Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Droga hamowania vs prędkość

Droga hamowania vs prędkość

Data: 2018-01-25 20:38:36
Autor: ToMasz
Droga hamowania vs prędkość

Jest jeszcze jedna lekcja z powyższego. Otóż w teście C wiecie jaką miałem prędkość w punkcie B? 60km/h! Czyli mniej więcej przez jakąś połowę drogi zwolniłem zaledwie o 20km/h. Tak naprawdę auto zaczyna skutecznie zwalniać dopiero pod koniec drogi hamowania.

nie wiem jaki był Twój zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i dodatkowe spostrzeżenie. Czy z rozpędu nie pominąłeś treści, opisu, wniosków?

ToMasz

Data: 2018-01-25 20:59:20
Autor: Marek S
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:

nie wiem jaki był Twój zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i dodatkowe spostrzeżenie. Czy z rozpędu nie pominąłeś treści, opisu, wniosków?

hehehe
Założyłem, że obrazki są samo-komentujące się. Chciałem przemówić do wyobraźni jak bardzo prędkość wpływa na drogę hamowania. Obraz łatwiej przekazuje informacje.

W innym wątku spotkałem się z opinią, że zależność jest liniowa. Czyli 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupełnie inna. Teoretycznie zależność jest kwadratowa: jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x dłużej. Praktyka z kolei jeszcze ciekawsza - opisałem to w spostrzeżeniu.

A czemu tych wywodów nie napisałem? Bo odesłano by mnie wykładać w przedszkolu :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-25 12:57:48
Autor: Yeti Siedzinski
Droga hamowania vs prędkość
On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:
W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:

> nie wiem jaki był Twój zamiar, ale jest ciekawy wstęp, trzy fotki i > dodatkowe spostrzeżenie. Czy z rozpędu nie pominąłeś treści, opisu, > wniosków?

hehehe
Założyłem, że obrazki są samo-komentujące się. Chciałem przemówić do wyobraźni jak bardzo prędkość wpływa na drogę hamowania. Obraz łatwiej przekazuje informacje.

W innym wątku spotkałem się z opinią, że zależność jest liniowa. Czyli 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupełnie inna. Teoretycznie zależność jest kwadratowa: jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x dłużej. Praktyka z kolei jeszcze ciekawsza - opisałem to w spostrzeżeniu.

A czemu tych wywodów nie napisałem? Bo odesłano by mnie wykładać w przedszkolu :-)

-- Pozdrawiam,
Marek

Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
Predkosc spada liniowo Droga pokonana spada pewnie wykladniczo
oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.
Fajnie by bylo gdyby obowiazkowa wiedza kierowocy byl kurs matematyki i fizyki :)

Yeti

Data: 2018-01-25 22:28:18
Autor: J.F.
Droga hamowania vs prędkość
Dnia Thu, 25 Jan 2018 12:57:48 -0800 (PST), Yeti Siedzinski
napisał(a):
On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:
W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:
W innym wątku spotkałem się z opinią, że zależność jest liniowa. Czyli 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.

Prawda jest zupełnie inna. Teoretycznie zależność jest kwadratowa: jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x dłużej. Praktyka z kolei jeszcze ciekawsza - opisałem to w spostrzeżeniu.

Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
Predkosc spada liniowo

Z czasem. A w tym samym czasie droga zalezy od predkosci :-)

Droga pokonana spada pewnie wykladniczo

Kwadratowo.

oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.

Tylko Marek tu o czym innym - ze np jadac 60 zatrzymasz sie po 20m, a
jadac 80 to po 20m bedziesz mial na liczniku 60.

I Audi rozbite, premier polamana ...

J.

Data: 2018-01-29 11:40:16
Autor: Yeti Siedzinski
Droga hamowania vs prędkość
On Thursday, January 25, 2018 at 1:28:20 PM UTC-8, J.F. wrote:
Dnia Thu, 25 Jan 2018 12:57:48 -0800 (PST), Yeti Siedzinski
napisał(a):
> On Thursday, January 25, 2018 at 11:59:26 AM UTC-8, Marek S wrote:
>> W dniu 25-01-2018 o 20:38, ToMasz pisze:
>> W innym wątku spotkałem się z opinią, że zależność jest liniowa. Czyli >> 100km/h -> 50km/h to tyle samo mniej więcej co 50km/h -> 0.
>> >> Prawda jest zupełnie inna. Teoretycznie zależność jest kwadratowa: >> jedziesz 2x szybciej, hamujesz 4x dłużej. Praktyka z kolei jeszcze >> ciekawsza - opisałem to w spostrzeżeniu.
>> > Opoznienie jest mniej wiecej stale (9 - 10 m/s^2)
> Predkosc spada liniowo Z czasem. A w tym samym czasie droga zalezy od predkosci :-)

> Droga pokonana spada pewnie wykladniczo

Kwadratowo.

Swieta racja. Mea culpa :). Wykres wyglada podobnie ale to jednak nie to samo.


> oczywiscie wszystko to w relacji do czasu.

Tylko Marek tu o czym innym - ze np jadac 60 zatrzymasz sie po 20m, a
jadac 80 to po 20m bedziesz mial na liczniku 60.

No ale to jest wiadome. I wynka wlasnie z tego ze mimo stalego opoznienia spadek samochod pokonuje sporo wieksza droge na poczatku hamowania. Wiec te 20 metrow przebywasz wolniej hamujac 60->0 niz 80->60.

Data: 2018-01-25 23:12:24
Autor: Marek S
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 25-01-2018 o 21:57, Yeti Siedzinski pisze:

Predkosc spada liniowo

No właśnie nie. To w spostrzeżeniu ująłem. W trzecim przypadku jechałem 80km/h. Wyhamowanie z 80/40 zajmuje dużo więcej czasu niż z 40/0. Poczyniłem kilka powtórzeń. Za każdym razem identycznie było. Tak jak napisałem, wrażenie było takie jakby hamulce zaczynały działać przy ok 40km/h. Była wyczuwalna narastająca siła hamowania. Instruktor, który mnie szkolił celowo zjawisko zaprezentował.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-26 09:31:10
Autor: viktorius
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 2018-01-25 o 23:12, Marek S pisze:
W dniu 25-01-2018 o 21:57, Yeti Siedzinski pisze:

Predkosc spada liniowo

No właśnie nie. To w spostrzeżeniu ująłem. W trzecim przypadku jechałem 80km/h. Wyhamowanie z 80/40 zajmuje dużo więcej czasu niż z 40/0. Poczyniłem kilka powtórzeń. Za każdym razem identycznie było. Tak jak napisałem, wrażenie było takie jakby hamulce zaczynały działać przy ok 40km/h. Była wyczuwalna narastająca siła hamowania. Instruktor, który mnie szkolił celowo zjawisko zaprezentował.


Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędkość do kwadratu.

Hamulce mają stałą wydajność (zakładamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich założeniach nadal wychodzi, że wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą wartość prędkości będzie inna.

Wrażenie, że hamulce działają "pod koniec hamowania" to wynik bilansu wydajności hamulców i aktualnej energii kinetycznej. W tej jednostce czasu przy mniejszej prędkości początkowej więcej wytracą energii.

Byłem kiedyś pod jednym z marketów w "Laboratorium Skoda". Były tam różne zabawki, była też równia pochyła z fotelem, prosty symulator wypadku, siły uderzenia, na dole równi walisz fotelem w gumowy odbój, zatrzymujesz się.
Wsiadasz, puszczają Cię dwa razy, z różnej wysokości, czyli różne prędkości na końcu. Twoim zadaniem jest odpowiedzieć na pytanie: "Skoro pierwsze uderzenie było z prędkości 5km/h to z jaką prędkością uderzyłeś drugi raz?". Odpowiedzi były przeróżne: 30, 50, 10 bo pierdyknięcie było odczuwalnie duuużo większe. Prawidłowa odpowiedź to 6km/h. Tylko jeden km/h więcej. Bo energia kinetyczna nie była 25 tylko 36, a to jest ~50% więcej.

I nie wiem skąd te spostrzeżenia że "wykładniczo"? Spaliście na fizyce?

--
viktorius

Data: 2018-01-26 12:47:18
Autor: Marek S
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 26-01-2018 o 09:31, viktorius pisze:

Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędkość do kwadratu.

Hamulce mają stałą wydajność (zakładamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich założeniach nadal wychodzi, że wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą wartość prędkości będzie inna.

Właśnie tak to sobie tłumaczę. Zresztą nie chodzi mi o szukanie odpowiedzi w teorii lecz o zwrócenie kolegom uwagi iż taki efekt istnieje i jest bardzo niebezpieczny. Jak widać z treści dyskusji - część osób jednak tego nie wie więc słusznym było utworzenie pozornie trywialnego tematycznie wątku.

Skoro jednak teorię angażujesz, to uzupełnię też, że droga hamowania nie tylko od energii zależy ale od prędkości więc jej obserwowanie może nie być czytelne dla kierowcy (nie używającego akcelerometru). Skupiając się wyłącznie na odczuciach siły hamowania wyraźnie jest ten moment narastania wyczuwalny bez żadnych przyrządów.

No i jeszcze jedna rzecz, która mogła mieć miejsce: aquaplaning. Pewnie między oponą a lodem powstała warstwa wody wskutek ciepła tarcia.


I nie wiem skąd te spostrzeżenia że "wykładniczo"? Spaliście na fizyce?

Sądzę, ze koledzy źle nazwali funkcję i mieli na myśli kwadrat prędkości :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-26 15:29:44
Autor: viktorius
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 2018-01-26 o 12:47, Marek S pisze:
W dniu 26-01-2018 o 09:31, viktorius pisze:

Energia kinetyczna w najprostszej postaci to E=mv^2/2 czyli mamy prędkość do kwadratu.

Hamulce mają stałą wydajność (zakładamy, ze nie maleje/wzrasta z temperaturą)
Po tych śliskich założeniach nadal wychodzi, że wytracenie prędkości "o 40" ale z 40 do 0 albo z 80 do 40 to jednak inna energia. I droga hamowania przy wytraceniu o tę samą wartość prędkości będzie inna.

Właśnie tak to sobie tłumaczę. Zresztą nie chodzi mi o szukanie odpowiedzi w teorii lecz o zwrócenie kolegom uwagi iż taki efekt istnieje i jest bardzo niebezpieczny. Jak widać z treści dyskusji - część osób jednak tego nie wie więc słusznym było utworzenie pozornie trywialnego tematycznie wątku.

Skoro jednak teorię angażujesz, to uzupełnię też, że droga hamowania nie tylko od energii zależy ale od prędkości więc jej obserwowanie może nie być czytelne dla kierowcy (nie używającego akcelerometru). Skupiając się wyłącznie na odczuciach siły hamowania wyraźnie jest ten moment narastania wyczuwalny bez żadnych przyrządów.


Mając jakąś prędkość różną od zera posiada się z automatu energię kinetyczną. Jeśli chcesz zahamować, hamulce zamieniają energię kinetyczną na cieplną. Oczywiście mniejsza anergia kinetyczna to mniejsza prędkość, wzór szkolny już podawałem.

No i jeszcze jedna rzecz, która mogła mieć miejsce: aquaplaning. Pewnie między oponą a lodem powstała warstwa wody wskutek ciepła tarcia.



Zły przykład był podany, mokro jakiś lód, zaciemnia wyjaśnienie przyczyn takiego a nie innego zachowania.
Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ten test można było wykonać na idealnie czystej, równej, suchej i przyczepnej drodze. Wnioski byłyby takie same, czy z aquaplaningiem, czy nie.


I nie wiem skąd te spostrzeżenia że "wykładniczo"? Spaliście na fizyce?

Sądzę, ze koledzy źle nazwali funkcję i mieli na myśli kwadrat prędkości :-)


Oby :)

--
viktorius

Data: 2018-01-26 20:15:08
Autor: Marek S
Droga hamowania vs prędkość
W dniu 26-01-2018 o 15:29, viktorius pisze:


Zły przykład był podany, mokro jakiś lód, zaciemnia wyjaśnienie przyczyn takiego a nie innego zachowania.

Mokro, jakiś lód... dobre :-D Specjalnie za to zapłaciłem aby tak było! :-D Podpowiem, że cały czas spod asfaltu była doprowadzana woda.

Tak naprawdę to nie ma znaczenia, ten test można było wykonać na idealnie czystej, równej, suchej i przyczepnej drodze. Wnioski byłyby takie same, czy z aquaplaningiem, czy nie.

Po niewczasie pomyślałem o tym by przynajmniej spytać o to czy na suchym podobnie by było. Testu jednak na swoich oponach bym nie przeprowadzał. Spodziewam się, że będzie jak napisałeś.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2018-01-29 11:41:14
Autor: Yeti Siedzinski
Droga hamowania vs prędkość
On Friday, January 26, 2018 at 12:31:11 AM UTC-8, viktorius wrote:
 
I nie wiem skąd te spostrzeżenia że "wykładniczo"? Spaliście na fizyce?

No ja spalem ale tego bledu akurat zrobic nie powininem :)

Yeti

Droga hamowania vs prędkość

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona