Data: 2010-03-31 07:41:51 | |
Autor: BearBag | |
Dostałem przegląd - paranoja :( | |
sprawdzanie amorow na tym tzn komputerze-testerze to kpina, można
pojechac z kompletnie zmasakrowanymi amorami a nawet urwanymi sprężynami i pokaze np 65%, pojedzie sie z nowymi i też pokaże 65%. Przeglad to nie jest dobry sposob na sprawdzenie sprawnosci mechanicznej auta, jedyne co sprawdzisz to hamulce, ustawienie swiateł i poważniejsze wycieki ale to możesz sprawdzic rownie dobrze sam. Co do Fabii to pekające spręzyny przy 100-150tys to norma, też w jednej zmienialem obie spreżyny, padają dosc równo, w tym samym czasie :) |
|
Data: 2010-04-01 10:06:55 | |
Autor: J.F. | |
Dostałem przeglšd - paranoja :( | |
On Wed, 31 Mar 2010 07:41:51 -0700 (PDT), BearBag wrote:
sprawdzanie amorow na tym tzn komputerze-testerze to kpina, można Sprezyna z urwanym jednym zwojem pozostaje sprezyna i co sie dziwisz ze maszyna nie wykrywa - masz obnizone zawieszenie. A co co amorow .. skoro maszyna nie wykrywa, to moze one dobre sa ? :-) J. |
|