Data: 2010-04-20 08:48:32 | |
Autor: Grzegorz Krukowski | |
Dotykowce i qwerty | |
On Tue, 20 Apr 2010 03:19:34 +0300, "Piotr M" <xx@xx.xx> wrote:
Dotykowiec, nie dla mnie. Ok, jako gadżet jest świetny i genialny. Ale w szybkim i pewnym działaniu, w trudniejszych warunkach i sytuacjach, nie daje rady. Musi być klawiatura. No i jest, qwerty. Hmm. Ale to trzeba obrócić telefon, wziąć w dwie ręce, przyzwyczajać się, etc i znów jak to z samym dotykowcem. A ja to jestem jak ten rewolwerowiec. Siedzę przy barku w saloonie, miło rozmawiam z damą, jedną ręką przechylam kielich, a tu pach, w tym samym czasie drugą ręką z kieszeni wyciągnięty fon, ułamek sekundy działania i gotowe, nawet nikt nie widział. Dalej, jadę na koniu wywijam lassem i znów pach i gotowe. W pojedynku to samo i.. wszystkich powalam, poza świadomością, nawet nie wiem że go trzymałem i coś tam robiłem. Kiedy coś robię, nie chcę myśleć że trzymam telefon w ręku i ani razu zastanowić się, chociaż raz, co zrobić aby coś zrobić. I niestety ani dotykowiec ani qwerty mi nie służy. Pewnie to się zmieni w przyszłości bo to już trak jest. A tymczasem. Pomyślałem że super byłby taki dotykowiec co miałby klawiaturę taką jak "normalny" telefon. Zmieściłaby się, już patrzyłem. Czemu nie robią...Hę? Kupowałem ostation telefon i w MM gdzieś połowa to jest dokładnie taka, jaką chcesz. Sam kupiłem ,,staruszka'' SE G900 co to jest pół na pół - dotykowy ekran i klawiatura telefoniczna. Pomijając debilnie zrobioną klapkę od baterii, jest tak jak chcesz z jedną poważną wpadką ergonomiczną - nie ma zielonej i czerwonej słuchawki na klawiszach, tylko dotykowo ne ekranie. -- Grzegorz Krukowski |
|