| Data: 2012-11-09 11:59:34 | |
| Autor: Przemysław W | |
| Dosyć władzy, która zagrabia pieniądz e obywatelom | |
|
„Dosyć władzy, która zagrabia pieniądze obywatelom, po to, by wydać je na siebie”. Czy ktoś pamięta jeszcze te słowa? Wypowiedział je pięć lat temu Donald Tusk. Ale wówczas dopiero do władzy aspirował. Od tego czasu wiele się zmieniło: przybyły dziesiątki tysięcy urzędników, pensje ludzi władzy wzrosły aż o połowę i przybyło rządowych limuzyn. Dziś żaden szanujący się urzędnik nie może się obyć bez samochodu. A na ich utrzymanie idą miliony. Dokładnie je policzyliśmy...
Trwało to tygodniami, ale udało nam się zebrać dane z 15 resortów (trzy ministerstwa – kultury, nauki i rozwoju regionalnego – zignorowały niewygodne dla nich pytania). Na tej podstawie skrupulatnie policzyliśmy, ile władza – która obiecywała oszczędzać – nas kosztuje. Wynik szokuje. W 15 resortach, które wzięliśmy pod lupę, doliczyliśmy się aż 404 samochodów. To auta urzędników średniego szczebla, furgonetki obsługi technicznej, no i limuzyny najwyższej klasy dla dygnitarzy: bmw, mercedesy czy audi. Ale ich zakup to nie jedyny wydatek, jaki fundujemy władzy. Krocie idą na utrzymanie tego „parku samochodowego”. Od początku roku do końca lipca (za ten okres dostaliśmy dane) na auta władzy – ich serwis, ubezpieczenie i paliwo – Polacy wydali już 4,2 mln zł! Wychodzi aż 600 tys. zł miesięcznie. – Obcięcie tej floty samochodów o połowę nie załata dziury budżetowej, ale to nie ma znaczenia. Kropelka do kropelki, kilka milionów zaoszczędzonych tu, kilka tam i znajdą się pieniądze na jakiś szczytny cel – komentuje ceniony ekonomista Marek Zuber. – Jeżeli minister finansów tnie wydatki, aby zbilansować budżet, to każda informacja pokazująca, że władza nie oszczędza, jest zła. To fatalnie działa na mobilizację społeczeństwa – dodaje ekonomista. I trudno mu odmówić racji. Ale o najbardziej szczytnych obietnicach nasi politycy najczęściej zapominają, gdy już dojdą do władzy. -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
| Data: 2012-11-09 19:08:59 | |
| Autor: Przemysaw M. | |
| Dosyć władzy, która zagrabia pieniądz e obywatelom | |
|
Dnia Fri, 09 Nov 2012 11:59:34 -0600, Przemysaw W napisa(a):
Dosy wadzy, ktra zagrabia pienidze obywatelom, po to, by wyda je na siebie. Ochrona don InVitro kosztuje budet ponad 100 000 pln miesicznie. Nie boli ci to? -- Musimy pamita, e aby zwyciy, trzeba pamita o maksymie Jzefa Pisudskiego zwyciy i spocz na laurach to klska, by zwycionym, a nie ulec to zwycistwo - powiedzia Jarosaw Kaczyski. |
|