Data: 2011-09-03 23:33:28 | |
Autor: Andrzej Zbierzchowski | |
Drodzy dawcy ... | |
Motocyklista jak już się rozpieprzy absolutnie nie nadaje się na dawcę. Najlepsi dawcy to młodzi zawałowcy - po korporacjach coraz więcej tego towaru.
-- Strzeżcie się kwasu faryzeuszy. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach (Łk 12,1-3). |
|
Data: 2011-09-04 00:18:27 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Drodzy dawcy ... | |
W dniu 2011-09-03 23:33, Andrzej Zbierzchowski pisze:
Motocyklista jak już się rozpieprzy absolutnie nie nadaje się na dawcę. Bzdura - zależy to od prędkości "przyziemienia" i kilku innych kwestii... Najlepsi dawcy to młodzi zawałowcy - po korporacjach coraz więcej tego Tak, w szczególności serce, wątroba itd. |
|
Data: 2011-09-05 20:38:08 | |
Autor: Massai | |
Drodzy dawcy ... | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-09-03 23:33, Andrzej Zbierzchowski pisze: Pamiętaj, że przeszczepia się głównie nerki. Przeszczepy serca czy wątroby to mały odsetek. Lista oczekujących na nerkę to kilka tysięcy, na wątrobę czy serce to kilkadziesiąt-stokilkadziesiąt osób. Poltransplant jak pisze o przeszczepach, to też zawsze płynnie przechodzi do nerek i głównie o nich pisze. W przypadku serca to dlatego, że i liczba potrzebujących mniejsza, a i trudniej dożyć. W przypadku wątroby - łatwiej o dawcę spokrewnionego - i trudniej też zgodność dobrać od niespokrewnionego. A w przypadku motocyklistów niestety nerki łatwo obtłuc tak że się do niczego nie nadają. -- Pozdro Massai |
|