Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dotacji z Unii nie będzie

Dotacji z Unii nie będzie

Data: 2012-04-23 23:17:07
Autor: u2
Dotacji z Unii nie będzie
... wyciskanie brukselki nieudane :

http://gospodarka.dziennik.pl/finanse/artykuly/387554,dotacji-z-brukseli-nie-bedzie-odcinaja-wsparcie-dla-polski.html

Zawieszono finansowanie z unijnych funduszy projektów informatycznych wartych w sumie 1,2 mld zł. W dodatku Komisja Europejska obcina program dla producentów żywności, z którego tylko w 2011 roku dostaliśmy 200 mln euro. Co łączy plastikowe drzewka oliwne w Grecji z systemami informatycznymi w polskiej administracji? Jedne i drugie "posadzono", aby uzyskać unijne dofinansowanie. Ale tak jak Bruksela odebrała Grekom dotacje na sztuczne drzewa, tak nam zamierza odmówić wsparcia dla niektórych projektów w e-administracji. Bo od lat tkwią w powijakach i wciąż wybuchają wokół nich afery.

Przepaść może ok. 1,2 mld zł. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego już wstrzymało rozliczanie projektów. Spodziewamy się, że dotacje na e-administrację, czyli tzw. 7. oś priorytetową programu Innowacyjna Gospodarka, będą miały wstrzymaną certyfikację przez Brukselę - przyznaje wiceminister rozwoju regionalnego Iwona Wendel.

Na liście osi jest 29 systemów dla e-administracji, a z poważnymi problemami boryka się 7 z nich: 5 koordynowanych przez Centrum Projektów Informatycznych (ePUAP, pl.ID, Ogólnopolska Sieć Teleinformatyczna 112, centra powiadamiania ratunkowego i platforma dla policji) oraz dwa firmowane przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.

W przypadku projektów, za które odpowiada CPI, decyzja o zawieszeniu rozliczania to efekt podejrzeń o korupcję b. szefa centrum Andrzeja M. MRR zakwestionowało 127 mln zł na budowę tych systemów. Ponadto w tej perspektywie finansowej (do końca 2013 r.) nie uda się skończyć projektu pl.ID na biometryczny dowód osobisty: odwołano przetarg, zmieniono też jego koncepcję. W efekcie całą sumę, którą miała dać na niego Bruksela, 314,5 mln zł, MRR już odebrało CPI.

Nie dostaniemy też raczej 575 mln zł na budowę tzw. platformy P1 w służbie zdrowia. Miała połączyć wszystkie rejestry medyczne, ułatwić lekarzom dostęp do danych o pacjentach czy umożliwić wystawianie elektronicznych recept. Ale Urząd Zamówień Publicznych zarzucił, że w przetargu na P1 miała miejsce zmowa cenowa, a wdrażające projekt CSIOZ łamało prawo. Teraz trzeba czekać na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, on będzie decydujący.

Część z pieniędzy na te projekty już wydaliśmy z własnej kieszeni (UE zwraca 80 proc. po rozliczeniu projektu). Dlatego należy szybko przesunąć unijne środki na projekty z tzw. listy rezerwowej - radzi Jerzy Kwieciński, były wiceminister MRR i ekspert ds. funduszy unijnych. Resort - jak mówi wiceminister Iwona Wendel - właśnie tak zamierza zrobić.

Ale to marna pociecha, bo pozostaniemy bez systemów, które miały ułatwić nam życie i zrewolucjonizować administrację publiczną. Tymczasem ta znów się ośmieszyła.

Bruksela w ramach oszczędności zwija jeden z najskuteczniejszych programów modernizacji polskiego rolnictwa. Komisja Europejska ograniczyła do 10 mln euro rocznie pakiet wsparcia dla grup producentów świeżych owoców i warzyw z Europy Środkowej. Największym beneficjentem tego programu w ubiegłym roku była Polska, która otrzymała 200 mln euro. W rozporządzeniu nr 312/2012 Komisja tłumaczy, że cięcie było konieczne z powodu utrzymania "dyscypliny finansowej". Rozważam zaskarżenie tego rozporządzenia do Trybunału Sprawiedliwości UE - mówi DGP minister rolnictwa Marek Sawicki. W Radzie UE naciski na KE były ogromne. Cięcia są przeprowadzane gdzie popadnie, bez analiz. Ale można być pewnym, że gdyby to był program, z którego korzystają Francja, Niemcy i inni płatnicy netto, nie zostałby ograniczony - mówi DGP Jorge Nunez z brukselskiego Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPS).

Celem programu, który KE rozporządzeniem nr 312/2012 de facto zlikwidowała - było ułatwianie rolnikom zajmującym się produkcją warzyw i owoców organizowania się w większe grupy, aby mogli realizować zamówienia sieci hipermarketów, koncernów spożywczych czy hurtowni. Dzięki niemu w ostatnich latach polscy rolnicy zbudowali m.in. chłodnie i sortownie, a także kupili wyspecjalizowane ciężarówki warte łącznie 2,8 mld zł. Połowę z tej kwoty zapłaciła Unia, 25 proc. polski rząd, a resztę sami producenci. Dzięki temu Polska zdołała m.in. rozwinąć coraz większy eksport warzyw i owoców do krajów b.. ZSRR.

Jędrzej Bielecki Dominika Ćosić Sylwia Czubkowska
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Dotacji z Unii nie będzie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona