją tak, że w wielu widocznych na zdjęciu miejscach nie ma najmniejszego odstepu pomiędzy posesją a jezdnia. Tutaj, aby to zrobić zgodnie z regułami, musiałby najpierw wejść na tę jezdnie.

uciekło mi przedostatnie zdanie: Pieszy wychodzacy z posesji nie ma de facto możliwości sprawdzenia czy coś się tą jezdnią porusza.


--
Marcin

Data: 2017-12-21 16:32:32
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 21-12-17 o 01:43, Marcin Debowski pisze:

Na to, że nie jest to jezdnia dojazdowa do posesji wskazują MZ bezpośrednie dojazdy z ulicy do bram (każdej jednej widocznej na zdjęciu). Dodatkowo - nie wiem czy są tu jakies przepisy, ale w przypadku jezdni dojazdowej, wydawałoby się raczej ryzykowne poprowadzić ją tak, że w wielu widocznych na zdjęciu miejscach nie ma najmniejszego odstepu pomiędzy posesją a jezdnia. Tutaj, aby to zrobić zgodnie z regułami, musiałby najpierw wejść na tę jezdnie.

Piszę przez przekorę. Może dojazdy zbudowano później? Dróg przy
ogrodzeniach jest masę.

Data: 2017-12-22 00:41:26
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-21, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 21-12-17 o 01:43, Marcin Debowski pisze:

Na to, że nie jest to jezdnia dojazdowa do posesji wskazują MZ bezpośrednie dojazdy z ulicy do bram (każdej jednej widocznej na zdjęciu). Dodatkowo - nie wiem czy są tu jakies przepisy, ale w przypadku jezdni dojazdowej, wydawałoby się raczej ryzykowne poprowadzić ją tak, że w wielu widocznych na zdjęciu miejscach nie ma najmniejszego odstepu pomiędzy posesją a jezdnia. Tutaj, aby to zrobić zgodnie z regułami, musiałby najpierw wejść na tę jezdnie.

Piszę przez przekorę. Może dojazdy zbudowano później? Dróg przy
ogrodzeniach jest masę.

No ale po co jesli byłaby już droga dojazdowa? Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla pierwo-piścy :)

A jak w podobnej sytuacji rozróżnić jedno od drugiego bez wglądu w dokumentacje? Sytuacyjnie, jesli ta droga kończyłaby się na przejsciu dla pieszych np. to wiadomo, chodznik, ale też co, nalezy objechać cały teren aby to stwierdzic? To zreszta i tak nie załatwi sprawy, bo jeśli się tak nie kończy, to nadal może być chodznik.

Tu nb. całość ma identyczną nawierzchnie (z wjazdami), co może wskazywac, że jednak to jezdnia :) A jesli ta cała nawierzchnia byłaby wylanym asfaltem (uprzedzając, matka nie siedzi na tylnym siedzeniu), to pewnie wiekszość by stwierdziła, że to jednak jezdnia.

--
Marcin

Data: 2017-12-22 07:37:26
Autor: witek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna.
Mandat przyjął.

Data: 2017-12-22 14:09:10
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-22, witek <witek7205@gazeta.pl> wrote:
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna.
Mandat przyjął.

No zaraz, ale jak to jest, zgoda to przyznanie się do winy i on się zgodził, że tam stał, ale jeśli policjant nałożył mandat za cos za co nie można nałożyć mandatu to ten mandat jest aby na pewno wazny?

Zaklepane to by miał jakby dostał mandat za jazdę +20 ponad limit a potem się rozmyślił i twierdził, że jechał wolniej, ale tu jest kwestionowana samo ocena karalności czynu.

--
Marcin

Data: 2017-12-23 16:12:10
Autor: witek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 12/22/2017 8:09 AM, Marcin Debowski wrote:
No zaraz, ale jak to jest, zgoda to przyznanie się do winy i on się
zgodził, że tam stał, ale jeśli policjant nałożył mandat za cos za co
nie można nałożyć mandatu to ten mandat jest aby na pewno wazny?

a nałożył?

ps. dalej mandat jest wazny, mozna sie tylkow ciagu 7 dni odwołać.

Data: 2017-12-24 00:30:27
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-23, witek <witek7205@gazeta.pl> wrote:
ps. dalej mandat jest wazny, mozna sie tylkow ciagu 7 dni odwołać.

A jeśli mandat opisuje sytuację, która nie odpowiada stanowi faktycznemu?
(rozumiem, że to byłby formalny błąd, a nie poświadczenie nieprawdy)

I nadal nie wiem (to pytanie do ogółu) skąd ktoś, w mniej oczywistych sytuacjach, ma wiedzieć co jest chodnikiem.

--
Marcin

Data: 2017-12-24 12:42:24
Autor: witek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 12/23/2017 6:30 PM, Marcin Debowski wrote:
On 2017-12-23, witek <witek7205@gazeta.pl> wrote:
ps. dalej mandat jest wazny, mozna sie tylkow ciagu 7 dni odwołać.

A jeśli mandat opisuje sytuację, która nie odpowiada stanowi faktycznemu?

To sie go nie przyjmuje i nie podpisuje.
Po podpisanie nie ma znaczenia co tam jest napisane pod warunkiem, ze znajdzie sie na to paragraf.

(rozumiem, że to byłby formalny błąd, a nie poświadczenie nieprawdy)
ja wyzej.
podpisales -> uznales ze bylo jak napisane.
Nikt nie bedzie juz tego sprawdzal.




I nadal nie wiem (to pytanie do ogółu) skąd ktoś, w mniej oczywistych
sytuacjach, ma wiedzieć co jest chodnikiem.

odwroc sytuacje.
Jak nie wiesz czy mozesz parkowac to nie parkuj.

Data: 2017-12-24 20:33:49
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 24-12-17 o 19:42, witek pisze:

I nadal nie wiem (to pytanie do ogółu) skąd ktoś, w mniej oczywistych
sytuacjach, ma wiedzieć co jest chodnikiem.
odwroc sytuacje.
Jak nie wiesz czy mozesz parkowac to nie parkuj.

Odnoszę wrażenie, że choć ogólnie masz rację, to w tym konkretnym
wypadku autor pisze, że tam wszyscy parkowali od "zawsze". Przy czym
oczywiście tradycja prawa nie stanowi, tym nie mniej pytanie było
ogólne. Czasem naprawdę chodnik wygląda jak jezdnia i nie wiadomo do
końca, co miał autor na myśli.

Data: 2017-12-25 00:56:19
Autor: Marcin Debowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 2017-12-24, witek <witek7205@gazeta.pl> wrote:
On 12/23/2017 6:30 PM, Marcin Debowski wrote:
On 2017-12-23, witek <witek7205@gazeta.pl> wrote:
ps. dalej mandat jest wazny, mozna sie tylkow ciagu 7 dni odwołać.

A jeśli mandat opisuje sytuację, która nie odpowiada stanowi faktycznemu?

To sie go nie przyjmuje i nie podpisuje.

To trzeba wiedzieć, że coś jest nie tak, a można też przecież zaufać wystawiającemu mandat a wątpliwości nabrać potem.

I nadal nie wiem (to pytanie do ogółu) skąd ktoś, w mniej oczywistych
sytuacjach, ma wiedzieć co jest chodnikiem.

odwroc sytuacje.
Jak nie wiesz czy mozesz parkowac to nie parkuj.

Ale ja nie chce odwracać, bo to nic nie wnosi. Ja chcę znać kryteria. Przecież to nie może być uznaniowe.

--
Marcin

Data: 2017-12-22 15:03:08
Autor: J.F.
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1j1qm$m9f$1@dont-email.me...
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

J.

Data: 2017-12-22 15:08:01
Autor: Liwiusz
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-22 o 15:03, J.F. pisze:
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1j1qm$m9f$1@dont-email.me...
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

Mam przeczucie graniczące z pewnością,że czyn opisany w mandacie, jest wykroczeniem.

Ale oczywiście jeśli wątkotwórca napisze pod czym się podpisał, to będzie można się zastanowić, czy wskazany czyn jest, czy nie jest wykroczeniem.

--
Liwiusz

Data: 2017-12-22 15:37:47
Autor: J.F.
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1j3k4$omn$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-12-22 o 15:03, J.F. pisze:
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup
Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

Mam przeczucie graniczące z pewnością,że czyn opisany w mandacie, jest wykroczeniem.

No chyba, ze jednak nie, bo to np nie byl chodnik, albo stanowil droge do posesji itp.

Ale oczywiście jeśli wątkotwórca napisze pod czym się podpisał, to będzie można się zastanowić, czy wskazany czyn jest, czy nie jest wykroczeniem.

Policjanty tam bardzo malo pisza.

J.

Data: 2017-12-22 17:25:11
Autor: Liwiusz
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-22 o 15:37, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1j3k4$omn$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-12-22 o 15:03, J.F. pisze:
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup
Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

Mam przeczucie graniczące z pewnością,że czyn opisany w mandacie, jest wykroczeniem.

No chyba, ze jednak nie, bo to np nie byl chodnik, albo stanowil droge do posesji itp.

Ale nie ma znaczenia jak było naprawdę, tylko co zostało wpisane w mandat, bo przyjmując mandat nieodwołalnie przyznaje się do opisanego tam czynu.

Ale oczywiście jeśli wątkotwórca napisze pod czym się podpisał, to będzie można się zastanowić, czy wskazany czyn jest, czy nie jest wykroczeniem.

Policjanty tam bardzo malo pisza.

Jeśli to "mało" polega na wpisaniu artykułu z kw., to tym gorzej, bo każdy czyn opisany w kw. jest przecież z definicji wykroczeniem.

Jakby w mandacie miałby opisane, że to mandat za chodzenie w zielonej czapce - ooo, to wówczas rzeczywiście można by uznać, że mandat nałożono za czyn niebędący wykroczeniem.

--
Liwiusz

Data: 2017-12-22 21:05:17
Autor: J.F.
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Dnia Fri, 22 Dec 2017 17:25:11 +0100, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 15:37, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

Mam przeczucie graniczące z pewnością,że czyn opisany w mandacie, jest wykroczeniem.

No chyba, ze jednak nie, bo to np nie byl chodnik, albo stanowil droge do posesji itp.

Ale nie ma znaczenia jak było naprawdę, tylko co zostało wpisane w mandat, bo przyjmując mandat nieodwołalnie przyznaje się do opisanego tam czynu.

Czynu. A jesli czyn nie stanowi wykroczenia, to sad moze mandat
skasowac.

Kolega nie neguje, ze tam jechal, tylko sie zastanawia czy jazda tam
jest zabroniona.

Ale oczywiście jeśli wątkotwórca napisze pod czym się podpisał, to będzie można się zastanowić, czy wskazany czyn jest, czy nie jest wykroczeniem.

Policjanty tam bardzo malo pisza.

Jeśli to "mało" polega na wpisaniu artykułu z kw., to tym gorzej, bo każdy czyn opisany w kw. jest przecież z definicji wykroczeniem.

Jakby w mandacie miałby opisane, że to mandat za chodzenie w zielonej czapce - ooo, to wówczas rzeczywiście można by uznać, że mandat nałożono za czyn niebędący wykroczeniem.

Dokladnie. A powinien byc czyn opisany - jazda po chodniku na ulicy
xxx od nr nn do nnn :-)

Co w zasadzie nie zmienia prawa do odwolania sie :-)

J.

Data: 2017-12-22 22:49:53
Autor: Liwiusz
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-22 o 21:05, J.F. pisze:
Dnia Fri, 22 Dec 2017 17:25:11 +0100, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 15:37, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna
sie odwolac.

Mam przeczucie graniczące z pewnością,że czyn opisany w mandacie, jest
wykroczeniem.

No chyba, ze jednak nie, bo to np nie byl chodnik, albo stanowil droge
do posesji itp.

Ale nie ma znaczenia jak było naprawdę, tylko co zostało wpisane w
mandat, bo przyjmując mandat nieodwołalnie przyznaje się do opisanego
tam czynu.

Czynu. A jesli czyn nie stanowi wykroczenia, to sad moze mandat
skasowac.

Kolega nie neguje, ze tam jechal, tylko sie zastanawia czy jazda tam
jest zabroniona.

Ale i mandatu przecież nie dostał "za jazdę", tylko na przykład "za zaparkowanie w miejscu niedozowlonym, tj. czyn z art. ... kw.".

Jakby w mandacie miałby opisane, że to mandat za chodzenie w zielonej
czapce - ooo, to wówczas rzeczywiście można by uznać, że mandat nałożono
za czyn niebędący wykroczeniem.

Dokladnie. A powinien byc czyn opisany - jazda po chodniku na ulicy
xxx od nr nn do nnn :-)

W zasadzie nie powinien być tak opisany.

Co w zasadzie nie zmienia prawa do odwolania sie :-)

To "odwołanie" odbywa się poprzez "czy przyjmuje pan mandat, czy mamy skierować sprawę do sądu"?

--
Liwiusz

Data: 2017-12-22 23:23:16
Autor: J.F.
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Dnia Fri, 22 Dec 2017 22:49:53 +0100, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 21:05, J.F. pisze:
Ale nie ma znaczenia jak było naprawdę, tylko co zostało wpisane w
mandat, bo przyjmując mandat nieodwołalnie przyznaje się do opisanego
tam czynu.

Czynu. A jesli czyn nie stanowi wykroczenia, to sad moze mandat
skasowac.

Kolega nie neguje, ze tam jechal, tylko sie zastanawia czy jazda tam
jest zabroniona.

Ale i mandatu przecież nie dostał "za jazdę", tylko na przykład "za zaparkowanie w miejscu niedozowlonym, tj. czyn z art. ... kw.".

O ile zrozumialem to za jazde po chodniku.
A zapisali pewnie "art ... kw" :-)

Jakby w mandacie miałby opisane, że to mandat za chodzenie w zielonej
czapce - ooo, to wówczas rzeczywiście można by uznać, że mandat nałożono
za czyn niebędący wykroczeniem.

Dokladnie. A powinien byc czyn opisany - jazda po chodniku na ulicy
xxx od nr nn do nnn :-)

W zasadzie nie powinien być tak opisany.

A czemu nie ?

Co w zasadzie nie zmienia prawa do odwolania sie :-)

To "odwołanie" odbywa się poprzez "czy przyjmuje pan mandat, czy mamy skierować sprawę do sądu"?

To musisz doczytac.
Albo ja musze doczytac aktualne przepisy.

J.

Data: 2017-12-22 23:36:59
Autor: Liwiusz
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-22 o 23:23, J.F. pisze:

W zasadzie nie powinien być tak opisany.

A czemu nie ?

Bo to nie jest wypracowanie policjanta opisujące jego obserwacje, tylko powinien wpisać:

"rodzaj i charakter wykroczenia oraz kwalifikację prawną"

(Obwieszczenie PREZESA RADY MINISTRÓW z dnia 6 marca 2017 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego)


Czyli wpisze - parkowanie w miejscu niedozwolonym, tj. czyn zabroniony z art...

--
Liwiusz

Data: 2017-12-23 16:10:54
Autor: witek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
On 12/22/2017 8:03 AM, J.F. wrote:
Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1j1qm$m9f$1@dont-email.me...
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna. Mandat przyjął.

No nie calkiem - jesli czyn nie stanowil wykroczenia, to ciagle mozna sie odwolac.

J.

Zapewne na mandacie jest napisane, ze nie zdjął czapki przed przechodzącym patrolem.

Data: 2017-12-22 15:07:02
Autor: Liwiusz
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-22 o 14:37, witek pisze:
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna.
Mandat przyjął.

Ale można podywagować na przyszłość.

--
Liwiusz

Data: 2017-12-23 12:31:34
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 22-12-17 o 14:37, witek pisze:
On 12/21/2017 6:41 PM, Marcin Debowski wrote:
Tak swoja drogą, jak to rozstrzygnąć formalnie? Gdzies pewnie stoi czy
to chodnik czy droga dojazdowa. To może być jedyna deska ratunku dla
pierwo-piścy:)

Zadna.
Mandat przyjął.

Ale kolejny może przyjąć,albo nie.

Data: 2017-12-22 09:35:24
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-21 o 16:32, Robert Tomasik pisze:
W dniu 21-12-17 o 01:43, Marcin Debowski pisze:

Na to, że nie jest to jezdnia dojazdowa do posesji wskazują MZ
bezpośrednie dojazdy z ulicy do bram (każdej jednej widocznej na
zdjęciu).

Dodatkowo - nie wiem czy są tu jakies przepisy, ale w przypadku jezdni
dojazdowej, wydawałoby się raczej ryzykowne poprowadzić ją tak, że w
wielu widocznych na zdjęciu miejscach nie ma najmniejszego odstepu
pomiędzy posesją a jezdnia. Tutaj, aby to zrobić zgodnie z regułami,
musiałby najpierw wejść na tę jezdnie.

Piszę przez przekorę. Może dojazdy zbudowano później? Dróg przy
ogrodzeniach jest masę.


Ale gdyby to była droga, to i tak nie mógłby zaparkować w ten sposób, bo nie byłoby mozliwości przejazdu....

--
http://zrzeda.pl

Data: 2017-12-23 12:33:50
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 22-12-17 o 09:35, Tomasz Kaczanowski pisze:

Ale gdyby to była droga, to i tak nie mógłby zaparkować w ten sposób, bo
nie byłoby mozliwości przejazdu....

Ale za jazdę wzdłuż trudno go ukarać, a policjanci widzieli, że jechał,
a nie, że parkował. Może jedynie się zatrzymał.

Data: 2017-12-21 06:32:49
Autor: Shrek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 20.12.2017 o 23:46, Robert Tomasik pisze:

Przekonaj mnie, zże to chodnik.

To chodnik. :P
Shrek

Data: 2017-12-21 08:46:43
Autor: Yakhub
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Dnia Wed, 20 Dec 2017 18:57:51 +0100, Marek napisał(a):

Zaparkowałem auto (czarne) jak na zdjęciu, podobnie jak od lat parkują inni, nie ma zakazu na tej stronie jezdni, dla przechodniów zostaje około 2m szerokości. Jeżeli się nie mylę w takiej sytuacji zaparkowanie nie jest wykroczeniem. Aby opuścić parking celem włączenia się do ruchu pojechałem do przodu do pierwszego wolnego wyjazdu (przy zielonym znaku na zdjęciu).

Jeździłeś samochodem po chodniku, i się dziwisz, że dostałeś mandat ?!

--
Yakhub

Data: 2017-12-21 08:58:05
Autor: Tomasz Kaczanowski
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-20 o 18:57, Marek pisze:
Witam,

dostałem na święta upominek w postaci mandatu 250zł, za wykroczenie, które nie do końca jestem pewien czy popełniłem.
Zdjęcie sytuacji poniżej:
https://postimg.org/image/4hrotvqif/
Zaparkowałem auto (czarne) jak na zdjęciu, podobnie jak od lat parkują inni, nie ma zakazu na tej stronie jezdni, dla przechodniów zostaje około 2m szerokości. Jeżeli się nie mylę w takiej sytuacji zaparkowanie nie jest wykroczeniem. Aby opuścić parking celem włączenia się do ruchu pojechałem do przodu do pierwszego wolnego wyjazdu (przy zielonym znaku na zdjęciu). Świadkiem tego był radiowóz policyjny i zakończyło się mandatem 250zł. Oczywiście nikt nie szedł chodnikiem, nie było żadnego zagrożenia a jedynym celem jazdy było opuszczenie parkingu i włączenie się do ruchu. Zastanawia mnie to, że skoro nie ma zakazu parkowania to naturalnym jest, że trzeba tam wjechać i wyjechać, co wiąże się z jazdą po chodniku. Będę wdzięczny za Wasze poparte argumentami opinie.

Pozdrawiam
Jacek


Czy ,mi się wydaje, czy na chodniku można parkować wyłącznie przy krawędzi jezdni (jeśli pozostałe  wykluczenia pozwalają na parkowanie na chodniku w ogóle), a tu chyba parkujesz przy krawędzi trawnika... Więc wg mnie zasadny mandat.

--
http://kaczus.ppa.pl

Data: 2017-12-21 18:28:23
Autor: rg
Dostałem mandat - czy słusznie ?
Wed, 20 Dec 2017 18:57:51 +0100, w
<5a3aa497$0$15188$65785112@news.neostrada.pl>, Marek <xxxxxx@xxxx.xxx>
napisał(-a):

 Zastanawia mnie to, że skoro nie ma zakazu parkowania to naturalnym jest, że trzeba tam wjechać i wyjechać, co wiąże się z jazdą po chodniku. Będę wdzięczny za Wasze poparte argumentami opinie.

Trzeba było cofnąć się i wyjechać tyłem (pod warunkiem, że stałeś jak ten
czarny).

Data: 2017-12-26 12:04:16
Autor: cef
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-20 o 18:57, Marek pisze:
Witam,

dostałem na święta upominek w postaci mandatu 250zł, za wykroczenie, które nie do końca jestem pewien czy popełniłem.
Zdjęcie sytuacji poniżej:
https://postimg.org/image/4hrotvqif/
Zaparkowałem auto (czarne) jak na zdjęciu, podobnie jak od lat parkują inni

Tak ze zwykłej ciekawości zapytam:
kontaktowałeś się z tymi innymi?
Czy parkują tam stale i nigdy nie mieli problemu z policją
czy parkowali tam do momentu pierwszej płatności
i w sumie czy widzisz wciąż tam różne samochody a kierowcy
  są karani losowo albo może nawet stale są karani, ale nie robi to na nich wrażenia?
Czy Ty parkowałeś tam stale i raz Cię trafił mandat czy to był pierwszy raz i od razu płatny?

PS
Ja nigdy bym w takim miejscu nie zaparkował.

Data: 2017-12-26 19:36:02
Autor: Robert Tomasik
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 26-12-17 o 12:04, cef pisze:

Ja nigdy bym w takim miejscu nie zaparkował.

No jeśli stał na tym "chodniku", to faktycznie dość "odjechane" miejsce.
Nie wpadł bym nawet na pomysł próby zaparkowania tam. Na tych szerokich
wjazdach do posesji, to już co innego. Wydają się na tyle szerokie, że
nie powinno to nikomu zastawiać wyjazdu.

Data: 2017-12-26 21:19:14
Autor: Shrek
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 26.12.2017 o 19:36, Robert Tomasik pisze:

No jeśli stał na tym "chodniku", to faktycznie dość "odjechane" miejsce.
Nie wpadł bym nawet na pomysł próby zaparkowania tam.
Ludzie małej wiary;)

https://www.google.pl/maps/@52.2710379,20.9761907,3a,75y,169.65h,81.86t/data=!3m6!1e1!3m4!1sKlHd2OvZ_06Mw7kox-aMgQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Data: 2017-12-27 17:47:22
Autor: cef
Dostałem mandat - czy słusznie ?
W dniu 2017-12-26 o 21:19, Shrek pisze:
W dniu 26.12.2017 o 19:36, Robert Tomasik pisze:

No jeśli stał na tym "chodniku", to faktycznie dość "odjechane" miejsce.
Nie wpadł bym nawet na pomysł próby zaparkowania tam.
Ludzie małej wiary;)

https://www.google.pl/maps/@52.2710379,20.9761907,3a,75y,169.65h,81.86t/data=!3m6!1e1!3m4!1sKlHd2OvZ_06Mw7kox-aMgQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Oooo - nawet zabezpieczyli pachołkami, żeby uczestnicy ruchu ulicznego czasem nie zarysowali :-)

Dostałem mandat - czy słusznie ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona