Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Drodzy dawcy ...

Drodzy dawcy ...

Data: 2011-09-03 19:49:50
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 18:45, Artur Miller pisze:
tak, dawcy. bo tak mozna było nazwać bandę kretynów, ktorym najwidoczniej
spieszyło się wspomóc polską transplantologię. Droga S11, z Poznania na
południe. prawy pas tiry ~90km/h, lewy osobówki. dość ciasno, ale jedziemy
~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy MUSIELI wyprzedzać. Srodkiem
oczywiście. Paru pojechało poboczem. bo się tak strasznie spieszyło.

Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka tysięcy...

... ktoś wspominał o naklejkach PMS. Ja szykuję sie do sparafrazowania
znanej wlepy "patrz w lusterka, motocykle są wszędzie" na "patrz w lusterka,
debile na motocyklach są wszędzie". ktoś chętny ?

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą puszkę ze sprayem.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-03 19:51:29
Autor: a...mx
Drodzy dawcy ...
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 18:45, Artur Miller pisze:
tak, dawcy. bo tak mozna było nazwać bandę kretynów, ktorym najwidoczniej
spieszyło się wspomóc polską transplantologię. Droga S11, z Poznania na
południe. prawy pas tiry ~90km/h, lewy osobówki. dość ciasno, ale
jedziemy ~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy MUSIELI wyprzedzać.
Srodkiem oczywiście. Paru pojechało poboczem. bo się tak strasznie
spieszyło.

Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli
zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka
tysięcy...

Porównaj ilości w stosunku do ilości samochodów i motocykli bo tak to porównanie nie ma żadnej wartości.

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Data: 2011-09-03 19:53:09
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 19:51, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 18:45, Artur Miller pisze:
tak, dawcy. bo tak mozna było nazwać bandę kretynów, ktorym najwidoczniej
spieszyło się wspomóc polską transplantologię. Droga S11, z Poznania na
południe. prawy pas tiry ~90km/h, lewy osobówki. dość ciasno, ale
jedziemy ~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy MUSIELI wyprzedzać.
Srodkiem oczywiście. Paru pojechało poboczem. bo się tak strasznie
spieszyło.

Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli
zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka
tysięcy...

Porównaj ilości w stosunku do ilości samochodów i motocykli bo tak to
porównanie nie ma żadnej wartości.

Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?

Data: 2011-09-03 20:00:32
Autor: a...mx
Drodzy dawcy ...
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 19:51, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 18:45, Artur Miller pisze:
tak, dawcy. bo tak mozna było nazwać bandę kretynów, ktorym
najwidoczniej spieszyło się wspomóc polską transplantologię. Droga S11,
z Poznania na południe. prawy pas tiry ~90km/h, lewy osobówki. dość
ciasno, ale jedziemy ~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy
MUSIELI wyprzedzać. Srodkiem oczywiście. Paru pojechało poboczem. bo
się tak strasznie spieszyło.

Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli
zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka
tysięcy...

Porównaj ilości w stosunku do ilości samochodów i motocykli bo tak to
porównanie nie ma żadnej wartości.

Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i
mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?

Widzę ale nie na tyle by cokolwiek choćby pseudonaukowo porównywać - możliwości jest od groma.

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Data: 2011-09-03 20:08:39
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:00, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 19:51, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 18:45, Artur Miller pisze:
tak, dawcy. bo tak mozna było nazwać bandę kretynów, ktorym
najwidoczniej spieszyło się wspomóc polską transplantologię. Droga S11,
z Poznania na południe. prawy pas tiry ~90km/h, lewy osobówki. dość
ciasno, ale jedziemy ~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy
MUSIELI wyprzedzać. Srodkiem oczywiście. Paru pojechało poboczem. bo
się tak strasznie spieszyło.

Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli
zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka
tysięcy...

Porównaj ilości w stosunku do ilości samochodów i motocykli bo tak to
porównanie nie ma żadnej wartości.

Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i
mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?

Widzę ale nie na tyle by cokolwiek choćby pseudonaukowo porównywać -
możliwości jest od groma.

Wybacz ale nie trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa żeby porównać ilość energii kinetycznej jaką posiada motocykl jadący 130 km/h o masie 200kg w porównaniu do samochodu jadącego także 130 i ważącego 1500kg.
Różnica jest taka

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

Tak wiec widać że samochód jadący z tą samą prędkością jest o 7,67 raza bardziej niebezpieczny - ma większą Ek niż motocykl.
Dodam że w.w samochód ma większą Ek jadać 50km/h niż jadący 130km/h motocykl! Ek =144,67kJ

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-03 20:14:13
Autor: Czesławek
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:08, The_EaGle pisze:
e trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa żeby porównać ilość energii
kinetycznej jaką posiada motocykl jadący 130 km/h o masie 200kg w
porównaniu do samochodu jadącego także 130 i ważącego 1500kg.
Różnica jest taka

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

Tak wiec widać że samochód jadący z tą samą prędkością jest o 7,67 raza
bardziej niebezpieczny - ma większą Ek niż motocykl.
Dodam że w.w samochód ma większą Ek jadać 50km/h niż jadący 130km/h
motocykl! Ek =144,67kJ

Próbujesz udowodnić, że inteligencja prowadzącego motocykl może być te 7,67 raza mniejsza od inteligencji prowadzącego samochód osobowy?

--
Pozdrawiam
Czesławek

Data: 2011-09-03 20:39:46
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:14, Czesławek pisze:
W dniu 2011-09-03 20:08, The_EaGle pisze:
e trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa żeby porównać ilość energii
kinetycznej jaką posiada motocykl jadący 130 km/h o masie 200kg w
porównaniu do samochodu jadącego także 130 i ważącego 1500kg.
Różnica jest taka

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

Tak wiec widać że samochód jadący z tą samą prędkością jest o 7,67 raza
bardziej niebezpieczny - ma większą Ek niż motocykl.
Dodam że w.w samochód ma większą Ek jadać 50km/h niż jadący 130km/h
motocykl! Ek =144,67kJ

Próbujesz udowodnić, że inteligencja prowadzącego motocykl może być te
7,67 raza mniejsza od inteligencji prowadzącego samochód osobowy?

Patrząc na drogi widzę że jest odwrotnie inteligencja przeciętnego kierowcy samochodu to kompletne dno, całkowita alienacja w stosunku do otaczającego go świata i zupełne nie zdawanie sobie sprawy z tego co się dzieje dookoła niego i co jego manewry mogą uczynić wobec innych.

Znasz jakieś statystyki mówiące że to motocykliści w Polsce powodują wypadki? Bo ja znam odwrotne - kierowcy samochodów osobowych są główna zmorą Polskich dróg - to oni powodują najwięcej wypadków i są największym zagrożeniem. Dodatkowo wszystko wg nich jest winne tylko nie oni sami - tiry są za ciężkie, motocykle za szybkie, przejazdy kolejowe za słabo chronione tylko ci biedni kierowcy osobówek tacy niewinni...

Motocykliści w zdecydowanej większości mają za to świadomość tego że mogą łatwo zginąć co jest zupełnie obce przeciętnemu kierowcy samochodu. Naturalnie są wyjątki ale motocyklami nie jeżdżą paniusie z problemami koordynacji ruchów, emeryci z alzheimerem czy po prostu ludzie którzy nie patrzą w lusterka. Motocykl wybiera się świadomie jako sposób poruszania się i to są podobnie jak kierowcy sportowych samochodów najczęściej właśnie maniacy motoryzacji...  Tymczasem do aut wsiadają przypadki ludzie m.in tacy którzy nie powinni jeździć.

Ile jest pijanych kierowców samochodów? Widziałeś albo słyszałeś o pijanym motocykliście który spowodował wypadek??? Bo ja nie.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-03 22:39:16
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 03-09-2011 20:39, The_EaGle pisze:

Motocykliści w zdecydowanej większości mają za to świadomość tego że
mogą łatwo zginąć co jest zupełnie obce przeciętnemu kierowcy samochodu.

Serio? Jakoś tego nie zauważyłem, a nawet wręcz przeciwnie.
Zwykle pakują się w miejsca/sytuacje gdzie naprawdę łatwo o kuku. Tam gdzie ja boje się stracić lusterko, tam gdzie widzę ryzyko obcierki samochodem tam motocyklista zapierdala na pałę wierząc w swoją nieśmiertelność.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-03 22:49:38
Autor: Andrzej Lawa
Drodzy dawcy ...
W dniu 03.09.2011 22:39, DoQ pisze:

Serio? Jakoś tego nie zauważyłem, a nawet wręcz przeciwnie.
Zwykle pakują się w miejsca/sytuacje gdzie naprawdę łatwo o kuku. Tam
gdzie ja boje się stracić lusterko, tam gdzie widzę ryzyko obcierki
samochodem tam motocyklista zapierdala na pałę wierząc w swoją
nieśmiertelność.

Może uświadom sobie, że przeciętny motocykl zajmuje co najmniej 2x mniej miejsca niż przeciętny samochód - zatem oczywiste jest, że tam gdzie tobie w samochodzie grozi obcierka tam motocyklista będzie miał po pół metra luzu z każdej strony.

Data: 2011-09-04 11:48:46
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4e6292f8news.home.net.pl...
Może uświadom sobie, że przeciętny motocykl zajmuje co najmniej 2x mniej miejsca niż przeciętny samochód - zatem oczywiste jest, że tam gdzie tobie w samochodzie grozi obcierka tam motocyklista będzie miał po pół metra luzu z każdej strony.
A nie ciekawi dlaczego ciagle dyskutujecie z paroma idiotami z tej grupy?
Przeciez tego betonu nie da sie przekonac, nie szkoda wam czasu??


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

Data: 2011-09-04 12:12:50
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 04-09-2011 11:48, Bartek Kacprzak pisze:
A nie ciekawi dlaczego ciagle dyskutujecie z paroma idiotami z tej grupy?
Przeciez tego betonu nie da sie przekonac, nie szkoda wam czasu??

Zjadłeś ciasteczko?

Data: 2011-09-04 12:54:59
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin DoQ
A nie ciekawi dlaczego ciagle dyskutujecie z paroma idiotami z tej
grupy? Przeciez tego betonu nie da sie przekonac, nie szkoda wam
czasu??

Zjadłeś ciasteczko?

Pewnie zjadł, ale ciekawsze jest to, kto mu je podał do buzi!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-04 22:07:05
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...

Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4e637523$0$3499$65785112news.neostrada.pl...
begin DoQ

A nie ciekawi dlaczego ciagle dyskutujecie z paroma idiotami z tej
grupy? Przeciez tego betonu nie da sie przekonac, nie szkoda wam
czasu??

Zjadłeś ciasteczko?

Pewnie zjadł, ale ciekawsze jest to, kto mu je podał do buzi!
O jest i glupszy :)
Piszcie dalej chlopaczki, bedzie ubaw po pachy.

B

Data: 2011-09-04 22:22:10
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 04-09-2011 22:07, Bartek Kacprzak pisze:
Zjad�e� ciasteczko?
Pewnie zjadďż˝, ale ciekawsze jest to, kto mu je podaďż˝ do buzi!
O jest i glupszy :)
Piszcie dalej chlopaczki, bedzie ubaw po pachy.

Jak się spoufala - chłopaczki :-)
Do buzi nie dostaniesz, nie licz na to.

Data: 2011-09-04 20:31:57
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin DoQ
Jak się spoufala - chłopaczki :-)

Pewnie mówi tak na co dzień do kolegów, a przyzwyczajenie to -- jak wiadomo -- druga natura człowieka.

Do buzi nie dostaniesz, nie licz na to.

Ciasteczko czy cycka? A może wymię?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-04 22:43:14
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 04-09-2011 22:31, to pisze:
Jak się spoufala - chłopaczki :-)
Pewnie mówi tak na co dzień do kolegów, a przyzwyczajenie to -- jak
wiadomo -- druga natura człowieka.

Coś w tym jest. Ciasteczka, chłopaczki... ciepłe kakao...

Do buzi nie dostaniesz, nie licz na to.
Ciasteczko czy cycka? A może wymię?

Cokolwiek, byle by za wentyl nie złapał... ;-)


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-04 23:13:28
Autor: Artur Maśląg
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-04 22:22, DoQ pisze:
W dniu 04-09-2011 22:07, Bartek Kacprzak pisze:
Zjad�e� ciasteczko?
Pewnie zjadďż˝, ale ciekawsze jest to, kto mu je podaďż˝ do buzi!
O jest i glupszy :)
Piszcie dalej chlopaczki, bedzie ubaw po pachy.

Jak się spoufala - chłopaczki :-)
Do buzi nie dostaniesz, nie licz na to.

Daj spokój - troll nie ma nic mądrego do powiedzenia, to prowokuje
i czerpie z tego satysfakcję.

Data: 2011-09-05 20:38:28
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:j40po9$fai$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2011-09-04 22:22, DoQ pisze:
W dniu 04-09-2011 22:07, Bartek Kacprzak pisze:
Zjad?e? ciasteczko?
Pewnie zjad?, ale ciekawsze jest to, kto mu je poda? do buzi!
O jest i glupszy :)
Piszcie dalej chlopaczki, bedzie ubaw po pachy.

Jak się spoufala - chłopaczki :-)
Do buzi nie dostaniesz, nie licz na to.

Daj spokój - troll nie ma nic mądrego do powiedzenia, to prowokuje
i czerpie z tego satysfakcję.
W przeciwienstwie do tych dwoch debili anonimow?

B

PS
Do ciebie zlamasie doq, nastepnym razem jak sie umawiasz to badz na miejscu, bo poki co jestes tchorzliwym zlamasem, szczekajacym jak kundel zza klawiszy.

B

Data: 2011-09-05 23:01:16
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Bartek Kacprzak
W przeciwienstwie do tych dwoch debili anonimow?

Co się tak denerwujesz? Ciasteczka do buzi nikt Ci dzisiaj nie podał?
 
PS
Do ciebie zlamasie doq,

A tak konkretniej, to co ma złamane?

nastepnym razem jak sie umawiasz
to badz na miejscu,

Odrzucił Twoje zaloty, czy o co chodzi? ;)

bo poki co jestes tchorzliwym zlamasem,

Powtarzasz się. Złamas już był.

szczekajacym jak kundel
zza klawiszy.

Nieźle trzeba przyćpać, żeby widzieć psy szczekające zza klawiatury. Chociaż w sumie to by wyjaśniało, dlaczego wypisujesz tu takie idiotyzmy. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 17:35:53
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 06-09-2011 01:01, to pisze:

Nieźle trzeba przyćpać, żeby widzieć psy szczekające zza klawiatury.
Chociaż w sumie to by wyjaśniało, dlaczego wypisujesz tu takie
idiotyzmy. :>

Za dużo ciasteczek z haszyszkiem zaaplikował ;-)
Może by mu tak zafundować jednak komitet zniczowy ? ;-)



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-06 17:41:12
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 05-09-2011 20:38, Bartek Kacprzak pisze:

Do ciebie zlamasie doq, nastepnym razem jak sie umawiasz to badz na miejscu,
bo poki co jestes tchorzliwym zlamasem, szczekajacym jak kundel zza
klawiszy.

Że niby gdzie gnido? Może zapodasz mida do posta gdzie się niby umawialiśmy? ATSD nie za wysokie masz mniemanie o sobie? Zdaje ci się że każdemu będzie się chciało jechać do Łodzi żeby spotkać (lub nie) jakiegoś debila?

Data: 2011-09-06 22:16:25
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:j45f10$aok$1mx1.internetia.pl...

Że niby gdzie gnido? Może zapodasz mida do posta gdzie się niby umawialiśmy? ATSD nie za wysokie masz mniemanie o sobie? Zdaje ci się że każdemu będzie się chciało jechać do Łodzi żeby spotkać (lub nie) jakiegoś debila?

W dniu 20-06-2011 21:07, Bartek Kacprzak pisze:
U?ytkownik "DoQ"<pawel.doq@gmail.com>  napisa? w wiadomo?ci
news:ito50u$t5k$1mx1.internetia.pl...
Czyli p?kasz mi?kki fiutku.
Przeciez ci powiedzialem, ze pokaze osobiscie, tylko powiedz kiedy.
:)

Jutro, zapraszam.
Piaseczno ul. Niecała.

Pozdrawiam
Paweł

i co kutasie glupi?
juz sobie przypomniales??
to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

B

Data: 2011-09-06 22:35:59
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 06-09-2011 22:16, Bartek Kacprzak pisze:

Jutro, zapraszam.
Piaseczno ul. Nieca�a.
Pozdrawiam
Paweďż˝
i co kutasie glupi?
juz sobie przypomniales??
to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

Niecała krótka jest cymbale, znasz mój adres i co? Dupa? Jakoś nie było cię widać? Zastanowiłeś się już, jaka będzie kolejność wydarzeń kiedy spotkamy się na tej ulicy? Pobijesz mnie?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-06 23:14:29
Autor: Artur Maśląg
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-06 22:35, DoQ pisze:
W dniu 06-09-2011 22:16, Bartek Kacprzak pisze:

Jutro, zapraszam.
Piaseczno ul. Nieca�a.
Pozdrawiam
Paweďż˝
i co kutasie glupi?
juz sobie przypomniales??
to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

Niecała krótka jest cymbale, znasz mój adres i co? Dupa? Jakoś nie było
cię widać?

Nie przyjechał - też czekałem :)

Zastanowiłeś się już, jaka będzie kolejność wydarzeń kiedy
spotkamy się na tej ulicy? Pobijesz mnie?

Pobije nas wszystkich - przy okazji za brak ustawionego kodowania
w swoim czytniku, lamer jeden :)

Data: 2011-09-06 23:16:43
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 06-09-2011 23:14, Artur Maśląg pisze:

Nie przyjechał - też czekałem :)

Ale szczekać potrafi nie?

Zastanowiłeś się już, jaka będzie kolejność wydarzeń kiedy
spotkamy się na tej ulicy? Pobijesz mnie?
Pobije nas wszystkich - przy okazji za brak ustawionego kodowania
w swoim czytniku, lamer jeden :)

Niech bije. Nie mam zamiaru się bronić, ta część Piaseczna jest monitorowana. Nie będę się bronił, większą satysfakcję będę miał z sanek jakie zafunduje mu prokurator :)


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-06 23:38:40
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin DoQ
Niech bije. Nie mam zamiaru się bronić, ta część Piaseczna jest
monitorowana. Nie będę się bronił, większą satysfakcję będę miał z sanek
jakie zafunduje mu prokurator :)

Szykuje się jakaś impreza z ciasteczkowym bartusiem i jego motorkiem? Co jest w planie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 23:54:24
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...
On 7 Wrz, 01:38, to <t...@xyz.abc> wrote:

Szykuje się jakaś impreza z ciasteczkowym bartusiem i jego motorkiem? Co
jest w planie?
Przyjedz do Lodzi, sam zobaczysz :)
Chyba, ze mocny w gebie jestes zza klawiszy  :)

B

Data: 2011-09-07 12:39:20
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Bartek Kacprzak
Przyjedz do Lodzi, sam zobaczysz :)
Chyba, ze mocny w gebie jestes zza klawiszy  :)

A gdzie Lodzia mieszka?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 23:37:50
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Artur Maśląg
Pobije nas wszystkich - przy okazji za brak ustawionego kodowania w
swoim czytniku, lamer jeden :)

Zaraz pobije. Pewnie chciał Was poczęstować ciasteczkiem.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 23:53:15
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...
On 6 Wrz, 23:14, Artur Maśląg <futr...@polbox.com> wrote:

> Niecała krótka jest cymbale, znasz mój adres i co? Dupa? Jakoś nie było
> cię widać?

Nie przyjechał - też czekałem :)
ROTFL, a gdzie sie schowales misiu?

Pobije nas wszystkich - przy okazji za brak ustawionego kodowania
w swoim czytniku, lamer jeden :)
Och jak celnie?
Szkoda, ze odwagi brakuje jak sie macie spotkac w cztery oczy.
A nie, w szesc. :)

B

Data: 2011-09-07 13:47:40
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 07-09-2011 08:53, Bartek Kacprzak pisze:
Nie przyjechał - też czekałem :)
ROTFL, a gdzie sie schowales misiu?

Przecież rozmawiałem z tobą głupku, żebrałeś na paliwo do domu bo się kieszonkowe skończyło - dostałeś nawet piątaka - wystarczyło?

Data: 2011-09-07 12:38:01
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin DoQ
Przecież rozmawiałem z tobą głupku, żebrałeś na paliwo do domu bo się
kieszonkowe skończyło - dostałeś nawet piątaka - wystarczyło?

Koledzy z Piaseczna mówili, że wrzucił go do baku myśląc, ze to paliwo w tabsach i w efekcie musiał pchać swój motorek aż do Łodzi. Pewnie właśnie dopchał i dlatego się tak piekli. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-07 15:00:43
Autor: Andrzej Lawa
Drodzy dawcy ...
W dniu 07.09.2011 14:38, to pisze:
begin DoQ

Przecież rozmawiałem z tobą głupku, żebrałeś na paliwo do domu bo się
kieszonkowe skończyło - dostałeś nawet piątaka - wystarczyło?

Koledzy z Piaseczna mówili, że wrzucił go do baku myśląc, ze to paliwo w tabsach i w efekcie musiał pchać swój motorek aż do Łodzi. Pewnie właśnie dopchał i dlatego się tak piekli. ;)

Chłopcy, czegoście się nałykali, że takie głupie wizje macie?

Data: 2011-09-07 21:02:40
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 07-09-2011 14:38, to pisze:

Przecież rozmawiałem z tobą głupku, żebrałeś na paliwo do domu bo się
kieszonkowe skończyło - dostałeś nawet piątaka - wystarczyło?
Koledzy z Piaseczna mówili, że wrzucił go do baku myśląc, ze to paliwo w
tabsach i w efekcie musiał pchać swój motorek aż do Łodzi. Pewnie właśnie
dopchał i dlatego się tak piekli. ;)

http://www.aukcjoner.pl/gallery/005134541-HARLEY-13-03-11.html#I1 wrzucił nie w ten otwór ;>


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-06 23:49:41
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...
On 6 Wrz, 22:35, DoQ <pawel....@gmail.com> wrote:

Niecała krótka jest cymbale, znasz mój adres i co? Dupa? Jakoś nie było
cię widać? Zastanowiłeś się już, jaka będzie kolejność wydarzeń kiedy
spotkamy się na tej ulicy? Pobijesz mnie?
Adres? Ja mam do ciebie wchodzic? A moze ty jakis zboczeniec jestes.
Mnie bylo widac, szkoda, ze nie bylo odwagi, zeby podejsc.
Ale rozumiem twoje obawy :)

Tchorz, zasrany tchorz.
Spadaj do kibla gowniarzu.

B

Data: 2011-09-07 12:43:56
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Bartek Kacprzak
Adres? Ja mam do ciebie wchodzic? A moze ty jakis zboczeniec jestes.

To my raczej możemy się Ciebie w tym kontekście obawiać, bo wciąż piszesz o chłopaczkach i podawaniu sobie ciasteczek do buzi.

Mnie bylo widac, szkoda, ze nie bylo odwagi, zeby podejsc. Ale rozumiem
twoje obawy :)

A moĹźe przyjedziesz jeszcze raz? ;)

Tchorz, zasrany tchorz.

Czy to podpis?

Spadaj do kibla gowniarzu.

Czy to autosugestia?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 23:10:04
Autor: Artur Maśląg
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-06 22:16, Bartek Kacprzak pisze:
Użytkownik "DoQ"<pawel.doq@gmail.com>  napisał w wiadomości
news:j45f10$aok$1mx1.internetia.pl...

Że niby gdzie gnido? Może zapodasz mida do posta gdzie się niby
umawialiśmy? ATSD nie za wysokie masz mniemanie o sobie? Zdaje ci się że
każdemu będzie się chciało jechać do Łodzi żeby spotkać (lub nie) jakiegoś
debila?

W dniu 20-06-2011 21:07, Bartek Kacprzak pisze:
U?ytkownik "DoQ"<pawel.doq@gmail.com>   napisa? w wiadomo?ci
news:ito50u$t5k$1mx1.internetia.pl...
Czyli p?kasz mi?kki fiutku.
Przeciez ci powiedzialem, ze pokaze osobiscie, tylko powiedz kiedy.
:)

Jutro, zapraszam.
Piaseczno ul. Niecała.

Pozdrawiam
Paweł

i co kutasie glupi?
juz sobie przypomniales??

Przecież nie przyjechałeś, kłamco.

to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

Tak, tylko DoQ tam był, a Ty nie przyjechałeś.

Data: 2011-09-06 23:51:26
Autor: Bartek Kacprzak
Drodzy dawcy ...
On 6 Wrz, 23:10, Artur Maśląg <futr...@polbox.com> wrote:

Przecież nie przyjechałeś, kłamco.
Gowno prawda i dobrze o tym wiecie. :)

> to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

Tak, tylko DoQ tam był, a Ty nie przyjechałeś.

Ilu was tam bylo? Dwoch czy wiecej?
I zaden nie mial ochoty podejsc?
Niebieski motocykl widac doskonale :)

Spadaj do kibla skoro jestes jak ten anonim doq.

B

Data: 2011-09-07 12:42:05
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Bartek Kacprzak
Ilu was tam bylo? Dwoch czy wiecej?
I zaden nie mial ochoty podejsc?
Niebieski motocykl widac doskonale :)

Widziałem jakiegoś nastolatka spieprzającego na niebieskim "Piaggio". To byłeś Ty?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-07 20:40:52
Autor: Artur Maśląg
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-07 08:51, Bartek Kacprzak pisze:
On 6 Wrz, 23:10, Artur Maśląg<futr...@polbox.com>  wrote:

Przecież nie przyjechałeś, kłamco.
Gowno prawda i dobrze o tym wiecie. :)

A to jest zgodne z prawdą - "Gowno prawda", że przyjechałeś
i dobrze o tym wiemy, że kłamiesz jakoby było inaczej.

to teraz ja zapraszam, tylko, ze ja sie zjawie pieprzony tchorzu

Tak, tylko DoQ tam był, a Ty nie przyjechałeś.

Ilu was tam bylo? Dwoch czy wiecej?

Ja ubezpieczałem z greckiej knajpy. Jak widać niepotrzebnie :)

I zaden nie mial ochoty podejsc?

A do czego?

Niebieski motocykl widac doskonale :)

Naprawdę? U nas takich dostatek.

Spadaj do kibla skoro jestes jak ten anonim doq.

LOL

Data: 2011-09-07 18:48:16
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Artur Maśląg
I zaden nie mial ochoty podejsc?

A do czego?

                                        _
                                     ,-~ |
        ________________          o==]___|
       |                |            \ \
       |________________|            /\ \
  __  /  _,-- -- -._      )           |  \ \.
 |_||/_-~         `.   /()          |  /|]_|_____
   |//              \ |              \/ /_-~     ~-_
   //________________||              / //___________\
  //__|______________| \____________/ //___/-\ \~-_
 ((_________________/_-o___________/_//___/  /\,\  \
  |__/(  ((====)o===-- ~~                 (  ( (o/)  )
       \  ``==' /                         \  `-- '  /
        `-.__,-'                           `-.__,-'


--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-07 20:52:09
Autor: Artur Maśląg
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-07 20:48, to pisze:
begin Artur Maśląg

I zaden nie mial ochoty podejsc?

A do czego?

                                         _
                                      ,-~ |
         ________________          o==]___|
        |                |            \ \
        |________________|            /\ \
   __  /  _,-- -- -._      )           |  \ \.
  |_||/_-~         `.   /()          |  /|]_|_____
    |//              \ |              \/ /_-~     ~-_
    //________________||              / //___________\
   //__|______________| \____________/ //___/-\ \~-_
  ((_________________/_-o___________/_//___/  /\,\  \
   |__/(  ((====)o===-- ~~                 (  ( (o/)  )
        \  ``==' /                         \  `-- '  /
         `-.__,-'                           `-.__,-'

Prawie jak stara lambretka, którą dane mi było ujeżdżać :)

Data: 2011-09-07 18:56:20
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin Artur Maśląg
Prawie jak stara lambretka, którą dane mi było ujeżdżać :)

Autor ascii-arta twierdzi, Ĺźe to Vespa P-200 E. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-07 21:15:29
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 07-09-2011 20:40, Artur Maśląg pisze:

I zaden nie mial ochoty podejsc?
A do czego?

Do niego: http://www.tinyurl.pl?XOSDNg41 ;)

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-07 20:15:58
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin DoQ
Do niego: http://www.tinyurl.pl?XOSDNg41 ;)

O w mordę! Ale wpieprza to ciacho!

Ciekawe kto mu je podał do buzi...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-06 17:43:19
Autor: DoQ
Drodzy dawcy ...
W dniu 04-09-2011 23:13, Artur Maśląg pisze:

Daj spokój - troll nie ma nic mądrego do powiedzenia, to prowokuje
i czerpie z tego satysfakcję.

Jemu się wydaje że ma ;)))


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-03 20:15:24
Autor: Jasio
Drodzy dawcy ...
ale wiesz, że jak uderzysz się deską w rękę, to ją obijesz, a jak
gwoździem to wbijesz ten gwóźdź do środka.

pewnie i tak nie zrozumiesz, co powyższe zdanie oznacza.

Data: 2011-09-03 20:17:31
Autor: Shrek
Drodzy dawcy ...
On 2011-09-03 20:08, The_EaGle wrote:
W dniu 2011-09-03 20:00, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

W dniu 2011-09-03 19:51, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:

Wybacz ale nie trzeba być specjalistą od bezpieczeństwa żeby porównać
ilość energii kinetycznej jaką posiada motocykl jadący 130 km/h o masie
200kg w porównaniu do samochodu jadącego także 130 i ważącego 1500kg.
Różnica jest taka

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

To aż takie proste nie jest. Inaczej kula karabinowa byłaby bezpieczniejsza niż samochód jadący z prędkością prędkością pieszego;)

Tak wiec widać że samochód jadący z tą samą prędkością jest o 7,67 raza
bardziej niebezpieczny - ma większą Ek niż motocykl.

Tylko zakładając, że całość energii przekazuje "ofierze" i zatrzymuje się w miejscu po zderzeniu idealnie sprężystym, a na przykład pieszy osiąga prędkość naddzwiękową.

Shrek.

Data: 2011-09-05 09:11:41
Autor: Robson
Drodzy dawcy ...

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.
I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być z tektury.

R

Data: 2011-09-05 11:01:22
Autor: RoMan Mandziejewicz
Drodzy dawcy ...
Hello Robson,

Monday, September 5, 2011, 9:11:41 AM, you wrote:

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ
Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.
I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być
z tektury.

A mi się wydawało, że to amerykańscy kierowcy motocykli ważą 100+ ;)

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-05 11:23:08
Autor: Robson
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-05 11:01, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Robson,

Monday, September 5, 2011, 9:11:41 AM, you wrote:

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ
Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.
I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być
z tektury.

A mi się wydawało, że to amerykańscy kierowcy motocykli ważą 100+ ;)


Aha, nie zdziw sie :D http://www.funiaste.net/2011/wrzesien/05/ pierwszy filmik na dole strony.

R

Data: 2011-09-05 11:58:34
Autor: RoMan Mandziejewicz
Drodzy dawcy ...
Hello Robson,

Monday, September 5, 2011, 11:23:08 AM, you wrote:

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ
Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.
I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być
z tektury.
A mi się wydawało, że to amerykańscy kierowcy motocykli ważą 100+ ;)
Aha, nie zdziw sie :D http://www.funiaste.net/2011/wrzesien/05/ pierwszy
filmik na dole strony.

Znaczy ten: http://www.funiaste.net/4122,80078,filmik.html ?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-05 12:21:05
Autor: Robson
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-05 11:58, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Robson,

Monday, September 5, 2011, 11:23:08 AM, you wrote:

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ
Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.
I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być
z tektury.
A mi się wydawało, że to amerykańscy kierowcy motocykli ważą 100+ ;)
Aha, nie zdziw sie :D http://www.funiaste.net/2011/wrzesien/05/ pierwszy
filmik na dole strony.

Znaczy ten: http://www.funiaste.net/4122,80078,filmik.html ?


Aha, może nie motocyklista, ale sam kierownik to ma 200+...

R

Data: 2011-09-05 14:11:37
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-05 09:11, Robson pisze:

Ek motocykla = 130,4 kJ
Ek samochodu = 978, kJ

Zdradż Einsteinie sekret, jak to obiczyłeś.

Wróć do szkoły podstawowej tam na lekcji fizyki - teraz pewnie inaczej to się nazywa mówiono o Ek.

I który motocykl z kierowcą waży 200kg, bo mi wychodzi, że musiałby być
z tektury.

Zaokrągliłem do 200kg- sportowe 600tki ważą po 170kg plus 70kg kierowcy to 240kg. Nawet jak to będzie 300kg to i tak to nic w porównaniu do 1500kg samochodu.

Data: 2011-09-03 20:27:27
Autor: Cavallino
Drodzy dawcy ...
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?

Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z Maluchem).

Data: 2011-09-03 20:43:33
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 20:27, Cavallino pisze:
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Porównaj realne zagrożenie dla otoczenia pojazdu ważącego 180-200kg i
mającego 70cm szerokości do 1500kg i 190cm szerokości... Widzisz różnice?

Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby
identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z
Maluchem).

Ten motocykl nie zderzył się czołowo z tym samochodem a pod kątem - popatrz na rozrzucone szczątki... Motocykl uderzył w lewy róg toyoty i zdjął zderzak, lampy i atrapę. Natomiast nic bardziej żywotnego nie zostało naruszone - pod toyotą nie ma żadnych wycieków a wiec nawet chłodnice są nie ruszone... Ten płyn przed toyką to z motocykla - widać jak sie odbił.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-03 21:58:06
Autor: Cavallino
Drodzy dawcy ...
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby
identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z
Maluchem).

Ten motocykl nie zderzył się czołowo z tym samochodem a pod kątem - popatrz na rozrzucone szczątki... Motocykl uderzył w lewy róg toyoty i zdjął zderzak, lampy i atrapę.

Że co?
Ta Toyota zaczynała się niedaleko za kierownicą.
Mój Citroen po czołówce z Maluchem był mniej uszkodzony,  nawet akumulator zaczynający się kawałek za przednią lampą szło wyjąć i maskę otworzyć.oraz zamknąć.

Data: 2011-09-03 22:25:38
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 21:58, Cavallino pisze:
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby
identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z
Maluchem).

Ten motocykl nie zderzył się czołowo z tym samochodem a pod kątem -
popatrz na rozrzucone szczątki... Motocykl uderzył w lewy róg toyoty i
zdjął zderzak, lampy i atrapę.

Że co?
Ta Toyota zaczynała się niedaleko za kierownicą.

Wieź no kurde popatrz na zdjęcia i przestań pisać bajki...
Masz tu zdjęcie :

http://www.tinyurl.pl?G4yErj64

CO do rozszczelnienia się chłodnic to jednak ja się myliłem - faktycznie cieknie z nich ale auto nie jest bardzo zniszczone.
Lewy róg - miejsce w które przywalił motocykl jest uszkodzone ale żaden to skasowany samochód ... Pas przedni cały cały. Lewy błotnik i maska na śmieci, reflektory, plastiki, chłodnica i auto zapewne będzie jeździć.

Mój Citroen po czołówce z Maluchem był mniej uszkodzony, nawet
akumulator zaczynający się kawałek za przednią lampą szło wyjąć i maskę
otworzyć.oraz zamknąć.

Jak maluch przywalił we wzmocnienie pod zderzakiem  to mogłeś mieć mniej zniszczone auto - tutaj było po skosie... Insza inszość.

Pozdrawiam
Rafa;

Data: 2011-09-03 22:32:45
Autor: Cavallino
Drodzy dawcy ...
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j3u2g0$rq$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-03 21:58, Cavallino pisze:
Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Widziałem zdjęcie samochodu z którym zderzył się Wałęsa.
Obstawiam, że gdyby zderzył się czołowo z lekkim samochodem wyglądałby
identycznie (wnioskuję na podstawie mojej niegdysiejszej czołówki z
Maluchem).

Ten motocykl nie zderzył się czołowo z tym samochodem a pod kątem -
popatrz na rozrzucone szczątki... Motocykl uderzył w lewy róg toyoty i
zdjął zderzak, lampy i atrapę.

Że co?
Ta Toyota zaczynała się niedaleko za kierownicą.

Wieź no kurde popatrz na zdjęcia

No fakt, kamera w tv musiała być pod jakimś dziwnym kontem ustawiona, z lewej strony Toyoty, więc wyglądało to gorzej niż na zdjęciach.

Data: 2011-09-04 08:45:54
Autor: Rychu
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 19:51, a...mx@gazeta.pl pisze:
The_EaGle wrote:
Ojejku...debili w samochodach jest znacznie więcej. Z winy motocykli
zginęło parędziesiąt osób w roku 2009 a z winy debili za 4 kołami kilka
tysięcy...

Porównaj ilości w stosunku do ilości samochodów i motocykli bo tak to
porównanie nie ma żadnej wartości.

....a czy jak zrobię sobie teraz 7-kołowy pojazd i potrącę nim
kogoś na pasach, to stwierdzisz, że najwięcej jest debili
w 7-kołowych pojazdach (~100%)? Nie zapominaj też, że często
debil na przecinaku, jest później tym samym debilem w puszce.

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

Data: 2011-09-03 20:35:55
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin The_EaGle
... ktoś wspominał o naklejkach PMS. Ja szykuję sie do sparafrazowania
znanej wlepy "patrz w lusterka, motocykle są wszędzie" na "patrz w
lusterka, debile na motocyklach są wszędzie". ktoś chętny ?

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą
puszkę ze sprayem.

Żeby zrobić sobie kopię na czole? Lepszy byłby marker.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-03 22:48:41
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 22:35, to pisze:
begin The_EaGle

... ktoś wspominał o naklejkach PMS. Ja szykuję sie do sparafrazowania
znanej wlepy "patrz w lusterka, motocykle są wszędzie" na "patrz w
lusterka, debile na motocyklach są wszędzie". ktoś chętny ?

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą
puszkę ze sprayem.

Żeby zrobić sobie kopię na czole? Lepszy byłby marker.

Wykonam tą kopie jak mi najpierw pokażesz jak to zrobić. Obiecuje...

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-03 21:16:56
Autor: to
Drodzy dawcy ...
begin The_EaGle
Żeby zrobić sobie kopię na czole? Lepszy byłby marker.

Wykonam tą kopie jak mi najpierw pokażesz jak to zrobić. Obiecuje...

Po co Ci druga kopia na czole? --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-03 22:13:12
Autor: Michał
Drodzy dawcy ...

Użytkownik "The_EaGle" <thegit@poczta.onet.pl>

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą puszkę ze sprayem.


Zapewne nieszczenie cudzego mienia to też nie przestępstwo?

Data: 2011-09-03 22:27:02
Autor: PM
Drodzy dawcy ...
?
Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą puszkę ze sprayem.


Zapewne nieszczenie cudzego mienia to też nie przestępstwo?

pewnie jest
jego satysfakcja i jego odpowiedzialność.

Data: 2011-09-03 22:27:27
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-03 22:13, Michał pisze:
Użytkownik "The_EaGle"<thegit@poczta.onet.pl>

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą puszkę
ze sprayem.


Zapewne nieszczenie cudzego mienia to też nie przestępstwo?

Ale akurat w słusznej sprawie. Wyrzutów sumienie nie będę miał.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-04 12:22:47
Autor: CeSaR
Drodzy dawcy ...
Zapewne nieszczenie cudzego mienia to też nie przestępstwo?

Ale akurat w słusznej sprawie. Wyrzutów sumienie nie będę miał.

I podpiszesz się pod tym (pod tym zamazanym znaczy się) i nie bedziesz miał nic przeciwko ewentualnej odpowiedzialności?
No bo przecież sprawa słuszna, wstydzić się nie ma czego.

C

Data: 2011-09-05 09:24:57
Autor: The_EaGle
Drodzy dawcy ...
W dniu 2011-09-04 12:22, CeSaR pisze:

I podpiszesz się pod tym (pod tym zamazanym znaczy się) i nie bedziesz miał
nic przeciwko ewentualnej odpowiedzialności?
No bo przecież sprawa słuszna, wstydzić się nie ma czego.

Naturalnie - przecież napisałem to na forum publicznym.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2011-09-05 09:32:52
Autor: CeSaR
Drodzy dawcy ...
Naturalnie - przecież napisałem to na forum publicznym.


A no to spoko. Ewentualne sprawy o odszkodowanie będą załatwiane sprawnie i szybko.

C

Data: 2011-09-03 22:44:17
Autor: Andrzej Lawa
Drodzy dawcy ...
W dniu 03.09.2011 22:13, Michał pisze:
Użytkownik "The_EaGle"<thegit@poczta.onet.pl>

Ja, powiedz gdzie będziesz z nią jeździł postaram się wziąć ze sobą puszkę
ze sprayem.

Zapewne nieszczenie cudzego mienia to też nie przestępstwo?

Oczywiście, że nie. Szczenie na cudze mienie można ewentualnie uznać za czyn zabroniony (chociaż i to nie będzie przestępstwo) ale trudno uznać za przestępstwo, jak ktoś na cudze mienie nie szcza.

Drodzy dawcy ...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona