Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.

Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.

Data: 2015-02-23 20:43:34
Autor: XL
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
"poniedziałek, 23 lutego 2015, 20:41:32

Dostarczenie broni Ukrainie będzie preludium do wojny z Rosją

Nie wiadomo jak to się stało i mamy wojnę domową na Ukrainie, a miało być
tak pięknie ? pod błękitnym sztandarem z 12-toma złotymi gwiazdkami. Wyszła
z tego brunatna Ukraina pod czerwono-czarną flagą, która ze wszelkich sił,
nawet poprzez poświęcenie swojego umęczonego Narodu ? dąży do wojny z
Rosją.

Propaganda nowych władz Ukrainy, jako element wielkiej propagandy Zachodu
bardzo skutecznie manipuluje swoją i zachodnią opinią publiczną, ale
pewnych zasadniczych kwestii okłamać się nie da ? na Ukrainie nie walczą
zorganizowane oddziały pod dowództwem Federacji Rosyjskiej, nie ma na to
żadnych obiektywnych dowodów.

Właśnie doprowadzone do ostateczności wojska powstańcze, w obronie swoich
domów robią wszystko, żeby odepchnąć ukraińską artylerię, na odległość
uniemożliwiającą skuteczne ostrzeliwanie Doniecka. Ta heroiczna operacja
okazałą się niezbędnym elementem obrony przez rosnącymi w siłę wojskami z
Ukrainy zachodniej, gdzie właśnie przeprowadzana jest mobilizacja.
Zgadnijmy, w jakim celu? Na pewno nie jest to ?korpus odbudowy Donbasu?,
tylko kolejne zasilenie wojska, które dopuściło się tylu strasznych czynów
wobec własnego Narodu, wobec własnych rodaków.

Masowo pojawiają się głosy mówiące o potrzebie dostarczenia na Ukrainę
nowoczesnego uzbrojenia, najlepiej na kredyt ? umożliwiającego Ukrainie
zniwelowanie rzekomej przewagi powstańców w zakresie zwiadu i walki
radioelektronicznej, wyspecjalizowanych środków wspierania dowodzenia,
kodowanej nowoczesnej łączności, termowizorów, sprzętu specjalistycznego w
zakresie rozminowywania, sprzętu strzelców wyborowych, precyzyjnej broni
przeciwpancernej i innych elementów niezbędnych do prowadzenia wojny.

Tego typu uzbrojenie i wyspecjalizowane środki wspierania dowodzenia jak
np. radary artyleryjskie (umożliwiające określenie w czasie rzeczywistym
skąd lecą pociski) i inne zaawansowane systemy jak łączność kodowana ? to
NAJTAJNIEJSZE Z TAJNYCH elementy uzbrojenia znajdujące się na wyposażeniu
każdej szanującej się armii. Generalnie np. takich urządzeń jak sprzęt do
nasłuchu elektronicznego i zakłócania ? nie jest przedmiotem powszechnego
handlu, co najwyżej wobec najbliższych sojuszników, a to i tak zawsze w
nieco innej konfiguracji niż sprzęt własny.

Oczywiście NATO posiada tego typu wyposażenie, jak również posiada je
Polska, a nawet produkujemy całą gamę nowoczesnej elektroniki wojskowej, w
tym np. systemy wsparcia i dowodzenia w artylerii ? gigantycznie podnoszące
skuteczność własnej artylerii. Ofertę na sprzedaż tego typu sprzętu
posiadają nasze zakłady zbrojeniowe, jest to dodatkowo sprzęt prawie w
całości polskiej produkcji ? nie ma ograniczeń licencyjnych na reeksport.

Jest jednak pewien problem ze sprzedażą takiego uzbrojenia, chodzi
oczywiście o zachowanie tajemnicy. Nie ma możliwości, żeby zaufać Ukrainie,
w 100% jeżeli chodzi o zachowanie parametrów sprzętu w całości, a o
możliwościach przejęcia tego typu uzbrojenia przez potencjalnego
nieprzyjaciela to lepiej nie myśleć. Oczywiście nie ma tam tajemnic
kosmicznych, ale lepiej jeżeli tylko my wiemy jakie nasz sprzęt wsparcia
dowodzenia i wsparcia artylerii, czy też walki radioelektronicznej ma
parametry.

Najmniejszym problemem jest udzielenie Ukrainie ewentualnych kredytów na
broń, poza kwestią moralną, albowiem oskarżenia o ludobójstwo wobec
niektórych ukraińskich formacji ochotniczych stawiane przez separatystów w
mediach rosyjskich są tak przerażające, że finansowanie broni dla tych
ludzi musiałoby być wynikiem przymusu.

Można byłoby zrozumieć sytuację udzielenia wsparcia obu stronom, ale na to
ze względu na politykę nie ma mowy. Dlatego też lepiej jest odmówić
wsparcia, jeżeli miałoby ono posłużyć złej sprawie.

Dzisiaj sytuacja na Ukrainie dalej dynamicznie się zmienia, w stolicy i
regionach protestują weterani ? upominając się o swoich kolegów na froncie.
Oskarżenia wobec władzy o marnowanie potencjału, czy też traktowanie ludzi,
jako mięsa armatniego jest dzisiaj na Ukrainie powszechne. Nie można nie
zauważać, że tam właśnie szykuje się kolejna rewolucja ? kolejny Majdan. W
tym kontekście należy odczytywać wojownicze deklaracje tamtejszych władz
(dwa tygodnie temu była mowa o waleniu w zęby z całą siłą). Oligarchowie z
Kijowa potrzebują nowoczesnej broni i systemów wsparcia, żeby zaatakować
Rosję, tylko w ten sposób mogą podtrzymać jedność okłamywanego cały czas
Narodu. Nie można do tego przyłożyć ręki.

Realnie, gdyby Ukraińcy chcieli sprzęt o tych parametrach ? to w znacznej
części mogliby go kupić w Chinach i Południowej Afryce. Wystarczy wysłać
Antonowa z furgonetką dolarów, a wróci potrzebne uzbrojenie. Ani Antonowów
(samolot transportowy), ani dolarów na Ukrainie nie brakuje, brakuje jednak
chęci panów oligarchów do ?zrzucenia się? na potrzeby wojny. Podobnie
rządzący nimi ich koledzy ? oligarchowie, nie mają możliwości ich
opodatkować, ponieważ jest to jasne dla nich, że mogliby się zbuntować i
zmienić front.

Bez względu jednak na politykę ukraińskiego rządu ? należy dostarczać na
Ukrainę, dla wszystkich stron konfliktu ? pomoc humanitarną. Żywność i
lekarstwa ? to jest to, czego Ukraińcy dzisiaj bardzo potrzebują. Ci ludzie
nie mogą pozostać sami!

Natomiast, jeżeli ktoś zrobi błąd i da Ukrainie uzbrojenie umożliwiające de
facto osiągnięcie zdolności ofensywnych przez ich armię, ten przykłada się
do ataku na Rosję."

http://obserwatorpolityczny.pl/?p=29662
--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-02-23 20:47:25
Autor: boukun
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
"XL" <ikselk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:c285ombfmynu$.egr2bdjibwyb$.dlg40tude.net...
"poniedziałek, 23 lutego 2015, 20:41:32

Dostarczenie broni Ukrainie będzie preludium do wojny z Rosją

Nie wiadomo jak to się stało i mamy wojnę domową na Ukrainie, a miało być
tak pięknie ?

Wiadomo, polscy syjoniści podżegacze doprowadzili tam do wojny i jak tak dalej pójdzie, doprowadzą Polskę do wojny...

boukun

Data: 2015-02-23 20:54:22
Autor: XL
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
Dnia Mon, 23 Feb 2015 20:47:25 +0100, boukun napisał(a):

"XL" <ikselk@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag news:c285ombfmynu$.egr2bdjibwyb$.dlg40tude.net...
"poniedziałek, 23 lutego 2015, 20:41:32

Dostarczenie broni Ukrainie będzie preludium do wojny z Rosją

Nie wiadomo jak to się stało i mamy wojnę domową na Ukrainie, a miało być
tak pięknie ?

Wiadomo, polscy syjoniści podżegacze doprowadzili tam do wojny i jak tak dalej pójdzie, doprowadzą Polskę do wojny...


To jest niestety już bardzo prawdopodobne.


--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-02-23 20:52:41
Autor: Marek Czaplicki
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
XL pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 20:43:



Można byłoby zrozumieć sytuację udzielenia wsparcia obu stronom, ale na to
ze względu na politykę nie ma mowy.

Nie tylko ze względu na politykę, ale na zdrowy rozum. Udzielać wsparcia zarówno jednej jak i drugiej walczącej stronie? Trochę logiki.

Data: 2015-02-23 20:58:35
Autor: XL
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
Dnia Mon, 23 Feb 2015 20:52:41 +0100, Marek Czaplicki napisał(a):

XL pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 20:43:


Można byłoby zrozumieć sytuację udzielenia wsparcia obu stronom, ale na to
ze względu na politykę nie ma mowy.

Nie tylko ze względu na politykę, ale na zdrowy rozum. Udzielać wsparcia zarówno jednej jak i drugiej walczącej stronie? Trochę logiki.

http://obserwatorpolityczny.pl/?cat=39

--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Data: 2015-02-23 21:09:04
Autor: XL
Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.
Dnia Mon, 23 Feb 2015 20:52:41 +0100, Marek Czaplicki napisał(a):

XL pisze na pl.soc.polityka w dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 20:43:


Można byłoby zrozumieć sytuację udzielenia wsparcia obu stronom, ale na to
ze względu na politykę nie ma mowy.

Nie tylko ze względu na politykę, ale na zdrowy rozum. Udzielać wsparcia zarówno jednej jak i drugiej walczącej stronie? Trochę logiki.

To ewidentnie Tobie logika szwankuje - jak pożal się Boże Komorowskiemu,
który jawnie Polskę kompromituje i pcha do wojny z Rosją:


""(...)Można ulec wrażeniu, że mamy do czynienia z kampanią wyborczą na
Prezydenta Ukrainy, a pan Komorowski ochoczo bierze w niej udział ściskając
dłonie rannych rekonwalescentów z piekła Ukrainy, którzy są leczeni w
Polsce.

Samo leczenie rannych żołnierzy, czy też bojowników to nic złego, to jedna
z form pomocy humanitarnej, należy za to pochwalić władze samorządowe
województwa dolnośląskiego, albowiem ludziom w potrzebie ZAWSZE trzeba
pomagać ? nawet, jeżeli to kosztuje i są to obcy. W ten sposób kształtuje
się ludzki humanizm, gdy w sytuacji nieszczęścia pomaga się ludziom w
potrzebie ? BEZINTERESOWNIE I BEZWARUNKOWO. Możemy być dumni z tego faktu,
że nasze władze zdecydowały się w ten sposób łagodzić objawy tej okrutnej
wojny, tylko szkoda, że tak jednostronnie, można było jakąś kwotą wesprzeć
rosyjskie organizacje zbierające pomoc dla Noworosji ? wspierając czynnie
dwie strony zachowujemy neutralność.

Problem polega jednak na tym, że niektóre ukraińskie siły ? zwłaszcza
niektórzy walczący w batalionach ochotniczych pokazali na wschodzie
Ukrainy, że nie są ludźmi. Powstaje więc pytanie komu pan Prezydent
pojechał ściskać dłonie ? czy mamy pewność, że nie ma tam zbrodniarzy
wojennych i ludobójców? To nie wyklucza udzielenia tym ludziom pomocy
humanitarnej, ale podanie ręki to ryzyko zejścia na ich poziom.

Tymczasem stała się rzecz niesłychana w znaczeniu politycznym. Oczywiście
nie znamy statusu ukraińskich żołnierzy i funkcjonariuszy innego typu,
którzy są na leczeniu w Polsce, ale można przypuszczać, że ci ludzie są
zdemobilizowani, ? na co trzeba mieć nadzieję. Ponieważ jeżeli leczymy
ludzi w służbie czynnej kraju prowadzącego wojnę domową, to tylko szkodzimy
tym ludziom, gdyż po rekonwalescencji może im grozić ponowne skierowanie na
front. W tym znaczeniu, jeżeli poproszą o azyl z powodów humanitarnych, to
bezwzględnie należy im go udzielić. Nie można tych ludzi skazywać na śmierć
w kraju, w którym brat walczy przeciwko bratu, a nastroje społeczne są już
inne niż nawet dwa miesiące temu.

Niesłychany jest fakt, że do tych ludzi przyjechał osobiście pan Bronisław
Komorowski ? póki co, niestety nadal Prezydent RP ? wykorzystując tym
sposobem ich wizerunek w swojej kampanii wyborczej. To zachowanie
radykałowie mogą ocenić, jako zbliżające się do hańby! Jeżeli bowiem nasza
postawa wobec ukraińskiej wojny domowej ma być sprawą narodową, to nie
można w żaden sposób jej zawłaszczać po żadnej ze stron sporu politycznego,
a jak tłumaczyć wizytę wśród żołnierzy obcego kraju, którym udzielamy
pomocy humanitarnej, bo ich własny kraj jest zbyt okradziony przez ich
własną elitę, żeby leczyć ludzi, których wysłano na śmierć i co gorsza
zabijanie rodaków w Donbasie?

Nawet jak już musiało dojść do spotkania i wizyty Prezydenta wśród obcych
żołnierzy prowadzących wojnę z własnym Narodem, to nie trzeba było tego
pokazywać w telewizji, ponieważ takie działanie samo w sobie jest istotną
demonstracją polityczną, jeszcze dobitniej wzmacniającą nasze nieszczęsne
jednostronne zaangażowanie w konflikcie w sąsiednim państwie. Natomiast,
jeżeli nasze władze na poważnie biorą pod uwagę okoliczność, jaką rozgłasza
pan Petro Poroszenko, że Ukraina jest w stanie wojny z Rosją, to znaczy, że
mamy już do czynienia z konfliktem międzynarodowym."

http://obserwatorpolityczny.pl/?p=30194"
--

XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.

Dozbrojenie Ukrainy to pretekst dla Rosji.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona