Data: 2011-09-04 15:24:21 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "Artur Miller" ~130. No i wspomniana banda kretynów, ktorzy MUSIELI wyprzedzać. Srodkiem oczywiście. Motocykle w rozumieniu ich dosiadaczy to pojazdy uprzywilejowane a owi dosiadacze mało, że nieprzemakalni to jeszcze nieśmiertelni. Mam taki pomysł - jazda samochodem musi odbywać się z obserwatorem, najlepiej z 2, każdy na jedną stronę pojazdu, obserwator siedzi tyłem do kierunku jazdy i za pomocą przyrządów optycznych wypartuje radośnie nadciągających pojazdów uprzywilejowanych. Po ujawnieniu zagrożenia obserwator obowiązany jest przekazać za pomocą kopa informację kierującemu pojazdem, który w zalezności od sytuacji musi wjechać do rowu, jesli nie ma rowu to musi skosić conajmniej 12 słupków pikietażowych lub w przypadku nadciągania pojazdu uprzywilejowanego z prawej strony zjechać maksymalnie na lewy pas ruchu i wjechać do rowu. |
|
Data: 2011-09-04 22:08:06 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "Przemysław Czaja" <przempo@poczta.fm> napisał w wiadomości news:j3vu5k$d6o$1inews.gazeta.pl... Mam taki pomysł - jazda samochodem musi odbywać się z obserwatorem, najlepiej z 2, każdy na jedną stronę pojazdu, obserwator siedzi tyłem do kierunku jazdy i za pomocą przyrządów optycznych wypartuje radośnie nadciągających pojazdów uprzywilejowanych. Po ujawnieniu zagrożenia obserwator obowiązany jest przekazać za pomocą kopa informację kierującemu pojazdem, który w zalezności od sytuacji musi wjechać do rowu, jesli nie ma rowu to musi skosić conajmniej 12 słupków pikietażowych lub w przypadku nadciągania pojazdu uprzywilejowanego z prawej strony zjechać maksymalnie na lewy pas ruchu i wjechać do rowu. Wiekszej glupoty dawno nie czytalem. :\ -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2011-09-05 09:47:40 | |
Autor: The_EaGle | |
Drodzy dawcy ... | |
W dniu 2011-09-04 15:24, Przemysław Czaja pisze:
Wręcz przeciwnie - samochody to w myśleniu sporej części kierowców pojazdy mające PRAWO do jazdy wszędzie gdzie ich kierowcą się zamarzy. Każda sytuacja ograniczająca tą wolność to temat do narzekań. Zagrożeniem dla w.w wolności jest: - motocykl - bo jest za mały i za szybki - tir bo jest za duży i za wolny - bus bo za bardzo zasłania drogę - ciągnik bo nagle pojawia się na jezdni - pieszy bo łazi po drodze przeznaczonej dla samochodów osobowych - rowerzysta bo jest za wolny i za mały - autobus bo za wolno się rozpędza i za dużo zasłania Każda droga jest zła dla kierowcy samochodu: - górska bo jest za kręta - autostrada bo jest za prosta - krajowa bo nie ma gdzie wyprzedzać - wojewódzka bo jest za wąska - powiatowa bo jest za dziurawa Mam taki pomysł - jazda samochodem musi odbywać się z obserwatorem, Nic z tym rzeczy wystarczy że przestaniesz w samochodzie się golić, gadać przez telefon, malować usta, podkręcać rzęsy, palić papierosy, żreć hamburgery, wyrzucać po za pojazd kiepy i inne śmieci, kłócić się z całą rodziną, programować GPS,a, pisać SMS'a, czytać mapę, gazetę czy książkę a obserwowanie drogi przyjdzie ci samo. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2011-09-05 11:12:05 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello The_EaGle,
Monday, September 5, 2011, 9:47:40 AM, you wrote: [...] Każda droga jest zła dla kierowcy samochodu: Chyba dla kierowcy motocykla. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby na naprawdę krętej drodze motocyklista jechał szybciej ode mnie. W 99.99% są to miszczowie prostej, którzy na widok ostrzejszego zakrętu rozpaczliwie hamują do 20km/h. Są gorsi nawet od nizinnych, niedzielnych kierowców blaszanek. [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 11:18:27 | |
Autor: The_EaGle | |
Drodzy dawcy ... | |
W dniu 2011-09-05 11:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello The_EaGle, Nie zaprzeczę, choć na pewno proporcje ci się pomieszały. Z reguły im mocniejszy motocykl i bardziej sportowy tym większa ofiara nim jeździ. Obecnie motocykle sportowe jakiś niewielki procent wszystkich poruszających się po drogach a jeszcze 10 lat temu było odwrotnie... Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2011-09-05 13:00:16 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak RoMan Mandziejewicz nawija makaron na uszy:
Nic odkrywczego - Moto zawsze bedzie wolniejsze w zakrecie od auta. -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 13:05:01 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
UĹźytkownik "Dman-666" <dman666topodpucha@torztofejk.o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Chyba dla kierowcy motocykla. Jeszcze mi siÄ nie zdarzyĹo, Ĺźeby na Co udowadnia kaĹźdy test typu: wyĹcigowe moto Vs bolid F1. Do tego moto gorzej hamuje. |
|
Data: 2011-09-05 13:46:26 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:
.....w zakrecie dodatkowo jest to wieksza magia...no to Roman juz wie ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 13:43:20 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello Dman-666,
Monday, September 5, 2011, 1:00:16 PM, you wrote: Nic odkrywczego - Moto zawszeKażda droga jest zła dla kierowcy samochodu:Chyba dla kierowcy motocykla. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby na Byłbym ostrożniejszy z kwantyfikatorami. Bo trafił mi się ten 0.01% i naprawdę jechał w zakrętach zacnie. Szkoda tylko, że ciął je niemiłosiernie, co bezpieczne nie było. bedzie wolniejsze w zakrecie od auta. Jasne. Tylko dlaczego musi wyprzedzić na pierwszym kawałeczku prostej i potem znowu snuć się na kolejnej serii zakrętów? Żeby pokazać, że może? Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na współczesne drogi i do współczesnych na nich obyczajów. Sam święty nie jestem, jeżdżę szybko. Według wielu - zdecydowanie za szybko. Ale wychodzę z założenia, że trzeba żyć i dać żyć innym. Nie potrafię zrozumieć złośliwości. Jadę w swoim tempie - w górach jest to tempo zdecydowanie wyższe niż tempo innych kierowców - nie używam rozpaczliwie hamulców ale też nie cisnę do dechy na każdym kawałeczku prostej. Jest możliwość - wyprzedzam. Jest ktoś szybszy - usuwam się w prawo, zwalniam jak potrzeba - niech jedzie. Ale wyprzedzić tylko po to, żeby zaraz shamować do niemal zera (z mojego punktu widzenia) - po co? Jak widzę kierowcę, który na trudnej drodze dobrze sobie radzi i trzyma równe, szybkie tempo, to choćbym być może na jakimś odcinku pojechał trochę szybciej - jednak wolę się trzymać za nim, w rozsądnej odległości - niech prowadzi. Ale nie wiem, czy jest na górskiej drodze coś bardziej wkurzającego od hamulcowego :( -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 13:50:21 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:
Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na Widać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady. |
|
Data: 2011-09-05 14:45:24 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:
> JuĹź pisaĹem w innym wÄ tku - chyba czas umieraÄ. Nie nadajÄ siÄ na Mam inna teorie: len smierdzacy jestes i nie chce Ci sie uczuc nowego! A ten wymysl z umieraniem to tylko mydlenie oczu i obawa przed reformowaniem ;-P > Sam ĹwiÄty nie jestem, jeĹźdĹźÄ szybko. WedĹug wielu - zdecydowanie za Zawracanie kijem wisly. Jakbym Cie nie czytal to juz bym Ci uwierzyl ;) > JadÄ w swoim tempie - w gĂłrach jest to tempo zdecydowanie wyĹźsze niĹź Jaaasne... No to mnie rozjebales koniu ;))) spuentuje tako: WPISUJTA SIE KTO JEST ZA! ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 14:48:34 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak Dman-666 nawija makaron na uszy:
I przepraszam, ze w jednym watku odpowiedzialem i Romanowi i Tobie... ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 14:58:40 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Uzytkownik "Dman-666" <dman666topodpucha@torztofejk.o2.pl> napisal w wiadomosci news:MPG.28cee390cff9de019896adnews.onet.pl...
Tak se patrze i patrze jak Dman-666 nawija makaron na uszy: Spoko, podpisuje sie pod wiekszoscia tego co napisal Roman. |
|
Data: 2011-09-05 14:58:15 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
UĹźytkownik "Dman-666" <dman666topodpucha@torztofejk.o2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:MPG.28cee2cef915648e9896acnews.onet.pl...
Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy: Czyli czego? Walki zamiast wspĂłĹistnienia na drodze? Nie tyle mi siÄ nie chce, co mam wstrÄt nawet do takiego pomysĹu. WidaÄ Ĺźe jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokĹadnie te same zasady. MoĹźesz nie wierzyÄ, ale tak wĹaĹnie jest, domyĹlnie tak wĹaĹnie dziaĹam. Co nie znaczy, Ĺźe jak mi ktoĹ na odcisk nadepnie, to nie potrafiÄ siÄ odgryĹşÄ. |
|
Data: 2011-09-05 15:11:53 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy:
>> > JuĹź pisaĹem w innym wÄ tku - chyba czas umieraÄ. Nie nadajÄ siÄ na Czy ja nawoluje do walki? Zglosilem postulat zeby uszanowac innych ktorzy: -zapierdalaja na prostej -slimacza sie w ciasnym zakrecie Dekade wstecz nie bylo jednosladow na serpentynach - nie oznacza to, ze teraz im nie wolno i ich nie wpuszczamy ;) Wniosek jaki plynie dla Romana: Azeby nadal czuc sie mlodo, chwacko i nie dbac o prostate zalecam nie jezdzic w gory! ;) >> WidaÄ Ĺźe jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokĹadnie te same zasady. Bardziej chodzilo mi o forme "wpisywania sie miast ktore sa za..." daaawno tak nikt nie napisal w usenecie jak Tobie sie udalo ;) "Poooooznan!" ;) A propo's czasu - taki wlasnie "fpis" mi uswiadamia jak dlugo tu siedze...a nie to jak zmienia sie struktura oraz ilosc pojazdow na drogach. Dziadki lesne dwa sie znalazly. Na wlasne zyczenie. -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 15:38:25 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello Dman-666,
Monday, September 5, 2011, 3:11:53 PM, you wrote: [...] Walki zamiast współistnienia na drodze?Czy ja nawoluje do walki? Zglosilem postulat zeby uszanowac innych Ale na wuj mnie wyprzedza, skoro za chwile jechać nie potrafi? Dekade wstecz nie bylo jednosladow na serpentynach - nie oznacza to, ze A mam jakiś sposób, zeby nie wpuścić? Swoją drogą - dekadę temu też byli. Turyści z zagranicy na swoich kanapach. I też wyprzedzania nie ułatwiali. Ale przynajmniej na krótkich prostych się nie wygłupiali. Wniosek jaki plynie dla Romana: Ale kiedy tylko na takiej drodze jeszcze czuję, że żyję... Chcesz mi ostatnią przyjemnośc z jazdy samochodem zabrać? Ja już w tym wieku, że na autostradzie się zasypia... [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 16:10:27 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak RoMan Mandziejewicz nawija makaron na uszy:
Zglosilem postulat zeby uszanowac innych Abo motur pewnie tak ma. Jakbym jechal (takim) moturem to zaloze sie, ze na prostej tez bym odkrecal. A nie kazdy jest Rossim zeby w zakrecie na uslizgach jechac - pamietaj, ze moto ma tylko dwa kawalki gumy o powierzchni zajmowanej przez jedna stope ludzka, cholernie malo. Taki charakter tego srodka transportu - na prostej i w korkach nie ma sobie rownych, na zakretach jest kaleka i zawalidroga. > Dekade wstecz nie bylo jednosladow na serpentynach - nie oznacza to, ze SwojÄ drogÄ - dekadÄ temu teĹź Nie znam sie za bardzo ale kanapa nie do tego sluzy. I mysle, ze kanapa z polanda od kanapy z germanii niczym sie nie rozni w stylu jazdy. Babulisz... > Wniosek jaki plynie dla Romana: To sie zdecyduj - albo akceptujesz tych innych i wykonczysz sie na serce albo zdechniesz z zalu z braku adrenaliny... ;) -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 16:22:27 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello Dman-666,
Monday, September 5, 2011, 4:10:27 PM, you wrote: Abo motur pewnie tak ma. Jakbym jechal (takim) moturem to zaloze sie,Zglosilem postulat zeby uszanowac innychAle na wuj mnie wyprzedza, skoro za chwile jechać nie potrafi? No to niech mnie nie wyprzedza tylko dla samego wyprzedzania. Przecież widzi, że jadę porządnie - po co mi życie utrudnia? Niech sobie powyprzedza nizinnych kapeluszy. Nie znam sie za bardzo ale kanapa nie do tego sluzy. I mysle, ze kanapaDekade wstecz nie bylo jednosladow na serpentynach - nie oznacza to, zeSwoją drogą - dekadę temu też Polskich kanap było i jest zdecydowanie mniej niż zagranicznych. Nawet dzisiaj. To sie zdecyduj - albo akceptujesz tych innych i wykonczysz sie na serceWniosek jaki plynie dla Romana: Azeby nadal czuc sie mlodo,Ale kiedy tylko na takiej drodze jeszcze czuję, że żyję... Chcesz mi Czyli jak zwykle - jakby się człowiek nie obrócił - odwłok zawsze z tyłu. Czas umierać ;P -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 16:37:53 | |
Autor: Dman-666 | |
Drodzy dawcy ... | |
Tak se patrze i patrze jak RoMan Mandziejewicz nawija makaron na uszy:
> Taki charakter tego srodka transportu - na prostej i w korkach nie > ma sobie rownych, na zakretach jest kaleka i zawalidroga. No to niech mnie nie wyprzedza tylko dla samego wyprzedzania. PrzecieĹź Popatrz z perspektywy moto. "Dlaczego ten Roman nie przyspiesza na prostej tylko sie wlecze ?!" Twoje "porzadnie" nie oznacza, ze dla innych porzadnie. Jak dla mnie EOT. Poza tym, ze Ty czasu nie masz bo zajales sie juz tym umieraniem i teraz nic tylko lament i umieranie i lament i tak w kolko macieju. ;> -- Dman-666 6A13 z bombom LPG, Stolec |
|
Data: 2011-09-05 16:47:52 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello Dman-666,
Monday, September 5, 2011, 4:37:53 PM, you wrote: Popatrz z perspektywy moto. "Dlaczego ten Roman nie przyspiesza naTaki charakter tego srodka transportu - na prostej i w korkach nieNo to niech mnie nie wyprzedza tylko dla samego wyprzedzania. Przecież Ale ja się wcale nie wlekę. To on się wlecze na każdym zakrecie i zmusza mnie do gaz - hamulec - gaz - hamulec. A, żeby takiego wyprzedzić, to trzeba zakrętu w prawo i redukcji do dwójki. Na zakręcie w lewo się nie da, bo jedzie środkiem albo jeszcze gorzej a nie zwykłem wyprzedzać z prawej na jednojezdniowych. Twoje "porzadnie" nie oznacza, ze dla innych porzadnie.;> ;P -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 16:50:25 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:13091959.20110905164752pik-net.pl...
Hello Dman-666, Ty się wleczesz (z jego punktu widzenia) na prostej, on na zakrętach (z Twojego). Czyli obaj się wleczecie podobnie. |
|
Data: 2011-09-06 10:14:32 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Drodzy dawcy ... | |
On Mon, 5 Sep 2011 16:50:25 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Ty się wleczesz (z jego punktu widzenia) na prostej, on na zakrętach (z Twojego). a jeśli ja jadę z równą prędkością, z uzyciem tempomatu? Jeśli moto ma szansę utrzymać wyższą średnią niż ja, to po pierwszej, najdalej drugiej, prostej nie będzie problemu, bo go nie dogonię. Problem może być tylko wtedy, kiedy moto średnią miałby mniejszą niż moja, gdyby nie ten przymus wyprzedzania na prostej. |
|
Data: 2011-09-06 10:16:49 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:3dlb67h3p5rndqgr633vjv7dsc75kaibfu4ax.com...
On Mon, 5 Sep 2011 16:50:25 +0200, "Cavallino" To jest to tylko i wyłącznie Twój problem, a nie kogoś kto chce Cię wyprzedzić gdy chce jechać szybciej na jakimś odcinku. Jeśli moto ma I odwrotnie. Problem może Skoro na przemian on chce Cię wyprzedzać na prostej, a Ty na zakrętach to średnią macie podobną, a tylko chwilowe różne. |
|
Data: 2011-09-06 11:09:35 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Drodzy dawcy ... | |
On Tue, 6 Sep 2011 10:16:49 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Ty się wleczesz (z jego punktu widzenia) na prostej, on na zakrętach (z Pozwolę sobie mieć inne zdanie: Art. 19. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1. jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym; Skoro więc kierujący moto wie, że w zakręcie będzie jechał znacznie wolniej niż wyprzedzany, to powinien odpuścić sobie wyprzedzanie. Chociaż w sumie to trochę wydumana (jak dla mnie) sytuacja. Dotąd zwykle albo trafiałem na szybsze motocykle i szybko znikały w dali albo na "turystów" (tzn. jadących wolniej niż mój van z dieslem) i oni z kolei jechali równo i nie mieli ambicji gonić "katamarana", który ich wyprzedził. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-09-06 11:15:57 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:
a jeśli ja jadę z równą prędkością, z uzyciem tempomatu? Na tej samej zasadzie, Ty wiesz, że na prostej będziesz jechał wolniej niż moto. |
|
Data: 2011-09-06 11:46:02 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Drodzy dawcy ... | |
On Tue, 6 Sep 2011 11:15:57 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote: Na tej samej zasadzie, Ty wiesz, że na prostej będziesz jechał wolniej niż moto. nie zgodzę się: nie mam podstaw sądzić, że motocykl zechce zmienić prędkość. Ja jej nie zmieniam. Inaczej ujmując: jeśli doganiam jakiś pojazd to raczej spodziewam sie, że będzie on utrzymywał stałą prędkość niż, że będzie na przemian dawał w gaz i zwalniał. |
|
Data: 2011-09-06 11:59:54 | |
Autor: Cavallino | |
Drodzy dawcy ... | |
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <ptja.pl@gmail.com> napisał w wiadomości news:kpqb67dfmkkqhl0ge9ai9s1hv0gsgbtino4ax.com...
On Tue, 6 Sep 2011 11:15:57 +0200, "Cavallino" Nie musisz, ale po trzecim wyprzedzeniu stracisz wątpliwości. |
|
Data: 2011-09-06 21:17:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Drodzy dawcy ... | |
W dniu 06.09.2011 11:09, Jarek Andrzejewski pisze:
Art. 19. Przy założeniu, że jego prędkość na tym zakręcie będzie niższa od limitu. Jeśli nie to trudno mówić o utrudnianiu skoro i tak nie wolno ci szybciej jechać ;-> |
|
Data: 2011-09-05 15:33:34 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Drodzy dawcy ... | |
Hello Dman-666,
Monday, September 5, 2011, 2:45:24 PM, you wrote: Tak se patrze i patrze jak Cavallino nawija makaron na uszy: Ale z kim rozmawiasz? Ze mną czy z Cavallino? Mam inna teorie: len smierdzacy jestes i nie chce Ci sie uczuc nowego!Już pisałem w innym wątku - chyba czas umierać. Nie nadaję się na Ja stara konserwa jestem - nie dam się już zreformować ;P Zawracanie kijem wisly. Jakbym Cie nie czytal to juz bym Ci uwierzyl ;)Sam święty nie jestem, jeżdżę szybko. Według wielu - zdecydowanie za E,tam - to, że nie mam zamiaru klękać przed pieszymi czy pedalarzami? Jadę w swoim tempie - w górach jest to tempo zdecydowanie wyższe niżWidać że jestem z tego samego pokolenia, bo mam dokładnie te same zasady. Cavallino się do mojego pokolenia uczepił? Świat się kończy... Jaaasne... Fpisójta raczej. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-09-05 15:17:43 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
Drodzy dawcy ... | |
On 2011-09-05 13:50, Cavallino wrote:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości Te zasady nie są związane z konkretnym pokoleniem. Mogę podac konkretne przykłady wśród znajomych :-) PS: Sam je również wyznaję. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2011-09-06 09:06:51 | |
Autor: AZ | |
Drodzy dawcy ... | |
On 2011-09-05, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:
Zacznij wiecej jezdzic albo dalej niz 500 metrow od domu.KaĹźda droga jest zĹa dla kierowcy samochodu: -- Artur |