Data: 2013-12-24 23:07:40 | |
Autor: AL | |
Downsizing | |
On 2013-12-24 08:54, Cavallino wrote:
Ogólnie poza tym silnikiem Captur to nadspodziewanie fajne auto, 1 dyskwalifikacja jako crossover: brak - nawet w opcji - napedu na 4wd czyni to auto szpanerkim podwyzszonym kompaktem, i tyle w temacie Tylko silnik zdecydowanie powinien być inny.2. silnik potwierdza moje odczucie - kto to kupuje? Tylko ta cena - to auto kosztuje tyle co dużo większe kompakty z no i sobie odpowiedziales - jak chcesz auto sensowne, a nie udajace cos czego nie jest - szukaj czegos innego. |
|
Data: 2013-12-25 12:53:07 | |
Autor: Trybun | |
Downsizing | |
W dniu 2013-12-24 23:07, AL pisze:
Jaki tam szpanerek? - duży prześwit to także do miasta wielce pożądana rzecz. |
|
Data: 2013-12-25 14:32:30 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Downsizing | |
W dniu 25.12.2013 12:53, Trybun pisze:
1 dyskwalifikacja jako crossover: brak - nawet w opcji - napedu na 4wd Bo....? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
|
Data: 2013-12-25 14:49:30 | |
Autor: J.F. | |
Downsizing | |
Dnia Wed, 25 Dec 2013 14:32:30 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 25.12.2013 12:53, Trybun pisze: Bo krawezniki wysokie. J. |
|
Data: 2013-12-25 21:07:51 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Downsizing | |
Dnia Wed, 25 Dec 2013 14:32:30 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
W dniu 25.12.2013 12:53, Trybun pisze: Przez śnieg łatwiej jechać wysoką ośką, niż niskim 4x4. |
|
Data: 2013-12-26 19:44:28 | |
Autor: Trybun | |
Downsizing | |
W dniu 2013-12-25 14:32, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 25.12.2013 12:53, Trybun pisze: Minimalizacja uszkodzenia podwozia. |
|
Data: 2013-12-26 09:12:43 | |
Autor: Cavallino | |
Downsizing | |
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l9d0jb$m13$1@dont-email.me... On 2013-12-24 08:54, Cavallino wrote: Mylisz crossovera z suvem. Miejski crossover to właśnie takie trochę wyższe autko klasy B. czyni to auto szpanerkim podwyzszonym kompaktem, i tyle w temacie Dlatego wziąłem Dustera, a nie Captura, mimo że kobita się mocno upierała na coś w tym stylu i strzelała fochy, że auto typowo męskie. Ale jako że miałem porówania jeden do jeden przedwczoraj (i to nie przy jeździe próbnej), to mogę spokojnie powiedzieć, że to była dobra decyzja. Nie potrzebuję dodatkowych ładnych wodotrysków zamiast mocniejszego silnika i napędu.
Kobity. Na miasto jak znalazł: małe, zwrotne, cichutkie. A żona nie wiedziała o co mi i synowi chodzi z tym silnikiem - nie zauważyła nic dziwnego w jego pracy.
Ale ja już dawno poszukałem, Captura miałem bo dealer spóźnił się z wydaniem mojego zamówionego auta, a dokładniej to jego papierów. Ale ostatecznie prezent od gwiazdora zdążył mi zrobić - wydali mi auto w wigilię o 13:00. ;-) |