Data: 2010-09-19 21:16:54 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Droga Warszawa-Szczawnica | |
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i75kjk$agq$1news.onet.pl...
Ja jeżdżę na trasie Wawa - Nowy Sącz w kierunku na Tarnów, przed Tarnowem na Żabno (skręt w prawo w Dąbrowie Tarnowskiej), potem Wojnicz, Jurków, Czchów, N. Sącz. Z Sącza do Szczwnicy to tylko 50 km. Omijam w ten sposób Kraków i Tarnów, nie omijam zaś Radomia i Kielc, ale w porach w którym tam przejeżdżam (najczęściej wczesne przedpołudnie) są całkiem znośne. -- Yogi(n) http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp |
|
Data: 2010-09-19 21:55:51 | |
Autor: MariuszM | |
Droga Warszawa-Szczawnica | |
W dniu 19-09-2010 21:16, Yogi(n) pisze:
Ja jeżdżę na trasie Wawa - Nowy Sącz w kierunku na Tarnów, przedBrzmi dobrze. A jak droga - w sensie stanu nawierzchni, wyprzedzania, misiaczków/fotoradarów, remontów itp. M. |
|
Data: 2010-09-19 22:54:11 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Droga Warszawa-Szczawnica | |
W dniu 19.09.2010 21:16, Yogi(n) pisze:
Ja jeżdżę na trasie Wawa - Nowy Sącz w kierunku na Tarnów, przed Ja się podepnę - jadę jutro do Zakopanego i podoba mi się ten wariant. :) Czy potem lepiej jechać przez Białkę Tatrzańską czy Biały Dunajec? Jak tam w ogóle drogi o tej porze roku wyglądają? S. |
|
Data: 2010-09-20 12:58:17 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Droga Warszawa-Szczawnica | |
Użytkownik "Stefan Szczygielski" <groups@siospammoomean.eu.org> napisał w wiadomości news:i75t9j$30v$1news.onet.pl...
W dniu 19.09.2010 21:16, Yogi(n) pisze: Ze Szczawnicy (a właściwie z Krościenka, bo do Szczawnicy w takim wypadku nie masz po co jechać) do N. Targu, a potem Zakopianką - w N. Targu skręcasz w lewo i za 20 km jesteś na miejscu. Nawet jesli lekko zakorkowana, to dość sprawnie pójdzie, najgorzej będzie już w samym Zakopcu. http://tinyurl.com/3x5s4qs Drogi o tej porze wyglądają lepiej niż zimą ;-) Po powodzi co prawda jest wiele miejsc, gdzie teraz odbywa się remont, poszerzanie, umacninanie zboczy itd. ale wszystko jest przejezdne. Nieprzejezdny jest fragment przed samym Sączem, w innym wariancie, bo gdyby był, to polecałbym trasę Wojnicz - N. Sącz przez Zakliczyn i Gródek, drugą stroną jeziora (z pominięciem Jurkowa i Czchowa - nawierzchnia miejscami gorsza, ale widokowo o wiele ciekawiej. Niestety, kilka kilometrów przed Sączem osuwisko zabrało całą drogę (tj. na całej szerokości), wójt co prawda odbudował ja w trzy dni (a własciwie: udrożnił, bo do odbudowy trochę brakuje), ale zarząd dróg zamknał ją ponownie, drogą została bowiem odbudowana bez projektu, pozwolenia itd. Wójt wykonał posunięcie przedwyborcze, złośliwi mówią, że konkurencja aspirująca do tego stanowiska również. http://tv-ns.pl/wydarzenia/material/3355/1.html -- Yogi(n) http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp |
|