Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   [Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?

[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?

Data: 2013-08-08 09:37:28
Autor: Olin
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Temat wałkowany wielokrotnie, ale może warto przeczytać, bo są podane różne
liczby:
http://wyborcza.pl/1,75478,14399455,Dramatyczna_sytuacja_schronisk_PTTK__Czy_w_koncu_znikna_.html

Bieszczadzkie schroniska niszczeją, bo nie są w stanie na siebie zarobić.
Nie ma chętnych by je prowadzić. Te w Beskidach i Sudetach, walcząc o
gości, zamieniają się w hotele
Spółka Bieszczadzkie schroniska i hotele PTTK w Sanoku jesienią ubiegłego
roku ogłosiła przetarg na dzierżawę kilku spośród 15 obiektów. Do wzięcia
było m.in. schronisko w Komańczy, Dom Wycieczkowy i Hotel Górski w
Wetlinie. Skończyło się fiaskiem: ani jednego chętnego!

- Jeszcze do niedawna ludzie się przelicytowywali. Nawet o 10 tys. zł, żeby
tylko przejąć dzierżawę - wspomina jeden z gospodarzy PTTK-owskich
obiektów. Teraz albo ledwo zarabiają na utrzymanie, albo zamieniają się w
hotele.

Pierogami nie wygrali

Schronisko w Komańczy przed wojną było drewnianą willą. Po wojnie w
sąsiadującym z nią klasztorze więziony był prymas Stefan Wyszyński. Od 1964
r. należy do PTTK. To dobre miejsce wypadowe na wycieczki np. na
Chryszczatą, ale do głównych bieszczadzkich szlaków trzeba dojechać. 13 lat
temu budynek wyremontowano. - Poprawił się standard, przy pokojach są
łazienki. Ale w porównaniu z prywatnymi pensjonatami u nas czas się
zatrzymał - mówi Maria Trzeciak. Razem z mężem prowadziła schroniska w
Bieszczadach przez 25 lat. W ubiegłym roku zdecydowali, że kończą pracę dla
PTTK. - Nie da się zarobić na turystach indywidualnych. Roczna dzierżawa
dla PTTK to 70 tys. zł. Latem koszty utrzymania wynoszą ok. 24 tys. zł -
wylicza pani Maria. Nocleg w schronisku kosztuje 30 - 35 zł. Za tyle można
w Komańczy wynająć komfortowy pokój w gospodarstwie agroturystycznym. -
Przyjmowaliśmy obozy, organizowaliśmy plenery malarskie. Zarabialiśmy
głównie na jedzeniu. Naszą specjalnością były pierogi. Ale ile zup i
pierogów trzeba sprzedać, żeby zarobić na utrzymanie? - rozkłada ręce pani
Maria.

Każdy sam musi sobie radzić

Bieszczadzkie schroniska i hotele PTTK są jedną z kilku spółek
zarządzających majątkiem PTTK. Jej prezes Józef Szymbara twierdzi, że do
przetargów często stają ludzie bez pojęcia o pracy w turystyce. - Nie mają
pieniędzy na rozpoczęcie działalności. Zdarzało się, że mieliśmy problemy,
żeby wyegzekwować kaucję równą trzymiesięcznemu czynszowi.

Gospodarz Bacówki pod Małą Rawką Michał Klażyński znalazł pomysł na
schronisko. Turyści na forach piszą, że to miejsce z klimatem. Tu spotykają
się uczestnicy rajdów Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich, są
imprezy muzyczne, działa półka z wolnymi książkami.

- Trzeba mieć pieniądze na remonty. Ale ludzie do nas wracają, a to chyba
sukces - mówi Klażyński. Schronisko leży przy bardzo uczęszczanym szlaku i
zarabia na siebie, choć z trudem.

Gospodarze bacówek w Jaworcu, pod Małą Rawką i pod Honem w ubiegłym roku
stworzyli program lojalnościowy. - Idea była taka: zanocujesz u nas, w
bacówce w Jaworcu, dostaniesz gratis jajecznicę. A u nas piwo. Ale w tym
roku nic z tego już nie wyszło. Gospodarze z pozostałych bacówek się
wycofali - mówi Paweł Puzyrewski, który od roku z żoną Teresą prowadzi
Bacówkę pod Honem. Bacówka jest w niezłym stanie, ale zmorą są nieszczelne
okna. Zimą w jadalni temperatura spadała nawet do 0 stopni. - Z bieżącymi
naprawami sobie radzimy. Ale okien nie wymienię. Gdyby mi odliczono to od
czynszu, może bym się zdecydował - mówi Paweł.

Dali sobie pięć lat - jeśli tu nie uda, spróbują gdzie indziej. - Za prąd
płacimy rocznie 15 tys. zł. Blisko 100 tys. zł wynosi roczna dzierżawa -
wylicza Teresa. Nocleg kosztuje od 15 do 35 zł. Teresa i Paweł spodziewają
się, że ten rok zakończą pod kreską. - Odwiedza nas coraz mniej turystów
wędrujących od schroniska do schroniska. Pomyśleliśmy: to może przyjadą
rodziny z dziećmi? U nas jest cicho, bezpiecznie. Zaczęli do nas zaglądać
ludzie, którzy kiedyś chodzili po Bieszczadach, a teraz chcą pokazać góry
swoim dzieciom - mówi Teresa. Planują budowę placu zabaw. - Liczyliśmy, że
może ten sezon będzie dobry i zaczęliśmy kolejne remonty, m.in.
naprawiliśmy taras przy drugim budynku. A przy bacówce zrobiliśmy miejsce
na grilla. Chcemy przyciągnąć gości, którzy są przejazdem albo w trasie.
Jeśli nie zanocują, to może chociaż coś zjedzą. Ale sezon jest na razie
kiepski - przyznaje Paweł.

Gdy balkon się urywa

Schronisko na Przehybie w Beskidzie Sądeckim musi oszczędzać na
pracownikach. - Kiedyś zatrudnialiśmy 14 osób, teraz zaledwie dwie. Pomaga
mi troje dzieci - mówi Olga Bielak. Jej rodzina jest na Przehybie od ponad
30 lat.

Grzegorz prowadzi schronisko na Magurze Małastowskiej w Beskidzie Niskim. -
Powinienem miesięcznie zarobić co najmniej 5 tys. zł, żeby opłacić czynsz i
ZUS. Nie zarabiam na utrzymanie, choć w tym roku moje schronisko zostało
wybrane najładniejszym w Małopolsce. Na razie dokładam do interesu. Jeżdżę
za granicę i tam pracuję. Dlaczego dokładam? Lubię to schronisko -
wyjaśnia.

Prezes Bieszczadzkich Schronisk PTTK przyznaje, że wymagają one
modernizacji. Przez ostatnie lata spółka inwestowała w oczyszczalnie
ścieków i panele słoneczne. Remonty robiono w awaryjnych sytuacjach,

Bacówkę w Jaworcu, 10 km od Wetliny, wydzierżawił dwa lata temu Michał
Szymański. Pierwszy rok zamknął na zero. - Nie mam złudzeń, na turyście
plecakowym nie zarobię - mówi. Pod koniec ubiegłego roku zastanawiał się,
czy przedłużyć umowę. Został jeszcze na rok. A pod koniec tego roku znów
podliczy, czy wyjdzie na swoje.

W jego bacówce trzeba wymienić całą stolarkę budowlaną. Z powodu
nieszczelnych okien i drzwi w pomieszczeniach hula wiatr. - Moglibyśmy to
zrobić, ale gospodarz musi ponieść koszty amortyzacji. A to oznacza, że
musiałby podnieść ceny za nocleg. W Jaworcu nie chcą podnosić cen, wieć
zrezygnowali z wymiany okien - mówi prezes Szymbara.

W schronisku pod krawatem

W Beskidach dawny klimat panuje już tylko w ostatnich kilku bacówkach.
Większość schronisk niczym nie różni się od pensjonatów i hoteli. W sezonie
za luksusowy pokój z łazienką, telewizorem i innymi wygodami na Hali
Miziowej w Beskidzie Żywieckim trzeba zapłacić 290 zł. To nie pensjonat,
lecz schronisko PTTK. Są tam także noclegi po 29 zł, ale w pokoju
wieloosobowym, bez pościeli. Jednak turyści mówią, że Hala Miziowa straciła
klimat.

- Kiedyś można było spotkać pasjonatów kochających góry. Dzisiaj spotykam
panów w krawatach - wspomina Mieczysław Piątek, turysta z Bielska-Białej.
Gdy zdecydowano o rozbiórce starego obiektu, turyści zbierali podpisy pod
protestem, ale nic to nie dało. Teraz normą jest płacenie za wrzątek, a w
niektórych schroniskach nawet za skorzystanie z toalety.

Czy PTTK ma jakiś pomysł na ratowanie schronisk? - Czy czasy masowych
wycieczek w góry i rajdów się skończyły. Nie mamy dotacji rządowych, możemy
wydać tylko to, co zarobimy. Remonty szczególnie cennych obiektów, na
przykład na Hali Szrenickiej, są dofinansowywane przez zarząd główny - mówi
sekretarz generalny PTTK Roman Bargieł. A całkowita prywatyzacja? PTTK nie
ma takiego zamiaru. - Schroniska nadal są ważne w turystyce - zapewnia. --
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-08-08 23:47:47
Autor: Smok Eustachy
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
W dniu 08.08.2013 09:37, Olin pisze:
Temat wałkowany wielokrotnie, ale może warto przeczytać, bo są podane różne
liczby:
http://wyborcza.pl/1,75478,14399455,Dramatyczna_sytuacja_schronisk_PTTK__Czy_w_koncu_znikna_.html

Bieszczadzkie schroniska niszczeją, bo nie są w stanie na siebie zarobić.
Nie ma chętnych by je prowadzić. Te w Beskidach i Sudetach, walcząc o
gości, zamieniają się w hotele
Spółka Bieszczadzkie schroniska i hotele PTTK w Sanoku jesienią ubiegłego
roku ogłosiła przetarg na dzierżawę kilku spośród 15 obiektów. Do wzięcia
było m.in. schronisko w Komańczy, Dom Wycieczkowy i Hotel Górski w
Wetlinie. Skończyło się fiaskiem: ani jednego chętnego!

Potwierdzam - agroturystyka wygrywa ze schroniskiem. No i git.

Data: 2013-08-08 23:55:56
Autor: Zbynek Ltd.
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Smok Eustachy napisał(a) :
W dniu 08.08.2013 09:37, Olin pisze:
Temat wałkowany wielokrotnie, ale może warto przeczytać, bo są podane różne
liczby:
http://wyborcza.pl/1,75478,14399455,Dramatyczna_sytuacja_schronisk_PTTK__Czy_w_koncu_znikna_.html

Bieszczadzkie schroniska niszczeją, bo nie są w stanie na siebie zarobić.
Nie ma chętnych by je prowadzić. Te w Beskidach i Sudetach, walcząc o
gości, zamieniają się w hotele
Spółka Bieszczadzkie schroniska i hotele PTTK w Sanoku jesienią ubiegłego
roku ogłosiła przetarg na dzierżawę kilku spośród 15 obiektów. Do wzięcia
było m.in. schronisko w Komańczy, Dom Wycieczkowy i Hotel Górski w
Wetlinie. Skończyło się fiaskiem: ani jednego chętnego!

Potwierdzam - agroturystyka wygrywa ze schroniskiem. No i git.

a atmosfera?

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-09 08:51:22
Autor: Waldek Brygier
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Zbynek Ltd. wrote:
Potwierdzam - agroturystyka wygrywa ze schroniskiem
a atmosfera?

Atmosferę tworzą ludzie, a nie stara chata... Znam przynajmniej kilka agroturystyk, czy pensjonatów, które pod tym względem biją na głowę niejedno schronisko. No i git ;-)


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
GSM +48 697 913 148

Data: 2013-08-09 09:11:29
Autor: Zbynek Ltd.
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Waldek Brygier napisał(a) :
Zbynek Ltd. wrote:
Potwierdzam - agroturystyka wygrywa ze schroniskiem
a atmosfera?

Atmosferę tworzą ludzie, a nie stara chata... Znam przynajmniej kilka agroturystyk, czy pensjonatów, które pod tym względem biją na głowę niejedno schronisko. No i git ;-)

No ludzie, nie kto/co innego. Jakoś nie spotkałem się z na tyle ludnym miejscem agro, żeby dało się tam zobaczyć ducha gór. Fakt, że nie spałem w wielu.
Model turystyki plecakowej od lat zanika. Na agro na ogół śpią turyści "niedzielni".
Sam mam kolegę, zapalonego turystę tatrzańskiego, którego chciałem namówić na szwendanie się z plecakiem. Zapytał on mnie, czy zagwarantuję mu, że codziennie będzie mógł wziąć prysznic i będzie spać w łóżku. Niekoniecznie jest on niedzielnym turystą, ale wybrał taki a nie inny model wypoczynku.

Przez duże rozproszenie bazy noclegowej ciężko spotkać podobnych sobie. W przypadku, gdy nie jedzie się na z góry upatrzone miejsce, lecz wybiera je z dnia na dzień, czy wręcz decyduje o tym ad hoc.

Trendów nie zatrzyma się. Zła baza schroniskowa musiała być zastąpiona przez wyższy komfort agro. I jak to jest, że im opłaca się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy komfort?

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-09 09:37:31
Autor: Olin
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Dnia Fri, 09 Aug 2013 09:11:29 +0200, Zbynek Ltd. napisał(a):

 I jak to jest, że im opłaca się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy komfort?

Nie muszą płacić za dzierżawę.
Komfort pewnie bierze się stad, że we własne nie strach zainwestować.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-08-09 10:51:54
Autor: Zbynek Ltd.
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Olin napisał(a) :
Dnia Fri, 09 Aug 2013 09:11:29 +0200, Zbynek Ltd. napisał(a):

 I jak to jest, że im opłaca się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy komfort?

Nie muszą płacić za dzierżawę.

W świetle wskazanego artykułu, moje pytanie zdawało się być retorycznym :-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-09 17:20:12
Autor: J.F
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Użytkownik "Zbynek Ltd."  napisał w wiadomości
 I jak to jest, że im opłaca się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy komfort?
Nie muszą płacić za dzierżawę.
W świetle wskazanego artykułu, moje pytanie zdawało się być retorycznym :-)

Zaraz zaraz - moze i nie musza placic za dzierzawe, ale raty do banku musza.
No i teraz pytanie - PTTK za duzo chce, czy dzierzawcy na przetargu za duzo daja ?
Czy tak dawali, dawali i nie zauwazyli jak im konkurencja wyrosla ?

J.

Data: 2013-08-09 16:20:16
Autor: Waldek Brygier
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Zbynek Ltd. wrote:
Zapytał on mnie, czy
zagwarantuję mu, że codziennie będzie mógł wziąć prysznic i będzie
spać w łóżku. Niekoniecznie jest on niedzielnym turystą,

Mam to samo... Oczywiście nie robię tragedii, jeśli jest tylko zimna woda, czy też, gdy trzeba wykąpać się w umywalce, ale lubię mieć łóżko i lubię wieczorem (i jeszcze na dodatek rano, tuż przed wyjściem na trasę) wykapać się. Trochę to pewnie znak czasów, w których żyjemy, ale mam też swoją teorię na ten temat. Z czasem, gdy człowiek zaczyna zarabiać i stać go na komfort łazienki i łóżka w schronisku, to chce to mieć. Innym wytłumaczeniem może też być: starzejesz się chłopie... ;-)

Trendów nie zatrzyma się. Zła baza schroniskowa musiała być
zastąpiona przez wyższy komfort agro. I jak to jest, że im opłaca
się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy
komfort?

Haracz ścągany przez PTTK? Znana jest powszechnie moja niechęć do sudeckiej spółki zarządzajacej schroniskami górskimi i będę się trzymał swego zdania, że to wina tejże spółki właśnie... Z racji swych zainteresowań i pracy znam wielu dzierżawców schronisk sudeckich. Nie dziwię im się, że nie inwestują, bo jak tu inwestować, gdy masz dzierżawę na na przykład 5 lat? Zainwestujesz swoje pieniądze, a pan prezes powie Ci po pięciu latach: dziękujemy i pa!

W jednym z sudeckich schronisk dzierżawczyni umówiła się wiele lat temu na układ, że ona za swoje pieniądze wyremontuje łazienki (poszła w to ogromna kasa), a w zamian nie będzie musiała płacić czynszu... Wszystko było OK, do momentu gdy nastąpiła zmiana na stołku prezesa. Nowa prezesina zażądała zapłacenia zaległego czynszu, a na argumenty o umowie, zapytała: A ma pani to na piśmie? Nie, nie było na piśmie... No to zażądała zapłacenia (zdaje się, że nawet z odsetkami) i już. Bunt dzierżawczyni i kilku innych dzierżawców poskutkował tym, że prezes pożegnała się ze swoim stanowiskiem, a na jej miejsce przyszedł (uwaga, uwaga!)... jej mąż, który prezesuje spółce do tej pory, a i szanowna małżonka pojawia się w różnego rodzaju sprawozdaniach. Ot, jak w rodzinie...


--
pozdrawiam
Waldemar Brygier
www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam!
GSM +48 697 913 148

Data: 2013-08-09 16:32:41
Autor: Zbynek Ltd.
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Waldek Brygier napisał(a) :
Zbynek Ltd. wrote:
Zapytał on mnie, czy
zagwarantuję mu, że codziennie będzie mógł wziąć prysznic i będzie
spać w łóżku. Niekoniecznie jest on niedzielnym turystą,

Mam to samo... Oczywiście nie robię tragedii, jeśli jest tylko zimna woda, czy też, gdy trzeba wykąpać się w umywalce, ale lubię mieć łóżko i lubię wieczorem (i jeszcze na dodatek rano, tuż przed wyjściem na trasę) wykapać się. Trochę to pewnie znak czasów, w których żyjemy, ale mam też swoją teorię na ten temat. Z czasem, gdy człowiek zaczyna zarabiać i stać go na komfort łazienki i łóżka w schronisku, to chce to mieć. Innym wytłumaczeniem może też być: starzejesz się chłopie... ;-)

Obawiam się właśnie tego najgorszego ;-)

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-09 17:11:39
Autor: J.F
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Użytkownik "Zbynek Ltd."  napisał w wiadomości
Model turystyki plecakowej od lat zanika. Na agro na ogół śpią turyści "niedzielni".
Sam mam kolegę, zapalonego turystę tatrzańskiego, którego chciałem namówić na szwendanie się z plecakiem. Zapytał on mnie, czy zagwarantuję mu, że codziennie będzie mógł wziąć prysznic i będzie spać w łóżku. Niekoniecznie jest on niedzielnym turystą, ale wybrał taki a nie inny model wypoczynku.

Z tym ze to jeszcze schronisk nie wyklucza, bo i tam rozumieja ze turysta po calym dniu lubi sie wymoczyc i wygodnie wyspac :-)

Przez duże rozproszenie bazy noclegowej ciężko spotkać podobnych sobie. W przypadku, gdy nie jedzie się na z góry upatrzone miejsce, lecz wybiera je z dnia na dzień, czy wręcz decyduje o tym ad hoc.
Trendów nie zatrzyma się. Zła baza schroniskowa musiała być zastąpiona przez wyższy komfort agro. I jak to jest, że im opłaca

Ale to jednak inny typ turystyki - nie pojdziesz sobie u nas w Tatrach gorami od "agro" do "agro", bo ich tam wysoko po prostu nie ma.

się pobierać mniejsze lub podobne pieniądze, za znacznie wyższy komfort?

Znizki PTTK, czyli klienci za malo placa ? :-)

Koszta schronisk chyba wieksze, bo transport na gore kosztuje. Ale to chyba nie sa drastyczne roznice.
Jakas infrastruktura (woda, kanalizacja) tez - ale to juz ajenta raczej nie obchodzi, bo on ma ustalony czynsz.

Oblozenie miejsc ? Koszty prania poscieli ... raczej nie, skoro turysci maja wlasna.

Koszta budowy ? pewnie sporo wyzsze, ale juz dawno poniesione.
Czyzby urzednicza czapa ?

Bo jakos goralowi w/pod Zakopanem oplaca sie zbudowac pensjonat, wyposazyc i przyjmowac turystow.

J.









--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-09 22:03:08
Autor: kokeshi
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
On 2013-08-09 9:11 AM, Zbynek Ltd. wrote:

  > No ludzie, nie kto/co innego. Jakoś nie spotkałem się z na tyle ludnym
  > miejscem agro, żeby dało się tam zobaczyć ducha gór.

  Potrzebujesz ludzi, żeby ducha gór zobaczyć?

  Dziwaczne. Duch ów, jak sama nazwa wskazuje, raczej w górach mieszka i nie lubi tłumów. ;-)

  No, chyba, że Duch Gór przyjeżdża na urlop ze stolicy i wybiera najludniejsze schroniska, żeby wspólnie śpiewać piosnki SDM i WGB, złośliwie wbijając kozik w serce Ducha Dobrego Gustu. ;-)

  pzdr,
--
     tk.

Data: 2013-08-09 09:21:19
Autor: Lechu
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
W dniu 09.08.2013 08:51, Waldek Brygier pisze:[...]
> Atmosferę tworzą ludzie, a nie stara chata... Znam przynajmniej kilka
> agroturystyk, czy pensjonatów, które pod tym względem biją na głowę
> niejedno schronisko. No i git ;-)

Podzielam. Mam podobne pozytywne doświadczenia z agroturystyką i pensjonatami, z których korzystam już od kilkunastu lat.


--
Pozdrawiam

Lechu
http://ksp.lanet.wroc.net/

Data: 2013-08-09 18:56:50
Autor: J.F
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Użytkownik "Lechu"  napisał w wiadomości
W dniu 09.08.2013 08:51, Waldek Brygier pisze:[...]
> Atmosferę tworzą ludzie, a nie stara chata... Znam przynajmniej > kilka
> agroturystyk, czy pensjonatów, które pod tym względem biją na > głowę
> niejedno schronisko. No i git ;-)

Podzielam. Mam podobne pozytywne doświadczenia z agroturystyką i pensjonatami, z których korzystam już od kilkunastu lat.

Z tym ze w schronisku masz spore szanse trafic na takich samych zapalencow jak ty.
A w pensjonacie juz niekoniecznie.

J.

Data: 2013-08-09 09:31:32
Autor: Olin
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
Dnia Thu, 08 Aug 2013 23:55:56 +0200, Zbynek Ltd. napisał(a):

a atmosfera?

W kwaterach prywatnych mycie nóg wcale nie jest obowiązkowe.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2013-08-10 09:41:13
Autor: WW
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
W dniu 2013-08-08 09:37, Olin pisze:

 Teraz normą jest płacenie za wrzątek,

Masz odpowiedź.

Pozdrawiam
WW

Data: 2013-08-10 14:08:12
Autor: Zbynek Ltd.
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
WW napisał(a) :
W dniu 2013-08-08 09:37, Olin pisze:

 Teraz normą jest płacenie za wrzątek,

Masz odpowiedź.

Że znikną, bo wprowadziły opłaty, czy że nie znikną bo wprowadziły opłaty?

Wyprodukowanie wrzątku kosztuje. Często grosze. Ale kosztuje. Także   przyniesieni/dostarczenie wody i opału. Czas też nie jest z gumy.

Jednak 2 zł za szklankę wrzątku w takim Domu Śląskim pod Śnieżką to już przegięcie.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0x36A0E600

Data: 2013-08-13 22:21:24
Autor: Smok Eustachy
[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?
W dniu 10.08.2013 14:08, Zbynek Ltd. pisze:
/..../
Jednak 2 zł za szklankę wrzątku w takim Domu Śląskim pod Śnieżką to już
przegięcie.

Na Markowych Szczawinach jest za darmo. Jest tam drożej niż w agroturystyce w Zawoi. 2 pokojowy pokój z wyżywieniem całodziennym?
Trzeba dojść :-<

[Gazownia] Dramatyczna sytuacja schronisk PTTK. Czy w końcu znikną?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona