http://www.tvn24.pl/-1,1590804,0,1,sklepikarz-bral-dowody-pod-zastaw-8211-teraz-ma-klopoty,wiadomosc.html

Witam,

Czy to znaczy ze wszystkie osoby zabierajace dowody pod zastaw np. wszystkie wypozyczalnie nart, to sa przestepcy?

Pozdrawiam

Niepoprawny wrote:

http://www.tvn24.pl/-1,1590804,0,1,sklepikarz-bral-dowody-pod-zastaw-8211-teraz-ma-klopoty,wiadomosc.html Witam,

Czy to znaczy ze wszystkie osoby zabierajace dowody pod zastaw np. wszystkie wypozyczalnie nart, to sa przestepcy?

Pozdrawiam

ustawa o ewidencji ludnosci

Art. 33.

Dowodu osobistego nie wolno zatrzymywać, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.

Niepoprawny pisze:

http://www.tvn24.pl/-1,1590804,0,1,sklepikarz-bral-dowody-pod-zastaw-8211-teraz-ma-klopoty,wiadomosc.html Witam,

Czy to znaczy ze wszystkie osoby zabierajace dowody pod zastaw np. wszystkie wypozyczalnie nart, to sa przestepcy?

     A ja się pytam, po co te wszystkie osoby, wypoĹźyczalnie nart itp., zbierają te dowody? Czy to jakoś zmniejsza liczbę fraudĂłw? Rozumiem, Ĺźe właściciele tych przedsiębiorstw - podejrzewam skądinąd, Ĺźe inteligentni ludzie - uwaĹźają, Ĺźe jak ktoś będzie chciał ukraść narty, to po zastawieniu dowodu juĹź tego nie zrobi, bo będzie mu Ĺźal 30zł + zdjęcia na nowy dowĂłd? A co, jak juĹź dowody będą wydawane bezpłatnie, bo są takie plany?

    Przepis jest od dawna i bardzo dobrze, Ĺźe ktoś się za to bierze, bo juĹź nieraz mnie denerwuje, jak się mnie prosi o zostawienie dowodu nawet w tak małych sprawach jak chęć zagrania w bilarda. A ostatnio nawet jak chciałem wziąć wĂłzek w supermarkecie. Taki w formie samochodu.

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

   Przepis jest od dawna i bardzo dobrze, Ĺźe ktoś się za to bierze, bo juĹź nieraz mnie denerwuje, jak się mnie prosi o zostawienie dowodu nawet w tak małych sprawach jak chęć zagrania w bilarda. A ostatnio nawet jak chciałem wziąć wĂłzek w supermarkecie. Taki w formie samochodu.

dajesz dowĂłd, po czym jak juz dostaniesz swoje prosisz o zwrot.
Przyjazd policji szybko rozwiąże problem braku chęci oddania dowodu.

witek pisze:

Liwiusz wrote:

   Przepis jest od dawna i bardzo dobrze, Ĺźe ktoś się za to bierze, bo juĹź nieraz mnie denerwuje, jak się mnie prosi o zostawienie dowodu nawet w tak małych sprawach jak chęć zagrania w bilarda. A ostatnio nawet jak chciałem wziąć wĂłzek w supermarkecie. Taki w formie samochodu.

dajesz dowĂłd, po czym jak juz dostaniesz swoje prosisz o zwrot.
Przyjazd policji szybko rozwiąże problem braku chęci oddania dowodu.

   A usiłowanie jest karalne? Czy przedsiębiorca moĹźe być ukarany za samo ogłoszenie oferty, w ktĂłrej jest informacja o zastawie dowodu, czy jednak wymagany jest jeden namacalny poszkodowany?

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gph4j0$9tf$3news.onet.pl...

witek pisze:

Liwiusz wrote:

   Przepis jest od dawna i bardzo dobrze, Ĺźe ktoś się za to bierze, bo juĹź nieraz mnie denerwuje, jak się mnie prosi o zostawienie dowodu nawet w tak małych sprawach jak chęć zagrania w bilarda. A ostatnio nawet jak chciałem wziąć wĂłzek w supermarkecie. Taki w formie samochodu.

dajesz dowĂłd, po czym jak juz dostaniesz swoje prosisz o zwrot.
Przyjazd policji szybko rozwiąże problem braku chęci oddania dowodu.

  A usiłowanie jest karalne? Czy przedsiębiorca moĹźe być ukarany za samo ogłoszenie oferty, w ktĂłrej jest informacja o zastawie dowodu, czy jednak wymagany jest jeden namacalny poszkodowany?

Tu nawet poszkodowanego nie ma. Najczęściej organa ścigania się dowiadują o zajściu, jak ktoś zostawi w zastaw skradziony dowód osobisty. Czasem przypadkowo sprawa wychodzi na jaw, gdy policjanci po coś przyjdą do takiej wypożyczalni, dyskoteki czy innego miejsca, w którym zatrzymuje się dowody osobiste. Zdanie samego właściciela dowodu nie ma tu nic do rzeczy. może on nie czuć się pokrzywdzony, a nawet wręcz cieszyć się z tego, ze przyjęto od niego dowód osobisty.

On Sat, 14 Mar 2009, Liwiusz wrote:

witek pisze:

dajesz dowód, po czym jak juz dostaniesz swoje prosisz o zwrot.
Przyjazd policji szybko rozwiąże problem braku chęci oddania dowodu.

 A usiłowanie jest karalne?

  Usiłowanie *nieoddania* dowodu?
  Bo przecież "wzięcie dowodu do obejrzenia" karalne nie jest.
  Dopiero "zatrzymanie".

Czy przedsiębiorca może być ukarany za samo ogłoszenie oferty, w której jest informacja o zastawie dowodu,

"Ale ja wcale nie pisałem, że jak poprosi o zwrot to nie oddam" :D

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news pisze:

On Sat, 14 Mar 2009, Liwiusz wrote:

witek pisze:

dajesz dowód, po czym jak juz dostaniesz swoje prosisz o zwrot.
Przyjazd policji szybko rozwiąże problem braku chęci oddania dowodu.

 A usiłowanie jest karalne?

 Usiłowanie *nieoddania* dowodu?
 Bo przecież "wzięcie dowodu do obejrzenia" karalne nie jest.
 Dopiero "zatrzymanie".

Czy przedsiębiorca może być ukarany za samo ogłoszenie oferty, w której jest informacja o zastawie dowodu,

"Ale ja wcale nie pisałem, że jak poprosi o zwrot to nie oddam" :D

   Karalne jest samo przetrzymywanie dowodów, choćby ich właściciele nie żądali zwrotu.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gpmhu7$vu0$2news.onet.pl...

  Karalne jest samo przetrzymywanie dowodów, choćby ich właściciele nie żądali zwrotu.

Hmmm, a jak komuś dobrowolnie dam na przechowanie, bo nie chcę by mi sięzgubił podczas pływania np. kajakiem. Czy o osoba owa wówczas odpowiada za przetrzymywanie?

Pozdrawiam Przemek

Dnia Sat, 14 Mar 2009 21:12:46 +0100, Niepoprawny napisał(a):

Czy to znaczy ze wszystkie osoby zabierajace dowody pod zastaw np. wszystkie wypozyczalnie nart, to sa przestepcy?

Przede wszystkim nie wolno sprzedawać alkoholu "na kreche", wiec i to owemu
sklepikarzowi przybiją :)

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream wrote:

Przede wszystkim nie wolno sprzedawać alkoholu "na kreche", wiec i to owemu
sklepikarzowi przybiją :)

Ale tego panowie polucjanci raczyli nie zauważyć :-)

M.

scream wrote:

Przede wszystkim nie wolno sprzedawać alkoholu "na kreche", wiec i to owemu
sklepikarzowi przybiją :)

Nie znam sie na polskim prawie, wiec chcialbym o tym dowiedziec sie wiecej. Czego nie wolno sprzedawac "na kreche"? Tylko alkoholu? Czy jeszcze czegos? I gdzie moglbym o tym poczytac?

Ludek

Dnia Sun, 15 Mar 2009 13:37:00 +0100, Ludek Vasta napisał(a):

Nie znam sie na polskim prawie, wiec chcialbym o tym dowiedziec sie wiecej. Czego nie wolno sprzedawac "na kreche"? Tylko alkoholu? Czy jeszcze czegos? I gdzie moglbym o tym poczytac?

W odpowiednich ustawach. Nie oczekuj, ze prawodawca zebral to wszystko w
jednym miejscu.

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

On 15 Mar, 14:00, scream <n...@podam.pl> wrote:

W odpowiednich ustawach. Nie oczekuj, ze prawodawca zebral to wszystko w
jednym miejscu.

Czyli jak sklep a alkohol przyjmuje zaplaty karta _kredytowa_ popelnia
przestepstwo? Bo przeciez wtedy za alkohol place nie ja, a bank z
kredytu w ramach karty ;)

Pozdrawiam
Rafal

Rafal M pisze:

On 15 Mar, 14:00, scream <n...@podam.pl> wrote:

W odpowiednich ustawach. Nie oczekuj, ze prawodawca zebral to wszystko w
jednym miejscu.

Czyli jak sklep a alkohol przyjmuje zaplaty karta _kredytowa_ popelnia
przestepstwo? Bo przeciez wtedy za alkohol place nie ja, a bank z
kredytu w ramach karty ;)

Ale to nie sprzedawca udziela wtedy kredytu. Poza tym na pierwszy (ani
nawet na drugi ;) ) rzut oka nie odróżnisz karty kredytowej od debetowej.

Ludek Vasta pisze:

scream wrote:

Przede wszystkim nie wolno sprzedawać alkoholu "na kreche", wiec i to
owemu sklepikarzowi przybiją :)

Nie znam sie na polskim prawie, wiec chcialbym o tym dowiedziec sie
wiecej. Czego nie wolno sprzedawac "na kreche"? Tylko alkoholu? Czy
jeszcze czegos? I gdzie moglbym o tym poczytac?

O alkoholu - ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu
alkoholizmowi.

Dnia Sun, 15 Mar 2009 21:38:46 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

O alkoholu - ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu
alkoholizmowi.

Jeszcze w kasynach chyba nie wolno :)

--
best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

scream pisze:

Dnia Sat, 14 Mar 2009 21:12:46 +0100, Niepoprawny napisał(a):

Czy to znaczy ze wszystkie osoby zabierajace dowody pod zastaw np. wszystkie wypozyczalnie nart, to sa przestepcy?

Przede wszystkim nie wolno sprzedawać alkoholu "na kreche", wiec i to owemu
sklepikarzowi przybiją :)

   Na krechę można. Nie można na kredyt. A że sprzedawca, nie będący bankiem, nie ma możliwości udzielenia kredytu, to jest to martwy zakaz (co nie oznacza, że nie było skutecznych prób skazania kogoś na tej podstawie, jeśli ktoś nie wykazywał dostatecznej inicjatywy w swojej obronie).

--
Liwiusz