Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Data: 2015-04-08 19:51:21
Autor: Antresolka
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Witam :)

Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.

Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.

Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?

Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?

Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.

Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Data: 2015-04-08 20:48:44
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)

Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.

Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.

Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?

Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?

Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie, w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

--
Liwiusz

Data: 2015-04-08 21:42:17
Autor: Tom N
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gwno prawda.

w kocu to na tobie ciy obowizek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczajcym jeste ty,
czy podajesz dane poprzednika i faszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, rwnie dobrze mog Ci zada pytanie:
"Kiedy przestae gwaci maoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Uubezpieczy pojazd samochodowy "od" OC moe ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo moe odmwi, wic prosz nie wprowadzaj w bd.

--
'Tom N'

Data: 2015-04-08 19:59:12
Autor: masti
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
67.150408@46.214217.invalid wrote:

Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gwno prawda.

w kocu to na tobie ciy obowizek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczajcym jeste ty,
czy podajesz dane poprzednika i faszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, rwnie dobrze mog Ci zada pytanie:
"Kiedy przestae gwaci maoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Uubezpieczy pojazd samochodowy "od" OC moe ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo moe odmwi, wic prosz nie wprowadzaj w bd.

i podpisujesz si w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako waciciel
zdowodu?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-08 22:19:52
Autor: MadMan
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Dnia Wed, 8 Apr 2015 19:59:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?
I jak ten pojazd się tam podpisuje?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2015-04-08 22:43:44
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-08 o 22:19, MadMan pisze:
Dnia Wed, 8 Apr 2015 19:59:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?

Jest we wniosku.

I jak ten pojazd się tam podpisuje?

Nie pojazd. Ubezpieczający. Pojazd nie ma zdolności prawnej i nie może
zawrzeć umowy ubezpieczenia.

Kupowałeś kiedyś OC, czy tak sobie jako pasażer trollujesz?

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 06:02:20
Autor: MadMan
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
Dnia Wed, 08 Apr 2015 22:43:44 +0200, Liwiusz napisał(a):

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Hm, naprawdę jest w OC taka rubryka?

Jest we wniosku.

I jak ten pojazd się tam podpisuje?

Nie pojazd. Ubezpieczający. Pojazd nie ma zdolności prawnej i nie może
zawrzeć umowy ubezpieczenia.

Jak byk czytam o "podpisie ubezpieczonego", dlatego pytam.
Kupowałeś kiedyś OC, czy tak sobie jako pasażer trollujesz?

Ostatnio z miesiąc temu, więc już nie pamiętam. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2015-04-08 22:28:56
Autor: Tom N
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
masti w <news:mg41ag$c5b$1dont-email.me>:

67.150408@46.214217.invalid wrote:

Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:
W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gwno prawda.
w kocu to na tobie ciy obowizek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczajcym jeste ty,
czy podajesz dane poprzednika i faszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, rwnie dobrze mog Ci zada pytanie:
"Kiedy przestae gwaci maoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczy pojazd samochodowy "od" OC moe ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo moe odmwi, wic prosz nie wprowadzaj w bd.

i podpisujesz si w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako waciciel
zdowodu?

Widziae kiedy "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... bye i g....   widziae" Ubezpieczajcym moe by kady... --
'Tom N'

Data: 2015-04-08 20:58:25
Autor: masti
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
19.150408@33.222856.invalid wrote:

masti w <news:mg41ag$c5b$1dont-email.me>:

67.150408@46.214217.invalid wrote:

Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:
W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gwno prawda.
w kocu to na tobie ciy obowizek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczajcym jeste ty,
czy podajesz dane poprzednika i faszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, rwnie dobrze mog Ci zada pytanie:
"Kiedy przestae gwaci maoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczy pojazd samochodowy "od" OC moe ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo moe odmwi, wic prosz nie wprowadzaj w bd.

i podpisujesz si w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako waciciel
zdowodu?

Widziae kiedy "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... bye i g....   widziae"

naprawd? opowiedz mi histori mojego ycia.


Ubezpieczajcym moe by kady...

std pytanie czy ubezpiecza na siebie.
Ubezpieczasz na Jana Kowlaskiego i podpisujesz za siebie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-08 22:44:46
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-08 o 22:28,  (Tom N) pisze:
masti w <news:mg41ag$c5b$1dont-email.me>:

67.150408@46.214217.invalid wrote:

Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:
W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Kupujesz OC na siebie,
Gówno prawda.
w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.
Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?
Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"
Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

i podpisujesz się w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako właściciel
zdowodu?

Widziałeś kiedyś "kwity"  OC, bo z tego co piszesz w "d.... byłeś i g....   widziałeś" Ubezpieczającym może być każdy...

No i stąd pytanie czy pytający zrobił to "półdobrze", to znaczy czy sam
był ubezpieczającym, a ubezpieczonego wskazał nieaktualnego właściciela.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 17:38:35
Autor: Shrek
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
On 2015-04-08 21:59, masti wrote:

i podpisujesz si w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako waciciel
zdowodu?

Prawd mwic nie przypominam sobi, zebym co podpisywa, jak ostanio ubezpieczaem samochd.

Shrek.

Data: 2015-04-09 19:47:06
Autor: masti
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Shrek wrote:

On 2015-04-08 21:59, masti wrote:

i podpisujesz si w miejscuna "podpis ubezpieczonego" jako waciciel
zdowodu?

Prawd mwic nie przypominam sobi, zebym co podpisywa, jak ostanio ubezpieczaem samochd.

jeeli robie to w realu a nie przez internet to na pewno podpisywae
przykad formularza
<http://u.42.pl/8mfo>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-10 20:25:47
Autor: Shrek
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
On 2015-04-09 21:47, masti wrote:

Prawd mwic nie przypominam sobi, zebym co podpisywa, jak ostanio
ubezpieczaem samochd.

jeeli robie to w realu a nie przez internet to na pewno podpisywae
przykad formularza
<http://u.42.pl/8mfo>

Przez internet.

Shrek.

Data: 2015-04-08 22:42:26
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-08 o 21:42,  (Tom N) pisze:
Liwiusz w <news:mg3t6f$dim$1node1.news.atman.pl>:

W dniu 2015-04-08 o 19:51, Antresolka pisze:
Witam :)
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.
Teraz przy okazji przedłużenia OC rozważam, czy nie wziąć już OC na
mnie - wtedy byłby rozjazd między dowodem rejestracyjnym i OC.
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.
Wiem, że policja może sie przyczepić i nawet wlepić mandat - ale to
się skończy tylko na zapłacie (200zł?), czy zabierają dowód i trzeba
potem załatwiać odbieranie, szybko przerejestrować czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby miał mi np. wypłacić odszkodowanie -
to będą z tego powodu robić problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasności - tak, wiem, że po kupieniu auta powinno się go
przerejestrować w ciągu 30dni, ale jak mówię - to póki co odpada, i
chcę się tylko dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce - czy warto brać
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykować i pozostać przy spójności
danych.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!

Kupujesz OC na siebie,

Gówno prawda.

Ty mając swój samochód możesz kupować OC na sąsiadkę, gówno mnie to
obchodzi. Każdy myślący człowiek kupi OC na siebie, a nie na nieaktualne
dane z dowodu rejestracyjnego.



w końcu to na tobie ciąży obowiązek ubezpieczenia
swojego pojazdu.

Przy okazji - w tych dotychczasowych umowach ubezpieczającym jesteś ty,
czy podajesz dane poprzednika i fałszujesz jego podpis?

Wiesz Liwiusz, równie dobrze mogę Ci zadać pytanie:
"Kiedy przestałeś gwałcić małoletnich i czy cierpisz z tego powodu?"

Znów jakaś nietrafiona analogia. Zadałem proste pytanie (przepraszam, że
za trudne), czy oprócz tego, że kupuje ubezpieczenie byłemu
właścicielowi, to jeszcze exwłaściciel występuje też jako
ubezpieczający, czy nie.

Odnosząc się do twojego bzdurnego przykładu:
"Czy gwałcisz małoletnich, czy nie gwałcisz małoletnich"?


Uubezpieczyć pojazd samochodowy "od" OC może ktokolwiek i gdziekolwiek, ba ten gdziekolwiek nie bardzo może odmówić, więc proszę nie wprowadzaj w błąd.

Bo się patrzy na VIN.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-08 22:37:39
Autor: Marek
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
On Wed, 8 Apr 2015 19:51:21 +0200, Antresolka <Antresolka@prof.pl> wrote:
Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umow=
ę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę. I=
 z
tym nigdy nie było problemu - dane spójne, więc nikt nie patrzy ani
na
umowę ani kto siedzi za kierownicą.

A sprzedawcy nie przeszkadza, że będzie adresatem Twoich wykroczeń (fotoradary, parkowanie)?

--
Marek

Data: 2015-04-09 00:04:30
Autor: LordBluzg
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
"Antresolka" wyduma(a) w wiadomoci ID news:11510253105.20150408195121interia.pl
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.

No to si ciesz, e sprzedajcy nie zgosi ubezpieczycielowi sprzeday. Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrze now zawierajc Twoje dane. W sumie to nie takie proste...bo kazdy sobie moe napisac umow e co kupi i...ubezpieczy na siebie :) Generalnie sprzedajcy powinien zgosi sprzeda.

Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz obowizek przerejestrowa i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to byy waciciel musi si tumaczy.

--
Michael________
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)

Data: 2015-04-09 09:00:23
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

@Wątkowtórca:
Przerejestrowanie auta odpada, ponieważ mieszkam w innym mieście niż
miejsce zameldowania, więc za dużo zachodu i załatwiania.

Można, a właściwie powinno się, to zrobić w mieście zamieszkania, a nie
zameldowania.


--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 11:17:27
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa i nie ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.
--
LordBluzg®

Data: 2015-04-09 12:48:47
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 04:41:26
Autor: radoslaw
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 uytkownik Liwiusz napisa:
> i nie
> ulega przedueniu. Trzeba zawrze now.

Jak si skoczy obecna, to trzeba zawrze now, fakt. Ale nie dlatego,
e "sprzedawca zgosi", tylko e po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Ja musiaem wypowiedzie dotychczasow umow aby mc zawrze now z innym ubezpieczycielem, wic chyba jednak bdzie si automatycznie przeduaa.

R.

Data: 2015-04-09 13:52:04
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 13:41, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie przedłużała.

Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Krótko pisząc - nie wiesz o czym mówisz :)


--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 15:40:27
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 13:41, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.

I uwaga - w razie jej wypowiedzenia przez nabywce rozwiazuje sie natychmiast.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Ale czy w jednej firmie ?
Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)

J.

Data: 2015-04-09 15:44:56
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 15:40, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 13:41, radoslaw@korzeniewski.net pisze:
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:48:53 UTC+2 użytkownik Liwiusz
napisał:
Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z
innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie
przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Raczej nie, prowizję/kurtaż za nową polisę dostałby nawet jakbyś nie
wypowiedział starej. Bo przecież tutaj opisujesz sytuację, kiedy
chciałeś zawrzeć nową umowę, a nie że miałeś starą i cię agent namawiał
"wypowiedz i weź nową u mnie".



Po kupnie samochodu stara umowa exwłaściciela nie przedłuża się.

I uwaga - w razie jej wypowiedzenia przez nabywce rozwiazuje sie
natychmiast.


A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.

Ale czy w jednej firmie ?

A czemu nie?

Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)

Trudno go sobie wyobrazić nawet teoretycznie o jaki szwindel by mogło
chodzić. Bo to, że ubezpieczyciel odpowiada do dwukrotności stawek
ustawowych to żadne dla niego ryzyko, a przyjęcie dwóch składek za
polisę to już czysty zarobek.

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 15:55:31
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mg5vot$th$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-04-09 o 15:40, J.F. pisze:
Ja musiałem wypowiedzieć dotychczasową umowę aby móc zawrzeć nową z
innym ubezpieczycielem, więc chyba jednak będzie się automatycznie
przedłużała.
Ktoś ci kazał? Albo zabronił (zapoznać się z przepisami?).

Agent ubezpieczyciela ? Motywany premia od nowej polisy ? :-)

Raczej nie, prowizję/kurtaż za nową polisę dostałby nawet jakbyś nie
wypowiedział starej. Bo przecież tutaj opisujesz sytuację, kiedy
chciałeś zawrzeć nową umowę, a nie że miałeś starą i cię agent namawiał
"wypowiedz i weź nową u mnie".

A faktycznie - mamy "z innym ubezpieczycielem".
OC z AC bylo ?

A w to, że jakiś ubezpieczyciel nie chciał zawrzeć umowy, bo nie
wypowiedziałeś starej - nie uwierzę. W końcu można mieć podwójnie
ubezpieczony samochód.
Ale czy w jednej firmie ?
A czemu nie?

No bo co prawda ubezpieczyciel nie moze odmowic ubezpieczenia pojazdu, to jednak skoro raz go ubezpieczyl, to swoj obowiazek spelnil.
Moze za druga prosba moze juz odmowic :-)

Moze tez podejrzewac jakis szwindel :-)
Trudno go sobie wyobrazić nawet teoretycznie o jaki szwindel by mogło
chodzić. Bo to, że ubezpieczyciel odpowiada do dwukrotności stawek
ustawowych to żadne dla niego ryzyko, a przyjęcie dwóch składek za
polisę to już czysty zarobek.

No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np fabryke spali :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie pozwoli ...

J.

Data: 2015-04-09 16:03:34
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głębokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...

Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 16:12:46
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mg60rr$1di$3@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głębokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?

Co prawda raz mialem dwie polisy - zalozylem przez telefon, za dwa dni zadzwonili ze cos nie tak z platnoscia i trzeba zalozyc od nowa, nie stawialem oporow.
Potem sie okazalo ze pieniadze za pierwsza pobrali z karty, ale zwrocili, anulowanie przyszlo ... brakowalo im jednej polisy do planu ?

J.

Data: 2015-04-09 16:16:59
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 16:12, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mg60rr$1di$3@node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głębokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to
ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

I jaka jest podstawa takiego osądu? Patrząc obiektywnie - ryzyko
wypłacana ubezpieczenia z drugiej i kolejnej polisy jest marginalne, a
składka pobierana jest taka sama jak z pierwszej polisy. Czysty zysk.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?

A co klienta interesuje dalsza obsługa, jeśli polisa już wystawiona?


Co prawda raz mialem dwie polisy - zalozylem przez telefon, za dwa dni
zadzwonili ze cos nie tak z platnoscia i trzeba zalozyc od nowa, nie
stawialem oporow.
Potem sie okazalo ze pieniadze za pierwsza pobrali z karty, ale
zwrocili, anulowanie przyszlo ... brakowalo im jednej polisy do planu ?

Pewnie korporacyjna inercja.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 19:28:53
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 16:12, J.F. pisze:
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głębokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.

Ale jak ktos kupuje dwie czy wiecej polis na jedno auto, to
ubezpieczyciel moze podejrzewac ze ryzyko jest bardzo duze :-)

I jaka jest podstawa takiego osądu? Patrząc obiektywnie - ryzyko
wypłacana ubezpieczenia z drugiej i kolejnej polisy jest marginalne, a
składka pobierana jest taka sama jak z pierwszej polisy. Czysty zysk.

Normalny czlowiek kupuje jedna polise i jeszcze mowi ze za drogo i chce za pol ceny.

Wiec jak ktos kupuje dwie, to jest nienormalny :-)
Albo cos kombinuje.
Oba przypadki niebezpieczne :-)

No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.
Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...
Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.
Kalkulatory nie, ale dalsza obsluga ?
A co klienta interesuje dalsza obsługa, jeśli polisa już wystawiona?

A to nie wiem - kalkulator jak nazwa wskazuje sluzy do kalkulowania oferty.
A potem trzeba wpisac dane klienta i nr pojazdu i rozne rzeczy moga wyskoczyc ...

J.

Data: 2015-04-09 17:26:36
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 16:03, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 15:55, J.F. pisze:
No nie, bo jak beda szkody osobowe, albo w drogim majatku, to moze go to
wiecej kosztowac.
Wezmie czlowiek 10 polis, a potem przypadkiem wypadnie z zakretu np
fabryke spali :-)

No wiem, w głębokiej teorii taki przypadek jest możliwy, ale to teoria
czarniejsza niż dupa murzyna. W praktyce takie ryzyko jest pomijalne, w
przeciwieństwie do zysku z tych kilkuset zł składki.


No i najważniejsze - zadaniem agenta jest sprzedać polisę, a nie
wymyślać wydumane problemy.

Ale jak system wypluje "ten samochod ju jest ubezpieczonony" i dalej nie
pozwoli ...

Systemy (kalkulatory agentów) nie są tak skonstruowane.

Ale obecne prawo tak :)
http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__20876

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-09 20:29:08
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 17:26, LordBluzg® pisze:
Ale obecne prawo tak :)
http://rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Problem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdow_mechanicznych__20876


Znów coś czytasz bez zrozumienia, ech...

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 11:57:02
Autor: masti
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg pisze:

No to si ciesz, e sprzedajcy nie zgosi ubezpieczycielowi sprzeday.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrze now zawierajc Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupujcego, dlatego sprzedajcy nie jest
ju jej stron, aby cokolwiek wypowiada.


Gdzie napisaem "wypowiada"?
Chodzi o to, e jeli sprzedajcy zgosi sprzeda, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do koca.

ale powiniene uda si do ubezpieczyciela celem rekalkulacji stawki :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-09 14:01:01
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 13:57, masti pisze:
Liwiusz wrote:

W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

ale powinieneś udać się do ubezpieczyciela celem rekalkulacji stawki :)

To zależy czy przewidujesz zwyżkę, czy zniżkę ;) A w kwestii formalnej
nie trzeba się udawać, tylko ubezpieczyciel może zrekalkulować jak się
dowie (choćby już po upłynięciu okresu umowy). Oczywiście wiadomo, że
samoistnie zrekalkuluje, jak mu wyjdzie zwyżka ;) Choć niektórzy
ubezpieczyciele oficjalnie w swoich kanałach sprzedaży stwierdzają, że
rezygnują z doliczania składki kupującemu jaki by on nie był.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 17:22:29
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że pojazd został sprzedany :>

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-09 18:23:49
Autor: Wiwo
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mg66rr$9kd$1mx1.internetia.pl...

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

To Ty nie zrozumiałeś. Sprzedając auto, sprzedajesz je razem z polisą, do której od tego momentu nie masz już żadnego prawa.
Możesz zgłosić do ubezpieczyciela, że polisa nie jest już Twoja, dzięki czemu ubezpieczyciel może zrekalkulować składkę nowemu właścicielowi (nie musi), nie będzie Ciebie już nękał o zapłatę kolejnych składek i w razie spowodowawnia szkody przez nowego właściciela masz mniej tłumaczenia (na ogół).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę), albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił komu innemu.

Wiwo

Data: 2015-04-09 21:30:31
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 18:23, Wiwo pisze:

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości
news:mg66rr$9kd$1mx1.internetia.pl...

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA,
jest przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

To Ty nie zrozumiałeś. Sprzedając auto, sprzedajesz je razem z polisą,
do której od tego momentu nie masz już żadnego prawa.
Możesz zgłosić do ubezpieczyciela, że polisa nie jest już Twoja, dzięki
czemu ubezpieczyciel może zrekalkulować składkę nowemu właścicielowi
(nie musi), nie będzie Ciebie już nękał o zapłatę kolejnych składek i w
razie spowodowawnia szkody przez nowego właściciela masz mniej
tłumaczenia (na ogół).

Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołębia pocztowego?

albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach kupującego i sprzedającego. No ładnie :)



--
LordBluzg®

Data: 2015-04-10 07:49:55
Autor: Wiwo
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości news:mg6lcs$rho$1mx1.internetia.pl...

Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

To Ty przeczytaj jeszcze raz co sam napisałeś i zastanów się, czy te wypociny rzeczywiście przekazują to co chciałeś napisać. Nie tylko ja w tym wątku rozumiem to inaczej niż Ty, więc prawdopodobnie masz problem z przekazywaniem swoich myśli...

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołębia pocztowego?

TU upomni się o zapłatę składki, od ostatniej osoby którą ma w papierach jako właściciela. I to w jego interesie będzie wskazać nowego właściciela, w przeciwnym wypadku na nim będzie ciążył obowiązek opłaty skadki lub kary za nieposiadanie OC.


albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach kupującego i sprzedającego. No ładnie :)

W bazie jest historia (przynajmniej powinna być) ciągłości ubezpieczenia i można prześledzić gdzie ewentualnie urywa się łańcuszek.
Naprawdę tego nie rozumiesz, czy to takie gimbusiarskie trollowanie?

Wiwo

Data: 2015-04-10 09:20:03
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-10 o 07:49, Wiwo pisze:

Użytkownik "LordBluzg®" <spam@ognik.com> napisał w wiadomości
news:mg6lcs$rho$1mx1.internetia.pl...

Przeczytaj JESZCZE RAZ ze zrozumieniem, co napisałem wyżej.

To Ty przeczytaj jeszcze raz co sam napisałeś i zastanów się, czy te
wypociny rzeczywiście przekazują to co chciałeś napisać. Nie tylko ja w
tym wątku rozumiem to inaczej niż Ty, więc prawdopodobnie masz problem z
przekazywaniem swoich myśli...

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała
że pojazd został sprzedany :>

Dowie się. Albo od starego właściciela (kiedy upomni się o składkę),

W jaki sposób? Stary włascicel  wyśle mu gołębia pocztowego?

TU upomni się o zapłatę składki, od ostatniej osoby którą ma w papierach
jako właściciela. I to w jego interesie będzie wskazać nowego
właściciela, w przeciwnym wypadku na nim będzie ciążył obowiązek opłaty
skadki lub kary za nieposiadanie OC.


No to Ci cytnę początek tego wątku bo chyba nie zrozumiałeś:

"Od paru lat jeżdżę autem, którego jestem właścicielem (mam umowę kupna
- sprzedaży), ale dowód rejestracyjny oraz OC jest na inną osobę."

Czyli WYRAŹNIE wątkotwórca napisał, że UBEZPIECZYCIEL NIE WIE NIC O SPRZEDAŻY a obecny właściciel SAM opłaca składki BEZ WZYWANIA. Matko, takie trudne do zrozumienia?

albo z bazy UFG, kiedy zauważy, że właściciel się zmienił i zapłacił
komu innemu.

Aaaa, to baza UFG ma szklaną kulę i widzi umowy K-S w szufladach
kupującego i sprzedającego. No ładnie :)

W bazie jest historia (przynajmniej powinna być) ciągłości ubezpieczenia
i można prześledzić gdzie ewentualnie urywa się łańcuszek.

Jak na razie NIGDZIE się ten łańcuszek nie urywa bo niby jak?

Naprawdę tego nie rozumiesz, czy to takie gimbusiarskie trollowanie?

No dziabnij jeszcze coś o nierozumieniu :)

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-09 20:28:03
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błędy w jednym cytacie.

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.



i nie
ulega przedłużeniu. Trzeba zawrzeć nową.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).

Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>


Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

Czytałeś w ogóle przepisy?

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 21:04:00
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzg® pisze:
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błędy w jednym cytacie.
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Nie rozumiesz, skoro nie powiadomiono o sprzedazy, to ubezpieczyciel przedluza, a dokladniej wystawia nowa polise z automatu.

Jak się skończy obecna, to trzeba zawrzeć nową, fakt. Ale nie dlatego,
że "sprzedawca zgłosił", tylko że po kupnie stara umowa nie jest
automatycznie wznawiana (nigdy).
Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>
Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

A to moze byc np po roku. A w miedzyczasie ponosil ryzyko .... albo i nie .
Wydaje sie, ze sie nie przedluza z mocy ustawy, ale czy sie sprytny prawnik nie dopatrzy jakiegos kruczka.
Mowimy o braku powiadomienia o sprzedazy - na razie widze zawirowania na linii posiadacz-wlasciciel ...

Czytałeś w ogóle przepisy?

Sam ich nie znasz :-)
28a. 3. W sytuacji, gdy doszło do zawarcia kilku umów ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów mechanicznych w odniesieniu do tego samego pojazdu mechanicznego,
z tym samym okresem ubezpieczenia z jednym zakładem ubezpieczeń,
wówczas temu zakładowi ubezpieczeń należy się składka ubezpieczeniowa z tytułu
jednej umowy ubezpieczenia.

To by bylo na tyle odnosnie kilku polis ...ale w roznych terminach mozna :-)

J.

Data: 2015-04-09 23:23:20
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 21:04, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzg® pisze:
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błędy w jednym cytacie.
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Nie rozumiesz, skoro nie powiadomiono o sprzedazy, to ubezpieczyciel
przedluza, a dokladniej wystawia nowa polise z automatu.

Którą potem anuluje, jak dowie się, że nie było w rzeczywistości ochrony.


Taaa i dotychczasowy ubezpieczyciel ma szklaną kulę i mu powiedziała że
pojazd został sprzedany :>
Dowie się, jak będzie chciał dochodzić składek.

A to moze byc np po roku. A w miedzyczasie ponosil ryzyko .... albo i nie .

Nie ponosił, bo nie doszło do zawarcia skutecznie umowy.

Wydaje sie, ze sie nie przedluza z mocy ustawy, ale czy sie sprytny
prawnik nie dopatrzy jakiegos kruczka.

Jak się dopatrzysz, to napisz.

Mowimy o braku powiadomienia o sprzedazy - na razie widze zawirowania na
linii posiadacz-wlasciciel ...

Powiadomienie o sprzedaży jest nieistotne, liczy się stan faktyczny.


Czytałeś w ogóle przepisy?

Sam ich nie znasz :-)
28a. 3. W sytuacji, gdy doszło do zawarcia kilku umów ubezpieczenia OC
posiadaczy
pojazdów mechanicznych w odniesieniu do tego samego pojazdu mechanicznego,
z tym samym okresem ubezpieczenia z jednym zakładem ubezpieczeń,
wówczas temu zakładowi ubezpieczeń należy się składka ubezpieczeniowa z
tytułu
jednej umowy ubezpieczenia.

To by bylo na tyle odnosnie kilku polis ...ale w roznych terminach mozna

To widzę, że o czym innym dyskutujemy (o automatycznym kończeniu się
polisy po sprzedaży pojazdu), ale kto by się przejmował szczegółami :)

--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 21:22:59
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 20:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błędy w jednym cytacie.

Srendy :)

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.

Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie zgłosił. ROZUMIESZ?

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.

Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUŻANA z automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:

http://www.rzu.gov.pl/aktualnosci-z-rynku/Nowa_regulacja_komunikacyjnego_OC_bardziej_przyjazna_kierowcom__21184

Psiamać, muszę Ci cytować, bo nawet kliknąć i odczytać nie potrafisz:

"Funkcjonują już nowe przepisy  dotyczące komunikacyjnych  polis OC. Obecnie kierowca może w każdej chwili zrezygnować z polisy i dostać zwrot składki, zaś  przy sprzedaży auta ubezpieczyciele nie mogą automatycznie przedłużyć kończącej się polisy  OC"


Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest PRZEDŁUŻANE:

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam ciągłość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Martwisz-sie-ze-zapomnisz-o-przedluzeniu-OC-To-nie-problem,wid,16374041,wiadomosc.html?ticaid=614a8d

Teraz doczytaj resztę z w/w linków i nie wymyślaj że coś pisałem o WYPOWIADANIU UMOWY :>


Czytałeś w ogóle przepisy?

Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)? i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-09 19:43:47
Autor: masti
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
LordBluzg wrote:

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomi o sprzeday, ubezpieczenie jest PRZEDUANE:

"Artyku 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowizkowych,

to dotyczy tylko OC
A co z AC? po co komu AC na poprzedniego waciciela, ktry w razie
czego zgarnie odszkodowanie? :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2015-04-09 21:48:49
Autor: LordBluzg
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
W dniu 2015-04-09 o 21:43, masti pisze:
LordBluzg wrote:

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomi o sprzeday, ubezpieczenie jest
PRZEDUANE:

"Artyku 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowizkowych,

to dotyczy tylko OC
A co z AC? po co komu AC na poprzedniego waciciela, ktry w razie
czego zgarnie odszkodowanie? :)

Ale wtkodawca uzna e tak jest fajniej :)...generalnie w topicu nic nie psze o AC...ale ludzie rne s.

--
LordBluzg

Data: 2015-04-09 23:14:14
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 21:22, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 20:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 17:22, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 12:48, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 11:17, LordBluzg® pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.


Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa

Nie wygasa, trwa do końca.

Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.

Dwa błędy w jednym cytacie.

Srendy :)

Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.

GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.

No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.



Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.

Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?

Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.


Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.

Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUŻANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:

Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.


Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŻANE:


Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.


"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "

To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.


Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą
końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)?
i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.

Czytać umiesz, ale ze zrozumieniem już gorzej. To wtórny analfabetyzm.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-10 00:59:14
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID news:mg6q3c$unn$1node2.news.atman.pl

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.
Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.
Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa
Nie wygasa, trwa do końca.
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA, jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.
Dwa błędy w jednym cytacie.
Srendy :)
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.
GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.
No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany, skoro NIKT nie widział umowu K-S?
Czytałeś może http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031241152, chyba nie :/

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.
Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUŻANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:
Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.

CoJak? Ubezpieczyciel nie ponosi ryzyka? Chyba Ciebie fantazja :> Od kiedy ubezpieczyciel ponosi ryzyko? :D....on ciągle zarabia na składkach, podwójne mu pasują bo kasę ciągnie...

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŻANE:
Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.

To docztraj o coś o OBOWIAZKU. Linki podałem. Niżej cytat.

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "
To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.

Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

Widać że Ty nie czytałeś. Cytnąć ci jeszcze że umowa WYGASA z datą
końcową (roczną) kiedy ZGŁOSIMY sprzedaż (pomijam już że to OBOWIĄZEK)?
i jesli nowy własciciel nie wykupi NOWEJ polisy to leci kara z UFG.
Czytać umiesz, ale ze zrozumieniem już gorzej. To wtórny analfabetyzm.

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się z faktami jak koń :)
Możesz odejść :)

--
Michael________
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€®™

Data: 2015-04-10 07:31:10
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-10 o 00:59, LordBluzg® pisze:
"Liwiusz" wydumał(a) w wiadomości ID news:mg6q3c$unn$1node2.news.atman.pl

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.
Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie
jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.
Gdzieś napisałem "wypowiada"?
Chodzi o to, że jeśli sprzedający zgłosi sprzedaż, umowa wygasa
Nie wygasa, trwa do końca.
Nie zrozumiałeś. Wygasa (taka na rok), po ZGŁOSZENIU sprzedaży. Jesli
sprzedaż _nie_  _jest_ zgłoszona do ubezpieczyciela to NIE WYGASA,
jest
przedłużana z automatu a Ty jesteś ścigany o kasę.
Dwa błędy w jednym cytacie.
Srendy :)
Po pierwsze - wypowiedzieć umowę może kupujący, bo to on jest jej
stroną, sprzedający nie może umowy wypowiedzieć, a zgłoszenie sprzedaży
nie oznacza rozwiązania umowy.
GDZIE PISZĘ COŚ O   *W Y P O W I A D A N I U*  ubezpieczenia? Bredzisz.
No bredzisz coś o "zgłaszaniu sprzedaży" jako formie rozwiązania umowy.

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo
ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

To jak należy rozumieć zatem takie twoje wypociny?:

"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "


Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany,
skoro NIKT nie widział umowu K-S?

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.

Pytanie: KTO WIE (czy: ubezpieczyciel, Urząd Skarbowy, Wydział
Komunikacji) że samochód zmienił własciciela? NIKT.
Wobec powyższego umowa zawarta z ubezpieczycielem jest PRZEDŁUŻANA z
automatu bo tak mówi wyraźnie przepis, który olałeś:
Nie jest przedłużana, tylko co najwyżej ubezpieczyciel *jeszcze* nie
wie, że nie ponosi ryzyka.

CoJak? Ubezpieczyciel nie ponosi ryzyka? Chyba Ciebie fantazja :> Od
kiedy ubezpieczyciel ponosi ryzyko? :D....on ciągle zarabia na
składkach, podwójne mu pasują bo kasę ciągnie...

"Ponosić ryzyko" oznacza odpowiadać za szkody z ubezpieczonego przedmiotu.

Skoro NIKT NIKOGO nie powiadomił o sprzedaży, ubezpieczenie jest
PRZEDŁUŻANE:
Nie ma takiego warunku, że jeśli ZU nie jest powiadomiony, to umowa jest
przedłużana.

To docztraj o coś o OBOWIAZKU. Linki podałem. Niżej cytat.

"Artykuł 28 pkt 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach
obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze
Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mówi: Jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12
miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów
mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu
ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna
umowa na kolejne 12 miesięcy. Takie brzmienie przepisu gwarantuje nam
ciągłość ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC. "
To dotyczy umowy, która nie przeszła na kupującego.

Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

A tu już wymyślasz niepotrzebne trudności. Art. 28 nie dotyczy
przedłużania się umów po sprzedaży, bo wyklucza to inny przepis, ilekroć
byś nie tupał nóżką.

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się
z faktami jak koń :)
Możesz odejść :)

Z przyjemnością, żadna satysfakcja dyskutować z idiotą.

--
Liwiusz

Data: 2015-04-10 09:29:47
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]

Bredzisz dokładnie :) NIGDZIE z mojej strony nie pada słowo
ROZWIĄZYWANIE UMOWY. Wyjąłeś to sobie chyba z dupy :]

To jak należy rozumieć zatem takie twoje wypociny?:

Sryny.

"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu. Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty ustawy a ty chyba   ślepy jesteś :>


Drugi błąd: automatyczne wznowienie umowy nie dotyczy umów, które
przeszły na kupującego przy zakupie samochodu.
Czytaj może ze zrozumieniem. Sprzedający sporządził umowę k-s w dwóch
egzemplarzach. Po sprzedaży oba egzemplarze umowy wylądowały
w...szufladzie.  Tak traktuje wątkodawca. Nikt nigdzie niczego nie
zgłosił. ROZUMIESZ?
Nie ma znaczenia, czy zgłosił, czy nie. Umowa i tak nie jest przedłużana
z mocy prawa.

Ke? Skąd ubezpieczyciel ma się dowiedziec że pojazd został sprzedany,
skoro NIKT nie widział umowu K-S?

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.

Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o których bredzisz.
[...]


Bredzisz a umowę K-S zjadł pies i NIKT jej nie widział.

A tu już wymyślasz niepotrzebne trudności. Art. 28 nie dotyczy
przedłużania się umów po sprzedaży, bo wyklucza to inny przepis, ilekroć
byś nie tupał nóżką.

To sobie poczytaj co napisał "Antresolka" i puknij się w czoło. Od kilku lat płaci na nazwisko starego własciciela ubezpieczenie i NIKT nie widział żadnej umowy K-S. Skoro ten fakt został ZATAJONY to jaki przepis chcesz stosować?

Z Twojej strony to kompromitacja. Linki dostałeś, arty też. Kopiesz się
z faktami jak koń :)
Możesz odejść :)

Z przyjemnością, żadna satysfakcja dyskutować z idiotą.

Też tak uważam.

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-10 12:06:49
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]
"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu. Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty ustawy a ty chyba ślepy jesteś :>

Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,
b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,
c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)
    Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla prawnikow.
d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o których bredzisz.

A wplacone gotowka ? :-)

J.

Data: 2015-04-10 12:37:57
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-10 o 12:06, J.F. pisze:
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-10 o 07:31, Liwiusz pisze:
[...]
"No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi
sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedający ZGŁOSI do ubezpieczyciela sprzedaż, umowa
trwa do końca danego roku i NIE jest przedłużana z automatu.
Zwyczajnie wygasa i trzeba zawrzeć nową. Podałem Ci niżej cytaty
ustawy a ty chyba ślepy jesteś :>

Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy
umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie
wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z parafii tego nie widział. Nigdzie nie była zgłoszona jakakolwiek sprzedaż. Te kartki sobie leżą w szufladach a obecny posiadacz pojazdu jeździ kilka lat na "papierach" byłego własciciela, tak jakby ten pojazd...pożyczył. Takie trudne do zrozumienia?

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od
starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy
przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,

No i będą "jaja" bo nie dość że sprzedawca miał obowiazek zgłosić sprzedaż to nabywca też tego nie uczynił. Wtedy sprzedawca będzie musiał pokazać (NARESZCIE) umowę K-S, co automatycznie zostanie odnotowane u ubezpieczyciela. Uff.

Może ale nie musi, nadal ZATAJAĆ że kiedyś spisano papierki i szybciutko powiadomić obecnego własciciela, że jak nie wpłaci kasy aby kontynuować ubezpieczenie, to UJAWNI że auto sprzedał parę lat temu i ma to w dupie :)

Ponieważ ubezpieczyciel NIE MOŻE dalej przedłużać umowy, skoro doszło do sprzedazy a nowy właściciel nie dokonał zawarcia nowej umowy czy wpłaty, jak w dotychczas, to sprawa idzie do UFG i po 2 tygodniach jest 3kzł kary dla obecnego właściciela z tytułu braku ubezpieczenia.

c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to
ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)


Musi wypłacić bo OC nie jest dla obecnego wypłacane lecz dla poszkodowanego. Ubezpieczyciel NIC nie wie że kiedykolwiek pojazd zmienił własciciela. Nikt go nigdy nie powiadomił.

    Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Żaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?


Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)

Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca
kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego
wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o
których bredzisz.

A wplacone gotowka ? :-)


Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Wamać, co Wy macie jakieś mózgi nieczytelne czy jak? Sytuacja jest JASNO opisana na samym początku przez wątkotwórcę (Antresolka). Kupił auto, spisał 2 kartki i olał resztę. Jeździ tak ileś lat i płaci składki na poprzedniego właściciela...bo pewnie ma taniej.

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-10 13:03:02
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mg8ajj$g1u$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2015-04-10 o 12:06, J.F. pisze:
Ale o czym mowimy - o tym ze mozna dalej placic skladki, czy o tym czy
umowa sie przedluza i co bedzie jak stary wlasciciel przestanie
wspolpracowac  ?

Bo w ustawie pisze "Jesli posiadacz pojazdu nie wypowie ...".
A posiadacz nie jest juz posiadaczem (*), wiec punkt nie ma zastosowania.

Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z

rozumiem rozumiem. Ale stanu prawnego to nie zmienia :-)

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

Ale ona juz wygasla, tylko ze na razie wiesz o tym Ty :-)

b) jak ubezpieczyciel zechce dochodzic skladki, ktora nie wplynela od
starego wlasciciela, to mimo braku powiadomienia o sprzedazy
przedluzenie nie mialo miejsca, wiec i podstaw do dochodzenia nie ma,

No i będą "jaja" bo nie dość że sprzedawca miał obowiazek zgłosić sprzedaż to nabywca też tego nie uczynił. Wtedy sprzedawca będzie musiał pokazać (NARESZCIE) umowę K-S, co automatycznie zostanie odnotowane u ubezpieczyciela. Uff.

Może ale nie musi, nadal ZATAJAĆ że kiedyś spisano papierki i szybciutko powiadomić obecnego własciciela, że jak nie wpłaci kasy aby kontynuować ubezpieczenie, to UJAWNI że auto sprzedał parę lat temu i ma to w dupie :)

Moze.

Ponieważ ubezpieczyciel NIE MOŻE dalej przedłużać umowy, skoro doszło do sprzedazy a nowy właściciel nie dokonał zawarcia nowej umowy czy wpłaty, jak w dotychczas, to sprawa idzie do UFG i po 2 tygodniach jest 3kzł kary dla obecnego właściciela z tytułu braku ubezpieczenia.

A owszem. taki tam drobny minus dla nabywcy :-)

c) jak bedzie wypadek ... no, skoro polisa sie nie przedluzyla, to
ubezpieczyciel moze nie wyplacic :-)

Musi wypłacić bo OC nie jest dla obecnego wypłacane lecz dla poszkodowanego. Ubezpieczyciel NIC nie wie że kiedykolwiek pojazd zmienił własciciela. Nikt go nigdy nie powiadomił.

Ale bedzie wypadek, bedzie sledztwo i kto wie co tam kto chlapnie.
A jak sie ubezpieczyciel dowie, to moze nie popuscic :-)

Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Żaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

No wiesz, jest i nie jest. Polisa niby jest, ale z drugiej strony w zasadzie nie ma.

(*) - drobny kruczek - posiadacz i wlasciciel to nie to samo :-)
Wie lub dowie się od sprzedającego, najpóźniej jak będzie chciał od
niego składkę na kolejny rok.
Taa i na pieniadzach jest napisane kto płaci :> Nowy nabywca wpłaca
kasę NA nazwisko poprzedniego właściciela i kto, oprócz wpłacającego
wie że samochód zmienił właściciela? No misiek, wyjasniaj te czary o
których bredzisz.
A wplacone gotowka ? :-)
Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Czasem przelew, czasem karta kredytowa, czasem imienny kwit kasowy.

Wamać, co Wy macie jakieś mózgi nieczytelne czy jak? Sytuacja jest JASNO opisana na samym początku przez wątkotwórcę (Antresolka). Kupił auto, spisał 2 kartki i olał resztę. Jeździ tak ileś lat i płaci składki na poprzedniego właściciela...bo pewnie ma taniej.

Bo mu sie nie oplaca przerejestrowac.

J.

Data: 2015-04-10 13:50:18
Autor: LordBluzg®
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-10 o 13:03, J.F. pisze:
>
Zrozum. W omawianym przypadku, sprzedający i kupujący mają spisane
kartki, zwane umową, którą widzieli TYLKO oni. Nikt, nawet proboszcz z

rozumiem rozumiem. Ale stanu prawnego to nie zmienia :-)

Jakiego stanu prawnego? Wyobraź sobie że OBIE umowy giną. Sprzedający użył do podpałki a kupujący zgubił.

Kto jest prawnie włascicielem pojazdu? Udowodnisz że samochód był sprzedany?

Polisa wiec zgodnie z ustawa wygasla lub wygasnie, i teraz
a) mozna o tym nic nie mowic, i udawac ze sprzedazy nie bylo,

Nie wygaśnie bo OBOWIĄZUJE ją zapis PRAWNY o ciągłości ubezpieczenia.

Ale ona juz wygasla, tylko ze na razie wiesz o tym Ty :-)

Nie, nie wygasła, skoro trwa. Kasa jest wpłacana (przyjmowana), warunki są spełniane. Załóżmy sobie hipotetyczną wizję, że znając Twoje dane personalne spisuję sobie dwa papiery o tym że sprzedałeś mi pojazd. Podrabiam Twój podpis... Kombinuj :)

No i? Kiedy mozna uznać że umowa K-S jest "ważna"?

Kiedyś (nie wiem jak teraz bo nie kombinuję) jesli WK nie podstemplował umowy to ubezpieczalnia się wypinała na podstawiony "papierek".

[...]


Ale bedzie wypadek, bedzie sledztwo i kto wie co tam kto chlapnie.
A jak sie ubezpieczyciel dowie, to moze nie popuscic :-)


Nie. Gwarant przyjął kasę bez popicia i MUSI świadczyć usługę. Problemem NIE jest KTO jest włascicielem. Ubezpieczalnię to mało interesuje...chyba że chodzi o zniżki. Ma być WYKUPIONA usługa i jest.

Ale z drugiej strony - polisa byla, oplacona, no - ciekawy temat dla
prawnikow.

Żaden, wszystko Ci napisałem.

d) jak sie UFG dowie o sprzedazy przed laty ... patrz pkt c) - nalezy
sie kara nowemu wlascicielowi za brak polisy czy nie nalezy ?

Za co kara? Pojazd jest ubezpieczony.

No wiesz, jest i nie jest. Polisa niby jest, ale z drugiej strony w
zasadzie nie ma.

Kasa wzięta, usługa działa.
[...]

A wplacone gotowka ? :-)
Słowo "pieniadze" to nie gotówka?

Czasem przelew, czasem karta kredytowa, czasem imienny kwit kasowy.

No... i złoto i diamenty i platyna...  :>

--
LordBluzg®

Data: 2015-04-10 20:18:54
Autor: Gotfryd Smolik news
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
On Fri, 10 Apr 2015, LordBluzg wrote:

[...]
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrze now zawierajc Twoje dane. "

Normalnie. Jesli sprzedajcy ZGOSI do ubezpieczyciela sprzeda, umowa trwa
do koca danego roku i NIE jest przeduana z automatu. Zwyczajnie wygasa


  Moment.
  Nie bd takim optymist.

  Moe po kolei co zrozumiaem:
- istniej dwa przepisy, midzy ktrymi zachodzi "sprzeczno wyniku" co
  do faktu czy pojazd jest ubezpieczony; do "nieniezwyku" przypadek,
  ktry rozwizuje si za pomoc wynalazku pt. "zasady prawne".
   Zastrzegam, e jako osobnik nie zainteresowany wynikiem, NIE mam
  zamiaru za to si zabiera
- jeden z przepisw stanowi, e w razie sprzedania pojazdu *z mocy
  prawa* wygasa ubezpieczenie
- jak u gry, nie wiem czy ma on priorytet nad przedueniem umowy
  wynikym z *niewiedzy ubezpieczyciela*.


  Ale teraz hint numeru: jak dojdzie do wypaty odszkodowania,
a ubezpieczyciel powemie cho lady podejrzenia e samochd
by faktycznie sprzedany, to przekonanie i "nie ma papierw
nie ma umowy" moe okaza si zudne.
  Takie "c", w zupenie innej kategorii spraw, ale rwnie
zwizanych z ubezpieczeniem, stosuje np. ZUS.
  Jak "powemie wiedz" o tym, e ubezpieczenie nie przysugiwao
z mocy prawa, to *wtedy jak bdzie trzeba paci* (np. przy
dugotrwaej chorobie) radonie zwrci "nienalene skadki"
(a jake, bez odsetek - wszak ubezpieczajcy sam dobrowolnie
paci nie wiadomo po co) i wypaty odmwi.
  Nie szczdzc przy tym si i rodkw, jeli trzeba i
do sdu.

  Cao zaley nie od przekonania, e "nikt si nie dowie"
(moesz zaoy, e statystyczny "wezwany w charakterze wiadka"
zaplcze si z zeznaniach), ale IMO *wycznie* od tego od
czego zaczem - czy przepis o automatycznym wygaszaniu
umowy jest "priorytetowy".

Ke? Skd ubezpieczyciel ma si dowiedziec e pojazd zosta sprzedany,
skoro NIKT nie widzia umowu K-S?
[...]
Taa i na pieniadzach jest napisane kto paci :> Nowy nabywca wpaca kas NA
nazwisko poprzedniego waciciela i kto, oprcz wpacajcego wie e samochd
zmieni waciciela? No misiek, wyjasniaj te czary o ktrych bredzisz.

  Zaley czy i zaley *ile* ubezpieczyciel bdzie musia wypaci.
  Jak duo, to "wysannika" mog zainteresowa zupenie wydawaoby
si nieistotne szczegy.

[...]


Bredzisz a umow K-S zjad pies i NIKT jej nie widzia.
[...]
To sobie poczytaj co napisa "Antresolka" i puknij si w czoo. Od kilku lat paci na nazwisko starego wasciciela ubezpieczenie i NIKT nie widzia adnej umowy K-S. Skoro ten fakt zosta ZATAJONY to jaki przepis chcesz stosowa?

  Przepisy art.65 KC.
  O sprzeday nie bdzie wiadczy umowa lub jej brak, lecz wyraenie
"woli stron" w postaci przekazania pojazdu.
  Na ujawnienie tego faktu wystarczy jedno le wypowiedziane sowo :>
(i to niekoniecznie przez strony).

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-04-09 14:20:17
Autor: Miroo
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Pozdrawiam

Data: 2015-04-09 15:05:17
Autor: Liwiusz
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 14:20, Miroo pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.


--
Liwiusz

Data: 2015-04-09 15:51:39
Autor: Miroo
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazw iska
W dniu 2015-04-09 o 15:05, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 14:20, Miroo pisze:
W dniu 2015-04-09 o 09:00, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-04-09 o 00:04, LordBluzg® pisze:

No to się ciesz, że sprzedający nie zgłosił ubezpieczycielowi sprzedaży.
Umowa wtedy wygasa i MUSISZ zawrzeć nową zawierającą Twoje dane.


Nieprawda. Umowa przechodzi na kupującego, dlatego sprzedający nie jest
już jej stroną, aby cokolwiek wypowiadać.

To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.

AC chyba już nie przysługiwało - 11 rok ubezpieczenia.
Z tego co pamiętam, kupujący mógł w umowie zastrzec, że OC zostaje, a że nie zastrzegł... :)

Pozdrawiam

Data: 2015-04-09 16:07:42
Autor: J.F.
Dowód rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Użytkownik "Miroo"  napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-09 o 15:05, Liwiusz pisze:
To jakoś od niedawna? Kojarzę, że jak ze 4 lata temu sprzedawałem auto i
zgłosiłem sprzedaż u ubezpieczyciela, to zwrócili mi resztę składki.

Nie pamiętam jak było 4 lata temu i nie chce mi się szukać.
Może z AC zwrócili? Faktem jest, że ostatnie większe zmiany to gdzieś
tak 2 lata temu były.

AC chyba już nie przysługiwało - 11 rok ubezpieczenia.
Z tego co pamiętam, kupujący mógł w umowie zastrzec, że OC zostaje, a że nie zastrzegł... :)

To nadal jest, ze nabywca moze umowe wypowiedziec, i wtedy bedzie zwrot skladki.
Ale to decyzja nabywcy - przynajmniej formalnie.
Spogladanie w umowe jest lekkim naduzyciem ze strony ubezpieczyciela, i moze sie zle skonczyc.

Przy czym dawniej w razie wypowiedzenia mial jeszcze polise przez miesiac, teraz juz nie.

J.

Data: 2015-04-10 21:31:57
Autor: Antresolka
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Hello LordBluzg,

Thursday, April 9, 2015, 12:04:30 AM, you wrote:

"Antresolka" wyduma(a) w wiadomoci ID news:11510253105.20150408195121interia.pl
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob.. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.

No to si ciesz, e sprzedajcy nie zgosi ubezpieczycielowi sprzeday. Umowa
wtedy wygasa i MUSISZ zawrze now zawierajc Twoje dane. W sumie to nie takie
proste...bo kazdy sobie moe napisac umow e co kupi i...ubezpieczy na siebie
:) Generalnie sprzedajcy powinien zgosi sprzeda.

Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz
obowizek przerejestrowa i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to byy
waciciel musi si tumaczy.

Dziki wielkie, jedynie Ty odpowiedziaes merytorycznie :)

I odnios si te tutaj do reszty wtku, bo wyglda, e tylko Ty
zrozumiae 'intryg' ;) Jest jak piszesz - umowa bya w szufladzie, a
OC byo przeduane na poprzedniego waciciela, co byo oczywicie
za obopln zgod, i tak wszytsko 'zostaje w rodzinie'. A to dlatego,
e nie mam czasu (amane przez nie chce mi si;) przerejstrowywa
auta, i jako uznawalimy, e lepiej (np. jak policja zatrzyma), eby
w OC i w dowodzie rej. byy te same dane.

Jeszcze ciekawostka taka, e ta umowa mi si przydaa. Bo jak mnie
go z ty stukn i z jego OC mieli mi wypaci za napraw, to
ubezpieczyciel si przyczepi, e to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuj t umow kupna -
sprzeday i wtedy bez problemu wpacili mi ca sum na moje konto.
Tak wic jedno ju wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a waciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi adnego problemu, wypaca
wacicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wygldao w
configuracji, e tylko dowd na X, reszta na Y... M.in. std ten wtek
:)

Jakby si kto bardzo ciekawi to spiesz poinformowa, e ju wanie
zgosilimy ubezpieczycielowi zmian waciciela i nowe OC jest na
mnie. I co ciekawe skadki nawet nisze ni rok temu :)

Pozdrawiam i dziki za odpowied!

Data: 2015-04-10 21:43:55
Autor: Antresolka
Re[3]: Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
Hello Antresolka,

Friday, April 10, 2015, 9:31:57 PM, you wrote:



Jeszcze ciekawostka taka, e ta umowa mi si przydaa. Bo jak mnie
go z ty stukn i z jego OC mieli mi wypaci za napraw, to
ubezpieczyciel si przyczepi, e to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuj t umow kupna -
sprzeday i wtedy bez problemu wpacili mi ca sum na moje konto.
Tak wic jedno ju wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a waciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi adnego problemu, wypaca
wacicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wygldao w
configuracji, e tylko dowd na X, reszta na Y... M.in. std ten wtek
:)

Jeszcze mae wyjanienie - oczywicie mwi tutaj o ubezpieczycielu
tego sprawcy wypadku (zwrcili cay koszt naprawy), moje OC jest w
innej firmie.

Data: 2015-04-11 08:15:19
Autor: dddddddd
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
W dniu 2015-04-10 o 21:31, Antresolka pisze:
Tak wic jedno ju wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a waciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi adnego problemu, wypaca
wacicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wygldao w
configuracji, e tylko dowd na X, reszta na Y... M.in. std ten wtek
:)

ja tak mam, oc zawsze wykupuj na siebie, aut nie przerejestrowuj. Ostatnio wypat z oc sprawcy miaem kilka miesicy temu, za kadym razem chc umowy k-s do wypaty odszkodowania, ale o rnice danych nikt nie pyta (policja przy kontroli te nie)

--
Pozdrawiam
ukasz

Data: 2015-04-11 13:43:28
Autor: LordBluzg
Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska
W dniu 2015-04-10 o 21:31, Antresolka pisze:
Hello LordBluzg,

Thursday, April 9, 2015, 12:04:30 AM, you wrote:

"Antresolka" wyduma(a) w wiadomoci ID
news:11510253105.20150408195121interia.pl
Witam :)
Od paru lat jed autem, ktrego jestem wacicielem (mam umow kupna
- sprzeday), ale dowd rejestracyjny oraz OC jest na inn osob. I z
tym nigdy nie byo problemu - dane spjne, wic nikt nie patrzy ani na
umow ani kto siedzi za kierownic.
Teraz przy okazji przeduenia OC rozwaam, czy nie wzi ju OC na
mnie - wtedy byby rozjazd midzy dowodem rejestracyjnym i OC.

No to si ciesz, e sprzedajcy nie zgosi ubezpieczycielowi sprzeday. Umowa
wtedy wygasa i MUSISZ zawrze now zawierajc Twoje dane. W sumie to nie takie
proste...bo kazdy sobie moe napisac umow e co kupi i...ubezpieczy na siebie
:) Generalnie sprzedajcy powinien zgosi sprzeda.

Przerejestrowanie auta odpada, poniewa mieszkam w innym miecie ni
miejsce zameldowania, wic za duo zachodu i zaatwiania.
Wiem, e policja moe sie przyczepi i nawet wlepi mandat - ale to
si skoczy tylko na zapacie (200z?), czy zabieraj dowd i trzeba
potem zaatwia odbieranie, szybko przerejestrowa czy co...?
Albo ew. ubezpieczyciel - jakby mia mi np. wypaci odszkodowanie -
to bd z tego powodu robi problemy, czy to tylko policyjna sprawa?
Dla jasnoci - tak, wiem, e po kupieniu auta powinno si go
przerejestrowa w cigu 30dni, ale jak mwi - to pki co odpada, i
chc si tylko dowiedzie, jak to wyglda w praktyce - czy warto bra
to OC na siebie, czy lepiej nie ryzykowa i pozosta przy spjnoci
danych.
Z gry dzikuj za odpowiedzi i pozdrawiam!

Problem z przerejestrowaniem jest taki, ze nie ma za to kary/mandatu. Masz
obowizek przerejestrowa i tyle, jedynie jak Cie fotoradar ustrzeli to byy
waciciel musi si tumaczy.

Dziki wielkie, jedynie Ty odpowiedziaes merytorycznie :)

I odnios si te tutaj do reszty wtku, bo wyglda, e tylko Ty
zrozumiae 'intryg' ;) Jest jak piszesz - umowa bya w szufladzie, a
OC byo przeduane na poprzedniego waciciela, co byo oczywicie
za obopln zgod, i tak wszytsko 'zostaje w rodzinie'. A to dlatego,
e nie mam czasu (amane przez nie chce mi si;) przerejstrowywa
auta, i jako uznawalimy, e lepiej (np. jak policja zatrzyma), eby
w OC i w dowodzie rej. byy te same dane.

Musisz ewentualnie uwaa na "gupiego" policjanta, ktry stwierdzi: "Niezgodno dokumentw ze stanem faktycznym" i zabierze dowd R.
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisyno,241,65025,0,0,20140430,3,0.html punkt 7.
....No bo w dowodzie jest inny waciciel ni faktycznie...
Mandatu za to nie ma.

Co do reszty odpowiadaczy, to popsuy im si nagle komputery, std cisza chyba :) Jak naprawi sobie, to moe wpadn i zrobi jakie "mea culpa" czy cu :) w kocu pono to ludzie na poziomie :D anie jakie zwyke trolle.

Jeszcze ciekawostka taka, e ta umowa mi si przydaa. Bo jak mnie
go z ty stukn i z jego OC mieli mi wypaci za napraw, to
ubezpieczyciel si przyczepi, e to przeciez nie moje auto (bo nie
moje dane w OC i dowodzie). Na co ja pokazuj t umow kupna -
sprzeday i wtedy bez problemu wpacili mi ca sum na moje konto.
Tak wic jedno ju wiemy: OC + rejestracja na nazwisko X, a waciciel
auta: Y - dla ubezpieczyciela to nie robi adnego problemu, wypaca
wacicielowi auta (Y). Ale nie wiem, jak by to wygldao w
configuracji, e tylko dowd na X, reszta na Y... M.in. std ten wtek
:)


Taktak, ale zauwa e TWJ ubezpieczyciel nadal nic nie wiedzia o sprzeday pojazdu. Poniekd Gotfryd wysun przypuszczenie, e jeli TY spowodujesz du szkod i kto zacznie "dochodzi", ubezpieczalnia moe Tobie zwrci skadki i wypi si na wypacenie szkody z tyt OC a jeszcze UFG dooy swoje 3tys. Nie spotkaem si z tak sytuacj przy OC ale rnie to bywa...
Co prawda wszystkie regulacje prawne, obecnie stosowane maj jako PRIORYTET utrzymanie  cigoci ubezpieczenia a tutaj z Twojej strony nie byo jakiejkolwiek przerwy. Nie zgbiaem dotd jak si ubezpieczyciel zachowa. To nie jest jednak ZUS :)

Jakby si kto bardzo ciekawi to spiesz poinformowa, e ju wanie
zgosilimy ubezpieczycielowi zmian waciciela i nowe OC jest na
mnie. I co ciekawe skadki nawet nisze ni rok temu :)

Pozdrawiam i dziki za odpowied!

  :)


--
LordBluzg

Dowd rejestracyjny i OC na inne nazwiska

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona