W dniu 2015-10-18 o 19:01, zdumiony pisze:

Dziś płaci się grosze od metra. Tymczasem "liberałowie" chcą wprowadzić
podatek wywłaszczeniowy. Pomysł Korwina to by każdy sam ustalał kwotę,
ale gdy ustali za mało to mu zabiorą za tę kwotę +40%. "Zero kosztów"
mówi, ale dla kogo "zero kosztów"? na pewno nie dla ofiar wywłaszczenia.
To tak samo jakby zmuszać ludzi by sami sobie wkładali pętle na głowę i
mówić "przecież my ich nie wieszamy".
JKM chce znieść podatek odchodowy, który jest sprawiedliwą "dziesięciną"
znaną od wieków, a chce zamiast tego wprowadzić o wiele większy podatek
katastralny.
Nie przeczę że JKM ma charyzmę i inteligencję, wielu na to daje się
nabierać, nie analizując co za tym stoi.

a czy to nie jest draństwo, ze ja w małej miescinie za m2 działki budowalnej (a mam jej sporo) płacę tyle samo co właściciele w centrum warszawy a wartosc tych działek jest co najmniej jak 1:200? W moim przypadku 1% wartosci katastralnej to byłaby dla mnie obniżka.

--
@foe_pl

W dniu 18.10.2015 o 19:07, the_foe pisze:

a czy to nie jest draństwo, ze ja w małej miescinie za m2 działki
budowalnej (a mam jej sporo) płacę tyle samo co właściciele w centrum
warszawy a wartosc tych działek jest co najmniej jak 1:200? W moim
przypadku 1% wartosci katastralnej to byłaby dla mnie obniżka.

A dlaczego ktoś mając dokładnie taką samą działkę jak Ty ma płacić 200 razy więcej? Tylko dlatego że ma pecha i ma ją w złym miejscu??

W dniu 18.10.2015 o 19:07, the_foe pisze:

a czy to nie jest draństwo, ze ja w małej miescinie za m2 działki
budowalnej (a mam jej sporo) płacę tyle samo co właściciele w centrum
warszawy a wartosc tych działek jest co najmniej jak 1:200? W moim
przypadku 1% wartosci katastralnej to byłaby dla mnie obniżka.

I tak płacisz za działkę grosze, chyba że masz ją bardzo dużą.
A czy oprócz działki masz dom? To podatek katastralny by Cię zrujnował.

W dniu 2015-10-18 o 19:17, zdumiony pisze:

W dniu 18.10.2015 o 19:07, the_foe pisze:

a czy to nie jest draństwo, ze ja w małej miescinie za m2 działki
budowalnej (a mam jej sporo) płacę tyle samo co właściciele w centrum
warszawy a wartosc tych działek jest co najmniej jak 1:200? W moim
przypadku 1% wartosci katastralnej to byłaby dla mnie obniżka.

I tak płacisz za działkę grosze, chyba że masz ją bardzo dużą.
A czy oprócz działki masz dom? To podatek katastralny by Cię zrujnował.

płacę maksymalne stawki jakie dopuszcza rozporządzenie MF. Zapewne gdyby nie one gmina momentalnie podniosłaby te stawki. Domu nie ma, sa zabudowania do prowadzenia biznesu, wiec tych podatków jako tako nie odczuwam. Pamiętajmy, ze wartosc katastralna gruntu jest o wiele niższa niż wartosc rynkowa nieruchomosci. Ale nawet, gdyby były takie samie i wynosiły 1% wartosci to wyszedłbym na tym na sporym plusie

--
@foe_pl

W dniu 18.10.2015 o 20:15, the_foe pisze:

wynosiły 1% wartosci to wyszedłbym na tym na sporym plusie

"Rada gminy, w drodze uchwały, określa wysokość stawek podatku od nieruchomości, z tym że stawki nie mogą przekroczyć rocznie[1]:"
od budynków lub ich części:
mieszkalnych – 0,74 zł od 1 m² powierzchni użytkowej,
czyli 120 m2 to zaledwie 88.8 zł! rocznie, maksymalnie
a teraz weźmy tylko 1% od miliona to będzie
10 tysięcy złotych rocznie  !!!!
haraczu, o wiele więcej niż jakiś podatek dochodowy, większość emerytury na to pójdzie.

W dniu 2015-10-18 o 20:30, zdumiony pisze:

W dniu 18.10.2015 o 20:15, the_foe pisze:

wynosiły 1% wartosci to wyszedłbym na tym na sporym plusie

"Rada gminy, w drodze uchwały, określa wysokość stawek podatku od
nieruchomości, z tym że stawki nie mogą przekroczyć rocznie[1]:"
od budynków lub ich części:
mieszkalnych – 0,74 zł od 1 m² powierzchni użytkowej,
czyli 120 m2 to zaledwie 88.8 zł! rocznie, maksymalnie
a teraz weźmy tylko 1% od miliona to będzie
10 tysięcy złotych rocznie  !!!!
haraczu, o wiele więcej niż jakiś podatek dochodowy, większość emerytury
na to pĂłjdzie.

nie bierzesz pod uwagę, ze w podatku katastralnym jest kwota wolna od podatku. ten milion to tez wyssales z palca. No i nieruchomosci do biznesu podatkują o wiele, wiele drozej...

--
@foe_pl

Poszukaj w mecie projektu ustawy o tym podatku. Napisali go z 20 lat temu. Jest gotowy do przegłosowania i wprowadzenia. Według mnie jednym ale głównym powodem nie wprowadzenia go do dzisiaj jest to ze przy metodzie kapitałowej zebrali by mniej pieniędzy niż zbierają teraz z podatków związanych z nieruchomosciami. Prawie 100 nieruchomości ma juz księgi wieczyste. Znana jest wartość każdej z nich i znany jest status kazdej nieruchomości.

W dniu 19.10.2015 o 01:57, Zenek Kapelinder pisze:

Napisali go z 20 lat temu. Jest gotowy do przegłosowania i wprowadzenia.

będzie tak jak z ACTA, społeczeństwo nie zgodzi się na to.

W dniu 19.10.2015 o 00:55, the_foe pisze:

nie bierzesz pod uwagę, ze w podatku katastralnym jest kwota wolna od
podatku. ten milion to tez wyssales z palca. No i nieruchomosci do
biznesu podatkują o wiele, wiele drozej...

Chodzi mi o emeryta mieszkającego w dużym domu z ogrodem, który nieruchomości używa do mieszkania a nie zarabiania

To niech sprzeda i kupi mieszkanie na osiedlu dla emerytów. Będzie miał dużo nowych znajomych, dobra opiekę medyczna. Dużo lepsza jak mieszka na zadupiu. Z moich obserwacji wychodzi ze o takich emerytów najbardziej się martwica ich dzieci które tylko czekają żeby staruszka wykitowala to się sprzeda i będzie kasa. O pomocy dziadkom oczywiście nie ma mowy.

W dniu 19.10.2015 o 02:04, Zenek Kapelinder pisze:

To niech sprzeda i kupi mieszkanie na osiedlu dla emerytów.

Dlaczego ktoś ZMUSZA do sprzedaży? I na "osiedlu dla emerytów" też będzie musiał płacić duży podatek.

W dniu 19.10.2015 o 02:04, Zenek Kapelinder pisze:

To niech sprzeda i kupi mieszkanie na osiedlu dla emerytĂłw.

Zrobimy getta dla emerytĂłw?
To nie lepiej iść na całość i zorganizować im obozy koncentracyjne?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®

Nie ma logicznych i ekonomicznych powodów żeby biedny emeryt mieszkał w dużym domu którego nie jest w stanie ogrzać zimą.

W dniu 19.10.2015 o 02:07, Zenek Kapelinder pisze:

Nie ma logicznych i ekonomicznych powodów żeby biedny emeryt mieszkał w dużym domu którego nie jest w stanie ogrzać zimą.

Jest powód: całe życie pracował, budował dom, teraz chcą mu ten dom zabrać.
Widać że zwolennikom podatku katastralnego podoba się "ruch w interesie" ludzie będą na gwałt sprzedawali domy i zamieniali na mniejsze. Należy iść dokładnie w przeciwnym kierunku.
I ci co pyszczą o podatek dochodowy nie mają nic przeciw o wiele większemu wywłaszczeniowemu.

W dniu 2015-10-19 o 08:04, zdumiony pisze:

W dniu 19.10.2015 o 02:07, Zenek Kapelinder pisze:

Nie ma logicznych i ekonomicznych powodów żeby biedny emeryt mieszkał
w dużym domu którego nie jest w stanie ogrzać zimą.

Jest powód: całe życie pracował, budował dom, teraz chcą mu ten dom zabrać.
Widać że zwolennikom podatku katastralnego podoba się "ruch w interesie"
ludzie będą na gwałt sprzedawali domy i zamieniali na mniejsze. Należy
iść dokładnie w przeciwnym kierunku.
I ci co pyszczą o podatek dochodowy nie mają nic przeciw o wiele
większemu wywłaszczeniowemu.

ja raczej widzę tu odwrotną logikę: emeryci mieszkający w ciasnych m2 w centrach dużych miast bedą zmuszeni do sprzedaży i kupna "pałacu" w Bieszczadach.

--
@foe_pl

W dniu 2015-10-19 o 01:04, zdumiony pisze:

W dniu 19.10.2015 o 00:55, the_foe pisze:

nie bierzesz pod uwagę, ze w podatku katastralnym jest kwota wolna od
podatku. ten milion to tez wyssales z palca. No i nieruchomosci do
biznesu podatkują o wiele, wiele drozej...

Chodzi mi o emeryta mieszkającego w dużym domu z ogrodem, który
nieruchomości używa do mieszkania a nie zarabiania

jak mieszka na prowincji to nic nie zapłaci bo nie przekroczy kwoty wolnej dla lokali mieszkalnych. A jak mieszka w centrum warszawy to sobie sprzeda, kupi domek na przedmiesciach i jeszcze bedzie miał kase na młoda żonę.

--
@foe_pl

W dniu 19.10.2015 o 01:32, the_foe pisze:

jak mieszka na prowincji to nic nie zapłaci bo nie przekroczy kwoty
wolnej dla lokali mieszkalnych. A jak mieszka w centrum warszawy to
sobie sprzeda, kupi domek na przedmiesciach i jeszcze bedzie miał kase
na młoda żonę.

Po pierwsze - dlaczego gdy mieszka w centrum to ma sprzedać? Może on nie chce sprzedać?
I nie wierzę że "jak mieszka na prowincji to nic nie zapłaci bo nie przekroczy kwoty wolnej dla lokali mieszkalnych", załóżmy że sam będzie ustalał i zamiast miliona powie 100 tysięcy, wtedy pierwszy lepszy dupek "wykupi" za 140 tysięcy.

W dniu 18.10.2015 o 20:30, zdumiony pisze:

czyli 120 m2 to zaledwie 88.8 zł! rocznie, maksymalnie
a teraz weźmy tylko 1% od miliona to będzie
10 tysięcy złotych rocznie  !!!!

Pieprzy się o "złym" podatku dochodowym, tymczasem chce się podnieść podatek od nieruchomości 112 razy!