Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Drog nie bedzie

Drog nie bedzie

Data: 2019-03-19 19:02:39
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Bo Wlosi chca doplat

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"
tak powiedzmy - w ofercie asfalt mial kosztowac 10mln, wykonawca w koncu zamowil drozszy, za 12mln, taki dostarczono i polozono, dostawca czy podwykonawca jest na oficjalnej liscie podwykonawcow, GD mu zaplaci bezposrednio ... no wlasnie - 12 czy 10 mln ?

J.

Data: 2019-03-19 11:44:31
Autor: Bolko
Drog nie bedzie

tak powiedzmy - w ofercie asfalt mial kosztowac 10mln, wykonawca w koncu zamowil drozszy, za 12mln, taki dostarczono i polozono, dostawca czy podwykonawca jest na oficjalnej liscie podwykonawcow, GD mu zaplaci bezposrednio ... no wlasnie - 12 czy 10 mln ?

Generalny składa BILL-a czyli przedmiar robót wraz z cenami jednostkowymi.
I jak się okaże że zamiast 1000 ton kruszywa potrzeba 1100.
To GDDKiA płaci za 1100 wg cen z przedmiaru.
Nie wiem jaka jest praktyka ale zakładam że obowiązują ceny z przedmiaru
złożonego w GDDKiA w momencie podpisania umowy.
Tylko gdzie tu jest miejsce na tajemnice handlową między GDDKiA a Wykonawcą?

Data: 2019-03-19 20:55:01
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Dnia Tue, 19 Mar 2019 11:44:31 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
tak powiedzmy - w ofercie asfalt mial kosztowac 10mln, wykonawca w koncu zamowil drozszy, za 12mln, taki dostarczono i polozono, dostawca czy podwykonawca jest na oficjalnej liscie podwykonawcow, GD mu zaplaci bezposrednio ... no wlasnie - 12 czy 10 mln ?

Generalny składa BILL-a czyli przedmiar robót wraz z cenami jednostkowymi.
I jak się okaże że zamiast 1000 ton kruszywa potrzeba 1100.
To GDDKiA płaci za 1100 wg cen z przedmiaru.

Ale to nie ten przypadek. Kruszywa nadal trzeba 1000 ton, ale cena
wzrosla. Generalny mowi, ze wezmie roznice na siebie, ale sie w koncu
wycofa.
 
Nie wiem jaka jest praktyka ale zakładam że obowiązują ceny z przedmiaru
złożonego w GDDKiA w momencie podpisania umowy.

Tylko ze dostawca wystawil mu fakture z nowa cena, i zamiast 2 mln sa
np 3. A faktura platna bezposrednio przez GD ... i co - powiedza, ze 2
zaplaca, a reszte niech placi generalny ? Rozsadnie, ale jakos niewygodnie.

Tylko gdzie tu jest miejsce na tajemnice handlową między GDDKiA a Wykonawcą?

Zdaje sie, ze nie ma, oferty, przynajmniej wygrywajaca, jest jawna.

Raczej kwestia generalnego i podwykonawcy ... jak sie poczuje GD, gdy
kruszywo bylo i jest w ofercie po 2000, a placi podwykonawcy
bezposrednio i wie, ze kosztuje 1000.

No ale mozna latwo wytlumaczyc - my bierzemy na siebie ryzyko, wiec wy
za nie placicie :-)

J.

Data: 2019-03-29 11:09:56
Autor: Zenek Kapelinder
Drog nie bedzie
Niekoniecznie cena kruszywa itp musiala wzrosnac. W cenie jest sporo przypieku na lapowki. Wystarczy ze lapowki beda mniejsze to cena moze znaczaco spasc.

Data: 2019-03-19 20:52:21
Autor: Cavallino
Drog nie bedzie
W dniu 19-03-2019 o 19:02, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Która będzie wyższa niż te dopłaty które chcieli.....

Data: 2019-03-19 21:33:54
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Dnia Tue, 19 Mar 2019 20:52:21 +0100, Cavallino napisał(a):
W dniu 19-03-2019 o 19:02, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Która będzie wyższa niż te dopłaty które chcieli.....

Byc moze. Ale wtedy mozna odlozyc i oglosic kolejny przetarg.

J.

Data: 2019-03-19 22:41:41
Autor: Cavallino
Drog nie bedzie
W dniu 19-03-2019 o 21:33, J.F. pisze:
Dnia Tue, 19 Mar 2019 20:52:21 +0100, Cavallino napisał(a):
W dniu 19-03-2019 o 19:02, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi
nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Która będzie wyższa niż te dopłaty które chcieli.....

Byc moze. Ale wtedy mozna odlozyc i oglosic kolejny przetarg.

Na co konkretnie licząc?
Że ceny spadną do poziomu sprzed kilku lat?
To se ne vrati pane Havranek....

Data: 2019-03-20 10:29:28
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q6rnmj$cvj$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 19-03-2019 o 21:33, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA
No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi
nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Która będzie wyższa niż te dopłaty które chcieli.....

Byc moze. Ale wtedy mozna odlozyc i oglosic kolejny przetarg.

Na co konkretnie licząc?
Że ceny spadną do poziomu sprzed kilku lat?
To se ne vrati pane Havranek....

A co - proponujesz nie odkladac, tylko podpiac umowe, wiedzac, ze sie nie ma pieniedzy na zaplacenie ?
A tam nie ma - podniesie sie ceny paliw i pieniadze beda :-P

Moze ceny spadna, moze za drugim razem oferenci przygotuja oszczedniejsze oferty, moze Chinczykow sie zaprosi :-)

J.

Data: 2019-03-20 17:01:51
Autor: Cavallino
Drog nie bedzie
W dniu 20-03-2019 o 10:29, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q6rnmj$cvj$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 19-03-2019 o 21:33, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi
nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Która będzie wyższa niż te dopłaty które chcieli.....

Byc moze. Ale wtedy mozna odlozyc i oglosic kolejny przetarg.

Na co konkretnie licząc?
Że ceny spadną do poziomu sprzed kilku lat?
To se ne vrati pane Havranek....

A co - proponujesz nie odkladac, tylko podpiac umowe, wiedzac, ze sie nie ma pieniedzy na zaplacenie ?

Nie zrywać korzystniejszych umów.
Albo zrywać w taki sposób, żeby wykonawca nie mógł przystąpić do żadnego konkursu organizowanego przez państwo, przez np. następne 5 lat.


A tam nie ma - podniesie sie ceny paliw i pieniadze beda :-P

Moze ceny spadna,

Może to jest dalekie głębokie i szerokie, a my chcemy mieć drogi.
W ten sposób ich nie zbudujemy.

moze za drugim razem oferenci przygotuja oszczedniejsze oferty, moze Chinczykow sie zaprosi :-)

To już było trenowane i słabo wyszło.

Data: 2019-03-20 21:59:51
Autor: Budzik
Drog nie bedzie
Użytkownik Cavallino cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

A co - proponujesz nie odkladac, tylko podpiac umowe, wiedzac, ze
sie nie ma pieniedzy na zaplacenie ?

Nie zrywać korzystniejszych umów.
Albo zrywać w taki sposób, żeby wykonawca nie mógł przystąpić do
żadnego konkursu organizowanego przez państwo, przez np. następne 5
lat.

Wychodzi na to ze oferen powinien od razu załozyc ze w ciagu 5 lat budowy ceny wzrosna o 50%.
Jak wzrosna to wyjdzie na swoje, jak nie wzrosna to wyjdzie na swoje +50%...
Reasumujac - w najlepszym razie zapłacimy cene rynkowa, w najgorszym przepłacimy 50%...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem."  Fryderyk Nietzsche

Data: 2019-03-20 07:43:56
Autor: Marcin N
Drog nie bedzie
W dniu 2019-03-19 o 19:02, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?


--
MN

Data: 2019-03-20 09:59:51
Autor: Budzik
Drog nie bedzie
UĹźytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ...

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-dr
ogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD
oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy
potrzeby sprzętowo- kadrowe – zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę
potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc ideksowania tegoz w trakcie umowy? --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

Data: 2019-03-20 12:43:02
Autor: miumiu
Drog nie bedzie

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc
i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc
ideksowania tegoz w trakcie umowy?


Jeszcze sie nie spotkalem z przetargiem, w ktorym zamawiajacy zgadzal by sie na waloryzacje cen w trakcie realizacji zamowienia. A w zamowieniach publicznych siedze odkad jestem bialy ;)
Od swieta zamawiajacy zgadza sie na zmiane ceny w przypadku zmiany VAT.

Pzdr

Data: 2019-03-20 21:59:50
Autor: Budzik
Drog nie bedzie
Użytkownik miumiu aac@bbd.pl ...

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac /
spasc i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic
mozliwośc ideksowania tegoz w trakcie umowy?

Jeszcze sie nie spotkalem z przetargiem, w ktorym zamawiajacy
zgadzal by sie na waloryzacje cen w trakcie realizacji zamowienia. A
w zamowieniach publicznych siedze odkad jestem bialy ;)
Od swieta zamawiajacy zgadza sie na zmiane ceny w przypadku zmiany
VAT.

A dasz rade spojrzec na problem w sposób "jak mogłoby to wygladac" zamiast na "jak jest teraz"?

Bo przypomne ze rozmowa zaczeła sie od tego, jak to "jak jest teraz" spowodowało pewien kłopocik...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"

Data: 2019-03-29 08:27:04
Autor: miumiu
Drog nie bedzie

A dasz rade spojrzec na problem w sposób "jak mogłoby to wygladac"
zamiast na "jak jest teraz"?

Bo przypomne ze rozmowa zaczeła sie od tego, jak to "jak jest teraz"
spowodowało pewien kłopocik...


To proste. Tak jak budowano titanica. Koszty + 4% zysku.

W budownictwie mogłoby się wybierać ofertę na podstawie doświadczenia, wielkości bazy sprzetowej, referencji, deklarowanego czasu realizacji, koszty budowy byłyby uzgadniane z inzynierem nadzoru ze strony inwestora na etapie realizacji (wybor materialow, technologii), płatności na podstawie faktur zakupu i rzeczywistych obmiarow z budowy + do tego ustalona w przetargu marża np 10%.
Ale w tym porąbanym swiecie najprostsze i najoczywistsze rozwiazania sa tak nieslychane, ze to nigdy nie przejdzie.
Za to mamy ostatnio wysyp "cena 60%, gwarancja do 5 lat do 40%". I tak wszyscy daja gwarancje 5 lat. Po ktorych i tak wszystko sie sypie. A jak sie sypie wczesniej to zamiast sscigac wykonawce oglasza sie nowy przetarg za publiczne pieniadze.


--
Pzdr

Data: 2019-03-29 08:50:49
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Dnia Fri, 29 Mar 2019 08:27:04 +0100, miumiu napisał(a):
A dasz rade spojrzec na problem w spos튁힢jak mog³oby to wygladac"
zamiast na "jak jest teraz"?
Bo przypomne ze rozmowa zaczeÂła sie od tego, jak to "jak jest teraz"
spowodowaÂło pewien kÂłopocik...

To proste. Tak jak budowano titanica. Koszty + 4% zysku.

W budownictwie mog³oby si蟷ybiera䟯fert蟮a podstawie do¶wiadczenia, wielko¶ci bazy sprzetowej, referencji, deklarowanego czasu realizacji,

i co - wybieramy oferte w ktorej zobowiazuje sie wykonac najmniej
roboczogodzin, a potem sprawdzamy ile ludziom zaplacil ?
A on dobrze placi, bo u niego sie nie opierdalaja :-)

koszty budowy byÂłyby uzgadniane z inzynierem nadzoru ze strony inwestora na etapie realizacji (wybor materialow, technologii),

A jak sie dogadaja ?
pÂłatnoÂści na podstawie faktur zakupu i rzeczywistych obmiarow z budowy + do tego ustalona w przetargu marÂża np 10%.

Tak by moglo byc, gdyby odpowiedzialny urzednik przejal role
decyzyjna. Bo skad nadzor ma wiedzec, czy gmina woli kafelki
ladniejsze czy tansze ?
A i tak skonczylo by sie, ze bylyby przetargi na roboty czesciowe, bo
po cholere sie zastanawiac czy koszty sa prawidlowe.

Tylko ... po co urzednikowi sto przetargow i odpowiedzialnosc?
Zrobi jeden na calosc, a fachowcy od nadzoru zatrudnia sie u
oferentow.

A koniec koncow jakos tak wlasnie jest - rzeczywiste obmiary razy
stawka z oferty, a czasem faktura + narzut Generalnego Wykonawcy.

Ale w tym porÂąbanym swiecie najprostsze i najoczywistsze rozwiazania sa tak nieslychane, ze to nigdy nie przejdzie.
Za to mamy ostatnio wysyp "cena 60%, gwarancja do 5 lat do 40%". I tak wszyscy daja gwarancje 5 lat. Po ktorych i tak wszystko sie sypie. A jak sie sypie wczesniej to zamiast sscigac wykonawce oglasza sie nowy przetarg za publiczne pieniadze.

Ale w sensie, ze inwestor placi 60%, a reszte w ratach przez 5 lat ?
W miare prawidlowo, bo co mu po gwarancji upadlej firmy ?

Ze tylko 5 lat ... no coz, czasem wystarczy aby sie przekonac, ze
dobre, a i tak lepiej niz 2 czy rok.

J.

Data: 2019-03-20 20:40:15
Autor: tck
Drog nie bedzie
W dniu 20.03.2019 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ...

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-dr
ogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD
oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle
oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy
potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę
potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale
przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc
i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc
ideksowania tegoz w trakcie umowy?


Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

Inna sprawa, że gdyby sytuacja nie dotyczyła dużego koncernu tylko kilku mniejszych wykonawców to nikt by się o tym nie rozpisywał.


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2019-03-20 21:59:50
Autor: Budzik
Drog nie bedzie
Użytkownik tck tck@top.Wytnij.net.pl ...

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac /
spasc i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic
mozliwośc ideksowania tegoz w trakcie umowy?

Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które
nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu
wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

Ale ja bardziej o tym, zeby oferte konstruowac pokazujac ze np tyle i tyle to wynagrodzenia, tyle i tyle materiały itd.
I teraz trzeba sie zastanowic kto powinien wziac na siebie ewentualny wzrost cen i skonsumowac wynikła z tego strate badz zysk.

Inna sprawa, że gdyby sytuacja nie dotyczyła dużego koncernu tylko
kilku mniejszych wykonawców to nikt by się o tym nie rozpisywał.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesli ty po kilka razy dziennie mozesz klamac jak stara pomarszczona cyganka
to i mnie wolno co jakis czas naciagnac troche rzeczywistosc."
(c) Zenek Kapelinder złapany na kłamstwie o 380 MILIARDACH :)

Data: 2019-03-21 06:53:04
Autor: tck
Drog nie bedzie
W dniu 20.03.2019 o 22:59, Budzik pisze:
Użytkownik tck tck@top.Wytnij.net.pl ...

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac /
spasc i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic
mozliwośc ideksowania tegoz w trakcie umowy?

Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów
ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które
nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu
wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

Ale ja bardziej o tym, zeby oferte konstruowac pokazujac ze np tyle i
tyle to wynagrodzenia, tyle i tyle materiały itd.
I teraz trzeba sie zastanowic kto powinien wziac na siebie ewentualny
wzrost cen i skonsumowac wynikła z tego strate badz zysk.


drogi w większości budowane są jako "zaprojektuj i wybuduj" i na etapie oferty nie ma przedmiaru robót, co innego gdyby zamawiający przedstawił projekt i przedmiar


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2019-03-20 22:41:51
Autor: Cavallino
Drog nie bedzie
W dniu 20-03-2019 o 20:40, tck pisze:
W dniu 20.03.2019 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ...

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-dr
ogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD
oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle
oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy
potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę
potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale
przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc
i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc
ideksowania tegoz w trakcie umowy?


Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

A jesteś przekonany, że kolejna oferta miała wkalkulowany wzrost cen materiałów, a nie tylko wyższą marżę wykonawcy?

Data: 2019-03-20 22:57:29
Autor: tck
Drog nie bedzie
W dniu 20.03.2019 o 22:41, Cavallino pisze:
W dniu 20-03-2019 o 20:40, tck pisze:
W dniu 20.03.2019 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ...

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-dr
ogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD
oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle
oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy
potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę
potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale
przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc
i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc
ideksowania tegoz w trakcie umowy?


Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

A jesteś przekonany, że kolejna oferta miała wkalkulowany wzrost cen materiałów, a nie tylko wyższą marżę wykonawcy?

nie, ale każdy mógłby walnąć cenę z podłogi nie zważając co się dzieje na rynku, a później wystawiać rękę i daajj paniee daajjj... dołożenie kasy powyżej kolejnej droższej oferty zaburza wg mnie ideę przetargu, gdyby to nie był moloch to by został wysłany na drzewo i nikt by się zbytnio nie przejmował


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2019-03-20 22:32:37
Autor: Budzik
Drog nie bedzie
Użytkownik tck tck@top.Wytnij.net.pl ...

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac
/ spasc i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu
uwzglednic mozliwośc ideksowania tegoz w trakcie umowy?

Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów
ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za
które nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie
najtańszemu wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może
mieć miejsca!

A jesteś przekonany, że kolejna oferta miała wkalkulowany wzrost
cen materiałów, a nie tylko wyższą marżę wykonawcy?

nie, ale każdy mógłby walnąć cenę z podłogi nie zważając co się
dzieje na rynku, a później wystawiać rękę i daajj paniee daajjj...
dołożenie kasy powyżej kolejnej droższej oferty zaburza wg mnie ideę
przetargu, gdyby to nie był moloch to by został wysłany na drzewo i
nikt by się zbytnio nie przejmował

No ale dlaczegonie zwazajac co sie dzieje na rynku?
Jezeli umowa zakładałaby weryfikacje cen surowców to chyba jasne ze ten wzrost cen surowców trzebaby wyczytac z rynku a nie z fusów...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"To są cycki szczęścia (.)(.) prześlij je do trzech osób w przeciągu
1 godziny inaczej nie będziesz miał w nowym roku SEXU!!!"

Data: 2019-03-20 23:06:01
Autor: Cavallino
Drog nie bedzie
W dniu 20-03-2019 o 22:57, tck pisze:
W dniu 20.03.2019 o 22:41, Cavallino pisze:
W dniu 20-03-2019 o 20:40, tck pisze:
W dniu 20.03.2019 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik Marcin N marcin5.usun.wykasuj@onet.pl ...

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-dr
ogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA

No coz, dostana chyba mocny odpor, ustawa nie przewiduje, unijne
przepisy ... chyba nie pozwalaja.

A renegocjacja - prosze bardzo, po zaplaceniu kary umownej, GD
oglosi nowy przetarg i bedzie mozna wygrac znow niską ceną :-)

Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle
oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy
potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę
potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale
przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

A nie lepiej zakładac ze w trakcie realizacji ceny moga wzrosnac / spasc
i zamiast płacic za to ryzyko z góry to po prostu uwzglednic mozliwośc
ideksowania tegoz w trakcie umowy?


Mam mieszane uczucia, z jednej strony zdarza mi się trochę z fusów ofertę wystawić i w trakcie realizacji pojawiają się schody za które nie ma komu zapłacić, ale z drugiej strony dołożenie najtańszemu wykonawcy powyżej poziomu kolejnej oferty nie może mieć miejsca!

A jesteś przekonany, że kolejna oferta miała wkalkulowany wzrost cen materiałów, a nie tylko wyższą marżę wykonawcy?

nie, ale każdy mógłby walnąć cenę z podłogi nie zważając co się dzieje na rynku, a później wystawiać rękę i daajj paniee daajjj... dołożenie kasy powyżej kolejnej droższej oferty zaburza wg mnie ideę przetargu,

Inflacja w ogóle wyklucza wszystkie idee ekonomiczne.
Zamawiającemu jest to na rękę, bo realnie płaci mniej niż cena z przetargu, ale wielu wykonawców już się w ten sposób przejechało, do upadłości włącznie.
A ciężko wymagać szklanej kuli i prawidłowego wyliczenia, że za 5 lat od przetargu materiały będą np. o 200% droższe.

gdyby to nie był moloch to by został wysłany na drzewo i nikt by się zbytnio nie przejmował

A ktoś się przejmuje?
Przecież zostali wysłani na drzewo.
Tyle że to nam się czkawką odbije, bo dróg nie będzie, albo trzeba będzie zapłacić dużo więcej niż ich obecne żądania.
A jak jeszcze wezmą udział w kolejnym przetargu i znowu go wygrają, ale za dużo większą kasę, to w ogóle będzie kupa śmiechu.

Data: 2019-03-29 08:56:08
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Dnia Wed, 20 Mar 2019 23:06:01 +0100, Cavallino napisał(a):
W dniu 20-03-2019 o 22:57, tck pisze:
nie, ale każdy mógłby walnąć cenę z podłogi nie zważając co się dzieje na rynku, a później wystawiać rękę i daajj paniee daajjj... dołożenie kasy powyżej kolejnej droższej oferty zaburza wg mnie ideę przetargu,

Inflacja w ogóle wyklucza wszystkie idee ekonomiczne.
Zamawiającemu jest to na rękę, bo realnie płaci mniej niż cena z przetargu, ale wielu wykonawców już się w ten sposób przejechało, do upadłości włącznie.

Ta zwykla inflacja jest raczej stabilna i niska.

A ciężko wymagać szklanej kuli i prawidłowego wyliczenia, że za 5 lat od przetargu materiały będą np. o 200% droższe.

Teoretycznie na to wymyslono kontrakty terminowe - mozna sie
zabezpieczyc.

gdyby to nie był moloch to by został wysłany na drzewo i nikt by się zbytnio nie przejmował
A ktoś się przejmuje?
Przecież zostali wysłani na drzewo.
Tyle że to nam się czkawką odbije, bo dróg nie będzie, albo trzeba będzie zapłacić dużo więcej niż ich obecne żądania.
A jak jeszcze wezmą udział w kolejnym przetargu i znowu go wygrają, ale za dużo większą kasę, to w ogóle będzie kupa śmiechu.

Mozna odlozyc, mozna powiedziec, ze widac naprawde tak podrozalo,
mozna sie pocieszyc, ze polowe zrobili tanio ... no i wadium wplynelo
do kasy ...

J.

Data: 2019-03-20 10:21:33
Autor: J.F.
Drog nie bedzie
Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5c91e12a$0$501$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-03-19 o 19:02, J.F. pisze:
Bo Wlosi chca doplat
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/gospodarka/czarny-scenariusz-na-drogach-staje-się-realny/ar-BBUWFxA
Ale ... "Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy potrzeby sprzętowo- kadrowe - zapowiedziała GDDKiA"

Bardzo słusznie.
Nie może być tak, że jeden wygrał, bo dał niższą cenę, a chwilę potem podnosi cenę, bo "źle policzył".

Co powiemy firmom, które od początku dobrze kalkulowały koszty, ale przegrały przetargi, bo kalkulacji była droższa?

Bardzo slusznie ... ale umowa jak widac z 2014 roku ...  innych tez by dotknelo ...

No coz, moze tak trzeba - wygrywamy pare przetargow, a potem kalkulujemy, z ktorych sie wycofac, bo wadium bedzie mniejsze niz strata :-)
A przy odpowiedniej kalkulacji ... moze wcale straty nie bedzie :-)

J.

Drog nie bedzie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona