On 22 Wrz, 09:11, Mikolaj Rydzewski <m...@ceti.pl> wrote:
Witam,
Stojąc dziś w porannym korku ze zdziwieniem zauważyłem, że dosyć spory
IMO dostawczy Fiat Ducato Maxi nie ma napędu na tylną oś. Jak się
sprawuje takie rozwiązanie w praktyce? Może w słonecznej Italii nie ma
to większego znaczenia, ale na naszych drogach, zimą, jeszcze w
górzystych terenach?
Z drugiej strony, jak takie auto jedzie puste to tył jest bardzo lekki.
A silnik jednak zawsze dociąży przednią oś. Jak auto jest załadowane to
tym bardziej będzie ona dociążona.
Mimo wszystko dla dostawczych naturalniejszym rodzajem napędu wydaje mi
się ten tylni :-)
Więc ciekaw jestem opinii.
sąsiad w swoim samochodzie z tylnym napędem zimą woził 2 worki piasku
nad tylnimi kołami
|